X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Marcowe mamy 2020 :)
Odpowiedz

Marcowe mamy 2020 :)

Oceń ten wątek:
  • Elo Ekspertka
    Postów: 231 260

    Wysłany: 25 września 2019, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elo - 25 marca 2020, Toruń, it's a girl

    chyba sobie suwaczek dopasuję do tego terminu:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 września 2019, 09:59

    yN7Pp2.png
  • Majowa_nadzieja Autorytet
    Postów: 283 316

    Wysłany: 25 września 2019, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    meetme wrote:
    Ja dzisiaj mam wizytę o 18:30 😊 a z rana wypiłam okropną glukozę i czekam właśnie na 3 pobranie krwi. Myślałam ze puszczę pawia 😂
    A próbowałaś może kupić sobie glucotest o smaku pomarańczowym albo coli ? Całkiem gładko przechodzi :)

    meetme lubi tę wiadomość

    16.08. Drugi Synuś, pępowina trójnaczyniowa <3
    20.07.22 Prenatalne, pępowina dwunaczyniowa, synek ??
    15.06.22 Mamy 💜 i 10 mm Żabeczkę 😻

    05.03.2020 39tc , cc rodzi się Szymcio💙 ma 2 lata i 5 m-cy
    29.07.19 Serduszko 💖 8tc+1, 17 mm człowieka :)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 września 2019, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I też skoro taki lekarz nie kazal od razu iść do szpitala tylko na spokojnie zrobić powtórkę badań tylko to może nie ma takiego dramatu jak piszą...
    Sorki za spam

  • KolendrA Ekspertka
    Postów: 207 246

    Wysłany: 25 września 2019, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie cukry w porządku :) uff... Ale drugi raz mnie to czeka w normalnym terminie :/. Ja miałam o smaku cytrynowym ale smakowało jak niedobry syrop, a że trzeba było wypic 200 ml to średnio, im dalej tym gorzej. Najgorsze jak się po tym odbija 🥴 ale i teraz i przy pierwszej ciąży nie było dramatu. Da się przeżyć

    d16e329c5c.png
  • KolendrA Ekspertka
    Postów: 207 246

    Wysłany: 25 września 2019, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W ogóle to się wkurzyłam. Kolejny raz się przekonałam w życiu że o wszystkim trzeba się dowiadywać samemu. W Polsce z robiłam usg prenatalne, pape sobie darowałama, a co się okazuje? Ze w Szwecji te badania wykonują bezpłatnie 🙄 a moje wszystkie tutejsze koleżanki twierdziły że nie ma co się zgłaszać tutaj do położnej przed 3 miesiącem... Ciemnota ludzka nie zna granic 🤐 Generalnie oprócz tego że ta opieka wygląda inaczej czuję się zaoopiekowana. Mam miłą młodą połozną, która rozmawia ze mną jak z koleżanką i pyta o wszystko :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 września 2019, 11:07

    d16e329c5c.png
  • sucharek85 Autorytet
    Postów: 1248 768

    Wysłany: 25 września 2019, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie też można dopisać. Termin bez zmian 1.03 -Rzeszów

    polip, puste jajo płodowe, zespół Ashermana 2016/17
    niedoczynność tarczycy, mutacja genu protrombiny 20210 i /MTHFR
    histero/ laparo - 16.07.2018 - jajowody drożne, 3x IUI - nie udana
    02.2019 - ivf Artvimed, krótki protokół ( pobrano 21 komórek, 8 zamrożonych, 2 zarodki )
    22.03 - crio ;(
    06.2019 - ivf na ❄komórki się nie rozmroziły, crio blastki 333
    7dpt 43, 9dpt 106, 28dpt ❤
    15.02.2020 Sara 👣 2990g, 53cm
  • Auricomka Autorytet
    Postów: 1468 411

    Wysłany: 25 września 2019, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mi się.udalo wynegocjować z ginekolog że zamiast krzywej która jest u mnie niewskazana będę robić badania glukometrem po posilkach itd. ucieszyłam się. Właśnie Doriana co u Ciebie . Kolendra o Tobie właśnie myślałam też fajnie że się.odezwalas :)
    Sylwia czyli.sprawa załatwiona. Jesteś spokojniejsza ?:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 września 2019, 11:37

    Olalasz, syllwia91, KolendrA lubią tę wiadomość

    hrqoyx8d84qsxxuk.png
  • Olalasz Autorytet
    Postów: 1073 1157

    Wysłany: 25 września 2019, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    iriiska wrote:
    Ech zmierzyłam sobie cukier rano i jest 104 😩 czyli chyba i mnie cukrzyca dopadła. Jedyna nadzieją moja w tym, że obiad jadlam wczoraj o 17 a później już nic więcej. Zmierzę jeszcze po śniadaniu i jutro powtorka.

