Marcowe mamy 2020 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Piękny! Zastanawiam się tylko czy z kapturem będzie wygodnie czy szukać czegoś bez... No bo np na dłuższej trasie przecież nie będę Dziecka trzymać w kapturze cały czas a jego się chyba nie bardzo da zdjąć? 🤔Olalasz wrote:Taki mam: https://www.dobreliski.pl/pl/p/Kocyk-do-fotelika-Dobre-Liski-zgaszona-mieta-BabySteps-/4865
On jest od Babysteps. Pomyliło mi się.
-
nick nieaktualnyJezusie gruby kaptur w aucie 🤦♀️ I pewnie czapka tez? Dziecka nie wolno przegrzewac to zagraza jego zdrowiu. Przerazona jestem jak to czytam.
Z zapachami dokladnie tak jak coleen pisze. Jak namniej. Ma czuc zapach mamy, wszystko inne podraznia.
bummy lubi tę wiadomość
-
Ja też piorę tylko w płynie Lovela i już nic nie daje do płukania, żeby było jak najmniej chemii.
A do wózka i fotelika mam i kombinezon i otulacza. Ale ja mam sporo po dziecku urodzonym rok temu w styczniu więc kombinezonow nie kupowałam, po prostu dostałam. Choć ja jestem #zimnychów więc pewnie nawet nie użyje 😂
Czy Wy pierzecie nowe rzeczy? Wszytskie? Ubranka, prześcieradła, kocyki, rożki, pieluchy? Wszystko pierzecie?
Jak mam używane od kogoś albo z lumpeksu to wyprałam bo taki zapach dziwny ale nad nowymi się zastanawiam. Czy tylko ja jestem taka wyrodna matka? 😁😁
-
Talku ja piorę wszystko. Te nowe rzeczy często śmierdzą od barwników czy jakichś innych rzeczy.
Sobie jak coś kupuje to też najpierw pranie. Nigdy nie wiadomo kto to wcześniej ,,macał,,
Bummy spróbuj pić herbatę z plasterkiem imbiru.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2020, 09:05
bummy, Natalia05, talku lubią tę wiadomość
[*]3.05.2016- 9 t.c -
nick nieaktualny
-
To moze i dobrze ze mi wietrzeje ten zapach, duzo plynu nie wlewam. Tez wszystko piore czy nowe czy używane to nastawiam najpierw na pranie wstępne zeby pomoczylo sie troche w wodzie. Kocyk kupilam nowy i po praniu byl nadal mieciutki wiec spokojnie. Jeszcze nie raz bedziemy go prać. Kupilam pieluszki to tak smierdzialy chyba jakimis barwnikami ze najpierw pomoczylam przed praniem, bo octem jakims dawaly. Dobrze ze większość pieluch dostalam i flanelowe i tetrowe to wystarczylo w wyzszej temp wyprac, wyprasowac i czysciutkie. Zamowilam jeszcze muslinowe ale czekaz z praniem bo mama mi musi pociac i podwinac bo duze arkusze zamowilam materialu. Sama nie szyje w ciazy, jakos maszyna glosno halasuje to nie chce dziecka stresowac. No i te glupie zabobony ze szycie w ciazy, to na pewno bedzie cc. Ciekawe...
2021.05.05 crio blastki 4BB
5dpt bhcg 20,52; 7dpt bhcg 48,18; 9dpt bhcg 189,84; 13dpt bhcg 1726; 14dpt usg mamy pecherzyk ciazowy
21dpt bhcg 20544,47 mIU/ml prog 12,87
2021.05.29 (23dpt) usg mamy serduszko❤
2021.06.15 usg dzidzia ma 2cm❤
2021.07.08 usg dzidzia ma 6cm❤
2021.08.05 usg dziewczynka 150g❤
2021.09.03 usg ważę juz 330g❤
2021.10.03 usg ważę 700g❤
2021.12.22 usg ważę 2,8kg❤
2022.01.10 3780g 53cm Ewelinka porod cc
Mamy jeszcze 4❄❄❄❄
2021.04.06 transfer blastki 4AB, 9dpt bhcg 0
2020.03.19 Ania 52cm, 3680g
2019.07.29 dzidzia 0,3cm ❤
11dpt bhcg 959, 9dpt bhcg 354, 7dpt bhcg 81,76
2019.07.08 FET 4AA godz 14:00 (EG)
-
Ja też wszystko będę prać. Tylko nie wiem czy już się za to zabierać, czy jeszcze poczekać.
Mam od kilku dni dziwny ból blisko pępka, taki mechaniczny, jakbym miała tam od środka skaleczenie albo mocnego siniaka
przy ruchu, przekręcaniu boli bardziej. Spotkałyscie się z czymś takim? Nie wiem czy czekać 2 tygodnie do wizyty czy skonsultować wcześniej...
