Październik 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
TynciaQ94 wrote:Cześć Wam 🩵
Mam nadzieję, że wasz weekend minął spokojnie 😉 Ja trochę przegięłam 🙈 Postanowiłam ufarbować swoje włosy i przy okazji wrzuciłam sobie „kilka” pasemek, bo stwierdziłam, że zrobiłam się zbyt ciemna. Jezu jak ja sie przy tym zmęczyłam 😅🙈 To już naprawdę końcówka, jak takie rzeczy mnie wykańczają …
A mam pytanie do tych z Was, u których dzieciątko jest ustawione miednicowo. Czujecie bardzo nisko - nad samym pęcherzem stopy? Jakby nacisk i takie smyranie ? Moja mała co prawda we wtorek leżała główka do dołu, ale przedwczoraj takie ruchy mi odwalała w brzuchu i przestałam czuć jej stopy pod moim żebrem a zaczęłam czuć dziwne naciski i smyranie na dole…. 👇 Mam trochę stres, że ona się mogła obrócić ale może to tylko moja paranoja i to są jej rączki 💁🏼♀️🤦♀️
U mnie mała ułożono miednicowo ale nie czuję tak typowo na pęcherzu jej bo stopy ma wyżej, za to czuję jak wypycha główkę pod żebrami 😅Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia, 09:04
-
TynciaQ94 wrote:Cześć Wam 🩵
Mam nadzieję, że wasz weekend minął spokojnie 😉 Ja trochę przegięłam 🙈 Postanowiłam ufarbować swoje włosy i przy okazji wrzuciłam sobie „kilka” pasemek, bo stwierdziłam, że zrobiłam się zbyt ciemna. Jezu jak ja sie przy tym zmęczyłam 😅🙈 To już naprawdę końcówka, jak takie rzeczy mnie wykańczają …
A mam pytanie do tych z Was, u których dzieciątko jest ustawione miednicowo. Czujecie bardzo nisko - nad samym pęcherzem stopy? Jakby nacisk i takie smyranie ? Moja mała co prawda we wtorek leżała główka do dołu, ale przedwczoraj takie ruchy mi odwalała w brzuchu i przestałam czuć jej stopy pod moim żebrem a zaczęłam czuć dziwne naciski i smyranie na dole…. 👇 Mam trochę stres, że ona się mogła obrócić ale może to tylko moja paranoja i to są jej rączki 💁🏼♀️🤦♀️
Moja Alicja na każdych wizytach była ułożona glowkowo i czułam kopniaki w okolicy pępka. Na III prenatalnych też ładnie ułożona główkowo a dwa dni później jak spanikowałam bo nie czułam ruchów i poszłam na IP to się okazało że się przekręciła i była ułożona miednicowa. I później faktycznie czuliłam kopniaki w dole brzucha. Teraz wydaje mi się że znowu się odwróciła bo czuję kopniaki trochę wyżej 🙈93'
AMH - wrzesień 0,9 styczeń 0,66
PAI-1 -> heparyna
10.02.2024 ⏸️ - beta 308, prog. 36,8
28.02.2024 - CRL 1 i bijące ❤️
NIFTY - zdrowa dziewczynka 🩷
04.04- I prenatalne - wszystko dobrze, CRL 5,7 cm
29.05 - połówkowe - 334 g
30.07 - III prenatalne - 1369 g
27.08 - 33 tc - 1900 g
11.09. - 35+1 tc - 2270 g
25.09. - 37+1 tc - 2650 g
24.10. - 41 tc - 3110 g Alicja 🩷
-
nick nieaktualnyPaula00 wrote:U mnie mała ułożono miednicowo ale nie czuję tak typowo na pęcherzu jej bo stopy ma wyżej, za to czuję jak wypycha główkę pod żebrami 😅
Właśnie, ja też myślałam że to rączki wypycha pod żebrami, ale lekarz mówił, że to główka i żebym dużo głaskała to miejsce ☺️☺️TynciaQ94 lubi tę wiadomość
-
strzyga wrote:Hera, ja zamierzam iść pod prysznic po CC z pomocą męża, jeśli nie będzie przeciwskazań - oglądałam filmiki i dużo kobiet poleca pomoc przy takim prysznicu.. Co do rany ,to w szpitalu będzie doglądać lekarz, ale najczęściej pewnie położne, a potem po wyjściu do domu, to już chyba nasz ginekolog i położna, która przyjedzie na wizytę do maleństwa
Ja dziś mam wizytę u swoje doktorka i zastanawiam się czy powiedzieć mu o CC, bo on jest naprawdę b. dobrym lekarzem jak na moje miasto i ma pełno pacjentek, ale jest troszkę starszej daty i jest za porodami naturalnymi.. boję się, że nie zrozumie moich argumentów i zrobi się trochę nie przyjemnie
Ja w ogóle nie mówię swojej prowadzącej... Trochę mi głupio, że zatajam to przed nią, ale znam jej opinię. Już ostatnio powiedziała mi podczas USG "dzidzia będzie mieć ok 4kg, czyli czeka Panią bolesny i trudny poród"...
