Październik 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
U mnie było jednak trochę więcej tej krwi. Płacz przez 5min.
Yggy, ostatnio Laura przesunęła sobie Wańkę Wstankę do głowy i zaczęła nią "poruszać" językiem 😂 Ja akurat sterylizowałam butelki, ale słyszałam jak ta Wańka wydaje dźwieki i myślę, że fajnie się bawi i mowie "Kurczę ale długo jest tym zainteresowana", a narzeczony "a wiesz, że ona to językiem robi?" i od razu telefon i nagrywam😂ver6ena, Yggy, nutella_, Kasiap899 lubią tę wiadomość
Ja 26, On 34
PCOS, lekka IO,
MTHFR A1298C - A/C hetero
PAI - 4G/4G homo
26.01 - Beta 9,9😍
07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍
Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷
04.04 - CRL 7,27cm
Łożysko przednia ściana
19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
16.05 - 340g⚖️
Połówkowe ok, 32cm 😊
02.07 - 1kg⚖️
echo serca dobre
17.09 - szpital, 3800g⚖️
20.09 - cesarka, 3530g Szczęścia❤️
-
Apka wrote:Tez sie chetnie dowiem.
My dalej sie borykamy z diagnoza nieustannych placzkow. Właściwie to poza spaniem nie wiem czy za cały dzien uzbiera sie godzina, zeby nie plakala.. na drzemki zasypia, w nocy wstaje na jedzenie, a od rana jazgot. Pediatra powiedziala ze raczej male szanse zeby to byl refluks, ze raczej obstawialaby wzmozone napiecie bo mala sie bardzo odgina lub rozdraznienie przez to ze nie dojada bo moze miec za krotkie wedzidelko. Jutro udalo sie rzutem na tasme umowic osteopate. Musze jeszcze sprawdzic jakis termin do neurologopedy. I moje pytanie jeszcze brzmi (choc mam nadzieje, ze tego unikniemy)- w jaki sposob podcinają to wedzidelko - w jakims znieczuleniu miejscowym? No bo chyba nie na zywca..
Nasza mała na dobre zaczęła się uśmiechać- jest rozbrajająca 🥰Hera098, ver6ena, merry_merry, Katka123, Yggy, nutella_, Vam, Kasiap899 lubią tę wiadomość
1 IVF 2009,☀️ córka, poród SN, o czasie, KP;
7 IVF, 14 FET 2024
6 dniowa blastocysta:
5 dpt cień II bhcg 12,7
7 dpt słabe II a bhcg 101
9 dpt bhcg 305
13 dpt bhcg 1505
Nifty: prawidłowy, dziewczynka
☀️jest z nami córcia, 55 cm, 3240 g, 10 pkt, 38+4, poród SN po indukcji, KP -
W ogóle, to na IG jest taka fajna rozbrajającą dziewczynka, ale w sumie nie znam konta, tylko często ten krótki filmik krąży po IG na różnych kanałach:
https://www.instagram.com/reel/DBd_2UrIAZp/?igsh=bXFyd3J4dW12Zmdk
Ciekawa jestem kiedy Laura tak będzie wariować😂 Już teraz kopie jak cholera 😂Ja 26, On 34
PCOS, lekka IO,
MTHFR A1298C - A/C hetero
PAI - 4G/4G homo
26.01 - Beta 9,9😍
07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍
Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷
04.04 - CRL 7,27cm
Łożysko przednia ściana
19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
16.05 - 340g⚖️
Połówkowe ok, 32cm 😊
02.07 - 1kg⚖️
echo serca dobre
17.09 - szpital, 3800g⚖️
20.09 - cesarka, 3530g Szczęścia❤️
-
Apropo tego mojego kraba głupiego -> tutaj dużo lepsze rozwiazanie:
https://www.instagram.com/reel/DDJJ-C-xx4U/?igsh=OW9hc2RmOG80c2picynamon lubi tę wiadomość
Ja 26, On 34
PCOS, lekka IO,
MTHFR A1298C - A/C hetero
PAI - 4G/4G homo
26.01 - Beta 9,9😍
07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍
Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷
04.04 - CRL 7,27cm
Łożysko przednia ściana
19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
16.05 - 340g⚖️
Połówkowe ok, 32cm 😊
02.07 - 1kg⚖️
echo serca dobre
17.09 - szpital, 3800g⚖️
20.09 - cesarka, 3530g Szczęścia❤️
-
Ostatnio codziennie usypiam małą do 1ej w nocy, ale dzisiaj doprowadziła mnie do takiego maksymalnego wkurzenia, że zasnąć nie mogę. Niby już mi minęło, ale jakoś nie mogę. Ehhhh😒
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2024, 02:15
Ja 26, On 34
PCOS, lekka IO,
MTHFR A1298C - A/C hetero
PAI - 4G/4G homo
26.01 - Beta 9,9😍
07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍
Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷
04.04 - CRL 7,27cm
Łożysko przednia ściana
19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
16.05 - 340g⚖️
Połówkowe ok, 32cm 😊
02.07 - 1kg⚖️
echo serca dobre
17.09 - szpital, 3800g⚖️
20.09 - cesarka, 3530g Szczęścia❤️
-
Katka123 wrote:Krwi było tyle co na waciku trochę, naprawdę niewiele.
