Październikowe mamy 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Ewa25 wrote:Hej dziewczyny. Ja to mam szczęście w nieszczęściu
znalazłam na olx wózek używany Adamex barletta 480 zl 3w1 okazją. Jak tu nie zaryzykować. Gwarancja na rok. Stan B.dobry. nic tylko brać. Zaproponowalam że przeleje tylko zaliczkę a reszta przy odbiorze. Cena niska więc trochę temat smierdzial. Zdziwiło mnie pytanie z jakiego banku mam konto ( czyżby ta Pani miała kilka kont ? ) wchodzę na olx a tam ogłoszenie już usunięte. Dobra sprawdzam numer telefonu w Internecie czy są jakieś informacje. A jakże SĄ. Oszustka tylu ludzi oszukala. dobrze że nie zdarzylam przelac pieniędzy.. także uwazajcie dziewczyny na ten numer telefonu http://czyj-numerek.pl/number/516828799
Brawo za czujność! Aż złość nawet mnie bierze. Brzydzę się każdym kto w bezczelny spośób kradnie albo oszukuj. No w głowie mi się nie mieści, poważnie jakaś skrzywiona może jestem ale odkąd mnie kiedyś okradli to nie potrafię zrozumieć że ktoś zamiast wziąć się za uczciwą pracę jak ja (czy my) wyciąga łapy po nieswoje w pbrzydliwy sposób. A już tym co zarabiają na fałszywych zbiórkach na chore dzieci np. to bym nogi z d*** powyrywała wrrrrr
-
Ewa25 wrote:Hej dziewczyny. Ja to mam szczęście w nieszczęściu
znalazłam na olx wózek używany Adamex barletta 480 zl 3w1 okazją. Jak tu nie zaryzykować. Gwarancja na rok. Stan B.dobry. nic tylko brać. Zaproponowalam że przeleje tylko zaliczkę a reszta przy odbiorze. Cena niska więc trochę temat smierdzial. Zdziwiło mnie pytanie z jakiego banku mam konto ( czyżby ta Pani miała kilka kont ? ) wchodzę na olx a tam ogłoszenie już usunięte. Dobra sprawdzam numer telefonu w Internecie czy są jakieś informacje. A jakże SĄ. Oszustka tylu ludzi oszukala. dobrze że nie zdarzylam przelac pieniędzy.. także uwazajcie dziewczyny na ten numer telefonu http://czyj-numerek.pl/number/516828799
Ale dobrze, że udało Ci się zobaczyć, że coś jest nie tak
-
Pampcia mam takie samo zdanie jak Ty. Strasznie mnie wkurza złodziejstwo i żebractwo.
Wiadomo że co innego jak prosi o jalmuzne chora staruszka a co innego facet w siłę wieku. Z resztą i tak nigdy nie daje pieniędzy tylko ewentualnie kupię coś do jedzenia.
Ale złodziejowi to poucinac ręce. -
Ewa25 - dobrze, że tak to się skończyło! nie ma to jak żerować na przyszłych mamach...
ale cwana ta osoba - dopytywała w jakim banku konto, bo jak w tym samym byście miały, to przelew idzie w czasie rzeczywistym, nie eliksirem
i mniejsze szanse na storno
szkoda słów! ale dobrze, że tak to się skończyło
-
Dziewczyny niewiem czy u was też tak ale u mnie tragedia, takiego mam kuźwa lenia że szok.... Nic mi się niechce. Biometr matczyny niekorzystny:( może dlatego że niespalam długo w nocy, usnelan o 3,niewien czy tak przez ciąże czy ze względu na pełnię w nocy(zawsze reaguje brakiem snu jak wampir) haha. Jej, istny brak chceci.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2017, 12:39
-
Witam sie dzis,
Co do olx lepiej za pobraniem wiadomo, chociaż kołyske zamawiałam nie za pobraniem, tylko najpierw przelew, ale wszystko bez problemu się udało i nawet gratis dla dzidziusia dostałam, ogólnie to staram się z olx zamawiać tak żeby się dało obejrzeć czyli gdzies blisko, a telefonu czy aparatu bym nie zaryzykowała bez wcześniejszego obejrzenia
Jejku i u mnie z tym remontem to tak, że teraz 3/4 pierdolnika przenosimy do sypialni zrobionej w połowie (mąż skonczy za miesiac jak wróci sypialnie), a jutro przychodzi wycenic facet zrobienie tego pokoiku, ciekawe ile sobie zażyczy, bo jak czytam te wyceny internetowe i poleci podobnie to raczej się nie zdecydujemy, a za taki mały pokoik wychodzi około 2 tysięcynawet za zabezpieczenie podłogi się dolicza kupe kasy, kto by pomyslal, chociaz u nas tego nie trzeba, bo panele ida do zerwania i chyba wezme bez malowania kolorem, bo kolor tez wychodzi drozej za metr, a jeszcze jak chce pasy na jednej scianie a na drugiej wzor farbą tablicowa to w ogole kosmos, wiec postanowilam, ze pomalowanie to na pewno sama zrobie z siostra pod nieobecnosc meza, a fachowiec tylko gładzie, szpachle i przygotowanie pod nałożenie farby... W ogóle jak to jest, mam obowiązek czestowania obiadem takiego fachowca, który sam coś robi, bo szczerze to mi się nie widzi, ja jak jestem sama to raczej obiady lekkostrawne sobie gotuje itd. porcje niewielkie albo zupke na 2 dni a mam jeszcze myslec o pracujacym facecie? Chyba kawa czy herbata wystarczajco? Nie mam doświadczenia w tym, bo zawsze i wszędzie sami wszysto wykańczaliśmy czy u mnie w rodzinie czy teraz z mężem właśnie...
