Październikowe mamy 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Wdzięczna wrote:Hej👐
W staniku spało się lepiej bo nie bolało aż tak mocno przy przekręcaniu się z boku na bok 😉
Dziś czuje się lepiej póki co. Piękne słońce za oknem, trochę energii wjechało 😎 mam ochotę umyć okna i prysznice 🤣 zobaczymy ile siły mi zostanie jak pracę skończę 😉🤣😁
Samych dobrych wieści życzę, udanych badań i wizyt mamusie!❤️
W tym okresie Wielkiego Postu bądźmy zdrowe, radosne i rozmodlone aby powierzać nasze dzieciątka Bogu za wstawiennictwem Maryi oraz Pana Jezusa, który uczulił dla nas tak wiele z krzyża ✝️🕊️ wierze, że oddanie się z zaufaniem przyniesie dobre efekty 🕊️🙏🙏
Mam to samo z tymi piersiami, nie ma opcji spać bez ubranka dla nich bo każde przekręcenie się z boku na bok mnie wybudza bólem. To samo jest jak ściągnę je żeby się umyć, minimum minutę dochodzą do siebie, jakby skóra miała peknąć, takie rwanie na maksa 🫣
pupuś lubi tę wiadomość
🙋🏻♀️41 🫣
Okolice Poznania
17/01/03♂️Mateusz
17/12/16♂️Antoni
25/01/25⏸️🫣 to nie menopauza 🤯
29/01/25⏸️⏸️⏸️🫣😅
06/02/25🩺👀🥚
27/02/25🩺1,96cm💓160bpm
20/03/25 🩺4,62cm💓162bpm
27/03/25 I prenet. 6,00cm💓176bpm, kość 👃🏻👍🏻, NT 1,7mm,
PAPPA 👎🏻 ryzyko pośrednie t21
10/04/25🩺7,86 cm💓146bpm,
11/04/25 pobranie nifty pro -> niskie ryzyka -> będzie 🩵 Tymon
08/05/25 🩺 210g 🩵140bpm,
21/05/25 II prenet. 340g 🩵 wszystko dobrze, wieeeeelkie uffffff 😃
29/05/25 🩺 390g🩵145bpm,
17/06/25 🩺 660g🩵143bpm,
15/07/25 🩺 983g🩵149bpm, Doppler ✅👌🏻
29/07/25 🩺⏳
04/08/25 III prenet.⏳
05/10/25⏳....🤰🏻...🤱🏻
-
Powodzenia na wizytach dziewczyny 🤞🏻
U mnie poza zmęczeniem, lekkim bólem piersi i okazjonalnymi mdłościami z głodu to jest ok, też czuję lekki stres myśląc o jutrzejszej wizycie, chyba to nieuniknione 🫣 według OM będę jutro 8+2, według owulacji jakieś 2 dni wcześniej
EwiczekM lubi tę wiadomość
👩🏻 28 🧔🏻♂️34 🐈
⏸️ 02.02.2025
🩺 Pierwsza wizyta - 21.02.2025 - 0,29cm CRL
🩺 07.03.2025 - 1,71cm 170 bpm ❤️
🩺 17.03.2025 - 2,90cm 173 bpm ❤️
🩺 31.03.2025 - 5,28cm 165 bpm ❤️
🩺 02.04.2025 - USG prenatalne - wszystko wygląda dobrze ❤️ Pappa - 🤞🏻
🩺 28.04.2025 - 🤞🏻
-
Chodzimy do takiej małej ogólnej przychodni, ale stamtąd dziewczyny wysłały nas na usg całościowe brzucha do innego weta, który ma profesjonalny sprzęt i wykonuje wszystkie zabiegi, facet ma bardzo dobre opinie. Na usg, pokazal nam wątrobę i wszystkie guzki, mówił, że to na 99% rak, bo widać te zmiany, jest ich dużo i badania też na to wskazują. Powiedział, że żeby buc na 100% pewnym trzeba by było zrobić biopsję, ale mówił, że psinka jest stara- ma 13,5 roku, schorowana (zapadnięta tchawica, kamień w nerkach, jeszcze jakiś stan zapalny jej się wdał) i, że ona z tej biopsji to się nawet może nien wybudzić...zresztą mówi, że biopsja nawet jak potwierdzi już w 100% ten nowotwór (a on i tak jest w sumie pewny) to i tak mówił, że te operacje nie mają sensu przy jej wieku, bo bardzo obciążą organizm... powiedział, żeby jeszcze pójść do tego weta rodzinnego i porozmawiać o tym co dalej. Ja chce jej dać szansę, nawet lekami, zebybchociaz jeszcze trochę z nami pożyła, ale jak będziecie się męczyć to nie ma to sensu... 