X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne 🌷MedArt w ciąży🌷
Odpowiedz

🌷MedArt w ciąży🌷

Oceń ten wątek:
  • Glonojadek Autorytet
    Postów: 720 349

    Wysłany: 8 września 2020, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja przed krzywą cukrową o 20.00 zjadłam ostatni posiłek w postaci pizzy :O
    A rano wzięłam letrox bo robiłam też resztę badań przy okazji.

    Za dużo, ja startowałam z niedowagi 45kg, obecnie waże 58, jestem +13 kg. Nic po mnie nie widać, ponoć "nadrabiam" ciekawe kiedy skończy się te nadrabianie. Moja siostra podobnie miała jak ja (ja odrobinkę więcej) a 4 msc po porodzie i waży już 50 kg.

    3 lata starań
    24.03.2020r. - ⏸️
    d70f5fc7b3.png
  • Glonojadek Autorytet
    Postów: 720 349

    Wysłany: 8 września 2020, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja przy pierwszym badaniu szyjki miałam 3,6 potem na kolejnym badaniu 3,2 wtedy przepisał mi luteinę podjęzykową 2x2. Na kolejnej wizycie było już 3,8 i potem znowu 3,8.

    3 lata starań
    24.03.2020r. - ⏸️
    d70f5fc7b3.png
  • AgataBe Nowa
    Postów: 2 0

    Wysłany: 8 września 2020, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam, nie idzielamsie na watku, jestem pacjentka dr Kru raczej była, jest bardzo miły, sympatyczny, ale u mnie niestety sytuacja z szyjka była podobna jak u Justyna i tylko szybką reakcja innego lekarza i założeniu szwu uratowało mi ciąże.


    Justyna mocne kciuki, ✊✊

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 września 2020, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kru mówił że mogła by być dłuższa bo jeszcze dużo przed nami . Oprócz tego mam takie skurcze i brzuch jest prawie cały czas twardy i mam brać relanium . Luteinę 2x4 tabletki i więcej leżeć . Glonojadek moja mama szczupła kibitka przytyła ze mną w ciąży 28 kg ! Może to jakieś dziedziczne potem wróciła do swojej wagi.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 września 2020, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a czy przy szyjkach właśnie ok 3 cm prowadzicie mocno oszczędny tryb życia? U mnie wczoraj wyszła 3,3cm lekarz mówił ze to po prostu trzeba obserwować i ze dalej luteina dopoch. ale nic po za tym. Jestem straszna panikara niestety i sama nie wiem czy lepiej leżeć i nawet jakieś zakupy spożywcze sobie odpuszczać czy żyć „normalnie”. Co wy myślicie na ten temat

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 września 2020, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AgataBe wrote:
    Witam, nie idzielamsie na watku, jestem pacjentka dr Kru raczej była, jest bardzo miły, sympatyczny, ale u mnie niestety sytuacja z szyjka była podobna jak u Justyna i tylko szybką reakcja innego lekarza i założeniu szwu uratowało mi ciąże.


    Justyna mocne kciuki, ✊✊
    To Kru tak zbagatelizował ta szyjkę ? Myślałam że inny lekarz .

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 września 2020, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale_ks wrote:
    Dziewczyny a czy przy szyjkach właśnie ok 3 cm prowadzicie mocno oszczędny tryb życia? U mnie wczoraj wyszła 3,3cm lekarz mówił ze to po prostu trzeba obserwować i ze dalej luteina dopoch. ale nic po za tym. Jestem straszna panikara niestety i sama nie wiem czy lepiej leżeć i nawet jakieś zakupy spożywcze sobie odpuszczać czy żyć „normalnie”. Co wy myślicie na ten temat


    Ja myślę, że spokojnie u mnie też był okres, że szyjka zaczęła się dość szybko skraca i doktor kazał częściej być o powiedział, ze będziemy obserwować i jak będzie Sue dalej skraca to założymy peser, rozwarcia nie miałam, mi doktor kazał prowadzić w miarę normalny tryb życia i odpoczywać

  • AgataBe Nowa
    Postów: 2 0

    Wysłany: 8 września 2020, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Za dużo za dużo wrote:
    To Kru tak zbagatelizował ta szyjkę ? Myślałam że inny lekarz .


