X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październik 2024
Odpowiedz

Październik 2024

Oceń ten wątek:
  • espoir Autorytet
    Postów: 4965 6595

    Wysłany: 17 sierpnia, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nie zapominajcie, że przy ustalonym terminie cc też akcja może się rozpocząć szybciej i nas zaskoczyć 🙂 my sobie termin możemy ustalać, a dziecko może mieć to gdzieś 🤪

    💛 12.2015 🧒
    🧡 09.2017 🧒
    ❤️ 05.2019 🧒
    💜 06.2021 🧒
    🩵 12.2022 🧒
    🩷 10.2024 🤰

    preg.png
  • Apka Autorytet
    Postów: 482 611

    Wysłany: 17 sierpnia, 14:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cynamon wrote:
    Apka ja bym to sprawdziła…
    Dzieki, chyba tak zrobie. Pisalam do lekarza i odpisal mi, ze jesli bez plamien to jest to w normie ale jesli sie martwie albo nie ustaje to zebym podjechala sprawdzic do szpitala czy sie szyjka nie skraca. I chyba pojedziemy z mężem bo nie chce kolejna noc sie zastanawiac, czy wszystko ok. Bo boli mniej, ale ciagle cos czuje albo wedruje mi na plecy. W najlepszym wypadku powiedza mi, ze musze sie z takim stanem rzeczy pogodzic. Oby tylko nie zrobili tego z łaską bo nie mam siły sie z nikim szarpać słownie.

    molisia lubi tę wiadomość

    2021: 2x IUI - nieudane :(
    ________________________________________
    12.2021 ICSI -> 1 zarodeczek 5.1.1
    17.02.2022 FET; cykl naturalny
    23.02 6dpt: beta 23.07; prog 14.60
    24.02 7dpt: beta 51.19; prog 32.35
    26.02 9 dpt: beta 115.9; prog 40.72
    02.03 beta 824.3; prog 33.54
    Pierwsze USG 14.03 6w1d CRL 0.57 cm i <3 bije
    27.10.2022 urodził sie zdrowy Synek 💙
    _______________________________________
    Wrzesien 2023 -wracamy po rodzeństwo, II procedura, 07.09 punkcja
    30.01.2024 FET cykl naturalny zarodek 3.1.1
    6dpt beta 49.83
    8dpt beta 122
    10 dpt beta 345.18
    13 dpt beta 1385.65
    17 dpt beta 7032.83

    12t1dc usg 1trym, ryzyka niskie, dziewczynka?
    19t6dc USG 2trym, 334g córeczki
    29t4dc USG 3 trym, 1510g naszej dziewczynki


    age.png


    preg.png
    Drugi Bobasek w drodze
  • Yggy Autorytet
    Postów: 294 494

    Wysłany: 17 sierpnia, 16:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Apka 3mam kciuki, daj znać, że ok🍀

    Ja rzadko narazie robię masaz, w sumie kilka razy próbowałam, ale uznałam, ze jest czas, natomiast dość regularnie, po każdym prysznicu, mniej więcej od połowy ciąży smarują tkanki olejkiem migdałowym. Poleciła to jedna polozna jako wspomaganie uelastyczniania tkanek krocza, które postaramy się ochronić.... Wiadomo, elastyczna, nawilżona skóra ma mniejsza tendencje do urazów, ale jak to w praktyce będzie, to kto to wie... Olejek mam z Nacomi ze słodkich migdałów jakby ktoś pytał, mnie nie uczulil.

    Apka lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 sierpnia, 16:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiap899 wrote:
    Ja z Łodzi 🙂 porodówka w Pabianicach z tego co słyszałam ma całkiem dobre opinie i fajnie, że po wizycie masz dobre wrażenia 😊

    Zazdroszczę Wam tego, że przy cc będziecie znać ten dokładny termin. Ja chcę jeszcze do mamy na działkę pojechać na jakiś tydzień i stwierdziłam, że koniec sierpnia to już będzie ostatni dzwonek na taki wyjazd bo później się będę bała, że mogę zacząć rodzić w każdej chwili a do najbliższego szpitala stamtąd ok 30 km i w dodatku pewnie bez auta będziemy na tej działce 🫤

    To mamy godzinkę drogi do siebie, bo ja z Sieradza 🤪
    Tak, porodówka w Pabianicach ma dobre opinie.. Niestety porodówka sieradzka ma złe, leżałam dobę i tragedia.. nawet USG mi nie zrobili, dopiero na drugi dzień, co dla mnie jest absurdem, ta opinia tyczy się całego szpitala.. nie polecam ogólnie leczenia w nim 🥴🥴

    Apka, trzymam kciuki aby wszystko było dobrze ❤️

    Ja dziś sama mam gorsze popołudnie.. kręci mi się w głowie nawet jak leżę :( ciśnienie dobre, tętno też.. niech te upały już się skończą..

