X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Noworoczne mamuśki styczeń 2020
Odpowiedz

Noworoczne mamuśki styczeń 2020

Oceń ten wątek:
  • ppieguskaa Autorytet
    Postów: 938 1066

    Wysłany: 29 lipca 2019, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Robak wrote:
    Wiesz, nie zawsze się człowiek zastanawia nad tym, myśli tylko o odpoczynku.
    Najgorzej miałam, jak się latami staraliśmy o dziecko i mi za ścianą w bloku noworodka zainstalowali, płakał strasznie całe noce a ja razem z nim... Rodzice niewiele robili by uspokoić. Rozumiem, że mi powiesz trzeba było sobie dom kupić, a dziecko zaadoptować, jeśli chcesz bez jęków. Niestety na razie mnie nie stać :)
    Bardziej rozumiem, że mogło Cię to ruszać bo się staraliscie Aa nee wychodziło..
    Ale gadanie, że rodzice się nee starali go uspokoić to już jest hmm jakby to ująć.. Trochę przesada.
    Póki ludzie nee będą mieli noworodka/dziecka.. To łatwo jest mówić uspokoić ;)
    Po prostu po urodzeniu światopogląd się zmienia ii tyle

    lipa, axox lubią tę wiadomość

    4018d16ae9.png
  • SusieOne Autorytet
    Postów: 7259 3038

    Wysłany: 29 lipca 2019, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No pieguska właśnie ja ci powiem ze takich słów najbardziej nie lubię "będziesz mieć to zrozumiesz" dla osoby walczącej z niepłodnościa lub tak jak ja po stratach, to cios w serce. Nie każda matka jest jak ty niektóre uwierz mi, mają w dupie swoje dzieci czy płaczą czy nie... Ja rozumiem o co chodzi Robak, też bym nie dała rady. A mieszkałam pod w bloku gdzie małe dziecko było i słyszałam tylko czasem a z góry najbardziej niesie. Każdy w swoim domu chce mieć ciszę i spokój.

    ex2bdf9h6rmz1x6d.png
    Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
    5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
    przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
    Angelius Provita
  • Robak Ekspertka
    Postów: 250 78

    Wysłany: 29 lipca 2019, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ppieguskaa wrote:
    Ale gadanie, że rodzice się nee starali go uspokoić to już jest hmm jakby to ująć.. Trochę przesada.
    Póki ludzie nee będą mieli noworodka/dziecka.. To łatwo jest mówić uspokoić ;)
    Po prostu po urodzeniu światopogląd się zmienia ii tyle
    Taki mieli styl wychowania po prostu, że ma się wypłakać i w końcu przestanie. Nikt im nie zwracał uwagi, bo każdy wychowuje po swojemu. Mnie tylko bolało to, że nawet na chwilę nie mogę zapomnieć o tym, że nie mogę mieć dzieci.

    "Nie ma nic łatwiejszego jak kogoś osądzić i nic trudniejszego jak zrozumieć"

    za85tzc.png
  • SusieOne Autorytet
    Postów: 7259 3038

    Wysłany: 29 lipca 2019, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Robak wrote:
    Taki mieli styl wychowania po prostu, że ma się wypłakać i w końcu przestanie. Nikt im nie zwracał uwagi, bo każdy wychowuje po swojemu. Mnie tylko bolało to, że nawet na chwilę nie mogę zapomnieć o tym, że nie mogę mieć dzieci.

    "Nie ma nic łatwiejszego jak kogoś osądzić i nic trudniejszego jak zrozumieć"
    Eh Robak, jak ja to rozumiem.
    A powiedz jak wam diw finalnie udało czy on vitro czy jakieś inne leczenie?
    U mnie wycięto przegrode macicy i to był strzał w dziesiątkę, bo ona wcześniej prowadziła do poronien.

    ex2bdf9h6rmz1x6d.png
    Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
    5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
    przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
    Angelius Provita
  • ppieguskaa Autorytet
    Postów: 938 1066

    Wysłany: 29 lipca 2019, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też poroniłam.. aa zanim poroniłam starałam się rok.. więc no.

    Ale nie chodziło mi żeby kogoś tutaj urazić.

    lipa lubi tę wiadomość

    4018d16ae9.png
  • lipa Autorytet
    Postów: 3248 2870

    Wysłany: 29 lipca 2019, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Robak wrote:
    Taki mieli styl wychowania po prostu, że ma się wypłakać i w końcu przestanie. Nikt im nie zwracał uwagi, bo każdy wychowuje po swojemu. Mnie tylko bolało to, że nawet na chwilę nie mogę zapomnieć o tym, że nie mogę mieć dzieci.

    "Nie ma nic łatwiejszego jak kogoś osądzić i nic trudniejszego jak zrozumieć"
    przeraża mnie, że w dzisiejszych czasach istnieją jeszcze ludzie, którzy uważają, że dziecko musi się wypłakać. Co innego bezsilność rodziców, bo widziałam i tak sytuacje, gdy na płaczące dziecko nei działa po prostu nic, ale celowe ignorowanie płaczu dziecka, to tortura.