😞 wczoraj dostała leki i powiem szczerze była sporą poprawa, po jednej dawce. Wet też powiedział, że niektóre pieski koga też na lekach pożyć, ale nie chciał dawać nadziei, bo stwierdził, że różniento jest- czasami godziny, dnie, miesiące a nawet lata. No powiem Ci, że bardzo to przeżywam, dla mnie to jest to jeden z najbliższych członków rodziny. Wszystkie te lata z nami... no właśnie ja też jak na nią patrzę to samo się płacze, ja po prostu nie wyobrażam sobie żeby jej zabrakło... 😢Zuzka :) wrote:Przeszłam raka w III stopniu złośliwości u mojej suki we wrześniu ( żyje i ma się dobrze ). W jakim wieku jest sunia ? Byłaś u zwykłego weterynarza internisty czy u psiego onkologa ? ( Interniści nie mają pojęcia o leczeniu nowotworów u psów i kotów i odradzają ratowanie bo nie mają pojęcia co robić w przypadku raka u zwierząt ) . Wiem co czujesz bo ja jak się dowiedziałam o mojej suczce to miesiąc przepłakałam i jak na nią patrzyłam to mi serce pękało bo byłam pewna ,że zaraz odejdzie . Straszne to były emocje i nerwy
. Dla mnie też jest jak mała córeczka i nie wyobrażam sobie życia bez niej.
A powiedz mi ile lat ma Twoja sunia ? Jak leczyliście ten nowotwór? Leki czy operacje ?
Dziękuję Wam Kochane za słowa otuchy ❤️❤️❤️Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca, 11:00
Starania naturalne od 2019r.
Ona, on- badania ok
Stymulacja, Gameta, inseminacja, prawy jajowód niedrożny, macica dwurożna, polip- łyżeczkowanie
8.03.2023r. test pozytywny (drugi cykl po łyżeczkowaniu, II z niedrożnej strony!!)
14.11.2023r. synuś ♥
23.01.2025r. test pozytywny, beta 245 (pierwszy cykl starań!!)
Czekamy na nasz drugi cud ♥♥♥ -
Nie przejmuj się, takie myślenie włącza się od razu, u mnie też. One pewnie będą raz boleć raz nie, tak samo z innymi objawami.OlgaB87 wrote:Hej Dziewczyny! Dobrego dnia dla Was!
Powiedzcie mi, bo ja chyba jestem naprawdę nienormalna.
Wczoraj w nocy bolały mnie piersi masakrycznie, a dzisiaj nie (może dlatego, że założyłam obcisłą koszulkę do spania i się już tak nie majtały 😆), i już mam schizę, bo może lepiej, żeby bolały…
Niech mnie ktoś walnie w łeb!
Co do bólu piersi to może spróbujcie biustonosze sportowe, będą zapewne wygodniejsze. Chociaż ja powiem, że mam duży biust i nie mogę żadnego fajnego dobrać 😐
OlgaB87 lubi tę wiadomość
Starania naturalne od 2019r.
Ona, on- badania ok
Stymulacja, Gameta, inseminacja, prawy jajowód niedrożny, macica dwurożna, polip- łyżeczkowanie
8.03.2023r. test pozytywny (drugi cykl po łyżeczkowaniu, II z niedrożnej strony!!)
14.11.2023r. synuś ♥
23.01.2025r. test pozytywny, beta 245 (pierwszy cykl starań!!)
Czekamy na nasz drugi cud ♥♥♥ -
Dziewczyny, dziękuję za postawienie do pionu! Jesteście niezawodne!
Dzisiejszy brak bólu cycków świętuję siedząc w biurze i mając power do roboty 😀
Ja niestety z natury panikara i lękowiec, więc jak nie mam objawów, to czuję strach, że tej ciąży to już tam wcale nie ma, wyparowała.
Jutro mam w Luxmedzie „USG do 10 tygodnia ciąży”, to się mam nadzieję uspokoję trochę.
