Październikowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Angelka, dużo siły i wytrwałości życzę. Doskonale rozumiem, bo sama w kwietniu pochowałam tatę a całokształt sytuacji związanej z jego odejściem bardzo mnie przybił... Dla maleństwa i swojej rodziny postanowiłam że muszę się trzymać. Tobie też życzę siły i wytrwałości. Spróbuj się uspokoić, pomyśleć o przyszłości kiedy pojawi się synek, popij melisy. Przytulam ❤️
Angelka93 lubi tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny za słowa wsparcia.
Najbardziej boli mnie to, że moja mama ma wybór, a swoim zachowaniem krzywdzi nie tylko siebie ale wszystkich dookoła. Dziś mogła umrzeć a w ogóle sobie nie wzięła tego do siebie i nic z tym nie robi:( -
natnatss wrote:Angelka, dużo siły i wytrwałości życzę. Doskonale rozumiem, bo sama w kwietniu pochowałam tatę a całokształt sytuacji związanej z jego odejściem bardzo mnie przybił... Dla maleństwa i swojej rodziny postanowiłam że muszę się trzymać. Tobie też życzę siły i wytrwałości. Spróbuj się uspokoić, pomyśleć o przyszłości kiedy pojawi się synek, popij melisy. Przytulam ❤️
-
jeju nie było mnie dwa trzy dni a tu tyle nowości
gratulacje dobrych wyników badań i dobrych wizyty !
Essencyja w szczególności dla Ciebie, ulga na pewno , kamień z serca
tak trzymamy laski, oby już same dobre wizyty !
oglądałam wasze fotki , jesteście piękne i macie zajebiste brzuszki;)
Madziulka Ty się nie smuć kochana, zaraz Ci piękna piłeczka wybije, zobaczysz
ja na połówkowe zaszłam to Panie z recepcji się śmiały czy się nie pomyliłam o jakiś miesiąc? a wczoraj mnie już w kolejce w sklepie jakiś pan przepuścił bo zobaczył brzuszek
co prawda on miał dwie bułki a ja wodę, więc wiele to nie zmieniło , ale doceniam miły gest
Angelika trzymaj się dziecino, nie stresuj się , postaraj się opanować złe emocje , myśl o Tobiaszku , on wszystko czuje
ja dziś lecę do apteki po coś na zgagę i po migdały bo podobno są dobre na to.
w nocy budziłam się dwa razy, myślałam że będę wymiotować tymi kwasami ;O
ani Manti ani mleko nie pomogło...
jeszcze czegoś tak okropnego nie miałam...
w końcu zasnęłam w pozycji siedzącej, dziś czuje się jak połamaniec
miłego dniaPraskovia, Essencya lubią tę wiadomość
-
Patka95 wrote:Moni, ja mam to samo. Tylko moja mała jak kopie to tak delikatnie i nie wiem czy to przez to łożysko na przedniej ścianie czy może jeszcze się rozkręci i da mamusi popalić później 🙈😚
-
I u mnie też, są dni że wariuje cały dzień, a wczoraj czułam dopiero jak położyłam się spać.
W ogóle wczoraj to czułam jakbym miała zakwasy w pachwinach.. A nic specjalnego nie robiłam. Teraz też leżę do góry brzuchem, bo idziemy dziś na wesele, mój jest świadkiem a ja zastanawiam się jak długo tam pociągnę😴😴
Angelka musimy być silne, zwłaszcza teraz ❤️
Ja mam piłeczkę, a u mojej przyjaciółki w ogóle nie widać, a ma termin tydzień przede mną.
https://zapodaj.net/6b92275a12140.jpg.htmlWiadomość wyedytowana przez autora: 19 czerwca 2021, 09:13
Praskovia lubi tę wiadomość
-
Angelka93 wrote:To t ez zależy jak się dziecko ułoży. Ja ostatnio pisałam że mały się jakoś mało rusza a jak kopie to delikatnie. Wczoraj do 14 nie czułam żadnego ruchu, a później jak zaczął tańczyć to do wieczora i dziś od rana tez 🙂
Tyle, że moja zawsze tak delikatnie. Jeszcze nie zdarzyło się żeby mocniej kopnęła 😃👶Wikusia 💕 21.10.2021 -
Patka95 wrote:Tyle, że moja zawsze tak delikatnie. Jeszcze nie zdarzyło się żeby mocniej kopnęła 😃
Patka95, Praskovia lubią tę wiadomość
-
Mag91 wrote:I u mnie też, są dni że wariuje cały dzień, a wczoraj czułam dopiero jak położyłam się spać.
