Październikowe mamy 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Nadziejka26 wrote:Myślałam o Tobie ostatnio, bo się nie odzywałaś. Gratulacje! 🥰🩵
Rosnijcie zdrowo! 🥰🥰
Byłam tu z Wami cały czas, poczytując ale psycha mi klękała bo tylko to miałam w głowie, i że tyle kasy na to badanie i to zawirowanie z heparyną, po tygodniu że nie wyszło i trzeba jeszcze raz i znowu stres... Eh.. ale już jest dobrze, teraz już będzie pięknie tylko 🥰Anettka10, EwiczekM, szlamek, Nadziejka26, Palaczowa lubią tę wiadomość
🙋🏻♀️41 🫣
Okolice Poznania
17/01/03♂️Mateusz
17/12/16♂️Antoni
25/01/25⏸️🫣 to nie menopauza 🤯
29/01/25⏸️⏸️⏸️🫣😅
06/02/25🩺👀🥚
27/02/25🩺1,96cm💓160bpm
⬇️ focia dzidziula ⬇️
https://zapodaj.net/plik-D6weXFhtIq
20/03/25 🩺4,62cm💓162bpm
27/03/25 🩺I prenet. 6,00cm💓176bpm, kość 👃🏻👍🏻, NT 1,7mm,
PAPPA 👎🏻 ryzyko pośrednie t21
10/04/25🩺7,86, 💓146bpm,
11/04/25 pobranie nifty pro -> niskie ryzyka -> będzie 🩵
08/05/25 🩺⏳
21/05/25 II prenet.
05/10/25⏳....🤰🏻...🤱🏻
-
Albo mi się od was udzieliło, albo mam jakiś nerw czy mięsień, który sobie podskakuje na brzuchu po lewej stronie albo dzidzia zaczęła kopać 🤩❤️
Anettka10, EwiczekM, szlamek, pupuś, Judyta_, Palaczowa lubią tę wiadomość
-
Gratuluję wszystkich wizyt dziewczyny
! Mało się tutaj udzielam, ale za to jestem sercem za każdą z Was
Mi dzisiaj wybiło równe 14 tygodni i widzę już zmiany w ciele, przyzwyczajam się do tego, bo zawsze byłam chudym, ćwiczącym szczypiorem 🤣 na razie jeszcze siły nie te, żeby wrócić do ćwiczeń, ale nadrobięa Wy, macie jakieś aktywności? Chodzicie np na siłownię? Ja chciałabym wrócić, ale teraz nie dość, że siły nie te, to jeszcze jak pozwolę sobie na więcej z aktywnością czy nawet głupim sprzątaniem, to kończy się klującymi bolami w dole podbrzusza no i boję się robić coś więcej.
Carolyn, Anettka10, szlamek lubią tę wiadomość
-
ovufriendnew wrote:Gratuluję wszystkich wizyt dziewczyny
! Mało się tutaj udzielam, ale za to jestem sercem za każdą z Was
Mi dzisiaj wybiło równe 14 tygodni i widzę już zmiany w ciele, przyzwyczajam się do tego, bo zawsze byłam chudym, ćwiczącym szczypiorem 🤣 na razie jeszcze siły nie te, żeby wrócić do ćwiczeń, ale nadrobięa Wy, macie jakieś aktywności? Chodzicie np na siłownię? Ja chciałabym wrócić, ale teraz nie dość, że siły nie te, to jeszcze jak pozwolę sobie na więcej z aktywnością czy nawet głupim sprzątaniem, to kończy się klującymi bolami w dole podbrzusza no i boję się robić coś więcej.
-
ovufriendnew wrote:Gratuluję wszystkich wizyt dziewczyny
! Mało się tutaj udzielam, ale za to jestem sercem za każdą z Was
Mi dzisiaj wybiło równe 14 tygodni i widzę już zmiany w ciele, przyzwyczajam się do tego, bo zawsze byłam chudym, ćwiczącym szczypiorem 🤣 na razie jeszcze siły nie te, żeby wrócić do ćwiczeń, ale nadrobięa Wy, macie jakieś aktywności? Chodzicie np na siłownię? Ja chciałabym wrócić, ale teraz nie dość, że siły nie te, to jeszcze jak pozwolę sobie na więcej z aktywnością czy nawet głupim sprzątaniem, to kończy się klującymi bolami w dole podbrzusza no i boję się robić coś więcej.