Aha, czyli nie można wystawić w tym momencie skierowania na CC?😂
A dwóch innych lekarzy (ten od prenatalnych oraz ten ordynator ostatnio) jak wymierzyli, że dziecko może mieć ok 4-4,5kg przy porodzie to oboje (faceci) zgodnie mówili, że nie ma co się męczyć i dziecka narażać i jak najbardziej wskazana cesarka.
Karolinka_ -> dzięki za polecajkę. Co prawda kupiłam już wielgachną tubę Octaniseptu, ale on się może zawsze do czegoś przydać innego😁
Ja wczoraj patrzyłam na prognozę na wrzesień i jakby te średnio ok 18 stopnii się utrzymało to chyba będę ubierać dziecko w body z długim rękawem, spodenki i kocyk lub otulacz fotelików jak będzie mniejsza temperatura.
Dla mnie 18 stopnii to ciepło, ale nie wiem jak dla takiego maluszka...
Swoją drogą ten kombinezon z wełny merino to od jakich temperatur zakłada się dziecku?😝 I wklada się tylko w nim dziecko do wózka? Czy kombinezon i w nim do śpiwora?Ja 26, On 34
PCOS, lekka IO,
MTHFR A1298C - A/C hetero
PAI - 4G/4G homo
26.01 - Beta 9,9😍
07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍
Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷
04.04 - CRL 7,27cm
Łożysko przednia ściana
19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
16.05 - 340g⚖️
Połówkowe ok, 32cm 😊
04.06 - 513g⚖️
13.06 - 714g ⚖️
17.06 - 40cm dłuugiego dzieciaczka🤯🤭❤️
02.07 - 1kg⚖️
echo serca dobre
24.07 - 1720g⚖️
08.08 - 2200g⚖️
12.08 - 2600g ⚖️
27.08 - 2800g⚖️
02.09 - 3140g⚖️
09.09 - 3600g⚖️
17.09 - szpital, 3800g⚖️
20.09 - cesarka, 3510g Szczęścia❤️
-
strzyga wrote:Właśnie, ja też myślałam że to rączki wypycha pod żebrami, ale lekarz mówił, że to główka i żebym dużo głaskała to miejsce ☺️☺️
U mnie i tak będzie cc więc nie przejmuje się ułożeniem miednicowym i jak dla mnie może tak siedzieć do samego końca z tego co na ostatnim usg w równym 33 tc mówił lekarz jest mała szansa, że się obróci, jest już dość duża i te nogi układa coraz bliżej twarzy -
No ciekawa jestem czy rzeczywiście się obróciła, bo powiem Wam, że mam mętlik w głowie teraz 😅🙈 Poczekam do wizyty, ale mam nadzieję, że sobie coś uroiłam 😩🙈 Nie chciałabym mieć cesarki 😏
Może Meliska po prostu zabrała stópki spod żebra i sobie robi jakieś akrobacje 😅1 IVF/ 6 zapłodnionych komórek - została 1 blastocysta (nie zostało nic do mrożenia) / udało się 🩷
09.02.2023 - córeczka 🌸
2 IVF/ 9 zapłodnionych komórek - 3 ❄️❄️❄️/ z pozostałych 6 została 1 blastocysta/ udało się 💪🏻
14.02.2024 - test ciążowy pozytywny
29.02.2024 - mamy serduszko 🩷
04.04.2024 - wyniki NIFTY PRO - zdrowa dziewczynka ! 👧🏼
13.06.2024 - połówkowe
15.07.2024 - 900g
13.08.2024 - 1600g
03.09.2024 - 2300g
26.09.2024 - 3300g
11.10.2024 - 3700g
18.10.2024 - 4000g
23.10.2024 - termin porodu - czekamy na Melisę 🌸
