Październik 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
sernik_z_rodzynkami wrote:O kurcze 😔 masz jakieś objawy?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia, 12:39
💛 12.2015 🧒
🧡 09.2017 🧒
❤️ 05.2019 🧒
💜 06.2021 🧒
🩵 12.2022 🧒
🩷 10.2024 👧 -
Współczuję Espoir, trzymam kciuki aby to jednak nie cholestaza😘
Mnie często swędzą stopy ale przed ciążą też tak miałam. Mimo wszystko może umówię telewizyte na PZU i jak sie uda to wystawią mi jakieś badania na cholestaze i skorzystam z pakietu przynajmniej🙈
U nas od rana hałas w domu, bo ocieplanie sufitu robią. Czekam aż przyjdą książki co zamówiłam i w sumie nudzę się, bo ostatnie kilka dni czytałam ciągle i teraz nie wiem co ze sobą zrobić😂 A nie będę czytać niczego innego, bo te książki to kolejne części i chcę zachować ciągłość😂Ja 26, On 34
PCOS, lekka IO,
MTHFR A1298C - A/C hetero
PAI - 4G/4G homo
26.01 - Beta 9,9😍
07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍
Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷
04.04 - CRL 7,27cm
Łożysko przednia ściana
19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
16.05 - 340g⚖️
Połówkowe ok, 32cm 😊
04.06 - 513g⚖️
13.06 - 714g ⚖️
17.06 - 40cm dłuugiego dzieciaczka🤯🤭❤️
02.07 - 1kg⚖️
echo serca dobre
24.07 - 1720g⚖️
08.08 - 2200g⚖️
12.08 - 2600g ⚖️
27.08 - 2800g⚖️
02.09 - 3140g⚖️
09.09 - 3600g⚖️
17.09 - szpital, 3800g⚖️
20.09 - cesarka, 3510g Szczęścia❤️
-
espoir wrote:wiesz co od tygodnia swędzi mnie skóra na udach. ale nie połączyłam faktów, bo po pierwsze najczęściej powinna swędzieć na dłoniach i stopach a mnie nie swędzi w tych miejscach wcale, a po drugie bo mam łuszczycę delikatna w 2 miejscach i po prostu myślałam, że kolejne "placki" mi wychodzą. Stary mnie ostatnio pytał, co ja się tak drapie do krwi to odpowiadałam, że chyba mi się pogorszyło z luszczycą, a wczoraj wieczorem mnie olśniło, że to może być to. cholestaza niby jest bez wysypki, ale od drapania są przeczosy i jak porównalam do zdjęć z neta to wygląda to podobnie (ja te przeczosy po prostu brałam za placki łuszczycowe). napisałam dzisiaj do położnej i od razu mnie umówiła na pobranie krwi i zobaczymy, ale jakbym miała teraz obstawiać, to bym powiedziała, że to to na 99%...
-
Espoir współczuję, ja też podejrzewalam u siebie cholestaze tak z dwa miesiące temu. Zrobiłam wtedy kwasy żółciowe i na szczęście się okazało że to nie to . Lekarz mi wtedy powiedział,że to mogą być hormony albo po prostu rozciąga się skóra .Trzymam kciuki żeby u ciebie też były dobre wyniki 😘🙋♀️28
PCOS
Długie cykle, owulacyjne
Hormony w normie
Jajowody drożne
🙋🏼♂️29
Badanie nasienia
06.2022 morfologia 0%
08.2022 morfologia 6%
02.2022 5tyg 💔
11.2022 5tyg 💔
11.2023 start invitro ❤️
Punkcja ➡️33🥚➡️❄️❄️❄️❄️
25.01.2024 transfer 4.1.2🤞
4dpt ⏸️ 6dpt beta 33/8dpt beta 113 /10dpt beta 268 /12dpt 699/14dpt 1562 /18 dpt 5052/20dpt CRL 2mm+❤️/26dpt CRL 6,8mm 🤞
8+1 1,64cm bobola ❤️
11+3 5,18 cm zdrowego maluszka ❤️
Nasz wyczekany maluch 💙
-
Espoir a jak Twoje ciśnienie? Cholestaza to nie tylko swędzenie. Mam nadzieję, że to jednak nie to! 😘
Szuflady po łóżkiem nie miałam. Jedyne co mi przychodzi do głowy to żeby trzymać tam zapakowane jeszcze pieluchy i chusteczki. Ja w każdym razie mieć nie będę, bo w naszym starym łóżeczku zwyczajnie nie ma tej opcji.