-
Koleżanka miała coś podobnego i okazało się że to przepuklina pępkowa. Poczekałabym do wizyty i tak sie nie da teraz z tym nic zrobić.Jejku wrote:Mam od kilku dni dziwny ból blisko pępka, taki mechaniczny, jakbym miała tam od środka skaleczenie albo mocnego siniaka przy ruchu, przekręcaniu boli bardziej. Spotkałyscie się z czymś takim? Nie wiem czy czekać 2 tygodnie do wizyty czy skonsultować wcześniej...
Jejku lubi tę wiadomość
-
Haha Kate, skąd Ty bierzesz te zabobonykate2friend wrote:To moze i dobrze ze mi wietrzeje ten zapach, duzo plynu nie wlewam. Tez wszystko piore czy nowe czy używane to nastawiam najpierw na pranie wstępne zeby pomoczylo sie troche w wodzie. Kocyk kupilam nowy i po praniu byl nadal mieciutki wiec spokojnie. Jeszcze nie raz bedziemy go prać. Kupilam pieluszki to tak smierdzialy chyba jakimis barwnikami ze najpierw pomoczylam przed praniem, bo octem jakims dawaly. Dobrze ze większość pieluch dostalam i flanelowe i tetrowe to wystarczylo w wyzszej temp wyprac, wyprasowac i czysciutkie. Zamowilam jeszcze muslinowe ale czekaz z praniem bo mama mi musi pociac i podwinac bo duze arkusze zamowilam materialu. Sama nie szyje w ciazy, jakos maszyna glosno halasuje to nie chce dziecka stresowac. No i te glupie zabobony ze szycie w ciazy, to na pewno bedzie cc. Ciekawe...
ja szyję cala ciążę i fakt pewnie będę miała cesarkę ale związku zdecydowanie nie widzę 
a dźwięk maszyny nie taki straszny dla maluchów, nie reagują wcale.
Olalasz lubi tę wiadomość
PCOS, MTHFR, PAI-1, hiperprolaktynemia.
M - fragmentacja DNA
🔸2018 - 3 x IUI
cb
🔸01.2019 - 1 IVF FAMSI długi protokół, hiperka. 25.02 pick-up 4 kumulusy, 2 oocyty -> 1❄️ (4BC). 03.04 FET. 10dpt beta 0,1.
🔸04.2019 - 2 IVF FAMSI długi protokół. 24.05 pick-up 10 kumulusów, 7 oocytów -> 6 ❄️ 😍
27.06 FET 3AB i 3BB. 5dpt beta 28. 7dpt beta 77. 11dpt beta 258. 14dpt beta 945. 21dpt beta 14561, są dwa pęcherzyki. 28dpt mamy ❤️❤️. 17t4d będzie parka!
24.02.2020 Nasze skarby są już z nami! 🥰
"Kiedy coś uparcie gaśnie, zaufaj iskierce nadziei" -
Ja tak mam, jakaś taka dziwnie cienka skórą, mam wrażenie, że jelita dotykam czy czegoś tam innego. I faktycznie boli, wydaje mi się to jednak że to przez rozciągnięty pempek, mój już prawie całkiem wylazłJejku wrote:Ja też wszystko będę prać. Tylko nie wiem czy już się za to zabierać, czy jeszcze poczekać.
Mam od kilku dni dziwny ból blisko pępka, taki mechaniczny, jakbym miała tam od środka skaleczenie albo mocnego siniaka przy ruchu, przekręcaniu boli bardziej. Spotkałyscie się z czymś takim? Nie wiem czy czekać 2 tygodnie do wizyty czy skonsultować wcześniej...
Jejku lubi tę wiadomość
PCOS, MTHFR, PAI-1, hiperprolaktynemia.
M - fragmentacja DNA
🔸2018 - 3 x IUI cb
🔸01.2019 - 1 IVF FAMSI długi protokół, hiperka. 25.02 pick-up 4 kumulusy, 2 oocyty -> 1❄️ (4BC). 03.04 FET. 10dpt beta 0,1.
🔸04.2019 - 2 IVF FAMSI długi protokół. 24.05 pick-up 10 kumulusów, 7 oocytów -> 6 ❄️ 😍
27.06 FET 3AB i 3BB. 5dpt beta 28. 7dpt beta 77. 11dpt beta 258. 14dpt beta 945. 21dpt beta 14561, są dwa pęcherzyki. 28dpt mamy ❤️❤️. 17t4d będzie parka!
24.02.2020 Nasze skarby są już z nami! 🥰
"Kiedy coś uparcie gaśnie, zaufaj iskierce nadziei" -
Talku, nowe rzeczy zdecydowanie do prania
wszystko teraz jest chemicznie odkażane i ma na sobie masę świństwa.
talku lubi tę wiadomość
PCOS, MTHFR, PAI-1, hiperprolaktynemia.
M - fragmentacja DNA
🔸2018 - 3 x IUI cb
🔸01.2019 - 1 IVF FAMSI długi protokół, hiperka. 25.02 pick-up 4 kumulusy, 2 oocyty -> 1❄️ (4BC). 03.04 FET. 10dpt beta 0,1.
