Młode mamy 95-97
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć dziewczęta. U nas dalej zawirowanie. W końcu podpisaliśmy umowę na mieszkanie. Początek czerwca dostajemy klucze i możemy się powoli remontować i wprowadzać Cieszę sie strasznie. Zamówiliśmy dziś dla Młodości wózek. Dla bliźniaków kupimy raczej używany. Nie mamy póki co myśleć o nowym wózku tej marki którą chcemy bo po prostu przekracza nasz budżet.
Chcebardzobycmama ja bym się pęwnie odszczekała przemiłej pani doktor. Dlaczego ktoś miał w ogóle czelność tak do Ciebie powiedzieć.. Czasem nie rozumiem lekarzy. Tymi nerkami się nie przejmuj. Na pewno będzie dobrze. Ponowne badanie u lekarza powinno Cię uspokoić
Diana gratuluję czucia ruchów To cudowne uczucie
Mamusia1 rozbawił mnie początek Twojego opisu "i otyłego kota" Fajnie gościć kogoś w Twoich fachu na naszym wątku I gratuluję kolejnego szczęścia
I tak ogólnie :
Co do ruchów to ja czuję maluchy najczęściej jak już odpoczywam, ale zdarzają się też sytuacje niestandardowe. Na przykład Janek leży główką w dół i nie lubi jak jestem zapięta pasami w samochodzie. Strasznie się w tedy wierci, za to Gaja nie lubi dźwięku głosów obcych osób i też w tedy kopie, z Antkiem było to samo. Za to przyłapałam łobuzów jak kopali przy czytaniu książek lub śpiewaniu Antkowi. Więc albo fałszuje, albo im się podoba
Co do wagi.. Dziewczyny. proszę. Nie przejmujcie się
Ja w pierwszej ciąży przytyłam 20kg (moja mama 25kg) A w tej jestem już w 23tygodniu i na plusie 7/8kg. u was nie jest tak źle
-
Mania, a ja gratuluje nowego mieszkania, oby wam się cudownie mieszkało wiem co czujesz, bo sama nie mogłam sie doczekać remontów i przeprowadzki jak kupiliśmy obecne mieszkanie. Teraz z niecierpliwością czekam na wybudowanie nowego domku na działce, choć to bardziej odległe czasy, ale mam nadzieje ze zleci
Jeśli chodzi o wagę, tez uważam, ze nie ma się co przejmować, bo można zrzucić, a nie ona jest w ciąży najważniejsza tylko nasze dzieci miałam w rodzinie przypadek gdzie dziewczyna bardzo aż za bardzo trzymała dietę i dziecko urodziło się niepełnosprawne, po prostu roślinka.. ciagle miała braki witamin, anemia itd.. po 4 latach swojego krótkiego życia zmarło, także serio dziewczyny nie ma co. Trochę pracy i motywacji i po ciąży jakoś zrzucimyWiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2017, 23:09
Aniołek luty 2016 [*] (10tc.) -
No właśnie to jest ten strach przed przytyciem.. ale ja nie wiem co trzeba by było robić, żeby przytyć tak żeby być aż otyłym, to już chyba jeść bez umiaru.. a wystarczy odżywiać się normalnie i już, a na kg nie patrzeć bo każda kobieta jest inna i inaczej ciąże przechodzi
Chcebardzobycmama, czyli co idziecie leżeć do szpitala? Wiesz już coś czy jeszcze nie?
Aniołek luty 2016 [*] (10tc.) -
Diana,tak jutro idziemy lezec z powodu tego twardnienia brzucha,co dziwne ja nie zauwazylam u siebie tego tylko ona na wizycie ,nic mnie nie boli,nie czuje zadnych skurczy nie wiem od czego to sie dziejegrudzień2015 mama aniołka (*)
październik2017 mama Oskarka
maj2019 mama Mikusia
-
Mam nadzieje ze to jednodniowe. I ze jutro sie okaze ze zadnej twardej macicy nie ma ze wszystko jest okej. Ale sprobuje jeszcze doprosic jutro w szpitalu by mi usg jeszcze raz zrobiligrudzień2015 mama aniołka (*)
październik2017 mama Oskarka
maj2019 mama Mikusia
-
Chcebardzobycmama oby te twardnienia jednak twardnieniami nie były. Trzymam mocno kciuki za to, że jednak nie będziesz musiała leżeć w szpitalu.
Co u reszty dziewczyn?
My właśnie się usypiamy już na noc. Mały dziś strasznie broił. Byliśmy na kirmesie i trochę pojeździł na karuzelach przy czym na jednej z nich konkretnie zadrapał nogę jak mąż go wyciągał. Źle zabezpieczone miejsca były Ogólnie wszystkie dzieciaki z naszej klatki to dzisiaj istne diabły. Chłopak z dolu porysował komuś auto, jego siostra cały dzień wrzeszczy, a córka sąsiadki zalała siebie, koleżankę i całą klatkę na dole wodą A Antek dziś cały dzień krzyczy, wykłóca się i nie wiadomo o co mu chodzi.
Oby jutro było lepiej. Na dziś mam dość
-
Witajcie.Mam 22 lata. Syna urodziłam koniec marca 2015 2 miesiące przed 20stką i teraz listopad 2016 córcia
Oj a ja tu widzę wszystkie zaciążone a jakaś już rozpakowana ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 maja 2017, 14:54
-
Młodadama Ja już jestem rozpakowana Córcia urodziła się 2 kwietnia
Hej dziewczynki jak będę miala laptopa to zaktualizuje pierwsza liste
Dzisiaj obchodzę swój pierwszy dzień mamygabi544 lubi tę wiadomość
Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
chcebardzobycmama jak tam? Robią coś w kierunku tych twardnień? Jak nerki małej?