    Ja też nie znosiłam słów "będziesz miała dziecko, to zobaczysz". Bolało. Ale najgorsze jest to, że to jednak prawda :) Wszystkie nasze przywyczajenia, ideologie, plany nic nie znaczą, dziecko/życie weryfikuje.
    Widziałam fajnego mema z tekstem "Kiedyś byłem idealnym rodzicem. A potem urodziły mi się dzieci" ;)

    ppieguskaa, SusieOne, Klio86, . Raga . lubią tę wiadomość

    age.png
  • SusieOne Autorytet
    Postów: 7259 3038

    Wysłany: 29 lipca 2019, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie twierdzę, że nie zmienia się życie i że człowiek nie wie dopóki nie ma, ale wiecie co w życiu bym tak nie powiedziała nikomu kto dzieci nie ma bo pamiętam dokładnie co to znaczy i jaki to ból, nie każdy się przyznaje. Pieguska rok to normalnie z czasem starań chociaż nam kobietom wydaje się wiecznościa. Nie urazilas, przynajmniej mnie, ale dalej proszę o wrażliwość w temacie nie tylko tu do nas ale w życiu bo nigdy nie wie się co kto przeżył :(

    lipa, Robak, annkaa lubią tę wiadomość

    ex2bdf9h6rmz1x6d.png
    Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
    5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
    przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
    Angelius Provita
  • Robak Ekspertka
    Postów: 250 78

    Wysłany: 29 lipca 2019, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SusieOne wrote:
    Eh Robak, jak ja to rozumiem.
    A powiedz jak wam diw finalnie udało czy on vitro czy jakieś inne leczenie?
    U mnie wycięto przegrode macicy i to był strzał w dziesiątkę, bo ona wcześniej prowadziła do poronien.
    Tylko imsi, jeden na szczęście dotrwał do blastocysty i przetrwał całą procedurę. Przedewszystkim czynnik męski, ale żeński nie lepszy.

    Z ciekawości, wy dalej progesteron bierzecie? Do kiedy ma być brany?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca 2019, 11:33

    za85tzc.png
  • SusieOne Autorytet
    Postów: 7259 3038

    Wysłany: 29 lipca 2019, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Robak wrote:
    Tylko imsi, jeden na szczęście dotrwał do blastocysty i przetrwał całą procedurę. Przedewszystkim czynnik męski, ale żeński nie lepszy.
    Czyli jeden, a jaki szczęśliwy 🌷🌷🤗

    ex2bdf9h6rmz1x6d.png
    Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
    5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
    przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
    Angelius Provita
  • Robak Ekspertka
    Postów: 250 78

    Wysłany: 29 lipca 2019, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bardzo ostrożnie podchodzimy, bo więcej może nie być. Dlatego z mężem świętować będziemy po narodzinach, jak będzie wszystko dobrze. Ale mrozaki ponoć jak dają radę to silniejsze są, tym się pocieszam.

    za85tzc.png
  • Klio86 Autorytet
    Postów: 454 184

    Wysłany: 29 lipca 2019, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak tak turystyczne łóżeczko tez mamy, obecnie córeczka użytkuje, jest lekkie i miękkie i tez właśnie przez walenie w szczebelki głowa je podmieniłam.

    To jest tak w moim mniemaniu, szczebelki są super Do nauki dźwigania się, siatka w łóżeczku turystycznym genialna kiedy dziecko rzuca się już po wszystkim.

    Tak lipa, będę kupowała ma pewno drugi wózek ale właśnie najbardziej chciałabym ten:
    qeridoo sportrex2 2018, ponieważ chce żeby posłużył mi na pare lat.

    Zastanawiam die jeszcze nad blizniaki typu:
    EASY GO WÓZEK SPACEROWY BLIŹNIACZY DOMINO ANTHRACI z Allegro, i miękkiej gondoli dla noworodka, ale nie wiem czy to nie byłoby wyrzucanie pieniędzy w błoto..

  • SusieOne Autorytet
    Postów: 7259 3038

    Wysłany: 29 lipca 2019, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Robak wrote:
    Bardzo ostrożnie podchodzimy, bo więcej może nie być. Dlatego z mężem świętować będziemy po narodzinach, jak będzie wszystko dobrze. Ale mrozaki ponoć jak dają radę to silniejsze są, tym się pocieszam.
    Rozumiem, ale po prenatalnych wszystko dobrze? 🌷

    ex2bdf9h6rmz1x6d.png
    Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
    5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
    przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
    Angelius Provita
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 lipca 2019, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Usunelam swoją wiadomość, to były moje przemyślenia po prostu uważam że wychowanie powinniśmy pozostawić każdej nas inaczej i nie oceniać s8ebie czy latały z dziećmi czy nie latały bo to jest przykre. Czemu rodzić z dzieckiem nie może latać i spędzać wakacji myślę że będziemy podejmować decyzje które są wg. Nas najlepsze :)