Ja cały czas ćwiczę. Trenuje od wielu lat taniec irlandzki. Pytałam lekarzy i położnej, bo to wysiłkowy trening, dużo podskoków, wysokie tętno. Ale podobno póki brzuch mnie nie boli, i czuję się dobrze, to mogę.
Natomiast ja mam bardzo łaskawą ciążę.
Jeśli Cię boli i na razie nie ma opcji na ćwiczenia, to nie biczuj się. Przyjdzie czasWarszawa
👩🏼 37, 👱🏼♂️37
2 x kitku 🐈🐈⬛
Hashimoto, niedoczynność, insulinooporność, stan przecukrzycowy, PCOS
OM 02.01
08.02 ⏸️
09.02- beta 3383, prog 26,4
11.02- beta 8266
21.02- (6+6)- mamy serduszko! ♥️ bpm 135, mały alien ma 9mm
28.02- (7+6)- serduszko 174 bpm
07.03- (8+6, z USG 9+3)- mały alien ma 2,6 cm, serduszko 140 bpm
17.03- NIPT
28.03- dziecię 6,11 cm, wszystko pięknie pracuje, USG genetyczne bardzo dobre, chłopczyk 💙
-
Mama4 wrote:Witam się w 16 tygodniu.
Ale ten czas leci.
Czy ktoś dzisiaj ma wizytę? Bo prenatalne chyba wszystkie mamy już za sobą
Witam się w tym samym tygodniu 🥰
Pięknego dnia i weekendu życzę wszystkim ❤️Pdes, Mama4 lubią tę wiadomość
-
Mama4 wrote:Witam się w 16 tygodniu.
Ale ten czas leci.
Czy ktoś dzisiaj ma wizytę? Bo prenatalne chyba wszystkie mamy już za sobą
Ja dziś podejście do wizyty nr dwa po wczorajszym falstarcie 🙈
Miłego i pięknego dnia, chociaż pogoda za oknem nie rozpieszcza 🌸Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia, 09:19
EwiczekM, Palaczowa, Mama4, pupuś, OniloraK lubią tę wiadomość
👩🏼29 🧔🏻♂️31
01.2023 Eurofertil CZ 6x❄️
02.2023 I FET bhcg 0
03.2023 II FET bhcg 0, 1❄️ źle rozmrożona
07.2023 I histeroskopia dr Janowiec (zapalenie endometrium)
09.2023 II histeroskopia dr Janowiec (adenomioza -> 6xDipherline)
12.2023 immunologia, dr Paśnik
02.2024 III FET CB💔 bhcg max 650 i spadek
03.2024 IV FET CB💔 bhcg 23 i złe przyrosty
05.2024 ciąża naturalna, puste jajo💔
07.2024 V FET 2x❄️ 💔bhcg 220, złe przyrosty
09.2024 Invimed Warszawa 6x❄️
09.2024 immunologia, dr Jarosz
10.2024 polip w USG
12.2024 histeroskopia
01.2025 VI FET 6dpt - 38; 7dpt - 84; 9dpt - 256; 10dpt - 370; 12dpt - 926; 14dpt - 2475; 16dpt - 4973; 20dpt mamy ❤️; 29dpt- CRL 1,12cm, FHR 150 ; 7+5 1,62cm; 8+5 2,27cm; 9+5 3,21cm; 10+5 4,13cm
12+0 prenatalne 5,44cm, niskie ryzyka 🩵🧸
-
Ewiczek, Onilora, piękne wieści 🥰 Cudowne jest to uczucie ulgi i radości!
Ja w ogóle ostatnio mam czasami jakieś dziwne jazdy ze snem, o ile cały pierwszy trymestr spałam jak suseł, to od jakiegoś ok. tygodnia zasypiam szybko, ale już kilka razy obudziłam się w okolicach 4/5 i przez ponad godzinę nie mogłam spać. Potem zasypiam i śpię do 8/9 , ale ta przerwa w śnie jest taka męcząca. Mam szczęście, że jestem na l4. Dzisiaj to samo i jeszcze jak tak leżałam to zrobiłam się głodna i musialam wstać i coś przekąsić i potem zasnęłam 😂 wydaje mi się, że ktoś tu pisał, że ma podobne akcje, chyba Szlamek?
