X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Marcowe mamy 2020 :)
Odpowiedz

Marcowe mamy 2020 :)

Oceń ten wątek:
  • słonykarmel Ekspertka
    Postów: 250 118

    Wysłany: 12 kwietnia 2020, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, jak u Was z odbijaniem po jedzeniu? nam coraz gorzej wychodzi. Fakt, że nie trzymam go tak jak trzeba wysoko na ramieniu, tylko niżej jak do kangurowania, ale zwykle wychodziło, a teraz nie bardzo. Też nie wiem czy zawsze trzeba, bo np teraz zjadł 90 zl mojego mleka, przebrałam go i 70 ml mm i po tym mm już nie dało rady odbić. T mówi, że może to 70 to za mało na odbijanie, Poza tym on nie chce już tak siedzieć na mnie, kręci się, chce robić kupkę. Próbowałam na kolanie, ale nic z tego. Macie jakieś sposoby?

    Chyba przez to siedzenie w domu coś mi na głowę siadło... chodzę i płaczę, że on się za wcześnie urodził, że to moja wina, że wszystko było ok, a na koniec nie wiadomo dlaczego coś popsułam i tak wyszło. Wcześniej cieszyłam się, że jest w dobrym stanie i że zdążyli zrobić cc, ale teraz nie mogę sobie darować, dlaczego tak wcześnie :(
    niby 34 tc to nie tak strasznie i ważył 2530, ale zawsze to nie tak jak powinno być... żeby jeszcze można było z nim gdzieś pójść do specjalistów, bardziej zadbać to co innego...

  • iriiska Autorytet
    Postów: 2745 3272

    Wysłany: 12 kwietnia 2020, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Slonykarmel, ja przerzucam maluchy całkiem przez ramię, tak że rączki mają po drugiej stronie mojego ramienia w zasadzie na plecach. Wtedy się odbijają dosłownie od razu. Podniesienie do pionowej pozycji tak na klatce piersiowej też jest ok ale trwa to zwykle znacznie dłużej.
    Spróbuj tak albo tez pozmieniaj pozycję kilka razy po krótkich przerwach.

    I ogólnie jak się nie odbije po 2-3 min to ja odpuszczam. Nie wiem czy to dobrze ale nic złego się nie dzieje, najzwyczajniej chyba nie zawsze musi się im odbić. Przynajmniej moi tak mają :)

    dHvMp2.png
    PCOS, MTHFR, PAI-1, hiperprolaktynemia.
    M - fragmentacja DNA
    🔸2018 - 3 x IUI :( cb
    🔸01.2019 - 1 IVF FAMSI długi protokół, hiperka. 25.02 pick-up 4 kumulusy, 2 oocyty -> 1❄️ (4BC). 03.04 FET. 10dpt beta 0,1.
    🔸04.2019 - 2 IVF FAMSI długi protokół. 24.05 pick-up 10 kumulusów, 7 oocytów -> 6 ❄️ 😍
    27.06 FET 3AB i 3BB. 5dpt beta 28. 7dpt beta 77. 11dpt beta 258. 14dpt beta 945. 21dpt beta 14561, są dwa pęcherzyki. 28dpt mamy ❤️❤️. 17t4d będzie parka!
    24.02.2020 Nasze skarby są już z nami! 🥰

    "Kiedy coś uparcie gaśnie, zaufaj iskierce nadziei"
  • słonykarmel Ekspertka
    Postów: 250 118

    Wysłany: 12 kwietnia 2020, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    iriiska, ale Twoi ulewają? gdzieś czytałam, że jak ulewa to powinno się odbijać... ale tak ich przekładasz w pół? że połowa ciała jest z tyłu a połowa z przodu Ciebie?