Helcia, OniloraK, Vivio lubią tę wiadomość
Warszawa
👩🏼 37, 👱🏼♂️37
2 x kitku 🐈🐈⬛
Hashimoto, niedoczynność, insulinooporność, stan przecukrzycowy, PCOS
OM 02.01
08.02 ⏸️
09.02- beta 3383, prog 26,4
11.02- beta 8266
21.02- (6+6)- mamy serduszko! ♥️ bpm 135, mały alien ma 9mm
28.02- (7+6)- serduszko 174 bpm
07.03- (8+6, z USG 9+3)- mały alien ma 2,6 cm, serduszko 140 bpm
17.03- NIPT
28.03- dziecię 6,11 cm, wszystko pięknie pracuje, USG genetyczne bardzo dobre, chłopczyk 💙
-
A ja z chęcią mogę się podzielić swoim bólem cycków 😅😅😅 żaden problem 😁😁OlgaB87 wrote:Dziewczyny, dziękuję za postawienie do pionu! Jesteście niezawodne!
Dzisiejszy brak bólu cycków świętuję siedząc w biurze i mając power do roboty 😀
Ja niestety z natury panikara i lękowiec, więc jak nie mam objawów, to czuję strach, że tej ciąży to już tam wcale nie ma, wyparowała.
Jutro mam w Luxmedzie „USG do 10 tygodnia ciąży”, to się mam nadzieję uspokoję trochę.🙋🏻♀️41 🫣
Okolice Poznania
17/01/03♂️Mateusz
17/12/16♂️Antoni
25/01/25⏸️🫣 to nie menopauza 🤯
29/01/25⏸️⏸️⏸️🫣😅
06/02/25🩺👀🥚
27/02/25🩺1,96cm💓160bpm
20/03/25 🩺4,62cm💓162bpm
27/03/25 I prenet. 6,00cm💓176bpm, kość 👃🏻👍🏻, NT 1,7mm,
PAPPA 👎🏻 ryzyko pośrednie t21
10/04/25🩺7,86 cm💓146bpm,
11/04/25 pobranie nifty pro -> niskie ryzyka -> będzie 🩵 Tymon
08/05/25 🩺 210g 🩵140bpm,
21/05/25 II prenet. 340g 🩵 wszystko dobrze, wieeeeelkie uffffff 😃
29/05/25 🩺 390g🩵145bpm,
17/06/25 🩺 660g🩵143bpm,
15/07/25 🩺 983g🩵149bpm, Doppler ✅👌🏻
29/07/25 🩺⏳
04/08/25 III prenet.⏳
05/10/25⏳....🤰🏻...🤱🏻
-
Ehh, ja też z tych panikującyh od razu :-_ wychodzę z założenia, że lepiej zapanikowac i się upewnić, niż później żałować, że się wcześniej nie upewniło 😉 wiem, że nie zawsze to wychodzi na dobre, ale mimo wszystko jakoś mnie to uspokaja. Też się stresuję czy wszystko w porządku... Nie wiem jak ja wytrzymam do 18.03. Chciałam pójść gdzieś na wizytę na NFZ, ale wszędzie trzeba długo czekać, albo jakoś wredny siur ma wolne 😖OlgaB87 wrote:Dziewczyny, dziękuję za postawienie do pionu! Jesteście niezawodne!
Dzisiejszy brak bólu cycków świętuję siedząc w biurze i mając power do roboty 😀
Ja niestety z natury panikara i lękowiec, więc jak nie mam objawów, to czuję strach, że tej ciąży to już tam wcale nie ma, wyparowała.
Jutro mam w Luxmedzie „USG do 10 tygodnia ciąży”, to się mam nadzieję uspokoję trochę.Starania naturalne od 2019r.
Ona, on- badania ok
Stymulacja, Gameta, inseminacja, prawy jajowód niedrożny, macica dwurożna, polip- łyżeczkowanie
8.03.2023r. test pozytywny (drugi cykl po łyżeczkowaniu, II z niedrożnej strony!!)
14.11.2023r. synuś ♥
23.01.2025r. test pozytywny, beta 245 (pierwszy cykl starań!!)
Czekamy na nasz drugi cud ♥♥♥ -
Ja oczywiście się wcześniej nie zastanawiałam czy codziennie mnie bolą cycki ale jak Was czytam to chyba muszę zacząć
Dziewczyny bardziej doświadczone. Jakie testy będziecie robić pod koniec I trymestru? I jak to najlepiej zrobić?
