X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe mamy 2017
Odpowiedz

Październikowe mamy 2017

Oceń ten wątek:
  • pola89 Autorytet
    Postów: 3805 2660

    Wysłany: 8 października 2017, 19:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oooo rzeczywiście jeszcze Nadzieja! Gratulacje ;*

    nadziejastru lubi tę wiadomość

    Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
    Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm

    Starania o drugiego maluszka:
    30 lat
    13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża <3
    21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne :) )

    Starania o pierwszego maluszka:
    28 lat, 14 cs - szczęśliwy :)
    11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście <3
    27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy
  • Ripley84 Przyjaciółka
    Postów: 86 95

    Wysłany: 8 października 2017, 19:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Caro wrote:
    Dziewczyny informuję, że dzisiaj o 11:05 przyszła na świat Moja Największa Miłość - TOSIA - 3480g Szczęścia i 53cm do schrupania. Dostałam ją na pierś po cc i cycowała przez 1h. Jest cudowana, idealna, taka jak ją sobie wymarzyłam <3

    GRATULACJE!!!

    Caro, Cabank84, Anuśka19 lubią tę wiadomość

    2b2kvfxmcfdspdwb.png
  • dżdżownica Autorytet
    Postów: 2069 1498

    Wysłany: 8 października 2017, 19:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Caro wrote:
    Dziewczyny informuję, że dzisiaj o 11:05 przyszła na świat Moja Największa Miłość - TOSIA - 3480g Szczęścia i 53cm do schrupania. Dostałam ją na pierś po cc i cycowała przez 1h. Jest cudowana, idealna, taka jak ją sobie wymarzyłam <3

    Wielkie gratulacje!! Teraz niech Tosia trzyma kciuka za Antusia :)

    Nadzieja wielkie gratulacje!

    Caro, nadziejastru lubią tę wiadomość

    1JyDp2.png
  • BurzaHormonów Autorytet
    Postów: 695 362

    Wysłany: 8 października 2017, 22:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny i mnie się wreszcie udało, Blanka jest już ze mną od 19:12, 3040g, 57cm. Było ciężko, ale udało się SN

    Dziobuś, KasiaHaBe, Zuzia_2017, Caro, aaniluap, pola89, Ripley84, almaanies, kiti, Cabank84, Anuśka19, nadziejastru lubią tę wiadomość

    zpbnzbmh7h9mfz19.png
  • Dziobuś Przyjaciółka
    Postów: 107 150

    Wysłany: 8 października 2017, 22:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, wszystkim Wam bardzo bardzo gratuluję!!! :* :)

    Caro, nadziejastru lubią tę wiadomość

    w57v43r8utp47tsp.png

    010i43r8r6o088q6.png
  • Zuzia_2017 Przyjaciółka
    Postów: 62 27

    Wysłany: 8 października 2017, 23:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratulacje dla wszystkich rozpakowanych! My wciaz czekamy na jakieś sygnaly ze znliza sie porod i nic. Spokojnej nocy

    Caro lubi tę wiadomość

    Zauza
  • Caro Autorytet
    Postów: 3620 3948

    Wysłany: 9 października 2017, 00:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BurzaHormonów wrote:
    Dziewczyny i mnie się wreszcie udało, Blanka jest już ze mną od 19:12, 3040g, 57cm. Było ciężko, ale udało się SN

    Gratuluję! <3 <3 Dużo zdrówka dla Ciebie i Maleństwa:**

    początek starań 12.2015
    06.2016 💔👼
    11.2016 💔👼
    06.02.2017 ⏸️
    08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
    25.06.2021 ⏸️
    17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm)
  • Caro Autorytet
    Postów: 3620 3948

    Wysłany: 9 października 2017, 00:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dzdzownica pewnie! Zaciskamy kciuki za Ciebie i Antosia! Powodzenia :**

    I dziękuję za wszystkie gratulacje :**

    początek starań 12.2015
    06.2016 💔👼
    11.2016 💔👼
    06.02.2017 ⏸️
    08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
    25.06.2021 ⏸️
    17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm)
  • pola89 Autorytet
    Postów: 3805 2660

    Wysłany: 9 października 2017, 03:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BurzaHormonów wrote:
    Dziewczyny i mnie się wreszcie udało, Blanka jest już ze mną od 19:12, 3040g, 57cm. Było ciężko, ale udało się SN
    Gratulacje :* <3 zdrówka :)

    Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
    Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm

    Starania o drugiego maluszka:
    30 lat
    13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża <3
    21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne :) )

    Starania o pierwszego maluszka:
    28 lat, 14 cs - szczęśliwy :)
    11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście <3
    27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy
  • BurzaHormonów Autorytet
    Postów: 695 362

