Październik 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
TynciaQ94 wrote:Myślisz, że masaże kroczą mogą wywołać poród ? Przecież to nie jest możliwe 😅 Jakby tak było, to nie można byłoby seksu uprawiać 😅
a seks wiele kobiet z jakiegoś powodu też ma zakazany 🙂 no ale niech każda robi tak jak jej lekarz radzi 🙂Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 sierpnia, 13:25
strzyga lubi tę wiadomość
💛 12.2015 🧒
🧡 09.2017 🧒
❤️ 05.2019 🧒
💜 06.2021 🧒
🩵 12.2022 🧒
🩷 10.2024 👧 -
espoir wrote:nie wiem co mogą zrobić, ale z jakiegoś powodu podają, żeby robić to od 36 tygodnia, a nie od na przykład 15 🙂
Według badań po prostu wcześniej nie ma sensu, czyli tak jak mówisz ten 15tc. Oszacowano że około 4-6 tyg regularnego masażu jest wystarczające, by przygotować kroczę do porodu, natomiast to nie dlatego, że coś nam może to zaszkodzić. Po prostu uznano to za nieefektywne 💁🏼♀️
Z tego czego się dowiadywałam i rozmawiałam z położną tu w Niemczech, oni zalecają od 30tc ale też dlatego, że ona mówi, że nie zna osoby która robiłaby to tak regularnie żeby to wystarczyło 😅 W sumie racja 💁🏼♀️ Mi też nie szło to tak regularnie…
Ale możesz sobie masować kroczę nawet od początku ciąży np. Raz w tygodniu.
Ja tylko zastanawiam się w jakim stopniu rzeczywiście ten masaż krocza chroni nas przed tym pęknięciem … 🤔1 IVF/ 6 zapłodnionych komórek - została 1 blastocysta (nie zostało nic do mrożenia) / udało się 🩷
09.02.2023 - córeczka 🌸
2 IVF/ 9 zapłodnionych komórek - 3 ❄️❄️❄️/ z pozostałych 6 została 1 blastocysta/ udało się 💪🏻
14.02.2024 - test ciążowy pozytywny
29.02.2024 - mamy serduszko 🩷
04.04.2024 - wyniki NIFTY PRO - zdrowa dziewczynka ! 👧🏼
13.06.2024 - połówkowe
15.07.2024 - 900g
13.08.2024 - 1600g
03.09.2024 - 2300g
26.09.2024 - 3300g
11.10.2024 - 3700g
18.10.2024 - 4000g
23.10.2024 - termin porodu - czekamy na Melisę 🌸
-
TynciaQ94 wrote:Hera nie wiem jak Ty ale ja strachu nie mam wcale, nie mogę się doczekać 😅 Więc jedyne co mnie denerwuje to, że do terminu zostało mi aż 9 tygodni 😅🙈
Może dziwnie to zabrzmi, ale wolę urodzić 9 razy niż chodzić w ciąży 9 miesięcy 😅
Ale ale dzisiaj w nocy mnie jakieś wątpliwości (chwilowe) naszły. Złapał mnie skurcz nogi. Okropny i bolesny. I jak pomyślałam, że to nic w porównaniu do porodu to tak... Słabo 😅
I podobnie jak sobie pomyślę, że mogę urodzić po terminie, a nie za jakieś 3 czy 4 tygodnie to mnie coś trafia 🤭
Jedyne czym w tym momencie mogę się stresować to kwestią organizacji (jak się coś zacznie) i trochę tym, że coś pójdzie nie takTynciaQ94 lubi tę wiadomość
-
nutella to ja mam tak w każdej ciąży, że jak donoszona, to myślę sobie "wychodź, bo już nie wyrabiam", a tylko niech mnie skurcz złapie to od razu jest pełne przerażenia "nie, nie, jeszcze nie teraz błagam, nie jestem gotowa!" 🤡
Maszonek, Kasiap899, nutella_ lubią tę wiadomość
💛 12.2015 🧒
🧡 09.2017 🧒
❤️ 05.2019 🧒
💜 06.2021 🧒
🩵 12.2022 🧒
🩷 10.2024 👧 -
Ja się boje jak to będzie - jak to wszystko ogarnę, czy sobie poradzę, czy będzie zdrowy....