-
ja nie rozkminiam CC ale dostałam od mojej położnej środowiskowej materiały edukacyjne, a w nich sporo o ranie po CC. Wklejam wam poniżej:
gojenie rany po cięciu cesarskim:
Opatrunek z rany po cięciu cesarski zdejmowany jest szybko, od kilku do kilkunastu godzin po operacji. Rana jest wtedy bardzo świeża, postępuj z nią delikatnie. Jeśli założono ci szew rozpuszczalny, to nic nie musisz z nim robić. Jeśli nierozpuszczalny, zdejmuje się go zazwyczaj między 7.a 10.dobą po cięciu (zapytaj swoją położną rodzinną, czy może to zrobić, abyś nie musiała jechać specjalnie do szpitala).
Co robić już na samym początku?
● Higiena = czysto + sucho + przewiewnie. Ranę myj dokładnie wodą z mydłem, osuszaj papierowym ręcznikiem, nie trzyj.
● Dbaj o prawidłową postawę ciała – naturalnie wyprostowaną.
● Majtki mają być pod raną albo wysoką nad nią, wkładkę noś zawsze daleko od rany.
● Unikaj pozostawania przez dłuższy czas w tej samej pozycji – zmieniaj je, aby usprawnić działanie układu limfatycznego, zmniejszać obrzęki oraz ryzyko powstania zrostów. Staraj się często leżeć na brzuchu, możesz już od 2-3 doby po cięciu.
● Prawidłowo wstawaj z łóżka = najpierw przekręć się na bok, dopiero potem wstań. Nie od razu na wprost. Tak samo staraj się kłaść → chroń mięsień prosty brzucha i dno miednicy.
● Jeżeli to nie sprawia ci problemu, karm również w pozycji leżącej → odciążasz okolice rany i dno miednicy.
● Nie noś uciskającej, sztucznej bielizny, pasów poporodowych ani gorsetów.
● Nie dźwigaj = samo dziecko - tak, dziecko+fotelik – nie.
● Pamiętaj, że przez długi czas możesz nie mieć czucia w okolicy blizny po cięciu,
ale nie bój się jej dotykać.
● Przy kaszlu, kichaniu przytrzymaj ręką ranę.
● W początkowym etapie niczym nie smaruj i nie zaklejaj rany.
Co potem?
● Zaróżowienie naskórka, swędzenie, pieczenie to objawy gojenia rany.
● Już po ok. 2 tyg. możesz zacząć masować okolice rany. Delikatną mobilizacją/
masażem samej blizny można się zająć po 4-6 tyg. → najważniejsza jest Twoja systematyczna praca. Naucz się, co robić aby blizna nie tylko dobrze wyglądała, ale i nie ograniczała funkcjonowania oraz nie sprawiała dolegliwości bólowych. Skąd masz wiedzieć, jak to robić? → zapytaj fizjoterapeuty, położnej lub pielęgniarki, którzy się na tym znają. Po wstępnej konsultacji, możesz też skorzystać z filmów instruktażowych w internecie (film instruktażowy fizjoterapeutki uroginekologicznej: https://www.youtube.com/watch?v=o-Nk4kAnIko&t=415s&ab_channel=MamaiSport).
● Maści, żele na blizny możesz zacząć stosować, jeśli chcesz, po 4-6 tyg. Ewentualnie trochę wcześniej można użyć plastrów silikonowych na blizny, ale po całkowitym wygojeniu rany, tj. po 2-4tyg.
