X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Marzec 2025 🤱
Odpowiedz

Marzec 2025 🤱

Oceń ten wątek:
  • KolorNadzieji Znajoma
    Postów: 18 31

    Wysłany: 7 sierpnia, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monii00 wrote:
    Dzień dobry 🌸

    @eliz @KolorNadzieji źle zrozumiałam przez te wymioty 😅 teraz czytam i 🤦🏻‍♀️🤦🏻‍♀️ Screenshot-20240807-080403-Allegro.jpg takie coś kupił mi mąż, dolny pas ściąga się na środku. Trzyma mocno bo już raz zapomniałam odpiąć 😅

    @maglew super.. tak z ciekawości ile cm ma Twój Bobo? 🙂

    @Naay95 mi założono kartę w 5+5 wizyta serduszkowa 🙂

    @Weronka znieczulica do kwadratu 🥺 zero empatii jeszcze od innej kobiety.. napisz skargę, bo to nie jest normalne

    @Martyna, @Majania, @KolorNadzieji trzymam kciuki za wizytę ✊️🍀

    @blabla super, że masz taki szpital w swojej okolicy i oby takich więcej 🙂 z tym chudnięciem niby ok, ale za dużo też nie można. Dzisiaj zjadłam pełne śniadanie od dłuższego czasu po lekach na wymioty.

    @SailorMoon witam w gronie 🤰🏻, opowiedz coś więcej o sobie i staraniach 🙂

    @Pusshka ja pierwszy raz uśmiechnęłam się na wizycie.. i też wcześniej zadaniowo podchodziłam, ale wczoraj zmiękło mi serduszko ❤️

    @Domi^^ super wiadomości ❤️

    Nadrobiłam, wczoraj jeszcze wymiotowałam przed wizytą i po wizycie.. dobrze, że nie na wizycie 😂 wzięłam leki na noc i jak wspominałam wcześniej w końcu zjadłam normalnie śniadanie. Gin pochwalił mnie za wyniki, muszę polować na wizytę trochę wcześniej bo chce mnie widzieć przed 14 tygodniem a u niego złapać wizytę to nie takie łatwe 🙂


    Nic się nie stało hormony mogą namieszać😁 aledzieki tej pomyłce przynajmniej stworzyłam sobie suwaczek ciazy😉
    Dziękuję za kciuki napewno się przydadzą bo od 1 w nocy nie spie taka jestem zestresowana i mam jakieś źle przeczucia😔

    "KTO NIE WALCZY TEN NIE NIAŃCZY"

    "Jeszcze chwilę na Ciebie zaczekam, a potem jeszcze chwilę...I każdą kolejną też zaczekam!"

    "ŻYJ I DAJ ŻYCIE"

    "Będzie dobrze, teraz będzie najtrudniej, a potem będzie już dobrze."


    preg.png
  • Naay95 Autorytet
    Postów: 260 377

    Wysłany: 7 sierpnia, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja muszę Wam powiedzieć szczerze, że po 3 nieprzespanych dobach, krwawiących sutkach, płaczu małej i obawie że z wykończenia ja udusze piersią przeszłam na mm i kompletnie tego nie żałowałam. Od początku z partnerem obydwoje wyspani bo karmiliśmy na zmianę, mała wreszcie spala bez płaczu. Osobiście tutaj wiem, że od razu będę mm karmiła a kangurowac po porodzie będzie narzeczony bo widziałam przez te lata przy córci jak wiele daje szczęśliwy, dobrze czujący się rodzic.To jest oczywiście kwestia indywidualna i żadnej nie wolno negować ale chcę powiedzieć że jeśli kiedykolwiek poczujecie że nie dajecie rady, ze Was to przerasta bądź będą czynniki niezależne od Was, to pamietajcie że szczęśliwy i spokojny rodzic to szczęśliwe dziecko :) Nie dajcie nigdy wywrzec na sobie presji społeczeństwa bo tak trzeba, bo co z Ciebie za matka... Będziecie robić wszystko co najlepsze dla Waszych dzieci ale to Wy jesteście im niezbędne do życia, Was potrzebują i to dla nich i dla siebie musicie też dbać o własne samopoczucie :)

    Polcja, Konieczko lubią tę wiadomość

    Natalia :)
    🤱- 09.12.2017- córeczka 🥰

    Obecnie:
    👩‍❤️‍💋‍👨- 29 lat
    01.03.2024- starania
    ⏸️- 07.06.2024
    💔- 21.06.2024

