Marcowe Mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
fakt....jak sie urodzilam to wazylam 4kg
a mąż 3200 
oby miał wage tatusia
Krysti, Dorka1979 lubią tę wiadomość
Nikoś urodzony 22.03.2015r. 👣
Nasze Aniołki:
👼 - 21.02.2014r. (10tc),
👼 - 7.06.2020r. (CB).
Moja Kochana Mamusia (*) - 8.02.2020r. 🖤
💊 Euthyrox N100
💊 Metocard
Starania od : luty 2019 r.
16.10 - widoczny pęcherzyk ciążowy
5.11. USG . Jest ❤️🥰 (8t+0d)
12.12. I USG prenatalne - Dzidziuś zdrowy ❤️
Ryzyko wad genetycznych - niskie ❤️
30.01. II USG prenatalne

-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWynajmij sobie panią do sprzątania po co się męczyćEmartea wrote:Justyśka ja nie płaciłam zaliczki, nie była potrzebna. Wózek zamówiliśmy tydzień temu i jutro możemy odebrać. Aaa i dziewczyny, oficjalnie dzisiaj ZAKOŃCZYŁ SIĘ REMONT! Normalnie bym się upiła chętnie z tej okazji!! Moge już sprzątać, prać i prasować. Chęci ogromne, ale niestety fizycznie już gorzej. Dziś udało mi się tylko pozmywać podłogę w przedpokoju i łazience, powymywać kafle w łazience z pyłów i kurzy i umyć kibelek i wannę. Plecy minie trochę zaczęły boleć (po raz pierwszy w ciąży) więc teraz odpoczywam, ale chyba jeszcze dam radę dzisiaj coś zrobić. Chcę jak najszybciej mieć sprzątanie z głowy.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDla mnie najgorsze to zrezygnowanie z wody gazowanej. Uwielbiam jak mnie drapią bąbelki po gardleAnastacia33 wrote:Ja karmiac piersia nie spożywalam nic smazonwgo zero fast foodow,nic gazowanego, pilam tylko slaba herbate i duzo kawy inki z mlekiem,No i kapuata brukselka fasola tez odpada.
-
nick nieaktualnyO matko, to dużo. I nie masz żadnych bóli głowy ani szumów w uszach? Bo ja jak zwykle wszystkie skutki uboczne są moje. Ze mnie to już się śmieją. Jak jestem chora, ( na szczęście bywa to raz na kilka lat) to nie biorę lekarstw bo skutki uboczne są gorsze niż sama choroba.kasss wrote:Dorka to widzę ze nie tylko mi dzis ciśnienie skacze tylko ja juz biorę 8 dopegytow ale dobrze ze wizyta udana i małej się nie spieszy
-
nick nieaktualnyNo niestety nie mam bo nie musiałam, w sensie, że z badań na krzywą cukrową mi typowa cukrzyca nie wyszła tylko trochę wyższa niż powinna. Miałam tylko mierzyć i trzymać się w granicach do 120 co nie było aż takie trudne, skoro po nutelli cukier miałam 116MisiaMonisia wrote:Dorka a nie masz insuliny?
Pij dużo wody ...ona przyspiesza obnizanie cukru.
Też dzis zgrzeszylam i zjadlam hamburgera......cukier 133.......ale wstrzyknelam insuline i po 30 minutach bylo juz 115
-
nick nieaktualnyA ja myślałam że ten pen działa podobnie jak ta igła do mierzenia cukru, jak patrzyłam jak teściu sobie wbijał insulinę to tak to wyglądało tylko właśnie musiał dłużej przytrzymać aby tą insulinę do końca wprowadzićMisiaMonisia wrote:kłucie się w palec to "pikuś"

wstrzykiwanie insuliny jest gorsze bo widać igłę
I trzeba ją całą wbic...kciukiem nacisnąć żeby pen wstrzyknął insulinę i odczekać 10 sekund żeby insulina nie wypłynęła........dopiero można wyciągnąć igłe....buuu......nie znoszę widoku igieł 
zawsze na pobieraniu krwi odwracam głowę bo bym zemdlała
-
nick nieaktualnyNo niestety u MisiaMonisi to jak duże się urodzi to nie po rodzicach tylko od cukrzycyKrysti wrote:Aha bomty masz cukrzycę ale chyba niee od cukrzycy poprostu rosnie po tacie albo po mamci


Jak byłam na USG w 32 tc i mała ważyła 2069 to lekarka ostrzegła mnie że jak bedzie mi cukier skakał to może się duża urodzić, a tak mnie gościu ma połówkowym straszył że jest za mała. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Sarah powodzenia na wizycie!
ja jestem przeażona wagą Franka jak wypisujecie wage swoich pociech teraz...mój miał w 30tyg 2kg ! wiem, że Eweela i Czekaja też chyba spore dzieciaczki noszą...
Ale słuchajcie,
wybrałam się dziś pierwszy raz w życiu od rana do lidla na PROMOCJE!
ja pier...
mąż się ze mnie śmiał bo przed lidlem dwa auta z ochrony i mówi, że na pewno tyle ludzi się rzuciło że musieli przyjechać...no ale śmiech śmiechem ja wchodzę, a tam czarno od ludzi...Jezuuu...iii upadłam ze śmiechu jak zobaczyłam pana który miał w koszyku chyba z dwadzieścia paczek bodziaków, rajstopek i piżamek i mówi przez telefon "czy coś jeszcze brać" miał w oczach strach bidulek:P na pewno te zakupy odcisną ślad na jego psychice:P haha
nie no pierwszy raz poszłam tak typowo na promocje jak Ci wszyscy ludzie i się przeraziłam...
kupiłam jedne rajstopki w miki, jedną piżamkę w miki, skarpeteczki i bluzeczki w 3-paku
gosiaczek31, czekaja, Krysti, MamaAdasia, MisiaMonisia, Dorka1979, Krokodylica, Rybeńka lubią tę wiadomość
Styczeń 2014 [*] 9t
Marzec 2015 ♡ moja mała wielka miłość
Grudzień 2016 [*] 11t
Marzec 2018 ❤️
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH






