Noworoczne mamuśki styczeń 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Co to moje dziecko wczoraj zrobiło 🤦 tak wystawiło jakąś część ciała, chyba nóżkę, bo z 10 cm nad pępkiem, że dawno takiego bólu nie czułam. Byłam prawie pewna, że mi skóra pękła haha szybko zapaliłam światło, aby to sprawdzić, bo ból okropny, piekący, punktowy...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 listopada 2019, 08:15
-
arjot wrote:Co to moje dziecko wczoraj zrobiło 🤦 tak wystawiło jakąś część ciała, chyba nóżkę, bo z 10 cm nad pępkiem, że dawno takiego bólu nie czułam. Byłam prawie pewna, że mi skóra pękła haha szybko zapaliłam światło, aby to sprawdzić, bo ból okropny, piekący, punktowy...
U mnie widać jak wstaje a raczkiem z kanapy wstaje i jest po lewej ewidentnie haha wypchane a po prawej pusto i miękko 😂😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 listopada 2019, 09:09
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
Hej! Skąd ja to znam? Od środka energia rozpiera i chce się różne rzeczy robić, a tu wszystkie znaki na ziemii mówią: zwolnij kobieto bo ... Też mam krążek, a nawet i szew okrężny ale wcale one nie dają mi poczucia bezpieczeństwa, a moja lekarka co wizytę tylko mnie ochrzania, że za dużo chodzę, za szybko się przemieszczam i że nie wiadomo ile jeszcze wytrzymam w jednopaku, a ja naprawdę się staram prowadzić wolniejszy, oszczędny tryb życia. Teoretycznie termin mam na styczeń ale kto to wie ile jeszcze mój synek zechce mieszkać w moim brzuszku. A jak tam nastroje i nastawienie u was na nowy tydzień? Pozdrawiam i samych przyjemnych chwil życzę.
-
kasiaa126 wrote:Hej! Skąd ja to znam? Od środka energia rozpiera i chce się różne rzeczy robić, a tu wszystkie znaki na ziemii mówią: zwolnij kobieto bo ... Też mam krążek, a nawet i szew okrężny ale wcale one nie dają mi poczucia bezpieczeństwa, a moja lekarka co wizytę tylko mnie ochrzania, że za dużo chodzę, za szybko się przemieszczam i że nie wiadomo ile jeszcze wytrzymam w jednopaku, a ja naprawdę się staram prowadzić wolniejszy, oszczędny tryb życia. Teoretycznie termin mam na styczeń ale kto to wie ile jeszcze mój synek zechce mieszkać w moim brzuszku. A jak tam nastroje i nastawienie u was na nowy tydzień? Pozdrawiam i samych przyjemnych chwil życzę.
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
U mnie nastawienie pozytywne, raczej zadaniowe. Kompletuje torbę, piorę, prasuję, chce dokupić kosmetyki dla bobasa.. Oglądam wózki, trochę dom porządkuje i pilnuje dzieci z lekcjami. Ta funkcja okazuje się najtrudniejsza bo jest opór z drugiej strony..:p z siłą coraz gorzej, niby czas już taki że lżej nie będzie więc w sumie logiczne ale chciałoby się coś więcej.. A tu święta za moment heh..
SusieOne lubi tę wiadomość
-
Ja dziś odpoczywam w kuchni nad dalszą częścią jabłek, po imprezie urodzinowej. Wczoraj dla rodziny a w niedzielę robię dla znajomych, muszę siąść zrobić listę zakupów bo mam tyleeee planów kulinarnych
U mnie młoda głównie po lewej siedzi i tez coraz bolesniej się wbija. Usg w piątek, ciekawe co tam słychać w środku. Czy dalej bez zmian. Po prenatalnych z wynikami chcę jechać do szpitala na oddział neonatologii, czy przyjmą takie dziecko na oddział po porodzie. Eh oby bo nie wyobrażam sobie rodzić 100km od domu i zostawić męża samego z dwójką w domuI_1985 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ja wczorajszy dzień zaczęłam z bólem gardła jakich mało, katarem i czuje się fatalnie...najchetniej to bym już urodził i zaczęła może żyć, przy tej cukrzycy to mam dość. I jeszcze ten ból nie znanego pochodzenia dla lekarzy, jakiś totalny postrzał w kolano.
