X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październik 2024
Odpowiedz

Październik 2024

Oceń ten wątek:
  • Vam Autorytet
    Postów: 1114 1622

    Wysłany: 28 lutego 2024, 15:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagodusiapolusia wrote:
    Czy któraś z Was, też czuję się jakby miała stan depresyjny ? Jakbym mogła to bym nie wychodziła z domu, jestem zdołowana, boję się cieszyć, czekam na wizytę piątkową, półtora tygodnia temu dopiero było widać malusieńki zarodek 1,8mm.
    Nie wiem czy moje samopoczucie wynika ze strachu, czy po prostu bo jestem w ciąży 🙈
    Nie, ale ostatnio często mam totalną niemoc. Nie cieszę się na razie z ciąży jak trzeba, jestem wiecznie zmęczona i nic mi się nie chce. Może to pogoda, hormony i ogólnie nerwy. Jagodusia może rzeczywiście się stresujesz i po wizycie jak zobaczysz dzisiudzia będzie lepiej ♥️

    age.png

    age.png

    age.png
  • Anitulka Koleżanka
    Postów: 45 43

    Wysłany: 28 lutego 2024, 15:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zuzannka wrote:
    Mamy, które już macie dzieci, jak Wasze brzuszki?
    W pierwszej ciąży cokolwiek na moim brzuchu zauważyłam w 4 miesiącu, a teraz ledwo zaczął się trzeci (8+3), a ja mam jakby zaznaczony ten brzuch, najgorzej jest w sumie rano, bo mam problem z toaleta i potem wieczorem, wtedy mam po prostu zaokrąglony, w dzień jest normalny, ale np. nie mogę go wciągnąć. Dziś mi sąsiad stanął blisko auta i się wscieklam, bo nie mogłam wsiąść, a nie chciałam gnieść brzucha 😅 No i teraz to teraz, wsiądę od pasażera, ale za dwa miesiące to już nie będzie takie łatwe 🤔
    Ja brzuszka jako takiego- ciążowego nie nam, bo rano wstaje z płaskim, ale im później tym brzuch bardziej wzdęty i wieczorem spokojnie 4-5 miesiąc 😜

    👩🏻35 🧔🏻40
    👧🏻 2014
    👧🏻 2018
    💔 2021 6+3
    ⏸ 02.02.2024
  • Jagodusiapolusia Koleżanka
    Postów: 33 66

    Wysłany: 28 lutego 2024, 16:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vam wrote:
    Nie, ale ostatnio często mam totalną niemoc. Nie cieszę się na razie z ciąży jak trzeba, jestem wiecznie zmęczona i nic mi się nie chce. Może to pogoda, hormony i ogólnie nerwy. Jagodusia może rzeczywiście się stresujesz i po wizycie jak zobaczysz dzisiudzia będzie lepiej ♥️


    Może masz rację, obym zobaczyła bijące serducho i to mi doda powera

    Vam, Hera098 lubią tę wiadomość

  • Hera098 Autorytet
    Postów: 2743 3411

    Wysłany: 28 lutego 2024, 16:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagodusiapolusia wrote:
    Czy któraś z Was, też czuję się jakby miała stan depresyjny ? Jakbym mogła to bym nie wychodziła z domu, jestem zdołowana, boję się cieszyć, czekam na wizytę piątkową, półtora tygodnia temu dopiero było widać malusieńki zarodek 1,8mm.
    Nie wiem czy moje samopoczucie wynika ze strachu, czy po prostu bo jestem w ciąży 🙈

    Jejku, jak dobrze że wspominasz... bałam się to tutaj napisać, że mam jakieś takie stany depresyjne. Zdołowana sie czuje, boje sie czy sobie poradze - i w trakcie ciąży i po ciąży. Przerażona się czuję. Oczywiście ciąża planowana, starana przez pół roku (a leczylam sie 2lata zeby móc w ogóle zacząć się starać) i az sie karce za te myśli...