    ⏸️- 24.07.2024
    🧑‍⚕️- 09.08.2024- mamy ♥️
    🧑‍⚕️- 23.08.2024- cudny miś ♥️🐻
    🧑‍⚕️- 09.09.2024- 4,5 cm, ♥️- 160/min, prawdopodobnie 🩷
    🧬- USG- 5+, pappa 4+
    II🧬- zdrowy synek 🩵 18+6, 275g
    preg.png
  • aghata Autorytet
    Postów: 1530 1826

    Wysłany: 7 sierpnia, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja strasznie chciałam karmić piersią, zaparłam się po tych CC i dałam radę...oczywiście zanim przyszła laktacja dokarmialam mm, teraz też będę mieć mleko w zanadrzu, ale mi krwawiący sutki, zapalenie piersi nie przeszkodziło aby karmić, zaciskalam zęby bo tak bardzo chciałam. Ale absolutnie nie uważam że mamy które od początku wybrały mm są gorsze. Każda mama jest wyjątkowa, ta czy karmi piersią czy butelka, ta czy urodziła sn czy przez CC. Ja miałam pierwsza CC ze względu na wskazania neurologiczne. Mam torbielą pajęczynówki w mózgu, neurolog wtedy wypisał żebym rodziła cc, przy drugiej ciąży inny neurolog stwierdził że to bzdura że normalnie powinnam rodzic naturalnie, ale byłam już po jednym CC więc bałam się ryzyka. Także co lekarz to inna opinie. No teraz to już cc będzie na pewno.

    Polcja lubi tę wiadomość

    preg.png[/url]
  • RainbowDeer Ekspertka
    Postów: 248 489

    Wysłany: 7 sierpnia, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczęta, jak samopoczucie?

    Mnie dziś wszystko drażni, mam ochotę wygonić pracowników do domu bo za głośno oddychają xD

    Lecę dziś na nadprogramową wizytę u prowadzącego żeby sprawdzić czy po sobotnim krwawieniu wylazł jakiś krwiak.

    No i morfologię zrobiłam i jest trochę rozjechana, zmartwiło mnie to.
    Neutrofile 15,5 przy normie 6,5, z kolei limfocytów procentowo sporo za mało, płytki krwi 470 przy normie 400 😵‍💫

    '96👩‍❤️‍👨'90

    START STARAŃ 09.22
    START LECZENIA 01.24

    ♀️ PCOS, AMH 5,1

    ♂️ oligospermia ok. 1 mln/ml

    02.24 - IUI przepływowa ❌️
    04.24 - cykl naturalny na letrozolu ❌️
    05.06.24 - start stymulacji 💉
    15.06.24 - punkcja 🧪
    20.06.24 - transfer
    HCG 9dpt 77 ✨️
    HCG 11dpt 189 🥹
    HCG 19dpt 4655 🙃
    27dpt mamy ❤️

    ❄️❄️❄️ czekają na swoją kolej

    preg.png
  • Naay95 Autorytet
    Postów: 260 377

    Wysłany: 7 sierpnia, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    RainbowDeer wrote:
    Cześć dziewczęta, jak samopoczucie?

    Mnie dziś wszystko drażni, mam ochotę wygonić pracowników do domu bo za głośno oddychają xD

    Lecę dziś na nadprogramową wizytę u prowadzącego żeby sprawdzić czy po sobotnim krwawieniu wylazł jakiś krwiak.

    No i morfologię zrobiłam i jest trochę rozjechana, zmartwiło mnie to.
    Neutrofile 15,5 przy normie 6,5, z kolei limfocytów procentowo sporo za mało, płytki krwi 470 przy normie 400 😵‍💫

    U mnie samopoczucie dobre, tylko co zjem to odbija mi si strasznie a wieczorem mdłości do tego mam tak sucho w buzi- ciągle pije a momentami aż ciężko ślinę przełykać :D.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia, 11:04

    Natalia :)
    🤱- 09.12.2017- córeczka 🥰

    Obecnie:
    👩‍❤️‍💋‍👨- 29 lat
    01.03.2024- starania
    ⏸️- 07.06.2024
    💔- 21.06.2024