    Apka lubi tę wiadomość

  • Hera098 Autorytet
    Postów: 2019 2195

    Wysłany: 17 sierpnia, 17:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie miałam na myśli, że teraz się stresuje, tylko że bliżej terminu CC będę pewnie bardzo zestresowana, tak z tydzień przed już na pewno będę miała mega stracha😜

    Mi te upały już bokiem wychodzą. W dodatku w takie dni dziecko jest u mnie bardzo mało aktywne, a ja ratuję się lodami i potem mam wyrzuty sumienia, że chyba za dużo jem😅
    A pocę się tak, że najlepiej to byłoby brać chłodny prysznic 2x dziennie, ale troche mi szkoda wody😅

    Ja 26, On 34
    PCOS, lekka IO,
    MTHFR A1298C - A/C hetero
    PAI - 4G/4G homo

    26.01 - Beta 9,9😍
    07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
    24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
    11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍

    Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷

    04.04 - CRL 7,27cm
    Łożysko przednia ściana
    19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
    02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
    16.05 - 340g⚖️
    Połówkowe ok, 32cm 😊
    04.06 - 513g⚖️
    13.06 - 714g ⚖️
    17.06 - 40cm dłuugiego dzieciaczka🤯🤭❤️
    02.07 - 1kg⚖️
    echo serca dobre
    24.07 - 1720g⚖️
    08.08 - 2200g⚖️
    12.08 - 2600g ⚖️
    27.08 - 2800g⚖️
    02.09 - 3140g⚖️
    09.09 - 3600g⚖️
    17.09 - szpital, 3800g⚖️

    20.09 - cesarka, 3510g Szczęścia❤️


    event.png
  • Hera098 Autorytet
    Postów: 2019 2195

    Wysłany: 17 sierpnia, 17:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam nadzieję, że nie zapeszyłam, ale powiedziałam dzisiaj na głos, że mam już tak dość, że chciałabym już aby Laura się urodziła. Zaraz dodałam, że ma oczywiście poczekać do donoszonej ciąży.
    Tak naprawdę ciąża wcale nie jest u mnie tak tragiczna. Czasami boli krocze, mam te spięcia brzucha, brać dużo magnezu, ale ostatnio po prostu chodzę taka zmęczona, śpiąca, nie mam sił na spacery, na zakupy, na nic... Wypiję herbatę i jestem już spocona jak świnia. Zjem zupę i to samo... Może tak mnie zniechęca ta pogoda, ten upał i przeziębienie równolegle... Mam nadzieję, że to całe dupowate samopoczucie minie mi niedługo.

    Ja 26, On 34
    PCOS, lekka IO,
    MTHFR A1298C - A/C hetero
    PAI - 4G/4G homo

    26.01 - Beta 9,9😍
    07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
    24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
    11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍

    Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷

    04.04 - CRL 7,27cm
    Łożysko przednia ściana
    19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
    02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
    16.05 - 340g⚖️
    Połówkowe ok, 32cm 😊
    04.06 - 513g⚖️
    13.06 - 714g ⚖️
    17.06 - 40cm dłuugiego dzieciaczka🤯🤭❤️
    02.07 - 1kg⚖️
    echo serca dobre
    24.07 - 1720g⚖️
    08.08 - 2200g⚖️
    12.08 - 2600g ⚖️
    27.08 - 2800g⚖️
    02.09 - 3140g⚖️
    09.09 - 3600g⚖️
    17.09 - szpital, 3800g⚖️

    20.09 - cesarka, 3510g Szczęścia❤️


    event.png
  • Katka123 Ekspertka
    Postów: 188 250

    Wysłany: 17 sierpnia, 18:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ok tak - mi ostatnie dni przez upały też nie sprzyjają 😑
    Wstaję rano- gorąco. Kładę się - gorąco.
    Cała się kleję i ja akurat nie żałuję sobie chłodnego prysznica w ciągu dnia. W zasadzie na ciążę nie narzekam - odpukac nie c się nie dzieje poza tym że czasem coś ciągnie. Ale zaczęły mi też nogi trochę puchnąć (patrz punkt pierwszy - upał) i drętwieją mi ręce, głównie podczas spania. Myślę, że jak upały miną to odzyskam trochę wigoru, bo aktualnie nie mam na nic mocy. Leżę i czytam kryminały 🙈
    A walizka do szpitala czeka, jak też i parę ostatnich elementów z wyprawki .

