Październik 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
ver6ena wrote:Hera, ja mam takie same myśli jak ty. To pierwsze dziecko. Tylko u mnie już jest 42 tydzień (41+1) i gdyby nie to że dziecko się rusza wzorowo i serduszko ładnie pracuje, a cesarkę nagle mogą zrobić to bym była na 99% przekonana że nie potoczy się pomyślnie. A tak ta mała nadzieja jest. Ale rozsądek już nie działa, intuicja mnie bardzo zawiodła.
Za 15 minut przyjdą odklejać mi dolny biegun pęcherza płodowego od macicy. Brzmi strasznie ale podobno działa. Oksytocyny nie jestem jeszcze gotowa przyjąć. Są 3cm i czuję, że źle by się to skończyło. Proszę myślcie pozytywnie o mnie żeby tylko przypadkiem nie przebili mi wód, bo to byłby na pewno bolesny poród…
A i zaprosiłam swoją fizjoterapeutkę żeby porobiła mi akupresurę na nogach i realnie czułam jak w momencie ucisku napina się brzuch, czyli działa!ver6ena lubi tę wiadomość
-
espoir wrote:no ludzie, opanujcie się Dziewczyny, bo zaraz nikt na październik nie zostanie prócz mnie 🤪
Ja też grzecznie czekam 🤪espoir, cynamon lubią tę wiadomość
-
Paulina gratulacje 💖👏🏻!
Ale się dzieje, to mnie zmotywowało, żeby torbę porodową wozić już w moim aucie, bo ja codziennie gdzieś krążę, a jednak mieszkamy 20 km pod Poznaniem i czuję się bezpieczniej jak mam torbę w bagażniku 😂😂😂Hera098, TynciaQ94, Malutka 35, paulina9408, Olaura, Nicole123 lubią tę wiadomość
-
ver6ena - Trzymam kciuki❤️ Dasz radę 😊
ver6ena lubi tę wiadomość
Ja 26, On 34
PCOS, lekka IO,
MTHFR A1298C - A/C hetero
PAI - 4G/4G homo
26.01 - Beta 9,9😍
07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍
Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷
04.04 - CRL 7,27cm
Łożysko przednia ściana
19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
16.05 - 340g⚖️
Połówkowe ok, 32cm 😊
04.06 - 513g⚖️
13.06 - 714g ⚖️
17.06 - 40cm dłuugiego dzieciaczka🤯🤭❤️
02.07 - 1kg⚖️
echo serca dobre
24.07 - 1720g⚖️
08.08 - 2200g⚖️
12.08 - 2600g ⚖️
27.08 - 2800g⚖️
02.09 - 3140g⚖️
09.09 - 3600g⚖️
17.09 - szpital, 3800g⚖️
_______________
Termin 08.10.2024
-
🌸Hera, staram się na bieżąco uzupełniać, co by potem właśnie nie uciekły mi te nasze nowe dzieciaczki 😂
Maszonek, TynciaQ94, Malutka 35, espoir, Olaura, ms lubią tę wiadomość
👩🏻27 👱🏼♂️26
👰🏻♀️🤵🏼 04.2023
Termin porodu: 09.10.2024 ♎️
30.01.2024 - ⏸️🤞🏼
01.02.2024 - ⏸️🥳
03.02.2024 - beta 844,54 prog 27,30
05.02.2024 - beta 1942,33 prog 22,27
14.02.2024 - wizyta u ginekologa ❤️ CRL 0,22
01.03.2024 - CRL 1,72 cm ❤️
27.03.2024 - prenatalne ❤️ CRL 5,43 cm, wszystko dobrze!
