Październikowe mamy 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Zło_snica wrote:To i ja dorzucę.
Moje dziecko nigdy nie „złapało” piersi. Szczerze nawet nie pomyślałam, że mogę mieć problemy z tak naturalną rzeczą jak karmienie piersią 🙄 tak więc pomimo porodu SN mały nie jadł, ja nie miałam mleka i tak się zaczęła moja walka.
To fajnie wyglada z boku- siedzisz sobie z laktatorem ale nikt nie pokazuje, że w nocy karmisz odciągnięty wcześniej mlekiem, ale kończysz karmienie i zaczynasz odciąganie. Nawet z podwójnym to 15 dodatkowych minut. Później musisz go umyć bo tak nie zostawisz - to znaczy ja nie potrafiłam, koleżanki mi doradzały żebym wsadzała go do lodówki ale nie mogłam się przekonać, plus opcjonalnie wyparzanie (w pierwszym miesiącu po każdym użyciu). No i robi się z tego jakieś lekko pół godziny. Plus jedzenie i odbijanie to czasem mnie zastawało kolejne karmienie, bo jadł maksymalnie co 2h.
Jesi nie masz muszlowego to jesteś uwiązana - musisz go trzymać (są biustonosze ale powiedzmy sobie szczerze nie poszalejesz z tymi kablami).
Miałam jeden stary od siostry, który był rezerwą na ostateczność, później kupiłam podwójną medelę (taki klasyczny, nie muszlowy) a skończyłam na jednej muszli z canpola - najtańszy a najlepszy.
A i jeszcze jedno o czym nikt nie mówi. Ja mam sutek 13mm - w laktatorach są jakieś chore wartości dla lejków typu 28 😒… ten canpol minął najmniejszą średnicę 17mm a i tak mialam niedopasowany lejek. Nigdy nie odciągnęłam wystarczającej ilości mleka… to cholernie frustrujace zwłaszcza dla młodej i niewyspanej mamy.
Na pocieszenie - moja historia raczej nie jest typowa, spędziłam 3 tygodnie w szpitalu w tym 2 z dzieckiem więc miałam bardzo dużo stresów i zbyt dużo „chętnych do pomocy” sprzedających mi swoje patenty… a czepiałam się dosłownie wszystkiego byle tylko karmić.
Na hasło „laktator” mrowi mnie skóra, a ten dźwięk kiedy pracuje przyprawia mnie o wymioty 🤪
Ale znam mamy które świadomie były kpi przez wiele miesięcy i sobie bardzo chwaliły.🙋🏻♀️41 🫣
Okolice Poznania
29/01/25⏸️🫣😅 ---> 05/10/25🤱🏻
06/02/25🩺👀🥚
27/02/25🩺1,96cm💓160bpm
20/03/25 🩺4,62cm💓162bpm
27/03/25 I prenet. 6,00cm💓176bpm, kość👃🏻👍🏻NT 1,7mm,
PAPPA 👎🏻 ryzyko pośrednie t21
10/04/25🩺7,86 cm💓146bpm,
11/04/25 pobranie nifty pro -> niskie ryzyka -> będzie 🩵 Tymon
08/05/25 🩺 210g 🩵140bpm,
21/05/25 II prenet. 340g 🩵 wszystko dobrze, wieeeeelkie uffffff 😃
29/05/25 🩺 390g🩵145bpm,
17/06/25 🩺 660g🩵143bpm,
15/07/25 🩺 983g🩵149bpm, Doppler ✅👌🏻
29/07/25 🩺1516g🩵151bpm, KTG ✅👌🏻
04/08/25 III prenet. 1625g, Doppler ✅👌🏻
12/08/25🩺1867g, Doppler ✅👌🏻
26/08/25 🩺⏳
09/09/25🩺⏳
21/09/25⏳planowana indukcja w 38tc ....🤰🏻...🤱🏻
-
Girls, a któraś z Was bierze Bonjeste? Zastanawiam się nad skutkami czy ta senność faktycznie tak doskwiera?
