🌷MedArt w ciąży🌷
-
WIADOMOŚĆ
-
Farbowałam. Mają bez amoniaku ale nie korzystałam.
Ja bralam dziewczyny ten sam zestaw co wy leków i też CC. Pomijając stres o ciąże mialam jeszcze inne mega stresujące sytuację, się dziecko mam baaardzo spokojne. Sama się pobawi, poleży nie muszę jej mieć cały czas na rękach. Spi 3x dziennie 1-2,5 h. Teraz marudzi, ale typowo na zeby. Lubi toworzystwo i nie wybrzydza kto jest. Letniwa też jest. Na brzuch się przekręci a na plecy już nie i marudzi żeby ją przekręcić.
Ale fakt famtem skazę ma. Na szczęście mija.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2021, 21:19
-
Za dużo za dużo wrote:Przesiedliśmy się do spacerówki i ciut lepiej kupiłam nawet taką mate żeby miała miękko. W sumie wychodzimy puki co na drzemki na balkon albo do ogrodu w te słońce nie mam siły spacerować tak gorąco. Ona też nie lubi jak jest grubiej ubrana i ma czapkę . Jak teraz jest prawie goła to i w wózku czy samochodzie siedzi nawet skarpety jej przeszkadzają 🤦. Ale w ciągu dnia też ciężko bo tylko zniknę na siku to dramat. Zabawić się czymkolwiek to też nie bardzo jeszcze teraz ten ząb to stale na rękach. Też już kiedyś myślałam czy to nie przez to relanium w ciąży ona tak ma. Albo że ja zabrali po CC i nie mieliśmy kontaktu .Sama nie wiem najbardziej mnie denerwuje jak ktoś mi mówi może wsadź ja do wózka a nie tak ja nosisz ( serio nosz kurwa że ja wcześniej na to nie wpadłam ) albo że nauczyłam ją to tak mam.
📍Niedoczynność tarczycy
📍MTHFR_c677Thetero
📍29.10.2019 iui 😟
📍10.01.2020 udało się ❤
Jezu ufam tobie. Ty się ty zajmij.
-
Glonojadek wrote:Niezapominajka czasem coś napisze a pierwsze dziecko też takie HNB? Mój też kurcze wiecznie na rękach i musi wszystko dotknąć począwszy od żelazka do odkurzacza. A zrzucanie wszystkiego na ziemię najlepsze. Wczoraj rozebrałam go do golasa i położyłam na ręczniku, szczał pod siebie ale przynajmniej miałam pół godziny spokoju. Może w dzień jest wyczerpujący ale za to nocki są nawet w porządku dzisiaj spał praktycznie sam z pobudkami na cyca co 2h i odwracał się na boczek i zasypiał sam co prawda od 22-6 ale zawsze coś. Przełożyłam o tydzień szczepienie przez ten katar bo ja i partner też przeziębieni a te zęby to może zbieg okoliczności. Ale wolę nie ryzykować bo może mamy ta słynna chorobę hehehe 🤭 ja się cały czas łudzę nadzieją że jak zacznie sam się przemieszczać to już nie będzie taki maruda ale widzę po Tobie że nie ma reguły. Mój nawet posądzony nie lubi tej pozycji a w krzesełku ryk no chyba że ja go trzymam to nie. Obroty robi ładnie przez obydwie strony i z brzucha i z pleców, obracać się na macie wokół własnej osi umie ale jest leniem śmierdzącym i dopiero jak postawiłam mu żelazko to się przesuwał a i jak kota zobaczy to coś ruszy pupę. Ale tak generalnie to len, len i jeszcze raz len i strasznie niecierpliwy i frustrator. 🤣
Też mam czasem myśli że może to przez clexan czy kawę którą piłam w ciąży. Nospy w ogóle nie brałam i od święta relanium. Miałam też momenty stresujące w ciąży a i straszna traumę mam że nie widziałam dziecka zaraz po CC tylko dużo dużo później.. i człowiek tak może wszystko obwiniać ale ważne że zdrowie resztę przecierpie.
