X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe mamy 2025
Odpowiedz

Październikowe mamy 2025

Oceń ten wątek:
  • Werson Autorytet
    Postów: 372 302

    Wysłany: 3 kwietnia, 18:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratuluję udanych wizyt 🥰

    🧑🏻‍🦰33 👱🏻‍♂️43
    09.02.2024 Bianka 👧🏼
    10.02 ⏸️ pierwszy test
    26.05 chłopiec 🩵
    17.10 Termin porodu 🤱🏻

    preg.png
  • Mama4 Autorytet
    Postów: 465 677

    Wysłany: 3 kwietnia, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OlgaB87 wrote:
    Dziewczyny, czy któraś zamierza chodzić na jakiś fitness w ciąży albo treningi personalne?
    Ja muszę za chwilę zmienić mój taniec irlandzki na coś bardziej wyważonego i mniej skakanego, i myślę nad takimi opcjami.

    Też o tym myślałam i niestety siłownia odpada. Myślę w takim razie o basenie dla kobiet w ciąży, są takie specjalne zajęcia.
    Będę musiała się zorientować co poza tym u nas w okolicy jest. :)

    Gratuluję wszystkim udanych wizyt. 💛

  • Carolyn Autorytet
    Postów: 538 955

    Wysłany: 3 kwietnia, 18:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OlgaB87 wrote:
    Dziewczyny, czy któraś zamierza chodzić na jakiś fitness w ciąży albo treningi personalne?
    Ja muszę za chwilę zmienić mój taniec irlandzki na coś bardziej wyważonego i mniej skakanego, i myślę nad takimi opcjami.

    Chodzę na zajęcia pod nazwą jogilates - połączenie jogi z pilatesem. Kiedyś byłaby to dla mnie pestka, ale w ciąży potrafię się tam zmęczyć 😆 fajne pod względem otwierania bioder do porodu, a przy pracy siedzącej mam je bardzo pospinane.

    OlgaB87 lubi tę wiadomość

    27.02 dwie kreseczki
    06.03 pęcherzyk
    21.03 zarodek z ❤️
    04.04 2,8 cm 👶
    11.04 3,9 cm 👶
    24.04 prenatalne 6,3 cm 🩵
    05.05 7,4 cm 👶

    preg.png
  • ovufriendnew Koleżanka
    Postów: 42 67

    Wysłany: 3 kwietnia, 19:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OlgaB87 wrote:
    Dziewczyny, czy któraś zamierza chodzić na jakiś fitness w ciąży albo treningi personalne?
    Ja muszę za chwilę zmienić mój taniec irlandzki na coś bardziej wyważonego i mniej skakanego, i myślę nad takimi opcjami.

    Ja przed ciążą miałam treningi personalne, teraz bardzo chciałabym wrócić, ale najpierw miałam krwiaka, teraz tak mnie męczą mdłości i cały czas pracuję, że o 18 jestem tylko do spania :(
    Mam wyrzuty sumienia, że nic „ze sobą” nie robię i nie ćwiczę, bo zawsze byłam orędowniczką bycia fit mama, ale nie daję rady na razie. Mam nadzieję, że II trymestr będzie łaskawszy i wtedy chcę wrócić na treningi, oczywiście dopasowane do stanu :)

    preg.png
  • pupuś Autorytet
    Postów: 508 1249

    Wysłany: 3 kwietnia, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tylko spacery z psem, dzisiaj ponad 15 tysięcy kroków, myślę że to spoko. Trochę mi szkoda siłowni, ale po pierwsze ginekolog mi odradza, po drugie przeważnie i tak nie czuję się na siłach.

    Brzuch mi wywaliło, ale nie pamiętam, kiedy ostatnio byłam w kiblu w grubszej sprawie, postanowiłam że będę to zapisywać. Już czuję dyskomfort, nawet ból, który aż do pleców idzie. Nawet długi spacer nie pomaga. Jutro wytoczę potężne działo – zjem górę kapusty kiszonej. Też macie ten problem? 🙄

    Natkaaa lubi tę wiadomość

    34 👩🏼‍❤️‍👨🏻 56
    Świnoujście 🏖

    12.02.2025 ⏸️
    06.03.2025 (6+4) crl 0,95 cm, jest ❤
    26.03.2025 (9+3) crl 3,25 cm, 165 bpm ❤
    09.04.2025 (11+3) crl 5,93 cm, 157 bpm ❤
    14.04.2025 (12+1) prenatalne! niskie ryzyka
    16.06.2025 (21+1) II prenatalne! wszystko w normie
    25.08.2025 (31+1) III prenatalne! wszystko w normie, 1741 g
    preg.png
  • Carolyn Autorytet
    Postów: 538 955

    Wysłany: 3 kwietnia, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pupuś wrote:
    Ja tylko spacery z psem, dzisiaj ponad 15 tysięcy kroków, myślę że to spoko. Trochę mi szkoda siłowni, ale po pierwsze ginekolog mi odradza, po drugie przeważnie i tak nie czuję się na siłach.