-
Ten zwyczaj częstowania fachowców w dużych miastach na szczęście już chyba nie istnieje, moi rodzice mieszkają na wsi, znajomych ludzi biorą czasami to mojej mamie głupio nie przygotować nic. Mozże podpytaj kogoś ze znajomych kto robił remont ostatnio czy ten zwyczaj jeszcze istnieje bo nie daj boże istnieje a nie poczęstujesz niczym to Ci jeszcze w zemście zapaprają mieszkanie
-
Daj spokój pampcia w Ikei tyle fajnych rzeczy ale już nieraz spotkałam się z opinią a TK niefowizli wtedy co trzeba, albo to co trzeba, jak coś chce to wsiadam i jadę kupuje bo cóż. Współczuję wam tego syfy w domu. Bo my jak mieliśmy malowanie to był koszmar, a co dopiero większy remont, ale zawsze efekt końcowy wynagradza wszystko:)
Głupi dziś dzień, samotny, ciśnienie 90/60 padam i jeszcze ta niechęć bosheee mam nadzieję że po porodzie wróci mi wigoru jak zawsze, bo od kad jestem na L4 To więcej nierobilam niż robię. Jak chodziłam do pracy to byłam bardziej zorganizowana.,iwiecek zrobiłam w krótkim czasie... Moze sobie to wytłumaczę teraz niechęć chormonalna????! Hahaha -
O tak tak też słyszałam o takich hormonach, leniwsteron i niechcemisiestrogen
Ja tu chciałam zaszpanować przed Wami wózkiem poskładanym albo ciuszkami i innymi bajerami a cholera czekać muszę! Tortura stasznamadlene88, Anulka87, pola89, E_w_c_i_a, Barbie24, Dziobuś lubią tę wiadomość
-
Hej, widziałam, że przewijał się temat wózków-między innymi bebetto
Ja dziś oglądałam tito i bardzo mi się spodobał-przede wszystkim to, że miał magnetyczne napy-bardzo ładnie chodziły, bez dociskania- W niektórych wózkach niestety nie potrafiłam tego zapiąć-chyba palce by mi odpadłyAle może to kwestia wyrobienia.
I tutaj moje pytanie do dziewczyn, które miały okazję przetestować lub już mają model Bebetto Luca-czy te napy w tym modelu też są magnetyczne? Pani w sklepie zapewniała mnie, że tak, jednak na stronie producenta jest inna informacja.Październik 2017 synek -
malwa88 wrote:Hej, widziałam, że przewijał się temat wózków-między innymi bebetto
Ja dziś oglądałam tito i bardzo mi się spodobał-przede wszystkim to, że miał magnetyczne napy-bardzo ładnie chodziły, bez dociskania- W niektórych wózkach niestety nie potrafiłam tego zapiąć-chyba palce by mi odpadłyAle może to kwestia wyrobienia.
I tutaj moje pytanie do dziewczyn, które miały okazję przetestować lub już mają model Bebetto Luca-czy te napy w tym modelu też są magnetyczne? Pani w sklepie zapewniała mnie, że tak, jednak na stronie producenta jest inna informacja.
-
czekajacanacud1 wrote:mam luce sline w domu, te napy co sa od przykycia gondoli ten pokrowiec chyba o to Ci chodzi ja mam normalnie na guzik na wcisk
Tak właśnie o to mi chodzimam problem z wysłowieniem się
Dzięki za informację! W Tito one też niby wyglądały jak na wcisk ale miały ten magnes i tak naprawdę bez użycie siły się zapinały.Październik 2017 synek -
malwa88 wrote:Hej, widziałam, że przewijał się temat wózków-między innymi bebetto
Ja dziś oglądałam tito i bardzo mi się spodobał-przede wszystkim to, że miał magnetyczne napy-bardzo ładnie chodziły, bez dociskania- W niektórych wózkach niestety nie potrafiłam tego zapiąć-chyba palce by mi odpadłyAle może to kwestia wyrobienia.
I tutaj moje pytanie do dziewczyn, które miały okazję przetestować lub już mają model Bebetto Luca-czy te napy w tym modelu też są magnetyczne? Pani w sklepie zapewniała mnie, że tak, jednak na stronie producenta jest inna informacja. -
madlene88 wrote:A powiedz mi w tej luce jak z stelażem, bardzo twardy? W sensie resory, amortyzacja?
ale jak chcesz mega miekki to milu kids starlett tak wybujasz dziecko ze masakra
) ten model chyba ma jeden dodatkowy amortyzator
-
madlene88 wrote:Malwa a w jakiej cenie widziałeś to Tito?? Np 2w1
1949zł Chyba to jest najdroższy model spośród bebetto
Ale funkcjonalnie bardzo mi odpowiadał. Trochę inaczej też się składał niż inne modele wózków. Według mnie łatwiej a ja to jakaś taka oporna technicznie jestem.
Z kolei jak patrze na stronie to Luca ma trochę ciekawsze wersje kolorystyczne-dlatego tak podpytujęNo ale wiadomo, że to nie jest najważniejsze.
Październik 2017 synek