Nie wymiotuje, ale dziś dostałam receptę i wykupiłam ze względu na mdłości, które być może potęgują te napady głodu wg doktor. -
Historie dziewczyn dają nadzieję na dobre zakończenie, podniosły na duchu i mnie, może i Wam pomogą. Warto zacząć czytać wątek od 2024 roku 🤞🏻🤞🏻🤞🏻
https://zapodaj.net/plik-6JI5HvSTAy🙋🏻♀️41 🫣
Okolice Poznania
29/01/25⏸️🫣😅 ---> 05/10/25🤱🏻
06/02/25🩺👀🥚
27/02/25🩺1,96cm💓160bpm
20/03/25 🩺4,62cm💓162bpm
27/03/25 I prenet. 6,00cm💓176bpm, kość👃🏻👍🏻NT 1,7mm,
PAPPA 👎🏻 ryzyko pośrednie t21
10/04/25🩺7,86 cm💓146bpm,
11/04/25 pobranie nifty pro -> niskie ryzyka -> będzie 🩵 Tymon
08/05/25 🩺 210g 🩵140bpm,
21/05/25 II prenet. 340g 🩵 wszystko dobrze, wieeeeelkie uffffff 😃
29/05/25 🩺 390g🩵145bpm,
17/06/25 🩺 660g🩵143bpm,
15/07/25 🩺 983g🩵149bpm, Doppler ✅👌🏻
29/07/25 🩺1516g🩵151bpm, KTG ✅👌🏻
04/08/25 III prenet. 1625g, Doppler ✅👌🏻
12/08/25🩺1867g, Doppler ✅👌🏻
26/08/25 🩺⏳
09/09/25🩺⏳
21/09/25⏳planowana indukcja w 38tc ....🤰🏻...🤱🏻
-
Herbatka95 wrote:Dziewczyny macie jakieś kody zniżkowe na NIFTY? Wyszło mi wysokie ryzyko trisomii 21 i chodzę po ścianach ze stresu… na USG wszystko dobrze, liczę że to przez infekcję którą miałam tydzień temu i dalej trochę mnie trzyma…
My kupowaliśmy Veragene w Medicover, jak się dołączy do Medi Club (za darmo) to koszt badania ok 2200 zł jakoś tak.28 👩🏼 + 28 🧔🏻♂️ + 🐶 -
Po_prostu_Ola wrote:Bo karmienie piersią "normalnie" jest 100 razy wygodniejsze... A już największą udręka, jak używasz laktatora nie dlatego, że chcesz mieć w zamrażarce rezerwę do nakarmienia dziecka z butelki (na wypadek jakbyś musiała gdzieś wyjść bez niego, póki jest małe), tylko dlatego, że Twoje dziecko ma problem z aktywnym ssaniem i musisz laktatorem rozkręcać laktację... 🫣 Do dziś mam w głowie ten upiorny, powtarzalny dźwięk pracującego laktatora 😝 W dodatku ja nigdy nie byłam w stanie ściągnąć sensownych ilości - po prostu takie mam niewrażliwe na laktator piersi - więc dodatkowo mnie to dobijało, że poświęcam na to kupę czasu, a efektów nie widzę.
Ale może niepotrzebnie straszę - koniec końców, gdyby nie laktator to pewnie nie udałoby mi się karmić piersią starszego syna przez 1,5 roku. A możliwe, że dzięki temu karmieniu pierwszy antybiotyk dostał w wieku 7 lat, co chyba jest rekordem w dzisiejszych czasach. Tak przynajmniej się pocieszam, że mój trud nie poszedł na marne 😝
I znam jedną osobę, żonę mojego kuzyna, która wieczorem się wręcz relaksowała przed tv odciągając mleko, które w dodatku w dużej części oddawała do banku mleka dla wcześniaków 😊 Ale trzeba przyznać, że miała ku temu warunki, tzn. ściągała sensowne ilości.
03.2021 synek 👦🏼
🩷 Wanda nadchodzi około 4.10 👶🏼
Prenatalne 3 17.07
url=https://www.tickerfactory.com][/url]
-
Herbatka95 wrote:Za Veragene podziękuję 😂 za dużo przepraw było na wątku z nimi
Rozumiem, ale u mnie zmieścili się w czasie. Dzwoniłam jeszcze 10 dnia roboczego spytać czy to było 10 dni roboczych czy 14 Pani powiedziała, że do 14 dni i faktycznie następnego dnia wyniki przyszły.Herbatka95 lubi tę wiadomość
28 👩🏼 + 28 🧔🏻♂️ + 🐶 -
Aszzz wrote:A tak z ciekawości.. Czy ktoś ma zamiar rodzić SN bez znieczulenia?