To jest słabo unaczyniona błonka.
Nie masz sobie co wyrzucać że nie sprawdziłas wcześniej.u nas w szpitalu sprawdzali a postawili błędną diagnozę, bo powiedzieli "krótkie ale elastyczne" a z piersi bardzo słabo ssał bo ciężko mu się chwytało. Laryngolog jak to zobaczył to od razu określił że to skrócenie pierwszego stopnia i tniemy... -
Hera098 wrote:Apropo tego mojego kraba głupiego -> tutaj dużo lepsze rozwiazanie:
https://www.instagram.com/reel/DDJJ-C-xx4U/?igsh=OW9hc2RmOG80c2piHera098 lubi tę wiadomość
-
Zosia ostatnio śpi 21-7. Wstaje o 7 na mleczko i idzie dalej spać. Pisałam wam, że mąż ma wolne nie? Normalnie to człowiek poszedłby dalej spać, a ja siedzę z laktatorem, bo mi cycki eksplodują. Jednak te 7-8 h to max 🫣
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2024, 07:37
Hera098, merry_merry lubią tę wiadomość
-
nutella_ wrote:Zosia ostatnio śpi 21-7. Wstaje o 7 na mleczko i idzie dalej spać. Pisałam wam, że mąż ma wolne nie? Normalnie to człowiek poszedłby dalej spać, a ja siedzę z laktatorem, bo mi cycki eksplodują. Jednak te 7-8 h to max 🫣
A liczysz też czas usypiania?
Bo ja zawsze liczę moment, gdzie wypluwa już smoczka przy samodzielnym usypianiu (i śpi, zamiast go szukać), albo moment jak jest odkładana do łóżeczka z rąk (i śpi dalej).
Ja liczę tan czas, że nie skacze się już wokół niej.
Dzisiaj np spała 7h.
Ale z usypianiem to moznaby powiedzieć, że 10h, bo niby te 3h pierwsze "spała", ale na rękach, na smoczku, ciągle krążyłam wokół niej bo coś bo coś bo coś....
Teraz wstała na mleczko i zaraz idziemy dalej spać.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2024, 07:51
Ja 26, On 34
PCOS, lekka IO,
MTHFR A1298C - A/C hetero
PAI - 4G/4G homo
26.01 - Beta 9,9😍
07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍
Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷
04.04 - CRL 7,27cm
Łożysko przednia ściana
19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
16.05 - 340g⚖️
Połówkowe ok, 32cm 😊
02.07 - 1kg⚖️
echo serca dobre
17.09 - szpital, 3800g⚖️
20.09 - cesarka, 3530g Szczęścia❤️
-
Hera098 wrote:A liczysz też czas usypiania?
Bo ja zawsze liczę moment, gdzie wypluwa już smoczka przy samodzielnym usypianiu (i śpi, zamiast go szukać), albo moment jak jest odkładana do łóżeczka z rąk (i śpi dalej).
Ja liczę tan czas, że nie skacze się już wokół niej.
Dzisiaj np spała 7h.
Ale z usypianiem to moznaby powiedzieć, że 10h, bo niby te 3h pierwsze "spała", ale na rękach, na smoczku, ciągle krążyłam wokół niej bo coś bo coś bo coś....