    Brzuch mi wywaliło, ale nie pamiętam, kiedy ostatnio byłam w kiblu w grubszej sprawie, postanowiłam że będę to zapisywać. Już czuję dyskomfort, nawet ból, który aż do pleców idzie. Nawet długi spacer nie pomaga. Jutro wytoczę potężne działo – zjem górę kapusty kiszonej. Też macie ten problem? 🙄

    Na mnie działa miska płatków owsianych górskich na mleku. 😉

    pupuś lubi tę wiadomość

    27.02 dwie kreseczki
    06.03 pęcherzyk
    21.03 zarodek z ❤️
    04.04 2,8 cm 👶
    11.04 3,9 cm 👶
    24.04 prenatalne 6,3 cm 🩵
    05.05 7,4 cm 👶

    preg.png
  • Maltra Ekspertka
    Postów: 216 116

    Wysłany: 3 kwietnia, 20:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pupuś wrote:
    Ja tylko spacery z psem, dzisiaj ponad 15 tysięcy kroków, myślę że to spoko. Trochę mi szkoda siłowni, ale po pierwsze ginekolog mi odradza, po drugie przeważnie i tak nie czuję się na siłach.

    Brzuch mi wywaliło, ale nie pamiętam, kiedy ostatnio byłam w kiblu w grubszej sprawie, postanowiłam że będę to zapisywać. Już czuję dyskomfort, nawet ból, który aż do pleców idzie. Nawet długi spacer nie pomaga. Jutro wytoczę potężne działo – zjem górę kapusty kiszonej. Też macie ten problem? 🙄

    Teraz jeszcze nie, ale w pierwszej ciazy okropnie się męczyłam do samego końca 🙈 i mam wrażenie że spróbowałam wszystkiego i nic nie pomagalo

    age.png
  • Herbatka95 Autorytet
    Postów: 352 563

    Wysłany: 3 kwietnia, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OlgaB87 wrote:
    Dziewczyny, czy któraś zamierza chodzić na jakiś fitness w ciąży albo treningi personalne?
    Ja muszę za chwilę zmienić mój taniec irlandzki na coś bardziej wyważonego i mniej skakanego, i myślę nad takimi opcjami.

    Ja planuje :D jak tylko wrócę do zdrowia to zacznę ćwiczyć w domu i się rozglądać za jakimiś zajęciami 😊

    OlgaB87 lubi tę wiadomość

    29, Kraków

    preg.png
  • OlgaB87 Autorytet
    Postów: 1114 2220

    Wysłany: 3 kwietnia, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pupuś wrote:
    Ja tylko spacery z psem, dzisiaj ponad 15 tysięcy kroków, myślę że to spoko. Trochę mi szkoda siłowni, ale po pierwsze ginekolog mi odradza, po drugie przeważnie i tak nie czuję się na siłach.

    Brzuch mi wywaliło, ale nie pamiętam, kiedy ostatnio byłam w kiblu w grubszej sprawie, postanowiłam że będę to zapisywać. Już czuję dyskomfort, nawet ból, który aż do pleców idzie. Nawet długi spacer nie pomaga. Jutro wytoczę potężne działo – zjem górę kapusty kiszonej. Też macie ten problem? 🙄

    Też…
    Nie odkryłam, co może pomóc.
    W ostateczności czopki glicerynowe (w aptece tylko to mi dali jak pow., że w ciąży).

