Październikowe mamy 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzięki Ritkaa ❤️ teraz mną władają emocje ,ale uspokaja mnie to co mówisz 🥺 muszę jeszcze cierpliwie poczekać
Diancia99, Ritkaa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyRedrum wrote:Ja też byłam dzisiaj, u mnie wychodzi 5w6d-6w0d, byl zarodek i serce biło, ale lekarz tak czy siak uznał, że za wcześnie przyszłam, zero zleceń, mam się zgłosić za 3 tyg i wtedy będziemy ew. robić jakieś badania itp. Te wczesne wizyty to takie kobiece fanaberie trochę
na tym etapie wszystko się może wydarzyć, plus to są takie miniaturkowe obrazy w usg, że pewnie na wielu aparatach są nieuchwytne. Podsumowując - cierpliwości!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego, 21:57
-
Diancia99 wrote:5 dni później miałaś pozytywny test ode mnie więc możliwe 🤔 chyba od 6 tygodnia coś więcej widać 🙈 ginekolog mówiła żebym po pozytywnym teście przyszła minimum dwa tygodnie po tym wcześniej bez sensu może coś w tym jest 🤔 ja akurat jak idę i może i dobrze to będzie dwa tygodnie i 2 dni po 😅
Mam wizytę też u innego lekarza umówioną na 12.02 to wychodzi ponad 2 tygodnie po pozytywnym teście , może pójdę i coś się wyjaśni 🤔 -
Zuzka :) wrote:Byłam dziś u ginekologa , dostałam luteinę dopochwowo . W USG widać tylko pęcherz płodowy podobno " wszystko wygląda bardzo ładnie " ale w opisie USG Pani doktor napisała " w jamie macicy pęcherzyk ciążowy bez cech zarodka i pęcherzyka żółtkowego " . Kazała wrócić za 10 -11 dni albo iść na wizytę , którą.am umówioną na 12.02. Jak wsiadłam do samochodu po lekarzu to aż zaczęłam płakać
. Myślicie ,że po prostu jest jeszcze za wcześnie ?
Zdecydowanie moze byc jeszcze za wcześnie, dlatego zwykle na pierwszą wizytę zaleca sie 7-9tc. Oczywiście, jesli nie ma wskazań do wcześniejszych wizyt. Nie mniej jednak na Twoje 5+1 obraz jest norma i wszystko będzie się teraz zmieniać z dnia na dzien. 😊Zuzka :), Diancia99 lubią tę wiadomość
Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
Diancia99 wrote:Też tak uważam, dobrze mi mówiła ginekolog że nie wcześniej niż dwa tygodnie po pozytywnym to chyba wie co mówi , cudów nie wymyśli wcześniej 🙈 chyba że coś niepokojącego się dzieje to wiadomo trzeba iść 🙈 ja sama się ostatnio zastanawiałam czy nie za wcześnie się zapisałam ale obliczyłam że i tak będzie ponad dwa tygodnie 🤣 chociaż w sumie miałam to plamienie to chociaż to mnie usprawiedliwia że może na to coś pomoże czy doradzi 😅
Ja głównie dziś poszłam ze względu na spadający progestetonnie prosiłam w sumie o USG , lekarz sama chciała sprawdzić . W sumie uzyskałam to co chciałam czyli dała mi luteinę i wyjaśniła czy należy się martwić tym progesteronem .
Diancia99 lubi tę wiadomość
-
Księgowa wrote:Zdecydowanie moze byc jeszcze za wcześnie, dlatego zwykle na pierwszą wizytę zaleca sie 7-9tc. Oczywiście, jesli nie ma wskazań do wcześniejszych wizyt. Nie mniej jednak na Twoje 5+1 obraz jest norma i wszystko będzie się teraz zmieniać z dnia na dzien. 😊
Dziękuję za wyjaśnienie ❤️ już mi trochę lepiej psychicznie , emocje wzięły góręDiancia99, Księgowa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyZuzka :) wrote:Mam wizytę też u innego lekarza umówioną na 12.02 to wychodzi ponad 2 tygodnie po pozytywnym teście , może pójdę i coś się wyjaśni 🤔
-
nick nieaktualnyZuzka :) wrote:Dziękuję za wyjaśnienie ❤️ już mi trochę lepiej psychicznie , emocje wzięły górę
-
Zuzka :) wrote:Ja głównie dziś poszłam ze względu na spadający progesteton
nie prosiłam w sumie o USG , lekarz sama chciała sprawdzić . W sumie uzyskałam to co chciałam czyli dała mi luteinę i wyjaśniła czy należy się martwić tym progesteronem .
