Październik 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Alga ja akurat mialam te pierwsze dni na jakiejs wystrzelonej pozytywnej fazie. Nie potrzebowalam wcale snu, bylam caly czas podekscytowana porodem i do wszystkiego podchodzilam ze straszna radoscia, dopiero po tygodniu zaczelam odczuwac zmeczenie, a tym samym ta nienaturalna radosc przeszla w frustracja, ze nie wiem czemu Julek placze i nie umiem mu pomoc, ze jestem sama w domu i nikt mi nie pomoze i czasami on plakal, a ja z nim i do dzis mam czasem takie momenty 😁
Ja bym powiedziala, ze z miesiecznym nie jest latwiej, ale inaczej i chyba juz zawsze bedziemy tak mowic, ze jest po prostu inaczej jak dochodza nowe umiejetnosci, dolegliwosci itp. Zawsze bede powtarzac, ze jak sie Mama wyspi to od razu inne spojrzenie i podejscie, wiec koniecznie zadbaj o odpoczynek i spij kiedy tylko Ci sie uda, od razu humor bedzie lepszy 🥰 a z plusow to u miesiecznego mysle, ze mozesz juz dostrzegac jakas rutyne, nocki bywaja fajne z 4-5 godzinami snu ciagiem i Ty tez zaczynasz ogarniac zycie.strzyga lubi tę wiadomość
[
’95 🙎🏼♀️
30.01 ⏸️
31.01 173 beta HCG
7.02 2582 beta HCG
15.02 6+2 CRL 4 mm fasolki z bijącym serduszkiem 💓
12.03 10+0 CRL 3.14 cm maluszka
29.03 12+3 I badanie prenatalne 🩺 CRL 6.20 cm wstępnie chłopczyk 👶🏼
15.04 15+0 CRL 10.90 cm 119g 💙 Julian
31.05 21+4 II badanie prenatalne 🩺 530g 🧸
26.07 29+4 III badanie prenatalne 🩺 1702g dużego synka 🩵
11.08 31+6 kontrola na IP 2300g 🫶🏽
12.09 36+3 ostatnia wizyta 2950g 🩺
______________
Termin 7.10.2024 🤞🏼
27.09.2024 g.22.36 🤍
3070g 55cm ✨ -
strzyga wrote:
Dziewczyny, które jutro już zostają same w domu , jak nastawienie ? 🫣 Ja póki co staram się myśleć pozytywnie i że będzie dobrze..
Szczerze to nawet nie miałam czasu o tym pomyśleć i się zacząć w tym martwić 🙈
Jak wszystko dobrze pójdzie to jutro nas wypiszą ze szpitala, partner wraca do pracy ale urwie się na chwilę żeby nas odebrać i przetransportować do domu. No i zostanę sama z tym armagedonem i znowu z walizami ze szpitala.
Ale jakoś musimy dać radę, nie mamy wyjścia.
Będzie dobrze!
Może nie super proste i łatwo ale na pewno sobie wszystkie poradzimy 😉
strzyga lubi tę wiadomość
-
Ja się zgadzam z tym co dziewczyny piszą, że jak się jest wyspanym to każdy problem bobasa wydaje się łatwiejszy, jak ja mało pośpię to szybko się potem frustruje, nie mam tyle cierpliwości dla Jasia i mam łzy w oczach z byle powodu. Dzisiaj na przykład pospałam od 23.30 do 6, bo w nocy mąż ogarniał Jasia, później jeszcze 1,5h drzemki z Jasiem w łóżku i jestem w super humorze. Więc tak jak pisała merry merry jak tylko możecie to odpoczywajcie, róbcie drzemki, dla dobra swojego i swoich dzieciątek .
Nieustannie podziwiam mamy karmiące piersią, jak Wy to robicie!