    W ogóle dzisiaj widzialam filmiki jak spragnione płody łykają płyn owodniowy. Niektóre nawet śmieszne czkawki dostaja - a jeden mial 10tyg na nagraniu 😅 Uswiadomilam sibie, zeby wiecej pić czystej wody! Bo ja zwykle tylko herbaty, a plody potrzebują czystej wody. Normalnie aż sie zmartwiłam i wychlałam całą szklanke.
    Nie mialam zielonego pojecia że one pija ten płyn owodniowy 😅

    Jagodusiapolusia lubi tę wiadomość

    Ja 26, On 34
    PCOS, lekka IO,
    MTHFR A1298C - A/C hetero
    PAI - 4G/4G homo

    26.01 - Beta 9,9😍
    07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
    24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
    11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍

    Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷

    04.04 - CRL 7,27cm
    Łożysko przednia ściana
    19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
    02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
    16.05 - 340g⚖️
    Połówkowe ok, 32cm 😊
    02.07 - 1kg⚖️
    echo serca dobre
    17.09 - szpital, 3800g⚖️

    20.09 - cesarka, 3530g Szczęścia❤️

    event.png
  • Nalli Autorytet
    Postów: 556 914

    Wysłany: 28 lutego 2024, 16:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hera098 wrote:
    Ja OB zawsze mialam 2x wyższe. Wydaje mi się, że to przez PCOS. Nie wiem jak u Ciebie, ale wbrew pozorom organizm na początku traktuje ciążę jak ciało obce więc może stąd takie OB...
    Ja nie, miałam zawsze normalne, o ile nie miałam stanu zapalnego właśnie...i tak wiem wiem że dzidzia jest ufoludkiem obcym to moze dlatego. Będę w piątek u ginekologa i reumatologa to się wypowiedza

    👱‍♀️33 👱‍♂️34
    Starania od 11.2022
    05.2023💔 11tc
    03.2024💔 8tc
    diagnoza: zespół anyfosfolipidowy, PAI-1 homo, dodatnie ANA4, niedoczynność tarczycy i ŁZS
    zalecenie: Encorton, Acard & heparyna, euthyrox, Duphaston, besins

    09.09.24 ⏸️ Beta 20.7 🌱 zostań z nami Dzidziolku!
    11.09 beta 63.7! prog 23.4
    13.09 beta149:)
    26.09 0.33CRL i ❤️126/min💪
    08.10 1.29 CRL I ❤️171/min
    18.10 2.36 żelusia🐻
    31.10 4.7 CRL pimpusia
    13.11 6.8 CRL 🧬zdrowego dzdziusia
    20.11 8.5 cm 💙/ 12.12 176gram/ 23.12 277g/09.01 439g
    preg.png
  • Vam Autorytet
    Postów: 1114 1622

    Wysłany: 28 lutego 2024, 16:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hera098 wrote:
    Jejku, jak dobrze że wspominasz... bałam się to tutaj napisać, że mam jakieś takie stany depresyjne. Zdołowana sie czuje, boje sie czy sobie poradze - i w trakcie ciąży i po ciąży. Przerażona się czuję. Oczywiście ciąża planowana, starana przez pół roku (a leczylam sie 2lata zeby móc w ogóle zacząć się starać) i az sie karce za te myśli...

    W ogóle dzisiaj widzialam filmiki jak spragnione płody łykają płyn owodniowy. Niektóre nawet śmieszne czkawki dostaja - a jeden mial 10tyg na nagraniu 😅 Uswiadomilam sibie, zeby wiecej pić czystej wody! Bo ja zwykle tylko herbaty, a plody potrzebują czystej wody. Normalnie aż sie zmartwiłam i wychlałam całą szklanke.
    Nie mialam zielonego pojecia że one pija ten płyn owodniowy 😅
    Myślę, że to zależy od osoby niektóre są bardziej wrażliwe i bardziej się przejmują. Zresztą człowiek zawsze myśli o tym czego nie zna. Ja mimo, że mam już dzieci też się stresuję jak sobie poradzę z trójką, czy to dobra decyzja (choć wiem, że tego chciałam i teraz trochę późno na zmiany ☺️). W ogóle to chyba kobiety strasznie dużo myślą 🤣

    Hera098, Marta1993 lubią tę wiadomość

    age.png

    age.png

    age.png
  • Marta1993 Przyjaciółka
    Postów: 113 184

    Wysłany: 28 lutego 2024, 17:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak czytam, że większość z Was ma mdłości albo nie może jeść... A ja wręcz przeciwnie, stałe bym coś jadła! A w pracy to już wgl co chwila, kanapka, jogurt, jabłko, banan, kolejna kanapka 🙈 i wszystko popijane herbatkami. Ale waga mi jeszcze nie wzrosła 😁
    Czasem zapominam że mam glukozę mierzyć po godzinie i coś zjem i potem wynik sfałszowany 🫣