    Mam wypisane skierowanie na glukozę z obciążeniem, jeszcze sprzed ciąży, myślicie że warto to wykorzystać i od razu zrobić? Lekarza mam 03.10.
    To wysoki, ale baaaardzo duża przerwa między posiłkami. Wiec bardzo prawdopodobne, ze organizm rano dokonał pełnej mobilizacji i wyrzucił cukier. Ja mam cały czas 93-96 rano, czy robię duże przerwy, czy małe. Specjalnie wstaje codziennie o tej samej godzinie, żeby było miarodajnie. Ale przynajmniej nie tyję. Bo bałam się, że od takiej ilości węgli zaraz waga poleci w górę.

    ex2bl6d8upih96ql.png

    31.01-1 IUI 🙁
    25.02- 2IUI🙁
    06.05- początek przygotowań do IVF
    19.06 punkcja: 11 oocytów, 7 dojrzałych, 7 zarodków
    22.06 transfer dwóch 3-dniowych zarodków (8A/B i 10A),
    1 ❄️
  • Olalasz Autorytet
    Postów: 1073 1157

    Wysłany: 25 września 2019, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    syllwia91 wrote:
    I też skoro taki lekarz nie kazal od razu iść do szpitala tylko na spokojnie zrobić powtórkę badań tylko to może nie ma takiego dramatu jak piszą...
    Sorki za spam
    Sylwia, współczuje Ci takich przeżyć. Ale myśle, że możesz już złapać oddech. Jeden i drugi lekarz ocenił sytuacje i jestem pewna, że gdyby była poważna, to skierowaliby Cię do szpitala. Powtórz na spokojnie badania i jeżeli ten lekarz wzbudził w Tobie zaufanie, to może warto się go trzymać. Na pewno wszystko będzie dobrze. Trzymaj się!

    syllwia91 lubi tę wiadomość

    ex2bl6d8upih96ql.png

    31.01-1 IUI 🙁
    25.02- 2IUI🙁
    06.05- początek przygotowań do IVF
    19.06 punkcja: 11 oocytów, 7 dojrzałych, 7 zarodków
    22.06 transfer dwóch 3-dniowych zarodków (8A/B i 10A),
    1 ❄️
  • Kazio14 Autorytet
    Postów: 1182 680

    Wysłany: 25 września 2019, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia od razu widać różnicę w podejściu lekarzy :) ten porozmawiał, zaproponował rozwiazanie, ja bym mu zaufała.

    A gdyby komuś przyszło do głowy mi szyjkę masować to bym chyba jebła po łbie. Na szczęście trafiam na same normalne osoby na porodówkach. Muszę napisać w planie porodu że absolutnie zabraniam takich "zabaw". Nie pamiętam czy w poprzednich pisałam 🤔 moja jest i tak zmasakrowana więc łapska precz :)

    Obkurczania rzeczywiście przy pierwszym dziecku nie czułam za to przy drugim miałam kombo. Nie dość że mały ciągnął to jeszcze miałam kroplówkę z oxy w ramach profilaktyki krwotoku czy jakoś tak. To było niezapomniane przeżycie ;) a z ostatniego porodu najgorzej wspominam szycie 🙈 trochę popękałam a znieczulenie miejscowe do szycia nie zadziałało. Mam nadzieję że ta młoda lekarka nie słyszała jak klnę pod nosem 😅

