Październik 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
espoir wrote:ja przez stronę wchodzę i powinnaś mieć chyba tam gdzie przyjaciółki 🤔
Ok chyba się udałoespoir lubi tę wiadomość
-
_ine wrote:W ogóle mam aktualnie czas rozczarowania sobą jako matką… Wiecie, moje wyczekane wymarzone dziecko. Wyobrażałam sobie różne rzeczy. Jedną z nich było wychowanie bez ekranów. A mam poczucie, że ja non stop z komórką w ręku albo na kanapie przed netflixem. Wiadomo, mała czasem spojrzy, pewnie jeszcze nieświadomie, ale ta granica świadomości niedługo minie. Kogo ja oszukuję, ze odłożę komórkę z dnia na dzień? Chce dawać dobre wzorce i nie budować złych nawyków, ale ciężko walczyć ze swoimi uzależnieniami. Ech takie rozkminy…
Też tak mam. Miałam plan walczyć z ciągłym siedzeniem w tel jak się młoda urodzi ale podczas karmień to wygodniej tak sobie czas zajac -
Alga_I wrote:Też tak mam. Miałam plan walczyć z ciągłym siedzeniem w tel jak się młoda urodzi ale podczas karmień to wygodniej tak sobie czas zajac
Też to robię np w tej chwili… oszalałbym karmiąc 40 minut i patrząc przed siebie. Chociaż mam czas być na bieżąco z internetem- forum, messenger, wiadomości ,!.
Espoir wysłałam na insta zaproszenie.
Boże jestem taka zmęczona… jak w pierwszych dniach . Jak mi fajnie uśnie to kaszel ją wybudzaAlga_I, ver6ena lubią tę wiadomość
-
espoir wrote:tak, mam - wysłałam Ci nick 🙂
Ja mam ubogiego insta, mało wrzucam, ale też chętnie. A może byśmy zrobiły listę kto chce się dodać nawzajem, czy tylko Espoir Ciebie wszystkie będziemy mieć? 🤪 Może byś podesłała nicki dziewczyn do nas nawzajem, jeśli chcecie tak?eevee_93, Kasia111, mewa, Zaczarowan, Vam, nutella_, ver6ena lubią tę wiadomość
3 lata starań
2 poronienia (6tc, 9tc), 1 ciąża biochemiczna
insulinooporność, niedoczynność tarczycy
usunięcie częściowej przegrody macicy
12.02 dwie kreski
26.10 córeczka na świecie 💚 -
Hera098 wrote:Masz prywatny insta?
Bo ja bym chętnie Cię podglądała, ale nie chciałabym się ujawniać 😂
Chyba że mogę dać fałszywe konto 🤓
Hera już się tak nie ukrywaj! Przecież kiedyś rozmawiałyśmy jak super byłoby się kiedyś spotkać, np w przyszłe wakacje, z dzieciaczkami naszymi, więc nie myśl że zostaniesz in cognito na zawsze 😆Hera098, Katka123 lubią tę wiadomość
3 lata starań
2 poronienia (6tc, 9tc), 1 ciąża biochemiczna
insulinooporność, niedoczynność tarczycy
usunięcie częściowej przegrody macicy
12.02 dwie kreski
26.10 córeczka na świecie 💚 -
espoir wrote:to będę wysyłać zaproszenie chętnym 😘❤️
Ja też chętnie się zapoznam instagramowo👩 31🧔♂️33
👰🤵 2021
01.2024 🤰
5.02.2024 💓 (5+5) crl 3 mm
26.03.2024 prenatalne, wszystkie ryzyka b. niskie
10.05.2024 (19+2) badania połówkowe - 324 g, anatomicznie wszystko ok, 💙chłopiec 💙
5.07.2024 - wizyta, 1179g chłopca 💙
2.08.2024 (31+2) - prenatalne III trymestru, wszystko ok, waga 2088 g 😱
17.09.2024 (37+6) - skierowanie do szpitala, planowana indukcja porodu
18.09.2024 (38+0) synek Adaś na świecie, waga 3980 g, 10 punktów 💙
-
Alga_I wrote:Pytanie do dziewczyn nie kp:
Jak uspokojacie płaczącego malucha, płaczącego bez szczególnego powodu i jak realizujecie bliskość?