MłodaDama ja tak pół na pół. Synek ma 15 miesięcy a dwa maluchy w drodze ze wstępnym terminem na wrzesień.
Sallvie fajnie, że wpadłaś. Jak malutka? Opowiadaj co u Was
Dziewczyny wszystkim rozpakowanym i nie rozpakowanym życzę Wszystkiego co Najlepsze i zdrowych dzieciaczków w dniu Naszego Święta
gabi544, diana11 lubią tę wiadomość
-
Maniaaa sprawdzili szyjke ,na szczescie wszystko z nia dobrze 3,64cm
Dostalam luteine zapobiegawczo ,zeby z szyjka sie nic nie dzialo no i lykam magnez i nospe i jak na razie to by bylo.na tyle. Jesli chodzi o nerki malej to kontrol mam za 3tyg na usg bo teraz jest to malutkie trzeba sprawdzic czy sie nie powieksza,a mam nadzieje ze bedzie dobrze.
Brzuch niestety od tych lekow jak na razie mi nie zmiekkl ,ale powiedziala lekarz ze trzeba dluzej pobrac by przeszlo no i jak najwiecej lezenia.
Z pozytywow jest to ,ze od wczoraj udaje mi sie zauwazyc malutka jak kopie przez skore ,ale to sporadycznie przy wiekszym kopie.
A moje dziecie kreci sie bardzo no i posluchalam sobie bicia serduszka,juz nawet na maszynie od ktg bylo cichutko slychacgrudzień2015 mama aniołka (*)
październik2017 mama Oskarka
maj2019 mama Mikusia
-
Hej MłodaDama ja jestem już w połowie, termin na 8 października
Chcebardzobycmama, dobrze że nie jest tak źle jak się zapowiadało
U nas aktywny dzień, byliśmy na długim spacerze. A tatuś poczuł dzisiaj na rączce pierwsze kopniaki swojego maleństwa zawsze jak był w pobliżu to dzidzia siedziała spokojnie i nie chciała się ruszać
Oj ja jeszcze tydzień i jedziemy na wyczekiwany urlop.. już nie mogę się doczekać aż spędzimy razem te leniwe 5 dni
Mania, ja dziękuję i również wszystkim mamom i przyszłym mamom życzę tego co najlepsze, grzecznych i kochających dzieciaczkówWiadomość wyedytowana przez autora: 26 maja 2017, 19:16
Aniołek luty 2016 [*] (10tc.) -
Ja tez dzisiaj obchodze swoj pierwszy dzien mamy . Z racji tego swieta uslyszalam pierwsze slowo malej ... Baba xD Myslalam ze moze zrobi mi niespodzianke i wyjdzie jej pierwszy zab, albo powie mama a tu nic z tego . Dostalam czekoladki, Kalina nie mogla sie doczekac zeby mi je dac wiec obudzila mnie juz o 4 haha.
U nas piekna pogoda, mam nadzieje ze tak bedzie tez w weekend i wyruszymy z domu na dluzej .
Chcebardzobycmama- ja w szpitalach spedzilam duuuzo czasu podczas ciazy i wiem co to nuda. Lezalam z powodu twardnien i skracajacej sie szyjki, dostawalam mase lekow i kroplowek. Mnie ratowala muzyka, tablet, filmy, ksiazki, gazety. No i bardzo duzo spalam .
Mloda damo- my sie juz znamy, obie jestesmy z watku listopadowek 2016, z tym ze moja mala sie pospieszyla i opuscila lokum juz w pazdzierniku . Tam udzielasz sie juz bardzo malo, ale to oczywiste przy dwojce maluchow, nie mniej jednak mam nadzieje ze i tu sie bedziesz odzywac -
Tak u mnie zawinily twardnienia, najpierw brzuch twardnial ale z szyjka nic sie nie dzialo, lekarze jednak ostrzegli mnie ze zazwyczaj takie skurcze macicy doprowadzaja w pewnym momencie do skracania. Mnie nawet ogromne ilosci lekow, magnezu nie pomagaly i to postepowalo. Zaczelo sie w 25 tc, potem bylo coraz gorzej. Od 30tc szyjki juz nie mialam, zalozono mi pessar. Startowalam z szyjka prawie 5 cm w 18 tc, w 30 tc miala 0,5 cm . No ale dzieki lezeniu przez 3 miesiace, lekom, opiece lekarzy i pessarowi udalo sie urodzic w dobrym terminie .
Ale u Ciebie na pewno bedzie wszystko ok -
Ja czulam z poczatku delikatnie twardszy brzuch, ale myslalam ze tak ma byc bo mam silne miesnie brzucha. No i z czasem czulam ten brzuch coraz bardziej. Pozniej mialam wrazenie ze mi sie napina i ciagnie do dolu. Jak juz bylo calkiem slabo to mialam silne skurcze, nachodzilo uczucie pompowania brzucha, robil sie mega twardy, napiety i mialam wrazenie ze zaraz peknie. Robilo mi sie bardzo goraco i wydawalo mi sie ze nie moge oddychac. Szedl ucisk z kregoslupa jak taka obrecz do brzucha- tak tez potem wygladaly te skurcze porodowe. No i takie skurcze przychodzily co jakis czas i trwaly ok minuty.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2017, 18:51