X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październik 2024
Odpowiedz

Październik 2024

Oceń ten wątek:
  • mewa Autorytet
    Postów: 593 888

    Wysłany: 5 grudnia, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zatem dobrze wiedzieć że z tym usypianiem nie jestem sama. U nas raczej z tych krótszych przedziałów czyli 2h w porywach do 3 jak jest lepszy dzień. Po 16/17 włącza się maruda i tak do 22 jęczy 🤦‍♀️

    A jak wam idzie ćwiczenie na brzuszku i podnoszenie główki? Moja Emi to leniuch i jak ja kładę na brzuchu to ona sobie leży a dopiero jak się zaczyna wkurzać to w złości tą główkę podniesie i raz lub dwa jej się uda przełożyć na drugą stronę. Dodam że u nas 7 tydzień. Jak to u was było/ jest?

  • _ine Autorytet
    Postów: 628 1708

    Wysłany: 5 grudnia, 20:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie używam żadnych kosmetyków do kąpieli. Kąpię w wodzie z dodatkiem mojego mleka. Nawet Bepanthen odstawiłam ostatnio jak zaczęły się odparzenia robić, zmieniłam pampersy i zaczęłam wietrzyć i jest lepiej. Więc ja jak narazie wyznaje „ less is more”, zobaczymy co dalej.

    A, i kąpanie u nas co 3 dni. Pozostałe dni przemywam solą fizjologiczną twarz i rączki.

    Z tym leżeniem na brzuszku to ciężko. Wiem że powinnam ja więcej kłaść. Głowę może i podnosi ale po dwóch minutach już ryk, bo jej się nie podoba.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia, 20:52

    Nejt, ver6ena lubią tę wiadomość

    3 lata starań
    2 poronienia (6tc, 9tc), 1 ciąża biochemiczna
    insulinooporność, niedoczynność tarczycy
    usunięcie częściowej przegrody macicy

    12.02 dwie kreski

    26.10 córeczka na świecie 💚
  • Anna_bella Autorytet
    Postów: 994 1475

    Wysłany: 5 grudnia, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Espoir ja też oczywiście poproszę o dopisanie na listę instagramową ze wszystkimi chętnymi.

    Chciałam Wam powiedzieć żebyście były czujne i zgłaszały się do lekarza (najlepiej telefonicznie najpierw jak macie możliwość) na konsultacje jak was coś niepokoi. Zrezygnujcie z niepotrzebnych wizyt, odwiedzin i spotkań jeśli nie są konieczne . Trwa sezon zachorowań nie tylko na grypę ale jest też można to już myślę tak nazwać epidemia krztuśca. Bo zachorowań jest od groma i można to złapać wszędzie bardzo łatwo. A niestety nasze maluszki cierpią najbardziej.

    My czekamy na wyniki ale lekarze podejrzewają właśnie krztuśca. Do kaszlu doszło dławienie wydzieliną i już rano musieliśmy wspomagać się tlenem. Od południa jest lepiej, bierze antybiotyk i inhalacje. Cały dzień dzisiaj śpi praktycznie, z przerwami na jedzenie.

    Oczywiście sobie wypominam że niepotrzebnie tak szybko mieliśmy gości, że chodziłam z nią parę razy po sklepach, że mogłam szybciej zareagować jak mnie coś niepokoilo. Koleżanki mówiły żeby wyluzować skoro pediatra i położna mówią że to sapka i wiotkość krtani tylko, żebym nie dramatyzowała. Trzeba słuchać swojej intuicji teraz to wiem… To nie zmieni tego gdzie teraz jestesmy, mogę tylko ostrzec inne mamusie żeby uważały bo nie życzę nikomu przekładać dziecka przez rękę głową w dół i oklepywac aby złapało oddech, a robię to od wczoraj kilkanaście razy dziennie 🥺

