!! MARZEC 2021 !!
-
WIADOMOŚĆ
-
A jeszcze do do rwy kulszowej. Miałam okropną w pierwszej ciąży, w drugiej - całą ciąże ćwiczyłam z trenerką, nawet jak bolało. I dało to świetny efekt. Miałam też gorsze dni ale chodziłam, do końca byłam w super formie. Teraz czekam aż mdłości przejdą i też zaczynam treningi.
To się tak mówi, żeby jeść w ciąży i sobie niczego nie odmawiać. Tak zrobiłam z pierwszym i 23 kg przytyłam. Deprecha mega po porodzie. Zrzucanie kg bardzo trudne. Zrzuciłam wszystko i kolejna ciąża, 11 kg przytyłam, znacznie lżej i szybciej się wracało do formy, mniej kręgosłup boli, mniejsze rozstępy. -
Ja dziś powtórzyłam glukozę, za pierwszym razem wyszła 104 w normie do 100.... Bakterie w moczu również mam... Lekarz zalecił pić urolact. I jeszcze mam wizytę w poradni chorób zakaźnych w piątek... Dziwne kwiatki z toksoplazmozą...gin kazała powtórzyć, ale ja się umówiłam, bo oni i tak robią w swoim labo... Niby jeśli już ją przechodziłam, powinnam mieć odporność... A tu znowu miano igm na plusie 😥
-
Nadrobiłam
Odpowiadam i dopowiadam zbiorczo
Alergie - są widać dwie szkoły. Mój alergolog i ginekolog mówili, ze jak trzeba, to się leki bierze. Ale mam opory. Boję się natomiast, że jak się nie zabezpieczę, to dojdzie do jakiejś silniejszej reakcji krzyżowej, co dopiero zaszkodzi dziecku. Także chronię się jak mogę, ale jak trzeba to biorę lek (wzięłam raz). W końcu mam jeszcze dwoje dzieci i pracę. Jakoś muszę funkcjonować.
Seks - o matko! Też męża nie mam pod bokiem, ale jakbym miała...Seks w ciąży był dla nas zawsze najfajniejszy. Nie wiem czemu. Chyba nie obawialiśmy się wpadki
No i nie zawsze mogliśmy. Te okresy wymuszonej bezpieczeństwem wstrzemięźliwości tylko pobudzały apetyt.
Jedzenie - pomidory! Chodzą za mną pomidory. Niestety jak pyli bylica to mnie uczulająAle zrobię sobie dzisiaj chyba jakiś kwaśny barszczyk.
Mdłości - mam, ale jakoś sobie z nimi radzę. Najgorzej jak poczuję coś słodkiego bleee. Wszystko co słone i kwaśne uspokaja mnie.
Nie mogę się doczekać jak już powiem o ciąży, to tak jak ostatnio teściowa będzie dla mnie gotować. Bo ja po prostu nie jestem w stanie. A to co robi mąż jakoś nie zaspokaja moich potrzebWiadomość wyedytowana przez autora: 10 sierpnia 2020, 10:56
-
straw_berry wrote:Kici_mici my też sami gotujemy... Świetnie jest móc wpaść do mamy czy teściowej na obiad, my też niestety nie mamy takich opcji 🙄
No właśnie fajnie mieć tak rodzinę pod rękąmamy sąsiadkę jedynie cudowną, która nas czasami dokarmia bo uwielbia gotować
-
Co do płci to na prenatalnych dziewczynki i chłopcy mają kikucik tylko u dziewczynek leży płasko, a u chłopców sterczy także wprawny ginekolog może zgadywać. W Uk nawet nie zaglądają między nóżki, dopiero na połówkowych.