Byłam dziś na mieście, musiałam zaliczyć aptekę, zakupy i zajść do urzędu w pewnej sprawie. Okazało się, że ktoś chyba mnie chciał oszukać na profil zaufany, że niby muszę przedłużyć ważność a w maju przedluzalam więc poszłam sprawdzić. Nachodziłam się tak, że padam z nóg i pije właśnie kawę na leżaku w ogrodzie.
Nutella piękna córcia 😍Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia, 13:44
-
Espoir, to trzymam kciuki, żeby to jednak nie było to 🤞
Mi się właśnie udało zdobyć szczepionkę na krztusiec. Musiałam zdobyć receptę od lekarza rodzinnego na krztusiec + polio, bo samego krztuśca nie mogłam nigdzie w Poznaniu dostać. Ale na szczęście się udało, więc teraz tylko umówić się na szczepienie ☺️ -
Mnie swędzi skóra, ale głównie na brzuchu, więc stwierdziłam że to normalne bo się rozciąga. Zresztą nie swędzi tak, abym nie mogła wytrzymać.
💃40🕺44
♀️endometrioza, Hashimoto, insulinoopornosc i cholera wie co jeszcze... AMH 1.9
♂️ Wszystko ok
kariotypy ok
12.2022- stymulacja, długi protokół -nieudana, 2❄️❄️ z monosomią
06.2023 - stymulacja krótki protokół, 1❄️z monosomią i 1❄️zdrowy (pgt-a ok)❤️
06.02.2024 transfer 4.1.1+EmbryoGlue
beta HCG:
16.02->10 dpt -> 94.6
19.02->13 dpt -> 459
26.02->20 dpt -> 6524
7.03->30 dpt -> 💖 CRL 0.91 cm
21.10.2024 Krzysiu jest z nami 👶
-
nick nieaktualny@espoir zdrówka kochana! oby to nie było to..
@nutella_, piękna córcia i najważniejsze, że wszystko dobrze!
Ładnie wam rosną dzieciaczki, ciekawe ile mój goguś ważyć będzie ale nie nastawiam się na jakąś mega wagę, bo na drugich badaniach było 461g, więc.. -
sernik_z_rodzynkami wrote:Espoir, to trzymam kciuki, żeby to jednak nie było to 🤞
Mi się właśnie udało zdobyć szczepionkę na krztusiec. Musiałam zdobyć receptę od lekarza rodzinnego na krztusiec + polio, bo samego krztuśca nie mogłam nigdzie w Poznaniu dostać. Ale na szczęście się udało, więc teraz tylko umówić się na szczepienie ☺️12.2021 ICSI -> 1 zarodeczek 5.1.1
17.02.2022 FET; cykl naturalny
23.02 6dpt: beta 23.07; prog 14.60
24.02 7dpt: beta 51.19; prog 32.35
26.02 9 dpt: beta 115.9; prog 40.72
02.03 beta 824.3; prog 33.54
Pierwsze USG 14.03 6w1d CRL 0.57 cm i bije
27.10.2022 urodził sie zdrowy Synek 💙
_______________________________________
Wrzesien 2023 -wracamy po rodzeństwo, II procedura, 07.09 punkcja
30.01.2024 FET cykl naturalny, zarodek 3.1.1
6dpt beta 49.83
8dpt beta 122
10 dpt beta 345.18
13 dpt beta 1385.65
17 dpt beta 7032.83
12t1dc usg 1trym, ryzyka niskie, dziewczynka?