    Warszawa
    👩🏼 37, 👱🏼‍♂️37
    2 x kitku 🐈🐈‍⬛

    Hashimoto, niedoczynność, insulinooporność, stan przecukrzycowy, PCOS

    OM 02.01
    08.02 ⏸️
    09.02- beta 3383, prog 26,4
    11.02- beta 8266
    21.02- (6+6)- mamy serduszko! ♥️ bpm 135, mały alien ma 9mm
    28.02- (7+6)- serduszko 174 bpm
    07.03- mały alien ma 2,6 cm, serduszko 140 bpm
    17.03- NIPT
    28.03- dziecię 6,11 cm, wszystko pięknie pracuje, USG genetyczne bardzo dobre, chłopczyk 💙
    25.09.2025- wielki dzień, Bruno na świecie ♥️

    age.png
  • Werson Autorytet
    Postów: 372 302

    Wysłany: 3 kwietnia, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sofiz wrote:
    u mnie też waga leci, już -7kg 🙈
    dietetyk i ginekolog mówili, że bez obaw (chyba, że bym zaczynała z niedowagą) i ważniejsze teraz będzie co jem a nie ile ale wiadomo starać się regularnie

    Ja właśnie staram się jeść mniej a częściej, ale teraz też nie mam czasu leżeć ciągle biegam za małą i wychodzimy na dwór gdy tylko jest ładna pogoda, więc może to też wina większego ruchu. Rok temu już w 1 trymestrze miałam +3kg

    Mnie od wczoraj męczą wzdęcia i gazy... 😪 a nie wiem po czym bo staram się jeść zdrowo i regularnie. Piję też dużo wody i więcej się ruszam

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia, 21:51

    🧑🏻‍🦰33 👱🏻‍♂️43
    09.02.2024 Bianka 👧🏼
    10.02 ⏸️ pierwszy test
    26.05 chłopiec 🩵
    17.10 Termin porodu 🤱🏻

    preg.png
  • OlgaB87 Autorytet
    Postów: 1114 2220

    Wysłany: 3 kwietnia, 22:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Werson wrote:
    Ja właśnie staram się jeść mniej a częściej, ale teraz też nie mam czasu leżeć ciągle biegam za małą i wychodzimy na dwór gdy tylko jest ładna pogoda, więc może to też wina większego ruchu. Rok temu już w 1 trymestrze miałam +3kg

    Mnie od wczoraj męczą wzdęcia i gazy... 😪 a nie wiem po czym bo staram się jeść zdrowo i regularnie. Piję też dużo wody i więcej się ruszam

    Jak coś to espumisan bezpieczny :)

    Po_prostu_Ola lubi tę wiadomość

    Warszawa
    👩🏼 37, 👱🏼‍♂️37
    2 x kitku 🐈🐈‍⬛

    Hashimoto, niedoczynność, insulinooporność, stan przecukrzycowy, PCOS

    OM 02.01
    08.02 ⏸️
    09.02- beta 3383, prog 26,4
    11.02- beta 8266
    21.02- (6+6)- mamy serduszko! ♥️ bpm 135, mały alien ma 9mm
    28.02- (7+6)- serduszko 174 bpm
    07.03- mały alien ma 2,6 cm, serduszko 140 bpm
    17.03- NIPT
    28.03- dziecię 6,11 cm, wszystko pięknie pracuje, USG genetyczne bardzo dobre, chłopczyk 💙
    25.09.2025- wielki dzień, Bruno na świecie ♥️

    age.png
  • Werson Autorytet
    Postów: 372 302

    Wysłany: 3 kwietnia, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OlgaB87 wrote:
    Jak coś to espumisan bezpieczny :)

    Biorę właśnie, ale średnio pomaga

    🧑🏻‍🦰33 👱🏻‍♂️43
    09.02.2024 Bianka 👧🏼
    10.02 ⏸️ pierwszy test
    26.05 chłopiec 🩵
    17.10 Termin porodu 🤱🏻

    preg.png
  • sofiz Autorytet
    Postów: 476 1242

    Wysłany: 3 kwietnia, 23:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    przełożyłam wizytę u ginekologa na jutro, muszę się upewnić czy upławy mogą być aż tak wodniste :(
    moczu na tych wyciekach nie czuć

    🔬 hormonalny chaos
    🙋🏻‍♀️ 33, Poznań

    age.png
  • Helcia Autorytet
    Postów: 1925 1613

    Wysłany: 4 kwietnia, 07:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pupuś wrote:
    Ja tylko spacery z psem, dzisiaj ponad 15 tysięcy kroków, myślę że to spoko. Trochę mi szkoda siłowni, ale po pierwsze ginekolog mi odradza, po drugie przeważnie i tak nie czuję się na siłach.