Ponieważ jakoś mi ciąża (jeszcze) nie dokucza, to wolę na razie w niej być...💃40🕺44
♀️endometrioza, Hashimoto, insulinoopornosc i cholera wie co jeszcze... AMH 1.9
♂️ Wszystko ok
kariotypy ok
12.2022- stymulacja, długi protokół -nieudana, 2❄️❄️ z monosomią
06.2023 - stymulacja krótki protokół, 1❄️z monosomią i 1❄️zdrowy (pgt-a ok)❤️
06.02.2024 transfer 4.1.1+EmbryoGlue
beta HCG:
16.02->10 dpt -> 94.6
19.02->13 dpt -> 459
26.02->20 dpt -> 6524
7.03->30 dpt -> 💖 CRL 0.91 cm
21.10.2024 Krzysiu jest z nami 👶
-
Apka wrote:Wracając do bóli to troche nie wiem co zrobic, od kilku dni zwlaszcza po dluzszym lezeniu mam bol podbrzusza. Taki troche jak na okres ale on jest jednostajny. Dzisiaj w nocy na tyle uciazliwy, ze nie moglam spac praktycznie. Niby macica wiem ze sie rozciaga, ale no nie wiem czy to jest normalne zeby to bylo na tyle dokuczliwe. Nie wiem czy pisac do swojego lekarza, czy to ewentualnie sprawdzic na IP, ale nie chce tam jechać z pierdola. A moze wdala sie jakas infekcja albo cos z szyjka.. ? No naprawde nie wiem. Ruchy raczej czuje w normie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 sierpnia, 14:01
Apka, Hera098 lubią tę wiadomość
1 IVF 2009,☀️ córka, poród SN, o czasie, KP;
7 IVF, 14 FET 2024
6 dniowa blastocysta:
5 dpt cień II bhcg 12,7
7 dpt słabe II a bhcg 101
9 dpt bhcg 305
13 dpt bhcg 1505
Nifty: prawidłowy, dziewczynka
☀️jest z nami córcia, 55 cm, 3240 g, 10 pkt, 38+4, poród SN po indukcji, KP -
Mnie przez te bole nie do konca jasnego pochodzenia i przez te kilka ostatnich nocy gdzie wiecej nie spalam niz spalam to do konca ciazy wydaje sie wiecznosc.. a jednocześnie bardzo bym chciała, zebysmy dociagnely do terminu cc bez zadnych akcji..jestem niewyspana i bez sil, wszystko w domu w proszku, jemy obiady na wynos. Niby to nic takiego ale strasznie mnie to dobija, bo wiem ze im dalej w las tym lżej nie bedzie12.2021 ICSI -> 1 zarodeczek 5.1.1
17.02.2022 FET; cykl naturalny
23.02 6dpt: beta 23.07; prog 14.60
24.02 7dpt: beta 51.19; prog 32.35
26.02 9 dpt: beta 115.9; prog 40.72
02.03 beta 824.3; prog 33.54
Pierwsze USG 14.03 6w1d CRL 0.57 cm i bije
27.10.2022 urodził sie zdrowy Synek 💙
_______________________________________
Wrzesien 2023 -wracamy po rodzeństwo, II procedura, 07.09 punkcja
30.01.2024 FET cykl naturalny, zarodek 3.1.1
6dpt beta 49.83
8dpt beta 122
10 dpt beta 345.18
13 dpt beta 1385.65
17 dpt beta 7032.83
12t1dc usg 1trym, ryzyka niskie, dziewczynka?
19t6dc USG 2trym, 334g córeczki
29t4dc USG 3 trym, 1510g naszej dziewczynki
26.09.2024 urodziła się zdrowa Córeczka
-
strzyga wrote:Tak, w Pabianicach a ty też z łódzkiego?
Właśnie jestem po rozmowie i mam miłe wrażenie 27 sierpnia na 21:20 mam wizytę plus dodatkowe USG, także jeszcze się zobaczę z synkiem za 10 dni
Ja z Łodzi 🙂 porodówka w Pabianicach z tego co słyszałam ma całkiem dobre opinie i fajnie, że po wizycie masz dobre wrażenia 😊
Zazdroszczę Wam tego, że przy cc będziecie znać ten dokładny termin. Ja chcę jeszcze do mamy na działkę pojechać na jakiś tydzień i stwierdziłam, że koniec sierpnia to już będzie ostatni dzwonek na taki wyjazd bo później się będę bała, że mogę zacząć rodzić w każdej chwili a do najbliższego szpitala stamtąd ok 30 km i w dodatku pewnie bez auta będziemy na tej działce 🫤strzyga lubi tę wiadomość
-
cynamon wrote:Apka ja bym to sprawdziła…
molisia lubi tę wiadomość
12.2021 ICSI -> 1 zarodeczek 5.1.1
17.02.2022 FET; cykl naturalny
23.02 6dpt: beta 23.07; prog 14.60
24.02 7dpt: beta 51.19; prog 32.35
26.02 9 dpt: beta 115.9; prog 40.72
02.03 beta 824.3; prog 33.54
Pierwsze USG 14.03 6w1d CRL 0.57 cm i bije
27.10.2022 urodził sie zdrowy Synek 💙
_______________________________________
Wrzesien 2023 -wracamy po rodzeństwo, II procedura, 07.09 punkcja
30.01.2024 FET cykl naturalny, zarodek 3.1.1
6dpt beta 49.83
8dpt beta 122
10 dpt beta 345.18
13 dpt beta 1385.65
17 dpt beta 7032.83
12t1dc usg 1trym, ryzyka niskie, dziewczynka?