Przy kp mam wrażenie większość tych rzeczy załatwia podanie piersi. Muszę się nauczyć inaczej ją uspokajać niż dając pierś bo młoda zaczęła żądać piersi ciągle i nie je tylko ciumka. A nadal nie znalazłam smoczka który jej podszedł, mam: lovi, soothie i avent ultra air,saouv cos tam i taki dziwny
Alga polecam spróbować smoczka LUU, ratuje nam spacery i podróże autem. Zauważyłam że nasza uspokaja się na przewijaku, lubi być golaskowa. Chusty i kołyski może też są patentem na uspokojenieAlga_I, ver6ena lubią tę wiadomość
-
Anna oby szybko znaleźli przyczynę i małej się poprawiło 😘 dużo zdrówka! Przytulam!
Myślę, że nie ma co się samobiczować za siedzenie na telefonie. Ten maluszek na razie dostaje wszystko, czego potrzebuje
U nas po bioderkach - wszystko w porządku 🙂 w tym tygodniu mamy też fizjo
Espoir wysłałam zaproszenie do przyjaciółek
Jest za sugestią ine 🙃Hera098, ver6ena, Yggy lubią tę wiadomość
-
Hera098 wrote:Tak, ja spod Poznania😊 Kurczę, i tak zawsze codziennie chodzisz? W jakich porach? O tych samych zawsze, czy różnie?😗
A jak wygląda czytanie bajek? Trzymacie dzieci na sobie jakoś w fotelu, czy leży obok na łóżku? Czy czytacie tak aby dziecko widzialo obrazki?
Mi aktualnie brak cycka mam wrażenie, że zabrał coś z tej bliskości. Fajnie się na nim uspokajała. Ale szczerze powiedziawszy, jest wiele innych bliskości, które są piękne, ale dzisiaj mam tak zryty łeb, że dopiero wieczorem poprzytulalam się z nią becząc jej do ucha.
Już umówiłam na PZU psychologa, bo terminy dalekie a nie wiem czy to tylko teraz tak beczę, czy może w Krakowie i po Krakowie mi minie. Dobranoc!!
Anna_bella- dawaj znać kochana! Ale masz słaby dzień... liczę, że będzie wszystko dobrze❤️
Nie wyszłam na spacer dwa razy odkąd wróciliśmy ze szpitala do domu , a tak to śmigamy. Godzina mniej więcej równa, wychodzimy między 13 a 14, więc jest to jakaś mała rutyna .
A co do bajek to ja tylko czytam, obrazków nie pokazuje, bo on chyba nie widzi jeszcze takich 🤣. Czytam jak sobie leżymy razem w łóżku najczęściej, widzę, że on wtedy się na mnie skupia i patrzy na mnie jak tyle słów ciągiem że mnie wychodzi 😅😂ver6ena lubi tę wiadomość
-
A siedzenie w telefonie to nie ukrywam, że jak mogę to patrzę w telefon, czytam sobie wiadomości itp, a i tak mam ciągle zaległości. Ale nje dajmy się zwariować, opieka nad bobasem to znacząca większość dnia więc gdybym miała cały dzień prawie siedzieć w zupełnej ciszy i patrzeć przed siebie to bym zwariowała.
Kasia111, Katka123 lubią tę wiadomość
-
Trzeci raz siadam do pisania posta bo nad dwoma poprzednimi zasnęłam z telefonem w ręku. Raz nawet w łóżku wypadł mi z ręki i spadł na twarz 🤪🤪
Ja chętnie instagramami się powymieniam jakas lista byłaby super tylko nie udostępniajcie jej tutaj bo każdy może je zobaczyć. Może w prywatnych wiadomościach jak któraś ma siły i chęci to zebrać. Obawiam się że z tym pierwszym może być problem 😂
My meldujemy się po Covidzie. Ostatecznie skończyło się na katarze. Dzięki za troskę, pytałyście o objawy więc:
Ogólnie było to tak że najpierw mąż był chory po tyg jakoś straszą córka katar i ja katar. Mnie z tym katarem wzięło dość mocno i głowa mnie bolała ale byłam przekonana że mnie przewiało bo dzień wcześniej na spacerze ściągnęłam czapkę bo się grzałam. Emila miała takie objawy że dużo spała. Ja nawet się cieszyłam że już nocki lepiej śpi (czyli po 4 godz 🤪) ale potem pojawił się lekki katarek. Poszłam do pediatry i na teście tym combo wyszedł Covid. Pierwotnie chciała nas wysłać do szpitala bo takie są zalecenia przy maluszkach ale my mówiliśmy że wychodzi na to że to już jakaś 4 doba więc kazała obserwować i w razie co szpital. Emi jakoś na drugi dzień już była bardziej aktywna. Teraz został nam Katar już nie taki lejący się a bardziej w jednej dziurce przytykający i to głównie w nocy i jest dramat bo musimy z raz czy dwa uruchomić katarek w nocy plus jak śpi to furcze i się męczy i przez to ja też nie śpię. W dzień jest spoko.Mkm89, Hera098 lubią tę wiadomość
