Październikowe mamy 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Mamao wrote:Myślę że środa to dużo za wcześnie żebyś coś zobaczyła
Ale na pewno endometrium będzie ciążowe Który to tc? Kiedy miałaś ostatnią miesiączkę i owulację?
wygląda na to, że to początki - 5 tydzień. Ostatnia miesiączka była 20 stycznia, z owulacją trudno ocenić - wydaje mi się że była wcześniej niż wcześniej zakładałam, gdzieś 10dc (cykle 28-dniowe).
póki co mam dwa wyniki bety
17.02 - 699
20.02 - 2177
Mam za sobą jedną ciążę biochemiczną i pamiętam smak tamtego rozczarowania, więc odbierając dzisiejszy wynik jednocześnie się cieszyłam i obawiałam czy wszystko tym razem się uda.
-
Kurcze może być ciężko coś uwidziećlovka wrote:wygląda na to, że to początki - 5 tydzień. Ostatnia miesiączka była 20 stycznia, z owulacją trudno ocenić - wydaje mi się że była wcześniej niż wcześniej zakładałam, gdzieś 10dc (cykle 28-dniowe).
póki co mam dwa wyniki bety
17.02 - 699
20.02 - 2177
Mam za sobą jedną ciążę biochemiczną i pamiętam smak tamtego rozczarowania, więc odbierając dzisiejszy wynik jednocześnie się cieszyłam i obawiałam czy wszystko tym razem się uda.
ja miałam dziś tylko pęcherzyk a cykl 28dniowy zaczelam tydzień przed toba
lovka lubi tę wiadomość
-
Lovka nie bo moj gin ma slaby sprzet ale zarodek ladny i bez szukania, odrazu znalazl. pojde prywatnie dla pewnosci w przyszlym tygodniu to serduszko zobacze
lovka lubi tę wiadomość
12t 3w- 6,38cm drugi SYN
17t 4w- 220g, SYN
29.05 badanie połówkowe potwierdzono -SYNUŚ! -
Mamao wrote:Lovka bardzo ładny przyrost Czy w ciąży biochemicznej też sprawdziłaś betę kilka razy?
w biochemicznej miałam plamienie i betę 25, więc tam był niepokój od początku do końca. Teraz wygląda to zdecydowanie lepiej, więc mam nadzieję że tym razem się uda. Chciałabym wszystko wiedzieć już i mieć pewność że wszystko jest w porządku. Nawet nie zdawałam sobie sprawy, że to będzie tyle nerwów... -
Witam was po calym dniu nieobecności.
Po pogrzebie ok, nie bylo tak źle. Bylam na wizycie na nfz, nic mnie nie badal ani nic, przeczytal tylko że jestem po poronieniu i przepisal mi luteine. I tu mam pytanie do luteinowych dziewczyn, czy to się przepisuje ot tak czy trzeba jakies badania zrobic? Bo on nic mi nie badal, zadnej krwi, moczu...
-
U mnie niestety nie jest bardzo różowo. Tzn. jest pęcherzyk (5.5 mm) i zarodek (2mm), ale lekarz mówi, że to na pograniczu normy (ma naprawdę bardzo dobry sprzęt i wszystko ładnie widać). Próbował liczyć nie według OM tylko według inseminacji, ale to jeszcze gorzej, bo wtedy ciąża jest dzień starsza. Mam się nie martwić, ale różnie może być. Czyli jak zwykle nie może być zbyt łatwo. Kazał przyjść za około 10 dni, ale oczywiście wyznaczyłam się na za równo tydzień, bo bym nie wytrzymała już zupełnie:P
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2017, 20:50
Droga po pierwszego Potwora;):
2 poronienia
1 cb
3 inseminacje
Pół ciąży w szpitalu
Efekt: Zdrowa córka!!!))
Droga po drugiego Potwora:
6 inseminacji
I ICSI - 5 zapłodnionych komórek,1 transfer (bardzo słabego zarodka), pozostałe nie przetrwały 3 doby
2 ICSI - 6 zapłodnionych komórek, wszystkie przestały się rozwijać w 3 dobie
3 ICSI - 18 zapłodnionych komórek. Mamy 4 blastocysty -
Kurcze dziewczyny... piersi mnie tak okropnie bola ze nie wiem czy stanik zakladac czy sciagac,masakra po operacji mnie tak nie bolały jak teraz.