Dla mnie na razie pappa nifty i reszta to czarna magia. Mój ginekolog na pewno robi usg prenatalne. Więc mam od razu z wynikami z krwi do niego iść ? Co radzicie?👩🏼33 🧔🏻33
starania od IV 2024
styczeń 2025 ⏸️🤍
11.02.2025 I wizyta 🩺jest serduszko!
27.02.2025 II wizyta 🩺 zarodek rośnie (2cm) i szybkie serduszko (+krwiak podkosmówkowy 15x4mm 😒)
11.03 wizyta dodatkowa, 🪲3,5cm, krwiak się wchłonął 🥷🏻
19.03.2025 Veragene pobrane🧬
20.03.2025 III wizyta - 5.05cm maluszka🩺⏳
24.03.2025 prenatalne 🩺⏳⭐️
31.03.2025 wyniki pappa i Veragene - niskie ryzyka, dziewczynka 🌸🥰
19.05.2025 prenatalne II wszystko książkowo - 370g 🫐
.
.
.
5.10.2025 👩🏻🍼🤞🏻🥰
-
A w ogóle to wywiozlam młodego do szkoły i właśnie opracowałam niecny plan 😁😁😁😁 otwieram okno, ptaszki śpiewają, słoneczko operuje na maksa więc idę sobie pospać 💤💤💤💤 😁😁😁😁
Zaciskam kciuki za Wasze wizyty dziewczyny 🤞🏼🫂 dobrego dnia i do przeczytania za jakiś czas 💤💤💤
Vivio lubi tę wiadomość
🙋🏻♀️41 🫣
Okolice Poznania
17/01/03♂️Mateusz
17/12/16♂️Antoni
25/01/25⏸️🫣 to nie menopauza 🤯
29/01/25⏸️⏸️⏸️🫣😅
06/02/25🩺👀🥚
27/02/25🩺1,96cm💓160bpm
20/03/25 🩺4,62cm💓162bpm
27/03/25 I prenet. 6,00cm💓176bpm, kość 👃🏻👍🏻, NT 1,7mm,
PAPPA 👎🏻 ryzyko pośrednie t21
10/04/25🩺7,86 cm💓146bpm,
11/04/25 pobranie nifty pro -> niskie ryzyka -> będzie 🩵 Tymon
08/05/25 🩺 210g 🩵140bpm,
21/05/25 II prenet. 340g 🩵 wszystko dobrze, wieeeeelkie uffffff 😃
29/05/25 🩺 390g🩵145bpm,
17/06/25 🩺 660g🩵143bpm,
15/07/25 🩺 983g🩵149bpm, Doppler ✅👌🏻
29/07/25 🩺⏳
04/08/25 III prenet.⏳
05/10/25⏳....🤰🏻...🤱🏻
-
Pappa są teraz na NFZ, nie wiem czy od 35 lat, czy wcześniej, musisz sobie doczytać. Nifty do dodatkowe, płatne badania. Ja idę na pappa, oni tam robią usg prenatalne I trymestru i pobierają Ci krew. Wyniki mogą wysłać do lekarza kierującego i Ty je też otrzymujesz. Powinni z Tobą te wyniki omówić. Do mnie ostatnio Pani dzwoniła i telefonicznie omawiała. Prócz tego lekarz prowadzący też omówił (ale to był też lekarz który robił mi te badanie). Sporo dziewczyn idzie na Nifty jak coś w pappa będzie nie tak. Nifty jest bardziej szczegółowe, ale z tego co wiem, kosztuje ok 2 tyś.Kasaja wrote:Ja oczywiście się wcześniej nie zastanawiałam czy codziennie mnie bolą cycki ale jak Was czytam to chyba muszę zacząć
Dziewczyny bardziej doświadczone. Jakie testy będziecie robić pod koniec I trymestru? I jak to najlepiej zrobić?
Dla mnie na razie pappa nifty i reszta to czarna magia. Mój ginekolog na pewno robi usg prenatalne. Więc mam od razu z wynikami z krwi do niego iść ? Co radzicie?
Kasaja lubi tę wiadomość
Starania naturalne od 2019r.
Ona, on- badania ok
Stymulacja, Gameta, inseminacja, prawy jajowód niedrożny, macica dwurożna, polip- łyżeczkowanie
8.03.2023r. test pozytywny (drugi cykl po łyżeczkowaniu, II z niedrożnej strony!!)
14.11.2023r. synuś ♥
23.01.2025r. test pozytywny, beta 245 (pierwszy cykl starań!!)
