Marcowe mamy 2020 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć dziewczyny,
Możecie mnie dopisać do listy termin na 1.03.2019, 2 ciaża, 1 aniołek.
Ja idę na prenatalne w czwartek 😉
Olalasz, talku, Makt, Auricomka, Mia ❤️ lubią tę wiadomość
polip, puste jajo płodowe, zespół Ashermana 2016/17
niedoczynność tarczycy, mutacja genu protrombiny 20210 i /MTHFR
histero/ laparo - 16.07.2018 - jajowody drożne, 3x IUI - nie udana
02.2019 - ivf Artvimed, krótki protokół ( pobrano 21 komórek, 8 zamrożonych, 2 zarodki )
22.03 - crio ;(
06.2019 - ivf na ❄komórki się nie rozmroziły, crio blastki 333
7dpt 43, 9dpt 106, 28dpt ❤
15.02.2020 Sara 👣 2990g, 53cm -
Olalasz wrote:Ja przed ciążą tez unikałam glutenu i nabiału. Aktualnie moje życie bez chleba nie istnieje Twarożki z rzodkiewką i szczypiorkiem też są częstym tematem Wybieram dobre pieczywo na zakwasie i świetnie się czuję. Za to mięso w ogóle mi nie wchodzi.
Mam to samo...
Kanapeczka z jogurtem naturalnym, pomidorkiem, szcxepiorkiem
🙈🙊🙉
Ależ mi z tym dziwnie
??? Lodów nie jadłam tak długo... Sama robiłam owocowe deserki w domu a teraz są dni ze nie mogę ich z głowy wybić sobie 😭😭😜
🙉🙊🙈
Nic z tego nie rozumiem...
Jakby odrzucalo mnie of tego co uchodzi za zdrowe a ciągnie do tego co raczej szkodliwe... Gluten, cukier, nabiał..
???Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2019, 01:19
Olalasz lubi tę wiadomość
-
Peggie wrote:A ja nadal nie mogę nic z nabiału jeść ogólnie mdłości nadal mega, a tu zaraz 13tc. Prenatalne mam 27 macie przeczucia kto w brzuchu siedzi? Jakieś imiona Wam się po głowie plątają? U mnie mąż tym razem wybiera i aż się boje
Rusałka06, talku, iriiska, Mia ❤️ lubią tę wiadomość
31.01-1 IUI 🙁
25.02- 2IUI🙁
06.05- początek przygotowań do IVF
19.06 punkcja: 11 oocytów, 7 dojrzałych, 7 zarodków
22.06 transfer dwóch 3-dniowych zarodków (8A/B i 10A),
1 ❄️ -
Olalasz wrote:Rusałka, a mogłabym zapytać, skąd decyzja o Nifty? Sama rozważam, ale myśle, ze decyzję podejmiemy po usg prenatalnym, które mam A 2 tygodnie.
Decyzja wynika tylko z mojej paranoi. Jakoś w pierwszej ciąży robiłam tylko Pappa i było ok ale teraz zaczęłam czytać, zastanawiać się i stwierdziłam ze może warto zrobić. To są drogie badania ale rewolucyjne i dające duża pewność i mam przeczucie ze za kilka lat będą standardem jak Pappa. No i Mąż jakoś się zafiksował tez na NIFTY w tej ciąży, wiec dla spokoju ducha postanowiliśmy zrobić .
Olalasz, Dorjana lubią tę wiadomość
-
Peggie wrote:A ja nadal nie mogę nic z nabiału jeść ogólnie mdłości nadal mega, a tu zaraz 13tc. Prenatalne mam 27 macie przeczucia kto w brzuchu siedzi? Jakieś imiona Wam się po głowie plątają? U mnie mąż tym razem wybiera i aż się boje
Ja mam przeczucie na dziewczynkę chociaż wolałabym chyba chłopca. W pierwszej ciąży miałam przeczucie na chłopca i wyszła dziewczynka także tak po NIFTY będę wiedzieć wiec już tylko niecałe 2 tyg w niepewności...
Mamy imiona od dawna wybrane: Emilka albo Adam
-
nick nieaktualny
-
Mi nadal nie wchodzi mieso. Ogolnie mam zmiane preferencji zywieniowych na maksa. Wczesniej nie jadlam slodyczy, teraz pochlaniam kilogramami... Wiem, ze to zle, ale tylko po slodkim nie jest mi niedobrze, mam nadzieje, ze to minie.