    Jest mi tak ciezko, jestem smutna, zła , wkurwiona, wszystko naraz . 😭😭😭

    Mąż wziął wolne i siedzi z nami właściwie od rana do wieczora bo inaczej ciężko.😥

    🙋🏼‍♀️91 💁🏻‍♂️88
    💪🏻 starania od 2022r.
    🦋 Hashimoto
    🧬 KIR AA, zaburzone cytokiny

    14.02.2024 ⏸️ 🥰

    euthyrox, encorton, acard, accofil, utrogestan

    age.png
  • Kasiap899 Autorytet
    Postów: 295 465

    Wysłany: 5 grudnia, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mewa wrote:
    Zatem dobrze wiedzieć że z tym usypianiem nie jestem sama. U nas raczej z tych krótszych przedziałów czyli 2h w porywach do 3 jak jest lepszy dzień. Po 16/17 włącza się maruda i tak do 22 jęczy 🤦‍♀️

    A jak wam idzie ćwiczenie na brzuszku i podnoszenie główki? Moja Emi to leniuch i jak ja kładę na brzuchu to ona sobie leży a dopiero jak się zaczyna wkurzać to w złości tą główkę podniesie i raz lub dwa jej się uda przełożyć na drugą stronę. Dodam że u nas 7 tydzień. Jak to u was było/ jest?

    U nas dzisiaj równo 8 tygodni i jak się jej chce to podnosi wysoko główkę i potrzyma ją przez jakiś czas a jak ma lenia to leży i się wkurza. Dzisiaj się 2 razy przekręciła z brzuszka na plecy ale ogólnie nie lubi tego brzuszkowego czasu.

    mewa lubi tę wiadomość

    age.png
  • Kasiap899 Autorytet
    Postów: 295 465

    Wysłany: 5 grudnia, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anna_bella - bardzo współczuję i mam nadzieję, że szybko się u Was poprawi. A Ty w ciąży szczepiłaś się na krztusiec? Nie zadręczaj się bo to nie jest Twoja wina. Nie da się niestety dziecka odizolować od wszystkich potencjalnych zagrożeń. Gdybyś się zamknęła z małą w domu to byś oszalała.

    ver6ena lubi tę wiadomość

    age.png
  • mewa Autorytet
    Postów: 593 888

    Wysłany: 5 grudnia, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anna_bella wrote:
    Espoir ja też oczywiście poproszę o dopisanie na listę instagramową ze wszystkimi chętnymi.

    Chciałam Wam powiedzieć żebyście były czujne i zgłaszały się do lekarza (najlepiej telefonicznie najpierw jak macie możliwość) na konsultacje jak was coś niepokoi. Zrezygnujcie z niepotrzebnych wizyt, odwiedzin i spotkań jeśli nie są konieczne . Trwa sezon zachorowań nie tylko na grypę ale jest też można to już myślę tak nazwać epidemia krztuśca. Bo zachorowań jest od groma i można to złapać wszędzie bardzo łatwo. A niestety nasze maluszki cierpią najbardziej.

    My czekamy na wyniki ale lekarze podejrzewają właśnie krztuśca. Do kaszlu doszło dławienie wydzieliną i już rano musieliśmy wspomagać się tlenem. Od południa jest lepiej, bierze antybiotyk i inhalacje. Cały dzień dzisiaj śpi praktycznie, z przerwami na jedzenie.

    Oczywiście sobie wypominam że niepotrzebnie tak szybko mieliśmy gości, że chodziłam z nią parę razy po sklepach, że mogłam szybciej zareagować jak mnie coś niepokoilo. Koleżanki mówiły żeby wyluzować skoro pediatra i położna mówią że to sapka i wiotkość krtani tylko, żebym nie dramatyzowała. Trzeba słuchać swojej intuicji teraz to wiem… To nie zmieni tego gdzie teraz jestesmy, mogę tylko ostrzec inne mamusie żeby uważały bo nie życzę nikomu przekładać dziecka przez rękę głową w dół i oklepywac aby złapało oddech, a robię to od wczoraj kilkanaście razy dziennie 🥺

