Marcowe mamy 2020 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Katy wrote:Talku, tak to raczej zoladek chociaz przy tym brzuch jest dość twardy, ale nie wiem czy to nie wzdecia tez..We wtorek mam wizyte to powiem lekarzowi o tym bolu.
Wyczytałam w ulotce, ze skutkiem ubocznym moga byc bole brzucha wlasnie wiec to chyba to...Pozostaje mi sie na razie przemeczyc, jeszcze zostało mi 12 tabletek do zazyciaKaty lubi tę wiadomość
31.01-1 IUI 🙁
25.02- 2IUI🙁
06.05- początek przygotowań do IVF
19.06 punkcja: 11 oocytów, 7 dojrzałych, 7 zarodków
22.06 transfer dwóch 3-dniowych zarodków (8A/B i 10A),
1 ❄️ -
Majowa_nadzieja wrote:U mojego ostatnio było 161 i lekarz mówił że ok
więc jak ok to nie zwracam sobie tym głowy.
A ja się wam pozale trochę. Byłam dziś na szkołę rodzenia i omawiałyśmy wyprawkę dla dziecka. Ogólnie jest super, położna wyedukowana, zwraca nam uwagę na wiele rzeczy które mówią położne w szpitalach, że wytyczne są już inne niż 30 lat temu itd. Dużo cennych rad i uwag. Ale, ALE, w grupie mam mamusie którą ma już swoje dzieci i trzecie w drodze..... czego to ona nie wie ... czego to nie robiła, nie stosowała, nie miała.....jak JEJ dzieci to nie lubimy tego A tamto super ekstra, że ona prała tak, a kąpie tak A coś tam....widziałam miny innych mam....podejrzewam że moja była niemniej zniesmaczona. Wiecie, idę na szkołę rodzenia dowiedzieć się od doświadczonej położnej jak powinno się robić, czego już się nie stosuje, co jest dobre A co już niekoniecznie.... nie chcę wysluchiwac jakiejś tam matki co akurat u niej było ok A co nie.... każde dzieciątko jest inne. Jej lubi to moje może być inne. Widziałam też irytację na twarzy położnej ale z grzeczności nie mówiła nic. Próbowała kontynuować jakoś zajęcia jednak co chwilę tamta się wtrącala z tekstem: bo ja ... Albo bo moje dzieci.... nosz kuźwa.... I już mi się informacje zaczęły mieszać co mówiła położna A co tamta wszystkowiedząca mama.
Taki żal postmusiałam się wygadać.
31.01-1 IUI 🙁
25.02- 2IUI🙁
06.05- początek przygotowań do IVF
19.06 punkcja: 11 oocytów, 7 dojrzałych, 7 zarodków
22.06 transfer dwóch 3-dniowych zarodków (8A/B i 10A),
1 ❄️ -
Majowa_nadzieja wrote:U mojego ostatnio było 161 i lekarz mówił że ok
więc jak ok to nie zwracam sobie tym głowy.
A ja się wam pozale trochę. Byłam dziś na szkołę rodzenia i omawiałyśmy wyprawkę dla dziecka. Ogólnie jest super, położna wyedukowana, zwraca nam uwagę na wiele rzeczy które mówią położne w szpitalach, że wytyczne są już inne niż 30 lat temu itd. Dużo cennych rad i uwag. Ale, ALE, w grupie mam mamusie którą ma już swoje dzieci i trzecie w drodze..... czego to ona nie wie ... czego to nie robiła, nie stosowała, nie miała.....jak JEJ dzieci to nie lubimy tego A tamto super ekstra, że ona prała tak, a kąpie tak A coś tam....widziałam miny innych mam....podejrzewam że moja była niemniej zniesmaczona. Wiecie, idę na szkołę rodzenia dowiedzieć się od doświadczonej położnej jak powinno się robić, czego już się nie stosuje, co jest dobre A co już niekoniecznie.... nie chcę wysluchiwac jakiejś tam matki co akurat u niej było ok A co nie.... każde dzieciątko jest inne. Jej lubi to moje może być inne. Widziałam też irytację na twarzy położnej ale z grzeczności nie mówiła nic. Próbowała kontynuować jakoś zajęcia jednak co chwilę tamta się wtrącala z tekstem: bo ja ... Albo bo moje dzieci.... nosz kuźwa.... I już mi się informacje zaczęły mieszać co mówiła położna A co tamta wszystkowiedząca mama.