    ⏸️- 24.07.2024
    🧑‍⚕️- 09.08.2024- mamy ♥️
    🧑‍⚕️- 23.08.2024- cudny miś ♥️🐻
    🧑‍⚕️- 09.09.2024- 4,5 cm, ♥️- 160/min, prawdopodobnie 🩷
    🧬- USG- 5+, pappa 4+
    II🧬- zdrowy synek 🩵 18+6, 275g
    preg.png
  • Katri94 Autorytet
    Postów: 421 374

    Wysłany: 7 sierpnia, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Samopoczucie od rana średnie męczy mnie zgaga a już miałam spokój z 5 dni, jak na kacu się dziś czuje. Mało energii i chęci, jeszcze trochę muszę leżeć póki co więc trochę leżę trochę pochodze coś chwilę porobie i tyle ze mnie ;)

    Starania 7 lat
    🙋30 lat
    Laparoskopia 2020r
    Inseminacja 5 razy nieudana 2022/23💔
    Punkcja 15.05.2024
    17.07.24 ⏸️
    Ciąża naturalna cud lipiec 2024❤️

    22.07.24- 0,8👶
    31.07.24- 1,61cm👶
    05.08.24- 2,2cm👶
    14.08.24-3,68cm👶
    28.08.24-6,25cm👶
    18.09.24-9,25cm👶
    21.10.24- 360g🩷

    preg.png
  • monii00 Autorytet
    Postów: 1221 1650

    Wysłany: 7 sierpnia, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @KolorNadzieji czasami to tak odpowiadam wgl nie na temat, że mój mąż ma ze mnie ubaw. A potem sam do siebie mówi - nie śmiej się z ciężarnej żony 😂 sam widzi jaka jest różnica. Wiem jak to jest po 1 wizycie miałam ciśnienie ponad 150, jak kobitka to zobaczyła to się zapytała czy wszystko ok. Będzie dobrze, zobaczysz. Nawet jak nie zobaczysz dzisiaj serduszka to nie martw się na zapas. Moja koleżanka z pracy miała tylko pęcherzyk na 1 wizycie a dzisiaj pisała, że już 6 cm Bobo.

    @Naay95 jeśli są problemy to niestety nic na siłę, mój bratanek prawie się udusił bo mu się tak ulewało od mleka modyfikowanego zwykłego i miał potem specjalne mleko. Narzeczona mojego brata to od razu mm i nawet nie spróbowała karmić piersią co dla mnie było trochę dziwne. Pamiętam też, że mój dużo młodszy brat miał potem specjalne mleko z uwagi na alergię bo mama musiała brać silne leki z uwagi na swoją chorobę. Ogólnie jestem za angażowaniem tatuśka 🙂

    @aghata to może nie warto ryzykować i faktycznie cc będzie bezpieczniejsze. Nikt nie ocenia, ale uważam, że trzeba spróbować zanim wyda się werdykt.

    @RainbowDeer wyśmienicie, właśnie pranie nr 1 wywieszone w końcu mogę cokolwiek zrobić w domu. Dlatego jeśli jest źle z wymiotami to bierzcie leki, inaczej będzie tak jak ze mną - leżenie plackiem w łóżku i zero energii, brak apetytu a to też jest niedobre dla Bobo 🙂
    Może od tego krwiaka morfologia się rozjechała, lekarz na pewno coś powie na ten temat.

    👧 29 l. 🧔‍♂️ 34 l.
    15.10.2024 Ważę już 386 g i jestem Chłopcem 💙
    06.09.2024 Wyniki PAPP-A ➡️ niskie ryzyka
    06.08.2024 Mam już 3,12 cm i mama usłyszała pierwszy raz moje serduszko ❤️
    11.07.2024 Jest ❤️
    25.06.2024 ⏸️
    09.05.2024 Wykryty ok 0,5 cm mięśniak - do kontroli ➡️ nie powiększa się 👍
    04.05.2024 💔 poronienie samoistne 4tc 4dz
    24.10.2023 💔 poronienie samoistne 5tc 3dz

    💉 Neoparin 60 mg 💊 Acard 150
    🗓 18.11 wizyta gin NFZ
    🗓 28.11 wizyta gin prywatnie
    preg.png
  • Majania Przyjaciółka
    Postów: 68 76

    Wysłany: 7 sierpnia, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciężko mi będzie Was nadrobić, bo chwilę mnie nie było 🙉 ale jestem już po drugiej wizycie, mam założoną kartę ciąży, mały człowiek ma niecałe 2cm, serduszko ładnie bije. Co ciekawe termin wg.USG wyszedł na 16.03 a dokładnie z tego dnia mam syna 😉😉 ale on urodził się dwa tygodnie przed terminem 🙂🙂