● Kinesiotaping (specjalne materiałowe taśmy przyklejane na skórę) - wspomaga regenerację, ale nie zawsze jest potrzebny.strzyga, Hera098, Katka123 lubią tę wiadomość
-
a co do ułożenia, ja zaczynam być coraz bardziej zdesperowana żeby mała się obróciła. Codziennie robię ćwiczenia wspierające obrót, które dostałam od mojej fizjo uro-gin plus wybieram się na akupunkturę i akupresurę do kobiety, która specjalizuje się w tematach okołoporodowych. Twierdzi, że pomoże mi w rozluźnieniu żeby dziecko miało większe szanse na obrót. A jak to nie zadziała, pochylę się nad tematem obrotu zewnętrznego. Ale nastawiam się, że będzie dobrze i sama się usadowi 💚
TynciaQ94, merry_merry, Katka123, Vam lubią tę wiadomość
-
Hera098 wrote:Hejka😊
Wreszcie tutaj jeden chłodniejszy dzień. Człowiek odpocznie choć chwilę...
Mam pytanie - kąpałyście się w szpitalu po cesarskim cięciu? Zabierałyście już do szpitala jakieś maści na bliznę, czy szpital dba o tą bliznę w tym czasie?
No i u mnie w trakcie pobytu w szpitalu to lekarze/polozne dogladaja blizny, ale w sumie to jest zalozony specjalny opatrunek, ktory sciaga sie dopiero w momencie zdjecia szwu. Szew zdejmowala mi w domu polozna (minuta, bezbolesnie). I dopiero od tego czasu mozna cos smarowac. Polecam zainteresowac sie u fizjo tematem rozpracowania/rozmasowania blizny tak by nie porobily sie zrosty, to wazniejsze niz slad po bliznie zarowno pod katem ewentualnego rodzenstwa jak i samego odczuwania blizny/ciagniecia/ przywroceniu czucia w tym obszarze.Vam lubi tę wiadomość
12.2021 ICSI -> 1 zarodeczek 5.1.1
17.02.2022 FET; cykl naturalny
23.02 6dpt: beta 23.07; prog 14.60
24.02 7dpt: beta 51.19; prog 32.35
26.02 9 dpt: beta 115.9; prog 40.72
02.03 beta 824.3; prog 33.54
Pierwsze USG 14.03 6w1d CRL 0.57 cm i bije
27.10.2022 urodził sie zdrowy Synek 💙
_______________________________________
Wrzesien 2023 -wracamy po rodzeństwo, II procedura, 07.09 punkcja
30.01.2024 FET cykl naturalny, zarodek 3.1.1
6dpt beta 49.83
8dpt beta 122
10 dpt beta 345.18
13 dpt beta 1385.65
17 dpt beta 7032.83
12t1dc usg 1trym, ryzyka niskie, dziewczynka?
19t6dc USG 2trym, 334g córeczki
29t4dc USG 3 trym, 1510g naszej dziewczynki
26.09.2024 urodziła się zdrowa Córeczka
-
nick nieaktualny
-
Hera mi mój prowadzący powiedział tylko tyle, że Julek należy do dzieci, które maja duże głowy i poród może być trudny, ale że to zdecydowanie za szybko na jakaś ocenę jego docelowej wagi. W ogóle on ma dość olewczy stosunek do tego ważenia, nie podoba mi się to Dopiero lekarka na IP powiedziała, że warto ze swoim prowadzącym porozmawiać o skierowaniu na wywołanie w 39tc. W czwartek mam wizytę, więc z nim o tym porozmawiam, ciekawe co on na to, bo ja to się mega boje tego wywołania.... Mam też dziś spotkanie z moją prywatną położną do porodu, ciekawe czy ona też będzie mieć jakieś sugestie.