-
A co do tv i telefonu to mnie to ratuje i pomaga przetrwać. Ja nawet tak sobie założyłam że w listopadzie i grudniu nie będę pilnować czasu przed tv i nawet starsza córka może więcej oglądać czy sama proponuję jakieś filmy familijne. Teraz jest trudny czas i trzeba się ratować czym się da żeby nie zwariować. Ja mam taki przykład. Mam znajomych którzy najpierw chcieli być idealnymi rodzicami. Od początku bylo smoczek nie, słodycze nie, parówki nie itd. Aż sama miałam kompleksy ze my jednak nie byliśmy aż tak restrykcyjni. Teraz ich dziecko i nasze ma po tyle samo lat. My spędzamy popołudnia grając w planszowki układając puzzle chodzimy na różne warsztaty biegi terenowe itd oni jak się widujemy to teksty: idź się pobaw do pokoju, masz milion zabawek zajmij się czymś itd. nawet ostatnio doradzaliśmy im co robić w podróży bo oni jak wsiadają do auta to dziecko ma mieć swoje zabawki i się nimi bawić. U nas są gry słowne itd. Trochę przydługi ten opis ale chodzi mi o to że ważny jest umiar. I ten kontakt z dzieckiem i wychowanie trwa latami. Nie damy rady poddać się wszystkim zaleceniom i tym co akurat jest „modne w wychowaniu”. Musimy jakoś to wypośrodkować i zadbać też o swój komfort mentalny.
_ine, Hera098, ver6ena, Yggy lubią tę wiadomość
-
ok, będę Was pojedynczo dodawać, żeby mi się nie pomyliły nicki i jednocześnie będę listę robić w notatniku a potem wyślę tym które będę miała 🙂 każda z Was się zgadza?
eevee_93, Alga_I, _ine, Maszonek, mewa, Yggy lubią tę wiadomość
💛 12.2015 🧒
🧡 09.2017 🧒
❤️ 05.2019 🧒
💜 06.2021 🧒
🩵 12.2022 🧒
🩷 10.2024 👧 -
Pozazdroscilam Wam tego Netflixa i tv 🥺 u mnie od po od ponad miesiaca leci ciagle szum zamieci snieznej na youtubie od ktorego juz mi szumi w glowie. Jakos zupelnie nie jestem w stanie wygodpodarowac czasu, zeby cokolwiek obejrzec. Wczoraj mialam nadzieje na odcinek serialu to Julek obudzil mi sie 3 razy po 30 min i juz ja bylam zaryczana, wykonczona usypianiem, zasnal finalnie o 23, a ja z nim.
Hera ja chodze codziennie na spacer zawsze o 11/12. Dla mnie to troche odpoczynek, bo nie musze po raz setny usypiac na rekach, mam spokoj, cisze, moge do kogos zadzwonic, pozbierac mysli, zrobic jakies zakupy po drodze, odebrac paczki itp. To taki pewniak dla mnie, ze dopoki bede chodzic to bedzie spac.
Ja tez mam jakis kryzys zmeczenia i niewyspania i jestem zla na siebie. Jak Julek sie budzi i usmiecha do mnie to ja zamiast sie cieszyc to mysle sobie czemu znowu tak szybko sie obudzil, odliczam ile bede musiala go zabawiac byle by wytrwac do kolejnej drzemki ☹️ nie mam sily na zabawe i jakies fajne spedzanie czasu, a pozniej placze z tego powodu
Ja tez chetnie na insta 😁
Hera098, ver6ena lubią tę wiadomość
[
’95 🙎🏼♀️
30.01 ⏸️
31.01 173 beta HCG
7.02 2582 beta HCG
15.02 6+2 CRL 4 mm fasolki z bijącym serduszkiem 💓
12.03 10+0 CRL 3.14 cm maluszka
29.03 12+3 I badanie prenatalne 🩺 CRL 6.20 cm wstępnie chłopczyk 👶🏼
15.04 15+0 CRL 10.90 cm 119g 💙 Julian
31.05 21+4 II badanie prenatalne 🩺 530g 🧸
26.07 29+4 III badanie prenatalne 🩺 1702g dużego synka 🩵
11.08 31+6 kontrola na IP 2300g 🫶🏽
12.09 36+3 ostatnia wizyta 2950g 🩺
______________
Termin 7.10.2024 🤞🏼
27.09.2024 g.22.36 🤍
3070g 55cm ✨