    Konieczko, monii00, Pusshka lubią tę wiadomość

    preg.png
  • eliz Autorytet
    Postów: 668 670

    Wysłany: 7 sierpnia, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć! Jak dzień mija? ❤️

    Ja wizyty mam zaplanowane co 4tygodnie.
    Pani Ginekolog powiedziala,że wszystko rozwija się prawidłowo i nie ma sensu częściej.
    Jednak cały czas jestem z nią w kontakcie telefonicznym i w razie czego zawsze mnie wciśnie jak będzie trzeba. Teraz mam wizytę 19
    08 i już doczekać się nie mogę.

    monii00 dziękuję pewnie zakupie też takie pasy dodatkowe :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia, 12:22

    Abilify05, Konieczko, monii00 lubią tę wiadomość

    Ponad dwa lata starań.
    👩‍🦰31lat,cukrzyca2,hiperprolaktynemia,otyłość, w ciągu roku -20kg
    🧔33lat, luty badania nasienia - morfologia 0%

    💊acard 150mg
    💊3x1 no-spa , magnez
    💉 neoparin 40mg
    💉insulina

    22.06.24 niepewne ⏸️🥹
    05.07.24 - 5tydzień 🥹
    18.07.24 - 6+6 -mierze 1,1cm ❤️ 146/min
    31.07.24 - 8+5 -mierze 2.39cm❤️176/min
    19.08.24 - 11+3-mierze 5.59cm ❤️ 165/min
    28.08.24 -12+5 -mierze 6,84cm ❤️ 156/min - ryzyka niskie z testu Pappa
    19.09.24 -15+6-ważę 155g i jestem chłopcem 💙
    17.10.24 - 19+6 - ważę 328g 💙
    24.10.24 II prenatalne - wszystkie parametry prawidłowe 100% chłopak , ważę 461g 💙
    14.11.24 - 23+6-rozwijam sie dobrze,ważę 718g 💙


    21.11.24 - echo 💙 bąbla
    13.12.24 -wizyta u Gin.

    preg.png
  • Abilify05 Autorytet
    Postów: 2193 883

    Wysłany: 7 sierpnia, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tez zapralam się z karmieniem przy synie,cycka nie złapał, bo byliśmy po cesarce 3 dni oddzieleni, ponieważ miałam covid. W innych szpitala kobiety z covidem normalnie dostawały dzieci, ja usłyszałam że nie mają tyle personelu żeby do mnie z dzieckiem latać i przesyłali tylko jego zdjęcia. Zobaczyłam go dopiero w samochodzie po wyjściu. Także cycka już nie chciał karmiony butelka, ale zaparlam się na laktator i co 2-3 h przez prawie całą dobę odciagalam. Drugi raz już bym się za to nie wzięła. Równo 6 miesięcy później zakończyłam karmienie z tak wielka ulgą, że mogłabym laktator przez okno wyrzucić. W nocy młody spał, a ja budzik co 3 h i dawaj. A potem się położyłam, to on wstawał. Teraz mając dwójkę dzieci na pewno bym się w to nie bawiła.

    Starania od 09.2018
    💗31 lat, PCOS, nietolerancja glukozy, cykle bezowulacyjne
    mutacja PAI-1 4G heterozygotyczny i MTHFR_677C>T homozygotyczny
    stymulacja Lamettą i Clo ❌
    06.2019 Jajowody drożne ✔
    06.2019 Histeroskopia zwiadowcza - bez patologii✔
    🧬02.2020 Gameta Gdynia
    10.2020-1 IUI❌| 11.2020-2 IUI💪 10 t.c.-<3 przestało bić | 03.2021-3 IUI❌| 04.2021-4 IUI💪
    06.2024 naturalny cud ❤️
    I beta 13 - II beta 38 - III beta 115
    progesteron 30
    preg.png
  • Polcja Ekspertka
    Postów: 189 461

    Wysłany: 7 sierpnia, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karina96 wrote:
    Hej! Co ile macie wizyty u ginekologa ? Ja miałam 30.07 następna 27.08 i mam wrażenie że to bardzo długo. Zastanawiam się czy nie iść jeszcze do innego i sprawdzić czy wszystko jest ok. Miesiąc niewiedzy co się dzieje mnie dobija 😀 u mnie mdłości przeszły ale nie jestem w stanie zjeść żadnego mięsa. Normalnie mnie odrzuca od każdego od niedzieli. Dzisiaj spróbuję jak pójdzie z krewetkami może coś w końcu zjem.