  • iriiska Autorytet
    Postów: 2745 3272

    Wysłany: 12 kwietnia 2020, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makt ale wędrownisia z Twojej Igi 😉

    Makt lubi tę wiadomość

    dHvMp2.png
    PCOS, MTHFR, PAI-1, hiperprolaktynemia.
    M - fragmentacja DNA
    🔸2018 - 3 x IUI :( cb
    🔸01.2019 - 1 IVF FAMSI długi protokół, hiperka. 25.02 pick-up 4 kumulusy, 2 oocyty -> 1❄️ (4BC). 03.04 FET. 10dpt beta 0,1.
    🔸04.2019 - 2 IVF FAMSI długi protokół. 24.05 pick-up 10 kumulusów, 7 oocytów -> 6 ❄️ 😍
    27.06 FET 3AB i 3BB. 5dpt beta 28. 7dpt beta 77. 11dpt beta 258. 14dpt beta 945. 21dpt beta 14561, są dwa pęcherzyki. 28dpt mamy ❤️❤️. 17t4d będzie parka!
    24.02.2020 Nasze skarby są już z nami! 🥰

    "Kiedy coś uparcie gaśnie, zaufaj iskierce nadziei"
  • Makt Autorytet
    Postów: 19036 15989

    Wysłany: 12 kwietnia 2020, 12:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    iriiska wrote:
    Slonykarmel, ja przerzucam maluchy całkiem przez ramię, tak że rączki mają po drugiej stronie mojego ramienia w zasadzie na plecach. Wtedy się odbijają dosłownie od razu. Podniesienie do pionowej pozycji tak na klatce piersiowej też jest ok ale trwa to zwykle znacznie dłużej.
    Spróbuj tak albo tez pozmieniaj pozycję kilka razy po krótkich przerwach.

    I ogólnie jak się nie odbije po 2-3 min to ja odpuszczam. Nie wiem czy to dobrze ale nic złego się nie dzieje, najzwyczajniej chyba nie zawsze musi się im odbić. Przynajmniej moi tak mają :)

    My tez nie zawsze odbijamy, po młodej widać kiedy tego potrzebuje :) pionizowanie wystarcza, nawet ma zasadzie podniesienia jej na rękach pod większym katem, przy leżeniu na brzuszku tez sie ładnie odbija :)

    age.png
    19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm

    age.png
    24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm

    2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
    6dpt beta 12,37, prog 8,6;
    15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
    23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️

    13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
    +atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
    6 dpt beta 20,51
    15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
    21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️

    Pozostałe transfery:
    •19.03.2019
    •31.03.2021
    •15.07.2021
    •5.01.2024
    skuteczności 33,33%

    Amh 2019 1,35->2024 0,58
    Nasza historia

    weight.png
  • Makt Autorytet
    Postów: 19036 15989

    Wysłany: 12 kwietnia 2020, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    iriiska wrote:
    Makt ale wędrownisia z Twojej Igi 😉

    Jest straszna wiercipięta, nawet na rękach nie raz tak się kręci jakby chciała gdzieś pójść :)

    iriiska lubi tę wiadomość

    age.png
    19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm

    age.png
    24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm

    2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
    6dpt beta 12,37, prog 8,6;
    15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
    23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️

    13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
    +atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
    6 dpt beta 20,51
    15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
    21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️

    Pozostałe transfery:
    •19.03.2019
    •31.03.2021
    •15.07.2021
    •5.01.2024
    skuteczności 33,33%

    Amh 2019 1,35->2024 0,58
    Nasza historia

    weight.png
  • Katy Autorytet
    Postów: 5244 5663

    Wysłany: 12 kwietnia 2020, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Słonykarmel, mojemu tez ostatnio ciezej sie odbija, ale jak go faktycznie przeloze przez ramie to sie udaje zazwyczaj bo wczesniej wystarczyło wziac do gory tylko :p A co do wczesniejszego porodu to przecież nie moglas go na sile przytrzymac w brzuchu, nie obwiniaj sie 😘

    qdkkj48axof4swbx.png

    qb3c2n0af5u2yzmp.png
  • kate2friend Autorytet
    Postów: 2547 3753

    Wysłany: 12 kwietnia 2020, 13:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katy poprawisz u mnie moje dane bo ja 19 marca urodzilam a nie 25 😉