    Jest mi tak ciezko, jestem smutna, zła , wkurwiona, wszystko naraz . 😭😭😭

    Mąż wziął wolne i siedzi z nami właściwie od rana do wieczora bo inaczej ciężko.😥
    Anna bella współczuję i trzymam kciuki. Jak to się stało że pediatra to przeoczyła? Byliście ponownie u lekarza innego czy na pogotowiu?
    Emi miała już szczepienia albo czy ty się szczepiłaś nas krztusiec w ciąży?

  • Yggy Autorytet
    Postów: 381 691

    Wysłany: 5 grudnia, 21:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anna_bella trzymajcie sie, tule 🫂 bardzo mi przykro, ze Wasze maleństwo się pochorowalo tak poważnie. Trzymam kciuki za zdrowienie 🍀

    Brunowi teraz odcięło nareszcie zasilanie, ale od 18 próbowałam, zdążył się w miedzyczasie 3x turbo zdrzemnąć, 2x najeść, 1x zrzygać, milion x pobeczec... W końcu padł. Chyba zrobię to samo...

    Hera098 lubi tę wiadomość

  • Zaczarowan Autorytet
    Postów: 2433 4734

    Wysłany: 5 grudnia, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anna_bella wrote:
    Espoir ja też oczywiście poproszę o dopisanie na listę instagramową ze wszystkimi chętnymi.

    Chciałam Wam powiedzieć żebyście były czujne i zgłaszały się do lekarza (najlepiej telefonicznie najpierw jak macie możliwość) na konsultacje jak was coś niepokoi. Zrezygnujcie z niepotrzebnych wizyt, odwiedzin i spotkań jeśli nie są konieczne . Trwa sezon zachorowań nie tylko na grypę ale jest też można to już myślę tak nazwać epidemia krztuśca. Bo zachorowań jest od groma i można to złapać wszędzie bardzo łatwo. A niestety nasze maluszki cierpią najbardziej.

    My czekamy na wyniki ale lekarze podejrzewają właśnie krztuśca. Do kaszlu doszło dławienie wydzieliną i już rano musieliśmy wspomagać się tlenem. Od południa jest lepiej, bierze antybiotyk i inhalacje. Cały dzień dzisiaj śpi praktycznie, z przerwami na jedzenie.

    Oczywiście sobie wypominam że niepotrzebnie tak szybko mieliśmy gości, że chodziłam z nią parę razy po sklepach, że mogłam szybciej zareagować jak mnie coś niepokoilo. Koleżanki mówiły żeby wyluzować skoro pediatra i położna mówią że to sapka i wiotkość krtani tylko, żebym nie dramatyzowała. Trzeba słuchać swojej intuicji teraz to wiem… To nie zmieni tego gdzie teraz jestesmy, mogę tylko ostrzec inne mamusie żeby uważały bo nie życzę nikomu przekładać dziecka przez rękę głową w dół i oklepywac aby złapało oddech, a robię to od wczoraj kilkanaście razy dziennie 🥺

    Jest mi tak ciezko, jestem smutna, zła , wkurwiona, wszystko naraz . 😭😭😭

    Mąż wziął wolne i siedzi z nami właściwie od rana do wieczora bo inaczej ciężko.😥

    Bardzo wam współczuję i proszę.. nie zadręczaj się. Nie mogłaś tego przewidzieć.. Mogło trafić na każdą i niekoniecznie tylko w sklepie. Z całego serducha życzę Malutkiej, by wróciła szybko do zdrowia.. a tobie kochana, jeszcze raz- nie obwiniaj się. Trzymajcie się! 🫂