Taki żal postmusiałam się wygadać.
Ja przytylam w tamtej ciąży 14 kg ale w ok 2 msc juz zeszlo. Mam nadzieję ze teraz będzie podobniem. Tym bardziej ze nogi i rece mam rakie jak byly. Chociaz pewnie na koniec napuchne...
-
nick nieaktualny
-
Ola, u mnie też wszyscy pierwszy raz to przechodzą, grzecznie słuchają, a co do ciąży masz rację, u każdego różnie jeszcze może być, przy samym porodzie coś wychodzi nieraz
Majowa_nadzieja, to po co chodzi na szkołę jak wszystko wie i to 3 dziecko?
Majowa_nadzieja lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnySofijka dzieki za odpowiedz! ☺️ No wlasnie nie jest zdecydowana na 100 proc chyba musi sprobowac. I czy ogarnie to wkladanie wyciaganie... A to czuc jakos na oku?
Haha majowa 😀 To nie rozumiem po co ona tam w ogole poszla skoro juz ma dwoje dzieci? Dlatego ja nigdy nie chodzilam do zadnej szkoly rodzenia bo nie lubie jak ktos mi mowi co mam i jak robic 😀 Dlatego nie czaje po co tam idzie kto ma juz dzieci 🤷♀️ -
Natalia - ja nosze soczewki od 12 lat
Zaczelam jak szlam do liceum. Dla mnie to mega wygoda, nie lubie chodzic w okularach.
Nie mialam zadnego problemu z wkladaniem i wyjmowaniem, okulistka pokazala mi jak to robic, na oku nic nie czuc. Trzeba tylko dobrac soczewki o dobrym stopniu nawilzenia, ja kupuje Acuvue, wszystkie inne wysuszaja mi oko.
No i asekuracyjnie mam tez okulary, bo wyciagam soczewki przed kapiela i jak klade sie do lozka to musze cos widziec, zeby ogladac film itp :d Tylko, ze ja mam duza wade.
Majowa - po tym, co opisalas ciesze sie, ze w mojej grupie sa same pierwiastki :d Tylko jedna ma dziecko, ale ma juz 12 lat i mowi, ze nic nie pamieta. Te moje dziewczyny nie sa fajne, nie bede tam miala z kim pogadac, ale przynajmniej sie nie odzywaja.
Ja walcze z bolem brzucha. Bolal mnie kilka razy w nocy i teraz. To takie ćmienie jak przed okresem, nospa nie pomogla i troche zaczynam sie martwic. Tylko nie mam pewnosci czy to nie promieniuje od krzyza... Eh. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNatalia05 wrote:Sofijka dzieki za odpowiedz! ☺️ No wlasnie nie jest zdecydowana na 100 proc chyba musi sprobowac. I czy ogarnie to wkladanie wyciaganie... A to czuc jakos na oku?
-
Serio nie rozumiem po co iść na szkole rodzenia przy trzecim dziecku i jeszcze do tego tak się wcinac na każdym kroku. Chyba sama by chciała poprowadzić te zajęcia.
A ja dzisiaj próbowałam zapisać się do przychodni przyszpitalnej na wizytę do ginekologa. W tym szpitalu rodziłam synka i teraz też bym chciała więc pomyślałam że zapisze się tam na wizytę i zobaczę co lekarz mi powie na temat porodu czy cc czy będę musiała naturalnie. I po telefonie tam zatkalo mnie całkowicie. Pani z rejestracji poinformowała mnie ze od stycznia nie prowadza ciąż przebiegających prawidłowo tzn nie przyjmuje żaden lekarz, można tylko umawiać się na spotkania z położna bo to będzie w jej zakresie i dodatkowo usg też nie będą wykonywać. To ja się pytam gdzie w takim razie kobiety mają robić usg i chodzić do lekarza? Wychodzi na to, że najlepiej to iść i zapłacić prywatnie. Masakra jakaś. Któraś z Was może spotkała się z taką sytuacją? Ja piszę o szpitalu na Madalińskiego w Warszawie.Aniołek 17.10.2017- 8t5d
-
Ja jestem po wizycie, wszystko ok, 910g zdrowego dzidziolka. Wciąż idziemy po 90 centylu, nie podoba mi się to
Ja noszę soczewki od czasu do czasu, generalnie lepiej się czuje w okularach, ale soczewki mają swoje zalety. Ja od razu nauczyłam się ściągać i zakładać w moment, tylko, że nigdy nie miałam problemu żeby np dotknąć oka czy coś. A to chyba najbardziej o to chodzisoczewek w ogóle nie czuć, właśnie czasami można aż zapomnieć ściągnąć je do spania
Agulkowa, syllwia91, bummy, Olalasz, Katy, Gratka, kate2friend lubią tę wiadomość
-
Hejo
u nas też chorobowo, córka złapała jakiś wirus, zaczęło się od kataru, a później stan zapalny przeszedł jej do ucha
na szczęście już nieco lepiej, na tyle, że mogła wystąpić dziś w przedstawieniu świątecznym.