19t6dc USG 2trym, 334g córeczki
29t4dc USG 3 trym, 1510g naszej dziewczynki
26.09.2024 urodziła się zdrowa Córeczka
-
Apka 3mam kciuki, daj znać, że ok🍀
Ja rzadko narazie robię masaz, w sumie kilka razy próbowałam, ale uznałam, ze jest czas, natomiast dość regularnie, po każdym prysznicu, mniej więcej od połowy ciąży smarują tkanki olejkiem migdałowym. Poleciła to jedna polozna jako wspomaganie uelastyczniania tkanek krocza, które postaramy się ochronić.... Wiadomo, elastyczna, nawilżona skóra ma mniejsza tendencje do urazów, ale jak to w praktyce będzie, to kto to wie... Olejek mam z Nacomi ze słodkich migdałów jakby ktoś pytał, mnie nie uczulil.Apka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKasiap899 wrote:Ja z Łodzi 🙂 porodówka w Pabianicach z tego co słyszałam ma całkiem dobre opinie i fajnie, że po wizycie masz dobre wrażenia 😊
Zazdroszczę Wam tego, że przy cc będziecie znać ten dokładny termin. Ja chcę jeszcze do mamy na działkę pojechać na jakiś tydzień i stwierdziłam, że koniec sierpnia to już będzie ostatni dzwonek na taki wyjazd bo później się będę bała, że mogę zacząć rodzić w każdej chwili a do najbliższego szpitala stamtąd ok 30 km i w dodatku pewnie bez auta będziemy na tej działce 🫤
To mamy godzinkę drogi do siebie, bo ja z Sieradza 🤪
Tak, porodówka w Pabianicach ma dobre opinie.. Niestety porodówka sieradzka ma złe, leżałam dobę i tragedia.. nawet USG mi nie zrobili, dopiero na drugi dzień, co dla mnie jest absurdem, ta opinia tyczy się całego szpitala.. nie polecam ogólnie leczenia w nim 🥴🥴
Apka, trzymam kciuki aby wszystko było dobrze ❤️
Ja dziś sama mam gorsze popołudnie.. kręci mi się w głowie nawet jak leżę ciśnienie dobre, tętno też.. niech te upały już się skończą..Apka lubi tę wiadomość
-
Ja nie miałam na myśli, że teraz się stresuje, tylko że bliżej terminu CC będę pewnie bardzo zestresowana, tak z tydzień przed już na pewno będę miała mega stracha😜
Mi te upały już bokiem wychodzą. W dodatku w takie dni dziecko jest u mnie bardzo mało aktywne, a ja ratuję się lodami i potem mam wyrzuty sumienia, że chyba za dużo jem😅
A pocę się tak, że najlepiej to byłoby brać chłodny prysznic 2x dziennie, ale troche mi szkoda wody😅Ja 26, On 34
PCOS, lekka IO,
MTHFR A1298C - A/C hetero
PAI - 4G/4G homo
26.01 - Beta 9,9😍
07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍
Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷
04.04 - CRL 7,27cm
Łożysko przednia ściana
19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
16.05 - 340g⚖️
Połówkowe ok, 32cm 😊
04.06 - 513g⚖️
13.06 - 714g ⚖️
17.06 - 40cm dłuugiego dzieciaczka🤯🤭❤️
02.07 - 1kg⚖️
echo serca dobre
24.07 - 1720g⚖️
08.08 - 2200g⚖️
12.08 - 2600g ⚖️
27.08 - 2800g⚖️
02.09 - 3140g⚖️
09.09 - 3600g⚖️
17.09 - szpital, 3800g⚖️
20.09 - cesarka, 3510g Szczęścia❤️
-
Mam nadzieję, że nie zapeszyłam, ale powiedziałam dzisiaj na głos, że mam już tak dość, że chciałabym już aby Laura się urodziła. Zaraz dodałam, że ma oczywiście poczekać do donoszonej ciąży.