    Hera098 lubi tę wiadomość

    Starania od 12.2022
    PCOS, cykle stymulowane.
    HSG- styczeń 2024 ✅
    10.02 ⏸️
    💙

    age.png
  • strzyga Autorytet
    Postów: 285 624

    Wysłany: 5 grudnia, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anna_bella, bardzo mi przykro z powodu krztuscia 😪😪 oby szybko przeszło i tule was mocno :((

    Espoir, przyjęłam zaproszenie 😘

    Czy tylko ja jestem jakaś nienormalna? Wczoraj Kacperek spędził w łóżeczku swoją pierwszą noc i nie powiem ładnie przespał, po karmieniu zaraz usnął, ale mi się jakoś dziwnie na sercu robi jak wkładam go w te łóżeczko na noc, mam myśli że jest tam samotny etc, etc.. I dziś już go wzięłam spowrotem do łóżka.. czy ja mu nie szkodzę, że raz jest tak , a raz tak? :((

    age.png
  • mewa Autorytet
    Postów: 593 888

    Wysłany: 5 grudnia, 21:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Słyszałyście o cluster feeding ? https://www.pregnancybirthbaby.org.au/cluster-feeding

  • Hera098 Autorytet
    Postów: 2683 3341

    Wysłany: 5 grudnia, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emilka💔💔 Nasze biedactwo🥺
    Trzymajcie się tam, i @Anna_bella nie bądź dla siebie taka surowa🫂
    U nas Laura brzydko pokasłuje, ale pediatra twierdzi, że osłuchowo ładnie, gardło ładne, nosek ok, i zaleciła BLF saszetki. Wsypałam jej dzisiaj jedną do mleczka.
    Aktualnie Laura na mnie leży i pomiędzy naszymi brzuszkami jest gorący termoforek z pestek wiśni, w tle szum morza, lekkie światełko i fotel włączony na masazu (trochę dla mnie, a trochę też dla niej wibracje, więc obupólna korzyść).
    Dawno tak się nie przytulałyśmy dużo, potrzebne mi to było, ale no niestety teraz to kwestia bólu brzuszka i pierdów.
    Zaraz jak narzeczony przyjdzie to poproszę go jeszcze o kocyk. W sumie mogłabym ją odłożyć bo zasneła i nie chce jej tak przyzwyczajać, ale podoba mi się to dzisiaj + ostatnio ma mało czasu brzuszkowego, więc niech chociaż na mnie poleży w ten sposób trochę teraz.
    Strzyga, ja jak widzisz nie przejmuję się tym, że ona śpi osobno. Laura nigdy nie spała w naszym łóżku, a na mnie w fotelu pozwoliłam jej raz max 40min pospać, a tak to odkładam ją bez skrupułów do łóżeczka 😜Dla mnie to na przyszłość będzie lepiej, bo samodzielnie śpi. Narzeczony zaczął spać ze mną w jednym pokoju, a ona została przeniesiona do jego pokoju. Same plusy widzę - psy nie wybudzają jej w nocy chodzeniem i chrapaniem oraz kłótniami między sobą (tak tak, kto ma bliżej Pańci spać...), ani ja chodzeniem do toalety, siadaniem na łóżku (bo skrzypnie lekko to ta już oczy otwiera...), piciem wody, odkaszlnięciem czy wysmarkaniem się w chusteczkę😅
    Narzeczony po dniu w pracy + mała w domu to nagle wyleczył się z bezsenności i psy mu nie przeszkadzają, śpi jak zabity🤪 Spanie razem ma też swoje plusy - już dwa razy w nocy zdarzyło nam się "tak o" przebudzić równocześnie i pobaraszkować - a powiedzmy to sobie - żeby Laura miała rodzeństwo to rodzice też muszą mieć trochę prywaty🤪

    ver6ena lubi tę wiadomość

    Ja 26, On 34
    PCOS, lekka IO,
    MTHFR A1298C - A/C hetero
    PAI - 4G/4G homo

    26.01 - Beta 9,9😍
    07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
    24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
    11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍

    Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷

    04.04 - CRL 7,27cm
    Łożysko przednia ściana
    19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
    02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
    16.05 - 340g⚖️
    Połówkowe ok, 32cm 😊
    04.06 - 513g⚖️
    13.06 - 714g ⚖️
    17.06 - 40cm dłuugiego dzieciaczka🤯🤭❤️
    02.07 - 1kg⚖️
    echo serca dobre
    24.07 - 1720g⚖️
    08.08 - 2200g⚖️
    12.08 - 2600g ⚖️
    27.08 - 2800g⚖️
    02.09 - 3140g⚖️
    09.09 - 3600g⚖️
    17.09 - szpital, 3800g⚖️

    20.09 - cesarka, 3510g Szczęścia❤️


    event.png
  • ms Ekspertka
    Postów: 128 334

    Wysłany: 5 grudnia, 22:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie różnica między dziećmi to równo 2 lata i 3 miesiące a gdyby się udało w pierwszym cyklu starań to różnica by była rok i 4 miesiące 🤔 Córeczka jest łaskawa dla nas, a starszy synek jak był high need tak teraz przy buncie dwulatka jest double trouble high need 😂

    Nejt, każde atopowe ciałko inaczej reaguje ale mojemu synkowi pasował emolium - dobrze się wchłaniał i chyba jest tańszy od la roche.

    Mewa, moja mała polubiła leżenie na brzuszku (w pierwszych tygodniach nie lubiala), oczywiście nie na długo, ale ładnie podnosi główkę i trzyma. Najbardziej interesują ją żaluzje fasadowe i lusterko 🤔

    Małą kąpiemy 2-3 razy w tygodniu, czasem się kąpie w ogóle z bratem 🙈

    Anna Bella trzymam kciuki za twoją córeczkę i za Ciebie bo na pewno cierpisz razem z nią 🥹

    Mieliśmy dziś szczepienie, zapomniałam dać pedicetamol przed i po szczepieniu, dałam dopiero na wieczór po kąpieli. Zaniosła się parę razy, ciężko było jej zasnąć 🙁, pozwoliłam więc sobie na chwilę bujania na piłce góra-dół (to był nasz sposób na synka jak był malutki).

    Jutro Mikołajki, pierwsze takie świadome mojego synka, idę pakować więc prezent i owoce 🧑‍🎄

    ver6ena, Hera098 lubią tę wiadomość

    👨‍👩‍👦 30 / 29 / 2 + 🐶

    10.02.2024 - ⏸️
    04.04.2024 - 12w0d - CRL 5,70 cm 🩷 na 80% dziewczynka
    14.05.2024 - 17w5d - CRL 11,40 cm 🩷 potwierdzona dziewczynka: Maja
    05.06.2024 - 20w+6d - EFW 354g 💗
    09.07.2024 - 25w+5d - EFW 747g 💗
    06.08.2024 - 29w+5d - EFW 1315g 💗
    20.08.2024 - 31w+5d - EFW 1685g 💗
    03.09.2024 - 33w+5d - EFW 2270g 💗
    23.09.2024 - 36w+4d - EFW 2647g 💗
    08.10.2024 - 38w+5d - EFW 3270g 💗

    age.png
  • Hera098 Autorytet
    Postów: 2683 3341

    Wysłany: 5 grudnia, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anna_bella szczepiła się na krztusiec w ciąży- pamiętam to, bo pisała, że powinno się co 10 lat szczepić i że lekarka mówiła jej, że bardzo dobrze robi, że się szczepi.