    Ja mam co 2-3 tygodni wizytę, a mięsa też nie jem , ryba też ciężko wchodzi . Wszystko co nie dobre to mi smakuje - bułki , paczki 😁 ewentualnie zupy jem

    monii00, KasiaZag lubią tę wiadomość

    Czekamy na ciebie 🩷
    2.08 - beta 28776
    usg - jest ❤️ 6t3d



    preg.png
  • Konieczko Znajoma
    Postów: 30 34

    Wysłany: 7 sierpnia, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majania wrote:
    Ciężko mi będzie Was nadrobić, bo chwilę mnie nie było 🙉 ale jestem już po drugiej wizycie, mam założoną kartę ciąży, mały człowiek ma niecałe 2cm, serduszko ładnie bije. Co ciekawe termin wg.USG wyszedł na 16.03 a dokładnie z tego dnia mam syna 😉😉 ale on urodził się dwa tygodnie przed terminem 🙂🙂

    Czyli mamy ten sam termin teraz ❤️ mam córkę z 17 marca 2023 i też dwa tygodnie przed terminem się urodziła 😀

    Odnośnie karmienia piersią... Kurde. Mi to przyszło nawet z łatwością. Od razu miałam pokarm chociaż w szpitaludwa razy chciałam dokarmiać mm bo wydawało mi się że nic nie mam. Wagę urodzeniową córka osiągnęła chyba po 7 dniach, a standard jest że 2 tygodnie. Ogólnie kp było dla mnie i dla męża wygodne bo dużo podróżowaliśmy i w samolocie nie było problemu. Na pewno było bardzo wygodne dla męża 😅 ale my, a właściwie ja popełniłam ten błąd i nauczyłam zasypiać ja przy cycku. Dopiero w czerwcu to zmieniliśmy a i tak się często awanturuje o cycka na noc .... Córka w 2 miesiącu odrzuciła butelkę (raz na tydzień mąż ją karmił z moim mlekiem) no i to było za mało. Aktualnie dalej jestem kp i mam nadzieję że córka się sama odcyckuje chociaż nic na to nie wskazuje. Wiem że z bejbikiem nr 2 na pewno chce wprowadzić raz dziennie mm z butli. Pewnie będę się bała kolek, więc mam już w głowie że poranne karmienia może mój mąż przejąć 😅

  • Martyna Autorytet
    Postów: 955 1227

    Wysłany: 7 sierpnia, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem już po wizycie :) dzidziol 2,4cm 🥰
    Prenatalne umówione na 7 września 🤰🏼
    Kolejna wizyta 23.08

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia, 15:01

    eliz, RainbowDeer, Polcja, monii00, Abilify05, Konieczko, Pusshka lubią tę wiadomość

    04.24 22+2 💔
    06.24 ⏸️
    24.07❤️1,05cm❤️
    7.08 ❤️2,4cm 🐻
    07.09 7,5cm 👧 🩷 ryzyka niskie
    16.09 120g szczęścia 🥰
    2.10 213g wstydziocha 🫣
    15.10 300g gwiazdy ✨ II prenatalne OK
    29.10 438g łobuziary 🍩
    12.11 628g echo ❤️ ok
    preg.png
  • Majania Przyjaciółka
    Postów: 68 76

    Wysłany: 7 sierpnia, 14:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja karmiłam syna ponad rok, odstawił się sam, czas karmienia wspominam bardzo dobrze (nie wiem, to już jednak było 6 lat temu, więc może mój mózg wyparł z pamięci jakieś trudności 😉😉)

    preg.png
  • eliz Autorytet
    Postów: 668 670

    Wysłany: 7 sierpnia, 15:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martyna cudowne wiesci! ❤️

    Ponad dwa lata starań.
    👩‍🦰31lat,cukrzyca2,hiperprolaktynemia,otyłość, w ciągu roku -20kg
    🧔33lat, luty badania nasienia - morfologia 0%

