Młode mamy 95-97
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMi Jakub, Kuba pasuje nie tylko do dziecka ale też do mężczyzny a Mikołaj.. miki to do chłopczyka tylko.
Panna Evans dziwne stwierdzenie. Dla mnir mega męskie imiona to Mateusz, Wojciech, Karol (tu co prawda r jest) i na tym kończą się imiona w moim guście a kiedyś jeszcze imię Wiktor mega mi się podobało a teraz kojarzy za nadto z chłopcami typu oh ah -
To takie moje zobaczenie. Z reszta ja się kieruje żeby imiona były królewskie lub cesarskie. Aleksander, Henryk, Karol, Jerzy (Rz ro tez takie R haha), Edward. Dl dziewczynki tez - Małgorzata, Elzbieta, Zofia, Wiktoria (te 3 to moje), Jadwiga itp.
Możliwe ze to przez to ze ja właśnie mam królewskie.panazuzanna lubi tę wiadomość
PCOS, endometrioza, tylozgiecie, a jednak można wpasc :p
Niespodzianka ciąża, niespodzianka poród.
16/06 w 37+2 przyszła na świat Margaretka ważąca 2730g.
Margaret, o uroczym zdrobnieniu Daisy -
nick nieaktualnyA jak masz na imię? Elżbieta? ja mam zwyczajne imię Paulina a córki to Zofia i Ewa, mąż Mateusz. Mi podobają się znaczenia. Zofia mądrość, Ewa życie, mój mąż Mateusz dar od boga. Tylko znaczenie mojego imienia jest byle jakie
Małgorzata to moja mama, też lubię to imięWiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2018, 10:16
-
chcebardzobycmama wrote:Ela mialas juz 1usg ? Na kiedy masz termin ?
Dopiero z Uk przyleciałam w piątek w nocy. Umawiałem się do gina jak myślałam żeby to torbiel a nie ciąża W piątek mam wizytę. Idę zbadać betę żeby zobaczyć czy ładnie przyrasta jeszcze przed wizyta. I od razu badania krwi bo i tak bym musiała robić.PCOS, endometrioza, tylozgiecie, a jednak można wpasc :p
Niespodzianka ciąża, niespodzianka poród.
16/06 w 37+2 przyszła na świat Margaretka ważąca 2730g.
Margaret, o uroczym zdrobnieniu Daisy -
Ja poznalam jednego Jakuba w zyciu i byl bardzo spoko chlopak . Mnie np podobaja sie krotkie imiona, takie ktore same w sobie sa fajne, bez zdrabniania. Dla chlopcow lubie twarde imiona, wlasnie z literka r jak igor, bruno, artur, wydaja mi sie takie charakterne haha. Moj maz tez ma imie tego typu Wiadomo, kazdy kieruje sie swoim gustem i o to chodzi, mamy przez to roznorodnosc
PannaEvans, panazuzanna lubią tę wiadomość
-
Katy wrote:Tez mam krolewskie imie, ale kompletnie sie nim nie sugeruje chociaz dla dziewczynki mi sie bardzo Diana podoba juz od dawna :p Dla chlopca podobalo mi sie Mateusz i tak ma Kamilek na drugie:)
Moja kuzynka ostatnio urodziła mala Diane
Ja przy wyborze kierowalam sie tyn zeby nie byly zbyt oklepane typu Julka, Lenka, chociaz uwazam ze imiona ladne to nie fajnie jakby moja corka byla 10 Julka w klasie i na placu zabaw.
No a z Synem to w ogole nieswiadomue zaszalalam w zeszlym roku chlopcow o tyn imieniu bylo tylo 183 na cala Polske a przecież nie jest jakies wymyslne imieKaty lubi tę wiadomość
Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
Aniluap wrote:A jak masz na imię? Elżbieta? ja mam zwyczajne imię Paulina a córki to Zofia i Ewa, mąż Mateusz. Mi podobają się znaczenia. Zofia mądrość, Ewa życie, mój mąż Mateusz dar od boga. Tylko znaczenie mojego imienia jest byle jakie
Małgorzata to moja mama, też lubię to imię
Tak, jestem Elzbieta, Zofia i trzecie Wiktoria.