    Anna_bella lubi tę wiadomość

    Ja 26, On 34
    PCOS, lekka IO,
    MTHFR A1298C - A/C hetero
    PAI - 4G/4G homo

    26.01 - Beta 9,9😍
    07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
    24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
    11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍

    Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷

    04.04 - CRL 7,27cm
    Łożysko przednia ściana
    19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
    02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
    16.05 - 340g⚖️
    Połówkowe ok, 32cm 😊
    04.06 - 513g⚖️
    13.06 - 714g ⚖️
    17.06 - 40cm dłuugiego dzieciaczka🤯🤭❤️
    02.07 - 1kg⚖️
    echo serca dobre
    24.07 - 1720g⚖️
    08.08 - 2200g⚖️
    12.08 - 2600g ⚖️
    27.08 - 2800g⚖️
    02.09 - 3140g⚖️
    09.09 - 3600g⚖️
    17.09 - szpital, 3800g⚖️

    20.09 - cesarka, 3510g Szczęścia❤️


    event.png
  • ver6ena Ekspertka
    Postów: 189 187

    Wysłany: 5 grudnia, 22:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nejt wrote:

    Kąpiecie swoje maluszki codziennie? U nas od 6 tyg tak robiliśmy, ale musimy zaprzestać, bo młody ma skórę atopową, co na to polecacie, dobrze kojarzę, że chyba serniczek chwaliła kosmetyki la roche-posay?
    My 2 razy w tygodniu kąpiemy w mieszance mleka i wody (tak, bez płynu), ale zauważyłam że w miejscach gdzie są gumki od pieluszek i rękawki od body jest przesuszona skóra. Ja mam atopową i mam tak samo + plamki od samego dotyku skóry… Mam krem cica z uriage i po 2 dniach jest ok, ewentualnie avene też cica coś. Ogólnie dermoksmetyki są fajną opcją. Najważniejsze przy atopowej skórze to żeby natłuszczać i nie używać nic perfumowanego.

    Alga, ja też jestem wdzięczna do końca świata za to forum i za was. Do 9 miesiąca ciąży nie korzystałam ze wsparcia w internecie, bo nie mam tego w zwyczaju. Nie mam też nikogo wokół z dziećmi. Gdyby nie Wy i w ogóle przyjście mnie tak miło mimo że jestem z terminu na wrzesień to nie wiem co.. chyba bym się załamała.

    A z czasem na brzuchu to jest jakiś ewenement, bo Róża ciągle tak chce leżeć, najczęściej na nas. Za to na plecach tragedia… śpi tylko na boczkach i powoli próbuje na brzuszku, ale bałabym się tak ją zostawiać sama w łóżeczku na godzinę lub dłużej.
    Nie wiem właśnie czy to dobrze że nie śpi na plecach, jednak to może być przez refluks. czekamy na wizytę osteo

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia, 22:29

  • merry_merry Autorytet
    Postów: 388 847

    Wysłany: 5 grudnia, 22:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja akurat kapie codziennie i uzywam sporo kosmetykow - uwielbiam ich zapachy i jak Bobo jest takie pachnace wykremowane. Akurat u nas widze ze mu sluzy i ma idealna skorke. Ale tutaj mysle, ze nie ma co polecac, bo kazdy zareaguje inaczej i trzeba sobie potestowac co sie sprawdza. My akurat do kapieli uzywamy Mustele zel i szampon, a do smarowania krem i oliwke Hipp, a na faldki i jak sie robia jakies zaczerwieniena to bepanthen.

    Anna_bella wspolczuje, mam nadzieje ze szybko poczujecie sie lepiej. Przytulam 🧸❤️

    Co do glowki to ja zawsze wykorzystuje poranne okno aktywnosci, wtedy ma najlepszy humor i calkiem mu sie podoba. Oglada karty kontrastowe, polezy z 10-15 min i na poczatku czesto podnosi glowke, a pozniej to juz na lenia lezy tylko, gada i sie zali 😂 Im pozniej tym mniej chetniej chce lezec.

