🌷MedArt w ciąży🌷
-
WIADOMOŚĆ
-
mao wrote:I u nich też było z Maluchami wszystko ok, tak jak u Ciebie?
Nam to Sz zdiagnozował na prenatalntch, dał namiar na fajną lekarkę na po porodzie. Jeździmy co 2 miesiace do Poznania do niej na kontrole. Jedna komora powiększona, jakoś na granicy normy, więc mi się wydaje że dużo, ostatnio przestała się powiększać, więc czekam co będzie dalej. Moja mała rozwija się Ok, ale mamy jakieś 1,5 - 2 mc jakby opóźnienia, czyli jak wszystkie dzieci już się podpieraly u nas były dopiero nieśmiałe próby. Nie gaworzy, a już powinna. Także dla mnie jest dużo stresu, bo lekarka mówiła i tak że komory badamy, a leczymy dopiero to co się ewentualnie z rozwojem i zachowaniem dzieje. Z drugiej strony chodzimy na fizjoterapie (mamy tez asymetrię ciała), i fizjo mówi że no różnie bywa ale to może być od tego że jest dzieckiem sensorycznym (jakby nadwrażliwość). Mi to przysparza dużo nerwow, bo narazie temat jest otwarty. Dodatkowo lekarka mówiła, że nikt nie powie czy jest Ok czy nie, bo to jakby „nie medycyna”, i czasem ludzie mają normalne komory a są.. mniej rozwinieci, tak to ujmę, a inni mają poszerzone a władają np. kilkoma językami. -
91aga wrote:Dziewczyny które miały problem ze skracającą się szyjka powiedzcie proszę jak to było u was. Ja obecnie 22 tydzien 5 dzień. Szyjka przez dwa tygodnie od prenatalnych u dr Sz skrócila się z 3,61 do 2,91 zatem Dr Ż określił ją jako ok 3 cm. Dostałam tylko zalecenie leżenia, luteine 2x1 magnez. Czy któraś miała zakładany pessar, szew? Samo leżenie i oszczędzanie się pomogło?
-
Dzięki Kora za odpowiedź…. Tak, chodzi o asymetrię komór, ale nie są one powiększone. Kurcze stresujące to jest…
Czyli z tego co zrozumiałam, czy podczas USG wyjdą komory symetryczne czy asymetryczne to i tak nic na tej podstawie nie wiemy… bo dopiero po czasie okaże się jak dziecko się rozwija…
Ile posidanie dziecka przynosi stresu 😱
Co się działo, że stwierdzono, że Wasze dziecko jest sensoryczne?Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 listopada 2021, 18:31
-
Mao, w sumie nie wiem, bo u nas ta jedna komora była tak na granicy normy, nie wiem co by lekarz stwierdził jakby była większa różnica, może jest jakaś tendencja? Nie mam pojęcia. Myśle, że podejdź do tego na spokojnie, bo Sz pewnie jak byłoby coś mocno nie tak to by powiedział, po prostu jeśli będzie taka potrzeba, to będziecie kontrolować. No a po drugie to.. rzeczywiście już do końca życia będziemy się martwić. Także myśle, że na spokojnie.❤️
Fizjo i logopeda po wywiadzie z nami i zachowaniu mojej małej stwierdzili że jest sensoryczna.
My kupiliśmy jeszcze przed przyjściem na świat książkę „sensoryczne niemowle” i w sumie sami to zauważyliśmy, bo to nie takie proste na pierwszy rzut oka. Znajomi też mają Sensorka i był na terapii, ale to dopiero jak ma kilka lat dziecko może iść. U różnych dzieci różnie, ich np. miał jakiś mocny światłowstręt itp., moja ma ogólnie „problemy” z dźwiękami, nie lubi przebywać z większą ilością osób, np. jak karmie musi byc cisza, inaczej praktycznie nie zje.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 listopada 2021, 20:21
-
91aga wrote:Dziewczyny które miały problem ze skracającą się szyjka powiedzcie proszę jak to było u was. Ja obecnie 22 tydzien 5 dzień. Szyjka przez dwa tygodnie od prenatalnych u dr Sz skrócila się z 3,61 do 2,91 zatem Dr Ż określił ją jako ok 3 cm. Dostałam tylko zalecenie leżenia, luteine 2x1 magnez. Czy któraś miała zakładany pessar, szew? Samo leżenie i oszczędzanie się pomogło?