    Hera- gorąca herbata czy zupa dla mnie w taki upał to abstrakcja 😄 kawa tylko mrożona, zimny arbuz z kefirem z lodówki i sałatka z pomidorów.

    Ja już po 3 prenatalnych - z małym wszystko ok 😊 rośnie zdrowo. Ale zaczynam z nim pertraktacje, żeby się obrócił głową w dół, bo panicz póki co cały czas głową do góry. Niby by wiem, że jeszcze ma czas, ale codziennie po trochu go przekonuję, że głową do dołu byłoby najlepiej na pewnym etapie 😉

    Nejt, merry_merry, Nicole123, strzyga, Hera098, sernik_z_rodzynkami, nutella_, Kasiap899, Vam lubią tę wiadomość

  • merry_merry Ekspertka
    Postów: 232 496

    Wysłany: 17 sierpnia, 18:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja dzis stwierdzilam, ze dosc juz tego lezenia w lozku i pojade polezec do przyjaciolki na dzialke i jak weszlam niczym połamana foka do basenu takiego dla dzieci to wynurzylam sie po 3 godzinach i wiecie co? Moj ból minal! W koncu moge sie ruszac i chodzic bez lez w oczach! Nie wiem czy to przypadek, czy wlasnie cudowne wlasciwosci wody, ale jestem taka szczesliwa, ze nie macie pojecia 🥰

    Apka oczywiscie przede wszystkim sprawdz ta szyjke, ale jesli tez Ci powiedza, ze wszystko w porzadku moze polez sobie chwile w basenie/wannie lub popolewaj sie dluzej prysznicem?
    Nie wiem czy to wlasnie tego zasluga, ale ja juz przez ostatni tydzien probowalam wszystkiego na ten okropny bol i tracilam nadzieje, ze kiedykolwiek minie, wiec moze warto tej wody sprobowac tez ☺️

    Hera098, Apka, Vam lubią tę wiadomość

    preg.png

    ’95 🙎🏼‍♀️

    30.01 ⏸️
    31.01 173 beta HCG
    7.02 2582 beta HCG
    15.02 6+2 CRL 4 mm fasolki z bijącym serduszkiem 💓
    12.03 10+0 CRL 3.14 cm maluszka
    29.03 12+3 I badanie prenatalne 🩺 CRL 6.20 cm wstępnie chłopczyk 👶🏼
    15.04 15+0 CRL 10.90 cm 119g 💙 Julian
    31.05 21+4 II badanie prenatalne 🩺 530g 🧸
    26.07 29+4 III badanie prenatalne 🩺 1702g dużego synka 🩵
    11.08 31+6 kontrola na IP 2300g 🫶🏽
    12.09 36+3 ostatnia wizyta 2950g 🩺

    ______________
    Termin 7.10.2024 🤞🏼
  • Mkm89 Ekspertka
    Postów: 235 675

    Wysłany: 17 sierpnia, 19:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny cieszcie się latem, jest słońce, ciepło, można chodzić w klapkach i sukienkach, świat ma piękne kolory, a nie to co jesienią i zimą, szaro, ciemno i pada ;). A będąc w ciąży ma się trochę taryfę ulgową i wszyscy bardziej litościwie patrzą jak leniuchujemy :)

    20.01 punkcja , 6 komórek, 5 zapłodnionych, 3 zarodki
    25.01 transfer 5dniowej blastki
    5dpt cień na teście
    6dpt beta 45,9
    8 dpt -129,2
    11 dpt- 482,2
    18 dpt - 10355,3

