❤️ Marcowe Mamusie 2022 ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Miracle ❤️❤️❤️
Kurczę, przykro mi.. to smutna wiadomość.. 😓 Ale pamiętaj, że to wcale nie oznacza, że u Ciebie ma coś się stać. Ja w ciąży z Młodą, z tymi krwiakami liczyłam niecierpliwie z ginem do czasu aż osiągnie 1kg, 1,5, potem 2kg, potem do 35tc. Wiedziałam, że jak będzie miała już 1kg to dzisiejszy postęp medycyny jej pomoże. Nie nastawiałam się na jakieś wyjścia. Wychodziłam tylko na wizyty i badania. Pierwszy raz wyszłam na spacer do do sklepu w 30tc. Ale było warto. Warto było się aż tak poświęcić. Obejrzałam wszystkie odcinki Kuchennych rewolucji 😅 poczytałam trochę książek. Leżałam i odliczałam dni. A teraz ten skrzat ma już prawie 4 lata ❤️
I jeszcze dodam, że poczułam się też spokojniejsza jak zaczęłam czuć ruchy. Miałam wrażenie, że to już jest jakaś nic kontaktu między nami i dawało mi to jakiś wewnętrzny spokój.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 sierpnia 2021, 12:12
I am waiting for a miracle, Maggy_88 lubią tę wiadomość
początek starań 12.2015
06.2016 💔👼
11.2016 💔👼
06.02.2017 ⏸️
08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
25.06.2021 ⏸️
17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm) -
Caro wrote:Miracle ❤️❤️❤️
Kurczę, przykro mi.. to smutna wiadomość.. 😓 Ale pamiętaj, że to wcale nie oznacza, że u Ciebie ma coś się stać. Ja w ciąży z Młodą, z tymi krwiakami liczyłam niecierpliwie z ginem do czasu aż osiągnie 1kg, 1,5, potem 2kg, potem do 35tc. Wiedziałam, że jak będzie miała już 1kg to dzisiejszy postęp medycyny jej pomoże. Nie nastawiałam się na jakieś wyjścia. Wychodziłam tylko na wizyty i badania. Pierwszy raz wyszłam na spacer do do sklepu w 30tc. Ale było warto. Warto było się aż tak poświęcić. Obejrzałam wszystkie odcinki Kuchennych rewolucji 😅 poczytałam trochę książek. Leżałam i odliczałam dni. A teraz ten skrzat ma już prawie 4 lata ❤️
I jeszcze dodam, że poczułam się też spokojniejsza jak zaczęłam czuć ruchy. Miałam wrażenie, że to już jest jakaś nic kontaktu między nami i dawało mi to jakiś wewnętrzny spokój.
Wg mojej tabelki 1kg to dopiero w 28tc...
Bardzo bym chciała już czuć ruchy maleństwa, ale to też pewnie stres jak śpi i się nie czuje przez jakiś czas dzieciątka...„Jeśli masz marzenie, musisz uchwycić się go i nigdy nie puszczać"
Mama 2 aniołków
Początek starań 03.2005r.
IV IVF:
- VI transfer blastocyst 3AA i 3AA
9dpt 413
11dpt 1197
15dpt 4166
22dpt 30071
2,7mm miłości
25dpt 54928
3,6mm miłości
27dpt
5,6mm miłości i 140
28dpt
6,8mm miłości
29dpt 99065
30dpt 111335
19w6d 320g miłości
21w0d 390g miłości
29w4d 1550g miłości
Ukochany synek 💙
Starania o rodzeństwo
V IVF:
- IX transfer blastocysty 3AA
9dpt 225
12dpt 491 (68,4%)
14dpt 711 (44,8%)
❄️ 3BB ❄️ 5AB
-
Macie już coś na oku odnośnie wyprawki?
Już nie mogę się doczekać... w sumie ja nie chcę jeszcze kupować, ale chciałabym już mieć mniej więcej powybierane„Jeśli masz marzenie, musisz uchwycić się go i nigdy nie puszczać"
Mama 2 aniołków
Początek starań 03.2005r.
