Październikowe mamy 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Z tymi porodami to różnie bywa. Mnie bolał cały dzień już brzuch jak na okres, ok. godz. 13 pomyślałam sobie że może będę rodzić dziś, ale jeszcze byłam spokojna o 15 już bolało mega i zadzwoniłam po męża z pracy, ale zanim się wyzbieraliśmy (on zanim przyjechał i ja zanim wzięłam prysznic) to była 17. 17.30 byliśmy w szpitalu (to miałam już skurcze co 5 minut), a 19.50 dziecko się już urodziło.
Ogólnie uważam, że wole krótki ibardziej bolesny poród bo miałam siłę na parcie i szybko ten etap poszedł, a jak się człowiek tak omęczy w tej drugiej fazie, która w zasadzie postepuje sama, to potem na pewno jest mega trudno przeć.
Poszłoby mi pewnie jeszcze szybciej, ale zmarnowałam pierwsze parte skurcze bo nie umiałam przeć
mimo, że byłam na szkole rodzenia, ale tutaj duża pomoc położnej, która w bardzi obrazowy sposób mi powiedziała co robić, spowodowała, że potem urodziłam za 2 parcia:D
patulla lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny znam 2 mega szczupłe dziewczyny, w które nie wierzyłam, że dadzą radę urodzić naturalnie i obu się udało bez większych komplikacji
Co do staników, to mam jeden z lidla, taki twardy, oraz dwa miękkie z allegro, za 15 zl. I już w nich chodzę, bo w większość swoich starych sie nie mieszczę. Piersi nie urosły, za to obwód pod biustem się zwiększył
A co do wagi to ja mam sporo na plusie, myślę, że już więcej niż 10kg, ale nie wchodzę na wagę, żeby nie psuć sobie humoru. W ogóle czuję się jak wieloryb, mam wrażenie, ze już wszystkie moje ciuchy mnie cisną lub są przykrótkie. Do tego mala się rozpycha, ma już widać mało miejsca, az się dziwię, ze nie mam rozstępów jeszcze. Do tego bolą mnie dziś kości miednicy jakby, znowu rosnę zapewne. A dłonie to tragedia, już bym chyba wolała, zeby bardziej mi puchly stopy, niż te okropne drętwienia. I tak jak kocham gorącą pogodę, tak chlałabym żeby lato się już skończyło
wybaczcie mi te żale, ale nikt innu tego nie zrozumie tak jak wy
-
nadziejastru - no u mnie lekarzowi sporo zajęło by zrobić fotkę, chyba męczył się tak bo ze mną był mąż i córcia wiec chyba Majki nie chciał rozczarować.
A Mała była ułożona główka do dołu.
Przy okazji już wiem że mam brać acard do 34 tc a clexane do końca. I dobiłam targu z ginem hehe gdyż ja biorę 0,6 a w domu mam kilka opakowań 0,4 ( on chce 0,4 (dla swojej mamy w zamian za darmową wizytę :)Mnie to pasuje
BurzaHormonów - jeszcze trochę wiem że ciężko ale damy radę... Jak większość też już marzę o niższych temperaturach u mnie dziś ma być do 34 stopni
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2017, 10:42
BurzaHormonów lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, powtórzyłam dziś badanie moczu...nagle wynik idealny, bez zmian patologicznych...także trochę jestem spokojniejsza bo gdyby jednak coś się działo to by znowu badanie coś wykazało?Treselle wrote:Dziewczyny gratuluję udanych wizyt!
U mnie dziś ochłodzenie wczoraj było 36 w cieniu, dziś 29, także trochę chłodniej, ale i tak żyć się nie da
Z racji tego, że w najbliższy poniedziałek mam wizytę, byłam dziś w laboratorium, właśnie odebrałam wyniki, i tak jak zawsze miałam idealny wynik moczu tak dziś:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/6f42ba6a6e2d.jpg
Powiedzcie, że to nic poważnego, bo już się naczytałam, że nabłonki okrągłe w moczu mogą świadczyć o cytomegalii, nie powinno ich być w ogóle...
