Październik 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Maszonek trzymam kciuki, żeby szybko zorientowali się o co chodzi i Ci pomogli 🤞🏻😘
Ja od wczoraj mam silne skurcze okresowe 🥴 czasami takie, że aż mnie zgina, też nasilają się na toalecie, ale gorączki nie mam, ani dziwnego krwawienia, więc mam nadzieję, że to po prostu efekt tego, że mała mocno ciągnie mleko. Położna powiedziała, żeby obserwować i jechać na IP w razie czego
Hera ja też trochę świruję. Teraz z mężem jesteśmy przeziębieni i non stop sprawdzam małej kark, temperaturę i słucham oddechu. 😮💨
Mała spała w śpiworku otulającym, to oczywiście rano wyświetliła mi się rolka jakiegoś fizjo, żeby nie krępować rączek 😩
Dlatego powtórzę jeszcze raz- rozumiem, że są zagrożenia, ale straszenie matek wszystkimi nieszczęściami robi więcej złego niż dobrego 😒
I te wszystkie złote rady, które są sprzeczne 😤Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada, 16:58
Hera098 lubi tę wiadomość
-
Hera, tak, dobrze pamiętasz, ja mam bardzo dużo irracjonalnych lęków. Nawet nie będę pisać konkretów, bo nie chcę, żeby ktoś sobie kładł takie absurdy do głowy. No ale mam wielki lęk o życie mojego męża i dziecka.
Dostałam dzisiaj słynny cud niemieckiej farmaceutyki, czyli Sab Simplex. Liczę na to, że jego działanie będzie równie wielkie, jak jego reputacja 😂 A tak serio to już wszystko bym zrobiła, żeby ulżyć temu maleńkiemu brzuszkowi… Oby naprawdę pomogło.Apka, Kasia111, Hera098, Olaura lubią tę wiadomość
-
świtezianka wrote:Hera, tak, dobrze pamiętasz, ja mam bardzo dużo irracjonalnych lęków. Nawet nie będę pisać konkretów, bo nie chcę, żeby ktoś sobie kładł takie absurdy do głowy. No ale mam wielki lęk o życie mojego męża i dziecka.
Dostałam dzisiaj słynny cud niemieckiej farmaceutyki, czyli Sab Simplex. Liczę na to, że jego działanie będzie równie wielkie, jak jego reputacja 😂 A tak serio to już wszystko bym zrobiła, żeby ulżyć temu maleńkiemu brzuszkowi… Oby naprawdę pomogło.
A jakie dasz dawkowanie? Nam kuzynka mojego meza tez kupila i sie zastanawiam12.2021 ICSI -> 1 zarodeczek 5.1.1
17.02.2022 FET; cykl naturalny
23.02 6dpt: beta 23.07; prog 14.60
24.02 7dpt: beta 51.19; prog 32.35
26.02 9 dpt: beta 115.9; prog 40.72
02.03 beta 824.3; prog 33.54
Pierwsze USG 14.03 6w1d CRL 0.57 cm i bije
27.10.2022 urodził sie zdrowy Synek 💙
_______________________________________
Wrzesien 2023 -wracamy po rodzeństwo, II procedura, 07.09 punkcja
30.01.2024 FET cykl naturalny, zarodek 3.1.1
6dpt beta 49.83
8dpt beta 122
10 dpt beta 345.18
13 dpt beta 1385.65
17 dpt beta 7032.83
12t1dc usg 1trym, ryzyka niskie, dziewczynka?
19t6dc USG 2trym, 334g córeczki
29t4dc USG 3 trym, 1510g naszej dziewczynki
26.09.2024 urodziła się zdrowa Córeczka
-
Odesłałam męża z Krzysiem do domu, jutro przyjeżdżaja dziadkowie, lepiej mu będzie w domku. Teraz chlipie na te okoliczność. Przyjmują mnie na oddział na antybiotykoterapię, ale przebakuja też coś o możliwości operacji.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada, 19:10
💃40🕺44
♀️endometrioza, Hashimoto, insulinoopornosc i cholera wie co jeszcze... AMH 1.9
♂️ Wszystko ok
kariotypy ok
12.2022- stymulacja, długi protokół -nieudana, 2❄️❄️ z monosomią
06.2023 - stymulacja krótki protokół, 1❄️z monosomią i 1❄️zdrowy (pgt-a ok)❤️
06.02.2024 transfer 4.1.1+EmbryoGlue
beta HCG:
16.02->10 dpt -> 94.6
19.02->13 dpt -> 459
26.02->20 dpt -> 6524
7.03->30 dpt -> 💖 CRL 0.91 cm
21.10.2024 Krzysiu jest z nami 👶
-
świtezianka wrote:Zacznę od 10 kropelek co drugie karmienie i potem zobaczymy…
Dzięki za info! Ja też mam problem z dawkowaniem SabSimplex i dlatego narazie go nie używam jeszcze.