Teraz wstała na mleczko i zaraz idziemy dalej spać. -
nutella_ wrote:Zosia ostatnio śpi 21-7. Wstaje o 7 na mleczko i idzie dalej spać. Pisałam wam, że mąż ma wolne nie? Normalnie to człowiek poszedłby dalej spać, a ja siedzę z laktatorem, bo mi cycki eksplodują. Jednak te 7-8 h to max 🫣
ZazdroWłaśnie kiedyś zastanawiałam się jak karmisz i byłam przekonana, że mm; bo u mnie przy kp cycki chcą odpaść po 5 godzinach a i ten mój mały kwiczoł wkurza się, że za szybko mu leci pokarm :p
Był poruszany temat kolejnych bejbikow i we mnie walczą 2 wilczyce 😜 jedna mówi: wtf?! Oszalałaś!! Jakie 2 dziecko? 🤯 a druga: o tak, małe bejbisie są takie rozkoszne 🥰
Póki co mamy ustalone z mężem, że zaczniemy starania jak nasz ancymonek skończy 2 lata 😀 jak się uda, to będzie a jak nie no to trudno
Co do wyjmowania wkładki niemowlęcej w foteliku - my jeszcze mamy, a fotelik jest maxi cosi pebble. Myślę, że zrezygnujemy jak młody skończy 3 miesiące
Ze szczepien mamy już odhaczone meningokoki, bałam się jak W to zniesie, bo nasłuchałam się różnych historii, ale syn jest twardy jak skała 😊 popłakał delikatnie, wieczorem dostał Paracetamol, bo był marudny, a wczoraj tylko śpiący, za to jak się wyspał, to słał piękne uśmiechy i bawił się grzechotką oraz balonami (Hera098 dzięki za przypomnienie o tej zabawie, te balony to jest totalny szał 😀 mogę w spokoju zjeść śniadanie i wykąpać się to tak a propos porannej toalety)
Chętnie dołączę do grona wymieniających się instagramem espoir wyślę Ci zaproszenie do przyjaciółek 🙂
Hera098, sundari86, ver6ena lubią tę wiadomość
-
A czy u którejś te nocki jeszcze nie są uregulowane? U nas to wygląda tak że ok 20 zaczynamy rytuał spania ale usypianie trwa tak do 22/23. Niby zasypia ale się ciagle budzi. Po tem wstaje o 1/2 potem o 4 i o tej 4 nie bardzo chce zasnąć wiec do 5 jest bujanie noszenie itd i potem znów pobudka koło 6:30 i dopiero nakarmiona jeszcze raz pośpi te 3h. Tak jakby nie umiała sobie zakodować jeszcze ciągu snu nocnego i o tej 4 robi sobie okno aktywności. A rano z kolei koło tej 10 chciałaby dalej spać po jedzeniu 🤷♀️
-
U nas mewa, takze lacze sie w bolu i zazdrosci nutelli 😁
U nas te nocki roznie wygladaja, jest jeden fajny dlugi cykl 3-6 godzin, ale reszta to przewaznie co chwile sie wybudza. Dzis spal 20.30-2, zjadl i spal dalej 2.15-4.00, pozniej sie budzil chyba za 4 razy do 6.30 co chwila i pozniej zasnal 6.30-9.00. Zadna nocka nie jest taka sama, wiec nie wiem co mnie czeka 😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2024, 10:51
mewa, ver6ena lubią tę wiadomość
[
’95 🙎🏼♀️
30.01 ⏸️
31.01 173 beta HCG
7.02 2582 beta HCG
15.02 6+2 CRL 4 mm fasolki z bijącym serduszkiem 💓
12.03 10+0 CRL 3.14 cm maluszka
29.03 12+3 I badanie prenatalne 🩺 CRL 6.20 cm wstępnie chłopczyk 👶🏼
15.04 15+0 CRL 10.90 cm 119g 💙 Julian
31.05 21+4 II badanie prenatalne 🩺 530g 🧸
26.07 29+4 III badanie prenatalne 🩺 1702g dużego synka 🩵
11.08 31+6 kontrola na IP 2300g 🫶🏽
12.09 36+3 ostatnia wizyta 2950g 🩺
______________
Termin 7.10.2024 🤞🏼
27.09.2024 g.22.36 🤍
3070g 55cm ✨ -
mewa wrote:A czy u którejś te nocki jeszcze nie są uregulowane? U nas to wygląda tak że ok 20 zaczynamy rytuał spania ale usypianie trwa tak do 22/23. Niby zasypia ale się ciagle budzi. Po tem wstaje o 1/2 potem o 4 i o tej 4 nie bardzo chce zasnąć wiec do 5 jest bujanie noszenie itd i potem znów pobudka koło 6:30 i dopiero nakarmiona jeszcze raz pośpi te 3h. Tak jakby nie umiała sobie zakodować jeszcze ciągu snu nocnego i o tej 4 robi sobie okno aktywności. A rano z kolei koło tej 10 chciałaby dalej spać po jedzeniu 🤷♀️
Zaczarowan, Nejt, Hera098 lubią tę wiadomość
-
U nas budzi się co ok. 4 h, ale jeśli nic mi nie dolega to po jedzonku idzie dalej spać. Teraz niestety nie jest tak fajnie, bo jest pierwsze dni na nowym mleku (Nutramigen, że względu na podejrzenie alergii na bmk) i mu wyraźnie dolega brzusio. Ja wtedy czuję się taka bezradna - tak strasznie chciałabym mu pomóc. Jutro mam teleporade, bo te objawy trwają już od wtorku i chce się poradzić lekarki, czy to nie za długo
.