    Dr Kru, niestety czasem są sytuację, że trzeba, zalyc peser albo szew dr Kru tego nie uznaje u mnie leżenie nie wiele pomagało i też zaczęła się szyjka otwierać,

    Właśnie co do długości szyjki ja miała 3,8 i szybko się skróciła, , koleżanka 2,5 i dotrwała do końca ciąży, więc nie liczy się długość a tempo jej skracania bo można z 4 cm szyjka nie donosić a z krótka tak, tu nie ma regoly

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 września 2020, 12:16

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 września 2020, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale_ks wrote:
    Dziewczyny a czy przy szyjkach właśnie ok 3 cm prowadzicie mocno oszczędny tryb życia? U mnie wczoraj wyszła 3,3cm lekarz mówił ze to po prostu trzeba obserwować i ze dalej luteina dopoch. ale nic po za tym. Jestem straszna panikara niestety i sama nie wiem czy lepiej leżeć i nawet jakieś zakupy spożywcze sobie odpuszczać czy żyć „normalnie”. Co wy myślicie na ten temat


    Ja zaczynałam z szyjka 3,1, doktor nie straszyl, że jest źle czy coś, tylko mówił, że będziemy obserwować czy coś się z nią będzie działo, dalej jest tak samo🙂
    Normalnie chodzę na zakupy, ale wiadomo nie szaleje


    Dziś mam połówkowe, proszę o kciuki 🙂

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 września 2020, 12:21

  • antonna Autorytet
    Postów: 3739 2159

    Wysłany: 8 września 2020, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale_ks wrote:
    Dziewczyny a czy przy szyjkach właśnie ok 3 cm prowadzicie mocno oszczędny tryb życia? U mnie wczoraj wyszła 3,3cm lekarz mówił ze to po prostu trzeba obserwować i ze dalej luteina dopoch. ale nic po za tym. Jestem straszna panikara niestety i sama nie wiem czy lepiej leżeć i nawet jakieś zakupy spożywcze sobie odpuszczać czy żyć „normalnie”. Co wy myślicie na ten temat

    Ja mialam jakos 3.2 cm szyjke na wizycie w 16 tc, potem 3.6 cm w 20 tc. W ogole sie nie oszczedzalam i nie biore żadnego progesteronu ani magnezu. Ja innym radzic nie bede, bo moze byc roznie. W pierwszej ciazy mialam pancerna szyjke, więc tez dlatego pozwalam sobie na wiecej.

    👧 2017 ❤ 👶 2021
    3jgxflw10w63fzkn.png
  • JustynaFrog Autorytet
    Postów: 432 354

    Wysłany: 8 września 2020, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja 3 tyg temu na wizycie miałam 3.8, potem zaczęły mi się jakieś upławy, teraz już wiem, że to mógł być objaw skracania i rozwarcia;( ja nic nie dzwigalam, krzatalam się po domu ale nie odkyrzalam, nie zamiatalam. Robiłam obiady i czasami raz na dwa dni zeszłym do sklepu pod blokiem po bułki i mleko;( poza tym leżałam, spałam, czytałam i czułam się świetnie. A dziś mam taki horror.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 września 2020, 12:30

    21.09.2020 - ❤❤
  • Glonojadek Autorytet
    Postów: 720 349

    Wysłany: 8 września 2020, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Helena93 - kciuki!! <3

    3 lata starań
    24.03.2020r. - ⏸️
    d70f5fc7b3.png
  • Medartka Ekspertka
    Postów: 244 80

    Wysłany: 8 września 2020, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez mam praktycznie cały czas (każdego dnia) twardy i napiety brzuch. Już sama nie wiem co jest lepsze - relanium czy nospa? Zauważyłam, czy siedzę, czy leżę, czy tez chodzę to jest tak samo:/ Ale CHYBA to nie są objawy skracania się szyjki i problemów z nią, bo - cytując mojego lekarza - „Jak sa skurcze to nie ma niewydolnosci ciesniowo-szyjkowej”.
    Za dużo za dużo wrote:
    Kru mówił że mogła by być dłuższa bo jeszcze dużo przed nami . Oprócz tego mam takie skurcze i brzuch jest prawie cały czas twardy i mam brać relanium . Luteinę 2x4 tabletki i więcej leżeć . Glonojadek moja mama szczupła kibitka przytyła ze mną w ciąży 28 kg ! Może to jakieś dziedziczne potem wróciła do swojej wagi.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 września 2020, 12:50

    m3sxs65g6wavhz7s.png
    *Hashimoto, *mutacje PAI (hetero) i MTHFR (homo), *4[*], *ANA+, *antykoagulant tocznia+, *IVF - został 1❄️, *30 lat
  • Mad_red Autorytet
    Postów: 534 657