    Ania_85_, . Raga . lubią tę wiadomość

  • SusieOne Autorytet
    Postów: 7259 3038

    Wysłany: 29 lipca 2019, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oczywiście, wszystko jest dla ludzi 🌷

    ex2bdf9h6rmz1x6d.png
    Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
    5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
    przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
    Angelius Provita
  • Robak Ekspertka
    Postów: 250 78

    Wysłany: 29 lipca 2019, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolika wrote:
    Usunelam swoją wiadomość, to były moje przemyślenia po prostu uważam że wychowanie powinniśmy pozostawić każdej nas inaczej i nie oceniać s8ebie czy latały z dziećmi czy nie latały bo to jest przykre. Czemu rodzić z dzieckiem nie może latać i spędzać wakacji myślę że będziemy podejmować decyzje które są wg. Nas najlepsze :)
    Dokładnie, ale ja sobie obiecałam, że jeśli wszystko się uda to nie będę narażać niemowlaka na taki ból, który ja z ledwością znoszę.
    SusieOne wrote:
    Rozumiem, ale po prenatalnych wszystko dobrze? 🌷
    Poza zwapnieniem w sercu to tak. Już nie tak daleko połówkowe, to oby trochę stresu odeszło :)

    za85tzc.png
  • SusieOne Autorytet
    Postów: 7259 3038

    Wysłany: 29 lipca 2019, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Robak wrote:
    Poza zwapnieniem w sercu to tak. Już nie tak daleko połówkowe, to oby trochę stresu odeszło :)
    No po połówkowych to powinno dużo lżej być, ja sobie tak mówiłam że po prenatalnych pierwszych, niby mi zeszło trochę nerwów, ale dalej jest chyba nie da się uniknąć tego.
    To zwapnienie to pisalysmy chyba już na ten temat, prawda? Niekoniecznie coś właśnie oznacza?

    ex2bdf9h6rmz1x6d.png
    Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
    5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
    przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
    Angelius Provita
  • Robak Ekspertka
    Postów: 250 78

    Wysłany: 29 lipca 2019, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niektorzy lekarze mowią, że trzeba monitorować, niektórzy że to wynik infekcji. A infekcja mogła być, bo cały czas te leki dopochwowe to nie problem o infekcje.

    za85tzc.png
  • SusieOne Autorytet
    Postów: 7259 3038

    Wysłany: 29 lipca 2019, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Robak wrote:
    Niektorzy lekarze mowią, że trzeba monitorować, niektórzy że to wynik infekcji. A infekcja mogła być, bo cały czas te leki dopochwowe to nie problem o infekcje.
    Aha coś takiego, widzisz. No ale już niedługo się uspokoisz bo połówkowe :) ja mam wizytę za 2 tyg a połówkowe 29 sierpnia :)

    ex2bdf9h6rmz1x6d.png
    Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
    5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
    przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
    Angelius Provita
  • lipa Autorytet
    Postów: 3248 2870

    Wysłany: 29 lipca 2019, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Robak wrote:

    Z ciekawości, wy dalej progesteron bierzecie? Do kiedy ma być brany?
    wciąz biorę duphaston i luteine. Odstawiłam luteine kilka dni temu z powodu infekcji, po 2 dniach pojawiło się minimalne plamienie. Nie wiem, czy odstawienie było powodem, czy infekcja, ale w panice zaczęłam brać znowu.

    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 lipca 2019, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja myślę że uspokoje się i uwierzę dopiero po porodzie jak będzie wszystko dobrze :) zawsze znajdzie się powód do stresu:( bynajmniej ja tak mam.

    lipa, SusieOne, Klio86, Robak lubią tę wiadomość

‹‹ 190 191 192 193 194 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zagnieżdżenie zarodka - ile dni po stosunku? Jakie mogą być objawy zagnieżdżenia?

Czym jest i kiedy następuje zagnieżdżenie zarodka w macicy, ile dni po stosunku dochodzi do implantacji? Czy zagnieżdżenie zarodka można zaobserwować? Jakie objawy mogą towarzyszyć implantacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o ciążę a badanie AMH - 6 rzeczy, o których warto wiedzieć

Badanie AMH może bardzo dużo powiedzieć o kobiecej płodności... Kiedy warto je wykonać? Jakich informacji może dostarczyć? Jakie są normy AMH i jak przebiega badanie? Poznaj 6 faktów o badaniu AMH!

CZYTAJ WIĘCEJ

100% nauki, czyli badania i rozwój w OvuFriend!

OvuFriend to jedna z nielicznych aplikacji na rynku, których działanie opiera się na wieloletnich pracach badawczo-rozwojowych, a jej skuteczność została potwierdzona badaniami naukowymi. Od 10 lat najlepszej klasy naukowcy i lekarze pracują nad tym, aby OvuFriend z najwyższą wiarygodnością analizowało cykl miesiączkowy, wyznaczało dni płodne, owulację i miesiączkę. W rezultacie wielu badań naukowych system OvuFriend uczy się płodności każdej kobiety, jej indywidualnych cech, trendów i zależności w cyklu. 

CZYTAJ WIĘCEJ