Moja mama mi wczoraj opowiadała, że już tak bardzo chciała mnie urodzić, bo sie tak źle czuła przez całą ciąże, że chodziła góra-dół na 10 piętro po schodach przez 3 dni kilkanaście razy i urodziła w 38 tc. Ja się pytam JAKIM CUDEM? Ja ledwo sie wturluje na pierwsze piętro. A ona mówi "dziecko najwyrazniej jeszcze masz zbyt małą motywacje "
Ja na wyjście mam przygotowany komplet body z długim rękawem i taki cienki sweterkowy komplecik z czapeczką + otulacz (którego jeszcze nie kupiłam). Co do kombinezonu Engel to on jest chyba taki uniwersalny. Myślę, że na takie 15 stopni wystarczy pajac pod spód, 5-15 stopni jakieś cieplejsze rzeczy ze sweterkami, a 0 i mniej to jeszcze z kombinezonem na wierzch
Vam lubi tę wiadomość
[
’95 🙎🏼♀️
30.01 ⏸️
31.01 173 beta HCG
7.02 2582 beta HCG
15.02 6+2 CRL 4 mm fasolki z bijącym serduszkiem 💓
12.03 10+0 CRL 3.14 cm maluszka
29.03 12+3 I badanie prenatalne 🩺 CRL 6.20 cm wstępnie chłopczyk 👶🏼
15.04 15+0 CRL 10.90 cm 119g 💙 Julian
31.05 21+4 II badanie prenatalne 🩺 530g 🧸
26.07 29+4 III badanie prenatalne 🩺 1702g dużego synka 🩵
11.08 31+6 kontrola na IP 2300g 🫶🏽
12.09 36+3 ostatnia wizyta 2950g 🩺
______________
Termin 7.10.2024 🤞🏼
27.09.2024 g.22.36 🤍
3070g 55cm ✨ -
Kasia111 moja walizka ma 60 l. Czy jest mała? Wydaje mi się, że duża 🤭 Ale kurcze też nie pakowałam nie wiadomo czego 🤷 Same podstawy, minimum kosmetyków.
U nas już jest dwójka. Po drugim porodzie nie było prezentów od rodzeństwa, a dzieci poznały się w domu. Teraz też nie planujemy żadnych prezentów i raczej też poznają się "na żywo" w domu. Mają już telefony, więc dostaną zdjęcia siostry ze szpitala i będziemy pewnie rozmawiać przez wideorozmowę. 😉 Teraz już dużo rozmawiamy o porodzie. Tłumaczymy im, że już nadchodzi taki moment, w którym w jednym momencie możemy razem spędzać czas, a zaraz będę jechać do szpitala rodzić siostrę.Kasia111, Vam lubią tę wiadomość
-
TynciaQ94 wrote:No ciekawa jestem czy rzeczywiście się obróciła, bo powiem Wam, że mam mętlik w głowie teraz 😅🙈 Poczekam do wizyty, ale mam nadzieję, że sobie coś uroiłam 😩🙈 Nie chciałabym mieć cesarki 😏
Może Meliska po prostu zabrała stópki spod żebra i sobie robi jakieś akrobacje 😅
Nie stresuj się, u mnie od 2 wizyt Mała ułożona główkowo, nie czuję żeby się obracała a ruchy najczęściej czuję w okolicy pępka i niżej, często też właśnie na pęcherzu więc chyba rączkami tam musi mocno machać 😉
U mnie zmęczenie jest okropne, najgorzej jest rano. Budzę się już strasznie zmęczona i nie mam siły wstać z łóżka ale ostatnio mam bardzo intensywny czas bo jesteśmy w trakcie remontu i np w sobotę kładliśmy z mężem panele 😅 i do tego te straszliwe upały... Ten tydzień na szczęście mamy przerwę od remontu i ma być chłodniej więc mam nadzieję, że trochę odpocznę i ogarnę chociaż częściowo pranie ubranek i torbę do szpitala.TynciaQ94 lubi tę wiadomość
-
Kasiap899 wrote:Nie stresuj się, u mnie od 2 wizyt Mała ułożona główkowo, nie czuję żeby się obracała a ruchy najczęściej czuję w okolicy pępka i niżej, często też właśnie na pęcherzu więc chyba rączkami tam musi mocno machać 😉
U mnie zmęczenie jest okropne, najgorzej jest rano. Budzę się już strasznie zmęczona i nie mam siły wstać z łóżka ale ostatnio mam bardzo intensywny czas bo jesteśmy w trakcie remontu i np w sobotę kładliśmy z mężem panele 😅 i do tego te straszliwe upały... Ten tydzień na szczęście mamy przerwę od remontu i ma być chłodniej więc mam nadzieję, że trochę odpocznę i ogarnę chociaż częściowo pranie ubranek i torbę do szpitala.