    Wysłany: 8 września 2020, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Za dużo za dużo wrote:
    Szyjka była 3.62 a teraz jest 3 . A waga jest 10 kg na plusie . Nie objadam się nie wiadomo czym i jak nigdy nie miałam nadwagi a wręcz niedowagę więc mnie to zastanawia skąd się to bierze.

    Ale lekarz Ci mówił, że Ci się skraca i to niepokojące? Szyjka ogólnie z rozwojem ciąży się skraca fizjologiczne, więc może nie ma dramatu.
    Jeśli chodzi o tycie, to nie tyle ważne jest ile kg się przybiera tylko w jakim czasie. Bo jeśli przytylas 10kg id początku ciąży to nie jest to jeszcze tragedia. Jeśli 10kg w miesiąc to wtedy jest problem. I z mojego odchudzającego doświadczenia wiem, że regularność posiłków + w miarę zdrowe jedzenie to klucz do sukcesu. No i oczywiście bez słodyczy, słonych przekąsek itd.

    Styczeń 2012 IUI nieudana
    Luty 2012 IUI - Antoś, wcześniak z 32 tc
    Listopad 2018 - podwójna ciąża - jedna w macicy a druga w jajowodzie- poronienie pierwszej a 2 tyg później usunięcie drugiej z jajowodu (nikt nie wiedział o jej istnieniu, tylko wciąż rosnące HCG)
    Grudzień 2019- Sono HSG i niedrożny prawy jajowód
    38 l., AMH 0.35
    RZS
    14 stycznia 2020 IUI 😢
    8 luty 2020 druga IUI 😢
    23 marca 2020 naturalny cud❤️. 16 kwietnia beta 59,28/ 20 kwietnia beta 289,73/5 maja jest serduszko ❤️😍
    rfxgqqmzdcx1nkg4.png
  • antonna Autorytet
    Postów: 3739 2159

    Wysłany: 8 września 2020, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JustynaFrog wrote:
    Dziewczyny ja 3 tyg temu na wizycie miałam 3.8, potem zaczęły mi się jakieś upławy, teraz już wiem, że to mógł być objaw skracania i rozwarcia;( ja nic nie dzwigalam, krzatalam się po domu ale nie odkyrzalam, nie zamiatalam. Robiłam obiady i czasami raz na dwa dni zeszłym do sklepu pod blokiem po bułki i mleko;( poza tym leżałam, spałam, czytałam i czułam się świetnie. A dziś mam taki horror.

    No wlasnie, a ktoras ostatnio pisala, ze dr K mowila, ze nie widziala takiego przypadku, ze szyjka sie tak szybko skrocila. Ciesze sie Justyna, ze kolejny dzien za Wami! Ja wlasnie pamietam, ze pisalas, ze masz dluga szyjke.

    Helena93 kciuki 😘

    👧 2017 ❤ 👶 2021
    3jgxflw10w63fzkn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 września 2020, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Medartka wrote:
    Ja tez mam praktycznie cały czas (każdego dnia) twardy i napiety brzuch. Już sama nie wiem co jest lepsze - relanium czy nospa? Zauważyłam, czy siedzę, czy leżę, czy tez chodzę to jest tak samo:/ Ale CHYBA to nie są objawy skracania się szyjki i problemów z nią, bo - cytując mojego lekarza - „Jak sa skurcze to nie ma niewydolnosci ciesniowo-szyjkowej”.