Niby każdy kolejny poród szybszy więc na to liczę ;pAszzz lubi tę wiadomość
02.2018r. 👦
03.2019r. 👦
29.01.2025 ⏸️
30.01 betaHCG 23,5 progesteron 19
1.02 betaHCG 65,2
6.02 betaHCG 744 progesteron 29
12.02 sam pęcherzyk ciążowy
20.02 maluch 0,61 cm ♥️ krwiaczek, bez plamień
13.03 🩺 maluch nadgonił do terminu Om, wszystko ok ❤️
19.03 NIPT 🩺 bardzo niskie ryzyka 🌸 dziewczynka
26.03 USG prenatalne, wszystko super ❤️ maluszek ma 5,45 cm (11+6)
02.04 USG prenatalne Invicta 🩺
(12+6)
6,4 cm ❤️ wysokie ryzyko preeklampsji 1:4 , trismomie niskie ryzyka 🥰 acard 150
10.04 (14+0) 7,74 cm 🌸
23.04 🩺
-
Herbatka95 wrote:Tak, mam wysokie b-HCG i niskie PAPPA, ale za to wszystkie pomiary z USG prawidłowe
Herbatka95, Gosika lubią tę wiadomość
🙋🏻♀️41 🫣
Okolice Poznania
29/01/25⏸️🫣😅 ---> 05/10/25🤱🏻
06/02/25🩺👀🥚
27/02/25🩺1,96cm💓160bpm
20/03/25 🩺4,62cm💓162bpm
27/03/25 I prenet. 6,00cm💓176bpm, kość👃🏻👍🏻NT 1,7mm,
PAPPA 👎🏻 ryzyko pośrednie t21
10/04/25🩺7,86 cm💓146bpm,
11/04/25 pobranie nifty pro -> niskie ryzyka -> będzie 🩵 Tymon
08/05/25 🩺 210g 🩵140bpm,
21/05/25 II prenet. 340g 🩵 wszystko dobrze, wieeeeelkie uffffff 😃
29/05/25 🩺 390g🩵145bpm,
17/06/25 🩺 660g🩵143bpm,
15/07/25 🩺 983g🩵149bpm, Doppler ✅👌🏻
29/07/25 🩺1516g🩵151bpm, KTG ✅👌🏻
04/08/25 III prenet. 1625g, Doppler ✅👌🏻
12/08/25🩺1867g, Doppler ✅👌🏻
26/08/25 🩺⏳
09/09/25🩺⏳
21/09/25⏳planowana indukcja w 38tc ....🤰🏻...🤱🏻
-
Aszzz wrote:A tak z ciekawości.. Czy ktoś ma zamiar rodzić SN bez znieczulenia?
Aszzz lubi tę wiadomość
🙋🏻♀️41 🫣
Okolice Poznania
29/01/25⏸️🫣😅 ---> 05/10/25🤱🏻
06/02/25🩺👀🥚
27/02/25🩺1,96cm💓160bpm
20/03/25 🩺4,62cm💓162bpm
27/03/25 I prenet. 6,00cm💓176bpm, kość👃🏻👍🏻NT 1,7mm,
PAPPA 👎🏻 ryzyko pośrednie t21
10/04/25🩺7,86 cm💓146bpm,
11/04/25 pobranie nifty pro -> niskie ryzyka -> będzie 🩵 Tymon
08/05/25 🩺 210g 🩵140bpm,
21/05/25 II prenet. 340g 🩵 wszystko dobrze, wieeeeelkie uffffff 😃
29/05/25 🩺 390g🩵145bpm,
17/06/25 🩺 660g🩵143bpm,
15/07/25 🩺 983g🩵149bpm, Doppler ✅👌🏻
29/07/25 🩺1516g🩵151bpm, KTG ✅👌🏻
04/08/25 III prenet. 1625g, Doppler ✅👌🏻
12/08/25🩺1867g, Doppler ✅👌🏻
26/08/25 🩺⏳
09/09/25🩺⏳
21/09/25⏳planowana indukcja w 38tc ....🤰🏻...🤱🏻
-
OniloraK wrote:Mam tak samo jak Ty Kochana, z sutkami, karmieniem, niemożnością ssania.. moje chłopaki jadly sztuczne, ja bym nie wykarmiła i to nie jakaś wymówka, wygoda czy inne kwestie.. walczyłam, próbowałam, bez powodzenia..
❤️
Najgorzej, że sobie uroiłam że „muszę”, pamietam jak w końcu poszłam się wykąpać po połogu, a że wcześniej odciągałam mleko z miernym rezultatem to moj mąż nie poszedł na spacer z dzieckiem, bo się bał że się utopię. Podobno taką miałam minę - nie wiem.