    💊acard 150mg
    💊3x1 no-spa , magnez
    💉 neoparin 40mg
    💉insulina

    22.06.24 niepewne ⏸️🥹
    05.07.24 - 5tydzień 🥹
    18.07.24 - 6+6 -mierze 1,1cm ❤️ 146/min
    31.07.24 - 8+5 -mierze 2.39cm❤️176/min
    19.08.24 - 11+3-mierze 5.59cm ❤️ 165/min
    28.08.24 -12+5 -mierze 6,84cm ❤️ 156/min - ryzyka niskie z testu Pappa
    19.09.24 -15+6-ważę 155g i jestem chłopcem 💙
    17.10.24 - 19+6 - ważę 328g 💙
    24.10.24 II prenatalne - wszystkie parametry prawidłowe 100% chłopak , ważę 461g 💙
    14.11.24 - 23+6-rozwijam sie dobrze,ważę 718g 💙


    21.11.24 - echo 💙 bąbla
    13.12.24 -wizyta u Gin.

    preg.png
  • Fabregasowa Ekspertka
    Postów: 125 65

    Wysłany: 7 sierpnia, 15:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny.

    Nieśmiało się przywitam, zaczęłam na wątku lutowym ale miałam przeboje, przyrosty bety ok 50%, ciąża wychodzi ok 10dni mlodsza i wpadam na początek marca.

    Lekarz mówi że nie ma się czym martwić, bo czasem zarodek się wolno zagnieżdża, pozna owulacja etc. Tylko ja mam bardzo regularne 30-32 miesiączki...

    Tak czy siak, dzień dobry 🙂 myślę że będę na obu wątkach bo w lutowym zostaje już w tyle 😅

    Abilify05, Konieczko, monii00, Pusshka lubią tę wiadomość

    👩‍🦰1990, 🧔1986

    Ja: niedoczynność tarczycy, po LEEP

    10.2024 19t 🩷💔
  • Martyna Autorytet
    Postów: 955 1227

    Wysłany: 7 sierpnia, 17:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    eliz wrote:
    Martyna cudowne wiesci! ❤️
    Oj tak kochana. Czuje ulgę z każdą kolejną wizytą

    04.24 22+2 💔
    06.24 ⏸️
    24.07❤️1,05cm❤️
    7.08 ❤️2,4cm 🐻
    07.09 7,5cm 👧 🩷 ryzyka niskie
    16.09 120g szczęścia 🥰
    2.10 213g wstydziocha 🫣
    15.10 300g gwiazdy ✨ II prenatalne OK
    29.10 438g łobuziary 🍩
    12.11 628g echo ❤️ ok
    preg.png
  • eliz Autorytet
    Postów: 668 670

    Wysłany: 7 sierpnia, 19:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martyna wrote:
    Oj tak kochana. Czuje ulgę z każdą kolejną wizytą
    Nie dziwię Ci się. Ja tak samo mam.
    Do mojej wizyty jeszcze półtora tygodnia, odliczam każdy dzień ❤️

    Ponad dwa lata starań.
    👩‍🦰31lat,cukrzyca2,hiperprolaktynemia,otyłość, w ciągu roku -20kg
    🧔33lat, luty badania nasienia - morfologia 0%

    💊acard 150mg
    💊3x1 no-spa , magnez
    💉 neoparin 40mg
    💉insulina

    22.06.24 niepewne ⏸️🥹
    05.07.24 - 5tydzień 🥹
    18.07.24 - 6+6 -mierze 1,1cm ❤️ 146/min
    31.07.24 - 8+5 -mierze 2.39cm❤️176/min
    19.08.24 - 11+3-mierze 5.59cm ❤️ 165/min
    28.08.24 -12+5 -mierze 6,84cm ❤️ 156/min - ryzyka niskie z testu Pappa
    19.09.24 -15+6-ważę 155g i jestem chłopcem 💙
    17.10.24 - 19+6 - ważę 328g 💙
    24.10.24 II prenatalne - wszystkie parametry prawidłowe 100% chłopak , ważę 461g 💙
    14.11.24 - 23+6-rozwijam sie dobrze,ważę 718g 💙


    21.11.24 - echo 💙 bąbla
    13.12.24 -wizyta u Gin.