Moja ma a jest Małgorzata, córkę chce Margaret nazwać, w razie czego za granica będzie jej łatwiej.
Siostrze zazdroszczę najbardziej syna - Karol Jerzy. Kojarzy mi się z XVIII wieczna walka Szkocji o wolności i powstaniu w 1743. I bratu Katarzyny Marii - jak caryca.
Nie mam pojęcia jakie drugie imię dać Gosi. Anastasia mi się podoba bardzo.
Bo jakby była druga córka to albo Alicja Wiktoria (królowa Grecji i Danii) albo Anastasia Wiktoria, żadna konkretna królowa ale imiona królewskie.PCOS, endometrioza, tylozgiecie, a jednak można wpasc :p
Niespodzianka ciąża, niespodzianka poród.
16/06 w 37+2 przyszła na świat Margaretka ważąca 2730g.
Margaret, o uroczym zdrobnieniu Daisy -
Kurde, ciagle mnie mecza dusznosci,kolatania serca, wysokie tetno i zwaroty glowy. Nie moge sie przytulac bo mi zaraz duszno i slabo. Wieczorami czuje moje serce bez przerwy, w ciagu dnia co jakis czas. A jak wstane to mi wrocila dawna dolegliwosc - mam czarno przed oczami i kreci mi sie w glowie.
Mialyscie tak? Jak obie radzicie?PCOS, endometrioza, tylozgiecie, a jednak można wpasc :p
Niespodzianka ciąża, niespodzianka poród.
16/06 w 37+2 przyszła na świat Margaretka ważąca 2730g.
Margaret, o uroczym zdrobnieniu Daisy -
PannaEvans wrote:Kurde, ciagle mnie mecza dusznosci,kolatania serca, wysokie tetno i zwaroty glowy. Nie moge sie przytulac bo mi zaraz duszno i slabo. Wieczorami czuje moje serce bez przerwy, w ciagu dnia co jakis czas. A jak wstane to mi wrocila dawna dolegliwosc - mam czarno przed oczami i kreci mi sie w glowie.
Mialyscie tak? Jak obie radzicie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2018, 15:04
08.02.2019 ❤ Julka 39t i 1d 2645g 51 cm
-
Dziewczyny, to możliwe, że w 18tc czuje już serię kopniakow w pierwszej ciazy? W 16tc czułam już wyraźne ruchy, od tygodnia czuje je codziennie po kilka razy. Wczoraj wieczorem najadlam się słodyczy i leżąc w łóżku najpierw poczułam bąbelki i laskotanie, a chwilę później ewidentnie kilka kopniakow. Widać nawet lekko unoszące się podbrzusze w tym konkretnym miejscu a to dopiero 18 tydzień :o
-
nick nieaktualny
-
PannaEvans wrote:Kurde, ciagle mnie mecza dusznosci,kolatania serca, wysokie tetno i zwaroty glowy. Nie moge sie przytulac bo mi zaraz duszno i slabo. Wieczorami czuje moje serce bez przerwy, w ciagu dnia co jakis czas. A jak wstane to mi wrocila dawna dolegliwosc - mam czarno przed oczami i kreci mi sie w glowie.
Mialyscie tak? Jak obie radzicie?
Czarno przed oczami robi mi się bardzo często, nawet jak wstaje pomalu. Muszę postać parę sekund w jednym miejscu, bo nie wyrabiam. Tylko ja mam niedocisnieniePannaEvans lubi tę wiadomość
-
Inesja wrote:Czarno przed oczami robi mi się bardzo często, nawet jak wstaje pomalu. Muszę postać parę sekund w jednym miejscu, bo nie wyrabiam. Tylko ja mam niedocisnienie
Ja cale zycie mam niedocisnienie, a teraz w ciazy mam 'normalne' wiec dla mnie to juiz masakra, tak jak dla zwyklego czlowieka jakies 150/100 czy cos.Inesja lubi tę wiadomość
PCOS, endometrioza, tylozgiecie, a jednak można wpasc :p
Niespodzianka ciąża, niespodzianka poród.