U nas odpukać całkiem stabilnie, Jasiu ładnie je, jest bardzo kochany , ale w swoim łóżeczku to najmniej lubi spać 😅😅😅strzyga , Katka123 lubią tę wiadomość
-
Trzymam za mamusie i za siebie jutro mocne kciuki! 😅😅 Oczywiście, że drzemki są ważne.. ja póki co nie potrzebuję, ale myślę, że od jutra już będę korzystać z tej opcji
Hera, wczoraj właśnie żona tego kuzyna mówiła, że ona bardzo szybko dostała okres właśnie, ale to potwierdził jej lekarz, więc może warto pójść do lekarza? U mnie to chyba jeszcze wszystko się oczyszcza, bo jest to takie krwawienie brązowe i skrzepy są..
Cezarowa, cieszę się że się odezwałaś przykro że masz perypetie z brzuchem, mam nadzieję że to nie będzie nic poważnego.. a jak Julia?
Super, że mąż tak Ci pomaga!
Ja tak sobie rozmyślam, że nie będę chyba wybudzać Kacperka co te 3h.. on po prostu lepiej mi je, jak sobie pośpi i sam się wybudzi.. jak go wybudzałam, to zdarzało się że zaraz odlatywał przy butelce i mało wypijał.. za chwilę było dokarmianie i to wszystko było takie rozjechane czasami i on bardziej marudny.. co myślicie?
-
Ja sie dzisiaj w nocy zalamalam.. niby sie nastawilam ze moze byc ciezko bo chcialam przejac warte od męża, a ostatnimi nocami młoda od ktorejs godziny budzila sie co 45 min ale dzisiaj to zaczelo sie juz od 2/3 wlacznie z tym ze co sie wydawalo ze przysypia to wybudzala sie po kilku minutach z rykiem... ja wpadam w swoja spirale bezsennosci tzn wiedzac ze zaraz sie obudzi sama nie moge zasnac. I to samo jest jak sie probuje zdrzemnac ze starszakiem (a tylko wtedy moge sobie pozwolic na drzemke i to tylko w tym tygodniu bo mąż od przyszlego wtorku wraca do pracy). W dodatku Małej od tego prężenia zrobila sie przepuklina na pępku i wprawdzie jest to dla nas znajomy temat bo synek tez mial ale jakos jest mi przykro, ze nie udalo sie teraz tego uniknac.. o 4 rano ryczalam mezowi w ramie ze mam dosc.. eh i u nas z miesięcznym dzieckiem nie ma mowy o śnie ciągiem 4-5h.... we wtorek idziemy do pediatry zeby zweryfikowac czy to moze nie jest jakas alergia na bmk.. juz nawet nie wiem czy na to nie licze bo przynajmniej wiedzialabym co sie dzieje.12.2021 ICSI -> 1 zarodeczek 5.1.1
17.02.2022 FET; cykl naturalny
23.02 6dpt: beta 23.07; prog 14.60
24.02 7dpt: beta 51.19; prog 32.35
26.02 9 dpt: beta 115.9; prog 40.72
02.03 beta 824.3; prog 33.54
Pierwsze USG 14.03 6w1d CRL 0.57 cm i bije
27.10.2022 urodził sie zdrowy Synek 💙
_______________________________________
Wrzesien 2023 -wracamy po rodzeństwo, II procedura, 07.09 punkcja
30.01.2024 FET cykl naturalny, zarodek 3.1.1
6dpt beta 49.83
8dpt beta 122
10 dpt beta 345.18
13 dpt beta 1385.65
17 dpt beta 7032.83
12t1dc usg 1trym, ryzyka niskie, dziewczynka?