19t6dc USG 2trym, 334g córeczki
29t4dc USG 3 trym, 1510g naszej dziewczynki
26.09.2024 urodziła się zdrowa Córeczka
-
Apka wrote:A to nie tak ze nie ma szczepionki na sam krztusiec tylko warianty krztusiec+tężec +blonnica i ew opcja z polio? Ile placilas?
Tak, chodziło mi o te opcje krztusiec+ tężec+ błonica z polio. Kupiłam dokładnie Boostrix polio i płaciłam 180 zł -
Ogólnie te szczepionki adacela się nazywają Adacel lub adacel + polio. Ta wersja adacel jest na krztusiec, tężec i blonice , a ta wersja z polio na to wszystko + dodatkowo polio.
Ja właśnie wróciłam z wycieczki po szczepionkę, kupiłam ten podstawowy Adacel za 100 zł . Jutro mnie zaszczepią😌
Są jakieś zalecenia co przed/po szczepionce ?? Chyba normalnie będę mogła jeździć autem? Muszę jechać jutro akurat gdzieś dalej. -
Anna_bella wrote:Ogólnie te szczepionki adacela się nazywają Adacel lub adacel + polio. Ta wersja adacel jest na krztusiec, tężec i blonice , a ta wersja z polio na to wszystko + dodatkowo polio.
Ja właśnie wróciłam z wycieczki po szczepionkę, kupiłam ten podstawowy Adacel za 100 zł . Jutro mnie zaszczepią😌
Są jakieś zalecenia co przed/po szczepionce ?? Chyba normalnie będę mogła jeździć autem? Muszę jechać jutro akurat gdzieś dalej.
To ja za ten podstawowy Boostrix bez polio zapłaciłam 155 zł 😔 no ale trudno, ważne że się w ogóle udało zaszczepić. Ja nie dostałam żadnych zaleceń po (ani przed). Wczoraj po 13 miałam szczepienie, czuję się dobrze, jedynie trochę ręka boli jak ją podnoszę lub jak się dotknę w to miejsce po szczepieniu. Żadnych innych skutków ubocznych nie mam. Pielęgniarka tylko mówiła, że gdyby się pojawiła gorączka powyżej 38 stopni to żeby paracetamol sobie zaaplikować. -
Anna_bella wrote:Ogólnie te szczepionki adacela się nazywają Adacel lub adacel + polio. Ta wersja adacel jest na krztusiec, tężec i blonice , a ta wersja z polio na to wszystko + dodatkowo polio.
Ja właśnie wróciłam z wycieczki po szczepionkę, kupiłam ten podstawowy Adacel za 100 zł . Jutro mnie zaszczepią😌
Są jakieś zalecenia co przed/po szczepionce ?? Chyba normalnie będę mogła jeździć autem? Muszę jechać jutro akurat gdzieś dalej.
To ja wczoraj placilam 130 zl za Adacela ale to w gabinecie bezposrednio. Mnie reka w sumie troche boli , ale tuz po szczepieniu normalnie jechalam autem, teraz tez bym dala rade na pewno. Zadnej goraczki. Jedyne co to zalowalam ze wybralam jednak lewe ramie bo na lewym boku staram sie spac no ale wiadomo, ze to nie będzie wiecznie bolalo
Mam wrazenie ze Mloda mi dzisiaj cisnie caly dzien na pecherz bo ciagle mi sie chce siku 🙈 w ogole tuz po prenatalnych jakos tak mi sie ciezszy brzuch wydaje, wiecej siadam, duzo gorzej mi sie schyla 🥴12.2021 ICSI -> 1 zarodeczek 5.1.1
17.02.2022 FET; cykl naturalny
23.02 6dpt: beta 23.07; prog 14.60
24.02 7dpt: beta 51.19; prog 32.35
26.02 9 dpt: beta 115.9; prog 40.72
02.03 beta 824.3; prog 33.54
Pierwsze USG 14.03 6w1d CRL 0.57 cm i bije
27.10.2022 urodził sie zdrowy Synek 💙
_______________________________________
Wrzesien 2023 -wracamy po rodzeństwo, II procedura, 07.09 punkcja
30.01.2024 FET cykl naturalny, zarodek 3.1.1
6dpt beta 49.83
8dpt beta 122
10 dpt beta 345.18
13 dpt beta 1385.65
17 dpt beta 7032.83
12t1dc usg 1trym, ryzyka niskie, dziewczynka?