Ja znowu plamię żywą krwią, mąż w pracy do 14 ,a ja mam pod opieką dwoje dzieci. Staram się leżeć ale z bobasem jest ciężko.20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
19/02/2021 Anielka 2860 -
nick nieaktualnyZazdroszczę Wa, my z mężem jesteśmy tacy wybredni że jak moja mama nam coś przynosi to zawsze mówimy że nie jesteśmy głodni a wszyscy uważają że jest wspaniałą kucharką. Zawsze nam coś nie pasuje nawet gdy jemy na mieście, a to naleśnik za gruby to to za słone a to nie takie ;p Dobrze że mąż nauczył się gotować moim "stylem" i współpracujemy w kuchni
My to tak średnio przepadamy za Polską kuchnią, bardziej włoska, arabska bardzo pikantna i nie slona
Kici_mici lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnysisi wrote:Co do płci to na prenatalnych dziewczynki i chłopcy mają kikucik tylko u dziewczynek leży płasko, a u chłopców sterczy także wprawny ginekolog może zgadywać. W Uk nawet nie zaglądają między nóżki, dopiero na połówkowych.
Ja znowu plamię żywą krwią, mąż w pracy do 14 ,a ja mam pod opieką dwoje dzieci. Staram się leżeć ale z bobasem jest ciężko. -
sisi wrote:Co do płci to na prenatalnych dziewczynki i chłopcy mają kikucik tylko u dziewczynek leży płasko, a u chłopców sterczy także wprawny ginekolog może zgadywać. W Uk nawet nie zaglądają między nóżki, dopiero na połówkowych.
Ja znowu plamię żywą krwią, mąż w pracy do 14 ,a ja mam pod opieką dwoje dzieci. Staram się leżeć ale z bobasem jest ciężko.
Wprawdzie jestem z opcji wychowywania bez dostępu do elektroniki, ale sama zalecę - włączaj dzisiaj jak najwięcej bajek, które zajmą dzieci i leż! Sytuacja jest wyjątkowa.Kici_mici lubi tę wiadomość
-
BlackRose 89 wrote:Tak na poprawę chumoru, może ktoś nie czytał
https://bakusiowo.pl/plec-dziecka-pomylka/
Popłakałam się ze śmiechuWidzę, że jednak była dziewczynka
BlackRose 89 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, które mają detektor, czy sprawdzacie codzienne tętno, czy tylko jak się coś dzieje?Córeczko, jesteś moim spełnieniem marzeń. 💕
17.06- FET 3.1.1
6dpt- 29.2; 8dpt- 80.8; 10dpt- 188.4 ; 12dpt- 557.2; 14dpt- 1497; 17dpt- 4795;
19dpt- pęcherzyk z zarodkiem;
28dpt- mamy ❤
38+4tc- mamy nasz Cud 👶 -
Kici_mici wrote:A jeszcze do do rwy kulszowej. Miałam okropną w pierwszej ciąży, w drugiej - całą ciąże ćwiczyłam z trenerką, nawet jak bolało. I dało to świetny efekt. Miałam też gorsze dni ale chodziłam, do końca byłam w super formie. Teraz czekam aż mdłości przejdą i też zaczynam treningi.
To się tak mówi, żeby jeść w ciąży i sobie niczego nie odmawiać. Tak zrobiłam z pierwszym i 23 kg przytyłam. Deprecha mega po porodzie. Zrzucanie kg bardzo trudne. Zrzuciłam wszystko i kolejna ciąża, 11 kg przytyłam, znacznie lżej i szybciej się wracało do formy, mniej kręgosłup boli, mniejsze rozstępy.Gdybym wiedziała to nie stresowałabym się tak tą wagą w ciąży (już miałam nadwagę jak zaszłam). Mam nadzieję, że teraz nie przytyję za dużo.
-
dominika405 wrote:Dziewczyny, które mają detektor, czy sprawdzacie codzienne tętno, czy tylko jak się coś dzieje?