    Hera098 lubi tę wiadomość

    👩🏽‍💼31 👨🏼‍💼33
    Starania od 2019
    Leczenie u naprotechnologa od 2022
    02.10.23 💔 7/8 tydz.
    Luty 2024 kolejna nadzieja ⏸️🤗
    Termin wg OM 18.10

    Leki: Acard, heparyna, progesteron, siofor xr, insulina, lewotyroksyna, jod, Wit. D3, Wit. B12, actifolin

    preg.png
  • Laura Autorytet
    Postów: 316 212

    Wysłany: 28 lutego 2024, 17:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anna_bella wrote:
    Ja właśnie chce tak chodzić do 2 lekarzy tylko zastanawiam się jakie będzie mieć podejście ten w ramach pakietu skoro moim głównym prowadzącym będzie inny lekarz 🤔 zależy mi na darmowych badaniach przede wszystkim bo płacę za pakiet w medicoverze.. Któraś z Was ma taką sytuację?? Jak lekarze reagują ?

    Ja miałam tak w pierwszej ciąży, że chciałam i prywatnie + medicover. Dopiero po dużych przejściach trafiłam na super panią doktor która mi badania od ręki załatwiła w medi i się nie musiałam z nimi szarpać.

    Anna_bella lubi tę wiadomość

    Starania od 05.2019
    IVF- listopad 2021- nieudana próba transferu 5 dniowego zarodka
    IVF- styczeń 2022 - udany transfer 5 dniowego zarodka
    IVF-wrzesien 2023- transfer 3 dniowego zarodka- nieudany

    IVF2-luty 2024-udany transfer 5 dniowego zarodka
    BetaHCG- 432(11dpt)
    BetaHCG- 1077(13dpt)
    Mamy serduszko ❤️- 13.03.2024
    Prenatalne I-trymest 15.04.2024 ( ryzyka niskie )

    Stan 3 - ❄️

    👩 37l.
    🧔 35l.
    👼 02.2020 (10 tc)
    👶 09.2022 - córeczka

    ❌MTHFT-A1298C hetero
    ❌PAI-1 homo
    ❌ niedrożność jajowodów L i P
    ✔ AHM 4.0
  • Anitulka Koleżanka
    Postów: 45 43

    Wysłany: 28 lutego 2024, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vam wrote:
    Myślę, że to zależy od osoby niektóre są bardziej wrażliwe i bardziej się przejmują. Zresztą człowiek zawsze myśli o tym czego nie zna. Ja mimo, że mam już dzieci też się stresuję jak sobie poradzę z trójką, czy to dobra decyzja (choć wiem, że tego chciałam i teraz trochę późno na zmiany ☺️). W ogóle to chyba kobiety strasznie dużo myślą 🤣
    Ooo, mam to samo, już zaczęłam myśleć, że jestem jakąś wariatką. Staramy się ponad 2 lata, a jak się udało, to myślę, że w sumie to juz mi wygodnie było z odchowanymi dziećmi, stabilizacją w pracy...

    Vam, Hera098 lubią tę wiadomość

    👩🏻35 🧔🏻40
    👧🏻 2014
    👧🏻 2018
    💔 2021 6+3
    ⏸ 02.02.2024
  • Vam Autorytet
    Postów: 1114 1622

    Wysłany: 28 lutego 2024, 18:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta1993 wrote:
    Tak czytam, że większość z Was ma mdłości albo nie może jeść... A ja wręcz przeciwnie, stałe bym coś jadła! A w pracy to już wgl co chwila, kanapka, jogurt, jabłko, banan, kolejna kanapka 🙈 i wszystko popijane herbatkami. Ale waga mi jeszcze nie wzrosła 😁
    Czasem zapominam że mam glukozę mierzyć po godzinie i coś zjem i potem wynik sfałszowany 🫣
    Aż głupio się przyznać, ale i ja wiecznie jestem głodna 🤦 w pierwszej ciąży prawie nie jadłam (dlatego mało przytyłam) w drugiej miałam normalny apetyt, a teraz jestem wiecznie głodna! Postanowiłam już, że zacznę układać sobie dietę. W weekend usiądę i wszystko zaplanuje, obiady, przekąski i generalnie menu, bo teraz mam ochotę dosłownie na wszystko, a to nie o to chodzi żeby ciągle jeść. Staram się pić więcej wody i jesc małe porcje.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2024, 18:18