Ja też odpukać w nocy mam spokój bo śpi do 6 czasem 7 Maly ma 8mc ale jeszcze nie raczkuje przekręcą się po przedmioty ale też z niego len i nie chce woli krzyczeć jak mu się czegoś nie poda. I kocha wszystko co nie jest zabawkami czyli klamki klucze aż myślę o kupnie tablicy manipulacyjnej. A odkurzacz to porostu uwielbia ale ze mną muszę siedzieć koło niego a żadne zabawki go nie interesują tylko sprzęt rtv agd.tak masz rację wszystko się wytrzyma ale czasem ma się dosyć po takim dniu ale fakt najważniejsze że zdrowe. A takie pytanie czy mężowie pomagają wam.?📍Niedoczynność tarczycy
📍MTHFR_c677Thetero
📍29.10.2019 iui 😟
📍10.01.2020 udało się ❤
Jezu ufam tobie. Ty się ty zajmij.
-
High Need Baby — Problemy ze snem
Dzieci z większymi potrzebami mają duże problemy ze snem. Najczęściej zasypiają na rękach rodziców po długim kołysaniu. Nie lubią łóżeczek i wózków, a każda próba odłożenia ich do własnego pokoju może zakończyć się histerycznym płaczem. HNB potrzebują ciągłego kontaktu z rodzicami, nawet podczas snu. Tylko wtedy czują się względnie bezpieczne. Niestety, nawet przytulone do klatki piersiowej rodzica śpią bardzo płytko i niespokojnie, może wybudzić je najmniejszy szelest bądź skrzypnięcie podłogi. Nadwrażliwość HNB przeżywają więcej niż inne dzieci, są wyjątkowo wrażliwe na każdą najmniejszą zmianę i niechętnie wchodzą w nowe sytuacje. Zbyt jaskrawe światło, głośniejsza muzyka bądź nowy powiew powietrza może zostać przez nich odebrane, jako naruszenie ich strefy osobistej. Bardzo negatywnie reagują na każdą rewolucję w ich życiu, przy czym rewolucją może być w tym przypadku wyjście na spacer lub wizyta w sali zabaw.
High Need Baby — Lęk separacyjny
Bardziej wymagające dzieci bardzo źle znoszą rozdzielenie od rodziców. Tracąc bliskich z zasięgu wzroku odczuwają silny dyskomfort, przeradzający się w paniczny lęk. Potrzebują dużo czasu, aby przekonać się do nowych opiekunów, dlatego wybuchają histerycznym płaczem, gdy zostają pozostawione choćby na chwilę z obcymi osobami. Chusty dla dorosłych pośrednio rozwiązują ten problem. Maluszek, który jest cały czas blisko mamy, nie będzie odczuwał lęku separacyjnego. Nieprzewidywalność HNB to dzieci, których zachowanie nie wpisuje się w żadne utarte schematy. To co działało wczoraj, jutro może nie przynosić takich samych rezultatów. HNB zawsze będą stanowczo domagać się zaspokojenia ich potrzeb. Wszystko co robią, robią bardzo intensywnie. Głośno protestują, gdy nie otrzymują tego, co chcą i trudno jest przewidzieć ich zachowanie.
Jeśli podejrzewasz, że Twoje dziecko jest bardziej wymagające, najpierw polecamy sprawdzić wszystkie możliwe powody jego zachowania, a dopiero później zgłosić się do specjalisty po poradę. Może okazać się, że Twój skarb bardzo często płacze w nocy, ponieważ ma zbyt wysoką temperaturę w pokoju lub ma problemy zdrowotne. Gdy wyeliminujesz różnego rodzaju dolegliwości zdrowotne, zadbasz, aby miał idealne warunki do snu i aby w ciągu dnia nie miał zbyt dużo wrażeń przeszkadzających w zasypianiu, a Twój maluch nadal będzie panicznie płakał po odłożeniu do łóżeczka, to znak, że możesz mieć bardziej wymagającego szkraba (High Need Baby).