Czekamy na nasz drugi cud ♥♥♥ -
OniloraK wrote:A ja z chęcią mogę się podzielić swoim bólem cycków 😅😅😅 żaden problem 😁😁
Chyba podziękuję mimo wszystko 😆😆😆Warszawa
👩🏼 37, 👱🏼♂️37
2 x kitku 🐈🐈⬛
Hashimoto, niedoczynność, insulinooporność, stan przecukrzycowy, PCOS
OM 02.01
08.02 ⏸️
09.02- beta 3383, prog 26,4
11.02- beta 8266
21.02- (6+6)- mamy serduszko! ♥️ bpm 135, mały alien ma 9mm
28.02- (7+6)- serduszko 174 bpm
07.03- (8+6, z USG 9+3)- mały alien ma 2,6 cm, serduszko 140 bpm
17.03- NIPT
28.03- dziecię 6,11 cm, wszystko pięknie pracuje, USG genetyczne bardzo dobre, chłopczyk 💙
-
Kasaja wrote:Ja oczywiście się wcześniej nie zastanawiałam czy codziennie mnie bolą cycki ale jak Was czytam to chyba muszę zacząć
Dziewczyny bardziej doświadczone. Jakie testy będziecie robić pod koniec I trymestru? I jak to najlepiej zrobić?
Dla mnie na razie pappa nifty i reszta to czarna magia. Mój ginekolog na pewno robi usg prenatalne. Więc mam od razu z wynikami z krwi do niego iść ? Co radzicie?
Ja będę robić test Veragene- pobierają mi krew, a od partnera jest pobierany wymaz z policzka. Wykrywa to wszystkie wady chromosomalne, plus choroby typu mukowiscydoza czy fenyloketonuria i potencjał na upośledzenie umysłowe też. To chyba najbardziej szczegółowy test na rynku.
A na pappę z usg już się też umówiłam, to jest na NFZ, jest refundowane.
Kasaja, madziankaa lubią tę wiadomość
Warszawa
👩🏼 37, 👱🏼♂️37
2 x kitku 🐈🐈⬛
Hashimoto, niedoczynność, insulinooporność, stan przecukrzycowy, PCOS
OM 02.01
08.02 ⏸️
09.02- beta 3383, prog 26,4
11.02- beta 8266
21.02- (6+6)- mamy serduszko! ♥️ bpm 135, mały alien ma 9mm
28.02- (7+6)- serduszko 174 bpm
07.03- (8+6, z USG 9+3)- mały alien ma 2,6 cm, serduszko 140 bpm
17.03- NIPT
28.03- dziecię 6,11 cm, wszystko pięknie pracuje, USG genetyczne bardzo dobre, chłopczyk 💙
-
OlgaB87 wrote:Ja będę robić test Veragene- pobierają mi krew, a od partnera jest pobierany wymaz z policzka. Wykrywa to wszystkie wady chromosomalne, plus choroby typu mukowiscydoza czy fenyloketonuria i potencjał na upośledzenie umysłowe też. To chyba najbardziej szczegółowy test na rynku.
A na pappę z usg już się też umówiłam, to jest na NFZ, jest refundowane.
Będziesz robić Veragene przed czy po pappie i USG? 😊
Ja właśnie się zastanawiam czy robić przed czy po, narzeczony uważa, żeby zrobić po, a ja nie wiem czy nie wolałabym przed. Tak czy inaczej napewno będziemy któreś z tych dodatkowych badań robić i zastanawiam się właśnie nad tym VerageneWarszawa
👩🏻 28 👱🏻♂️ 31
starania od 12.2024
2cs
24.01.2025 😳 ⏸️ 12 dpo beta HCG 98 mlU/ml
27.01.2025 15 dpo beta HCG 446,5 mlU/ml
29.01.2025 beta HCG 1076,6 mlU/ml
03.02.2025 beta HCG 8122,0 mlU/ml
14.02.2025 dzidziulek o CRL 5mm z bijącym serduszkiem ❤️
25.02.2025 8+2 fasolka o CRL 1,8 cm 172 u/min ❤️
12.03.2025 10+3 bejbik 3,7 cm 👶🏻
26.03.2025 12+5 dzieciątko 6,3 cm, prenatalne ok, prawdopodobnie dziewczynka🌸👶🏻
-
Zgadza sie, Pappa i USG I trymestru bez problemu powinnyście zrobić na NFZ, sama też tak idę
Kasaja lubi tę wiadomość
👩🏼29 🧔🏻♂️31
01.2023 Eurofertil CZ 6x❄️
02.2023 I FET bhcg 0
03.2023 II FET bhcg 0, 1❄️ źle rozmrożona
07.2023 I histeroskopia dr Janowiec (zapalenie endometrium)
09.2023 II histeroskopia dr Janowiec (adenomioza -> 6xDipherline)
12.2023 immunologia, dr Paśnik
02.2024 III FET CB💔 bhcg max 650 i spadek
03.2024 IV FET CB💔 bhcg 23 i złe przyrosty
05.2024 ciąża naturalna, puste jajo💔