Ja mam prenatalne 10 wrzesnia i niecierpliwie czekam na wizyte u mojego lekarza 28.08.
Nadal dosc mocno boli mnie brzuch, oczywiscie sie martwie.
Peggie- ja czuje dziewczynke, ale znajac moje przeczucia pewnie bedzie chlopak Dziewczynka na 100% bedzie Nela, mielismy wybrane te imie od poczatku staran, a z chlopcem bedzie wielki problem, bo zadne sie nam nie podoba. -
nick nieaktualnyAle ze mnie dzban... Anulowalam zamiast wysłać...
U mnie jak dziewczyna to będzie Kaja a chłopak.... Nie mam pojęcia....
Też mam ochoty zrobić to nifty i mieć pewność a z drugiej strony poczekala bym do usg.... Nie wiem co robić. Niby jestem spokojna i staram się olać słowa lekarza i jego pomiar wczorajszy a z drugiej.... 10000 pytań i w głowie szum -
nick nieaktualnyDorjana ale ktg sie robi pod koniec ciazy chyba po 38 tc. Zreszta ja nie mowie zeby nie uzywac detektora, kazdy sam decyduje przeciez co robi. Ja to bym wolala miec male usg w domu zamiast detektora 😂 Nawkrecalam sobie ze jest cos niedobrze bo mi objawy znikly eh Idziemy dzisiaj z corkami do fryzjera to sie moze zrelaksuje troche.
A czemu nabial jest niezdrowy? Tylko ja tu jem mieso hmm? Na slodycze nie mam w ogole ochoty, nie pamietam kiedy jadlam. U mnie sery zolte, miesko i owoce, cytryna oliwki a dzisiaj nawet owsianke zjadlam (a zwykle nie lubie)
Co do przeczucia to po trzech corkach moge miec tylko przeczucie na corke hahahaWiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2019, 11:42
Olalasz, Dorjana lubią tę wiadomość
-
Natalia rozbawiłaś mnie tym przeczuciem na córkę 🤣 ja w trzeciej też byłam pewna że po dwóch dziewczynach to też będzie dziewczynka a tu bach chłopiec. Ale byłam zdziwiona teraz jakoś raz myślę że dziewczynka, raz że chłopiec, nie mam konkretnych przeczuć. Jeśli prawdę piszą w internetach to dowiem się 12.09 bo 5.09 oddaję krew na genetykę a podobno wynik po 5 dniach roboczych.
Mięso to i ja jem. Pieczywa mogę mało to mięsem nadrabiam bo same warzywa to nie dla mnie tradycyjnie jem sporo śledzi, jajek. Wszystko co sycące a cukru nie wywali więc jak tylko przeleci mi przez głowę jakaś zachcianka to wyganiam ją bo i tak mi tego nie wolno
Co do imienia to na razie nie myślimy. Jak poznamy płeć to zacznę negocjować. Bo ciężko nam wybrać coś co podoba się obojgu. Zawsze ja dawałam propozycje z których mąż wybierał jedno imię. Łatwiej by nam chyba poszło z imieniem dla chłopca ale zobaczymy kto tam w brzuchu mieszkaTp 26/27.04.2021
10.2019 Aniołek 18tc
02.2018 Synek
12.2016 Aniołek 24tc
09.2014 Córeczka -
nick nieaktualny
-
Peggie wrote:A ja nadal nie mogę nic z nabiału jeść ogólnie mdłości nadal mega, a tu zaraz 13tc. Prenatalne mam 27 macie przeczucia kto w brzuchu siedzi? Jakieś imiona Wam się po głowie plątają? U mnie mąż tym razem wybiera i aż się boje
Ja przeczucia nie mam,w 1 ciazy mialam bledne dla dziewczynki bardzo chce nela ale moj maz chce laura a corka pola ( od zawsze to mowi bo o ciazy jeszcze nie wie) wiec bedzie wojna a dla chlopca nic nam sie nie podoba ;( -
Nikodemka wrote:Talku - no wlasnie sie zdziwilam! W Warszawie jest dr Wrona, baaardzo polecany. Jesli moj lekarz mi nie podpasuje, to jade do niego, wiec obydwie „wejdziemy miedzy Wrony”
Mój w Lublinie też jest polecany na różnych forach, na FB. Ma bardzo dobre opinie.