Topić się nigdy nie chciałam -dla jasności- ale mały epizod depresyjny przez karmienie zaliczyłam. I jeśli ktoś mówi, że nie ma terroru laktacyjnego w tym kraju to mogę mu jedynie powiedzieć żeby się wypałował 😜
Po_prostu_Ola, OlgaB87, szlamek lubią tę wiadomość
Starania od 06.2021
21.03.2024 spełniło się nasze największe marzenie 🩵
___________
„Jak przechytrzyć endomende” - 11.2024 starania o drugiego Bobasa
15.02.2025 ⏸️, 18.02.2025: beta 400,54mIU/ml, 10.03.2025 ❤️, 14.04.2025 usg prenatalne, 15.04.2025 SANCO „dzień dobry Chłopczyku” 💙😉
To Ty, mamo,
moja żywa kołysko,
byłaś bliżej niż blisko,
gdy serdeczne stukanie,
Twoje ciche śpiewanie
było pierwszym kochaniem. -
Po_prostu_Ola wrote:Bo karmienie piersią "normalnie" jest 100 razy wygodniejsze... A już największą udręka, jak używasz laktatora nie dlatego, że chcesz mieć w zamrażarce rezerwę do nakarmienia dziecka z butelki (na wypadek jakbyś musiała gdzieś wyjść bez niego, póki jest małe), tylko dlatego, że Twoje dziecko ma problem z aktywnym ssaniem i musisz laktatorem rozkręcać laktację... 🫣 Do dziś mam w głowie ten upiorny, powtarzalny dźwięk pracującego laktatora 😝 W dodatku ja nigdy nie byłam w stanie ściągnąć sensownych ilości - po prostu takie mam niewrażliwe na laktator piersi - więc dodatkowo mnie to dobijało, że poświęcam na to kupę czasu, a efektów nie widzę.
Ale może niepotrzebnie straszę - koniec końców, gdyby nie laktator to pewnie nie udałoby mi się karmić piersią starszego syna przez 1,5 roku. A możliwe, że dzięki temu karmieniu pierwszy antybiotyk dostał w wieku 7 lat, co chyba jest rekordem w dzisiejszych czasach. Tak przynajmniej się pocieszam, że mój trud nie poszedł na marne 😝
I znam jedną osobę, żonę mojego kuzyna, która wieczorem się wręcz relaksowała przed tv odciągając mleko, które w dodatku w dużej części oddawała do banku mleka dla wcześniaków 😊 Ale trzeba przyznać, że miała ku temu warunki, tzn. ściągała sensowne ilości.
Dzięki, ciekawe to wszystko dla mnie i zupełnie nowe. Ten antybiotyk w wieku 7 lat brzmi nieźle. Chodził do żłobka, do przedszkola?34 👩🏼❤️👨🏻 56
Świnoujście 🏖
12.02.2025 ⏸️
06.03.2025 (6+4) crl 0,95 cm, jest ❤
26.03.2025 (9+3) crl 3,25 cm, 165 bpm ❤
09.04.2025 (11+3) crl 5,93 cm, 157 bpm ❤
14.04.2025 (12+1) prenatalne! niskie ryzyka
16.06.2025 (21+1) II prenatalne! wszystko w normie
⏳ 25.08.2025 (31+1) III prenatalne!
-
Zło_snica wrote:To i ja dorzucę.
Moje dziecko nigdy nie „złapało” piersi. Szczerze nawet nie pomyślałam, że mogę mieć problemy z tak naturalną rzeczą jak karmienie piersią 🙄...
Współczuję bardzo tej historii. Trochę odgrzebałaś moje traumy, bo ja już chyba wyparłam to nocne budzenie się po to żeby odciągnąć... Ja miałam super położną, która ostro mnie przećwiczyła, ale też wsparła i przez 4 miesiące oprócz laktatora bawiłam się w dokarmianie po drenie podpiętym do piersi mlekiem odciągniętym + uzupełnienie z mleka modyfikowanego do ilości, które mały powinien zjadać. I do tego miałam nad głową patologiczną matkę, która zamiast mnie wspierać albo chociaż siedzieć cicho suszyła mi głowę, że jak ja mogę w ogóle mleko modyfikowane podawać 😑 Napięcie zeszło trochę po 4 miesiącu, kiedy dren i laktator poszły w odstawkę, dziecko nauczyło się ssać pierś bez nakładek na brodawki (które też do dziś nie wiem, czy uratowały moje karmienie, czy były jedną z przyczyn tych trudności), zaczęły wchodzić posiłki "stałe", a wieczorem było dokarmianie mm z butelki.
