Październikowe mamy 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyszlamek wrote:Dziewczyny czy Wam też tak się nic nie chce robić? Zwykle jestem bardzo aktywna, ciągle coś ogarniam w domu, czytam, staram się spędzać czas wartościowo. A teraz nawet odłożenie naczyń do zmywarki mnie przerasta 😅
-
nick nieaktualnyHerbatka95 wrote:Miałam tak przez ostatnie 2-3 tygodnie, mogłam spać po 10h a godzinę po obudzeniu już byłam zmęczona. Nie miałam na nic siły i przy wstawaniu z krzesła czy kanapy momentalnie mi się ciemno przed oczami robiło. Teraz jest trochę lepiej chociaż dalej nie jestem na moim normalnym poziomie energii. W moim wypadku jest to jeden z nielicznych objawów, które mam - prócz tego jeszcze od kilku dni cały czas metaliczny posmak w ustach, zupełnie jakbym lizała baterię hahaha
Byłam na drugiej becie godzinkę temu i już nie mogę wysiedzieć do wynikua we wtorek pierwsza wizyta ❤️
-
nick nieaktualny@Karczoch321 zrobiłam ten napar, trochę się wzbranialam pić ale z odrobiona miodu jest pyszne, dobrze że jeszcze mam trochę imbiru zamrożonego 😂 zobaczę jak się będę czuła ale najadłam się należąca paluchów włoskich i do tego z rana serek i nawet udało się wcisnąć parówkę chociaż najpierw jak poczułam jej zapach wzięło mnie na 🤢. Jadłam długo ale wcisnęłam i odrobinę energii odzyskałam bo nawet trzymacie telefonu mnie męczyło 😂
karczoch321 lubi tę wiadomość
-
Diancia99 wrote:Właśnie ja nie mam metalicznego posmaku a kwaśny i to mnie pobudza do wymiotów 🤢 u mnie jest trochę tych objawów najgorsze te mdłości i brak apetytów 😪 ale coś tam siedzi we mnie jak nie ustępują objawy tym się pocieszam😅
Myślę że na dniach Ci będzie lepiej już ❤️ mdłości mogą być bardzo uciążliwe, szczególnie jak przez nie nie można jeść, bo robi się takie błędne kolo - nie jesz bo niedobrze, ale z głodu aż ciągnie na wymioty 🤮 reagowałam tak na silny stres bardzo długo i mega współczuję że tak Cię męczy. Trzymaj się cieplutko, może musisz znaleźć jakiś smak który Ci podejdzieDiancia99 lubi tę wiadomość
-
szlamek wrote:Klikam lubię to ale tylko dlatego ze dobrze wiedzieć że nie jestem sama 😅
Niestety ja w poprzedniej ciąży miałam tak 3 miesiące 😢😅1👼w 12 TC
2 👶 synek CC 15.12.2019 ❤️
Ostatnia @ 02.01.2025
Zbliżenie 18.01.2025
Test z moczu 01.02.2025 - POZYTYW 🤭
Wizyta u gin i USG 04.02.205 - nic nie widać
Beta HCG (19 dpo) 05.02.2025 - 1369 mlU/mL
Beta HCG (21 dpo) 07.02.2025 - 3235 mlU/mL
26.02.2025 - CRL 0.94mm z OM 7+6 dni z USG 6+6 dni. Serducho bije jak dzwon 😁 -
nick nieaktualnyHerbatka95 wrote:Myślę że na dniach Ci będzie lepiej już ❤️ mdłości mogą być bardzo uciążliwe, szczególnie jak przez nie nie można jeść, bo robi się takie błędne kolo - nie jesz bo niedobrze, ale z głodu aż ciągnie na wymioty 🤮 reagowałam tak na silny stres bardzo długo i mega współczuję że tak Cię męczy. Trzymaj się cieplutko, może musisz znaleźć jakiś smak który Ci podejdzie
Herbatka95 lubi tę wiadomość
-
Sandra13 wrote:Niestety ja w poprzedniej ciąży miałam tak 3 miesiące 😢😅
😵💫🤣 Ale mogę tak mieć nawet całe 9 byle wszystko się dobrze skończyło 🥹Diancia99 lubi tę wiadomość