    Wysłany: 9 października 2017, 04:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję :) Caro, Nadzieja, serdeczne gratulacje :*
    Ja już nie mogę spać, mala jest u pielęgniarek, śpi słodko, wzięły mi ja z racji, ze miałam dluuugi poród. Ale teraz przespałam 7h bez przerwy i jadę dalej na adrenalinie.
    Jeżeli chodzi o sam poród, zaczęło się w sobotę o 1:30 odpłynięciem wod. Około 4 byłam na porodówce, już zarejestrowana i gotowa do akcji. Skurcze słabe, ale były. Niestety akcja się nie rozkręcała, zapadła decyzja o okay, czego sama chciałam, bo alternatywą była patologia ciąży. I tu był błąd, oksymnie wymęczyła, ale szyja nie drgnęła.
    Po południu wylądowałam na patologii i tak do rana łaziłam i męczyłam się ze skurczami mordercami ;) ale teraz już nawet ni pamiętam tego bólu, to niesamowite. Rano decyzja, ze wracam na porodówkę. Tam trafiłam na świetna położną, ktora tak pokierowala wszystkim, ze po godzinie/ półtorej były już 3cm rozwarcia. Przy 5 dostałam znieczulenie i wreszcie odczułam ulgę. O 17 było pełne rozwarcie i skurcze parte. No i miało pójść gładko, ale niestety nie miałam tyle siły, zeby wyprzeć Blankę. Cały personel mnie dopingował, wreszcie główka po 2h wyszła na tyle, że można było naciąć no i zaraz mała wyskoczyła. Dostała 10 punktów, ładnie wyssala cyca po czym zasnęła przytulona do niego <3 teraz jest ok, troszkę boli macica, ale dostałam paracetamol. I tyle:) dwudniowa historia zamknięta w kilku zdaniach. Faktycznie o bólu się bardzo szybko zapomina.

    abiolek, Anulka87, aaniluap, Dziobuś, almaanies, KasiaHaBe, Katalonia, kiti, nadziejastru lubią tę wiadomość

    zpbnzbmh7h9mfz19.png
  • Ripley84 Przyjaciółka
    Postów: 86 95

    Wysłany: 9 października 2017, 05:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BurzaHormonów wrote:
    Dziewczyny i mnie się wreszcie udało, Blanka jest już ze mną od 19:12, 3040g, 57cm. Było ciężko, ale udało się SN

    GRATULACJE!!!

    2b2kvfxmcfdspdwb.png
  • MałaMi88 Autorytet
    Postów: 570 308

    Wysłany: 9 października 2017, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2017, 12:19

    nadziejastru lubi tę wiadomość

    JzxGp2.png
  • malwa88 Autorytet
    Postów: 358 301

    Wysłany: 9 października 2017, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czy odejście wód zawsze musi być 'spektakularne'?

    Właśnie sobie leżę i poczułam jakby coś mi pękło pod wzgórkiem łonowym. Wylało się trochę wodnistej wydzieliny-jednak na pewno nie w ilości jednego litra. Raczej takie sączenie teraz, ale na początku większa ilość.

    Gdyby nie mój dodatni GBS to wstrzymałabym się z jakimikolwiek decyzjami na rozkręcenie akcji. Jechać na IP? Czy to mogą być wody? Mąż w pracy do 15 :/ nie chcę robić niepotrzebnie ambarasu...

    Październik 2017 synek <3
  • abiolek Ekspertka
    Postów: 179 83

    Wysłany: 9 października 2017, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malwa88 wrote:
    Dziewczyny czy odejście wód zawsze musi być 'spektakularne'?

    Właśnie sobie leżę i poczułam jakby coś mi pękło pod wzgórkiem łonowym. Wylało się trochę wodnistej wydzieliny-jednak na pewno nie w ilości jednego litra. Raczej takie sączenie teraz, ale na początku większa ilość.

    Gdyby nie mój dodatni GBS to wstrzymałabym się z jakimikolwiek decyzjami na rozkręcenie akcji. Jechać na IP? Czy to mogą być wody? Mąż w pracy do 15 :/ nie chcę robić niepotrzebnie ambarasu...