    Brzuch mi wywaliło, ale nie pamiętam, kiedy ostatnio byłam w kiblu w grubszej sprawie, postanowiłam że będę to zapisywać. Już czuję dyskomfort, nawet ból, który aż do pleców idzie. Nawet długi spacer nie pomaga. Jutro wytoczę potężne działo – zjem górę kapusty kiszonej. Też macie ten problem? 🙄
    Pupuś może Cię trochę pocieszę, ale ja jeszcze 2-3 tyg temu też rzadziej chodziłam do kibelka. Teraz mi przeszło (jestem w 14+2). Nie wiem w którym Ty tyg jesteś ale trzymam kciuki żeby i Tobie niedługo się uregulowało. Do tego czasu może spróbuj czegoś naturalnego- suszone śliwki, kawa, owsianka.
    Werson wrote:
    Mnie od wczoraj męczą wzdęcia i gazy... 😪 a nie wiem po czym bo staram się jeść zdrowo i regularnie. Piję też dużo wody i więcej się ruszam[/QUOTE
    Mnie też męczą,od samego początku. Teraz też już trochę mniej, chociaż niestety ale gazy dalej mi stwarzają problem...:-/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia, 07:22

    8.03.2023r. test pozytywny (drugi cykl po łyżeczkowaniu, II z niedrożnej strony!!)

    14.11.2023r. synuś ♥

    23.01.2025r. test pozytywny, beta 245 (pierwszy cykl starań!!)

    Czekamy na nasz drugi cud ♥♥♥

    preg.png
  • Helcia Autorytet
    Postów: 1925 1613

    Wysłany: 4 kwietnia, 07:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maltra wrote:
    U mnie też tak waga leci w górę 🙈 w zupełności nas tym nie panuje i nie jem jakoś niezdrowo
    No właśnie u mnie też :-/, ja jem naprawdę normalnie, w sensie, że ani jakoś zdrowo, ani niezdrowo, po prostu i tak i tak. Bardziej mi się nawet wydaje, że jem zdrowo, oprócz bułek pszennych bo mam do nich słabość 😅 no i orzyznam, że w ciągu dnia zjem ze 3-4 cukierki bo ciągnie mnie do słodkiego... no ale cóż, ciąża to stan wyjątkowy 😄 niestety ale mam dużo większy apetyt u myślę, że to jest najgorsze...
    Maltra będziemy razem się wspierać w wadze 😊

    8.03.2023r. test pozytywny (drugi cykl po łyżeczkowaniu, II z niedrożnej strony!!)

    14.11.2023r. synuś ♥

    23.01.2025r. test pozytywny, beta 245 (pierwszy cykl starań!!)

    Czekamy na nasz drugi cud ♥♥♥

    preg.png
  • Maltra Ekspertka
    Postów: 216 116

    Wysłany: 4 kwietnia, 07:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Helcia wrote:
    No właśnie u mnie też :-/, ja jem naprawdę normalnie, w sensie, że ani jakoś zdrowo, ani niezdrowo, po prostu i tak i tak. Bardziej mi się nawet wydaje, że jem zdrowo, oprócz bułek pszennych bo mam do nich słabość 😅 no i orzyznam, że w ciągu dnia zjem ze 3-4 cukierki bo ciągnie mnie do słodkiego... no ale cóż, ciąża to stan wyjątkowy 😄 niestety ale mam dużo większy apetyt u myślę, że to jest najgorsze...
    Maltra będziemy razem się wspierać w wadze 😊

    Dokładnie mam tak samo 😂 średnio co 3 h muszę coś zjeść i ja o dziwo mam ogromny apetyt na jakieś salateczki. Wczoraj miałam ochotę na bułkę z białym serem i szczypiorkiem czy to jakoś tuczące to nie wiem 🙈 a na ostatniej wizycie miałam 4 kg na plusie (w książeczce wychodzi 5kg ale pierwszej ważenie mi mocno obnizyla) 🙄
    W pierwszej ciazy przytyłam 24,5 kg 🙈 ale w ciągu roku zjechałam do pierwotnej wagi, ale po ciuchach czułam że jednak więcej mi spadło 🙈

    Masz rację, będziemy się wspierać 😁

    age.png
  • Wdzięczna Autorytet
    Postów: 280 1130

    Wysłany: 4 kwietnia, 07:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie 😁
    Ja to jestem zakręt 😉🤣
    Narzekałam ostatnio na Medicover, że mają słaby sprzęt i ledwo co było widać a umówiłam się u nich na prenatalne 😳
    Więc skoro dziś mnie oświeciło to od rana siedzę i szukam lekarza żeby zmieścić się w terminie. Udało się i tak oto będę mieć 2 wizyty w jednym dniu 🤣10.04 na 11.30 mam w Poznaniu w MEDFEMINA a na 16.00 mam w Medicover 🤣 pewnie ją odwołam jak na pierwszej będzie wszystko dobrze.
    Jutro jadę na pobranie krwi to testu.