Zuźka, a napiszesz co Ci lekarz powiedział o progesteronie? Ja mam bardzo niski i na zmianę się mega martwię i jednocześnie staram tym nie stresować, no ale jest jak jest.
Dziś też co prawda mam wizytę, ale nie byłam jeszcze u tej ginekolog i będę co prawda o wszystko pytać, ale nie wiem na ile ta babeczka jest rozmowna i chętna do „łopatologicznych” wyjaśnień🙎♀️🧔♂️ 34
🧁7 cs
💔 02.25 - 6tc
💊 Pueria Uno, omega 3, wiesiołek, witamina D, NAC, Q10, magnez, l-arginina i zioła Ojca Sroki 🍵 -
Ja się tak przypatruje i postanowiłam Wam posiać mój poprzedni początek ciąży. Po dwóch tygodniach spozniajacej się miesiączki dopiero zobaczyłam dwie kreski. Poszłam do ginekologa. Ciąży nie widać, jest tylko obraz rzpulchnionej macicy co wskazywało by, że coś się tam zaczyna kręcić. Wróciłam do domu z zaleceniem przyjścia za kolejne dwa tygodnie. Mojego ginekologa po tych dwóch tygodniach niestety nie było i musiałam iść do innego. Tam usłyszałam że ciąża się nie rozwija i mam "to wyskrobać" dokładnie takich słów użył....
Złapałam kolejny termin znowu u innego ale już w klinice z dobrym sprzętem. Tam zobaczyłam serce i piękny zarodek. I teraz ja wiem, że sama sobie zafundowałam ta dawkę złych informacji bo nie wyczekalam tyle ile powinnam i poleciałam do gina. Sama sobie nawaliłam tego stresu. To jest zupełnie niepotrzebne chociaż z drugiej strony dla osób które starają się o dziecko od naprawdę długiego czasu, to może być trudne to czekanie. Każda z nas chce wiedzieć teraz już czy jest okej, czy będzie okej itd.
Btw ja i tak wiedziałam że jestem w ciąży, mimo tych negatywnych testów.
Cierpliwości i spokojności dziewczyny ❤️Diancia99, Ritkaa, szlamek lubią tę wiadomość
-
karczoch321 wrote:Zuźka, a napiszesz co Ci lekarz powiedział o progesteronie? Ja mam bardzo niski i na zmianę się mega martwię i jednocześnie staram tym nie stresować, no ale jest jak jest.
Dziś też co prawda mam wizytę, ale nie byłam jeszcze u tej ginekolog i będę co prawda o wszystko pytać, ale nie wiem na ile ta babeczka jest rozmowna i chętna do „łopatologicznych” wyjaśnień
Zapytała czy to naturalne zapłodnienie czy in vitro. Powiedziała że przy naturalnym zapłodnieniu nie oznacza się tak często progesteron u bo on w naturalnej ciąży ma tendencję do delikatnego spadku i ,że to jest bardzo częste przy naturalnym zapłodnieniu . Mi spadło najpierw z 29 do 22 a wczoraj już do 18 ng I dostałam luteinę dopochwowo 200 mg. Kazała się generalnie tym nie martwić jeśli nie dochodzi u mnie do plamień.Bardzo masz niski progesteron ?