    Marta1993, Hera098 lubią tę wiadomość

    age.png

    age.png

    age.png
  • Vam Autorytet
    Postów: 1114 1622

    Wysłany: 28 lutego 2024, 18:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anitulka wrote:
    Ooo, mam to samo, już zaczęłam myśleć, że jestem jakąś wariatką. Staramy się ponad 2 lata, a jak się udało, to myślę, że w sumie to juz mi wygodnie było z odchowanymi dziećmi, stabilizacją w pracy...
    Dokładnie tak, ja miałam z mężem poczucie, że jeśli się teraz nie zdecydujemy to już koniec. Dzieci odchowane, my nie mlodniejemy ale bałam się że będę żałować tej decyzji. Lubiłam być w ciąży, kocham swoje dzieci i chciałam zawsze mieć trójkę, więc to na pewno była świadoma decyzja. Tyle tylko, że narazie ciężko mi sobie to wyobrazić, ciągle myślę jak mamy urządzić mieszkanie, jak powiedzieć innym, jak z pracą (mam umowę na stałe).

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2024, 18:19

    Anitulka, Hera098 lubią tę wiadomość

    age.png

    age.png

    age.png
  • molisia Autorytet
    Postów: 1157 776

    Wysłany: 28 lutego 2024, 18:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja mój Boże tak mało jem , że płacze że coś zrobię dziecku
    Żebym jeszcze to dużo piła, a ja naprawdę nie mogę

    Hera098 lubi tę wiadomość

    Jest już z Nami Weronika
    w5wqvcqgush2eos6.png
    Marzec 2016-ciąża obumarla 9tydz
    Styczeń 2017- ciąża pozamaciczna 5tydz. Zachowanie jajowodu

    Febion Natal1
    Tmg
    Encorton
    Clexane
    Czekamy na cud ☺
    Jest z nami Weronika ❤️❤️

    Starania o drugie maleństwo: od luty

    Rok starań
    Luty || kreski
    6.02 beta 189
    Progesteron 21,08


    28.5 drugie połówkowe


    2.10 Leoś 3520
    Słodziak z bujną czupryną

    <a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/2;10716;116/st/20241002/dt/5/n/Leo/k/f34f/age.png"></a>
  • Maa_dzik Autorytet
    Postów: 403 485

    Wysłany: 28 lutego 2024, 18:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagodusiapolusia wrote:
    Czy któraś z Was, też czuję się jakby miała stan depresyjny ? Jakbym mogła to bym nie wychodziła z domu, jestem zdołowana, boję się cieszyć, czekam na wizytę piątkową, półtora tygodnia temu dopiero było widać malusieńki zarodek 1,8mm.
    Nie wiem czy moje samopoczucie wynika ze strachu, czy po prostu bo jestem w ciąży 🙈

    Kurde ja mam podobnie.. zamiast się cieszyć to ciągle jakieś głupie myśli.. nonstop bym leżała, ale to też wynika z mojego permanentnego zmęczenia. Aczkolwiek tylko mnie coś ukłuje gdzieś zaboli czy coś to zaraz panikuję w myślach.. najchętniej bym przespała ten czas do końca pierwszego trymestru 🙈

    Dziś wgl mam fatalny dzień. Jestem mega mega zmęczona, boli mnie strasznie głowa, jakoś dziwnie podbrzusze z jednej strony , mam mdłości i powyskakiwalo mi pełno jakichś wyprysków na twarzy. Mam nadzieje, ze jutro będzie lepiej.

    Hera098 lubi tę wiadomość

    👧32 👦33
    Starania od 2021
    Naturalny cud ❤️
    ⏸️26.01.2024
    27.03.24 - usg prenatalne 🥰 CRL 5,88cm
    22.05.24 - połówkowe wielowadzie rozwojowe
    08.06.24 - 22+6 Aniołek 👼 😞
  • Jagodusiapolusia Koleżanka
    Postów: 33 66

    Wysłany: 28 lutego 2024, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maa_dzik wrote:
    Kurde ja mam podobnie.. zamiast się cieszyć to ciągle jakieś głupie myśli.. nonstop bym leżała, ale to też wynika z mojego permanentnego zmęczenia. Aczkolwiek tylko mnie coś ukłuje gdzieś zaboli czy coś to zaraz panikuję w myślach.. najchętniej bym przespała ten czas do końca pierwszego trymestru 🙈

    Dziś wgl mam fatalny dzień. Jestem mega mega zmęczona, boli mnie strasznie głowa, jakoś dziwnie podbrzusze z jednej strony , mam mdłości i powyskakiwalo mi pełno jakichś wyprysków na twarzy. Mam nadzieje, ze jutro będzie lepiej.