    Makt rzeczywiscie wiercipietka z Igi. Moja tez sie kręci podobnie, a dzisiaj sama polozyla sie na bok tak się wygiela, przy noszeniu jej tez mocno odgina sie glowka do tylu, klata do przodu i wez tu utrzymaj. A ja klade mała w pajacu na noc a w dzien body na dlugi i spodenki i cienki kocyk

    thgfs65gpu8ocaxc.png
    2021.05.05 crio blastki 4BB
    5dpt bhcg 20,52; 7dpt bhcg 48,18; 9dpt bhcg 189,84; 13dpt bhcg 1726; 14dpt usg mamy pecherzyk ciazowy
    21dpt bhcg 20544,47 mIU/ml prog 12,87
    2021.05.29 (23dpt) usg mamy serduszko❤
    2021.06.15 usg dzidzia ma 2cm❤
    2021.07.08 usg dzidzia ma 6cm❤
    2021.08.05 usg dziewczynka 150g❤
    2021.09.03 usg ważę juz 330g❤
    2021.10.03 usg ważę 700g❤
    2021.12.22 usg ważę 2,8kg❤
    2022.01.10 3780g 53cm Ewelinka porod cc

    Mamy jeszcze 4❄❄❄❄
    2021.04.06 transfer blastki 4AB, 9dpt bhcg 0
    2020.03.19 Ania 52cm, 3680g
    2019.07.29 dzidzia 0,3cm ❤
    11dpt bhcg 959, 9dpt bhcg 354, 7dpt bhcg 81,76
    2019.07.08 FET 4AA godz 14:00 (EG)
    klz9f71xqupqgh4t.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 kwietnia 2020, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja tez sie wygina ale to u niej napewno jest zwiekszone napiecie. W kapieli jest taka sztywna ze ciezko ja trzymac jak wiezga. A teraz nawet nigdzie na fizjoterapie isc nie mozna ani nic. Moze w maju dopiero jesli wszystko dobrze pojdzie to u nas dopiero ruszą takie zawody. Pierwsza proba po swietach, otwierają sklepy i niektore uslugi.

  • sweetmalenka Autorytet
    Postów: 2567 1181

    Wysłany: 12 kwietnia 2020, 14:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My śpimy w kokonie.
    Nie odciagam bo dużo czasu tracę, a przy 3 dzieci ciężko znaleźć czas ;) I już coraz mniej pokarmu miałam. I tak uważam że długo miała moje mleko bo przy synu i córce wogole nie miały mojego.
    My też nie zawsze odbijamy.

    8p3o9jcgldbg45l0.png
    lprk3e5esrf55xps.png
  • Makt Autorytet
    Postów: 19036 15989

    Wysłany: 12 kwietnia 2020, 16:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sweetmalenka wrote:
    My śpimy w kokonie.
    Nie odciagam bo dużo czasu tracę, a przy 3 dzieci ciężko znaleźć czas ;) I już coraz mniej pokarmu miałam. I tak uważam że długo miała moje mleko bo przy synu i córce wogole nie miały mojego.
    My też nie zawsze odbijamy.

    Każdy dzień z mlekiem mamy jest na wagę złota 😊

    Co do medycznych zawodów, to ponoc od wtorku fizjoterapeuci będą mogli już przyjmować. Ciekawe jak to będzie... wydaje mi die ze u nas jednak ciagle jest tendencja wzrostowa zachorowań...

    A my wczoraj miałyśmy robiony wymaz i dziś dzwonili z sanepidu ze jesteśmy zdrowe :) jutro nam ściągną kwarantannę :)

    White Innocent lubi tę wiadomość

    age.png
    19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm

    age.png
    24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm

    2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
    6dpt beta 12,37, prog 8,6;
    15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
    23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️

    13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
    +atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
    6 dpt beta 20,51
    15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
    21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️

    Pozostałe transfery:
    •19.03.2019
    •31.03.2021
    •15.07.2021
    •5.01.2024
    skuteczności 33,33%

    Amh 2019 1,35->2024 0,58
    Nasza historia

    weight.png
  • sweetmalenka Autorytet
    Postów: 2567 1181

    Wysłany: 12 kwietnia 2020, 17:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makt wrote:
    Każdy dzień z mlekiem mamy jest na wagę złota 😊

    Co do medycznych zawodów, to ponoc od wtorku fizjoterapeuci będą mogli już przyjmować. Ciekawe jak to będzie... wydaje mi die ze u nas jednak ciagle jest tendencja wzrostowa zachorowań...