-
Ja Wam powiem tak... Ja wizyta 5+4 (31.01). Był pęcherzyk 13,9 mm, ciałko żółte 4mm i zarodek 2,7 mm ale bez tętna. Załamałam się. 27.01 beta 4837. 04.02 nie wytrzymałam beta 32700. Czyli wszystko przyrasta. Wizytę mam 11.02. Cierpliwie czekam, bo chyba nie mam już na to wpływu. Mam za sobą 2 poronienia, ostatnie 25 listopada, więc uwierzcie mi jest ciężko, ale tylko spokój może Nas uratować. Życzę siły.
Diancia99, szlamek lubią tę wiadomość
-
Hej, hej!
Czytam Wasze wpisy od kilku dni, ale dopiero teraz zdecydowałam się udzielić 😅
Ja w zeszły czwartek, dzień po spodziewanej miesiączce, zobaczyłam dwie grube kreski.
Oczywiście nie mogłam uwierzyć, więc zrobiłam dwa kolejne - to samo.
Beta hcg w tym samym dniu ponad 1796 mlU/ml 🥹
I właśnie. Minął tydzień, a ja nadal trochę nie dowierzam. Prócz zaniku okresu, nabrzmiałych piersi i odrzucenia od słodkiego, nic nie czuję.
Wizyta u ginekologa dopiero 13.02, więc jeszcze prawie tydzień…
Codziennie zastanawiam się, czy ja NAPRAWDĘ jestem w ciąży 😂
Błagam, powiedzcie mi, że nie jestem sama 🫠
Ach, gratulacje dla Was wszystkich, rośnijcie zdrowo ♥️Diancia99, szlamek, kasialinkaa lubią tę wiadomość
30.01 ⏸️ 🥹♥️
💊 cynk, magnez, wit. D, kwasy omega, selen, folian, jod -
nick nieaktualnyAnia108 wrote:Hej, hej!
Czytam Wasze wpisy od kilku dni, ale dopiero teraz zdecydowałam się udzielić 😅
Ja w zeszły czwartek, dzień po spodziewanej miesiączce, zobaczyłam dwie grube kreski.
Oczywiście nie mogłam uwierzyć, więc zrobiłam dwa kolejne - to samo.
Beta hcg w tym samym dniu ponad 1796 mlU/ml 🥹
I właśnie. Minął tydzień, a ja nadal trochę nie dowierzam. Prócz zaniku okresu, nabrzmiałych piersi i odrzucenia od słodkiego, nic nie czuję.
Wizyta u ginekologa dopiero 13.02, więc jeszcze prawie tydzień…
Codziennie zastanawiam się, czy ja NAPRAWDĘ jestem w ciąży 😂
Błagam, powiedzcie mi, że nie jestem sama 🫠
Ach, gratulacje dla Was wszystkich, rośnijcie zdrowo ♥️ -
A rozmawiałas z lekarzem?👩🦰34 🧔♂️38
Warszawa
insulinooporność, niedoczynność tarczycy, trombofilia
marzec 2019 - poronienie
2019-2025 bez starania
29.01.2025 ⏸️
30.01 betaHCG 887, progesteron 47
3.02 🩺 pęcherzyk ciążowy, kosmówka niejednorodna 🙏
26.02 betaHCG 133137
28.02 🩺 zarodek 2cm ❤️ bije
5.04 🩺 następna wizyta
💊Euthyrox 25, Duphaston 3x1, Cyclogest 400mg
💉Neoparin 0,6
-
Natka2025 wrote:Ja się tak przypatruje i postanowiłam Wam posiać mój poprzedni początek ciąży. Po dwóch tygodniach spozniajacej się miesiączki dopiero zobaczyłam dwie kreski. Poszłam do ginekologa. Ciąży nie widać, jest tylko obraz rzpulchnionej macicy co wskazywało by, że coś się tam zaczyna kręcić. Wróciłam do domu z zaleceniem przyjścia za kolejne dwa tygodnie. Mojego ginekologa po tych dwóch tygodniach niestety nie było i musiałam iść do innego. Tam usłyszałam że ciąża się nie rozwija i mam "to wyskrobać" dokładnie takich słów użył....