Tak naprawdę ciąża wcale nie jest u mnie tak tragiczna. Czasami boli krocze, mam te spięcia brzucha, brać dużo magnezu, ale ostatnio po prostu chodzę taka zmęczona, śpiąca, nie mam sił na spacery, na zakupy, na nic... Wypiję herbatę i jestem już spocona jak świnia. Zjem zupę i to samo... Może tak mnie zniechęca ta pogoda, ten upał i przeziębienie równolegle... Mam nadzieję, że to całe dupowate samopoczucie minie mi niedługo.Ja 26, On 34
PCOS, lekka IO,
MTHFR A1298C - A/C hetero
PAI - 4G/4G homo
26.01 - Beta 9,9😍
07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍
Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷
04.04 - CRL 7,27cm
Łożysko przednia ściana
19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
16.05 - 340g⚖️
Połówkowe ok, 32cm 😊
04.06 - 513g⚖️
13.06 - 714g ⚖️
17.06 - 40cm dłuugiego dzieciaczka🤯🤭❤️
02.07 - 1kg⚖️
echo serca dobre
24.07 - 1720g⚖️
08.08 - 2200g⚖️
12.08 - 2600g ⚖️
27.08 - 2800g⚖️
02.09 - 3140g⚖️
09.09 - 3600g⚖️
17.09 - szpital, 3800g⚖️
20.09 - cesarka, 3510g Szczęścia❤️
-
Ok tak - mi ostatnie dni przez upały też nie sprzyjają 😑
Wstaję rano- gorąco. Kładę się - gorąco.
Cała się kleję i ja akurat nie żałuję sobie chłodnego prysznica w ciągu dnia. W zasadzie na ciążę nie narzekam - odpukac nie c się nie dzieje poza tym że czasem coś ciągnie. Ale zaczęły mi też nogi trochę puchnąć (patrz punkt pierwszy - upał) i drętwieją mi ręce, głównie podczas spania. Myślę, że jak upały miną to odzyskam trochę wigoru, bo aktualnie nie mam na nic mocy. Leżę i czytam kryminały 🙈
A walizka do szpitala czeka, jak też i parę ostatnich elementów z wyprawki .
Hera- gorąca herbata czy zupa dla mnie w taki upał to abstrakcja 😄 kawa tylko mrożona, zimny arbuz z kefirem z lodówki i sałatka z pomidorów.
Ja już po 3 prenatalnych - z małym wszystko ok 😊 rośnie zdrowo. Ale zaczynam z nim pertraktacje, żeby się obrócił głową w dół, bo panicz póki co cały czas głową do góry. Niby by wiem, że jeszcze ma czas, ale codziennie po trochu go przekonuję, że głową do dołu byłoby najlepiej na pewnym etapie 😉Nejt, merry_merry, Nicole123, strzyga, Hera098, sernik_z_rodzynkami, nutella_, Kasiap899, Vam lubią tę wiadomość
-
A ja dzis stwierdzilam, ze dosc juz tego lezenia w lozku i pojade polezec do przyjaciolki na dzialke i jak weszlam niczym połamana foka do basenu takiego dla dzieci to wynurzylam sie po 3 godzinach i wiecie co? Moj ból minal! W koncu moge sie ruszac i chodzic bez lez w oczach! Nie wiem czy to przypadek, czy wlasnie cudowne wlasciwosci wody, ale jestem taka szczesliwa, ze nie macie pojecia 🥰
Apka oczywiscie przede wszystkim sprawdz ta szyjke, ale jesli tez Ci powiedza, ze wszystko w porzadku moze polez sobie chwile w basenie/wannie lub popolewaj sie dluzej prysznicem?