    NIFTY - zdrowy chłopak

    preg.png
  • Olaura Autorytet
    Postów: 361 940

    Wysłany: 17 sierpnia, 20:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Masakra dziewczyny ze mną, od kilku dni jestem w tak emocjonalnym nastroju, że ciągle płaczę. Nic złego się nie dzieje, wręcz przeciwnie, ale wystarczy mi, że np. pomyślę o maluszku, jakie to szczęście go mieć i już mi łzy ciekną. Oczy mnie ciągle przez to bolą 🙃 Myślę, że to częściowo przez hormony, ale też pewnie przez to, że rok temu w sierpniu poroniłam i mimo, że staram się ze wszystkich sił skupić na tym co tu i teraz, podświadomie ten koszmar do mnie wraca. Do tego złapało mnie jakieś przeziębienie, ból gardła i osłabienie. Robię inhalacje z soli morskiej, płuczę gardło solą, piję dużo wody z cytryną, herbaty z miodem i cytryną, ale jak człowiek nie przyjmuje żadnych leków to cały proces trwa baaardzo długo.

    Dzisiaj u mnie skończone równe 32 tygodnie, więc, tak jak Hera napisała kilka dni temu, gdyby Mikko teraz się urodził nie byłby już skrajnym wcześniakiem. Taki mały kamień milowy 😊

    Pisałyście o bólach, wczoraj trochę się wystraszyłam, bo rano przy chodzeniu bolało mnie lekko spojenie łonowe (tak przypuszczam), ale przeszło mi jak wrzuciłam na luz i na chwilę się położyłam. Ale zauważyłam, że jeśli w nocy odpowiednio często nie przekręcam się z boku na bok, to potem wszystko mnie boli 😅 Nic dziwnego, młody coraz bardziej rozpycha się na wszystkie strony, mam tylko nadzieję, że przez te swoje akrobacje za bardzo się nie przekręci, bo już jest odwrócony główką w dół. Rozmawiałam z nim i mówiłam mu, że może mi kręcić pupką po żebrach, ale niech główkę trzyma tam gdzie jest 😁

    Coś czuję, że do końca ciąży lepiej już nie będzie i różne bóle tu i ówdzie będą się pojawiały. Kilka dni temu złapały mnie też tak silne zawroty głowy, że mimo pięknej pogody odpuściłam spacer, bo pójście do kuchni czy toalety wydawało się wystarczająco ryzykowne. Pół dnia przeleżałam, dopiero po południu świat przestał wirować, to zaczęłam normalnie funkcjonować.

    Współczuję Wam tych upałów. W Finlandii wiele osób w tym roku narzeka na lato, bo często padał deszcz i temperatury oscylują w okolicach 20-25 stopni, a ja się w sumie cieszę, że akurat w tym roku tak wypadło. Maj był upalny i już wtedy się bałam jak wytrzymam później, a okazało się, że miałam szczęście 😊

    🇫🇮
    👩 33 👨 34

    Starania od 4/2023
    ⏸️ 7/2023
    💔 8/2023 5t6d, poronienie samoistne

    Ponowne starania od 10/2023
    ⏸️ 2/2024
    20.2 GA 5t6d, CRL 3.2mm, serduszko bije ❤️
    EDD 16.10.2024

    3.4 GA 12t4d, CRL 64.3mm ❤️
    EDD 12.10.2024

    29.5 GA 20t4d, 364g chłopaka 😍💙

    30.7 GA 29t3d, 1434g 😍💙

    preg.png
  • Kasia111 Autorytet
    Postów: 905 1500

    Wysłany: 17 sierpnia, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nam dzisiaj stuknęło 30 tygodni 🙊 brzmi już poważnie 😁
    Miałam nadzieję, że w ten weekend złożymy komodę, a mąż niestety skręcił kostkę no i klops

    Co do masażu, to pewnie będę robiła, na pewno nie zaszkodzi, ale czytałam, że seks działa podobnie 😜

    strzyga, TynciaQ94, Vam lubią tę wiadomość

    1️⃣4️⃣cs

    12.02. ⏸️ beta 10,7 ❤️
    14.02. beta 68 🎊
    16.02. beta 244

    preg.png

    👩🏼‍🦰 28
    👨🏻‍🦱 30
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 sierpnia, 21:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tulę wszystkie dziewczyny, którym doskwiera złe samopoczucie ❤️

    Ja dziś mało jadłam przez całym dzień i mam teraz wyrzuty sumienia, ale serio nie mam dziś apetytu przez samopoczucie.. mam nadzieję że małemu nic nie będzie 🥹
    Wciskam teraz jogurt na noc i uciekam spać.. oby jutro było lepiej dziewczyny ❤️ buziaki.