05.04.2024 - CRL 7,9 cm ❤️
06.05.2024 - 223 g, ładnie się rozwija ❤️
22.05.2024 - połówkowe, 343 g, Gabrysia 🩷
03.06.2024 - 446g 🩷
01.07.2024 - 957g 🌸
22.07.2024 - 1376g 🌺
24.07.2024 - 1533g 🩰
19.08.2024 - 2471g 🎀
09.09.2024 - 2900g 🍬
23.09.2024 - następna wizyta
-
Ver6ena - a na kogo czekamy?😊
Chyba nie pisałaś, bo próbowałam właśnie przekopać się po Twoich wiadomościach, czy chłopiec czy dziewczynka. Jak pisałaś to wybacz, nie zapamietałam😜
Bo narazie mamy same dziewuszki i jeden chłopczyk🙈Ja 26, On 34
PCOS, lekka IO,
MTHFR A1298C - A/C hetero
PAI - 4G/4G homo
26.01 - Beta 9,9😍
07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍
Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷
04.04 - CRL 7,27cm
Łożysko przednia ściana
19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
16.05 - 340g⚖️
Połówkowe ok, 32cm 😊
04.06 - 513g⚖️
13.06 - 714g ⚖️
17.06 - 40cm dłuugiego dzieciaczka🤯🤭❤️
02.07 - 1kg⚖️
echo serca dobre
24.07 - 1720g⚖️
08.08 - 2200g⚖️
12.08 - 2600g ⚖️
27.08 - 2800g⚖️
02.09 - 3140g⚖️
09.09 - 3600g⚖️
17.09 - szpital, 3800g⚖️
_______________
Termin 08.10.2024
-
ver6ena Będzie dobrze, trzymam kciuki 🤞🏼
Ja myślę że dotrwam do października bo mi lekarz mówił że mam szyjkę zamknięta i twarda ale ostatnio na ktg miałam zapisane te dwa skurcze więc grzecznie siedzę i odpoczywam.ver6ena lubi tę wiadomość
93'
AMH - wrzesień 0,9 styczeń 0,66
PAI-1 -> heparyna
10.02.2024 ⏸️ - beta 308, prog. 36,8
28.02.2024 - CRL 1 i bijące ❤️
NIFTY - zdrowa dziewczynka 🩷
04.04- I prenatalne - wszystko dobrze, CRL 5,7 cm
29.05 - połówkowe - 334 g
30.07 - III prenatalne - 1369 g
27.08 - 33 tc - 1900 g
11.09. - 35+1 tc - 2270 g
Termin 17.10 - Alicja 🩷
-
Ale trochę to wciągające sprawdzać wątek czy któraś urodziła.
Teraz powiedziałam do męża że muszę sprawdzić czy któraś na forum się rozpakowała 🙈😁Hera098, Kasiap899 lubią tę wiadomość
93'
AMH - wrzesień 0,9 styczeń 0,66
PAI-1 -> heparyna
10.02.2024 ⏸️ - beta 308, prog. 36,8
28.02.2024 - CRL 1 i bijące ❤️
NIFTY - zdrowa dziewczynka 🩷
04.04- I prenatalne - wszystko dobrze, CRL 5,7 cm
29.05 - połówkowe - 334 g
30.07 - III prenatalne - 1369 g
27.08 - 33 tc - 1900 g
11.09. - 35+1 tc - 2270 g
Termin 17.10 - Alicja 🩷
-
Neta wrote:ver6ena Będzie dobrze, trzymam kciuki 🤞🏼
Ja myślę że dotrwam do października bo mi lekarz mówił że mam szyjkę zamknięta i twarda ale ostatnio na ktg miałam zapisane te dwa skurcze więc grzecznie siedzę i odpoczywam.