A żeby było śmieszniej wiecie co na to mój M??
To weź jakąś tabletke przeciwbólowa
haha
nadziejastru lubi tę wiadomość
-
lovka wrote:widzę Twoją stopkę i u nas był podobny problem, więc tym bardziej jest to zaskoczenie. :)jednak cuda sie zdarzaja.
Co my się nalataliśmy po lekarzach to się w głowie nie mieści. Tydzień przed pozytywnym testem i betą byliśmy jeszcze w klinice niepłodności w sprawie in vitro, więc ta ciąża to dla nas wielki dar i cud Oby ten rok okazał się dla nas wszystkich łaskawy i dał nam dużo szczęścia
W 11cs udało się !!!
aligoastenoteratozoospermia:(
Teraz już tylko teratozoospermia, ale chłopacy dali radę
-
Mamao wrote:Co my się nalataliśmy po lekarzach to się w głowie nie mieści. Tydzień przed pozytywnym testem i betą byliśmy jeszcze w klinice niepłodności w sprawie in vitro, więc ta ciąża to dla nas wielki dar i cud Oby ten rok okazał się dla nas wszystkich łaskawy i dał nam dużo szczęścia
Rozumiem, o czym mówisz! tak bardzo rozumiem... u nas w planach była inseminacja w wakacje. to, że udało się bez to naprawdę cud. trzymajmy kciuki by wszystko było w porządku!
Mamao lubi tę wiadomość
-
Będzie dobrze! musi być!Hatfe wrote:U mnie niestety nie jest bardzo różowo. Tzn. jest pęcherzyk (5.5 mm) i zarodek (2mm), ale lekarz mówi, że to na pograniczu normy (ma naprawdę bardzo dobry sprzęt i wszystko ładnie widać). Próbował liczyć nie według OM tylko według inseminacji, ale to jeszcze gorzej, bo wtedy ciąża jest dzień starsza. Mam się nie martwić, ale różnie może być. Czyli jak zwykle nie może być zbyt łatwo. Kazał przyjść za około 10 dni, ale oczywiście wyznaczyłam się na za równo tydzień, bo bym nie wytrzymała już zupełnie:P
mimoza lubi tę wiadomość
-
Mi tak samo.Sasanka1990 wrote:Ja kochana Imbifem bralam 3 dni, troche pomagal ale po ktorejs dawce przytulilam porcelane od samego zapachu tych kropli
Moja lekarka mowi ze aviomarin jest bezpieczny w ciazy ale tez nie pomogl...
Teraz bede testowala mamarin lub prevomit.. zobaczymy...
Ale kiepsko to widze bo ważę juz 46 kg przy normalnej wadze ok 50kg na 163 cm wzrostu.. wiec wygladam juz jak wieszak.. oczy zapadniete, blada jak dupa, totalnie bez zycia
Juz nie daje rady
Jeszcze jakby tego bylo malo to jak wylapie moment gdzie cos bym zjadla to mam ochote na to czego mi oczywiscie nie wolno bo jestem na scislej diecie bezglutenowej...
Umre chyba w tej ciazy !!
Po aviomarinie czuje się jak na jakimś haju... I nie biorę więcej tych tabletek.
Prevomit u mnie też nie daje rady. To chyba trzeba przeczekać...
Nie wymiotuje aż tyle, pije dodatkowo elektrolity. Ale jest tyle różnych zapachów od których mnie po prostu naciaga... Mąż robił rybę i poszłam rzygać od tego zapachu... Coś strasznego.
-
nick nieaktualnyCześć Wam.
Byłam dzisiaj u lekarza. Mamy serduszko. Perełka ma 4.86 mm. Wszystko jest ok. 6t1d. Termin na 15.10. Kolejna wizyta za równy miesiąc.
Jak widzicie jest mnie tutaj mało i będzie jeszcze mniej. Wg mnie zdecydowanie za bardzo się tutaj nakrecacie, dlatego postanowiłam, że tylko czasami będę Was odwiedzać.
Życzę każdej z Was spokojnej ciąży! Powodzenia!
Kimmy, patulla, Anuśka19, Natikka123, smeg, nadziejastru, Diddlina, Paaat1988, 0202oliwcia, PazdziernikowaMama lubią tę wiadomość