    A my wczoraj miałyśmy robiony wymaz i dziś dzwonili z sanepidu ze jesteśmy zdrowe :) jutro nam ściągną kwarantannę :)
    każdy ma swoje podejście i swoje opinie;) oczywiście że mleko matki jest najlepsze. I o ile i matka i dziecko chcą kp to super. Ja niestety kp psychicznie nie znoszę, a odciągac ciągle to też dla mnie. Tym bardziej że ja zdrowo się nie odzywiam.

    8p3o9jcgldbg45l0.png
    lprk3e5esrf55xps.png
  • Makt Autorytet
    Postów: 19036 15989

    Wysłany: 12 kwietnia 2020, 19:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sweetmalenka wrote:
    każdy ma swoje podejście i swoje opinie;) oczywiście że mleko matki jest najlepsze. I o ile i matka i dziecko chcą kp to super. Ja niestety kp psychicznie nie znoszę, a odciągac ciągle to też dla mnie. Tym bardziej że ja zdrowo się nie odzywiam.

    Nie miałam na myśli ze tylko kp jest słuszne :) bardziej właśnie chodziło mi właśnie o to co sama napisalas ze i tak długo dawalas swoje mleko :) ja w ciąży byłam bardzo nastawiona na kp a jak pisałam wczoraj jakoś nie widzę teraz tej magii i gdyby nie to ze wiem ze z własnego mleka dostaje trochę inne rzeczy niż z mm to tez bym chętnie na mm została ;) dlatego ile mi się nie znudzi tyle będę odciągać ale bez presji :)

    age.png
    19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm

    age.png
    24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm

    2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
    6dpt beta 12,37, prog 8,6;
    15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
    23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️

    13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
    +atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
    6 dpt beta 20,51
    15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
    21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️

    Pozostałe transfery:
    •19.03.2019
    •31.03.2021
    •15.07.2021
    •5.01.2024
    skuteczności 33,33%

    Amh 2019 1,35->2024 0,58
    Nasza historia

    weight.png
  • sweetmalenka Autorytet
    Postów: 2567 1181

    Wysłany: 12 kwietnia 2020, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makt wrote:
    Nie miałam na myśli ze tylko kp jest słuszne :) bardziej właśnie chodziło mi właśnie o to co sama napisalas ze i tak długo dawalas swoje mleko :) ja w ciąży byłam bardzo nastawiona na kp a jak pisałam wczoraj jakoś nie widzę teraz tej magii i gdyby nie to ze wiem ze z własnego mleka dostaje trochę inne rzeczy niż z mm to tez bym chętnie na mm została ;) dlatego ile mi się nie znudzi tyle będę odciągać ale bez presji :)
    No ja też tej magii nie poczułam;p

    Makt lubi tę wiadomość

    8p3o9jcgldbg45l0.png
    lprk3e5esrf55xps.png
  • Rusałka06 Autorytet
    Postów: 449 348

    Wysłany: 12 kwietnia 2020, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja z córka poczułam magię gdzieś dopiero koło 8-9 miesiąca jak skończyły się problemy z laktacja a potem wydziwianie przy cycku przy wszelkich skokach rozwojowych. Jak skończyła jakieś 9 miesięcy to zaczęłam w końcu cieszyć się kp i doceniać wygodę posiadania posiłku w każdym momencie no i niezastąpionego uspokajaczo/
    Usypiacza. Bo jednak nic tak na drzemkę czymś noc nie usypia jak ciumkanie cyca ;) zeby nie było nikogo nie namawiam ale dziele się doświadczeniem z perspektywy czasu, ze choć było ciężko, momentami bardzo to na koniec cieszę się ze nie zrezygnowałam i karmiłam w sumie 1.5 roku.