Skurcze na KTG wcale nie oznaczają, że będziesz rodzic 😅 Chociaż też tak myślałam … W pierwszej ciąży miałam skurcze regularnie zapisujące się na KTG od 32tc i o mocy minimum 80. Z szyjka nie robiły mi totalnie nic, po prostu to były przepowiadające 🤷♀️ A te porodowe jak się zaczęły to poszło z krzyża mocno i były mocy 125, ale ogólnie też trwało zanim coś zrobiły z moją szyjką 😅
Teraz jak byłam już na KTG 3 razy to też mam cały czas skurcze , to samo co ostatnio, a szyjka 4cm zamknięta 🙄1 IVF/ 6 zapłodnionych komórek - została 1 blastocysta (nie zostało nic do mrożenia) / udało się 🩷
09.02.2023 - córeczka 🌸
2 IVF/ 9 zapłodnionych komórek - 3 ❄️❄️❄️/ z pozostałych 6 została 1 blastocysta/ udało się 💪🏻
14.02.2024 - test ciążowy pozytywny
29.02.2024 - mamy serduszko 🩷
04.04.2024 - wyniki NIFTY PRO - zdrowa dziewczynka ! 👧🏼
13.06.2024 - połówkowe
15.07.2024 - 900g
13.08.2024 - 1600g
03.09.2024 - 2300g
23.10.2024 - termin porodu - czekamy na Melisę 🌸
-
TynciaQ94 wrote:Skurcze na KTG wcale nie oznaczają, że będziesz rodzic 😅 Chociaż też tak myślałam … W pierwszej ciąży miałam skurcze regularnie zapisujące się na KTG od 32tc i o mocy minimum 80. Z szyjka nie robiły mi totalnie nic, po prostu to były przepowiadające 🤷♀️ A te porodowe jak się zaczęły to poszło z krzyża mocno i były mocy 125, ale ogólnie też trwało zanim coś zrobiły z moją szyjką 😅
Teraz jak byłam już na KTG 3 razy to też mam cały czas skurcze , to samo co ostatnio, a szyjka 4cm zamknięta 🙄
To nie wiem czemu mnie tak położna wystraszyła, że mam odpoczywać bo moja macica już ma skurcze a od aktywności będą jeszcze większe i częstsze.
A miałam też na poziomie 80.93'
AMH - wrzesień 0,9 styczeń 0,66
PAI-1 -> heparyna
10.02.2024 ⏸️ - beta 308, prog. 36,8
28.02.2024 - CRL 1 i bijące ❤️
NIFTY - zdrowa dziewczynka 🩷
04.04- I prenatalne - wszystko dobrze, CRL 5,7 cm
29.05 - połówkowe - 334 g
30.07 - III prenatalne - 1369 g
27.08 - 33 tc - 1900 g
11.09. - 35+1 tc - 2270 g
Termin 17.10 - Alicja 🩷
-
Paulinka gratulacje !
Ver6ena, Nejt trzymam kciuki za Wasze porody.
Nutella jak się trzymacie, co z małą??
Teraz jak się wchodzi na forum to z pytaniem komu pogratulować i za kogo trzymać kciuki 😁
Espoir ja też mam urodzić w październiku, nie we wrześniu, nie w listopadzie tylko październiku i tego się trzymam. Lekarz mi obiecał wczoraj 😅 narazie brama pozamykana i to solidnie 😉TynciaQ94, Vam, espoir, ver6ena, paulina9408 lubią tę wiadomość
-
Neta wrote:To nie wiem czemu mnie tak położna wystraszyła, że mam odpoczywać bo moja macica już ma skurcze a od aktywności będą jeszcze większe i częstsze.
A miałam też na poziomie 80.
A czy od pojawienia się tych skurczy twoja szyjka zaczęła się skracać ? No jeśli nie, to nie potrzebnie Cię stresuje 😉🤷♀️
Jeśli skurcze wpływają na szyjkę to rzeczywiście odpoczywać, nie przeciążać się itd.