  • Olaura Autorytet
    Postów: 361 940

    Wysłany: 17 sierpnia, 21:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Akurat ostatnio oglądałam live na zaufaj położnej, którego tematem było krocze - czy nacinać, czy lepiej żeby pękło i o masażu też było. Alternatywą jest seks 3 lub 4 razy w tygodniu, więc jakby co można tatuśkom zasugerować, niech się poczują pomocni także w ciąży 😚😅

    🇫🇮
    👩 33 👨 34

    Starania od 4/2023
    ⏸️ 7/2023
    💔 8/2023 5t6d, poronienie samoistne

    Ponowne starania od 10/2023
    ⏸️ 2/2024
    20.2 GA 5t6d, CRL 3.2mm, serduszko bije ❤️
    EDD 16.10.2024

    3.4 GA 12t4d, CRL 64.3mm ❤️
    EDD 12.10.2024

    29.5 GA 20t4d, 364g chłopaka 😍💙

    30.7 GA 29t3d, 1434g 😍💙

    preg.png
  • Apka Autorytet
    Postów: 482 611

    Wysłany: 17 sierpnia, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My wrocilismy z IP kolo 20, wszystko jest w porządku szyjka dluga (i tu wg 2 lekarzy 3cm to dluga szyjka, tak apropo ktorejs z dziewczyn, u ktorej lekarz marudzi na 3.5cm) i zamknieta. Czyli jest to co sie spodziewalam, ze macica sie rozciaga, ale potrzebowalam zapewnienia co do szyjki. KTG tez w normie, zadne skurcze sie nie zapisaly. Wszystko poszlo sprawnie, personel bardzo miły, nikt nie dal odczuc, ze zawracam glowe w weekend. Mam brac nospe 2x dziennie przez najblizszych kilka dni.
    Druga ciekawostka- bylismy z mezem swiadkami, jak jedna pani wychodzila z dzidziusiem ze szpitala, odbieral ja maz z synkiem (na oko 3, no moze max 4 latka) i to bylo pierwsze spotkanie rodzenstwa. No mnie sie zaszklily oczy, od razu wyobrazilam sobie spotkanie naszych dzieci, bede ryczec jak bobr bankowo :p
    I trzecia rzecz- w poczekalni naogladalismy sie filmikow na tv tam zawieszonym odnosnie pielegnacji dzieciaczkow i miedzy innymi bylo o karmieniu i byla taka fajna wysoka poduszka do karmienia. Pokazecie swoje? Szukam czegos co bedzie grubaśne bo ja jestem wysoka i ta, z ktorej korzystaliśmy przyprawila mnie o garba. Maz tez korzystal jak karmil butelka wiec sie przyda nam tak czy siak.

    A edit- Córcia wazy cos kolo 1880 chyba, w kazdym razie adekwatnie do wieku ciąży.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 sierpnia, 22:18

    Hera098, Maszonek, Mkm89, Olaura, Kasiap899, merry_merry, strzyga, Nicole123, Vam, Yggy, Neta, Katka123 lubią tę wiadomość

    2021: 2x IUI - nieudane :(
    ________________________________________
    12.2021 ICSI -> 1 zarodeczek 5.1.1
    17.02.2022 FET; cykl naturalny
    23.02 6dpt: beta 23.07; prog 14.60
    24.02 7dpt: beta 51.19; prog 32.35
    26.02 9 dpt: beta 115.9; prog 40.72
    02.03 beta 824.3; prog 33.54
    Pierwsze USG 14.03 6w1d CRL 0.57 cm i <3 bije
    27.10.2022 urodził sie zdrowy Synek 💙
    _______________________________________
    Wrzesien 2023 -wracamy po rodzeństwo, II procedura, 07.09 punkcja
    30.01.2024 FET cykl naturalny zarodek 3.1.1
    6dpt beta 49.83
    8dpt beta 122
    10 dpt beta 345.18
    13 dpt beta 1385.65
    17 dpt beta 7032.83

    12t1dc usg 1trym, ryzyka niskie, dziewczynka?
    19t6dc USG 2trym, 334g córeczki
    29t4dc USG 3 trym, 1510g naszej dziewczynki


    age.png


    preg.png
    Drugi Bobasek w drodze
  • Maszonek Autorytet
    Postów: 1194 1762

    Wysłany: 17 sierpnia, 22:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poduszkę do karmienia dostałam od koleżanki, ale jest słaba, taka z Biedronki . Zastanawiam się nad poduszka firmy Poofi - czytałam dobre opinie.