👩🦰34 🧔♂️38
Warszawa
insulinooporność, niedoczynność tarczycy, trombofilia
marzec 2019 - poronienie
2019-2025 bez starania
29.01.2025 ⏸️
30.01 betaHCG 887, progesteron 47
3.02 🩺 pęcherzyk ciążowy, kosmówka niejednorodna 🙏
26.02 betaHCG 133137
28.02 🩺 zarodek 2cm ❤️ bije
5.04 🩺 następna wizyta
💊Euthyrox 25, Duphaston 3x1, Cyclogest 400mg
💉Neoparin 0,6
-
szlamek wrote:Dziewczyny czy Wam też tak się nic nie chce robić? Zwykle jestem bardzo aktywna, ciągle coś ogarniam w domu, czytam, staram się spędzać czas wartościowo. A teraz nawet odłożenie naczyń do zmywarki mnie przerasta 😅
Ja jakoś w miarę funkcjonuję może dlatego ,że muszę wstać do pracy na 6:30 i organizm jeszcze nie załapał ,że może być zmęczony 😂 , ale jak budzik dzwoni o 5:00 to jestem nieprzytomna 🙃 , jak już wstanę to mam sporo energii właściwie tyle co przed ciążą . Najgorzej jak wracam do domu , wtedy mnie odcina na jakieś pół godziny albo godzinę i potem jest już ok .Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego, 14:21
-
Hej dziewczyny, mam pytanie. Jestem w 6t+2d. Lekarz nie mówiła nic o badaniu progesteronu, pomimo że już raz poroniłam, ale sprawdziłam sama dla siebie i wyszło dziś 12,50 ng/ml. Martwi mnie że to bardzo mało.... Beta niby rośnie sobie ładnie, bo 04.02 była około 38 tys, a z dziś jest 50342,81 mIU/ml. Jak myślicie martwić się tym progesteronem ? Też kwestia że badałam go o godzinie 11
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego, 14:38
-
Monika Sz wrote:Hej dziewczyny, mam pytanie. Jestem w 6t+2d. Lekarz nie mówiła nic o badaniu progesteronu, pomimo że już raz poroniłam, ale sprawdziłam sama dla siebie i wyszło dziś 12,50 ng/ml. Martwi mnie że to bardzo mało.... Beta niby rośnie sobie ładnie, bo 04.02 była około 38 tys, a z dziś jest 50342,81 mIU/ml. Jak myślicie martwić się tym progesteronem ? Też kwestia że badałam go o godzinie 11
Jak nic się nie dzieje to się nie martw ale może skontaktuj się z lekarzem dla pewności? Progesteron łatwo podkręcić duphastonem albo luteiną itd. Ja np. biorę dodatkowo jeszcze ponad 400mg progesteronu dziennie mimo że wynik mam ponad normą (47, norma 44). Ale tak jak wspominałam u mnie coś nie tak jest z tym wchłanianiem progesteronu, więc może się okazać że u Ciebie taki wynik wystarczy. Ale zawsze lepiej poradzić się lekarza.👩🦰34 🧔♂️38
Warszawa
insulinooporność, niedoczynność tarczycy, trombofilia
marzec 2019 - poronienie
2019-2025 bez starania
29.01.2025 ⏸️
30.01 betaHCG 887, progesteron 47
3.02 🩺 pęcherzyk ciążowy, kosmówka niejednorodna 🙏
26.02 betaHCG 133137
28.02 🩺 zarodek 2cm ❤️ bije
5.04 🩺 następna wizyta
💊Euthyrox 25, Duphaston 3x1, Cyclogest 400mg
💉Neoparin 0,6
-
Byłam dziś u ginekologa , dostałam luteinę dopochwowo . W USG widać tylko pęcherz płodowy podobno " wszystko wygląda bardzo ładnie " ale w opisie USG Pani doktor napisała " w jamie macicy pęcherzyk ciążowy bez cech zarodka i pęcherzyka żółtkowego " . Kazała wrócić za 10 -11 dni albo iść na wizytę , którą.am umówioną na 12.02. Jak wsiadłam do samochodu po lekarzu to aż zaczęłam płakać
. Myślicie ,że po prostu jest jeszcze za wcześnie ?