    Niewydolnośc ciśnieniowa szyjki to jest inna sytuacja, głównie Sue skraca i rozwiera. Ja miałam skracanie szyjki ale induktorem były skurcze, które pisaly się na ktg, albo później sana czułamwiec u nie leczenie polegało na hamowaniu skurczy i szyjka się wydłużała, skurcze też mi ją lekko skróciły, ale nie było skutków ubocznych dla ciąży i jej rozwierania

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 września 2020, 13:04

    Medartka lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 września 2020, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JustynaFrog wrote:
    Dziewczyny ja 3 tyg temu na wizycie miałam 3.8, potem zaczęły mi się jakieś upławy, teraz już wiem, że to mógł być objaw skracania i rozwarcia;( ja nic nie dzwigalam, krzatalam się po domu ale nie odkyrzalam, nie zamiatalam. Robiłam obiady i czasami raz na dwa dni zeszłym do sklepu pod blokiem po bułki i mleko;( poza tym leżałam, spałam, czytałam i czułam się świetnie. A dziś mam taki horror.
    Justyna a ty chodziłaś do Kru ?
    Ja tydzień temu u Sz miałam 3.23 też nie dźwigam raczej obiad i takie lekkie rzeczy . Wiem że nie można się do nikogo porównywać bo każdy jest inny ale trudno się tak nie martwić .
    Medartka na mnie nospa nie działa dlatego kazał brać relanium.
    Zostaje tylko się obserwować i czekać na wizytę za 3 tygodnie .

    Medartka lubi tę wiadomość

  • Glonojadek Autorytet
    Postów: 720 349

    Wysłany: 8 września 2020, 13:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi się raz dziennie zdarza jakiś mały upław ale nie wiąże tego z niczym złym tylko fizjologicznym... więc taki objaw to ja codziennie u siebie bagatelizuje :(

    3 lata starań
    24.03.2020r. - ⏸️
    d70f5fc7b3.png
  • JustynaFrog Autorytet
    Postów: 432 354

    Wysłany: 8 września 2020, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Za dużo za dużo wrote:
    Justyna a ty chodziłaś do Kru ?
    Ja tydzień temu u Sz miałam 3.23 też nie dźwigam raczej obiad i takie lekkie rzeczy . Wiem że nie można się do nikogo porównywać bo każdy jest inny ale trudno się tak nie martwić .
    Medartka na mnie nospa nie działa dlatego kazał brać relanium.
    Zostaje tylko się obserwować i czekać na wizytę za 3 tygodnie .
    Tak do Kru chodziłam. Myślę, że on sam był w szoku jak to wszystko się stało. Żałuję tylko że nie miałam przypisanej luteiny chociaż zapobiegawczo. Może by to coś dało, może nie, nie wiem;/

    21.09.2020 - ❤❤
  • Gaja88 Autorytet
    Postów: 1405 1388

    Wysłany: 8 września 2020, 13:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Helena93, ✊✊

    starania od 2015 r. , PCOS, endometrioza II st, Hashimoto, IO, morfo 1-4 %, AMH- 3,6
    2018-2019 - 2 IUI, 3 procedury, 3 transfery- :( :( :( laparoskopia i histeroskopia
    zmiana kliniki
    4 IMSI - 01.2020 r.
    1 transfer - 5.05.2020 - blastka 5.1.1
    beta 7dpt - 49,3 mlU/ml; 9dtp - 155,6 mlU/ml; 13dpt - 875,6 mlU/ml; 15dpt - 1450 mlU/ml, 30dpt <3
    2 transfer - 25.02.2022 - blastka 5.1.1 - :(
    3 transfer - 24.03.2022, 10 tc 💔😭
    4 transfer - :(
‹‹ 75 76 77 78 79 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Wybór dawczyni komórki jajowej – o czym warto pamiętać?

Odkryj kluczowe aspekty wyboru dawczyni komórki jajowej i dowiedz się wszystkiego o procedurze in vitro z wykorzystaniem komórki jajowej dawczyni lub nasienia dawcy. Jak to dokładnie działa? Gdzie i w jaki sposób można znaleźć odpowiednią dawczynię? Rozmawiamy z lek. med. Włodzimierz Sieg z Kliniki INVICTA, który opowiedział nam również o innowacyjnym narzędziu wykorzystującym algorytm machine learning (AI) do doboru fenotypowego pomiędzy biorcami a dawcą komórek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Obrotowy fotelik tyłem - bezpieczeństwo i funkcjonalność

Fotelik obrotowy to wygoda i bezpieczeństwo w jednym – dzięki funkcji obracania ułatwia wkładanie i wyjmowanie dziecka z samochodu, a także pozwala na łatwe ustawienie tyłem do kierunku jazdy, co jest najbezpieczniejszą pozycją dla najmłodszych pasażerów. Jakie ma jeszcze korzyści?

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