Co do szkoły rodzenia, zakładam, że babka w 3 ciąży po prostu się nudzi, albo chciała wyrwać się z domunie widzę innego uzasadnienia
Ja po szkole rodzenia z pierwszej ciąży, uważam, że warto zdać się na intuicję, bo później te wszystkie teorie mają się nijaki do rzeczywistości 🙈 i trudno noworodka włożyć w sztywne ramy.Majowa_nadzieja lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny ja nie wiem po co ona chodzi na te zajęcia.... I tym bardziej trzeci raz do tej samej szkoły rodzenia ! Mam nadzieję że będzie tylko na wybranych lekcjach.... mówię Wam można kota dostać.... najbardziej mnie rozbawił jak położna mówi że do szpitala jakiś szlafrok fajnie mieć, taki cienki najlepiej bo jest bardzo ciepło na salach, żeby niekoniecznie w nim leżeć, ale A to do wc przejść, a to ktoś przyjdzie nas odwiedzić, albo do kogoś ktoś przyjdzie (bo sale 3 osobowr) więc może nie będziemy się czuły komfortowo, a ta laska od razu się ścina JA nie miałam, leżałam tak wywalona albo chodziłam normalnie w koszuli krótkiej i było mi obojętne:D no super:D jak jest ekshibicjonistką to dla mnie nawet się może na korytarzu z gola pipą wywalić
A co do przychodni i ginekologa na NFZ.... też miałam taką historię jak Ty Marcela123. Ogólnie chodzę prywatnie. Dostałam od gina receptę na zastrzyk z immunoglobuliny antyD. Tyle że ten zastrzyk kosztuje 350 zł około. I mi powiedział że jak mi się uda gdzieś dostać do poradni K, to powinni mi zrobić za darmo bo on jest refundowany. Zadzwoniłam do jednej, drugiej i kolejnej przychodni wszędzie oburzone że w tak wysokiej ciazy chce się zapisać i że nie mają terminów. Że dopiero na koniec stycznia.to sobie myślę super. Ale w końcu się udało za drugim razem jak zadzwoniłam do mojej przychodni to mnie z łaski przyjęła bo powiedziałam że mam prawo do opieki medycznej na fundusz zdrowia A nigdzie nie ma terminów, a ja muszę gdzieś chodzić bo mnie nie stać na wizyty teraz co 2 tyg ze względu na komplikacje w ciazy. To łaskawie położna znalazła termin na najbliższy wtorek:D czyli można:D paranoja w tym kraju. Do konca stycznia to ja urodzić mogę.... (oby nie).
16.08. Drugi Synuś, pępowina trójnaczyniowa
20.07.22 Prenatalne, pępowina dwunaczyniowa, synek ??
15.06.22 Mamy 💜 i 10 mm Żabeczkę 😻
05.03.2020 39tc , cc rodzi się Szymcio💙 ma 2 lata i 5 m-cy
29.07.19 Serduszko 💖 8tc+1, 17 mm człowieka -
nick nieaktualny
-
White Innocent niezła waga 💪 ty będziesz mieć CC z tego co pamiętam ?