Masz rację - trzeba wyluzować 😅 Mój mąż napisał mi dziś z pracy, żebym wyluzowała bo i tak nie mam wpływu na to co ta nasza mała księżniczka wymyśli i nie ma co się stresować bez sensu 😅
Kurczę ja się wezmę za pakowanie torby dopiero za tydzień albo dwa… Totalnie nie mam ochoty się za to brać 🙄 A jak już spakuje torbę to dopiero zacznę prać te ubranka wkoncu 🙈Kasiap899 lubi tę wiadomość
1 IVF/ 6 zapłodnionych komórek - została 1 blastocysta (nie zostało nic do mrożenia) / udało się 🩷
09.02.2023 - córeczka 🌸
2 IVF/ 9 zapłodnionych komórek - 3 ❄️❄️❄️/ z pozostałych 6 została 1 blastocysta/ udało się 💪🏻
14.02.2024 - test ciążowy pozytywny
29.02.2024 - mamy serduszko 🩷
04.04.2024 - wyniki NIFTY PRO - zdrowa dziewczynka ! 👧🏼
13.06.2024 - połówkowe
15.07.2024 - 900g
13.08.2024 - 1600g
03.09.2024 - 2300g
26.09.2024 - 3300g
11.10.2024 - 3700g
18.10.2024 - 4000g
23.10.2024 - termin porodu - czekamy na Melisę 🌸
-
Hera098 wrote:Hejka😊
Wreszcie tutaj jeden chłodniejszy dzień. Człowiek odpocznie choć chwilę...
Mam pytanie - kąpałyście się w szpitalu po cesarskim cięciu? Zabierałyście już do szpitala jakieś maści na bliznę, czy szpital dba o tą bliznę w tym czasie?
żadnych maści nigdy nie używałam 🙂💛 12.2015 🧒
🧡 09.2017 🧒
❤️ 05.2019 🧒
💜 06.2021 🧒
🩵 12.2022 🧒
🩷 10.2024 👧 -
ms wrote:Mam pytanie do mam co najmniej dwójki bąbli, kiedy starszaki zobaczyły pierwszy raz rodzeństwo, w szpitalu czy w domu? Jak w domu to czekali już na was czy ktoś je przywiózł? Dawaliście im „prezent od noworodka”? Jak tak to kiedy, od razu czy po jakimś tam czasie?
ja jestem zdania, że szpital i kobiety w połogu (plus noworodki) potrzebują ciszy i spokoju, a nie wedrowek wszystkich tam. tatuś dziecka - jasne niech siedzi ciągle jak może, ale nikt poza tym.TynciaQ94, Vam lubią tę wiadomość
💛 12.2015 🧒
🧡 09.2017 🧒
❤️ 05.2019 🧒
💜 06.2021 🧒
🩵 12.2022 🧒
🩷 10.2024 👧 -
TynciaQ94 wrote:Cześć Wam 🩵
Mam nadzieję, że wasz weekend minął spokojnie 😉 Ja trochę przegięłam 🙈 Postanowiłam ufarbować swoje włosy i przy okazji wrzuciłam sobie „kilka” pasemek, bo stwierdziłam, że zrobiłam się zbyt ciemna. Jezu jak ja sie przy tym zmęczyłam 😅🙈 To już naprawdę końcówka, jak takie rzeczy mnie wykańczają …
A mam pytanie do tych z Was, u których dzieciątko jest ustawione miednicowo. Czujecie bardzo nisko - nad samym pęcherzem stopy? Jakby nacisk i takie smyranie ? Moja mała co prawda we wtorek leżała główka do dołu, ale przedwczoraj takie ruchy mi odwalała w brzuchu i przestałam czuć jej stopy pod moim żebrem a zaczęłam czuć dziwne naciski i smyranie na dole…. 👇 Mam trochę stres, że ona się mogła obrócić ale może to tylko moja paranoja i to są jej rączki 💁🏼♀️🤦♀️
Mój cały czas główką do góry.