    Ech, dobrze, że cokolwiek udało mi się znaleźć... Także pewnie pojedziemy razem z mężem i w międzyczasie wjedziemy gdzieś obejrzeć wózki 😉
    Czuć już weekend 😎 miłego dnia dziewczyny 🤰👐😁☀️💐

    OlgaB87 lubi tę wiadomość

    Okolice Poznania 👐
    2013😇2015♂️2017😇2017😇2018♂️
    "Jeśli Bóg z Nami któż przeciwko nam" ❤️✝️🕊️
    preg.png
    7.02⏸️
    27.02- jest ❤️
    10.03- 2.1 cm szczęścia ❤️
    20.03- 3.14 cm szczęścia ❤️
    31.03- 4.90 cm szczęścia ❤️
    17.04- 8 cm szczęścia ❤️
    🩺 15.05 207 g szczęścia🩷
    🩺 12.06 450 g szczęścia 🩷
    🩺10.07 800 g szczęścia 🩷
    🩺07.08 1500g szczęścia🩷
    🩺28.08 2 kg szczęścia🩷
    🩺18.09 2640 kg szczęścia 🩷
    🩺02.10
  • OlgaB87 Autorytet
    Postów: 1114 2220

    Wysłany: 4 kwietnia, 08:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja idę dziś na moją ostatnią wizytę u partaczy w Luxmedzie ;)
    Potem przepisuję się do super kliniki, w której prowadzi ciążę moja siostra i jest zachwycona, już mnie podpięła pod ubezpieczenie PZU. Opcji tam co niemiara, nie trzeba się już będzie użerać z Luxem, który sprzęt do usg ma taki, że nie odróżnisz, czy to dziecko, miś Haribo, czy mały słonik. Siostra na każdej wizycie ma robione USG, na każdej jest to 3 i 4d, super wyraźne zdjęcia, no i ogólnie jest mega zaopiekowana.
    Z radością porzucę Luxmed!

    Wszystkim wizytującym powodzenia, wszystkim pozostałym dobrego dnia i weekendu 🫶

    szlamek, przyszłamama96, Nadzieja_95, Judyta_, Wdzięczna, Anettka10, Patkaa94 lubią tę wiadomość

    Warszawa
    👩🏼 37, 👱🏼‍♂️37
    2 x kitku 🐈🐈‍⬛

    Hashimoto, niedoczynność, insulinooporność, stan przecukrzycowy, PCOS

    OM 02.01
    08.02 ⏸️
    09.02- beta 3383, prog 26,4
    11.02- beta 8266
    21.02- (6+6)- mamy serduszko! ♥️ bpm 135, mały alien ma 9mm
    28.02- (7+6)- serduszko 174 bpm
    07.03- mały alien ma 2,6 cm, serduszko 140 bpm
    17.03- NIPT
    28.03- dziecię 6,11 cm, wszystko pięknie pracuje, USG genetyczne bardzo dobre, chłopczyk 💙
    25.09.2025- wielki dzień, Bruno na świecie ♥️

    age.png
  • szlamek Autorytet
    Postów: 838 1412

    Wysłany: 4 kwietnia, 08:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @OlgaB to udanej wizyty i udanego pożegnania z Luxmedem 😁Kto jeszcze dzisiaj wizytuje? Ja jutro z samego rana. Znowu mam tak jak ostatnio - stres był kilka dni temu, tuż przed wizytą już ok.

    Powiem Wam że przegięłam z aktywnością 😅 Tak się zachłysnęłam lepszym samopoczuciem że codziennie sprzątanie, gotowanie, joga, długie spacery i wczoraj już byłam w takim stanie jak dziecko, co jest za bardzo zmęczone żeby iść spać 🙃 Normalnie mam zakwasy. Podziwiam @pupuś za te 15k kroków 🫨 U mnie to w tej chwili nieosiągalne... A co do treningów to pewnie będę coś ćwiczyć w domu, chyba że gin mi da jutro zielone światło na rower to może wykupię multisporta.