    Ja bylam wlasnie na spotkaniu z kolezankami, mama sama zaoferowala, ze zostanie z Malym po ostatniej klotni i drugi raz mialam sytuacje, ze Julek nie chcial wypic mojego rozmrozonego mleka. Ostatnio jak zostal z ex bylo to samo. Dzis bieglam do domu na sygnale, bo byl taki wrzask, ze mama nie mogla go opanowac. Slyszalam, ze niektore dzieci nieakceptuje smaku rozmrozonego mleka, ale kiedys pil bez problemu… Juz mam czarne mysli w glowie i obwiniam sie, ze pil z butelki moze 5-6 razy w zyciu, ze moglam mu dawac czesciej i przyzwyczajac, ze moze odrzucil takie mleko rozmrazane, a moze odrzucil butelke i bede uziemiona sama z nim 24/h. Jutro na spokojnie rozmroze kolejna porcje i sprobuje mu dac, moze to kwestia rodzaju butelki i sprobuje kupic inna…. 🥺🥺 mialam takiego stresa biegnac do domu, teraz to juz na pewno sie nie napije zadnego grzanego wina jak planowalam, nie ma opcji

    ver6ena lubi tę wiadomość

    [age.png

    ’95 🙎🏼‍♀️

    30.01 ⏸️
    31.01 173 beta HCG
    7.02 2582 beta HCG
    15.02 6+2 CRL 4 mm fasolki z bijącym serduszkiem 💓
    12.03 10+0 CRL 3.14 cm maluszka
    29.03 12+3 I badanie prenatalne 🩺 CRL 6.20 cm wstępnie chłopczyk 👶🏼
    15.04 15+0 CRL 10.90 cm 119g 💙 Julian
    31.05 21+4 II badanie prenatalne 🩺 530g 🧸
    26.07 29+4 III badanie prenatalne 🩺 1702g dużego synka 🩵
    11.08 31+6 kontrola na IP 2300g 🫶🏽
    12.09 36+3 ostatnia wizyta 2950g 🩺

    ______________
    Termin 7.10.2024 🤞🏼

    27.09.2024 g.22.36 🤍
    3070g 55cm ✨
  • ver6ena Ekspertka
    Postów: 189 187

    Wysłany: 5 grudnia, 22:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anna_bella, bardzo współczuję i przesyłam dużo zdrowia. Trzymajcie się mocno. U nas przechodziła teściowa w sierpniu i trwało to 8 tygodni zanim przestała kaszleć. Nie wyobrażam sobie jak u maluszka to wygląda😪
    Mamy szczęście że są szczepienia bo przechodzimy lżej i bez powikłań.
    mewa wrote:
    Słyszałyście o cluster feeding ? https://www.pregnancybirthbaby.org.au/cluster-feeding
    Nie wiem czy u mnie to jest z wyboru czy przyzayczilam juz dziecko ale my sie karmimy wlasnie tak często.

    Hera, jesli potrzeba ci bliskości z Laura to polecam spróbować prysznica we dwie. Tatuś niech będzie asekuracyjnie jako suche ręce. Jest niesamowicie. Tak jak od razu po porodzie kiedy kładą dzidziusia na piersi.

    Hera098 lubi tę wiadomość

  • ver6ena Ekspertka
    Postów: 189 187

    Wysłany: 5 grudnia, 22:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    merry_merry wrote:
    drugi raz mialam sytuacje, ze Julek nie chcial wypic mojego rozmrozonego mleka. Ostatnio jak zostal z ex bylo to samo. Dzis bieglam do domu na sygnale, bo byl taki wrzask, ze mama nie mogla go opanowac. Slyszalam, ze niektore dzieci nieakceptuje smaku rozmrozonego mleka, ale kiedys pil bez problemu…
    Wiesz co jak ja podaje mrożonki to te najstarsze łącze ze świeżym mlekiem. Gdzieś przeczytałam że skład się różni i może nie być kalorycznie wystczajacy i dlatego dzieci odrzucają.
    Czasem się też róża krzywi jak jest za zimne, a jak się podgrzeje do 50 stopni około to już jest ok i zapach też ma inny, już nie jak taka stara szmata (naprawdę). Może to Julkowi przeszkadza?