19t6dc USG 2trym, 334g córeczki
29t4dc USG 3 trym, 1510g naszej dziewczynki
26.09.2024 urodziła się zdrowa Córeczka
-
Dziewczyny tule Was wszystkie. wszystkie jedziemy na tym samym wózku...
mój Stary też jutro wraca do pracy. wprawdzie tylko na tydzień i potem znowu będzie długo w domu, ale ja się już zastanawiam jak ja to przeżyje... tylko u mnie zawsze nie tyle problemem jest to czy dam radę czy nie, bo tutaj każda z nas jak musi to da... a to, że mi brakuje wtedy dorosłego do rozmów i mnie to dobija.strzyga lubi tę wiadomość
💛 12.2015 🧒
🧡 09.2017 🧒
❤️ 05.2019 🧒
💜 06.2021 🧒
🩵 12.2022 🧒
🩷 10.2024 👧 -
Maszonek jak u Ciebie?🫂
Cezarowa trzymam mocno kciuki, daj znac jak u Ciebie po badaniach 🙏🫂😘
Alga_I u mnie bylo bardzo podobnie, nie raz płakałam, ale momenty kiedy dzidziuś tulił się do mnie, albo przypadkowo uśmiechnął dawały i nadal dodają sił.
Z miesięczniakiem jest INACZEJ, zgadzam sie... Sa dluzsze okna aktywności, dłuższe bywają przerwy między nocnymi karmieniami. Ssanie piersi idzie lepiej, interakcja jest już teraz bardziej wyraźna, zainteresownie i reakcje, uśmiechy, pierwsze zabawy rączkami i nóżkami. Lepiej też rozumiemy juz potrzeby i nawoływanie. Uwazam, ze to lepszy okres niz ten, po wyjściu ze szpitala.
Plus mój organizm tez juz jest silniejszy, niż zaraz w pierwszych tyg po cc.
Będzie coraz lepiej, po prostu normalnie 🙂
-
U mnie bez zmian, czekamy na wyniki badań i posiewy. Posiew ma być dopiero jutro, więc nie sądzę aby wcześniej coś było wiadomo.💃40🕺44
♀️endometrioza, Hashimoto, insulinoopornosc i cholera wie co jeszcze... AMH 1.9
♂️ Wszystko ok
kariotypy ok
12.2022- stymulacja, długi protokół -nieudana, 2❄️❄️ z monosomią
06.2023 - stymulacja krótki protokół, 1❄️z monosomią i 1❄️zdrowy (pgt-a ok)❤️
06.02.2024 transfer 4.1.1+EmbryoGlue
beta HCG:
16.02->10 dpt -> 94.6
19.02->13 dpt -> 459
26.02->20 dpt -> 6524
7.03->30 dpt -> 💖 CRL 0.91 cm
21.10.2024 Krzysiu jest z nami 👶
-
espoir wrote:Dziewczyny tule Was wszystkie. wszystkie jedziemy na tym samym wózku...
mój Stary też jutro wraca do pracy. wprawdzie tylko na tydzień i potem znowu będzie długo w domu, ale ja się już zastanawiam jak ja to przeżyje... tylko u mnie zawsze nie tyle problemem jest to czy dam radę czy nie, bo tutaj każda z nas jak musi to da... a to, że mi brakuje wtedy dorosłego do rozmów i mnie to dobija.
O tak espoir mnie tez to dobija! Wielokrotnie mysle sobie, ze gdybysmy byli razem z ex to bylo by latwiej z dzieckiem, ale tez mi byloby lepiej psychicznie jak mialabym sie do kogo doroslego odezwac czy ogolnie przezywac wspolnie jakies zachowania malego. On przychodzi na jakies 2 godziny jakies 5 razy w tygodniu i duzo mi to daje, a jutro wylatuje na tydzien z pracy i tez sie boje jak to bedzie. 7 dni 24 godziny na dobe sam na sam z Julkiem 🤪🤪🤪 juz mu zapowiedzialam, ze jak tylko wroci to ja wychodze z kolezankami na kilka godzin, bo pewnie nie bedzie ze mna dobrze 😝
[
’95 🙎🏼♀️
30.01 ⏸️
31.01 173 beta HCG
7.02 2582 beta HCG
15.02 6+2 CRL 4 mm fasolki z bijącym serduszkiem 💓
12.03 10+0 CRL 3.14 cm maluszka
29.03 12+3 I badanie prenatalne 🩺 CRL 6.20 cm wstępnie chłopczyk 👶🏼
15.04 15+0 CRL 10.90 cm 119g 💙 Julian
31.05 21+4 II badanie prenatalne 🩺 530g 🧸
26.07 29+4 III badanie prenatalne 🩺 1702g dużego synka 🩵
11.08 31+6 kontrola na IP 2300g 🫶🏽
12.09 36+3 ostatnia wizyta 2950g 🩺
______________
Termin 7.10.2024 🤞🏼
27.09.2024 g.22.36 🤍
3070g 55cm ✨ -
Apka, a czy probowaliscie jakis specyfikow na te prezenie i bole?