Wiecie co? Hit. Po tym jak napisałam Wam jak świetnie sobie w drodze radzimy, to chyba zapeszyłam😂
Laura się obudziła a ja całe przygotowane dla niej mleko wylałam, musiałam w tym chłodzie wywalać cycka, farelka dopiero po chwili nagrzała kontener, był ryk o pieluchę i też szybciutko przebrałam, i teraz dostałam ataku histerii, że ja Laurę przegrzałam, albo przeziębi się przeze mnie, co ze mnie za matka, jaka jestem beznadziejna 🙈 Narzeczonemu zalałam mlekiem całą kurtkę w dodatku, kosmetyczkę ładną i stół, wszystko pływało... Z tymi cyckami to już nie wiem - mam wypieki na twarzy, czuję jak mam twarz rozpaloną, ale gorączki nie mam. Wjechały dwa ibupromy, herbata z cytryną.. w domu wszyscy mnie uspokajają, bo już zaczęłam gadać takie głupoty jakbym conajkniej 41 stopni miała i majaki (że jak jej coś się stanie, to ja się zabije itp....)
No ja chyba się do psychologa przejdę😢😂😂
Maszonki, ale mnie martwi ta całą Twoja sytuacja. Trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze!🥺Ja 26, On 34
PCOS, lekka IO,
MTHFR A1298C - A/C hetero
PAI - 4G/4G homo
26.01 - Beta 9,9😍
07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍
Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷
04.04 - CRL 7,27cm
Łożysko przednia ściana
19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
16.05 - 340g⚖️
Połówkowe ok, 32cm 😊
04.06 - 513g⚖️
13.06 - 714g ⚖️
17.06 - 40cm dłuugiego dzieciaczka🤯🤭❤️
02.07 - 1kg⚖️
echo serca dobre
24.07 - 1720g⚖️
08.08 - 2200g⚖️
12.08 - 2600g ⚖️
27.08 - 2800g⚖️
02.09 - 3140g⚖️
09.09 - 3600g⚖️
17.09 - szpital, 3800g⚖️
20.09 - cesarka, 3510g Szczęścia❤️
-
Hera - daj znać jak Ci się sprawdza ten podgrzewacz jak już go dobrze przetestujesz 🙂
Ja też mam schizy jak Wiki zaczyna kasłać, tym bardziej że sama coś ostatnio pokasłuję i się zastanawiam czy ją czymś nie zaraziłam 😔 a jeszcze jutro mamy gości więc też stresik będzie czy czegoś nie przynieśli.
U nas z brzuszkiem też się straszne bóle trafiają i już kompletnie nie wiem jak jej pomóc i wczoraj miałam mega kryzys. Tylko u męża się uspokajała a ja miałam myśli, że do niczego się nie nadaję bo nawet dziecku nie umiem pomóc. A ona tak bardzo krzyczy jak ją boli ten brzuch...