Sorki za wielkie litery, ale jadę trochę na mikrofonie pisanym
-
Jeszcze tylko dopiszę, że pytałam Ż o presar i szew ale powiedział mi ze ma złe doświadczenie. Potem czytałam o badaniach, które mówią o tym że te wszystkie metody fizyczne w kontrze do progesteronu dają taki sam efekt, niektórzy lekarze zalecają nawet bardziej progesteron (amerykański autor książki), ALE: np. moja mama i mega dużo kobiet miało presar i szew i dzięki temu ich maluchy są na świecie, więc absolutnie nie neguje tych metod. Nawet byłam chwile trochę zawiedziona decyzją lekarza, ale po prostu nam to wyszło w ten sposób. Może to że szyjka była niejednorodna było też argumentem do nie zakładania szwu? Nie wiem.
-
Dzięki dziewczyny. Jakos muszę uzbroić się w cierpliwość do następnej wizyty ale te 2 tygodnie to jak zawsze wieczność teraz tymbardziej. Najgorsze w problemach z szyjka jest to, że nie ma objawów.
-
mao wrote:Dzięki Kora za odpowiedź…. Tak, chodzi o asymetrię komór, ale nie są one powiększone. Kurcze stresujące to jest…
Czyli z tego co zrozumiałam, czy podczas USG wyjdą komory symetryczne czy asymetryczne to i tak nic na tej podstawie nie wiemy… bo dopiero po czasie okaże się jak dziecko się rozwija…
Ile posidanie dziecka przynosi stresu 😱
Co się działo, że stwierdzono, że Wasze dziecko jest sensoryczne?
Nam też wyszło na USG u Sz asymetria komór. W szpitalu na drugi dzień po narodzinach zrobili usg główki i asymetrii już nie było . Nawet nie umawialiśmy się na wizytę do tej dr Ewy. Ale też bardzo mnie to stresowało. Mnie uspokoiła dr K, bo jeszcze na wizycie ciążowej rozmawiałam z nią o tym, i powiedziała mi że dużo osób ma tą asymetrię tylko nawet o tym nie wiedzą. -
Bączek84 wrote:Nam też wyszło na USG u Sz asymetria komór. W szpitalu na drugi dzień po narodzinach zrobili usg główki i asymetrii już nie było . Nawet nie umawialiśmy się na wizytę do tej dr Ewy. Ale też bardzo mnie to stresowało. Mnie uspokoiła dr K, bo jeszcze na wizycie ciążowej rozmawiałam z nią o tym, i powiedziała mi że dużo osób ma tą asymetrię tylko nawet o tym nie wiedzą.
-
Bączek84 wrote:Nam też wyszło na USG u Sz asymetria komór. W szpitalu na drugi dzień po narodzinach zrobili usg główki i asymetrii już nie było . Nawet nie umawialiśmy się na wizytę do tej dr Ewy. Ale też bardzo mnie to stresowało. Mnie uspokoiła dr K, bo jeszcze na wizycie ciążowej rozmawiałam z nią o tym, i powiedziała mi że dużo osób ma tą asymetrię tylko nawet o tym nie wiedzą.
-
Kora88 wrote:O! Dobrze to było przeczytać
Kora88 lubi tę wiadomość
-
Hej Dziewczyny🙂mam pytanko. W jaki sposób podziekowałyśscie dr K za Dzidzię🙂? Tzn czy udało się Wam osobiście podziękować,czy zostawialyscie coś dla Niej u Pań w recepcji?
Nie ukrywam,że wolałabym to zrobić osobiście, na minutę chociaż, ale wiadomo Ona jest mega zajęta i liczę,że to może być mało możliwe. Inna sprawa to macie jakiś pomysł,jakieś dobre wino,kwiaty?może wiecie z czego by się ucieszyła?