Ja probowalam wielu rzeczy, bo Julek tez sie tak okrutnie prezyl, krzyczal, wybudzal sie z krzykami i prezeniem non stop, dlatego tez spanie to byl dramat. Nie zniknelo to u nas, ale na pewno jest ogromna poprawa. Wieczorami jeszcze troche sie meczymy, ale jak juz zasnie to boli go na tyle mniej, ze czasem posteka przez sen, ale juz go to nie wybudza w nocy i w koncu nie chodze jak zombie i zaczal spac te 4-5 godzin.
Podejrzewam, ze u kazdego dziala co innego, ale u nas chyba najlepiej sprawdzil sie ten preparat Benelife Acolic, Biogaia, na wieczor Espumisan i lezenie na brzuszku ze zrolowanym kocykiem pod nim.[
’95 🙎🏼♀️
30.01 ⏸️
31.01 173 beta HCG
7.02 2582 beta HCG
15.02 6+2 CRL 4 mm fasolki z bijącym serduszkiem 💓
12.03 10+0 CRL 3.14 cm maluszka
29.03 12+3 I badanie prenatalne 🩺 CRL 6.20 cm wstępnie chłopczyk 👶🏼
15.04 15+0 CRL 10.90 cm 119g 💙 Julian
31.05 21+4 II badanie prenatalne 🩺 530g 🧸
26.07 29+4 III badanie prenatalne 🩺 1702g dużego synka 🩵
11.08 31+6 kontrola na IP 2300g 🫶🏽
12.09 36+3 ostatnia wizyta 2950g 🩺
______________
Termin 7.10.2024 🤞🏼
27.09.2024 g.22.36 🤍
3070g 55cm ✨ -
merry_merry wrote:Apka, a czy probowaliscie jakis specyfikow na te prezenie i bole?
Ja probowalam wielu rzeczy, bo Julek tez sie tak okrutnie prezyl, krzyczal, wybudzal sie z krzykami i prezeniem non stop, dlatego tez spanie to byl dramat. Nie zniknelo to u nas, ale na pewno jest ogromna poprawa. Wieczorami jeszcze troche sie meczymy, ale jak juz zasnie to boli go na tyle mniej, ze czasem posteka przez sen, ale juz go to nie wybudza w nocy i w koncu nie chodze jak zombie i zaczal spac te 4-5 godzin.
Podejrzewam, ze u kazdego dziala co innego, ale u nas chyba najlepiej sprawdzil sie ten preparat Benelife Acolic, Biogaia, na wieczor Espumisan i lezenie na brzuszku ze zrolowanym kocykiem pod nim.
My mamy delicol, biogaie i dzis wjechal sab simplex wczesniej byl espumisan (espoir ma racje, roznia sie od siebie zawartoscia simeticonu na ml, espumisa ma 40 mg, a sab simplex 69mg). Tym sposobem dzisiaj w jednej dawce ( z minimum trzech planowanych) dostala wiecej simeticonu niz w sumie za caly dzien espumisanu w poprzednie dni. Teraz lezy na brzuszku-tyle ze spi wiec to nie takie aktywne masowanie.. no robie co moge ehhh. Poryczalam sie znowu bo probowalam na drzemce synka spac i nic z tego. Byle przetrwac..