    preg.png
  • Martyna Autorytet
    Postów: 955 1227

    Wysłany: 7 sierpnia, 19:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    eliz wrote:
    Nie dziwię Ci się. Ja tak samo mam.
    Do mojej wizyty jeszcze półtora tygodnia, odliczam każdy dzień ❤️
    Powiem ci, że mi jakoś bardzo pomaga modlitwa. Tak jak nie jestem jakaś bardzo religijna, przyznaję… to codzienna modlitwa do św. Rity daje mi takie ukojenie i wytrwałość do wyczekiwania tych wizyt.
    Ale przybliżamy się wszystkie do tego magicznego 13 tygodnia i wierzę, że wszystkie będziemy mogły w pewnym stopniu odetchnąć 😊

    Madzik2208 lubi tę wiadomość

    04.24 22+2 💔
    06.24 ⏸️
    24.07❤️1,05cm❤️
    7.08 ❤️2,4cm 🐻
    07.09 7,5cm 👧 🩷 ryzyka niskie
    16.09 120g szczęścia 🥰
    2.10 213g wstydziocha 🫣
    15.10 300g gwiazdy ✨ II prenatalne OK
    29.10 438g łobuziary 🍩
    12.11 628g echo ❤️ ok
    preg.png
  • Madzik2208 Autorytet
    Postów: 552 891

    Wysłany: 7 sierpnia, 22:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martyna wrote:
    Powiem ci, że mi jakoś bardzo pomaga modlitwa. Tak jak nie jestem jakaś bardzo religijna, przyznaję… to codzienna modlitwa do św. Rity daje mi takie ukojenie i wytrwałość do wyczekiwania tych wizyt.
    Ale przybliżamy się wszystkie do tego magicznego 13 tygodnia i wierzę, że wszystkie będziemy mogły w pewnym stopniu odetchnąć 😊
    Mi bardzo pomaga takie westchnienie "Maryjo, przybiegnij choć w jednym pantofelku i mi dopomóż". 🫶 I jakoś lżej, łatwiej. Byłam kilka dni w ubiegłym tygodniu w szpitalu i jakoś sobie teraz myślę "ok, pierwsza trudność za mną, musi być już lepiej". Także uczę moją głowę i myśli pozytywnego nastawienia. Choć wiadomo to nie takie proste i nie dzieje się jak za pstryknięciem palca ale pomaga. Jeszcze chwila dziewczyny, jeszcze moment. Miną prenatalne i będzie lżej 🫶

    Martyna , monii00 lubią tę wiadomość

    Wytrwała z Nadzieją na Happy End 🩷

    Starania od 2021 🫶

    💔 Luty 2022
    💔 Listopad 2022
    💔 Styczeń 2024

    Cykl stymulowany Aromek 💊 i Ovitrelle 💉 i mamy ⏸️ 03/07/2024

    🫶 4/07 Beta 10,8 prog. 37,69
    🫶 06/07 Beta 58,6 prog. 39 🥹
    🫶 08/07 Beta 160,2 prog. 47,16 🥹
    🫶 10/07 Beta 487,9 prog. 42,98 🥹
    🫶 13/07 Beta 1815,4 prog. 36,30 🙏 dołożona jedna dodatkowa tabletka utrogestan (dmuchamy po 3 stratach)

    🩺👩‍⚕️ Badania prenatalne wrzesień 2024 - niskie ryzyka 🩷
    🩺👩‍⚕️ Badania połówkowe i echo serduszka Małej - prawidłowe 591 g Szczęścia 🩷

    Na pokładzie: Niedoczynność tarczycy, Hashimoto, IO, PCOS, MTHFR, Badanie drożności OK 🤗 + cukrzyca ciążowa.

    preg.png




    Dla Małego Cudu WSZYSTKO 💪✊
‹‹ 65 66 67 68 69 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Planowanie ciąży, czyli o tym jakie badania przed ciążą warto wykonać

Planowanie ciąży to ważny moment w życiu każdej kobiety. Zastanawiasz się jakie badania przed ciążą warto wykonać? A może warto pomyśleć o dodatkowych szczepieniach? Co zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na zdrową, szczęśliwą ciążę? Przeczytaj, które szczepienia musisz zrobić jeszcze przed rozpoczęciem starań, a które spokojnie możesz zrobić nawet będąc już w ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Grzybica pochwy - przyczyny, objawy leczenie

Grzybica pochwy (drożdżyca pochwy, kandydoza pochwy) jest jedną z najczęstszych infekcji kobiecego układu rozrodczego. Jak i dlaczego dochodzi do infekcji? Jakie są objawy grzybicy pochwy? Kiedy warto zgłosić się do lekarza i jak wygląda leczenie drożdżycy pochwy?

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