    OlgaB87 lubi tę wiadomość

    👩‍🦰34 🧔‍♂️38
    Warszawa

    insulinooporność, niedoczynność tarczycy, trombofilia

    marzec 2019 - poronienie
    2019-2025 bez starania
    29.01.2025 ⏸️
    30.01 betaHCG 887, progesteron 47
    3.02 🩺 pęcherzyk ciążowy, kosmówka niejednorodna 🙏
    26.02 betaHCG 133137
    28.02 🩺 zarodek 2cm ❤️ bije
    26.03🩺 prenatalne - CRL 6,7cm ❤️ 161, USG ok, niskie ryzyka
    5.04 🩺 wszystko ok, dzidzia rośnie 🥰
    14.05 🩺 połówkowe
    20.05 🩺 następna wizyta
    💊Euthyrox 25
    💉Neoparin 0,4

    preg.png
  • Judyta_ Autorytet
    Postów: 526 1002

    Wysłany: 4 kwietnia, 08:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny! 🥰

    Szlamek piękny brzuszek, a jaką masz ładną sukienkę na tym zdjęciu! 😊
    Ja już dzisiaj jestem po pobraniu krwi i oddaniu moczu.

    Jeśli chodzi o aktywność w trakcie ciąży to ja codziennie zaliczam krótki spacerek i ogólnie dużo kręcę się po domu, więc to jakoś tam też się liczy 😅 przed ciążą chodziłam na pilates i ćwiczyłam jogę w domu kilka razy w tygodniu, a teraz to raz na jakiś czas jakaś krótka joga wejdzie, też miałam na początku wyrzuty sumienia, ale no czasami czuje, że gdybym wskoczyła na matę to robiłabym to na siłę a to też nie o to chodzi.
    Też chcę chodzić na zajęcia dla kobiet w ciąży prowadzone na siłowni, powiedziałam sobie, że jeśli na prenatalnych będzie wszystko ok to wtedy, więc... Może przyszły tydzień, zbieram się 😂

    Co do zaparć to współczuję, ja mam ogólnie ibs, teraz od długiego czasu w wyciszeniu, ale wiem co to znaczy. Ja na razie miewam max jeden dzień przerwy, więc nie jest źle, ale wzdęty brzuch mam codziennnie. Też polecam spróbować suszonych owoców, jogurtów, kefiru i dużo dużo wody. Mnie np dzisiaj w nocy nagle jakiś taki kłujący ból złapał pod prawymi żebrami, no nie mogłam zasnąć z dobre pół godziny, chodziłam po domu, mąż mnie masowal i dopiero jak się położyłam na tym boku i go uciskałam to przeszło. To chyba też było takie wzdęciowe :/ No cóż, takie uroki ciąży. Ale się rozpisałam haha 😂 Miłego dnia!

    preg.png
‹‹ 289 290 291 292 293 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Witaminy niezbędne podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia

Organizm podczas ciąży ma wyjątkowe potrzeby na składniki odżywcze, witaminy i minerały. Które są szczególnie istotne? Czego nie może zabraknąć w diecie przyszłej mamy? Jakie witaminy warto zażywać podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mierzenie temperatury podczas starań o dziecko - kiedy owulacja i dni płodne?

Temperatura ciała jest reakcją naszego organizmu na to co się w nim dzieje. Prawie wszyscy wiedzą, że temperatura ciała informuje nas, o tym, że nasz organizm walczy z infekcją. Niewiele osób zaś wie, że temperatura ciała może również dawać zaskakująco dokładne informacje na temat płodności kobiety! Wystarczą zaledwie 3 minuty dziennie, a nie wydając ani grosza dowiesz się więcej niż możesz przypuszczać. Sprawdź, po co mierzyć temperaturę podczas starania o ciążę. Dowiedz się, jak prawidłowo mierzyć temperaturę i w jaki sposób OvuFriend Ci w tym pomoże! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Wysoki testosteron u kobiet - przyczyny, objawy, leczenie

Jakie mogą być przyczyny podwyższonego testosteronu w kobiecym organizmie? Jakie są najczęstsze objawy wysokiego testosteronu u kobiet? Jak wygląda diagnoza i leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