Kurcze Maszonek, oby to była tylko jakaś infekcja, którą wyleczą antybiotykiem i nie będzie potrzebna żadna operacja.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada, 19:32
-
Kasia111 wrote:Maszonek trzymam kciuki, żeby szybko zorientowali się o co chodzi i Ci pomogli 🤞🏻😘
Ja od wczoraj mam silne skurcze okresowe 🥴 czasami takie, że aż mnie zgina, też nasilają się na toalecie, ale gorączki nie mam, ani dziwnego krwawienia, więc mam nadzieję, że to po prostu efekt tego, że mała mocno ciągnie mleko. Położna powiedziała, żeby obserwować i jechać na IP w razie czego
Hera ja też trochę świruję. Teraz z mężem jesteśmy przeziębieni i non stop sprawdzam małej kark, temperaturę i słucham oddechu. 😮💨
Mała spała w śpiworku otulającym, to oczywiście rano wyświetliła mi się rolka jakiegoś fizjo, żeby nie krępować rączek 😩
Dlatego powtórzę jeszcze raz- rozumiem, że są zagrożenia, ale straszenie matek wszystkimi nieszczęściami robi więcej złego niż dobrego 😒
I te wszystkie złote rady, które są sprzeczne 😤
Dobrze słyszeć, że nie jestem jedyną świruską🤪🤪 Musimy jakoś trzymać się razem!🙈
Opowiadałam też narzeczonemu, że chodzicie w maseczkach przy dzidziusiu, i że jak będziemy przeziębieni to też tak musimy + czesta dezynfekcja😝
Kasiap899- o to to też.... chyba już tak matki mają, że obwiniają się. Ja też jak raz nie mogłam małej uspokoić, i nagle teściowej się udało to aż miałam ochotę poryczeć się z rozpaczy, że Laura chyba już mnie nie kocha i nie zasługuję na nią🤣🤣🤣 Potem to dobrze przemyślałam, że nie ma znaczenia kto ją uspokoił - liczy się efekt, i że dla naszych dzieci zawsze będziemy najlepszymi mamami☺️Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada, 19:33
Kasiap899, Kasia111, Zaczarowan lubią tę wiadomość
Ja 26, On 34
PCOS, lekka IO,
MTHFR A1298C - A/C hetero
PAI - 4G/4G homo
26.01 - Beta 9,9😍
07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍
Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷
04.04 - CRL 7,27cm
Łożysko przednia ściana
19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
16.05 - 340g⚖️
Połówkowe ok, 32cm 😊
04.06 - 513g⚖️
13.06 - 714g ⚖️
17.06 - 40cm dłuugiego dzieciaczka🤯🤭❤️
02.07 - 1kg⚖️
echo serca dobre
24.07 - 1720g⚖️
08.08 - 2200g⚖️
12.08 - 2600g ⚖️
27.08 - 2800g⚖️
02.09 - 3140g⚖️
09.09 - 3600g⚖️
17.09 - szpital, 3800g⚖️
20.09 - cesarka, 3510g Szczęścia❤️
-
Ojej Maszonku 🥹 oby szybko Ci pomogli w szpitalu! Trzymam kciuki zebys lepiej sie poczula i wyszla do domku jak najpredzej do Krzysia ✊🏼
Dzis bylo tak zimno i wialo, pojechalismy do lasu i tez wpadlam w jakis atak paniki, ze Julek jest za cienko ubrany. Ostatnie dni usypianie na sen nocny to dramat okolo 3 godzin, a dzis usnal w 10 min, mam wrazenie ze nawet nie zjadl porzadnie, od razu mam mysli ze moze sie przeziebil i jest oslabiony i dlatego tak padl. To jest niemozliwe, ze tak zasnal….
Dziewczyny, a jak wy robicie ze spiworkami? Wy usypiacie maluchy przy cycku/przy butelce/na rekach i potem po prostu przekladacie do spiworka do lozeczka na plecki i wam sie nie wybudzaja?
