Marcowe Mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
To ja chyba ubiorę i przykryję faktycznie, bo boję się to zostawiać na ostatni moment mężowi hehe
No ale najpierw też muszę materacyk z folii wyciągnąć żeby się faktycznie wywietrzył.
A klin dajecie pod materacyk czy na materacyk?
Ona -> 35 -> Niedoczynność tarczycy, Hashimoto, alergia. Dwójka cudownych dzieciaczków z pierwszego małżeństwa
MAJUSIA
28.02.2015r.
MICHAŚ
05.10.2017r.
On -> 36 -> Niska jakość nasienia -> 2% prawidłowych -> ruchliwość prawidłowa prawie 0..
Zaczynamy 9cs -
Też bym wolała sama poczekać aż się akcja rozwinie. Zazwyczaj ciąże wywołują dopiero kilka dni po terminie. Więc to dziwne, że tak Twój lekarz tak postanowiłslodka100 wrote:nadal boli mnie w pochwie jak wstaje, chodze i sie przekrecam na bok ale gin mowil ze to normalne bo maly tak tam naciska wiec musze sie do tego juz przyzwyczaic
zastanawia mnie jedno: na zeszlej wizycie gin mowil ze jak na nast. wizycie (27luty 37tc i 5dni) bede miala jakies rozwarcie to da mi skierowanie do szpitala ze mi podlacza oksytocyne zebym nie przenosila itp. ale ja sie tak teraz wogole zastanawiam czy wogole przyjac takie skierowanie od niego bo nie chce lezec na patologii tylko od razu na porodowke wiadomo ze w domku jest mi najlepiej, poza tym ponoc skurcze po oksytocynie sa bardziej bolesne niz wlasne a co najwazniejsze mysle ze nie jest dobrze wywolywac porod w niecalym 38tc co innego po 40tc ale tak to wolalabym zeby Staś sam chcial wyjsc na swiat i zeby wszystko szlo jak najbardziej naturalnie czyli wody, badz skurcze moje wlasne a nie sztucznie a wy co o tym sadzicie??????? moze zle zrozumialam swojego lekarza sama nie wiem... a moze chodzi o jego wage??...ze jest duzy i do terminu porodu moze musialabym miec na bank cesarke?? ale to mysle zeby powiedzial...Ona -> 35 -> Niedoczynność tarczycy, Hashimoto, alergia. Dwójka cudownych dzieciaczków z pierwszego małżeństwa
MAJUSIA
28.02.2015r.
MICHAŚ
05.10.2017r.
On -> 36 -> Niska jakość nasienia -> 2% prawidłowych -> ruchliwość prawidłowa prawie 0..
Zaczynamy 9cs -
Ja nie ubieram, jak wrócę ze szpitala to założę prześcieradło i oto całe ubieranie. Nie mam poduszek żadnych, tej klin też nie,wiec nie wiem jak ja położyc.
Słodka, nie wiem czym sie kieruje lekarz wcześniejszym wywołaniem, ja miałam wywoływany poród w 40t2d bo odeszły wody a skurczy nie było. Powiem Ci tak: wolałabym zeby teraz samo sie zaczęło i uniknąć oxy naprawdę. Z kim rozmawiam, wszystkie dziewczyny mówią, że poród bez oxy jest łatwiejszy no i MNIEJ BOLESNY bez porównania.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2015, 12:50
gosiaczek31, noa8 lubią tę wiadomość
Szymuś 28.02.2015 3970g,56cm
Adaś 09.06.2012 3800g,56cm
-
Słodka ja bym w życiu sie nie zgodziła na wywołanie porodu przed 40tc.Widziałam ok 6 takich wywołanych porodów( u nas w szpitalu jeszcze wcześniej zakładaja taki balonik żeby wywołać rozwarcie szyjki) i co te mamy sie ucierpiały..a później do mnie przychodziły to opowiadaly.Raczej ciężkie porody przez ta oksy....znaczy nie chce nikogo straszyć.To moja subiektywna opinia.
MamaAdasia, gosiaczek31 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
dzieki laseczki za wasze opinie
jestescie takie zdania co i ja moze ja cos go zle zrozumialam wiece jak to czasem jest na wizycie... dlatego na nast wizycie bede o wszystko pytac jak cos bo potem jak taki czubek w domu dopiero sie nad tym wszystkim zastanawiam...