16/06 w 37+2 przyszła na świat Margaretka ważąca 2730g.
Margaret, o uroczym zdrobnieniu Daisy -
Kochane dziewuchy. Za kilka godzin widze sie z rodzicami (beda w hotelu bo jutro leca do Tajlandii z rana - mama ma urodziny)i to będzie pierwsza okazja, żeby im powiedzieć.
Jak Wy powiedziałyście rodzicom? Ja biorę oklepany sposób i do prezentu dodaję małe buciki i nalewkę babuni.
Jaka byla ich reakcja? W końcu nie mamy po 25-30 lat tylko około 20. I mimo, że juz z nimi nie mieszkam, że planowaliśmy ślub, że oboje kończymy w tym roku studia, że zarabiamy oboje powyżej średniej krajowej, zaczynamy budowę domu to na pewno się zmartwią. Wiedzieli, że chcę się starać za rok, że mam w planach wielki miesiąc miodowy, no i do końca studiów mnie mieli utrzymywać. Teraz oczywiście tego nie wymagam, ale no - na razie to oni byli za mnie odpowiedzialni finansowo, a ja byłam małą dziewczynką.
Jestem najmłodsza z rodzeństwa, oni maja po 3 dzieci i zmknęli produkcję. Ale byli starsi - po 25 lat przy pierwszym.
I drugie pytanie: Kiedy mówiliście dalszej rodzinie i znajomym? Ja oczywiście nie chcę ryzykoać bo póxniej ciężko mówić, że jednak nie bo poronienie. Ale też ciężko się nie przyznać.PCOS, endometrioza, tylozgiecie, a jednak można wpasc :p
Niespodzianka ciąża, niespodzianka poród.
16/06 w 37+2 przyszła na świat Margaretka ważąca 2730g.
Margaret, o uroczym zdrobnieniu Daisy -
Ja powiedziałam mamie zaraz po pozytywnym teście. Wypadłam z łazienki i od razu zaczełam aż płakać ze szczęścia. Nic nie musiłam mówić tylko pokazałam test. Później telefon do chłopaka bo akurat był w delegacji i niestety nie mógł być tą pierwszą osobą która się dowiedziała. Tacie dopiero po wizycie u lekarza. Moi rodzice wiedzieli, że się staram o dziecko więc nie miałam z tym problemu jak to powiedzieć. Po pierwszym trymestrze powiedziałam babci i koleżankom/kolegom. A reszcie rodziny dokładnie tydzień temu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2018, 16:35
08.02.2019 ❤ Julka 39t i 1d 2645g 51 cm
-
Ania0306 wrote:Ja powiedziałam mamie zaraz po pozytywnym teście. Wypadłam z łazienki i od razu zaczełam aż płakać ze szczęścia. Nic nie musiłam mówić tylko pokazałam test. Później telefon do chłopaka bo akurat był w delegacji i niestety nie mógł być tą pierwszą osobą która się dowiedziała. Tacie dopiero po wizycie u lekarza. Moi rodzice wiedzieli, że się staram o dziecko więc nie miałam z tym problemu jak to powiedzieć. Po pierwszym trymestrze powiedziałam babci i koleżankom/kolegom. A reszcie rodziny dokładnie tydzień temu
Jak wiedzieli o staraniach to prosta sprawa. Ja się nie starałam więc jakby no, nie spodziewali się.PCOS, endometrioza, tylozgiecie, a jednak można wpasc :p
Niespodzianka ciąża, niespodzianka poród.
16/06 w 37+2 przyszła na świat Margaretka ważąca 2730g.
Margaret, o uroczym zdrobnieniu Daisy