07.2024 V FET 2x❄️ 💔bhcg 220, złe przyrosty
09.2024 Invimed Warszawa 6x❄️
09.2024 immunologia, dr Jarosz
10.2024 polip w USG
12.2024 histeroskopia
01.2025 VI FET 6dpt - 38; 7dpt - 84; 9dpt - 256; 10dpt - 370; 12dpt - 926; 14dpt - 2475; 16dpt - 4973; 20dpt mamy ❤️; 29dpt- CRL 1,12cm, FHR 150 ; 7+5 1,62cm; 8+5 2,27cm; 9+5 3,21cm; 10+5 4,13cm
12+0 prenatalne 5,44cm, niskie ryzyka 🩷🧸
-
Helcia wrote:Chodzimy do takiej małej ogólnej przychodni, ale stamtąd dziewczyny wysłały nas na usg całościowe brzucha do innego weta, który ma profesjonalny sprzęt i wykonuje wszystkie zabiegi, facet ma bardzo dobre opinie. Na usg, pokazal nam wątrobę i wszystkie guzki, mówił, że to na 99% rak, bo widać te zmiany, jest ich dużo i badania też na to wskazują. Powiedział, że żeby buc na 100% pewnym trzeba by było zrobić biopsję, ale mówił, że psinka jest stara- ma 13,5 roku, schorowana (zapadnięta tchawica, kamień w nerkach, jeszcze jakiś stan zapalny jej się wdał) i, że ona z tej biopsji to się nawet może nien wybudzić...zresztą mówi, że biopsja nawet jak potwierdzi już w 100% ten nowotwór (a on i tak jest w sumie pewny) to i tak mówił, że te operacje nie mają sensu przy jej wieku, bo bardzo obciążą organizm... powiedział, żeby jeszcze pójść do tego weta rodzinnego i porozmawiać o tym co dalej. Ja chce jej dać szansę, nawet lekami, zebybchociaz jeszcze trochę z nami pożyła, ale jak będziecie się męczyć to nie ma to sensu... 😞 wczoraj dostała leki i powiem szczerze była sporą poprawa, po jednej dawce. Wet też powiedział, że niektóre pieski koga też na lekach pożyć, ale nie chciał dawać nadziei, bo stwierdził, że różniento jest- czasami godziny, dnie, miesiące a nawet lata. No powiem Ci, że bardzo to przeżywam, dla mnie to jest to jeden z najbliższych członków rodziny. Wszystkie te lata z nami... no właśnie ja też jak na nią patrzę to samo się płacze, ja po prostu nie wyobrażam sobie żeby jej zabrakło... 😢
A powiedz mi ile lat ma Twoja sunia ? Jak leczyliście ten nowotwór? Leki czy operacje ?
Dziękuję Wam Kochane za słowa otuchy ❤️❤️❤️
Kochana nie słuchaj rad gościa od USG ( nie leczy nowotworów) nawet jak w swoim fachu ma dobre opinie. Weź w rękę wyniki krwi najlepiej panel najszerszy , usg ( najlepiej poproś o nagranie na płycie) i pruj do psiego onkologa, są na FB grupy o psich rakach gdzie ludzie dzielą się wiedzą, adresami , suplementami , no generalnie wszystkim i nawet 14 czy 15 letnie pieski dają radę po biopsjach i operacjach i żyją jeszcze kilka lat w dobrym komforcie. Moja suka ma 6,5 roku i przeszła 4 operacje w ciągu 2 miesięcy pod narkoza przy ultra zapadającej się tchawicy. Są leki ,które wstrzymują rozwój guzów i raka i przedłużają psiakom życie jeśli faktycznie operacja jest niemożliwa, ale o tym nie powie Ci " ogólny " wet . Ja straciłam w rozpaczy mnóstwo czasu na zwykłych wetów od szczepień , obcinania pazurów i odrobaczeń , namieszali mi w głowie i wręcz odebrali całkowicie nadzieję i kazali się żegnać z moją niunią bo to ' już zaraz ". Gdyby nie mój partner ,który wziął pod pachę naszą sunię , mnie za rękę i zaprowadził do psiego onkologa to myślę ,że Bianki już jakiś czas by z nami nie było. Warto się chociaż skonsultować ,ze specjalistą on najlepiej będzie w stanie określić rokowania i wdrożyć leki ,które zahamują powiększanie się guzków albo twoerzenie tzw. przerzutów odległych, np. na płucach czy innych narządach.
