X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne !! MARZEC 2021 !!
Odpowiedz

!! MARZEC 2021 !!

Oceń ten wątek:
  • VianEthel2 Autorytet
    Postów: 3064 2052

    Wysłany: 16 lipca 2020, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BlackRose 89 wrote:
    U mnie z szyjka też był problem w poprzedniej ciąży. Tylko u mnie od połowy ciąży już się nie tylko skracała ale i rozwierała, w terminie miałam już prawie pełne rozwarcie a urodziłam jeszcze 16dni później przez przebicie wód..
    One chyba po prostu nas nie lubią... Moja miała wewnętrzne rozwarcie i wpuklenie pęcherza płodowego. W 20tc! A jak poszłam na kontrolę czy szew trzyma to się okazało, że kurde jednak nie i rozwarcie 2-3cm. Karetką do szpitala. Nie polecam.

    Jest mi miło niezmiernie, że nie jestem jedyna, która pochłania posiłek za posiłkiem i jest ciągle głodnaaaa :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2020, 21:55

    BlackRose 89 lubi tę wiadomość


    👸: 1,70cm ->4.86cm ->6.05cm ->129g ->174g♀️ ->395g ->522g ->683g ->998g ->1449g ->1881g ->2193g ->2518g-> 2720g
    Diana: 23.02.2021
    Weronika(ur. 25tc): 08-24.06.2019(*)
    Okolice Warszawy
  • BlackRose 89 Autorytet
    Postów: 1262 822

    Wysłany: 16 lipca 2020, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    VianEthel2 wrote:
    One chyba po prostu nas nie lubią... Moja miała wewnętrzne rozwarcie i wpuklenie pęcherza płodowego. W 20tc! A jak poszłam na kontrolę czy szew trzyma to się okazało, że kurde jednak nie i rozwarcie 2-3cm. Karetką do szpitala. Nie polecam.

    Cała ciąże byłam w stresie. Jak mi lekarka na wizycie powiedziała że mam praktycznie pełne rozwarcie i że natychmiast na porodówkę to myślałam że na korytarzu przychodni zaraz urodzę... A tu 16dni jeszcze chodziłam i nic

    hchy90bv5a4juf6w.png
  • VianEthel2 Autorytet
    Postów: 3064 2052

    Wysłany: 16 lipca 2020, 22:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BlackRose 89 wrote:
    Cała ciąże byłam w stresie. Jak mi lekarka na wizycie powiedziała że mam praktycznie pełne rozwarcie i że natychmiast na porodówkę to myślałam że na korytarzu przychodni zaraz urodzę... A tu 16dni jeszcze chodziłam i nic
    W pewien sposób miałaś szczęście :) U mnie pomimo tokolizy poszło na 7 cm w ciągu 24h. Co najdziwniejsze, to nie bolało. Tylko krzyż trochę, ale że ja mam dyskopatię a leżałam 5h non stop pod ktg w jednej pozycji to nic dziwnego, że bolało. Skurcze jakieś słabe się pisały, nie bolały..

    Także dziewczyny uczulam, pilnujcie szyjki, bo standardowo sprawdzają dopiero w okolicy połówkowych właśnie.
    Nie mówię, ze któraś będzie mieć taki problem, ale tylko żeby trzymać rękę na pulsie.


    👸: 1,70cm ->4.86cm ->6.05cm ->129g ->174g♀️ ->395g ->522g ->683g ->998g ->1449g ->1881g ->2193g ->2518g-> 2720g
    Diana: 23.02.2021
    Weronika(ur. 25tc): 08-24.06.2019(*)
    Okolice Warszawy
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 lipca 2020, 22:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja przy corci mialam problem, z szyjka. Malpa jedna sie skracala i rowierala, 29tyd mialam 2 cm rozwarcia, co Ciekawe nie polozyli mnie w szpitalu. Na koniec okazalo sie, ze mam holestaze i mialam porod wywolywany dwa dni przed terminem🤦‍♀️. No i mala zawsze bedzie maiala impreze w swoje urodziny, taki sobie dzien wybrala

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 lipca 2020, 22:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dodam jeszcze, ze poszlo szybko bo rozwarcie jak mi wywolywali bylo na 3 lub 4 cm

  • Sumireguska Autorytet
    Postów: 3961 1187

    Wysłany: 16 lipca 2020, 22:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    41cm o kurcze :O

    21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10 :)
    16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 :)
  • BlackRose 89 Autorytet
    Postów: 1262 822

    Wysłany: 16 lipca 2020, 22:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vian no miałam szczęście. Trzeba pilnować szyjki, nawet jak lekarz nie chce sprawdzać ja bym naciskala po 20tyg

    hchy90bv5a4juf6w.png
  • BlackRose 89 Autorytet
    Postów: 1262 822

    Wysłany: 16 lipca 2020, 22:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sumireguska wrote:
    41cm o kurcze :O

    Tyle to chyba nie 😄

    hchy90bv5a4juf6w.png
  • VianEthel2 Autorytet
    Postów: 3064 2052

    Wysłany: 16 lipca 2020, 22:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ej mm napisalam. 😁 nie straszcie bo aż sprawdziłam czy nie walnęłam głupoty.