IV IVF:
- VI transfer blastocyst 3AA i 3AA
9dpt 413
11dpt 1197
15dpt 4166
22dpt 30071
2,7mm miłości
25dpt 54928
3,6mm miłości
27dpt
5,6mm miłości i 140
28dpt
6,8mm miłości
29dpt 99065
30dpt 111335
19w6d 320g miłości
21w0d 390g miłości
29w4d 1550g miłości
Ukochany synek 💙
Starania o rodzeństwo
V IVF:
- IX transfer blastocysty 3AA
9dpt 225
12dpt 491 (68,4%)
14dpt 711 (44,8%)
❄️ 3BB ❄️ 5AB
-
Wskaźniki skutecznego karmienia:
https://zapodaj.net/1e170af772922.jpg.html
( może się komuś przyda )„Jeśli masz marzenie, musisz uchwycić się go i nigdy nie puszczać"
Mama 2 aniołków
Początek starań 03.2005r.
IV IVF:
- VI transfer blastocyst 3AA i 3AA
9dpt 413
11dpt 1197
15dpt 4166
22dpt 30071
2,7mm miłości
25dpt 54928
3,6mm miłości
27dpt
5,6mm miłości i 140
28dpt
6,8mm miłości
29dpt 99065
30dpt 111335
19w6d 320g miłości
21w0d 390g miłości
29w4d 1550g miłości
Ukochany synek 💙
Starania o rodzeństwo
V IVF:
- IX transfer blastocysty 3AA
9dpt 225
12dpt 491 (68,4%)
14dpt 711 (44,8%)
❄️ 3BB ❄️ 5AB
-
Caro, ale pięknie napisałaś to co przeszłaś z córeczką, na pewno nie było Ci łatwo a jeszcze tak o tym pięknie piszesz, mam łzy w oczach jaka matczyna miłość jest piękna i silna ❤️
Miracle, każda Cię tutaj doskonale rozumie, ten strach i niepokój. Ale musi być dobrze, i tak już dużo przeszłaś z tyloma procedurami, że wierzę że teraz tylko odobre chwilę Cię czekają ❤️
I am waiting for a miracle, Caro lubią tę wiadomość
-
No to byłam dzisiaj na wizycie na szybko sprawdzić co u bąbla w brzuchu słychać i serducho nadal mocno i pięknie bije i mam wreszcie ładne zdj 💗 (tydzień temu byłam w innej klinice i bardzo badziewny sprzęt był)
Przedstawiam mojego loktora / lokatorkę 😉☺️
K&K, mar.1, I am waiting for a miracle, Caro, Maggy_88, Aga___, Norka01, Kajucha95, Patrycja3791, Bąblinka lubią tę wiadomość
-
Miracle, strach jest zrozumiały, ale trzeba wierzyć, że wszystko będzie dobrze 🙂 musi być 🙂
Ja o wyprawce jeszcze nie myślę, na razie ograniczyłam się tylko do zakupu dwóch lektur o ciąży. O wyprawce będę myśleć na spokojnie w drugiej połowie ciąży (wtedy też będę mieć więcej czasu)😉Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 sierpnia 2021, 18:08
-
Dziewczyny, moje serce pękło.. jestem w szpitalu. Zaczęłam krwawić. Strasznie obficie. Nagle.. jest krwiak. Historia lubi się powtarzać.. niestety.. Na szczęście Bąbelek trzyma się mocno, ma już prawie 4cm. Leżę, czekam.. modlę sie..początek starań 12.2015
06.2016 💔👼
11.2016 💔👼
06.02.2017 ⏸️
08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
25.06.2021 ⏸️
17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm) -
Piękne zdjęcie
Wojcinka lubi tę wiadomość
„Jeśli masz marzenie, musisz uchwycić się go i nigdy nie puszczać"
Mama 2 aniołków
Początek starań 03.2005r.
IV IVF:
- VI transfer blastocyst 3AA i 3AA
9dpt 413
11dpt 1197
15dpt 4166
22dpt 30071
2,7mm miłości
25dpt 54928
3,6mm miłości
27dpt
5,6mm miłości i 140
28dpt
6,8mm miłości
29dpt 99065
30dpt 111335
19w6d 320g miłości
21w0d 390g miłości
29w4d 1550g miłości
Ukochany synek 💙
Starania o rodzeństwo
V IVF:
- IX transfer blastocysty 3AA
9dpt 225
12dpt 491 (68,4%)
14dpt 711 (44,8%)
❄️ 3BB ❄️ 5AB
-
Caro wrote:Dziewczyny, moje serce pękło.. jestem w szpitalu. Zaczęłam krwawić. Strasznie obficie. Nagle.. jest krwiak. Historia lubi się powtarzać.. niestety.. Na szczęście Bąbelek trzyma się mocno, ma już prawie 4cm. Leżę, czekam.. modlę sie..