19t6dc USG 2trym, 334g córeczki
29t4dc USG 3 trym, 1510g naszej dziewczynki
26.09.2024 urodziła się zdrowa Córeczka
-
Nati12131 wrote:Cześć Dziewczyny 🙋♀️
Niedawno pisałam że urodziłam moją córeczkę Nelke, dziś ze spokojem mogę Wam pokazać zdjęcie i napisać że mam 1232g szczęścia, przewieźli nas do szpitala bliżej domu i czas trudny już minął, teraz powoli rośniemy. To już 5 tydzień i 6 dzień życia mojego serduszka ❤️ I 31 tydzień ciąży.
https://zapodaj.net/plik-M1D6XacAgk
espoir wrote:ech u mnie chyba wychodzi cholestaza ciążowa 😔🇫🇮
👩 33 👨 34
Starania od 4/2023
⏸️ 7/2023
💔 8/2023 5t6d, poronienie samoistne
Ponowne starania od 10/2023
⏸️ 2/2024
20.2 GA 5t6d, CRL 3.2mm, serduszko bije ❤️
EDD 16.10.2024
3.4 GA 12t4d, CRL 64.3mm ❤️
EDD 12.10.2024
29.5 GA 20t4d, 364g chłopaka 😍💙
30.7 GA 29t3d, 1434g 😍💙
20.10.2024 - synek już z nami! 😍💙
41t1d, 3020g & 52cm
-
Olaura wrote:o kurczę, zdrowia! Może po badaniach krwi się okaże, że jednak to nie cholestaza...
Moja rola mamy jest trochę dziwna.
Przez pierwsze tygodnie ciężko było mi pogodzić się z tym co się stało, wielki żal i poczucie winny jest we mnie m. Choć w sobotę gdy nas przewieziono do naszego szpitala pierwszy raz poczułam że zabiorę swoją Nelkę do domu, tutaj czuję się bardziej mamą, bo to ja ją karmie ja wyciągana z inkubatora, ja przewijam i ja ją myję chusteczkami, bo na kąpiel jest jeszcze za mała. Dziś pierwszy raz trzymałam ją jak niemowlaka na ręku, szukała piersi choć jest tak malutka to zadziwiła wszystkich tym jak szybko w tej sytuacji znalazła kciuka i go ssała. To jest zadziwiające, zdumiewająca jak te małe istoty potrafią walczyć.
Wyjście ze szpitala to jeszcze odległa myśl. Choć wczoraj rozmawiając z lekarzem zadając mu to pytania to powiedział że wyjdziemy wcześniej niż październik. Najpierw troszkę musi samodzielniej oddychać a idzie jej to całkiem dobrze, musi ssać no i ważyć więcej niż 2kg, jutro ważenie chciałabym żeby ważyła 1300g. Trzymajcie za nas kciuki!
https://zapodaj.net/plik-qE4yebxisL
Miłość potrafi wiele przetrwać, rozmawiając dziś z psychologiem zdałam sobie sprawę że nie myśląc o swoim stanie za wszelką cenę chroniłam tej kruszynki, choć mogło skończyć się to moją śmiercią, całe szczęście dziś jesteśmy tu we dwie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia, 23:51
Maszonek, Hera098, Vam, Nicole123, nutella_, Mila25, cynamon, Katka123, TynciaQ94, Karos31, Olaura, Cezarowa, Tajlandia22, aneta, Neta, strzyga, Kasiap899, Mkm89 lubią tę wiadomość
-
Nati12131 wrote:Moja rola mamy jest trochę dziwna.