    Normalnie jakbyś opisywała mnie, nie jestem jedyna. A jeszcze ze mnie panikara okropna

    Maa_dzik lubi tę wiadomość

  • Maa_dzik Autorytet
    Postów: 403 485

    Wysłany: 28 lutego 2024, 19:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagodusiapolusia wrote:
    Normalnie jakbyś opisywała mnie, nie jestem jedyna. A jeszcze ze mnie panikara okropna

    Ja aż tak nie panikuje nigdy ale teraz w ciąży to jest jakaś masakra 🙈 ja siebie normalnie nie poznaje.
    I sama siebie ochrzaniam w myślałam po co wgl ja myślę negatywnie 🙈

    Jagodusiapolusia lubi tę wiadomość

    👧32 👦33
    Starania od 2021
    Naturalny cud ❤️
    ⏸️26.01.2024
    27.03.24 - usg prenatalne 🥰 CRL 5,88cm
    22.05.24 - połówkowe wielowadzie rozwojowe
    08.06.24 - 22+6 Aniołek 👼 😞
  • Nalli Autorytet
    Postów: 556 914

    Wysłany: 28 lutego 2024, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hehe, dobrze że nie tylko ja uważam się za lekka wariatkę;)
    Ja też się zamartwiam, nie żebym popadała właśnie w jakieś przygnębienie, ale na wszystko zwracam uwagę, jak mnie coś zaboli to już lecę zobaczyć czy przypadkiem nie ma plamienia, jak lekko cięższa siatka to już myślę że nie powinnam itd itp.
    No już Wam obiecuje że jak będzie serduszko w piątek to się uspokoję. Chociaż trochę;)

    Marta1993 lubi tę wiadomość

    👱‍♀️33 👱‍♂️34
    Starania od 11.2022
    05.2023💔 11tc
    03.2024💔 8tc
    diagnoza: zespół anyfosfolipidowy, PAI-1 homo, dodatnie ANA4, niedoczynność tarczycy i ŁZS
    zalecenie: Encorton, Acard & heparyna, euthyrox, Duphaston, besins

    09.09.24 ⏸️ Beta 20.7 🌱 zostań z nami Dzidziolku!
    11.09 beta 63.7! prog 23.4
    13.09 beta149:)
    26.09 0.33CRL i ❤️126/min💪
    08.10 1.29 CRL I ❤️171/min
    18.10 2.36 żelusia🐻
    31.10 4.7 CRL pimpusia
    13.11 6.8 CRL 🧬zdrowego dzdziusia
    20.11 8.5 cm 💙/ 12.12 176gram/ 23.12 277g/09.01 439g
    preg.png
  • Hera098 Autorytet
    Postów: 2743 3411

    Wysłany: 28 lutego 2024, 20:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nalli wrote:
    Hehe, dobrze że nie tylko ja uważam się za lekka wariatkę;)
    Ja też się zamartwiam, nie żebym popadała właśnie w jakieś przygnębienie, ale na wszystko zwracam uwagę, jak mnie coś zaboli to już lecę zobaczyć czy przypadkiem nie ma plamienia, jak lekko cięższa siatka to już myślę że nie powinnam itd itp.
    No już Wam obiecuje że jak będzie serduszko w piątek to się uspokoję. Chociaż trochę;)

    Ojjj, nie uspokoisz się😂
    Ja serduszko widziałam i ciągle panikuje, a może nawet bardziej, bo nie chcę aby to serduszko zatrzymało się😁 Mi nawet nie jest potrzebny jakikolwiek bodziec, aby iść do łazienki sprawdzić, czy nie ma krwi na majtkach... Nawet w nocy zapalam światło w łazience albo ide z telefonem, aby poświęcić na majtki, czy wszystko tam okay.
    A dzisiaj to nawet dwa razy przy narzeczonym zsunełam majtki, aby sprawdzić 😂
    Musiałam ruszyć się z domu, aby zamrozić karnet na siłownię na marzec (niestety taka siłownia, że trzeba osobiscie z wnioskiem przyjechać) i stąd też tak częściej sprawdzałam, czy nic sie nie dzieje, bo tam dwa piętra po schodach musiałam się wdrapać a potem przy okazji zakupy zrobiliśmy do domu.
    Ale teraz juz dalej grzecznie leżę😁

    Nalli lubi tę wiadomość

    Ja 26, On 34
    PCOS, lekka IO,
    MTHFR A1298C - A/C hetero
    PAI - 4G/4G homo

    26.01 - Beta 9,9😍
    07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
    24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
    11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍

    Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷

    04.04 - CRL 7,27cm
    Łożysko przednia ściana
    19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
    02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
    16.05 - 340g⚖️
    Połówkowe ok, 32cm 😊
    02.07 - 1kg⚖️
    echo serca dobre
    17.09 - szpital, 3800g⚖️

    20.09 - cesarka, 3530g Szczęścia❤️

    event.png
  • paulina9408 Ekspertka
    Postów: 168 303

    Wysłany: 28 lutego 2024, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak dobrze, że nie jestem sama. Juz myślałam, że coś ze mną nie tak. też panikuje co chwilę. Też chodzę do WC żeby tylko sprawdzić czy nie ma jakiś plamień 🙈 jak coś zakluje w brzuchu, zaboli od razu schizuje, ale jak nie mam cały dzień żadnych objawów to też panikuje. I tak w kółko 🤣😀

    Nalli lubi tę wiadomość

  • Maa_dzik Autorytet
    Postów: 403 485

    Wysłany: 28 lutego 2024, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hera098 wrote:
    Ojjj, nie uspokoisz się😂
    Ja serduszko widziałam i ciągle panikuje, a może nawet bardziej, bo nie chcę aby to serduszko zatrzymało się😁 Mi nawet nie jest potrzebny jakikolwiek bodziec, aby iść do łazienki sprawdzić, czy nie ma krwi na majtkach... Nawet w nocy zapalam światło w łazience albo ide z telefonem, aby poświęcić na majtki, czy wszystko tam okay.
    A dzisiaj to nawet dwa razy przy narzeczonym zsunełam majtki, aby sprawdzić 😂
    Musiałam ruszyć się z domu, aby zamrozić karnet na siłownię na marzec (niestety taka siłownia, że trzeba osobiscie z wnioskiem przyjechać) i stąd też tak częściej sprawdzałam, czy nic sie nie dzieje, bo tam dwa piętra po schodach musiałam się wdrapać a potem przy okazji zakupy zrobiliśmy do domu.
    Ale teraz juz dalej grzecznie leżę😁


    Właśnie chciałam to samo pisać 🙈 ja już widziałam serduszko ba nawet ja słyszałam, a panikuje dalej 🙈 to samo chodzę sprawdzić czy nie mam plamienia haha ohhh jak dobrze, że to nie tylko ja tylko większość tak ma 😂

    Hera098, Nalli lubią tę wiadomość

    👧32 👦33
    Starania od 2021
    Naturalny cud ❤️
    ⏸️26.01.2024
    27.03.24 - usg prenatalne 🥰 CRL 5,88cm
    22.05.24 - połówkowe wielowadzie rozwojowe
    08.06.24 - 22+6 Aniołek 👼 😞
  • Anna_bella Autorytet
    Postów: 1011 1486

    Wysłany: 28 lutego 2024, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O matko też tak mam 😅 ostatnio w nocy poczułam, że mokro i światło zaświeciłam żeby sprawdzić haha a to po prostu utrogestan 🙈🤣

    Maa_dzik, Hera098, Nalli lubią tę wiadomość

    🙋🏼‍♀️91 💁🏻‍♂️88
    💪🏻 starania od 2022r.
    🦋 Hashimoto
    🧬 KIR AA, zaburzone cytokiny

    14.02.2024 ⏸️ 🥰

    euthyrox, encorton, acard, accofil, utrogestan

    age.png
‹‹ 74 75 76 77 78 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

5 sposobów jak zwiększyć inteligencję swojego dziecka jeszcze w brzuchu!

Czy wiesz, że na poziom inteligencji swojego dziecka możesz mieć już wpływ podczas ciąży? Połączenia nerwowe w mózgu dziecka tworzą się już na etapie życia płodowego. Stymulację neuronów w mózgu dziecka mogą zwiększać pewne aktywności. Sprawdź, co robić lub czego unikać, aby zadbać o optymalny rozwój mózgu Twojego dziecka! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność u mężczyzn - najczęstsze przyczyny. Kiedy warto wykonać badanie nasienia?

Problem z poczęciem dziecka jest problemem obojga partnerów, dlatego jeśli już dłuższy czas czekasz na dziecko, to diagnostykę i ewentualne leczenie rozpocznij razem z partnerem. Niepłodność u mężczyzn występuje tak samo często, jak u kobiet. Przeczytaj jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością u mężczyzn, w jaki sposób można je wykryć i jakie są potencjalne rozwiązania na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