    Odnośnie krzywej to byłam wczoraj u położnej która prowadzi moją ciążę na nfz czyli daje mi skierowania na badania :P i mówi że albo będę musiała zrobić drugi raz w tej ciąży albo będziemy musiały zakończyć "współpracę" bo mnie nfz nie przepuści bez tego 🤦 (poprzednią robiłam prywatnie a i tak wyszła "w normie")

    syllwia91 lubi tę wiadomość

    Tp 26/27.04.2021
    10.2019 Aniołek 18tc
    02.2018 Synek
    12.2016 Aniołek 24tc
    09.2014 Córeczka
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 września 2019, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Auricomka trochę spokojniejsza. Ale i tak mam doła i zjadlabym coś słodkiego 😢😭


    Olalasz dziękuję, zobaczę jak na żywo ale jak narazie zamierzam się go trzymać 😘

    Walczę z piciem wody... Wczoraj udało mi się wypić prawie 1.5 L 🙄

    Olalasz lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 września 2019, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Auticomka i nie musisz tej okropnej krzywej robic? Ja sie serio zastanawiac bede czy to zrobie ale raczej odpuszcze.

  • Ezia90 Autorytet
    Postów: 933 326

    Wysłany: 25 września 2019, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam zły dzień. Zdecydowanie. I nie mam komu się zwierzyc. Tzn może byłoby i komu ale wiem że będzie krytyka zamiast wsparcia.
    Dzwoniłam dziś do diabetolog doradzić czy mam brać insulinę skoro na nowym glukometrze na czczo mam dobre wyniki. 75-90. Dwa razy było przekroczenie w ciągu 1.5 tygodnia 92, 93. Ona kazała brać insulinę. Wkurzylam się strasznie...
    Druga sprawa. Dzidzia mało się rusza. Bardzo rzadko i słabo. Synek w 1 ciąży jak zaczął tak regularnie kopał i coraz wyraźniej. A teraz zwyczajnie się martwie. Nawet jak leżę na brzuchu to jest ciężko wyczuć. I tak bywa że 2 dni pod rząd jest prawie cisza. Brzuch mi prawie nie rośnie. W ogóle to mam wrażenie że większy był np 2 tygodnie temu aniżeli teraz. Nie czuje się w ciąży. Aaa do dupy ten dzień

    dqprpx9i7rkxsl4h.pngex2b8ribq1mpge8u.png
  • iriiska Autorytet
    Postów: 2745 3272

    Wysłany: 25 września 2019, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olalasz wrote:
    To wysoki, ale baaaardzo duża przerwa między posiłkami. Wiec bardzo prawdopodobne, ze organizm rano dokonał pełnej mobilizacji i wyrzucił cukier. Ja mam cały czas 93-96 rano, czy robię duże przerwy, czy małe. Specjalnie wstaje codziennie o tej samej godzinie, żeby było miarodajnie. Ale przynajmniej nie tyję. Bo bałam się, że od takiej ilości węgli zaraz waga poleci w górę.
    No tak, mam straszny problem zeby coś w siebie wieczorem wcisnąć. Sprawdzę jutro. Dzisiaj jak mierze po posiłkach to cały czas jest ok.

    dHvMp2.png
    PCOS, MTHFR, PAI-1, hiperprolaktynemia.
    M - fragmentacja DNA
    🔸2018 - 3 x IUI :( cb
    🔸01.2019 - 1 IVF FAMSI długi protokół, hiperka. 25.02 pick-up 4 kumulusy, 2 oocyty -> 1❄️ (4BC). 03.04 FET. 10dpt beta 0,1.
    🔸04.2019 - 2 IVF FAMSI długi protokół. 24.05 pick-up 10 kumulusów, 7 oocytów -> 6 ❄️ 😍
    27.06 FET 3AB i 3BB. 5dpt beta 28. 7dpt beta 77. 11dpt beta 258. 14dpt beta 945. 21dpt beta 14561, są dwa pęcherzyki. 28dpt mamy ❤️❤️. 17t4d będzie parka!
    24.02.2020 Nasze skarby są już z nami! 🥰

    "Kiedy coś uparcie gaśnie, zaufaj iskierce nadziei"
  • Ezia90 Autorytet
    Postów: 933 326

    Wysłany: 25 września 2019, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olalasz właśnie za długa przerwę miałaś ale chyba to jest tak, że jakby nie było cukrzycy to organizm by sobie poradzil nawet z tym. Tak samo jest z jedzeniem słodkiego na przykład. Że zdrowa osoba naje się na wieczór słodyczy A nazajutrz cukier wysoki. To organizm powinien sobie radzić. Ktoś mi tak kiedyś tłumaczył