Pytam, bo ja Julka usypiam karmiac na lezaco w lozku, a on lezy na otwartym rozku. Czekam 20 min az przejdzie w sen gleboki, zamykam rozek i w tym sztywnawym rozku mi latwo go przelozyc do lozeczka. Przekladanie bez rozka do spiworka brzmi dla mnie jak niezle wyzwanie! Do tego Julek w nocy spi zawsze na boczkach, srednio lubi plecki, wiec tez nie wiem jak sie odnajdzie w spiworku, a z rozka juz powoli wyrastamy…Hera098 lubi tę wiadomość
[
’95 🙎🏼♀️
30.01 ⏸️
31.01 173 beta HCG
7.02 2582 beta HCG
15.02 6+2 CRL 4 mm fasolki z bijącym serduszkiem 💓
12.03 10+0 CRL 3.14 cm maluszka
29.03 12+3 I badanie prenatalne 🩺 CRL 6.20 cm wstępnie chłopczyk 👶🏼
15.04 15+0 CRL 10.90 cm 119g 💙 Julian
31.05 21+4 II badanie prenatalne 🩺 530g 🧸
26.07 29+4 III badanie prenatalne 🩺 1702g dużego synka 🩵
11.08 31+6 kontrola na IP 2300g 🫶🏽
12.09 36+3 ostatnia wizyta 2950g 🩺
______________
Termin 7.10.2024 🤞🏼
27.09.2024 g.22.36 🤍
3070g 55cm ✨ -
merry_merry wrote:Ojej Maszonku 🥹 oby szybko Ci pomogli w szpitalu! Trzymam kciuki zebys lepiej sie poczula i wyszla do domku jak najpredzej do Krzysia ✊🏼
Dzis bylo tak zimno i wialo, pojechalismy do lasu i tez wpadlam w jakis atak paniki, ze Julek jest za cienko ubrany. Ostatnie dni usypianie na sen nocny to dramat okolo 3 godzin, a dzis usnal w 10 min, mam wrazenie ze nawet nie zjadl porzadnie, od razu mam mysli ze moze sie przeziebil i jest oslabiony i dlatego tak padl. To jest niemozliwe, ze tak zasnal….
Dziewczyny, a jak wy robicie ze spiworkami? Wy usypiacie maluchy przy cycku/przy butelce/na rekach i potem po prostu przekladacie do spiworka do lozeczka na plecki i wam sie nie wybudzaja?
Pytam, bo ja Julka usypiam karmiac na lezaco w lozku, a on lezy na otwartym rozku. Czekam 20 min az przejdzie w sen gleboki, zamykam rozek i w tym sztywnawym rozku mi latwo go przelozyc do lozeczka. Przekladanie bez rozka do spiworka brzmi dla mnie jak niezle wyzwanie! Do tego Julek w nocy spi zawsze na boczkach, srednio lubi plecki, wiec tez nie wiem jak sie odnajdzie w spiworku, a z rozka juz powoli wyrastamy…
Ja przy starszaku kupilam duzy rozek (chyba 100 cm x 100cm) bo tak go dlugo trzymal ten odruch moro i wybudzal przy odkladaniu, ze wyrosl z tego klasycznego a my nie chcielismy rezygnowac z otulania.
Maszonku, oby leczenie antybiotykami przynioslo skutek i obeszlo sie bez operacji...Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada, 21:04
merry_merry lubi tę wiadomość
12.2021 ICSI -> 1 zarodeczek 5.1.1
17.02.2022 FET; cykl naturalny
23.02 6dpt: beta 23.07; prog 14.60
24.02 7dpt: beta 51.19; prog 32.35
26.02 9 dpt: beta 115.9; prog 40.72
02.03 beta 824.3; prog 33.54
Pierwsze USG 14.03 6w1d CRL 0.57 cm i bije
27.10.2022 urodził sie zdrowy Synek 💙
_______________________________________
Wrzesien 2023 -wracamy po rodzeństwo, II procedura, 07.09 punkcja
30.01.2024 FET cykl naturalny, zarodek 3.1.1
6dpt beta 49.83
8dpt beta 122
10 dpt beta 345.18
13 dpt beta 1385.65
17 dpt beta 7032.83
12t1dc usg 1trym, ryzyka niskie, dziewczynka?
19t6dc USG 2trym, 334g córeczki
29t4dc USG 3 trym, 1510g naszej dziewczynki
26.09.2024 urodziła się zdrowa Córeczka
-
Merry merry w nocy karmię i jak mała zsunie się z cyca od razu odkładam ją do dostawki, wyłączam światło
W dzień to różnie, czasami zaśnie po karmieniu, czasami u taty na rękach lub u mnie, czasami pozwalam jej całą drzemkę na mnie leżeć, bo lubię się na nią patrzeć ;p
W wózku śpi na pleckach, w dostawce i koszu Mojżesza na boczku, bo sama się przekręca, zastanawiam się czy to nie kwestia miękkości materaca 🤷🏻♀️ w sensie w dostawce jest twardszy i przez to roluje się na bokiHera098, merry_merry lubią tę wiadomość
-
Hera098 wrote:Potem to dobrze przemyślałam, że nie ma znaczenia kto ją uspokoił - liczy się efekt, i że dla naszych dzieci zawsze będziemy najlepszymi mamami☺️
No i to jest najważniejsze ♥️Starania od 12.2022
PCOS, cykle stymulowane.