Ale... Smyranie stopami to u mnie nie do końca wyznacznik-czuję jego kopniaczki na dole, ale jak okazało się na ostatnim badaniu to co brałam za jego ręce majstrujące przy głowie czyli w okolicy mojego pępka, to wcale nie ręce, tylko stopy 😂😂😂 na badaniu pięknie pokazał jakie akrobacje robi -to znaczy nogi zakłada na głowę i stąd te nogi przy głowie wydawało mi się że to ręce 😂😂😂
Grunt, że ja u mojego czuję gdzie jest głowa no bo największa i jak zaczyna się wiercić to najbardziej wystaje.
Pertraktacje na temat odwrócenia głową w dół cały czas trwają 😄TynciaQ94 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKatka123 wrote:Mój cały czas główką do góry.
Ale... Smyranie stopami to u mnie nie do końca wyznacznik-czuję jego kopniaczki na dole, ale jak okazało się na ostatnim badaniu to co brałam za jego ręce majstrujące przy głowie czyli w okolicy mojego pępka, to wcale nie ręce, tylko stopy 😂😂😂 na badaniu pięknie pokazał jakie akrobacje robi -to znaczy nogi zakłada na głowę i stąd te nogi przy głowie wydawało mi się że to ręce 😂😂😂
Grunt, że ja u mojego czuję gdzie jest głowa no bo największa i jak zaczyna się wiercić to najbardziej wystaje.
Pertraktacje na temat odwrócenia głową w dół cały czas trwają 😄
Haha, oj to tak jak mój Kacperek w piątek cały zakrył się stopami, także akrobacje ma niesamowite 😂🤪 -
Mój też ma dużą główkę, będę obserwować sytuację i jak dalej będzie tak dobrze rósł to też pogadam w sprawie wywołania. Teraz zaczęłam mieć schizy, że będzie wielki i jak ja go urodzę, bo w sobotę mi babcia powiedziała, że mój tata ważył
5,1 kg jak go rodziła NATURALNIE. Myślałam, że zemdleje 🤣🤣🤣. A do tego nie wiem jaki duży był mój mąż, bo on nie ma w ogóle kontaktu ze swoimi rodzicami.
Ja dzisiaj zaczęłam akcję sortowania ubranek i prania, w tym tygodniu chce wszystko poprać i spakować się do szpitala, skoro lekarz każe mi się oszczędzać i nie mogę chodzić na CrossFit to chociaż się zajmę czymś pożytecznym 🤣 -
Mkm89 - o matko, 5100😱😱
Mi Ordynator powiedział, że w 36ym tygodniu chce mnie widzieć, bo jak dziecko ma przytyć
do 5kg na 39ty tydzien, to on będzie wolał je wyjąć w 37ym tygodniu, żeby nie było dużego obciążenia macicy.
Ja też nie chce żadnych gości w szpitalu. Będę mówić wszystkim, że zaproszę ich jak będę gotowa. Niestety ja jestem ogromną panikara jeśli chodzi o zarazki. Będę chciała chronić dziecko w te pierwsze 3 msce najbardziej jak się da. U nas w domu 6 osób mieszka, w tym dziecko chodzące do szkoły, i w zimę co chwila ktoś jest chory. Czuję, że będę nieźle schizować tej zimy...Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia, 12:34
Ja 26, On 34
PCOS, lekka IO,
MTHFR A1298C - A/C hetero
PAI - 4G/4G homo
26.01 - Beta 9,9😍
07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍
Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷
04.04 - CRL 7,27cm
Łożysko przednia ściana
19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
16.05 - 340g⚖️
Połówkowe ok, 32cm 😊
04.06 - 513g⚖️
13.06 - 714g ⚖️
17.06 - 40cm dłuugiego dzieciaczka🤯🤭❤️
02.07 - 1kg⚖️
echo serca dobre
24.07 - 1720g⚖️
08.08 - 2200g⚖️
12.08 - 2600g ⚖️
27.08 - 2800g⚖️
02.09 - 3140g⚖️
09.09 - 3600g⚖️
17.09 - szpital, 3800g⚖️
20.09 - cesarka, 3510g Szczęścia❤️