    👸: 1,70cm ->4.86cm ->6.05cm ->129g ->174g♀️ ->395g ->522g ->683g ->998g ->1449g ->1881g ->2193g ->2518g-> 2720g
    Diana: 23.02.2021
    Weronika(ur. 25tc): 08-24.06.2019(*)
    Okolice Warszawy
  • Frelciaa Autorytet
    Postów: 3928 5067

    Wysłany: 16 lipca 2020, 22:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Za mną chodzi pizza...

    👩🏻‍🦰 29l.
    🔺endometrioza IIIst.,
    🔹kir BX
    🔺MTHFR_677C>T homo 🔺PAI-1 4G hetero
    💊acard od 1dc i 💉heparyna od transferu
    🔺ryzyko celiakii - dieta bg
    - 5 transfer poronienie w 8tc. :(
    👨🏽33l.
    🔺HBA 58%
    🔹reszta parametrów w normie

    🤰🏼Zarodeczku nasz malutki rośnij duży, okrąglutki. Pięknie się zagnieżdżaj i na 9 miesięcy w moim brzuszku zamieszkaj”👩‍❤️‍👨
    16.06- 6 transfer blaski 4BB <3
    22.06.20 6 dpt- beta 43,33 prog.33
    24.06.20 8 ddpt- beta 113,9 prog.35
    16.07.20 - ❤️ Serduszko nasze bije!
    25.07.20- 2 cm Kluseczka <3 tętno 167/min
    18.02.21- nasz Chłopczyk już na świecie 😍
    ZdiDp1.png
    Litania do św Józefa 🙏🏻
  • Frelciaa Autorytet
    Postów: 3928 5067

    Wysłany: 16 lipca 2020, 22:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I placki ziemniaczane i truskawki i gołąbki i lody z maka i pierogi ruskie xD

    👩🏻‍🦰 29l.
    🔺endometrioza IIIst.,
    🔹kir BX
    🔺MTHFR_677C>T homo 🔺PAI-1 4G hetero
    💊acard od 1dc i 💉heparyna od transferu
    🔺ryzyko celiakii - dieta bg
    - 5 transfer poronienie w 8tc. :(
    👨🏽33l.
    🔺HBA 58%
    🔹reszta parametrów w normie

    🤰🏼Zarodeczku nasz malutki rośnij duży, okrąglutki. Pięknie się zagnieżdżaj i na 9 miesięcy w moim brzuszku zamieszkaj”👩‍❤️‍👨
    16.06- 6 transfer blaski 4BB <3
    22.06.20 6 dpt- beta 43,33 prog.33
    24.06.20 8 ddpt- beta 113,9 prog.35
    16.07.20 - ❤️ Serduszko nasze bije!
    25.07.20- 2 cm Kluseczka <3 tętno 167/min
    18.02.21- nasz Chłopczyk już na świecie 😍
    ZdiDp1.png
    Litania do św Józefa 🙏🏻
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 lipca 2020, 22:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wy tu o jedzeniu, a ja znowu od paru dni nie mam apetytu, ale za to strasznie chce mi się pić :/

  • sisi Autorytet
    Postów: 4095 3857

    Wysłany: 16 lipca 2020, 22:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    e_mil_ka wrote:
    W moim przypadku ten czas to same problemy nie miałam czasu na szaleństwa bo musiałam jeździć po szpitalach i lekarzach z mężem. Całe utrzymanie było na mojej głowie. Teraz odżyłam w końcu. Chyba starość się dopiero wyszaleje 😅
    To też jedna z opcji 😊 My z mężem już sobie wyobrażamy jak bedziemy jeździć na zagraniczne wycieczki po 50 😉

    20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
    19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
    19/02/2021 Anielka 2860
  • sisi Autorytet
    Postów: 4095 3857

    Wysłany: 16 lipca 2020, 22:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natka95 wrote:
    Dzień dobry :)

    Dziewczyny, czy wy też wstajecie z brzuchem jak balon? :O ostatnie dni mam tak wydęty, że wyglądam jakbym była już w 5 msc :D
    Ja się z takim kładę spać 🙈

    20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
    19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
    19/02/2021 Anielka 2860
  • sisi Autorytet
    Postów: 4095 3857