Zachowania HNB - co powinno się robić jako rodzic?
Pierwszą rzeczą, jaką powinnaś w tej sytuacji zrobić, to nauczyć się odczytywać potrzeby maluszka. Wnikliwa obserwacja połączona z podążaniem za sygnałami, które wysyła mogą stać się kluczem do wypracowania Waszego indywidualnego systemu komunikacji, który z czasem będziecie doskonalić. Jeśli maleństwo nie chce choć na chwilę zostać samo w pokoju, nie zostawiaj go bez opieki. Jeśli tylko w twoich ramionach czuje się bezpieczne postaraj się mieć go zawsze blisko siebie. Zaakceptowanie nowej sytuacji wymaga od rodziców i opiekunów czasu i cierpliwości. High Need Babies nie są gorsze ani lepsze od innych dzieci, są po prostu inne. Mają inaczej wykształcony układ nerwowy i ich potrzebny znacząco różnią się od potrzeb innych dzieci.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2021, 22:21
Glonojadek lubi tę wiadomość
📍Niedoczynność tarczycy
📍MTHFR_c677Thetero
📍29.10.2019 iui 😟
📍10.01.2020 udało się ❤
Jezu ufam tobie. Ty się ty zajmij.
-
Misia01 wrote:Dziewczyny ja już nie mam siły. 3 tyg leżę z tym krwiakiem. Tydzień czysto. Wczoraj tylko poszłam usiąść do ogrodu na godzinę. Dziś na nowo. 3cm krwiak. Jak długo Wy leżałyśćie? Już zaczynam wątpić czy za miesiąc w ogóle będę miała prenatalne
-
Ja leżałam 7 tygodni. Łącze się w bólu. Polecam netflixa i myślenie, że to dla dobra malucha ❤️13 lipca 2020 transfer ☘️
6 dpt beta 43,51
8 dpt beta 128,8
15 dpt beta 2278
10.08.2020 jest ❤️😍
Na zimowisku :
❄️❄️❄️❄️❄️
Chłoniak hodgkina - remisja
01.2023 - naturals
Wygrałam z chłoniakiem i niepłodnością 👧👦 ♥️ -
Misia01 wrote:Dziewczyny ja już nie mam siły. 3 tyg leżę z tym krwiakiem. Tydzień czysto. Wczoraj tylko poszłam usiąść do ogrodu na godzinę. Dziś na nowo. 3cm krwiak. Jak długo Wy leżałyśćie? Już zaczynam wątpić czy za miesiąc w ogóle będę miała prenatalne
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 czerwca 2021, 21:31
-
Glonojadek wrote:Jestem beznadziejna. Dziecko mi uciekło dziś na podłogę z łóżka... Całe szczęście nic mu nie jest. Ale wyrzuty sumienia i żal do siebie pozostał. Pilnujcie dzieciaczków! Zwłaszcza jak zaczynają się robić mobilne.
-
Dzięki, właśnie się dowiedziałam od Ciebie
Na szczęście byłam u mamy to doszłam do siebie, uspokoiła mnie. Pisałam z koleżankami i każdej przez chwilę nieuwagi spadło dziecko 😔 a to dopiero początek zmartwień....
Jemu nic nie jest obserwuje go. Szybko się uspokoił bo po 3 minutach. Bardziej się przestraszył nagłego wybudzenia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 czerwca 2021, 21:16
-
Glonojadek wrote:Dzięki, właśnie się dowiedziałam od Ciebie
Na szczęście byłam u mamy to doszłam do siebie, uspokoiła mnie. Pisałam z koleżankami i każdej przez chwilę nieuwagi spadło dziecko 😔 a to dopiero początek zmartwień....
Jemu nic nie jest obserwuje go. Szybko się uspokoił bo po 3 minutach. Bardziej się przestraszył nagłego wybudzenia. -
🤣 ja dziś myślałam o smyczy albo czujniku ruchu. Ostatecznie materac u mnie w domu wylądował na ziemi. Kolejnego skoku na żabę nie przeżyje.