-
nick nieaktualnyZuzka :) wrote:Byłam dziś u ginekologa , dostałam luteinę dopochwowo . W USG widać tylko pęcherz płodowy podobno " wszystko wygląda bardzo ładnie " ale w opisie USG Pani doktor napisała " w jamie macicy pęcherzyk ciążowy bez cech zarodka i pęcherzyka żółtkowego " . Kazała wrócić za 10 -11 dni albo iść na wizytę , którą.am umówioną na 12.02. Jak wsiadłam do samochodu po lekarzu to aż zaczęłam płakać
. Myślicie ,że po prostu jest jeszcze za wcześnie ?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego, 21:06
Zuzka :) lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMoże to śmiesznie zabrzmi ale po Maczku mi lepiej 🤣 napisałam do męża że jak będzie wracać żeby skoczył mi po tortille z Maka bo jakoś mnie naszło na nią, nie chciało mu się bo musiał nadrobić drogi ale pojechał, zjadłam i odzyskałam siły i nawet potem zjadłam płatki z mlekiem i jak na razie spoko jest 😂 może nie fruwam ale jest lepiej, wiadomo nie zjem wszystkiego ale coś tam mogę i śmieszne że ja nabiał raczej unikam bo mi rośnie w ustach albo po żołądku jeździ a teraz serek czy płatki z mlekiem bez problemu i się dobrze czuje po tym 😂
szlamek lubi tę wiadomość
-
Zuzka :) wrote:Byłam dziś u ginekologa , dostałam luteinę dopochwowo . W USG widać tylko pęcherz płodowy podobno " wszystko wygląda bardzo ładnie " ale w opisie USG Pani doktor napisała " w jamie macicy pęcherzyk ciążowy bez cech zarodka i pęcherzyka żółtkowego " . Kazała wrócić za 10 -11 dni albo iść na wizytę , którą.am umówioną na 12.02. Jak wsiadłam do samochodu po lekarzu to aż zaczęłam płakać
. Myślicie ,że po prostu jest jeszcze za wcześnie ?
Zuzka, ja byłam tydzień temu u gina po luteinę i też zrobił USG wtedy był to tc 4+6 lub 5+0. Też był tylko pęcherzyk ciążowy 2mm i gin mówił, że jeszcze bardzo wcześnie i nic nie widać tylko ten pęcherzyk. Nie ma co się stresować na razie, na pewno będzie wszystko dobrze ☺️Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego, 21:13
Zuzka :) lubi tę wiadomość
Warszawa
👩🏻 28 👱🏻♂️ 31
starania od 12.2024
2cs
24.01.2025 😳 ⏸️ 12 dpo beta HCG 98 mlU/ml
27.01.2025 15 dpo beta HCG 446,5 mlU/ml
29.01.2025 beta HCG 1076,6 mlU/ml
03.02.2025 beta HCG 8122,0 mlU/ml
14.02.2025 dzidziulek o CRL 5mm z bijącym serduszkiem ❤️
25.02.2025 8+2 fasolka o CRL 1,8 cm 172 u/min ❤️
26.03.2025 USG prenatalne ⏳
-
madziankaa wrote:Zuzka, ja byłam tydzień temu u gina po luteinę i też zrobił USG wtedy był to tc 4+6 lub 5+0. Też był tylko pęcherzyk ciążowy 2mm i gin mówił, że jeszcze bardzo wcześnie i nic nie widać tylko ten pęcherzyk.
Czyli to nie musi być puste jajo płodowe ?a kiedy kazał Ci wrócić ? Mi gin określiła ,że jestem dziś 5+1
-
Jeśli chodzi o mdłości mi w ostatniej ciąży lekarz polecił jedna rzecz.
Męczyłam się 3 miesiące bardzo jadłam dopiero od godziny 13 jakoś sucharka z serkiem topionym i tyle.... Nawet jak mył żeby to od pasty ciągnęłonie ma wymioty.
Polecił mi aby mieć przy łóżku krakersy lub herbatniki. I zaraz po otwarciu oczu zjeść przed wstaniem z łóżka nawet jednego czy dwa takie ciastka.
I wiecie co? Nie wyleczyło mnie to ale pomogło bo nie czułam już aż takich rano mdłości. Potrafiłam już zjeść coś wcześniej bardziej treściwego przez co też cały dzień już trochę więcej jadłam.
Natomiast całą ciążę na zapach wędlin czy kiełbasy mdłości miałam. Nie jadłam ich, nie mogłam jeść ryby tak mnie mdliło nawet dba nie zazywalam bo wymiotowałam.1👼w 12 TC
2 👶 synek CC 15.12.2019 ❤️
Ostatnia @ 02.01.2025
Zbliżenie 18.01.2025
Test z moczu 01.02.2025 - POZYTYW 🤭
Wizyta u gin i USG 04.02.205 - nic nie widać
Beta HCG (19 dpo) 05.02.2025 - 1369 mlU/mL
Beta HCG (21 dpo) 07.02.2025 - 3235 mlU/mL
26.02.2025 - CRL 0.94mm z OM 7+6 dni z USG 6+6 dni. Serducho bije jak dzwon 😁 -
nick nieaktualnySandra13 wrote:Jeśli chodzi o mdłości mi w ostatniej ciąży lekarz polecił jedna rzecz.