Będę wdzięczna za jakieś sugestie🙂
p.s. pozdrowienia dla obecnych ,przyszłych Mamuś i ich Pociech😌Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2021, 23:07
Starania naturalne styczeń 2017
Medart - 20.03.2019
Punkcja 16.12.2019 r. -1 prawidłowy zarodek
Transfer ❄️ 5.1.1 w dniu 23.10.2020 r.
7 dpt Beta. 46.2
11 dpt. Beta. 310,60
14 dpt. Beta. 1.195
18 dpt. Beta 6.840
22 dpt. Beta. 22.006
26 dpt. Beta 53.940
27 dpt 💓 i chłopak
-
Niezapominajka89 wrote:Hej, jak długo czekałyście na interpretacje wyników Pappa przed doktora Sz.? Z rejestracji panie miały dzwonić ale już prawie minęły 2 tyg. od pobrania krwi i cisza.
Więc może warto się przypomnieć.Niezapominajka89 lubi tę wiadomość
Baby H.
Baby T.
🙋🏻♀️• MTHFR c.677C>T / MTHFR c.1298A>C układ heterozygotyczny; • Niedrożny prawy jajowód
💁🏻♂️• Nekrospermia / brak ruchliwych plemników
07.05.2019 - punkcja: 16 komórek, 12 zapłodnionych, 4 zarodki
12.05.2019 - ET 5.1.1 ☹️
05.06.2019 - FET odwołany (endo 6,6mm)
14.08.2019 - FET 4.1.1 ☹️
11.09.2019 - FET 4.1.1 😊
7dpt - bhcg 13,3mlU/ml prog 33,28ng/ml; 9dpt - bhcg 46,03mlU/ml prog 45,37ng/ml; 11dpt - bhcg 120,9mlU/ml prog 49,25ng/ml; 15dpt - bhcg 1052mlU/ml prog 36ng/ml
27dpt - mamy ❤️
11.08.2021 - FET 3.2.1 😊
5dpt - bhcg 12mlU/ml; 7dpt - bhcg 35mlU/ml prog 64ng/ml; 9dpt - bhcg 92mlU/ml prog 47ng/ml; 13dpt - bhcg 689mlU/ml; 15dpt - bhcg 1668 mlU/ml
28dpt - mamy ❤️ -
Wątek jest długi i przyznam, że całego nie czytałam, ale czy któraś z was w ciąży przepisywała się od doktora A.B. do doktora Kru.? Do tej pory byłam zadowolona z leczenia niepłodności przez A.B. i nie wiem czy prowadzanie ciąży też u niego zostawić.
-
Witam wszystkie dziewczynki;).nie wiedziałem, że jest taki temacik na forum:).
Niezapominajka ja mam ten sam dylemat...tylko ja jestem u dr K. Zanim zaszłam w ciążę mówiłam że jak się uda to się przeniosę do kru, bo trafiłam do niego w pierwszej ciąży i byłam bardzo zadowolona... terZ niestety mi głupio zostawić dr K i czekam aż sama mnie wyślę ale z tego co dziewczyny pisały to oni nie mają tym problemu. -
Ja zadzwoniłam do kliniki na początku drugiej ciąży i powiedziałam, że chce wizytę położnicza i byłam pacjentka AB cały czas, panie zapisały mnie do Kru... nie wiem dlaczego, czy może tylko kru będzie już prowadził ciąże ? Ale jestem bardzo bardzo zadowolona 💙 on jest zupełnie inny od Z i AB , przynajmniej tylko takie mam porównanie.
-
Moją ciążę prowadził AB i byłam bardzo zadowolona na sam koniec przeniosłam się do lekarza w swoim mieście, ale to po konsultacji z AB i sam stwierdził, że po co mam jeździć jak wszystko dobrze .HSG
laparoskopia
MedART 06.19
06.19 IUI
MTHFR C677T/A1298C hetero
07.19 IUI 08.19 IUI 10.19 ostatnia IUI
12.19 Punkcja
28.02 Transfer❄️5.1.1
7t2d ❤️
13+1 💔
27.08 transfer mamy kropka
7t2d❤️
♀️
05.05.2021 Pola 🌈😍
3x CB 2023
08.23 naturalny cud 🤰♂️
25.04.2024 Franek 😍