A co jest z Twoim nie tak, że się zastanawiasz?
Nikodemko, my w ogóle to prawie sąsiadki byłyśmy chyba. Bo ja rodowicie to pochodzę z Płocka, a mój tata i jego rodzice z Ciechanowa -
Dziewczyny, byłam nn przed chwilą na masażu karku, który mam spięty po wypadku samochodowym. I wszytsko dobrze, fajnie dziewczyna masowała. Wiedziała, że jestem w ciąży, rozmawiałyśmy o tym. I zrobiła mi masaż bańką chińską, który wyciąga toksyny, poprawia krążenie i ukrwienie. Mama moja jak się dowiedziała to się zdenerwowała,że nie można stosować baniek w ciąży bo przez zwiększenie krążenia i ukrwienia całego organizmu mogą powodować krwotoki i nawet poronienie.
Czytam w necie i rzeczywiście nie można. Teraz się boję.
Chyba już nic nie zrobię.
Macie jakąś wiedzę lub doświadczenie w tym temacie? Jest na sali fizjoterapeuta? -
Peggie wrote:A ja nadal nie mogę nic z nabiału jeść ogólnie mdłości nadal mega, a tu zaraz 13tc. Prenatalne mam 27 macie przeczucia kto w brzuchu siedzi? Jakieś imiona Wam się po głowie plątają? U mnie mąż tym razem wybiera i aż się boje
U mnie powinnien byc chłopak na 99%. U mnie i u meża w rodzinie, nie ma ani jednej dziewczynki, wszyscy bracia i siostry maja chłopców. Jakby była dziewczynka to z gory było by podejrzane 😝 ale z drugiej strony ten mój biedny zarodek tak dzielnie walczył...że noż bedzie dziewczynka.
Dla chłopca jest juz wybrane imię Dawid, a dla dziewczynki nie mam zielonego pojecia. Moj maż sie skłania ku Emilce, Amelce lub Oliwi, ale z drugiej strony u mnie pod blokiem co druga dziewczynka ma tak na imie wiec mam mieszane uczucia 😉polip, puste jajo płodowe, zespół Ashermana 2016/17
niedoczynność tarczycy, mutacja genu protrombiny 20210 i /MTHFR
histero/ laparo - 16.07.2018 - jajowody drożne, 3x IUI - nie udana
02.2019 - ivf Artvimed, krótki protokół ( pobrano 21 komórek, 8 zamrożonych, 2 zarodki )
22.03 - crio ;(
06.2019 - ivf na ❄komórki się nie rozmroziły, crio blastki 333
7dpt 43, 9dpt 106, 28dpt ❤
15.02.2020 Sara 👣 2990g, 53cm -
nick nieaktualny
-
syllwia91 wrote:Kazio wiem że nie powinnam pytać ale zobaczyłam w Twoim suwaczku aniołka w 24tc. Może kiedyś było pisane o tym przepraszam ale co się stałoTp 26/27.04.2021
10.2019 Aniołek 18tc
02.2018 Synek
12.2016 Aniołek 24tc
09.2014 Córeczka -
Talku - ooo, swiat jest maly! Ja jestem rodowita olsztynianka, przeprowadzilismy sie tu jak bylam w gimnazjum, pozniej na studia wrocilam do Olsztyna, teraz znowu jestem tu... Rozdwojenie jazni
A co baniek chinskich, to mysle, ze jednym masazem nie zrobilas sobie krzywdy.
Mysle o zmianie lekarza, bo nie jestem pewna szpitala, w ktorym pracuje moj lekarz, a bede miala planowane cc. Dla spokoju psychicznego wolalabym, zeby to byl szpital z dobrym oddzialem neonatologicznym. No i drugim bardziej istotnym argumentem jest to, ze ten Wrona jest podobno naprawde super, a moj lekarz jakis taki malo kontaktowny...Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2019, 13:53
-
To moze ja sie wypowiem odnosnie detektora używałam w poprzedniej ciazy od ok 11tc i dla mnie bylo to wybawienie pomiędzy usg. Zawsze dalo się znalezc tetno, tym bardziej ze syn często kopal w głowicę nie uważam, ze ma to zly wplyw. Ja jestem na wakacjach i myślę kiedy isc na usg ale chyba poczekam az wrócę
Dorjana, Leśny_stworek, Orwa lubią tę wiadomość