Męczyłam się 3 miesiące bardzo jadłam dopiero od godziny 13 jakoś sucharka z serkiem topionym i tyle.... Nawet jak mył żeby to od pasty ciągnęłonie ma wymioty.
Polecił mi aby mieć przy łóżku krakersy lub herbatniki. I zaraz po otwarciu oczu zjeść przed wstaniem z łóżka nawet jednego czy dwa takie ciastka.
I wiecie co? Nie wyleczyło mnie to ale pomogło bo nie czułam już aż takich rano mdłości. Potrafiłam już zjeść coś wcześniej bardziej treściwego przez co też cały dzień już trochę więcej jadłam.
Natomiast całą ciążę na zapach wędlin czy kiełbasy mdłości miałam. Nie jadłam ich, nie mogłam jeść ryby tak mnie mdliło nawet dba nie zazywalam bo wymiotowałam. -
Zuzka :) wrote:Czyli to nie musi być puste jajo płodowe ?
a kiedy kazał Ci wrócić ? Mi gin określiła ,że jestem dziś 5+1
Powiedział mi wtedy, że kontrola za 2 tyg, ale idę jutro (czyli po tygodniu i jednym dniu) bo luteiny starczy mi do środy tylko a na przyszły tydzień nie ma żadnej wolnej wizyty do niego. Więc zobaczymy co i jak jutro, ale też mam na 14.02 USG już umówione u innego lekarza.Warszawa
👩🏻 28 👱🏻♂️ 31
starania od 12.2024
2cs
24.01.2025 😳 ⏸️ 12 dpo beta HCG 98 mlU/ml
27.01.2025 15 dpo beta HCG 446,5 mlU/ml
29.01.2025 beta HCG 1076,6 mlU/ml
03.02.2025 beta HCG 8122,0 mlU/ml
14.02.2025 dzidziulek o CRL 5mm z bijącym serduszkiem ❤️
25.02.2025 8+2 fasolka o CRL 1,8 cm 172 u/min ❤️
26.03.2025 USG prenatalne ⏳
-
Zuzka :) wrote:Czyli to nie musi być puste jajo płodowe ?
a kiedy kazał Ci wrócić ? Mi gin określiła ,że jestem dziś 5+1
Czytałam że zarodek widać po skończonym 6 tygodniu, wcześniej można stwierdzić że jest pęcherzyk i czy jest umiejscowiony prawidłowo czyli w macicy. Więc u Ciebie wszystko na razie wygląda w porządku, za wcześnie żeby snuć domysłyDiancia99, Zuzka :) lubią tę wiadomość
🚩PCOS, insulinooporność, niedoczynność tarczycy
✅Euthyrox 50 , Glucophage 1000, wit D 2000, wit E 400, B12, Pregna Start, Pregna DHA, magnez 400, Berberyna 500x2, resveratrol 180, probiotyk, Q10 200, ⏳Prenacaps Ovi 3-7dc, Inozytol
💪Naprotechnologia, model Creightona, pomiar temperatury, dieta low carb
1. cykl stymulowany Aromek+luteina -> ciąża ->
02.25 💔 7tc
2. cykl stymulowany - przerwa 😞❤️🩹
⏳trombofilia, homocysteina, prolaktyna, rozszerzone badanie nasienia -
Zuzka :) wrote:Byłam dziś u ginekologa , dostałam luteinę dopochwowo . W USG widać tylko pęcherz płodowy podobno " wszystko wygląda bardzo ładnie " ale w opisie USG Pani doktor napisała " w jamie macicy pęcherzyk ciążowy bez cech zarodka i pęcherzyka żółtkowego " . Kazała wrócić za 10 -11 dni albo iść na wizytę , którą.am umówioną na 12.02. Jak wsiadłam do samochodu po lekarzu to aż zaczęłam płakać
. Myślicie ,że po prostu jest jeszcze za wcześnie ?
na tym etapie wszystko się może wydarzyć, plus to są takie miniaturkowe obrazy w usg, że pewnie na wielu aparatach są nieuchwytne. Podsumowując - cierpliwości!
Diancia99, Zuzka :), Księgowa, karczoch321, ananas123 lubią tę wiadomość