-
Caro wrote:Dziewczyny, moje serce pękło.. jestem w szpitalu. Zaczęłam krwawić. Strasznie obficie. Nagle.. jest krwiak. Historia lubi się powtarzać.. niestety.. Na szczęście Bąbelek trzyma się mocno, ma już prawie 4cm. Leżę, czekam.. modlę sie..
Moja bratowa miała podobna sytuację w pierwszej ciąży i mała Amelka ma już 6,5roku także wierzę że u Ciebie też będzie happy end ♥️ -
Caro wrote:Dziewczyny, moje serce pękło.. jestem w szpitalu. Zaczęłam krwawić. Strasznie obficie. Nagle.. jest krwiak. Historia lubi się powtarzać.. niestety.. Na szczęście Bąbelek trzyma się mocno, ma już prawie 4cm. Leżę, czekam.. modlę sie..
musi sie udac lez a lekarze beda robic wszystko co tylko sie da !!
trzymaj sie -
Caro wrote:Dziewczyny, moje serce pękło.. jestem w szpitalu. Zaczęłam krwawić. Strasznie obficie. Nagle.. jest krwiak. Historia lubi się powtarzać.. niestety.. Na szczęście Bąbelek trzyma się mocno, ma już prawie 4cm. Leżę, czekam.. modlę sie..„Jeśli masz marzenie, musisz uchwycić się go i nigdy nie puszczać"
Mama 2 aniołków
Początek starań 03.2005r.
IV IVF:
- VI transfer blastocyst 3AA i 3AA
9dpt 413
11dpt 1197
15dpt 4166
22dpt 30071
2,7mm miłości
25dpt 54928
3,6mm miłości
27dpt
5,6mm miłości i 140
28dpt
6,8mm miłości
29dpt 99065
30dpt 111335
19w6d 320g miłości
21w0d 390g miłości
29w4d 1550g miłości
Ukochany synek 💙
Starania o rodzeństwo
V IVF:
- IX transfer blastocysty 3AA
9dpt 225
12dpt 491 (68,4%)
14dpt 711 (44,8%)
❄️ 3BB ❄️ 5AB
-
Caro wrote:Dziewczyny, moje serce pękło.. jestem w szpitalu. Zaczęłam krwawić. Strasznie obficie. Nagle.. jest krwiak. Historia lubi się powtarzać.. niestety.. Na szczęście Bąbelek trzyma się mocno, ma już prawie 4cm. Leżę, czekam.. modlę sie..
Trzymam kciuki, żeby wszystko skończyło się dobrze✊✊✊„Trudności, z którymi zmagasz się dzisiaj, przechodzą w siłę, której potrzebujesz na jutro. Tylko się nie poddawaj !”
😇11.02.2021 r.
❤️10.03.2022 r. - witaj mój Cudzie❤️ -
Caro wrote:Dziewczyny, moje serce pękło.. jestem w szpitalu. Zaczęłam krwawić. Strasznie obficie. Nagle.. jest krwiak. Historia lubi się powtarzać.. niestety.. Na szczęście Bąbelek trzyma się mocno, ma już prawie 4cm. Leżę, czekam.. modlę sie..
-
nick nieaktualny
-
Caro mam nadzieję ze po nocy jest już trochę lepiej 💛 jestesmy z Tobą myślami
-
Caro, mocno trzymam kciuki i pamietam w modlitwie! ❤️
Mam nadzieje, ze dzisiaj juz jest spokojniej. Na pewno sie wystraszylas widzac krawienie, ale jesli dzidzius w porzadku, to najwazniejsze! Trzymam mocno kciuki za Was.
Dziewczyny, tez bym chetnie pokazala zdjecie, ale nie wiem jak je dodac
Ja w przeciwienstwie do kilku poprzednich nocy, mialam dzis pierwsza porzadna noc, wyspalam sie porzadnie w godzinach 22-6, czuje sie jak nowo narodzona, pocwiczylam juz z Lewandowska i zaczynam dzien. Zaraz sniadanie i odwiezienie mojego kochanego Babla do p/szkola, a pozniej praca.
Co do zwolnienia, bo tez tuz o tym pisalyscie, wybieram sie we wrzesniu, na pewno po prenatalnych.
Acha, dzis na 12 ide oddac krew na Nifty, zeby do czasu wizyty prenatalnej juz miec wyniki. Ale jestem bardzo dobrej mysli, mimo tych moich 39 lat
Dobrej srody, Dziewczyny! ☀️I am waiting for a miracle lubi tę wiadomość