Musiałam napisać, może będzie mi lżej 🤦♀️🤦♀️🤦♀️
IUI 1 - 30.01.2019 IUI 2 - 27.02.2019
23.04.2019 - IVF
4.05.2019 - punkcja (6 cumulusów -4 prawidłowe)
5.05.2019 - 4 zapłodnione komórki❤️
9.05.2019 - transfer naszego malucha 4AA ❤️( zostaje nam ❄️ mrożaczek 3BB)
16.05.2019 - beta 7 dpt -101,8 😍 9 dpt - 234,6 😍 14 dpt - 2074 😍 20 dpt - 8315 😍 22 dpt - 13377 😍 26 dpt - ❤️
16.08.2022- powrót po ❄️
5.09.2022 - transfer
12.09.2022 - beta 7 dpt - 11, 8 dpt - 19, 9 dpt -28 CB 😭😭😭
24.05.2023 - 3 testy z II - Naturalny Cud! ❤️
25.05.2023 - beta 383 😍
26.05.2023 - beta 679 prog - 14,70
30.05.2023 - beta 2457 prog - 29,4
02.06.2023 - pęcherzyk ciążowy ✊
13.06.2023 - ❤️
„Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie.” -
CYTRYNKA_2016 wrote:Ja wczorajszy dzień zaczęłam z bólem gardła jakich mało, katarem i czuje się fatalnie...najchetniej to bym już urodził i zaczęła może żyć, przy tej cukrzycy to mam dość. I jeszcze ten ból nie znanego pochodzenia dla lekarzy, jakiś totalny postrzał w kolano.
Musiałam napisać, może będzie mi lżej 🤦♀️🤦♀️🤦♀️
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
SusieOne wrote:A jaki ból masz?
Zaraz pod prawym żebrem, taki okrąg na 7/8 cm Hm...tak jakby piekło w środku, i nie jest to rozciągająca się skóra, bo mam tam luz jeszcze i mega mały brzuch. Niby mała może ugniatać coś, jednak problem tkwi w tym, ze ona siedzi w dole brzucha posladkowo i w tych okolicach jej nie czuc. Nie jest to woreczek wykluczył lekarz, pozostaje ugnieciona wątroba...kazali zrobić próby wątrobowe, choć nie wiem co maja mi określić, bo one przecież pokazują gdy siada coś nam, a nie jest uciskane, czy coś w tym rodzaju. Ciężkie do opisania, mam nadzieje ze napisałam zrozumiale. Boli gdy leżę, chodzę i stoję 🤷♀️
IUI 1 - 30.01.2019 IUI 2 - 27.02.2019
23.04.2019 - IVF
4.05.2019 - punkcja (6 cumulusów -4 prawidłowe)
5.05.2019 - 4 zapłodnione komórki❤️
9.05.2019 - transfer naszego malucha 4AA ❤️( zostaje nam ❄️ mrożaczek 3BB)
16.05.2019 - beta 7 dpt -101,8 😍 9 dpt - 234,6 😍 14 dpt - 2074 😍 20 dpt - 8315 😍 22 dpt - 13377 😍 26 dpt - ❤️
16.08.2022- powrót po ❄️
5.09.2022 - transfer
12.09.2022 - beta 7 dpt - 11, 8 dpt - 19, 9 dpt -28 CB 😭😭😭
24.05.2023 - 3 testy z II - Naturalny Cud! ❤️
25.05.2023 - beta 383 😍
26.05.2023 - beta 679 prog - 14,70
30.05.2023 - beta 2457 prog - 29,4
02.06.2023 - pęcherzyk ciążowy ✊
13.06.2023 - ❤️
„Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie.” -
Pytasz jak to u mnie było i dlaczego mam szew? A u ciebie szew profilaktycznie czy ratunkowy? Niestety moja historia nie jest z happy-end.em. Pierwsza ciąża zakończyła się w 21 tyg.bo nikt na czas nie zorientował się, że mam niewydolność cieśniowo-szyjkową. Obecnie mądrzejsza o te trudne doświadczenie w każdej mojej kolejnej ciąży sama tego pilnuję i lekarz profilaktycznie wysłał mnie na założenie szwu. W sumie słusznie bo jak widać beztroskie zakupy czy sprzątanie mieszkania na luzie z brzuszkiem nie jest mi pisane i muszę się oszczędzać. Też mnie ostatnio dopadło przeziębienie ale to chyba zasługa mojego przedszkolaka, który wiadomo, że z przedszkola przynosi wszystko co najlepsze