HSG- styczeń 2024 ✅
10.02 ⏸️
💙 -
Dopiero teraz nadrabiam wszystkie dzisiejsze wpisy na forum. Maślanek trzymam kciuki żeby wszystko jak najszybciej się wyjaśniło i sama antybiotyki pomogły.
To na pewno dla ciebie ciężka sytuacja ze względu na sytuację u ciebie i na to że maluszek nie może być z tobą. Albo być może i może być z tobą ale tak jak piszesz szpital to może nie najlepsze miejsce dla niego jeśli małemu nic się nie dzieje. My nadal jeszcze walczymy z żółtaczką ale może jutro nas wypiszą. I w naszym przypadku Ja wiem że szpital był potrzebny ale też cały czas martwię się żeby tutaj czegoś nie złapał tym bardziej że po szpitalu krąży covid 😑 więc może najlepiej faktycznie żeby Krzysiu był z tatą.
Wielkie kciuki za ciebie żeby jak najszybciej doszła do siebie 🫂 -
Maszonek dużo zdrówka! 3mamy kciuki 🫂🍀
Nejt, Hera zaczynamy 7 tydzień, o ile dobrze liczę ... 🤯🤯🤯 Niesamowite! Zauważyliście zmiany po 1szym skoku?
Dawno nie widziałam @Miphuhiz i @Olaura, jesteście dziewczyny? @Nati jak się macie Ty i Nelka?? Mam nadzieję wszystko w porządku!
Słyszałam duzo dobrego o Sab Simplex, ale czytałam, ze ma ten sam skład co espunisan, więc narazie zostaje przy 8 kropelkach 2x na dobę, jakoś dajemy radę, szczególnie, ze w krytycznych sytuacjach używamy windy.
Dajcie znać dziewczyny jak z jego skutecznością, szczególnie jeśli macie porównanie z espunisanem. 🙏
Moje jazdy też dotyczą zdrowia i przetrwania naszego 🐣. staram się patrzeć na to realnie, na co mam wplyw, a resztę złych myśli odganiać, szczególnie, ze kiedyś miałam spora tendencje do czarnowidztwa. Uznałam, ze jak pójdę w ta stronę, to, aby nie przenosić swoich lęków na Bruna, koniecznie wjedzie psychoterapia. Sama jestem dzieckiem dość lękowej matki i wiem, jak to ryje beret.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada, 21:39
Olaura, Nejt lubią tę wiadomość
-
U Wiki ulubiona pozycja do spania jest na pleckach i rączki zawsze muszą być swobodne 😉
https://zapodaj.net/plik-L2s4WEGz72
Tylko w nocy jest w śpiworku a nie pod kocykiem ale te rączki właśnie musi mieć zawsze swobodne bo inaczej jest krzyk.strzyga , merry_merry, Zaczarowan, nutella_ lubią tę wiadomość
-
Maszonku, trzymam kciuki, żeby cała sytuacja szybko się rozwiązała, żebyś jak najszybciej wyzdrowiała i wróciła do domu do chłopaków. Ale Krzysiowi na pewno będzie super z tatą, za to Ty szybciej dojdziesz do siebie i wypoczniesz. Ściskam! 🫂
Co do otulacza, to ja byłam pewna, że będę używać, bo naczytałam się o korzyściach, ale nie wzięłam pod uwagę, że mój synek będzie spał tylko z rączkami w górze i przy próbie otulenia go będzie dostawał szału 😂 Więc chętnie odsprzedam nowy Tulik za 100 zł, jeśli któraś z Was byłaby chętna, bo u mnie to nie przejdzie -
Słodziak z Wiki 🩷
Nie rozumiem właśnie tego szału na spowijanie, u nas od początku Bruno walczy z każdym rodzajem owijania i przykrywania. Nogi i ręce muszą byc na wolności, inaczej jest larmo na cala dzielnice 🤯🙈 w rozku to spał tylko przez 1szy tydzień życia, potem zaczęly się bunty.Kasiap899 lubi tę wiadomość