Złapałam kolejny termin znowu u innego ale już w klinice z dobrym sprzętem. Tam zobaczyłam serce i piękny zarodek. I teraz ja wiem, że sama sobie zafundowałam ta dawkę złych informacji bo nie wyczekalam tyle ile powinnam i poleciałam do gina. Sama sobie nawaliłam tego stresu. To jest zupełnie niepotrzebne chociaż z drugiej strony dla osób które starają się o dziecko od naprawdę długiego czasu, to może być trudne to czekanie. Każda z nas chce wiedzieć teraz już czy jest okej, czy będzie okej itd.
Btw ja i tak wiedziałam że jestem w ciąży, mimo tych negatywnych testów.
Cierpliwości i spokojności dziewczyny ❤️
Ja z kolei jestem team -sprawdzać jak najwcześniej- 😅 w poprzedniej ciąży też od razu poleciałam do lekarza i okazało się że mam krwiaka, dzięki leczeniu udało się go wchłonąć. Ciąża niestety obumarła, ale przyczyną była prawdopodobnie trombofilia, o której wtedy nie wiedziałam. Teraz podoba sytuacja - niewiele widać jeśli chodzi o zarodek, ale gin mi wykryła te niejednorodności w kosmówce i też od razu możemy działać. Mam nadzieję że tym razem dzięki heparynie będzie już ok 🙏 Ale oczywiście jak się trafi na beznadziejnego lekarza to dużo stresy a mało działania 😡
Więc dziewczyny, jeśli słyszycie że zarodka/serduszka/pęcherzyka jeszcze nie widać ale poza tym WSZYSTKO W PORZĄDKU 😊 to już naprawdę dużo, sama marzę żeby coś takiego usłyszeć 😅Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego, 11:44
Diancia99 lubi tę wiadomość
👩🦰34 🧔♂️38
Warszawa
insulinooporność, niedoczynność tarczycy, trombofilia
marzec 2019 - poronienie
2019-2025 bez starania
29.01.2025 ⏸️
30.01 betaHCG 887, progesteron 47
3.02 🩺 pęcherzyk ciążowy, kosmówka niejednorodna 🙏
26.02 betaHCG 133137
28.02 🩺 zarodek 2cm ❤️ bije
5.04 🩺 następna wizyta
💊Euthyrox 25, Duphaston 3x1, Cyclogest 400mg
💉Neoparin 0,6
-
Monika Sz wrote:Lekarz na maila z wczorajszym wynikiem odpisał że może być niski, a dziś już dostałam Progesterone Besins 100 , 2x dziennie i w poniedziałek sprawdzić znów ...ale nic więcej
No to super, na pewno pomoże 😊👩🦰34 🧔♂️38
Warszawa
insulinooporność, niedoczynność tarczycy, trombofilia
marzec 2019 - poronienie
2019-2025 bez starania
29.01.2025 ⏸️
30.01 betaHCG 887, progesteron 47
3.02 🩺 pęcherzyk ciążowy, kosmówka niejednorodna 🙏
26.02 betaHCG 133137
28.02 🩺 zarodek 2cm ❤️ bije
5.04 🩺 następna wizyta
💊Euthyrox 25, Duphaston 3x1, Cyclogest 400mg
💉Neoparin 0,6
-
szlamek wrote:Ja z kolei jestem team -sprawdzać jak najwcześniej- 😅 w poprzedniej ciąży też od razu poleciałam do lekarza i okazało się że mam krwiaka, dzięki leczeniu udało się go wchłonąć. Ciąża niestety obumarła, ale przyczyną była prawdopodobnie trombofilia, o której wtedy nie wiedziałam. Teraz podoba sytuacja - niewiele widać jeśli chodzi o zarodek, ale gin mi wykryła te niejednorodności w kosmówce i też od razu możemy działać. Mam nadzieję że tym razem dzięki heparynie będzie już ok 🙏 Ale oczywiście jak się trafi na beznadziejnego lekarza to dużo stresy a mało działania 😡
Więc dziewczyny, jeśli słyszycie że zarodka/serduszka/pęcherzyka jeszcze nie widać ale poza tym WSZYSTKO W PORZĄDKU 😊 to już naprawdę dużo, sama marzę żeby coś takiego usłyszeć 😅