Majowa ja też we Wtorek dostanę ten zastrzyk. Tu dają receptę, kupujesz sama i idziesz do swojego gina aby podał... Z resztą tu kobiety w ciąży i dzieci do 18 r.z za leki nie płacą...Szkoda , że w pl tak nie ma...a ta baba ech ewidentnie ma coś z głową i pipa nie tak, że tak lubi broszka świecić 😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2019, 14:46
-
Hahaha no ewidentnie, coś jest na rzeczy, potrzebuje atencji widocznie
No PL to jest sto lat za murzynami... lepiej nie mówić.Agulkowa lubi tę wiadomość
16.08. Drugi Synuś, pępowina trójnaczyniowa
20.07.22 Prenatalne, pępowina dwunaczyniowa, synek ??
15.06.22 Mamy 💜 i 10 mm Żabeczkę 😻
05.03.2020 39tc , cc rodzi się Szymcio💙 ma 2 lata i 5 m-cy
29.07.19 Serduszko 💖 8tc+1, 17 mm człowieka -
Agulkowa wrote:White Innocent niezła waga 💪 ty będziesz mieć CC z tego co pamiętam ?
Majowa ja też we Wtorek dostanę ten zastrzyk. Tu dają receptę, kupujesz sama i idziesz do swojego gina aby podał... Z resztą tu kobiety w ciąży i dzieci do 18 r.z za leki nie płacą...Szkoda , że w pl tak nie ma...a ta baba ech ewidentnie ma coś z głową i pipa nie tak, że tak lubi broszka świecić 😂
Zastanawiam się ogólnie nad tym zatrzykiem. Czy jak będę musiała płacić to go robić czy też nie. Bo coś mi tu śmierdzi nabijaniem kasy i komercją. Pierwsza ciaza, nie mam przeciwciał przeciwkrwinkowych, więc po co mi śródciążowo ten zastrzyk ? Po porodzie wiadomo, krew matki i dziecka się miesza... Ale tak ? Drugie i kolejne ciążę też rozumiem.... nie wiem. Mąż mówi że lepiej dmuchać na zimne, ale ja mam do tego trochę inne podejście... I nie wiem co zrobić16.08. Drugi Synuś, pępowina trójnaczyniowa
20.07.22 Prenatalne, pępowina dwunaczyniowa, synek ??
15.06.22 Mamy 💜 i 10 mm Żabeczkę 😻
05.03.2020 39tc , cc rodzi się Szymcio💙 ma 2 lata i 5 m-cy
29.07.19 Serduszko 💖 8tc+1, 17 mm człowieka -
Majowa_nadzieja wrote:Zastanawiam się ogólnie nad tym zatrzykiem. Czy jak będę musiała płacić to go robić czy też nie. Bo coś mi tu śmierdzi nabijaniem kasy i komercją. Pierwsza ciaza, nie mam przeciwciał przeciwkrwinkowych, więc po co mi śródciążowo ten zastrzyk ? Po porodzie wiadomo, krew matki i dziecka się miesza... Ale tak ? Drugie i kolejne ciążę też rozumiem.... nie wiem. Mąż mówi że lepiej dmuchać na zimne, ale ja mam do tego trochę inne podejście... I nie wiem co zrobić
Teraz moim zdaniem nie zastanawiaj się tylko zrób. Bo wystarczy jakiś mały wypadek czy coś i niestety Twój organizm zacznie ,,pozbywać ,, się dziecka. Tzn oczywiście jeśli dziecko odziedziczyło grupę krwi męża... Ale tego nie wiesz na tą chwilęWiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2019, 15:00
-
Masz rację. Nie patrzyłam na to w ten sposób;) różne rzeczy się zdarzają
dziękuję:*
Agulkowa lubi tę wiadomość
16.08. Drugi Synuś, pępowina trójnaczyniowa
20.07.22 Prenatalne, pępowina dwunaczyniowa, synek ??
15.06.22 Mamy 💜 i 10 mm Żabeczkę 😻
05.03.2020 39tc , cc rodzi się Szymcio💙 ma 2 lata i 5 m-cy
29.07.19 Serduszko 💖 8tc+1, 17 mm człowieka -
Natalia05 wrote:Dzisiaj ja sie cos kiepsko czuje brzuch mi sie napina po wczorajszym dniu. 2 h bylysmy u okulisty na badaniu dziewczyn masakra ile to sie czeka. Jedno badanie, krople, czekac, kolejne badanie. Myslimy nad szklami kontaktowymi dla starszej, macie jakies doswiadczenia?
Noszę soczewki od liceum i poza tym, co dziewczyny pisały wcześniej to bym rozważyła zakup kilku par jednodniowych tylko do nauki wkładania i zdejmowania - na początkowym etapie zdarzało mi się podrzeć soczewki na oku przy próbach ich założenia...