    Apka lubi tę wiadomość

    💃40🕺44
    ♀️endometrioza, Hashimoto, insulinoopornosc i cholera wie co jeszcze... AMH 1.9
    ♂️ Wszystko ok
    kariotypy ok

    12.2022- stymulacja, długi protokół -nieudana, 2❄️❄️ z monosomią

    06.2023 - stymulacja krótki protokół, 1❄️z monosomią i 1❄️zdrowy (pgt-a ok)❤️

    06.02.2024 transfer 4.1.1+EmbryoGlue
    beta HCG:
    16.02->10 dpt -> 94.6
    19.02->13 dpt -> 459
    26.02->20 dpt -> 6524
    7.03->30 dpt -> 💖 CRL 0.91 cm
    17.04->prenatalne
    15.05 -> Sanco - wynik prawidłowy, ryzyka niskie, 👣💙chłopak!
    17.06 -> połówkowe -> bez zastrzeżeń; 440 g kawalera
    11.07 -> 800 g synka 👶
    16.07 -> echo serca wzorcowe
    12.09 -> 2.8 kg chłopa!

    preg.png
  • Mkm89 Ekspertka
    Postów: 235 675

    Wysłany: 17 sierpnia, 22:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Apka wrote:
    My wrocilismy z IP kolo 20, wszystko jest w porządku szyjka dluga (i tu wg 2 lekarzy 3cm to dluga szyjka, tak apropo ktorejs z dziewczyn, u ktorej lekarz marudzi na 3.5cm) i zamknieta. Czyli jest to co sie spodziewalam, ze macica sie rozciaga, ale potrzebowalam zapewnienia co do szyjki. KTG tez w normie, zadne skurcze sie nie zapisaly. Wszystko poszlo sprawnie, personel bardzo miły, nikt nie dal odczuc, ze zawracam glowe w weekend. Mam brac nospe 2x dziennie przez najblizszych kilka dni.
    Druga ciekawostka- bylismy z mezem swiadkami, jak jedna pani wychodzila z dzidziusiem ze szpitala, odbieral ja maz z synkiem (na oko 3, no moze max 4 latka) i to bylo pierwsze spotkanie rodzenstwa. No mnie sie zaszklily oczy, od razu wyobrazilam sobie spotkanie naszych dzieci, bede ryczec jak bobr bankowo :p
    I trzecia rzecz- w poczekalni naogladalismy sie filmikow na tv tam zawieszonym odnosnie pielegnacji dzieciaczkow i miedzy innymi bylo o karmieniu i byla taka fajna wysoka poduszka do karmienia. Pokazecie swoje? Szukam czegos co bedzie grubaśne bo ja jestem wysoka i ta, z ktorej korzystaliśmy przyprawila mnie o garba. Maz tez korzystal jak karmil butelka wiec sie przyda nam tak czy siak.

    A edit- Córcia wazy cos kolo 1880 chyba, w kazdym razie adekwatnie do wieku ciąży.

    To super, że wszystko ok i że byłaś miło przyjęta :)

    To mój lekarz marudzi na taką szyjkę, zobaczymy co mi powie we wtorek - jak będzie mnie namawiał na pessar albo co gorsze szew to idę gdzie indziej na konsultacje.

    Co do masażu to u mnie w szkole rodzenia też mówiły położne, że seks ma podobny efekt :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 sierpnia, 22:40

    20.01 punkcja , 6 komórek, 5 zapłodnionych, 3 zarodki
    25.01 transfer 5dniowej blastki
    5dpt cień na teście
    6dpt beta 45,9
    8 dpt -129,2
    11 dpt- 482,2
    18 dpt - 10355,3

    NIFTY - zdrowy chłopak

    preg.png
  • Hera098 Autorytet
    Postów: 2019 2195

    Wysłany: 17 sierpnia, 22:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mkm89 wrote:
    Dziewczyny cieszcie się latem, jest słońce, ciepło, można chodzić w klapkach i sukienkach, świat ma piękne kolory, a nie to co jesienią i zimą, szaro, ciemno i pada ;). A będąc w ciąży ma się trochę taryfę ulgową i wszyscy bardziej litościwie patrzą jak leniuchujemy :)

    Ojej, ile optymizmu🙈 U mnie tyle nie ma😁
    Ja jednak wolę wiosnę i jesień. Nawet zima nie jest taka straszna🤪 Bo jednak ogrzać się łatwo - dostosować ubrania lub kaloryfery tak aby było przyjemnie. A w lato nie ma ratunku od upału😅 Chyba że ktoś ma w domu klime😜 Ale już na dworze nie ma tak lekko...