Edit: macie jakies termoforki ktore nie traca ciepla w 5 min? Ten z pestek wisni obsluguje się szybko ale moim zdaniem za krotko trzyma cieplo.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada, 16:43
12.2021 ICSI -> 1 zarodeczek 5.1.1
17.02.2022 FET; cykl naturalny
23.02 6dpt: beta 23.07; prog 14.60
24.02 7dpt: beta 51.19; prog 32.35
26.02 9 dpt: beta 115.9; prog 40.72
02.03 beta 824.3; prog 33.54
Pierwsze USG 14.03 6w1d CRL 0.57 cm i bije
27.10.2022 urodził sie zdrowy Synek 💙
_______________________________________
Wrzesien 2023 -wracamy po rodzeństwo, II procedura, 07.09 punkcja
30.01.2024 FET cykl naturalny, zarodek 3.1.1
6dpt beta 49.83
8dpt beta 122
10 dpt beta 345.18
13 dpt beta 1385.65
17 dpt beta 7032.83
12t1dc usg 1trym, ryzyka niskie, dziewczynka?
19t6dc USG 2trym, 334g córeczki
29t4dc USG 3 trym, 1510g naszej dziewczynki
26.09.2024 urodziła się zdrowa Córeczka
-
Dziewczyny, które jutro zostają po raz pierwszy same z maleństwami: dacie radę! Pierwszy raz zostaliśmy sami z Mikko już w zeszły poniedziałek, kiedy mąż wrócił do pracy. Młody miał 8 dni i wszyscy przeżyli, nawet omleta na śniadanie dałam radę sobie zrobić. I zjeść jeszcze ciepły😁 Szczegół, że dopiero o 12, ale smakował jak niebo!😁 Chyba dla męża było to bardziej stresujące, bo jak zasnęliśmy i nie wysyłałam mu updatów to mało do domu nie wrócił spanikowany😅
Mam nadzieję, że nie zapeszę, ale u nas małymi kroczkami jest jakiś progres i mm wjeżdża coraz rzadziej, wczoraj tylko 2x po max 40ml, kiedy młody jeszcze nie był w pełni usatysfakcjonowany, a więcej swojego mleka już nie miałam. Powoli ogarniam o co chodzi z kp i wychodzi na to, że muszę pilnować częstych posiłków, niewielkich, ale jednak regularnych, plus pić duuuużo wody - z tym nigdy problemu nie miałam, ale teraz przy dziecku i kp faktycznie muszę ciągle pić, inaczej z kp będzie słabo. Nie chcę mu dawać mm, bo widzę, że zdecydowanie lepiej mu po moim mleku: jest mniej marudny, po jedzeniu tylko odbija i śpi spokojniej, a po mm nie wiadomo, często przy odbiciu ulewa i to sporo, męczy się przy robieniu dwójki i w ogóle jakiś taki niespokojny - mamy karmiące mieszanie, też Wasze dzieci tak reagują?
@Maszonek, kciuki🥺🤞🏻
@Cezarowa, o kurczę, tak nie powinno być, obyś szybko otrzymała odpowiednią pomoc😳strzyga lubi tę wiadomość
🇫🇮
👩 33 👨 34
Starania od 4/2023
⏸️ 7/2023
💔 8/2023 5t6d, poronienie samoistne
Ponowne starania od 10/2023
⏸️ 2/2024
20.2 GA 5t6d, CRL 3.2mm, serduszko bije ❤️
EDD 16.10.2024
3.4 GA 12t4d, CRL 64.3mm ❤️
EDD 12.10.2024
29.5 GA 20t4d, 364g chłopaka 😍💙
30.7 GA 29t3d, 1434g 😍💙
20.10.2024 - synek już z nami! 😍💙
41t1d, 3020g & 52cm
-
strzyga wrote:Mnie nic nie pyta.. ale może źle wchodzę? Wchodzę w ten plusik i tam jest krwawienie/miesiączka i jak zaznaczam poród, to pokazuje mi z dzisiejszą datą że zaczynam cykl..