Właśnie martwię się tym chodzeniem i bieganiem.. a potem kuku może jeszcze jakieś złamanie albo rozcięcie.. ja już mam zawał. -
nick nieaktualnyGlonojadek matka też człowiek może nie dopilnować. Najważniejsze że się nic nie stało . Moja opanowała odpychanie się do tyłu więc teraz migruje i już na drzemki nie kładę jej do łóżka tylko do łóżeczka. A za chwilę zaczną chodzić to się zacznie siniak stłuczenie obdarte łokcie od roweru 🤷
A gustu ja czytałam o HNB ale nie zgadza mi się połowa. Moja mama mnie ostatnio uświadomiła że ja jak byłam mała miałam identycznie jak ona i może mieć wygląd po ojcu ale charakter po matce. Tego się obawiałam najbardziej 😂 i czas się pogodzić ze to moje dziecko taki "dzik" . A co do męża to nie nie pomaga mi bo jest w pracy i wraca jak mała już śpi więc cały dzień zdane na siebie . -
Glonojadek mój Miłek jeszcze nie spadł, ale pociesze Cię, że tak się wierci i kręci śpiąc z nami, że dziś jego głowa wylądowała między łączeniem łóżka, a dostawki … jak to w nocy zobaczyłam 🤦♀️. Wszystko przed nami 😂13 lipca 2020 transfer ☘️
6 dpt beta 43,51
8 dpt beta 128,8
15 dpt beta 2278
10.08.2020 jest ❤️😍
Na zimowisku :
❄️❄️❄️❄️❄️
Chłoniak hodgkina - remisja
01.2023 - naturals
Wygrałam z chłoniakiem i niepłodnością 👧👦 ♥️ -
U mnie różnie z tą pomocą, ma pracę trzyzmianowa to może z godzinkę dziennie się zajmie małym a tak to bardziej odpowiedzialny jest za zakupy czy ogarnięcie chałupy i jedzonko. Ale przynajmniej mam czas tylko dla dziecka. Jak ma dzień wolny to robimy coś razem albo on się zajmuje dzieckiem (jak akurat akceptuję tatę).
U mnie z HNB też tak pół na pół. Ja tez obstawiam że taki po prostu jest. Ostatnio ustawia nogi do czworakowania ale jeszcze ten wysoki podpór nie ogarnia za mało siły w rękach. Ostatnio nie mogę go włożyć do wanienki bo zapiera się rękami i chce siedzieć i pluskać woda albo opiera się o wanienkę i "skacze" na nogach w ogóle ma durne pomysły go nachodzą jak jest u mnie na rekach i tak długo jest na chodzie dopóki się nie rozryczy. Wystarczy że biorę go na ręce i zasypia. Ale jest też mały postęp czasami daje mi się już odłożyć i śpi. Ale to jeszcze długa droga.
Spalam na mazurach u mamy i tam inaczej stoi łóżko niż u mnie. I strony mi się pokręciły i nic go nie blokowało ani ściana ani zagłówek. Zazwyczaj jak się przekręci to jęczy i stęka. Więc musiał jakieś turlance wykonać i spadł z łóżka. Bogu dziękuję że nic się nie stało. Wylądował na brzuchu. Ale tej pobudki jak dziecka nie ma obok mnie nie zapomnę do końca zycia.
Znajoma mi opowiadała że jej córka spala pomiędzy nią a mężem i tak się sturlala na ziemię. Mówi że do dzisiaj nie wie jak.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 czerwca 2021, 09:51
-
Glonojadek najważniejsze ze się nic nie stało milion historii o turlaniu i spadaniu słyszałam. Na pocieszenie powiem, że dałam mojemu dziecku ostatnio (1 miesięcznemu) smoczek, który spadł na podłogę w szpitalu tam gdzie chodzi milion ludzi. Nie ogarnelismy z mężem, że to ten sam smoczek.
Ale wiadomo, trzeba uważać.