Nie wiem czy to wlasnie tego zasluga, ale ja juz przez ostatni tydzien probowalam wszystkiego na ten okropny bol i tracilam nadzieje, ze kiedykolwiek minie, wiec moze warto tej wody sprobowac tez ☺️Hera098, Apka, Vam lubią tę wiadomość
[
’95 🙎🏼♀️
30.01 ⏸️
31.01 173 beta HCG
7.02 2582 beta HCG
15.02 6+2 CRL 4 mm fasolki z bijącym serduszkiem 💓
12.03 10+0 CRL 3.14 cm maluszka
29.03 12+3 I badanie prenatalne 🩺 CRL 6.20 cm wstępnie chłopczyk 👶🏼
15.04 15+0 CRL 10.90 cm 119g 💙 Julian
31.05 21+4 II badanie prenatalne 🩺 530g 🧸
26.07 29+4 III badanie prenatalne 🩺 1702g dużego synka 🩵
11.08 31+6 kontrola na IP 2300g 🫶🏽
12.09 36+3 ostatnia wizyta 2950g 🩺
______________
Termin 7.10.2024 🤞🏼
27.09.2024 g.22.36 🤍
3070g 55cm ✨ -
Dziewczyny cieszcie się latem, jest słońce, ciepło, można chodzić w klapkach i sukienkach, świat ma piękne kolory, a nie to co jesienią i zimą, szaro, ciemno i pada . A będąc w ciąży ma się trochę taryfę ulgową i wszyscy bardziej litościwie patrzą jak leniuchujemy
-
Masakra dziewczyny ze mną, od kilku dni jestem w tak emocjonalnym nastroju, że ciągle płaczę. Nic złego się nie dzieje, wręcz przeciwnie, ale wystarczy mi, że np. pomyślę o maluszku, jakie to szczęście go mieć i już mi łzy ciekną. Oczy mnie ciągle przez to bolą 🙃 Myślę, że to częściowo przez hormony, ale też pewnie przez to, że rok temu w sierpniu poroniłam i mimo, że staram się ze wszystkich sił skupić na tym co tu i teraz, podświadomie ten koszmar do mnie wraca. Do tego złapało mnie jakieś przeziębienie, ból gardła i osłabienie. Robię inhalacje z soli morskiej, płuczę gardło solą, piję dużo wody z cytryną, herbaty z miodem i cytryną, ale jak człowiek nie przyjmuje żadnych leków to cały proces trwa baaardzo długo.
Dzisiaj u mnie skończone równe 32 tygodnie, więc, tak jak Hera napisała kilka dni temu, gdyby Mikko teraz się urodził nie byłby już skrajnym wcześniakiem. Taki mały kamień milowy 😊
Pisałyście o bólach, wczoraj trochę się wystraszyłam, bo rano przy chodzeniu bolało mnie lekko spojenie łonowe (tak przypuszczam), ale przeszło mi jak wrzuciłam na luz i na chwilę się położyłam. Ale zauważyłam, że jeśli w nocy odpowiednio często nie przekręcam się z boku na bok, to potem wszystko mnie boli 😅 Nic dziwnego, młody coraz bardziej rozpycha się na wszystkie strony, mam tylko nadzieję, że przez te swoje akrobacje za bardzo się nie przekręci, bo już jest odwrócony główką w dół. Rozmawiałam z nim i mówiłam mu, że może mi kręcić pupką po żebrach, ale niech główkę trzyma tam gdzie jest 😁
Coś czuję, że do końca ciąży lepiej już nie będzie i różne bóle tu i ówdzie będą się pojawiały. Kilka dni temu złapały mnie też tak silne zawroty głowy, że mimo pięknej pogody odpuściłam spacer, bo pójście do kuchni czy toalety wydawało się wystarczająco ryzykowne. Pół dnia przeleżałam, dopiero po południu świat przestał wirować, to zaczęłam normalnie funkcjonować.
Współczuję Wam tych upałów. W Finlandii wiele osób w tym roku narzeka na lato, bo często padał deszcz i temperatury oscylują w okolicach 20-25 stopni, a ja się w sumie cieszę, że akurat w tym roku tak wypadło. Maj był upalny i już wtedy się bałam jak wytrzymam później, a okazało się, że miałam szczęście 😊🇫🇮
👩 33 👨 34
Starania od 4/2023
⏸️ 7/2023
💔 8/2023 5t6d, poronienie samoistne
Ponowne starania od 10/2023
⏸️ 2/2024
20.2 GA 5t6d, CRL 3.2mm, serduszko bije ❤️
EDD 16.10.2024
3.4 GA 12t4d, CRL 64.3mm ❤️
EDD 12.10.2024
29.5 GA 20t4d, 364g chłopaka 😍💙
30.7 GA 29t3d, 1434g 😍💙
20.10.2024 - synek już z nami! 😍💙
41t1d, 3020g & 52cm
-
Nam dzisiaj stuknęło 30 tygodni 🙊 brzmi już poważnie 😁
Miałam nadzieję, że w ten weekend złożymy komodę, a mąż niestety skręcił kostkę no i klops
Co do masażu, to pewnie będę robiła, na pewno nie zaszkodzi, ale czytałam, że seks działa podobnie 😜strzyga, TynciaQ94, Vam lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTulę wszystkie dziewczyny, którym doskwiera złe samopoczucie ❤️
Ja dziś mało jadłam przez całym dzień i mam teraz wyrzuty sumienia, ale serio nie mam dziś apetytu przez samopoczucie.. mam nadzieję że małemu nic nie będzie 🥹
Wciskam teraz jogurt na noc i uciekam spać.. oby jutro było lepiej dziewczyny ❤️ buziaki.