Ja też jak się poruszam mocniej albo noszę córkę, sprzątam czy cokolwiek innego to mam silniejsze i częstsze. Ale wciąż szyjka nie drgnęła 😅 Nie zapowiada się na nic 🤷♀️1 IVF/ 6 zapłodnionych komórek - została 1 blastocysta (nie zostało nic do mrożenia) / udało się 🩷
09.02.2023 - córeczka 🌸
2 IVF/ 9 zapłodnionych komórek - 3 ❄️❄️❄️/ z pozostałych 6 została 1 blastocysta/ udało się 💪🏻
14.02.2024 - test ciążowy pozytywny
29.02.2024 - mamy serduszko 🩷
04.04.2024 - wyniki NIFTY PRO - zdrowa dziewczynka ! 👧🏼
13.06.2024 - połówkowe
15.07.2024 - 900g
13.08.2024 - 1600g
03.09.2024 - 2300g
23.10.2024 - termin porodu - czekamy na Melisę 🌸
-
TynciaQ94 wrote:A czy od pojawienia się tych skurczy twoja szyjka zaczęła się skracać ? No jeśli nie, to nie potrzebnie Cię stresuje 😉🤷♀️
Jeśli skurcze wpływają na szyjkę to rzeczywiście odpoczywać, nie przeciążać się itd.
Ja też jak się poruszam mocniej albo noszę córkę, sprzątam czy cokolwiek innego to mam silniejsze i częstsze. Ale wciąż szyjka nie drgnęła 😅 Nie zapowiada się na nic 🤷♀️
Tego jeszcze nie wiem bo lekarza będę mieć dopiero w przyszłym tygodniu i on to sprawdzi. Ale na pewno go dopytam o to 😁TynciaQ94 lubi tę wiadomość
93'
AMH - wrzesień 0,9 styczeń 0,66
PAI-1 -> heparyna
10.02.2024 ⏸️ - beta 308, prog. 36,8
28.02.2024 - CRL 1 i bijące ❤️
NIFTY - zdrowa dziewczynka 🩷
04.04- I prenatalne - wszystko dobrze, CRL 5,7 cm
29.05 - połówkowe - 334 g
30.07 - III prenatalne - 1369 g
27.08 - 33 tc - 1900 g
11.09. - 35+1 tc - 2270 g
Termin 17.10 - Alicja 🩷
-
Neta wrote:Tego jeszcze nie wiem bo lekarza będę mieć dopiero w przyszłym tygodniu i on to sprawdzi. Ale na pewno go dopytam o to 😁
A to jak nie wiesz to odpoczywaj lepiej 😂Neta, Kasia111 lubią tę wiadomość
1 IVF/ 6 zapłodnionych komórek - została 1 blastocysta (nie zostało nic do mrożenia) / udało się 🩷
09.02.2023 - córeczka 🌸
2 IVF/ 9 zapłodnionych komórek - 3 ❄️❄️❄️/ z pozostałych 6 została 1 blastocysta/ udało się 💪🏻
14.02.2024 - test ciążowy pozytywny
29.02.2024 - mamy serduszko 🩷
04.04.2024 - wyniki NIFTY PRO - zdrowa dziewczynka ! 👧🏼
13.06.2024 - połówkowe
15.07.2024 - 900g
13.08.2024 - 1600g
03.09.2024 - 2300g
23.10.2024 - termin porodu - czekamy na Melisę 🌸
-
ja to na skurcze na ktg nigdy nie patrzę, bo albo mam według tego mega silne, których ja nie czuje nawet, albo takie po których chodzę po ścianach a one ledwo się tam piszą...
ver6ena, Vam lubią tę wiadomość
-
Hera098 wrote:Ver6ena - a na kogo czekamy?😊
Neta wrote:Teraz powiedziałam do męża że muszę sprawdzić czy któraś na forum się rozpakowała 🙈😁
A mi w ogóle usg nie robią, nie wiem jaka długość szyjki. Może jak jest miękka i delikatnie rozwarta to już nie sprawdzają?
Przespałam się po tym zabiegu i obudziły mnie właśnie skurcze krzyżowe, ale lekkie. Zaraz ktg i jakieś szamanko mam nadzieję.
A wcześniej się pomyliłam i dziś jednak 41+2. Szybciej teraz mi czas leci i się pogubiłam. I po co człowiek jadł te ananasy daktyle i się przejmował ech.