Musisz się cofnąć na tym kółku do dnia porodu i wtedy dopiero kliknąć plusik i ustawić poródstrzyga lubi tę wiadomość
-
@Cezarowa - dużo zdrowia! Trzymaj się tam!
U mnie pierwszy malutki progres, crp przestało rosnąć.Olaura, Kasiap899, sernik_z_rodzynkami, strzyga , Apka, Yggy, ms, cynamon, Nejt, Zaczarowan lubią tę wiadomość
💃40🕺44
♀️endometrioza, Hashimoto, insulinoopornosc i cholera wie co jeszcze... AMH 1.9
♂️ Wszystko ok
kariotypy ok
12.2022- stymulacja, długi protokół -nieudana, 2❄️❄️ z monosomią
06.2023 - stymulacja krótki protokół, 1❄️z monosomią i 1❄️zdrowy (pgt-a ok)❤️
06.02.2024 transfer 4.1.1+EmbryoGlue
beta HCG:
16.02->10 dpt -> 94.6
19.02->13 dpt -> 459
26.02->20 dpt -> 6524
7.03->30 dpt -> 💖 CRL 0.91 cm
21.10.2024 Krzysiu jest z nami 👶
-
U nas super sprawdza się też pozycja “ na leniwca” i poduszka z pestek jednocześnie pod brzuszek. A espumisanu daje 2 krople tylko to samo z esputiconem który wolę.
strzyga , Alga_I lubią tę wiadomość
1 IVF 2009,☀️ córka, poród SN, o czasie, KP;
7 IVF, 14 FET 2024
6 dniowa blastocysta:
5 dpt cień II bhcg 12,7
7 dpt słabe II a bhcg 101
9 dpt bhcg 305
13 dpt bhcg 1505
Nifty: prawidłowy, dziewczynka
☀️jest z nami córcia, 55 cm, 3240 g, 10 pkt, 38+4, poród SN po indukcji, KP -
Hej
Znowu pozwoliłam się odezwać. Tak jak wiele z Was pisało- skorzystam z pomocy specjalisty. Na jutro umówiłam się na wizytę. Tak dojeżdża mnie depresja, że jest to coś nie do opisania. Serio, nie spodziewałam się, że "glowa" może sprawiać taki bol. Mam nadzieję, że dostanę pomóc taka, która szybko zadziała. W ostatnich dniach przeczytałam chyba większość artykułów na ten temat, historii innych dziewczyn, fora, że z umiarkowanym optymizmem patrze na te pomóc. Jestem typem człowieka, który musi mieć coś teraz, nie za miesiąc, 2 czy 3...a w orzypadku leczenia depresji może być różnie.
Co do brzuszków to stosuje ulgix baby- w aptece powiedzieli, że to samo co espumisan tylko ma więcej tej substancji i uznawany jest za lek. Czy działa? Nie wiem. O ile jeszcze 3 tygodnie temu widziałam, że mały ma problem z brzuszkiem Tak obecnie ciężko mi to stwierdzić. Owszem placze, dużo. Ale ja wątpię, że to z bólu brzucha. Wtedy napinał się, słychać było gazy i nagle kupa, która kończyła się ogromną ulga, uśmiechem i zaśnięciem. OBecnie czegoś takiego nie obserwuje, ale pediatra twierdzi, że on się napina i ma problemy z brzuchem, więc stosuje i mam nadzieję, że przynosi choć trochę ulgę, bo....
On jak nie spi to placze! Zazdroszczę tym, które mogą położyć dziecko na macie, łóżeczku zainteresować czymś. On do tej pory skupił uwagę może na max 3 minuty. Po tym jest placz i noszenie. Placze tak, że robi się bordowy, do utraty tchu. Nie interesują go za bardzo żadne zabawki, wszystko jest na sekundę. Jest z 20.09.
Jakieś rady doświadczonych mam? Jak odłożyć dziecko, zająć czymś..?