-
kasiaa126 wrote:Pytasz jak to u mnie było i dlaczego mam szew? A u ciebie szew profilaktycznie czy ratunkowy? Niestety moja historia nie jest z happy-end.em. Pierwsza ciąża zakończyła się w 21 tyg.bo nikt na czas nie zorientował się, że mam niewydolność cieśniowo-szyjkową. Obecnie mądrzejsza o te trudne doświadczenie w każdej mojej kolejnej ciąży sama tego pilnuję i lekarz profilaktycznie wysłał mnie na założenie szwu. W sumie słusznie bo jak widać beztroskie zakupy czy sprzątanie mieszkania na luzie z brzuszkiem nie jest mi pisane i muszę się oszczędzać. Też mnie ostatnio dopadło przeziębienie ale to chyba zasługa mojego przedszkolaka, który wiadomo, że z przedszkola przynosi wszystko co najlepsze
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
Cytrynka, nie mam pojęcia w takim razie... Dziwny ból i faktycznie wydaje sie niezwiązany
CYTRYNKA_2016 lubi tę wiadomość
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
SusieOne wrote:Cytrynka, nie mam pojęcia w takim razie... Dziwny ból i faktycznie wydaje sie niezwiązany
I to jest w tym najgorsze 😪 uciążliwi i trwa za długo już, nie życzę nikomu.
IUI 1 - 30.01.2019 IUI 2 - 27.02.2019
23.04.2019 - IVF
4.05.2019 - punkcja (6 cumulusów -4 prawidłowe)
5.05.2019 - 4 zapłodnione komórki❤️
9.05.2019 - transfer naszego malucha 4AA ❤️( zostaje nam ❄️ mrożaczek 3BB)
16.05.2019 - beta 7 dpt -101,8 😍 9 dpt - 234,6 😍 14 dpt - 2074 😍 20 dpt - 8315 😍 22 dpt - 13377 😍 26 dpt - ❤️
16.08.2022- powrót po ❄️
5.09.2022 - transfer
12.09.2022 - beta 7 dpt - 11, 8 dpt - 19, 9 dpt -28 CB 😭😭😭
24.05.2023 - 3 testy z II - Naturalny Cud! ❤️
25.05.2023 - beta 383 😍
26.05.2023 - beta 679 prog - 14,70
30.05.2023 - beta 2457 prog - 29,4
02.06.2023 - pęcherzyk ciążowy ✊
13.06.2023 - ❤️
„Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie.” -
CYTRYNKA_2016 wrote:Zaraz pod prawym żebrem, taki okrąg na 7/8 cm Hm...tak jakby piekło w środku, i nie jest to rozciągająca się skóra, bo mam tam luz jeszcze i mega mały brzuch. Niby mała może ugniatać coś, jednak problem tkwi w tym, ze ona siedzi w dole brzucha posladkowo i w tych okolicach jej nie czuc. Nie jest to woreczek wykluczył lekarz, pozostaje ugnieciona wątroba...kazali zrobić próby wątrobowe, choć nie wiem co maja mi określić, bo one przecież pokazują gdy siada coś nam, a nie jest uciskane, czy coś w tym rodzaju. Ciężkie do opisania, mam nadzieje ze napisałam zrozumiale. Boli gdy leżę, chodzę i stoję 🤷♀️
CYTRYNKA_2016 lubi tę wiadomość