  • Alga_I Ekspertka
    Postów: 250 170

    Wysłany: 5 grudnia, 22:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mewa wrote:
    Słyszałyście o cluster feeding ? https://www.pregnancybirthbaby.org.au/cluster-feeding

    O, najwyraźniej moje dziecko to praktykuje

    age.png
  • merry_merry Autorytet
    Postów: 388 847

    Wysłany: 5 grudnia, 22:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ver6ena wrote:
    Wiesz co jak ja podaje mrożonki to te najstarsze łącze ze świeżym mlekiem. Gdzieś przeczytałam że skład się różni i może nie być kalorycznie wystczajacy i dlatego dzieci odrzucają.
    Czasem się też róża krzywi jak jest za zimne, a jak się podgrzeje do 50 stopni około to już jest ok i zapach też ma inny, już nie jak taka stara szmata (naprawdę). Może to Julkowi przeszkadza?

    Ja sprobowalam tego mleka i jest na prawde obrzydliwe, ale podobno tak wlasnie smakuje rozmrozone… dzieki za podopowiedzi, jutro potestuje zmieszanie ze swiezym, potestuje temperature, moze inna butelke, moze bedzie w porzadku 🥺

    ver6ena lubi tę wiadomość

    [age.png

    ’95 🙎🏼‍♀️

    30.01 ⏸️
    31.01 173 beta HCG
    7.02 2582 beta HCG
    15.02 6+2 CRL 4 mm fasolki z bijącym serduszkiem 💓
    12.03 10+0 CRL 3.14 cm maluszka
    29.03 12+3 I badanie prenatalne 🩺 CRL 6.20 cm wstępnie chłopczyk 👶🏼
    15.04 15+0 CRL 10.90 cm 119g 💙 Julian
    31.05 21+4 II badanie prenatalne 🩺 530g 🧸
    26.07 29+4 III badanie prenatalne 🩺 1702g dużego synka 🩵
    11.08 31+6 kontrola na IP 2300g 🫶🏽
    12.09 36+3 ostatnia wizyta 2950g 🩺

    ______________
    Termin 7.10.2024 🤞🏼

    27.09.2024 g.22.36 🤍
    3070g 55cm ✨
  • Hera098 Autorytet
    Postów: 2683 3341

    Wysłany: 5 grudnia, 23:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Merry_merry - Kurczę, współczuję sytuacji... A mama jaka reakcja? W stylu "a nie mówiłam?"😔 Myślisz, że będzie jeszcze chciała pomóc Ci po tej akcji?

    Ja 26, On 34
    PCOS, lekka IO,
    MTHFR A1298C - A/C hetero
    PAI - 4G/4G homo

    26.01 - Beta 9,9😍
    07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
    24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
    11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍

    Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷

    04.04 - CRL 7,27cm
    Łożysko przednia ściana
    19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
    02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
    16.05 - 340g⚖️
    Połówkowe ok, 32cm 😊
    04.06 - 513g⚖️
    13.06 - 714g ⚖️
    17.06 - 40cm dłuugiego dzieciaczka🤯🤭❤️
    02.07 - 1kg⚖️
    echo serca dobre
    24.07 - 1720g⚖️
    08.08 - 2200g⚖️
    12.08 - 2600g ⚖️
    27.08 - 2800g⚖️
    02.09 - 3140g⚖️
    09.09 - 3600g⚖️
    17.09 - szpital, 3800g⚖️

    20.09 - cesarka, 3510g Szczęścia❤️


    event.png
‹‹ 1069 1070 1071 1072 1073 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak odróżnić w ciąży zdrowe symptomy od tych niepokojących?

Przeczytaj jakich objawów i dolegliwości możesz spodziewać się będąc w ciąży. Które z nich są normalnymi symptomami ciąży a których nigdy nie powinnaś ignorować i które powinny skłonić Cię do konsultacji z lekarzem.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