-
straw_berry wrote:Ja dziś powtórzyłam glukozę, za pierwszym razem wyszła 104 w normie do 100.... Bakterie w moczu również mam... Lekarz zalecił pić urolact. I jeszcze mam wizytę w poradni chorób zakaźnych w piątek... Dziwne kwiatki z toksoplazmozą...gin kazała powtórzyć, ale ja się umówiłam, bo oni i tak robią w swoim labo... Niby jeśli już ją przechodziłam, powinnam mieć odporność... A tu znowu miano igm na plusie 😥
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyCo do plci to o powiem wam historie jednej z moich znajomych.
Bardzo dlugo nie mogla sie zdecydowac na dziecko, jej siostra urodzila dwie dziewczynki, kuzynki wokol tez same dziewczynki. No i wreszcie sie zdecydowala. W trakcie jednego z USG lekarz sie pyta czy chce poznac plec dziecka. A ona, ze nie bo ona juz zna.
Dzien porodu, wszystko poszlo ok, nasza znajoma lekarska odbierala jej porod. Malenstwo sie urodzilo, no i ta nasza lekarska do niej "Gratuluje masz pieknego syna". Moja znajoma na to z tekstem "prosze zabrac to dziecko, bo ja rodze dziewczynke" 🤦♀️🤦♀️🤦♀️🤦♀️🤦♀️🤦♀️🤦♀️😂😂😂😂😂.
Dopiero po chwili sie dotarlo do niej, ze to jej dziecko. Jako jedyna w rodzinie ma syna.VianEthel2, Kici_mici, Martina123, Alala lubią tę wiadomość
-
Renia34 wrote:Tak Was czytam i zastanawiam się czy tylko ja nie mam żadnych mdłości ?..... Już 9 tydzień się zaczyna i nic. Nie żebym marzyła o mdłościach ale to taki typowy objaw a ja zero
Ja ani razu nie miałam ani mdłości ani wymiotów, jedynie zgage, ale taka delikatną, nie dokuczała za mocno.Renia34 lubi tę wiadomość
Starania od 11.2017r.
-Laparoskopia z powodu zapalenia otrzewnej miednicy mniejszej, skutek: brak prawego jajowodu, lewy drożny.
-Insulinooporność
-lekkie PCOS
04-05.19r - Lametta + Ovitrelle, glucophage
06.19r. - torbiele, miesięczną przerwa w staraniach
07-10.19r - Lametta + Ovitrelle, glucophage (6cs)
20.11.19r. - 1 cykl z clo i IUI (7cs) 😥
16.12.19r. - 2 IUI menopur (8cs) 😥
01.20r. - lametta na własną rękę
02-05.20r. - starania bez leków (10-13cs) torbiel czekoladowa po lewej stronie
22.06.20r. - transfer 4ab
8dpt - beta 114.09 🥰
11dpt - beta 301.78 🥰
18dpt - beta 3258.58 🥰
synuś 💙
23.02.23r. transfer 3BB🐣
6dpt - beta 19 / prog 20.60 🥰
8dpt - beta 56 🥰
13dpt - beta 593 🥰
15dpt - beta 1654 🥰
20dpt - beta 7314 🥰
Drugi synuś 🩵
Zostały jeszcze ❄❄❄❄ -
JaSzczurek wrote:Jaki wynik igm i igg?
-
JaSzczurek wrote:Ja też w pierwszej ciązy przytyłam 23 kg, pod koniec było ciężko. Ale zgubiłam 15 kg w ciągu pierwszych dwóch tygodni a w ciągu kolejnych następnych pozostałe. Więc zależy
Gdybym wiedziała to nie stresowałabym się tak tą wagą w ciąży (już miałam nadwagę jak zaszłam). Mam nadzieję, że teraz nie przytyję za dużo.
Ostatnio przytyłam 15 i 17 kg, ale teraz startuję z odrobinę wyższej wagi. Póki co w tym pierwszym miesiącu tylko chudnę. Staram się ruszać. Tylko wczoraj nie dałam rady.