ale powiem wam ze jak se pomysle ze jeszcze miesiac albo i wiecej bo mozna przenosic no to jakas masakra... Stas ma juz ok 3500g, ja z 18kg na plusie, moj brzuch jest wielgachny boje sie potem ze skora z brzucha bedzie mi wisiec po porodzie wczoraj naogladalam sie "życie bez wstydu" i masakra jakas no i te bole w pochwie
ale najwazniejsze zeby synek byl zdrowy dla niego wszystko dlatego ten tydzien wypoczywam a od nast zabieram sie na spacery, sprzatanie i hihi
ogólnie chcialabym rodzic najwczesniej w marcu bo w koncu jestem marcowka
noa8, MamaAdasia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyhej dziewczyny
heh wy o ubieraniu łóżeczka a ja łóżeczka jeszcze nawet w domu nie mam heh w sklepie czeka na odbiór ale pewnie sama ubiorę. chciałabym pościel czaje się na baldachim ale chyba nic z tego nie będzie założę przescieradlo i juz moja mama chyba by mi kołderkę wyrzuciła jakby zobaczyła.
co do poduszki klin mam zamiar kupić bo nawet na SR położna mówiła żeby mieć i włożyć pod materac i będzie lekko uniesiony dobre to jest dla dziecka któremu się ulewa -
nick nieaktualnyNiunia nie dziwie się ze jesteś zakochana w coreczce:-) fajnie ze tak dobrze mała sobie radzi.
Ja klina nie mam. Można tez pod materacyk podłożyć zwinięty w rulon ręcznik, wyjdzie na to samo.
Słodka nie wiem czemu lekarz chce ci wywoływać w 38 skoro wszystko jest dobrze. Ja miałam cewnik w szyjce(balonik) po którym miało iść rozwarcie, ale niewiele dal. Później oxy i odrazu poszły skurcze mocne. Bolesne były a ja należe naprawde do odpornych na bol. Teraz wolalabym bez tego wszystkiego.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2015, 13:08
MamaAdasia, flores, Niunia86 lubią tę wiadomość
-
ines31 wrote:O kurde, ja nie kupiłam poduszki klin dla małego
. Wszystkie kupiłyście?
Ja dostałam gratis do materaca. Sama nie wiem czy bym kupiła. Na początku położę na materacy normalnie w poszewce jak poduszkę, a jak się lepiej sprawdzi to zobaczymy w praktyce
-
ja poduszki klin nie mam ale mam zwykla z kompletu poscieli taka bardzoooo plaska ale i tak chyba przez 1rok lepiej nie dawac zadnych poduszek...
jak chodzi o lozeczko to u mnie jest smiechawka bo zlozone jest chyba od miesiaca ale jak maz z tata je zlozyli (w salonie) to zaczelam mierzyc je czy wogole wejdzie do naszej sypialni przez drzwi (mamy niestandardowe przesuwne) i jak sie okazalo lipa... na allegro podali wymiary wewnetrzne a nie zewnetrzne wiec niestety ale beda musieli je rozkrecac i znowu skrecac w sypialni 
mysle zeby koniec lutego poczatek marca (weeekend) zlozyc je juz na odpowiednie miejsce i ubrac po swojemu
narzuce na nie folie malarska (kosztuje grosze w sklepie) i sie nie bedzie kurzyc a bedzie wszystko przygotowane na przyjscie naszego synka wtedy moze dopiero bedzie chcial juz wyjsc na ten swiat
-
nick nieaktualny
-
hej wszystkim
ja też nie mam klina, jedynie płaską poduszkę bo była w komplecie, ale przez pierwszy miesiąc nie planuje jej wkładać do łóżeczka...
najgorsze, że mnie nastraszyłyście z tymi robalami w materacyku, a ja mam właśnie grykę, bo taki dawali w zestawie..
ja na koniec lutego zamierzam założyć prześcieradełko, ochraniacz i przybornik..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2015, 13:06
Styczeń 2014 [*] 9t
Marzec 2015 ♡ moja mała wielka miłość
Grudzień 2016 [*] 11t
Marzec 2018 ❤️
-
Dziekuje za kciuki!!
Waga wzrosla - w jednym systemie 2730 a na drugim 2980 wiec lekarz mowil ze gdybym dzisiaj rodzila to dziecko mozecwazyc 2600 albo nawet 3200 bo te pomiary takie sa.
Zawolal mnie go gabinetu bo widzial ze sie w szpitalu zdenerwowalam wiec chcial zebym byla spokojna. Nic mnie nie skasowal.
W piatek mam ktg w szpitalu ale powiedzial ze nie bedziemy robic tam usg bo sie znowu zestresuje wiec usg i wazenie zrobi mi w poniedzialek w gabinecie jak przyjde po skierowanie na cc.
Mowilam juz, ze kocham mojego doktorka?
noa8, kasss, Rubi, Rybeńka, slodka100, Scarlett2014, gosiaczek31, Emartea, MamaAdasia, czekaja, loszcz, Sarah88, SunSun, madziutek 23, Emca, ines31, kaczamila lubią tę wiadomość
Nadia, 24.02.2015 godz. 15:25
3080 gram szczescia i 53cm radosci!!