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 września 2019, 14:26

    dqprpx9i7rkxsl4h.pngex2b8ribq1mpge8u.png
  • meetme Przyjaciółka
    Postów: 106 169

    Wysłany: 25 września 2019, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majowa_nadzieja wrote:
    A próbowałaś może kupić sobie glucotest o smaku pomarańczowym albo coli ? Całkiem gładko przechodzi :)

    Nawet nie wiedziałam, żeby takie coś jest 😉 następnym razem sprobuje, to może będzie lepiej

    laijp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 września 2019, 14:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ezia ale wiekszosc kobiet jeszcze nie czuje ruchow w 17 tc... A jesli sa to maja prawo byc nieregularne. Duzo tez zalezy od temperamentu dziecka, moze jest spokojniejsze od syna? Moja trzecia corka byla bardzo spokojna w brzuchu, wrecz flegmatyczna. Nawet w 30 tc jak sie ruszyla kilka razy to max bylo, a byly dni ze juz chcialam do szpitala jechac bo sie nie ruszala, bo spala. I po porodzie tez spala duzo 🤗

    syllwia91 lubi tę wiadomość

  • Agulkowa Autorytet
    Postów: 1078 1095

    Wysłany: 25 września 2019, 14:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziś też mam tragiczny dzień. Wszystko mnie boli. Od kaszlu to aż mnie zginą w pół w pachwinie i boli cała klatka piersiowa. Dzwoniłam do swojej położnej to mi doradziła abym szła do ginekologa po leki bo tu interniści boją się cokolwiek dawać pacjentka. Fakt dostałam sól fizjograficznna do nosa i miód manuka także bez szalu.. Jutro rano będę dzwonić do gina aby mnie przyjął bo tu w środę to tylko do 12 lekarze pracują. Jeszcze położna mi doradziła na dziś chociaż tabletki do ssania i spray do nosa... Mąż mi rano powiedzial, że jeszcze tak chorej mnie nie widział.. także extra jest

    dqpr4z17ve5tz75s.png
    ug37io4peg99fhvo.png
    [*]3.05.2016- 9 t.c
  • Nikodemka Autorytet
    Postów: 5527 8433

    Wysłany: 25 września 2019, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agulkowa - wspolczuje choroby... Ja sie wyratowalam domowymi sposobami, ale nie zawsze to dziala.
    Dzis chyba ogolnie jest slaby dzien. Wlasnie leze z bolem brzucha i oczywiscie sie martwie.
    Waga znowu zjechala w dol i przejmuje sie, ze nie wystarczajaco dobrze sie odzywiam...

    hchygov3p2jypx4e.png
    Synek - 17.03.2020 🚗
    Drugie bobo w drodze 🌸
    Mięśniak podsurowicówkowy.
    27.06.19 - histeroskopia z usunięciem polipa. - szczęśliwy cykl ❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 września 2019, 15:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja waga też jest na zero praktycznie....

‹‹ 272 273 274 275 276 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Przygotowanie do porodu - o czym warto pamiętać?

Poród to wyjątkowe przeżycie dla każdej kobiety. Czy można się jakoś do niego przygotować? O czym warto pamiętać, kiedy termin porodu zbliża się wielkimi krokami? Kliknij i przeczytaj nasze sprawdzone sposoby! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Diagnostyka problemów z płodnością - krok po kroku

Niepłodności nikt się nie spodziewa, a jednak dotyka ona około 1,5 miliona polskich par rocznie. To bardzo dużo! Jakie są najczęstsze przyczyny niepłodności? Kiedy warto rozpocząć diagnostykę i jakie badania zrobić na początek?

CZYTAJ WIĘCEJ

Pozytywny test ciążowy i co dalej?

A więc stało się! Zrobiłaś test ciążowy i wynik wyszedł pozytywny. Gratulacje! To co zapewne wiesz na pewno, to fakt, że przed Tobą wiele zmian. Jakie to będą zmiany, czego się teraz spodziewać? Przeczytaj na co powinnaś być gotowa, jak się do tego przygotować i co po kolei powinnaś  zrobić gdy już wiesz, że pod Twoim sercem zagościło nowe życie.

CZYTAJ WIĘCEJ