    Ja bym się nie zastanawiała, u mnie wody odeszły w szpitalu, ale też nie było ich jakoś strasznie dużo... poza tym do 15 to duuużo czasu :)

    iv09zbmht7lql7n7.png
    iv09zbmh8k0pbvy8.png
  • patulla Autorytet
    Postów: 2533 2103

    Wysłany: 9 października 2017, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malwa88, wody mogą się sączyć, nie musi być wielkie chlup. Jeżeli to wody to się to powtórzy, że poczujesz jakby coś leciało (jakbyś mimowolnie siku zrobiła)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2017, 09:47

    dqprj44jb8yg6zfw.png9f7jx1hpfxfexs93.png
    l22ne6ydz3bwmwg9.png
  • Dziobuś Przyjaciółka
    Postów: 107 150

    Wysłany: 9 października 2017, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny witam się w 40 tygodniu, czyli dniu terminu porodu. Termin terminem ale w moim przypadku nic to nie wnosi :P zaraz idę się ogarniac, kąpiele, golonko i inne zabiegi, dopakowuję torbę i lecę na ktg, po którym mam już zostać ze względu na me niesforne cisnienie. Mam nadzieję że akcja się jakoś sama potoczy bo nie chce wywoływania a może tak to się skończyć któregoś pięknego dnia :/ trzymajcie zatem kciuki! :* :)

    abiolek, MałaMi88, Mika2009, kiti, BurzaHormonów lubią tę wiadomość

    w57v43r8utp47tsp.png

    010i43r8r6o088q6.png
  • Mika2009 Autorytet
    Postów: 527 257

    Wysłany: 9 października 2017, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Burza bardzo sie cieszę i GRATULACJE !!!
    Dziubus - powodzenia !!
    Ja dziś jadę n ip jak maz wróci. Męczą mnie skurcze może nie duże ale do tego biegunka mdłości. A wczoraj mimo wwizyty u gina nie zrobił mi usg ani nie sprawdził szyjki tylko ktg. A mnie od kilku dni męczą takie objawy i boję się czy zdążę bo mam miec cc. Do.tego ból pochwy, odbytu... niech mi sprawdzą.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2017, 10:54

    iv09mg7ynbajyosc.png
  • mimoza Autorytet
    Postów: 498 411

    Wysłany: 9 października 2017, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry.
    Gratuluję nowym mamusiom.
    Ja wczoraj miałam śluz z krwią. W nocy skurcze. Mąż już miał sobie pracę odpuścić, ale go wygoniłam. Rano miałam kilka skurczy co około 10 min i myślałam, że coś się już zaczyna dziać. Tera jedynie ten śluz nadal z krwią i delikatną biegunkę mam. :(

    Cabank84 lubi tę wiadomość

    wnidrl68oe42jn4s.png

    1usawn1575ou2tgw.png
  • aaniluap Autorytet
    Postów: 322 257

    Wysłany: 9 października 2017, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A dziś czekamy na wieści od dzdzownicy. Powodzenia Kocie, trzymam kciuki za Ciebie i Antosia :)

    MałaMi88 lubi tę wiadomość

    02502cdf1c.png
  • Cabank84 Ekspertka
    Postów: 190 144

    Wysłany: 9 października 2017, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mimoza wrote:
    Dzień dobry.
    Gratuluję nowym mamusiom.
    Ja wczoraj miałam śluz z krwią. W nocy skurcze. Mąż już miał sobie pracę odpuścić, ale go wygoniłam. Rano miałam kilka skurczy co około 10 min i myślałam, że coś się już zaczyna dziać. Tera jedynie ten śluz nadal z krwią i delikatną biegunkę mam. :(
    Ja jestem marcowki na 2018 ale to moje 3 dziecko. I po tym co piszesz to dziś lub jutro , tzn w nocy urodzisz

    gannyx8dhnjo8bll.png
‹‹ 1220 1221 1222 1223 1224 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Planowanie ciąży, czyli o tym jakie badania przed ciążą warto wykonać

Planowanie ciąży to ważny moment w życiu każdej kobiety. Zastanawiasz się jakie badania przed ciążą warto wykonać? A może warto pomyśleć o dodatkowych szczepieniach? Co zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na zdrową, szczęśliwą ciążę? Przeczytaj, które szczepienia musisz zrobić jeszcze przed rozpoczęciem starań, a które spokojnie możesz zrobić nawet będąc już w ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Objawy ciąży i testy ciążowe – co powinnaś wiedzieć?

Czy to nietypowe zachcianki, czy zmiany nastroju zwiastują nowy etap w Twoim życiu? Poznaj kluczowe objawy ciąży oraz najpopularniejsze testy ciążowe, które rozwieją Twoje wątpliwości i pozwolą odkryć, czy naprawdę zostaniesz mamą. Podajemy ważne informacje! Sprawdź!

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża pozamaciczna - czym jest i jakie są objawy ciąży pozamacicznej?

Ciąża pozamaciczna (ektopowa) zdarza się raz na 90-100 przypadków ciąży. Jest to ciąża, która zamiast w macicy rozwija się poza nią. Objawy ciąży pozamacicznej nie są jednoznaczne. Trudno ją czasem rozpoznać, bo na początku objawy są podobne do ciąży o prawidłowym przebiegu. Na późniejszym etapie pojawia się ból podbrzusza, krwawienie oraz brak prawidłowego przyrostu hormonu hCG. 

CZYTAJ WIĘCEJ