Przez pierwsze tygodnie ciężko było mi pogodzić się z tym co się stało, wielki żal i poczucie winny jest we mnie m. Choć w sobotę gdy nas przewieziono do naszego szpitala pierwszy raz poczułam że zabiorę swoją Nelkę do domu, tutaj czuję się bardziej mamą, bo to ja ją karmie ja wyciągana z inkubatora, ja przewijam i ja ją myję chusteczkami, bo na kąpiel jest jeszcze za mała. Dziś pierwszy raz trzymałam ją jak niemowlaka na ręku, szukała piersi choć jest tak malutka to zadziwiła wszystkich tym jak szybko w tej sytuacji znalazła kciuka i go ssała. To jest zadziwiające, zdumiewająca jak te małe istoty potrafią walczyć.
Wyjście ze szpitala to jeszcze odległa myśl. Choć wczoraj rozmawiając z lekarzem zadając mu to pytania to powiedział że wyjdziemy wcześniej niż październik. Najpierw troszkę musi samodzielniej oddychać a idzie jej to całkiem dobrze, musi ssać no i ważyć więcej niż 2kg, jutro ważenie chciałabym żeby ważyła 1300g. Trzymajcie za nas kciuki!
https://zapodaj.net/plik-qE4yebxisL
Miłość potrafi wiele przetrwać, rozmawiając dziś z psychologiem zdałam sobie sprawę że nie myśląc o swoim stanie za wszelką cenę chroniłam tej kruszynki, choć mogło skończyć się to moją śmiercią, całe szczęście dziś jesteśmy tu we dwie.Nati12131, cynamon lubią tę wiadomość
-
Espoir kiedy będziesz miała wyniki?
Nie śpię już jakieś 2 h. Jestem zła na moją firmę, bo odebrała mi to na co "pracowałam" kilka miesięcy. Tyle czasu byłam na lekach na zaburzenia snu, które były zresztą z ich powodu. Aż wreszcie miałam piękny czas, w którym żyłam sobie szczęśliwie, bez większego stresu i wyspana. I dupa. Wszystko mi znowu zniszczyli. Od piątku czekam na informację od nich kiedy ktoś kto będzie mógł mi wypełnić dokumenty dotyczace swiadczenia będzie mógł mi wypełnić/wróci z urlopu (nawet nie wiem, bo za kazdym razem coś innego słyszę eh).
I tak zamiast spać szukam sobie jakiegoś nowego stroju sportowego, który pomieści moje szanowne 4 litery po ciąży 😅. Jakoś żyje nadzieją, że ten dzień kiedy będę mogła się wyżyć przy wysiłku fizycznym nadejdzie. Przed ciążą bardzo mi to pomagało. I tu taka zabawna rzecz, bo ja nigdy nie byłam wysportowana. Ba, z wf ledwo "zdawałam". I dalej nie jestem. Ale gdy zaczęłam walczyć z deprechą i wstawałam o 3-4 to zaczęłam ten czas wykorzystywać na rolki lub ćwiczenia. Najpierw z nudów, a później czułam ulgę.
No dobra, koniec żali 😉 -
Nutella współczuję. Ja dziś miałam taką noc, zasnęłam koło 2, budziłam się z 10x, ale u mnie to chyba hormony bo nigdy nie miałam problemów ze spaniem a i niczym się nie stresuje. Tobie współczuję batalii z firmą. Ciągle nie rozumiem jak można tak robić komuś pod górkę, to wredne i niepoważne. Mam nadzieję, że szybko się wyjaśni a Ty się uspokoisz. Nie martw się!
Ja po tej nocy dzisiejszej czuję się jakbym miała kaca, głowa mi ciąży i sama nie wiem na co mam ochotę...
Espoir daj znać jak wyniki. -
Cześć dziewczyny, dobrego dnia!
Co do szczepionki, to aktualnie jest naprawdę ciężko ją dostać w okolicach Warszawy. Na Boostrix praktycznie nie ma szans, trzeba szukać Adacel lub pytać w prywatnych przychodniach czy mają. Mi dziś udało się zaszczepić.
Ja dziś na prenatalne do szpitala. Zobaczymy co z tymi torbielami. Trzymajcie kciuki żeby już ich bezpowrotnie nie było 🤞Maszonek, Hera098, Nejt, Paula00, Neta, Nicole123, strzyga, Vam, Kasiap899, merry_merry, sernik_z_rodzynkami, Olaura lubią tę wiadomość