    Makt lubi tę wiadomość

    n59y2n0a4o8fm1ic.png

    qdkkdf9hht6ogiuw.png
  • Makt Autorytet
    Postów: 19036 15989

    Wysłany: 12 kwietnia 2020, 22:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rusałka06 wrote:
    Ja z córka poczułam magię gdzieś dopiero koło 8-9 miesiąca jak skończyły się problemy z laktacja a potem wydziwianie przy cycku przy wszelkich skokach rozwojowych. Jak skończyła jakieś 9 miesięcy to zaczęłam w końcu cieszyć się kp i doceniać wygodę posiadania posiłku w każdym momencie no i niezastąpionego uspokajaczo/
    Usypiacza. Bo jednak nic tak na drzemkę czymś noc nie usypia jak ciumkanie cyca ;) zeby nie było nikogo nie namawiam ale dziele się doświadczeniem z perspektywy czasu, ze choć było ciężko, momentami bardzo to na koniec cieszę się ze nie zrezygnowałam i karmiłam w sumie 1.5 roku.

    Jakby cały proces był trochę mniej skomplikowany to może bym miała inne odczucia ;) ale podziwiam dziewczyny które mimo problemów walczą i karmią piersią :) mi może brakuje determinacji ;)

    age.png
    19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm

    age.png
    24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm

    2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
    6dpt beta 12,37, prog 8,6;
    15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
    23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️

    13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
    +atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
    6 dpt beta 20,51
    15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
    21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️

    Pozostałe transfery:
    •19.03.2019
    •31.03.2021
    •15.07.2021
    •5.01.2024
    skuteczności 33,33%

    Amh 2019 1,35->2024 0,58
    Nasza historia

    weight.png
  • słonykarmel Ekspertka
    Postów: 250 118

    Wysłany: 12 kwietnia 2020, 22:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie upierałam się na kp, bo z mojej strony były problemy i z jego też średnio, a nie chciałam na siłę walczyć i płakać razem z dzieckiem jak to moja mama mi zapowiadała. Może jeszcze zgłoszę się do cdl jak to wszystko ustanie z tym wirusem. Jedziemy na kpi,póki mam siłę i boję się jak mały przyjmie samo mm, bo póki co jak ma cały posiłek z mm to kiepsko się czuje później... Mały jest już silny i dałby radę, ale jak on ten język bierze do góry, że nawet głupiego smoczka nie utrzyma to co dopiero ssanie z piersi. Raz jeden ładnie mi złapał, że nawet jak się kręcił to pierś trzymał dalej, popił trochę, aż mu się ulało na koniec :) A tak to płacz jak tylko widział, że go przystawiam, także nie będę go męczyć po tym jak go w szpitalu na siłę karmili...

    Makt lubi tę wiadomość

  • słonykarmel Ekspertka
    Postów: 250 118

    Wysłany: 12 kwietnia 2020, 22:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    piwo bezalkoholowe, które ma 0,5% alkoholu, można przy kpi?

  • Katy Autorytet
    Postów: 5244 5663

    Wysłany: 12 kwietnia 2020, 22:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate, masz wpisany 19.03 pod spodem ;)

    Ja jestem na etapie oduczania starszego zasypiania przy cycku, 4 dzien dostal na chwileczkę i zasnal sam ostatecznie :p A tak to od urodzenia zasypial przy cycku 🙈

    Slonykarmel, mozna chociaz ja bym i tak odczekala chwile z odciaganiem, ale ogólnie to ilosc znikoma xd

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2020, 22:35

    qdkkj48axof4swbx.png

    qb3c2n0af5u2yzmp.png
  • słonykarmel Ekspertka
    Postów: 250 118

    Wysłany: 12 kwietnia 2020, 22:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katy, chciałabym wypić, bo podobno dobre na laktację, ale dzisiaj sobie daruję :)

‹‹ 778 779 780 781 782 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kluczowe składniki dla przyszłej Mamy, czyli co warto suplementować w ciąży

Ciąża to odmienny i wyjątkowy stan, który jest jednocześnie dużym wyzwaniem dla organizmu kobiety. To czas, kiedy zmienia się zapotrzebowanie na składniki odżywcze. Które z nich są szczególnie istotne dla przyszłej mamy i dla rozwijającego się dziecka? Co warto suplementować w ciąży, aby zadbać o zdrowie i rozwój maluszka? 

CZYTAJ WIĘCEJ

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