Helcia lubi tę wiadomość
👩🏻31 🧔🏻♂️31 +🐕
Okolice Warszawy
AMH- (10. 2024) - 0.61 ng ➡️ ( 01.2025) 0,75 ng
TSH 0.63 IU/ml
FT3 2,96
FT4 1,46
Hashimoto
01.2025 - 1 cs
⏸️- 28.01
BHCG - 28.01- 45 mlU/ml
Progesteron 28.01- 25.73 ng/ml
BHCG - 30.01- 100 mlU/ ml
Progesteron 30.01-29,4 ng/ml
Ginekolog 12.02 ⏳
-
madziankaa wrote:Będziesz robić Veragene przed czy po pappie i USG? 😊
Ja właśnie się zastanawiam czy robić przed czy po, narzeczony uważa, żeby zrobić po, a ja nie wiem czy nie wolałabym przed. Tak czy inaczej napewno będziemy któreś z tych dodatkowych badań robić i zastanawiam się właśnie nad tym Veragene
Poczytałam trochę i chyba też się zdecyduje na ten Veragene. W medicover robią i jest jakaś promocja więc chyba tam pójdę.
Ależ to będzie kupa stresu. Nie wiem jak to matki przeżywają.👩🏼33 🧔🏻33
starania od IV 2024
styczeń 2025 ⏸️🤍
11.02.2025 I wizyta 🩺jest serduszko!
27.02.2025 II wizyta 🩺 zarodek rośnie (2cm) i szybkie serduszko (+krwiak podkosmówkowy 15x4mm 😒)
11.03 wizyta dodatkowa, 🪲3,5cm, krwiak się wchłonął 🥷🏻
19.03.2025 Veragene pobrane🧬
20.03.2025 III wizyta - 5.05cm maluszka🩺⏳
24.03.2025 prenatalne 🩺⏳⭐️
31.03.2025 wyniki pappa i Veragene - niskie ryzyka, dziewczynka 🌸🥰
19.05.2025 prenatalne II wszystko książkowo - 370g 🫐
.
.
.
5.10.2025 👩🏻🍼🤞🏻🥰
-
Kasaja wrote:Poczytałam trochę i chyba też się zdecyduje na ten Veragene. W medicover robią i jest jakaś promocja więc chyba tam pójdę.
Ależ to będzie kupa stresu. Nie wiem jak to matki przeżywają.
Mi własnej polecili w medicover, mam tam pakiet więc nawet mam jakąś zniżkę na to.Warszawa
👩🏻 28 👱🏻♂️ 31
starania od 12.2024
2cs
24.01.2025 😳 ⏸️ 12 dpo beta HCG 98 mlU/ml
27.01.2025 15 dpo beta HCG 446,5 mlU/ml
29.01.2025 beta HCG 1076,6 mlU/ml
03.02.2025 beta HCG 8122,0 mlU/ml
14.02.2025 dzidziulek o CRL 5mm z bijącym serduszkiem ❤️
25.02.2025 8+2 fasolka o CRL 1,8 cm 172 u/min ❤️
12.03.2025 10+3 bejbik 3,7 cm 👶🏻
26.03.2025 12+5 dzieciątko 6,3 cm, prenatalne ok, prawdopodobnie dziewczynka🌸👶🏻
-
Dzięki Zuzka za radę! Zobaczę co mi dzisiaj powie weterynarz i może faktycznie wezmę badania i pójdę na konsultację do onkologa. Czytałam właśnie na forach, że pieski nawet te starsze żyją jeszcze jakiś czas na lekach. Na pewno będę chciała o nią walczyć, jeśli jest nadzieja. Muszę poszukać jakiegoś psiego onkologa. I w sumie luknę sobie na grupy na fbZuzka :) wrote:Kochana nie słuchaj rad gościa od USG ( nie leczy nowotworów) nawet jak w swoim fachu ma dobre opinie. Weź w rękę wyniki krwi najlepiej panel najszerszy , usg ( najlepiej poproś o nagranie na płycie) i pruj do psiego onkologa, są na FB grupy o psich rakach gdzie ludzie dzielą się wiedzą, adresami , suplementami , no generalnie wszystkim i nawet 14 czy 15 letnie pieski dają radę po biopsjach i operacjach i żyją jeszcze kilka lat w dobrym komforcie. Moja suka ma 6,5 roku i przeszła 4 operacje w ciągu 2 miesięcy pod narkoza przy ultra zapadającej się tchawicy. Są leki ,które