    Wysłany: 16 lipca 2020, 23:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natka95 wrote:
    Dziewczyny jak u Was jest z kawą? Pijecie?
    Myślicie, że jedną filiżankę z ekspresu na pół z mlekiem można bez wyrzutów sumienia? :)
    Do przedwczoraj piłam jedną kawę z ekspresu i 1-2 czarne herbaty dziennie. Kawa mi już nie wchodzi ale herbatę kocham miłością bezwzględną ❤

    20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
    19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
    19/02/2021 Anielka 2860
  • sisi Autorytet
    Postów: 4095 3857

    Wysłany: 16 lipca 2020, 23:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kici_mici wrote:
    Hej, u mnie termin na 15.03.2021.
    Mam dwójkę dzieci 5 i 3 lata. Bardzo chciałam trzecie a teraz mam tyle obaw.. głównie o rozwiązanie bo jestem po dwóch cc.

    Życzę Wam spokojnych ciąż 😚😚
    Witaj, ja też miałam dwie cesarki i ostatnią 8 miesięcy temu 😒

    20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
    19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
    19/02/2021 Anielka 2860
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 lipca 2020, 23:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Widzę, że był ruszony temat porodów. Ja w 1 ciąży bardzo chciałam rodzić z mężem, ale podczas wywoływania porodu (bylam w 41tyg)dziecku zanikało tętno więc było cięcie. Później chciałam próbować vbac ale znowu trafiłam na stół przez stan przedrzucawkowy. Bardzo chciałam rodzić sn ale wyszło inaczej :(
    Co do kawy, to nie lubię, chyba że rozpuszczalna z mlekiem :)

    Sisi, co twój gin myśli o takiej szybkiej ciąży po cc?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2020, 23:09

  • sisi Autorytet
    Postów: 4095 3857

    Wysłany: 16 lipca 2020, 23:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beatti wrote:
    Ja od rana mam.mdlosci i bolą mnie jajniki na zmianę. Piersi jakieś takie jakby się nabrzmiale zrobiły ale nadal nie bolą. Dziewczyny czy to normalne że odczuwam zawroty głow, tak szybko? A język tak mi się plącze że mam wrażenie że zamiast mózgu mam watę🤦‍♀️ jestem przedstawicielem i mam wrażenie że klienci się strasznie na mnie dziwnie na mnie patrzą...
    O zgrozo jak dobrze ponarzekać, jak patrzę na to że to dopiero początek to już mnie to przeraża...😅😅
    Moim pierwszym objawem który dał mi do myślenia w poprzedniej ciąży to właśnie zawroty głowy, po paru dniach zrobiłam test i || 😊

    20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
    19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
    19/02/2021 Anielka 2860
  • sisi Autorytet
    Postów: 4095 3857

    Wysłany: 16 lipca 2020, 23:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frelciaa wrote:
    Kochane.. mamy centymetrowego Człowieczka z bijącym serduszkiem ❤️ Słyszałam chwilkę jak bije razem z Mężem. Za tydzień kluczowe usg bo w 8 tyg poroniłam. Ale jest dużo lepiej niż ostatnio jesteśmy dobrze nastawieni.

    946fb8588ba2.jpg
    Gratuluję 🎉🎉🎉❤❤❤
    Wrzuciłaś te miśki i pierwsze co pomyślałam, że to bliźniaki 😉

    Frelciaa lubi tę wiadomość

    20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
    19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
    19/02/2021 Anielka 2860
  • sisi Autorytet
    Postów: 4095 3857

    Wysłany: 16 lipca 2020, 23:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agnieszka_s wrote:
    Dziewczyny pytanie , byłam w toalecie pojawiła się blado różowy śluz nie dużo sle jednak, czy to normalne?
    Plamienia się zdarzają i często nie oznaczają niczego złego ale nie da się zagwarantować, że w każdym przypadku tak będzie. Ja plamiłam parę dni i przeszło.
    Połóż się, odpocznij, zwiększ progesteron jeśli bierzesz, umów się do gina jeśli miałoby Cię to uspokoić.

    20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
    19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
    19/02/2021 Anielka 2860
‹‹ 70 71 72 73 74 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Test Panorama – jeszcze dokładniejszy dzięki sztucznej inteligencji!

Jeszcze do niedawna wykonywanie dokładnych badań prenatalnych, takich jak amniopunkcja, wiązało się z ryzykiem dla rozwijającego się maleństwa. Rozwój technologii i medycyny przyczynił się powstania nieinwazyjnych testów prenatalnych nowej generacji (NIPT). Jednym z nich jest test Panorama, który jako jedyny wykorzystuje sztuczną inteligencję. Jak wykonuje się test? Na czym polega jego skuteczność? Jakie choroby i schorzenia mogą zostać dzięki niemu wykryte? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