-
U nas też jedyną regułą jest to, że synek wybudza się w nocy co średnio 3h 😂 Tak to ostatnią drzemkę ma o 18, sen nocny 21 i raz zaśnie o 21:30, a raz o 22/23.. niekiedy jak już zaśnie, to jeszcze coś tam pod nosem pomarudzi 😂 No i śpimy tak (z pobudkami na jedzenie) do 8/9. Czasami mała drzemka wleci do 10/10:30… No różnie 🤷🏻♀️😂 zważając też na to, że naszemu synkowi doskwierają częste problemy brzuszkowe..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2024, 11:13
Nejt, Vam lubią tę wiadomość
-
mewa wrote:A czy u którejś te nocki jeszcze nie są uregulowane? U nas to wygląda tak że ok 20 zaczynamy rytuał spania ale usypianie trwa tak do 22/23. Niby zasypia ale się ciagle budzi. Po tem wstaje o 1/2 potem o 4 i o tej 4 nie bardzo chce zasnąć wiec do 5 jest bujanie noszenie itd i potem znów pobudka koło 6:30 i dopiero nakarmiona jeszcze raz pośpi te 3h. Tak jakby nie umiała sobie zakodować jeszcze ciągu snu nocnego i o tej 4 robi sobie okno aktywności. A rano z kolei koło tej 10 chciałaby dalej spać po jedzeniu 🤷♀️
Mewa u nas długo też zasypia na noc. Jak jest ciemno to potem śpi do tej 7/8 tylko budzi się na cycka co kilka godzin,possie przez sen i śpi dalej. W dzień jest jasno i hałaśliwie, więc ma na ogół jedna długa drzemkę a reszta to żart jest,turbodrzemki. Od 2 tż śpi lepiej nocami, myślę że cisza i ciemność tak jej się kojarzą ze snem, zresztą jest już zmęczona po całym dniu takiego walania się po domu. -
Jeju, dziewczyny, już chyba trzeci raz zaczynam pisanie posta, wcześniej za każdym razem macierzyństwo mnie wzywało i jak patrzyłam na to, co pisałam w notatkach, to już było nieaktualne, bo zmieniłyście temat sto lat temu 😂 A tyle ciekawych tematów się tutaj przewinęło!
Na pewno jeśli chodzi o potencjalne kolejne dzieci i różnicę wieku - z jednej strony na pewno super, kiedy jest ona mała, to z perspektywy późniejszych lat, ale z drugiej nie wyobrażam sobie, że miałabym za rok na przykład mieć znowu takiego noworodzia 🙈 Może nie powiem, żeby Julek był typowym high need baby, ale jest wymagający i szczerze nie odnalazłam jeszcze swojej nowej „normalności”, co chwilę jestem zaskakiwana czymś nowym, nie mam żadnej rutyny i powtarzalności, więc czekam, aż to się ustatkuje. No i też wiem, że czeka mnie kolejna cesarka, którą wspominam średnio dobrze, tak samo jak i rekonwalescencję, dlatego skłaniam się ku temu, że u mnie różnica między dziećmi to będą ci najmniej 3-4 lata. Zobaczymy.
Od jakiegoś tygodnia Julek urządza mi strajk drzemkowo-senny. Nawet poranna drzemka, na którą zasypiał mi perfekcyjnie, zaczyna się robić problematyczna. A zasypianie na noc… To jakiś koszmar. Trwa średnio 2 godziny i jest to walka. Mam nadzieję, że to jakiś skok, chociaż wydawało mi się, że już jest po drugim. Wczoraj jak tylko mąż mnie zmienił to poszłam do łazienki i tam wyłam przez 15 minut. MasakraVam, mewa lubią tę wiadomość