    Apka - dobrze, że wszystko jest w porządku ❤️ Ładnie i prawidłowo córa rośnie😊
    Ja teraz zaczęłam stresować się, czy Laura urodzi się zdrowa, skoro będzie miała makrosomię.
    No i tak jak Strzyga -> też nie mam apetytu, a ratuję się w upał lodami, chłodnymi przekąskami, itp więc nie jem zbyt poprawnie. Biorą mnie wyrzuty sumienia teraz, że przeze mnie coś będzie dziecku, a ja serio nie chcę jej krzywdy tylko już mam cholernie dość i idę na łatwiznę... Oby upały minęły, choroba minęła, i się może bardziej ogarnę 🥴

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 sierpnia, 22:54

    Ja 26, On 34
    PCOS, lekka IO,
    MTHFR A1298C - A/C hetero
    PAI - 4G/4G homo

    26.01 - Beta 9,9😍
    07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
    24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
    11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍

    Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷

    04.04 - CRL 7,27cm
    Łożysko przednia ściana
    19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
    02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
    16.05 - 340g⚖️
    Połówkowe ok, 32cm 😊
    04.06 - 513g⚖️
    13.06 - 714g ⚖️
    17.06 - 40cm dłuugiego dzieciaczka🤯🤭❤️
    02.07 - 1kg⚖️
    echo serca dobre
    24.07 - 1720g⚖️
    08.08 - 2200g⚖️
    12.08 - 2600g ⚖️
    27.08 - 2800g⚖️
    02.09 - 3140g⚖️
    09.09 - 3600g⚖️
    17.09 - szpital, 3800g⚖️

    20.09 - cesarka, 3510g Szczęścia❤️


    event.png
  • świtezianka Autorytet
    Postów: 1019 2056

    Wysłany: 17 sierpnia, 23:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Apka, a w którym szpitalu w ogóle rodzisz i gdzie byłaś na IP? :) Co do poduszek do karmienia, to ja robiłam spory research pod kątem właśnie tego, żeby poduszka była na tyle stabilna, żeby dziecko trzymało się na niej wygodnie i żeby się w niej nie zapadało. I trafiłam na firmę Twinny Lu, która zaczęła działać jako firma produkująca poduszki do karmienia bliźniąt, ale były tak super, że zrobił się popyt też na pojedyncze. I kupiłam sobie taką poduszkę na olxie od babeczki z mojej okolicy, wydaje się naprawdę porządna, a opinie ma świetne.

    Hera098, Apka lubią tę wiadomość

    29.01: ⏸️ Witaj, dzieciątko 🥹

    Wynik NIFTY: zdrowy chłopczyk 💙

    Czekamy na Ciebie, Julianku! 🥰

    preg.png
  • Hera098 Autorytet
    Postów: 2019 2195

    Wysłany: 18 sierpnia, 00:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A właśnie... jak już tak narzekamy😂
    Któraś zaczęła się może czuć nieatrakcyjnie?
    Golę sobie nogi, ręce, bikini, nawet brzuch, dbam o paznokcie rąk i stóp, ale puchnę i czuję się grubo i nieatrakcyjnie. Mam poczucie jakbym nie dbała o siebie. Twarz się zrobiła taka wielka. Wielkie łapska, wielkie stopy. Czuję się jak balon. Chodzę w ciągle spiętych włosach przez upał.
    Chciałabym dla własnego relaksu przejść się do kosmetyczki z brwiami, wąsikiem i bródką (narazie ogarniam sama w domu), do fryzjerki z włosami, albo na zwykły chociaż masaż lub coś jakiś zabieg na twarz... a szkoda mi na to kasy, bo przecież "Co mi to pomoże"😂 A wiem że po porodzie raczej za szybko nie przejdę się ani do kosmetyczki ani do fryzjera i pewnie będę czuła się po porodzie 2x gorzej, bo jeszcze trzeba będzie zaakceptować nowe ciało, ten brzuch...😅 Piersi zrobiły mi się na rozmiar 105E, i przy karmieniu pójdą dalej, więc potem szykują mi się niezłe zwisy🙈
    Myślałam, że zupełnie nie będę przejmować się tym wszystkim... Wczoraj widziałam taką piękną ciążarną! Obcisła sukienka, piękny brzuch, zadbane włosy, cera, pomalowane paznokcie, make-up... poczułam się okropnie zaniedbana przy niej😅
    Czy tylko ja się tak Czuję?
    Może to samopoczucie ostatnio to wcale nie huśtawki nastroju, tylko upał i choroba mam nadzieje i niedługo minie😅😅😂