Ale szpital fajny, dobrze się tu czuję. Malbork. Ktoś też tu planuje się pojawić?Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 września, 14:42
TynciaQ94, Hera098 lubią tę wiadomość
-
Próbuje nadrobić was w ratach, ale nie jestem w stanie odnieść się do postów.
Ale serdecznie gratuluję narodzin nowych dzieciaczków 🥰 Tak jednak po cichu wierzyłam w magię tej pełni (chyba pierwszy raz w życiu) 🤭
Byliśmy u pchełki. Wczoraj miała przetaczaną krew. Dziś już widać delikatną różnice. Nabrała trochę koloru i jest jakaś taka "inna". W pozytywnym tego słowa znaczeniu. Wyniki nie do końca jeszcze dobre, więc będą podejmować decyzję czy potrzeba jeszcze jednego przetoczenia.
Sondę z noska wyjęli, została jeszcze w pępku.
Ogólnie mam mieszane uczucia. Jak ją zobaczyłam, że nie była już tak dogrzewana, że ładniej wygląda i nie ma sondy w nosku to taka radość była. No płakałam ze szczęścia. Pielęgniarka przyszła i powiedziała, że jest naprawdę dobrze. A później przyszła lekarka i tą radość odebrała. Niby na wszystkie pytania odpowiedziała, ale chyba liczyłam na jakieś bardziej konkretne odpowiedzi. Nie wiem. To chyba moja wina i moje oczekiwania. A może po tym co zobaczyłam i usłyszałam od pielęgniarki był za duży optymizm. Mąż mi tłumaczy, że jutro będzie inny lekarz i pewnie usłyszę inną odpowiedź wiec zebym się kompletnie nie przejmowała.
Nie znają dalej odpowiedzi dlaczego ma aż tak słabe wyniki. Niby po utracie krwi mogły być słabsze, ale nie aż tak. Wyniki które zrobili nie dały jeszcze odpowiedzi. Szukali też u mnie przyczyn, ale ja wyniki w ciąży miałam dobre i te na przyjęciu w szpitalu też.
Będzie mnie tu mniej. Dojazdy do małej przez korki zajmują nam 4 h + tam spędzamy dwie, a jeszcze są starszaki 😊 Dochodzi jeszcze odciąganie mleka. I chyba zbliża się nawał. Nagle z nocnego 20 ml mleka ściągam po 80, a cycki twarde się robią.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 września, 14:47
Hera098, Vam, paulina9408 lubią tę wiadomość
👩31 lat 👨🦱 35 lata
2015 💔
👶 Julia 9 lat
👶Antoni 7 lat
Termin: 29.09.2024 Zosia 🩷
[/url] -
Kurczę
Nadrabiam Was bo widzę, że dużo się dzieje.
My w domu od wczoraj- żółtaczka trochę się przedłużyła a tak to ok.
Jako ciekawostkę napiszę, że pomimo, że jestem po mastektomii z rekonstrukcją i przeszczepionymi sutkami….mam mleko. W szpitalu byłam cudem natury. Oczywiście zakładam, że tego mleka nie wytworzę niewiadomo ile i nie wykarmię dziecka.
Ale sytuacja wręcz niemożliwa się u mnie wydarzyła.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 września, 14:53
espoir, aneta, Neta, Kasia111, Hera098, Malutka 35, Maszonek, Katka123, cynamon, Olaura, Vam, sundari86, ver6ena, _ine, Nicole123, Kasiap899 lubią tę wiadomość
-
ms wrote:Nutella mocno wam kibicuję 😍
Eve gratulacje ❤️
Mewa - widziałam, że odpisałaś na mój post odnośnie zostawiania ważnych rzeczy na ostatnią chwilę a znajdowania kolejnych do roboty - mi to trochę przypomina odrabianie lekcji za czasów chodzenia do szkoły 😂 mam nadzieję że w dzień X nie będziemy musiały zgłaszać nieprzygotowania 🙏Kasia111, espoir, Hera098, Katka123, sundari86, ms, Kasiap899 lubią tę wiadomość