Ciekawe są Twoje uwagi co do laktatorów, tu też mam podobne przejścia. Wypożyczyliśmy taką wypasioną Medelę na 2 piersi, szkoda tylko, że ściągałam nią maks. 10 ml 🫣 I jedyny laktator, który mam do dziś, to ten okropnie głośny Canpol, który mówiąc wprost ciągnie jak odkurzacz, brrr 😮💨
A na drugim biegunie jest moja wieloletnia fryzjerka, która niedawno urodziła pierwsze i (jak sama zapowiada) ostatnie dziecko, a która ostatnio opowiadała mi, że ona nie chciała wcale karmić piersią i dostała od razu po porodzie leki na zahamowanie laktacji, ale miała na tyle pokarmu, że jeszcze po dwóch miesiącach od odstawienia tabletek zdarzało jej się ściągać wieczorem trochę mleka, żeby nie doprowadzić do zapalenia piersi i ulżyć sobie w bólu 🥲 Życie nie jest sprawiedliwe.👩❤️👨 35 lat
1.2017 Syn I ♥️ cc - ułożenie miednicowe
2.2021 Syn II ♥️ cc - stan po pierwszym cc
2.2024 9tc poronienie zatrzymane, serduszko przestało bić w 8tc 💔😭
14.02.2025 walentynkowe plamienie implementacyjne ♥️
26.03.2025 CRL 2,7cm, FHR 174
15.04.2025 I badanie prenatalne - Syn III ♥️♥️♥️
22.10.2025 TP 🤞
_______
Trombofilia wrodzona, czwarta ciąża na Clexanie -
Zło_snica wrote:❤️
Najgorzej, że sobie uroiłam że „muszę”, pamietam jak w końcu poszłam się wykąpać po połogu, a że wcześniej odciągałam mleko z miernym rezultatem to moj mąż nie poszedł na spacer z dzieckiem, bo się bał że się utopię. Podobno taką miałam minę - nie wiem.
Topić się nigdy nie chciałam -dla jasności- ale mały epizod depresyjny przez karmienie zaliczyłam. I jeśli ktoś mówi, że nie ma terroru laktacyjnego w tym kraju to mogę mu jedynie powiedzieć żeby się wypałował 😜🙋🏻♀️41 🫣
Okolice Poznania
29/01/25⏸️🫣😅 ---> 05/10/25🤱🏻
06/02/25🩺👀🥚
27/02/25🩺1,96cm💓160bpm
20/03/25 🩺4,62cm💓162bpm
27/03/25 I prenet. 6,00cm💓176bpm, kość👃🏻👍🏻NT 1,7mm,
PAPPA 👎🏻 ryzyko pośrednie t21
10/04/25🩺7,86 cm💓146bpm,
11/04/25 pobranie nifty pro -> niskie ryzyka -> będzie 🩵 Tymon
08/05/25 🩺 210g 🩵140bpm,
21/05/25 II prenet. 340g 🩵 wszystko dobrze, wieeeeelkie uffffff 😃
29/05/25 🩺 390g🩵145bpm,
17/06/25 🩺 660g🩵143bpm,
15/07/25 🩺 983g🩵149bpm, Doppler ✅👌🏻
29/07/25 🩺1516g🩵151bpm, KTG ✅👌🏻
04/08/25 III prenet. 1625g, Doppler ✅👌🏻
12/08/25🩺1867g, Doppler ✅👌🏻
26/08/25 🩺⏳
09/09/25🩺⏳
21/09/25⏳planowana indukcja w 38tc ....🤰🏻...🤱🏻
-
pupuś wrote:Dzięki, ciekawe to wszystko dla mnie i zupełnie nowe. Ten antybiotyk w wieku 7 lat brzmi nieźle. Chodził do żłobka, do przedszkola?