Ale jak to możliwe ze w mikroskopowym osadzie moczu w środę były jakieś zmiany a dziś juz nie...? HmmmWiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2017, 11:28
Pampcia lubi tę wiadomość
-
Zalezy ktory porod. Moja mama mowila, ze z siostra starsza 3300g okropnie sie meczyla, a i tez byla lekko niedotleniona, ja 4200g i znacznie latwiej - porod bez powiklan z tym, ze sporo szycia u mamymadlene88 wrote:To wyobrażam sobie jej meczarnie... No szok, bo sort dziewczyny ale ja nie wierzę że tak łatwo można urodzić 4,5 kg dziecko. No jakoś nie wierzę....
madlene88 lubi tę wiadomość
-
A no i u ciotki, ktora tez pierwszy porod bardzo dlugi bolesny, a nastepne juz rodzila w przyslowiowej windzie wszystkie dzieci powyzej 3500
W wielu szpitalach teraz juz przy wadze 4kg kieruja na CC bo boja sie komplikacji, szczegolnie jak pierwsza ciaza. Zmienia sie duzo w podejsciu personelu, nie sztuka z ze zdrowego dziecka kaleke zrobic... po co im to
-
Basia to dobrze ze z Małą juz lepiej ja też używałam dentinix a oprocz tego taki żel bloxaphte na te zmiany bolące.
Ja to nawet nie wiedziałam ze 4 przed 3 wychodza i dopiero był zdziw jak odkrylam ze mała cos ma białego w buzi tak z tył a tu juz wszystkie czworeczki były a matka czekała na trójki
Pisalyscie o czkawce, mój bardzo często ma a zwłaszcza jak zjem coś słodkiego ( to takieregularne pykanie) z corka też tak miałam i po urodzeniu nonstop ją czkało.
Kimmy ale masz dużą trojeczke
gratuluje Niech teraz dalej ładnie rosna i szybko wychodza do domku. Czyli można rzec zaczęło się i u nas wypakowanie.
Zazdrosze tym co nie maja twardnien brzucha bo u mniecoraz częstsze i aż ciężko oddychac wtedy Dobrze ze ktg mam we wtorek.
MalaMi wow ale masz już duzego synka.
-
Ja to jesli chodzi o takie peelingi i inne to jestem leniwcem i nawet na twarzy nie robię... smarować też mi się nie chce regularnie, ale teraz to robie, bo nie chce potem sobie mówić, że nic nie działałam Jeśli zapobiegają rozstepom, to brzmi to kusząco, jakiś specjalny robisz i jak często można?
Julianek
01.04.2016r. Aniołek 12tydz [*] a myślałam, że robisz Mamusi Prima Aprilis...
-
A ja byłam ostatnio w pracy i nie było osoby która by nie powiedziała ze pięknie wyglądamMałaMi88 wrote:jaki ja mam dziś zły humor!! jeszcze wstąpiłam do pracy zwolnienie zawieźć, to mnie dziewczyny dobiły! reakcja dobrych przyjaciółek: super wyglądasz, fajnie, szczupło, wyładniałaś, itd..... więc humorek miałam fajny, a weszłam dalej do reszty i się zaczęło!! nos Ci się poszerzył ... nogi napuchły .... eeee ale boczków to dostałaś..... na buzi też polików dostałaś .... zaokrągliłaś się ....... super...........!!!! kuźwa w ciąży jestem to zbiera się woda!!! a nos zawsze taki miałam
a teraz siedze w papierach i jeszcze większa kur***a mnie bierze .aaaaa!!!! co za dzień !!! także ludzie są różni nie przejmuj się, zazdrość...
MałaMi88 lubi tę wiadomość
-
To przypomnialaś mi jakie dzieci moja mama urodziłabaassiia wrote:Zalezy ktory porod. Moja mama mowila, ze z siostra starsza 3300g okropnie sie meczyla, a i tez byla lekko niedotleniona, ja 4200g i znacznie latwiej - porod bez powiklan z tym, ze sporo szycia u mamy Siotra 3500, brat 4800 i ja taka skromna na koniec 3880
MałaMi88 lubi tę wiadomość
-
To ja wczoraj w rossmannie mnie poprosiła kasjerka od razu z końca kolejki, a w lidlu przepuściła mnie o dziwo starsza babka
madlene88, MałaMi88, BurzaHormonów lubią tę wiadomość
Julianek
01.04.2016r. Aniołek 12tydz [*] a myślałam, że robisz Mamusi Prima Aprilis...
-
To racja tego nie przewidzidzimy...Ja się nastawiam na porod naturalny, a co będzie to tylko ten na górze to wie. Jak widać niema reguły...baassiia wrote:Zalezy ktory porod. Moja mama mowila, ze z siostra starsza 3300g okropnie sie meczyla, a i tez byla lekko niedotleniona, ja 4200g i znacznie latwiej - porod bez powiklan z tym, ze sporo szycia u mamy