    Ja 26, On 34
    PCOS, lekka IO,
    MTHFR A1298C - A/C hetero
    PAI - 4G/4G homo

    26.01 - Beta 9,9😍
    07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
    24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
    11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍

    Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷

    04.04 - CRL 7,27cm
    Łożysko przednia ściana
    19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
    02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
    16.05 - 340g⚖️
    Połówkowe ok, 32cm 😊
    04.06 - 513g⚖️
    13.06 - 714g ⚖️
    17.06 - 40cm dłuugiego dzieciaczka🤯🤭❤️
    02.07 - 1kg⚖️
    echo serca dobre
    24.07 - 1720g⚖️
    08.08 - 2200g⚖️
    12.08 - 2600g ⚖️
    27.08 - 2800g⚖️
    02.09 - 3140g⚖️
    09.09 - 3600g⚖️
    17.09 - szpital, 3800g⚖️

    20.09 - cesarka, 3510g Szczęścia❤️


    event.png
  • cynamon Ekspertka
    Postów: 123 162

    Wysłany: 18 sierpnia, 00:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poduszka do karmienia Motherhood, sprawdzona i zdała już raz egzamin u mnie. Teraz kupiłam ją ponownie. W szkole rodzenia też ją rekomendują. I też jestem raczej wysoka, 173 cm. Tak samo sprawdził mi się od nich przewijak podręczny, tj podróżny do torby.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia, 00:47

    ona 43 lat, on 43 lat

    7 procedur ivf, 14 transferów

    Invicta 2009: ivf po 3 latach starań ET :) pierwsze i udane, naturalny poród o czasie

    Invicta 2012 - ivf ET poronienie w 8tc :(
    FET :(
    Invicta IVF: 2017, FET :(, FET :(, FET :(, FET :(, FET :( c. biochemiczna
    zmiana kliniki Gameta 2019 1 x ET :(
    Invicta 2019 ET :(
    Novum 2021: ET :(

    po szczepieniach limfocytami w 2022:
    Bocian 2023
    7 IVF
    5 pęcherzyków, 7 komórek,
    blastocysta 5.1.1 oraz 2 zamrożone
    01.06.2023 ET 5.1.1, 6 dpt II, 7 dpt II, 9 dpt bhcg 165
    za duży pęcherzyk żółtkowy, Poronienie 8tc :(

    13 FET 2024:
    6 dpt bhcg 17, 8 dpt bhcg 31, 10 dpt bhcg 10 :(

    14 FET 2024
    6 dniowa blastocysta:
    5 dpt cień II bhcg 12,7
    7 dpt słabe II a bhcg 101
    9 dpt bhcg 305
    13 dpt bhcg 1505
    Nifty: prawidłowy, dziewczynka :)
    09.09 - 2300 ⚖️
    preg.png
‹‹ 694 695 696 697 698 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zrozumieć swoje ciało w każdym momencie cyklu menstruacyjnego. Poznaj nieoczywiste objawy przed okresem!

Większość kobiet doświadcza różnego rodzaju objawów fizycznych i emocjonalnych podczas ostatniej fazy cyklu menstruacyjnego. Warto wiedzieć, że nie tylko nietypowe bóle głowy, uczucie zmęczenia czy wzmożona podatność na infekcje mogą mieć związek z zespołem napięcia przedmiesiączkowego.

CZYTAJ WIĘCEJ

Zagnieżdżenie zarodka - ile dni po stosunku? Jakie mogą być objawy zagnieżdżenia?

Czym jest i kiedy następuje zagnieżdżenie zarodka w macicy, ile dni po stosunku dochodzi do implantacji? Czy zagnieżdżenie zarodka można zaobserwować? Jakie objawy mogą towarzyszyć implantacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