🔸04.2019 - 2 IVF FAMSI długi protokół. 24.05 pick-up 10 kumulusów, 7 oocytów -> 6 ❄️ 😍
27.06 FET 3AB i 3BB. 5dpt beta 28. 7dpt beta 77. 11dpt beta 258. 14dpt beta 945. 21dpt beta 14561, są dwa pęcherzyki. 28dpt mamy ❤️❤️. 17t4d będzie parka!
24.02.2020 Nasze skarby są już z nami! 🥰
"Kiedy coś uparcie gaśnie, zaufaj iskierce nadziei" -
Inka150 wrote:Jak się dołączy do tej grupy na fb "Pokoje dziecięce: urzadzamy, inspirujemy" to widzą to moi znajomi czy tak jak w przypadku naszej grupy z belly tego nie widac?
widzę, że masz takie wątpliwości jak ja:)
ona ma status prywatna, czyli "Tylko członkowie mogą sprawdzić, kto należy do grupy i zobaczyć posty członków"
dołączyłam, ale boję się, że mnie wciągnie tak było z Pinterestem - to jest taki czasopochłaniacz, że szok
a że jestem osobą, która w sprawach tego typu ma problem z podjęciem decyzji to już widzę jaki będzie cyrkWiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2020, 09:58
Inka150 lubi tę wiadomość
-
Kiedys czytalam o tych zabobonach z ciekawosci co za glupoty pisza. Moja mama tez szyla w ciazy ze mna i miala cc, ale ja poprostu sie nie przekrecilam, lezalam kiednicowo. Musialabym chyba dac jakiegos posta i zrobic sondaz hehe
Maz tez jakis nastawiony anty do tego zebym szyla w ciazy. A tyle mam do zrobienia ze jak urodze to koniecznie bede szukac wolnego czasu, zeby posiedziec przy maszynie. Jak juz bym wiedziala teraz na 100% ze bede miec cc to bym juz szyla. Autem tez nie jezdze ale to ze względu na strach i poprostu mi ciężko siedziec w fotelu no i sprzedalismy drugie auto na czas ciazy(i tak konczyly sie przeglady i ubezp), pozniej kupimy drugie jak juz urodze
2021.05.05 crio blastki 4BB
5dpt bhcg 20,52; 7dpt bhcg 48,18; 9dpt bhcg 189,84; 13dpt bhcg 1726; 14dpt usg mamy pecherzyk ciazowy
21dpt bhcg 20544,47 mIU/ml prog 12,87
2021.05.29 (23dpt) usg mamy serduszko❤
2021.06.15 usg dzidzia ma 2cm❤
2021.07.08 usg dzidzia ma 6cm❤
2021.08.05 usg dziewczynka 150g❤
2021.09.03 usg ważę juz 330g❤
2021.10.03 usg ważę 700g❤
2021.12.22 usg ważę 2,8kg❤
2022.01.10 3780g 53cm Ewelinka porod cc
Mamy jeszcze 4❄❄❄❄
2021.04.06 transfer blastki 4AB, 9dpt bhcg 0
2020.03.19 Ania 52cm, 3680g
2019.07.29 dzidzia 0,3cm ❤
11dpt bhcg 959, 9dpt bhcg 354, 7dpt bhcg 81,76
2019.07.08 FET 4AA godz 14:00 (EG)
-
nick nieaktualny
-
Jejku wrote:Ja też wszystko będę prać. Tylko nie wiem czy już się za to zabierać, czy jeszcze poczekać.
Mam od kilku dni dziwny ból blisko pępka, taki mechaniczny, jakbym miała tam od środka skaleczenie albo mocnego siniaka przy ruchu, przekręcaniu boli bardziej. Spotkałyscie się z czymś takim? Nie wiem czy czekać 2 tygodnie do wizyty czy skonsultować wcześniej...
ja mam od Sylwestra momentami taki mechaniczny ból jakieś 5-10 cm nad pępkiem i jestem przekonana, że to powłoki brzuszne, czyli coś tam się mięśnie brzucha naciągają, ewidentnie to jest powiązane z jakimś wysiłkiem, czyli po dniu siedzenia w robocie albo po spacerze, pytałam lekarkę i potwierdziła -
No właśnie, dokładnie tak to u mnie wygląda. Pępek mam aktualnie całkiem płaski, rozciągnięty do granic możliwości 😂iriiska wrote:Ja tak mam, jakaś taka dziwnie cienka skórą, mam wrażenie, że jelita dotykam czy czegoś tam innego. I faktycznie boli, wydaje mi się to jednak że to przez rozciągnięty pempek, mój już prawie całkiem wylazł
Elo, no, faktycznie po wysiłku chyba się nasila. Wczoraj byłam na ćwiczeniach i cały dzień potem z tym cierpiałam.
no nic, przemeczę się do wizyty pewnie i zobaczymy, czy lekarz coś na to powie.