Starszy chodził do żłobka (ale fakt, że dopiero w wieku 1,5 roku zaczął chodzić, więc już dość odchowany) i do przedszkola. Młodszy nie chodził do żłobka, poszedł do przedszkola mając 2,5 roku, i dotychczas jeszcze nie brał antybiotyku. Wiadomo, kp nie gwarantuje 100% odporności na wszystkie choroby, ale jeśli ktoś jest w stanie karmić, to ja uważam, że warto 😊 Dodatkowo młodszego syna karmiłam piersią bez żadnych komplikacji i kombinacji (miałam to szczęście, że pięknie ssał od początku, a i te piersi po pierwszym dziecku chyba też lepiej pracowały) i muszę powiedzieć, że było to niezwykle wygodne! Zwłaszcza dla takiego lenia jak ja, co nie ma absolutnie nic przeciwko wygodnemu położeniu się z dzieckiem i książką kilka razy dziennie 🤣pupuś lubi tę wiadomość
👩❤️👨 35 lat
1.2017 Syn I ♥️ cc - ułożenie miednicowe
2.2021 Syn II ♥️ cc - stan po pierwszym cc
2.2024 9tc poronienie zatrzymane, serduszko przestało bić w 8tc 💔😭
14.02.2025 walentynkowe plamienie implementacyjne ♥️
26.03.2025 CRL 2,7cm, FHR 174
15.04.2025 I badanie prenatalne - Syn III ♥️♥️♥️
22.10.2025 TP 🤞
_______
Trombofilia wrodzona, czwarta ciąża na Clexanie -
Korki wrote:Ale nie jest trochę tak że najlepszy laktator to dziecko? Moje sobie tą wisiało godzinami na cycu i „zamawiało” kolejne hektolitry
Oczywiście, o ile to dziecko potrafi przy tym wszystkim aktywnie ssać 😉 Mój starszy po prostu zasypiał po trzech ruchach językiem... Robiliśmy różne cyrki - rozbieranie do pieluszki, przemywanie zimną wodą, stymulowanie buzi ręką, poklepywanie... Nic nie zaburzało komfortu jego snu 🥲 A największym horrorem było wybudzanie go na karmienia w nocy gdy był noworodkiem, gość przespałpy całą noc gdyby nie ci wredni rodzice 🤭
Żarty żartami, ale niestety to był taki typ, co bez dokarmiania mógłby się odwodnić (prawie do tego doszło jeszcze w szpitalu), a w skrajnym przypadku umrzeć. Więc ja nigdy nie powiem, że karmienie piersią to dla wszystkich prosta, łatwa i oczywista sprawa. A terror laktacyjny może młode matki zniszczyć 😥
Młodszy syn owszem, lubił wisieć jako hobby, ale oprócz tego potrafił wykonać konkretną pracę swoją buzią, jak tylko stawał się głodny 😊 I w jego przypadku to karmienie piersią było naprawdę fajnym doświadczeniem...👩❤️👨 35 lat
1.2017 Syn I ♥️ cc - ułożenie miednicowe
2.2021 Syn II ♥️ cc - stan po pierwszym cc
2.2024 9tc poronienie zatrzymane, serduszko przestało bić w 8tc 💔😭
14.02.2025 walentynkowe plamienie implementacyjne ♥️
26.03.2025 CRL 2,7cm, FHR 174
15.04.2025 I badanie prenatalne - Syn III ♥️♥️♥️
22.10.2025 TP 🤞
_______
Trombofilia wrodzona, czwarta ciąża na Clexanie -
Auricomka wrote:Powiedzcie mi kochane bo na internecie różne informacje drugi trymestr to 13+1 czy 14+1
14+1🙋🏻♀️41 🫣
Okolice Poznania
29/01/25⏸️🫣😅 ---> 05/10/25🤱🏻
06/02/25🩺👀🥚
27/02/25🩺1,96cm💓160bpm
20/03/25 🩺4,62cm💓162bpm
27/03/25 I prenet. 6,00cm💓176bpm, kość👃🏻👍🏻NT 1,7mm,
PAPPA 👎🏻 ryzyko pośrednie t21
10/04/25🩺7,86 cm💓146bpm,
11/04/25 pobranie nifty pro -> niskie ryzyka -> będzie 🩵 Tymon
08/05/25 🩺 210g 🩵140bpm,
21/05/25 II prenet. 340g 🩵 wszystko dobrze, wieeeeelkie uffffff 😃
29/05/25 🩺 390g🩵145bpm,
17/06/25 🩺 660g🩵143bpm,
15/07/25 🩺 983g🩵149bpm, Doppler ✅👌🏻
29/07/25 🩺1516g🩵151bpm, KTG ✅👌🏻
04/08/25 III prenet. 1625g, Doppler ✅👌🏻
12/08/25🩺1867g, Doppler ✅👌🏻
26/08/25 🩺⏳
09/09/25🩺⏳
21/09/25⏳planowana indukcja w 38tc ....🤰🏻...🤱🏻