wstrzymują rozwój guzów i raka i przedłużają psiakom życie jeśli faktycznie operacja jest niemożliwa, ale o tym nie powie Ci " ogólny " wet . Ja straciłam w rozpaczy mnóstwo czasu na zwykłych wetów od szczepień , obcinania pazurów i odrobaczeń , namieszali mi w głowie i wręcz odebrali całkowicie nadzieję i kazali się żegnać z moją niunią bo to ' już zaraz ". Gdyby nie mój partner ,który wziął pod pachę naszą sunię , mnie za rękę i zaprowadził do psiego onkologa to myślę ,że Bianki już jakiś czas by z nami nie było. Warto się chociaż skonsultować ,ze specjalistą on najlepiej będzie w stanie określić rokowania i wdrożyć leki ,które zahamują powiększanie się guzków albo twoerzenie tzw. przerzutów odległych, np. na płucach czy innych narządach.
❤️
Chociaż powiem Ci, że u niej podobno nie chodzi tylko o te wątrobę, i to jest najgorsze. Ma jakieś zmiany w nerkach, kamień, osad. W macicy te jakieś zgrubienie, ale podobno to na razie nie jest ropomacicze. Jej rodzeństwo żyło 15 i 16 lat. Te pieski tyle mniej więcej żyją. Ale mimo wszystko chce żeby godnie umarła, zaopiekowana, i ja żebym nie miała wyrzutów, że nie zrobiłam wszystkiego co mogłam. No i dalej uważam, że ona ma się naprawdę dobrze. Ostatnio rozchorowała nam się tak poważnie 2 lata temu... no nic mam nadzieję, se z tego wyjdzie i damy radę nacieszyc się nią jeszcze.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca, 11:51
Starania naturalne od 2019r.
Ona, on- badania ok
Stymulacja, Gameta, inseminacja, prawy jajowód niedrożny, macica dwurożna, polip- łyżeczkowanie
8.03.2023r. test pozytywny (drugi cykl po łyżeczkowaniu, II z niedrożnej strony!!)
14.11.2023r. synuś ♥
23.01.2025r. test pozytywny, beta 245 (pierwszy cykl starań!!)
Czekamy na nasz drugi cud ♥♥♥ -
EwiczekM wrote:Dasz radę ❤️ glukozę masz zwykła czy jakaś smakowa ? Polecam cytrynowa z miętą 😁
Wiesz co, oni u mnie robią na miejscu, przynajmniej tak było w zeszłym roku, ale może lepiej zadzwonię i dopytam 😂 podejrzewam, że była zwykła, nie było tak okropnie z wypiciem tego, chociaż to badanie w ogóle jest jakieś stresujące dla mnie 😅
-
madziankaa wrote:Będziesz robić Veragene przed czy po pappie i USG? 😊
Ja właśnie się zastanawiam czy robić przed czy po, narzeczony uważa, żeby zrobić po, a ja nie wiem czy nie wolałabym przed. Tak czy inaczej napewno będziemy któreś z tych dodatkowych badań robić i zastanawiam się właśnie nad tym Veragene
Veragene robimy przed, jesteśmy tu zgodni.
Jesli będzie wszystko ok to na pappę idziemy na luzie.Warszawa
👩🏼 37, 👱🏼♂️37
2 x kitku 🐈🐈⬛
Hashimoto, niedoczynność, insulinooporność, stan przecukrzycowy, PCOS
OM 02.01
08.02 ⏸️
09.02- beta 3383, prog 26,4
11.02- beta 8266
21.02- (6+6)- mamy serduszko! ♥️ bpm 135, mały alien ma 9mm
28.02- (7+6)- serduszko 174 bpm
07.03- (8+6, z USG 9+3)- mały alien ma 2,6 cm, serduszko 140 bpm
17.03- NIPT
28.03- dziecię 6,11 cm, wszystko pięknie pracuje, USG genetyczne bardzo dobre, chłopczyk 💙