W ogóle wczoraj to czułam jakbym miała zakwasy w pachwinach.. A nic specjalnego nie robiłam. Teraz też leżę do góry brzuchem, bo idziemy dziś na wesele, mój jest świadkiem a ja zastanawiam się jak długo tam pociągnę😴😴
Angelka musimy być silne, zwłaszcza teraz ❤️
Ja mam piłeczkę, a u mojej przyjaciółki w ogóle nie widać, a ma termin tydzień przede mną.
https://zapodaj.net/6b92275a12140.jpg.htmlMag91 lubi tę wiadomość
-
U mnie jest wiercenie w brzuchu teraz już nawet w nocy. Rozpycha się tam niesamowicie chociaż czasami faktycznie jest dłuższa cisza w ciągu dnia.
Patka, łożysko na przedniej ścianie bardzo amortyzuje ruchy i pewnie dlatego na razie czujesz je lekko🙂
Ja też mam już niezłą piłkę, ale foty nie wrzucam nawet, bo non stop chodzę w luźnych tshirtach męża i wyglądam niewyjściowo😜
P.S. Ja dzisiaj w nocy znowu miałam silne rwanie w pachwinie. Zazwyczaj jest to prawa pachwina i zauważyłam, że dzieje się tak kiedy obrócę się na prawy bok🤔Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 czerwca 2021, 09:32
-
Patka, ja też mam łożysko na przedniej ścianie i jestem w podobnym momencie ciąży i też czuję delikatnie te ruchy. Już czuć na pewno, że to kopniaczki, ale są takie leciutkie i przyjemne. Do tej pory zdarzyło mi się tylko dwa razy, że poczułam coś mocniej i za każdym razem były to już takie oburzone kopnięcia jak się za bardzo zgięłam w szybkim tempie.
Wtedy już było mocno, aż krzyknęłam "aua!" ze zdziwienia.
W ogóle dziewczyny, ślicznie wyglądacie! Naprawdę pięknie! Aż mi wstyd wrzucać swoje zdjęcia, bo strasznie zbrzydłam. Czuję się dobrze i pięknie, mąż też zachwycony, ale patrzę w lustro i obiektywnie wiem, że nie jest najlepiej.Może będzie dziewczynka? Wiem, że to przesądy, ale jak się nie zna płci, to się łapie każde "znaki".
-
Praskovia wrote:Patka, ja też mam łożysko na przedniej ścianie i jestem w podobnym momencie ciąży i też czuję delikatnie te ruchy. Już czuć na pewno, że to kopniaczki, ale są takie leciutkie i przyjemne. Do tej pory zdarzyło mi się tylko dwa razy, że poczułam coś mocniej i za każdym razem były to już takie oburzone kopnięcia jak się za bardzo zgięłam w szybkim tempie.
Wtedy już było mocno, aż krzyknęłam "aua!" ze zdziwienia.
W ogóle dziewczyny, ślicznie wyglądacie! Naprawdę pięknie! Aż mi wstyd wrzucać swoje zdjęcia, bo strasznie zbrzydłam. Czuję się dobrze i pięknie, mąż też zachwycony, ale patrzę w lustro i obiektywnie wiem, że nie jest najlepiej.Może będzie dziewczynka? Wiem, że to przesądy, ale jak się nie zna płci, to się łapie każde "znaki".
-
Ja też z łożyskiem na przedniej ścianie , ale u mnie córa już dobrze fika
wcześniej było delikatnie czułe puk puk a teraz to pędzą konie po betonie czasami 😅
Ale też ma dni bardzo aktywne i te spokojne gdzie przypomni o sobie już tylko jak kładę się spać
Wyszłam do apteki i drogerii a wróciłam obładowana jak ruska baba z bazaru 🙈😄
Tryb matka się włączył za wcześnie chyba 😅
Dziewczyny kobietka w aptece dała mi ' neo bianacid ' na tą zgagę... Bezpieczne niby i miało pomóc.
Ludzie ... Fujjj. Nie polecam! w smaku tak obrzydliwe, że nie wiedziałam gdzie tym pluć 🤢 i wcale nie pomogło co gorsza.