A w ogóle jeszcze pytanie do mam, które mają już przynajmniej jedną ciążę za sobą - jak to jest z tymi ruchami na samym początku? W sensie, dziś jestem 16+4, od końca zeszłego tygodnia mam wrażenie, że poczułam kilka razy takie trzepotanie, łaskotanie i wydaje mi się, że to ruchy. Czy to jest tak, że one na początku mogą np pojawić się danego dnia kilka razy, a następnego lub przez kilka kolejnych można ich nie czuć? Wczoraj miałam wrażenie, że nie czułam, tzn kilka razy wydało mi się, że może to to, ale nie wiem czy sobie nie wmówiłam. Potrzebuję sprowadzenia na ziemię, bo widzę, że zamiast cieszyć się rozwijającą się ciążą mój lękowy umysł powoli wchodzi w manię czekania na ruchy i myślenia: co to było? Ruch czy nie ruch? 🙈
-
przyszłamama96 wrote:Ja dziś podejście do wizyty nr dwa po wczorajszym falstarcie 🙈
Miłego i pięknego dnia, chociaż pogoda za oknem nie rozpieszcza 🌸
Trzymam kciuki i czekam na wieści ❤️przyszłamama96 lubi tę wiadomość
Katowice
Nadciśnienie, insulinooporność, Hashimoto, fibromialgia,
Acard 150 1x1, Dopegyt 250 mg 4x1, Nroparin 40mg 1x1, Progesterone Besnis 200 mg 1x1, insulina Toujeo 6j. o 21-szej
19.02.25 - 0M 7+1, USG 7+1, CRL 1,12cm, ❤️ 148 bpm
21.02.25 OGTT - 87,3 - 205,6 - 165 - cukrzyca ciążowa 🙁
05.03.25 - OM 9+1, USG 9+3, CRL 2,6 cm, ❤️ 169 bpm, krwiak podkosmówkowy 16x9
19.03. - OM 11+1, USG 11+4, CRL 4,7 cm, ❤️ 159 bpm, krwiak podkosmówkowy 11x9
26.03.25 - I prenatalne - niskie ryzyka chorób genetycznych, bardzo wysokie ryzyko preeklampsji 1:13, czekam na wynik PLGF, USG 12+5, CRL 6,26 cm, ❤️ 153 FHR,
11.04 - OM 14+3, USG 15+ 2, CRL 9,5 cm, EFW 98 g, ❤️ 148 FHR
24.04 - OM 16+2, USG 17+1, CRL ok 12 cm, EFG 182 g, 🩵 140 FHR, prawdopodobnie Chłopczyk 🩵
9.05. - 🩺
20.05. - II PRENATALNE
-
Judyta_ wrote:Ewiczek, Onilora, piękne wieści 🥰 Cudowne jest to uczucie ulgi i radości!
Ja w ogóle ostatnio mam czasami jakieś dziwne jazdy ze snem, o ile cały pierwszy trymestr spałam jak suseł, to od jakiegoś ok. tygodnia zasypiam szybko, ale już kilka razy obudziłam się w okolicach 4/5 i przez ponad godzinę nie mogłam spać. Potem zasypiam i śpię do 8/9 , ale ta przerwa w śnie jest taka męcząca. Mam szczęście, że jestem na l4. Dzisiaj to samo i jeszcze jak tak leżałam to zrobiłam się głodna i musialam wstać i coś przekąsić i potem zasnęłam 😂 wydaje mi się, że ktoś tu pisał, że ma podobne akcje, chyba Szlamek?
A w ogóle jeszcze pytanie do mam, które mają już przynajmniej jedną ciążę za sobą - jak to jest z tymi ruchami na samym początku? W sensie, dziś jestem 16+4, od końca zeszłego tygodnia mam wrażenie, że poczułam kilka razy takie trzepotanie, łaskotanie i wydaje mi się, że to ruchy. Czy to jest tak, że one na początku mogą np pojawić się danego dnia kilka razy, a następnego lub przez kilka kolejnych można ich nie czuć? Wczoraj miałam wrażenie, że nie czułam, tzn kilka razy wydało mi się, że może to to, ale nie wiem czy sobie nie wmówiłam. Potrzebuję sprowadzenia na ziemię, bo widzę, że zamiast cieszyć się rozwijającą się ciążą mój lękowy umysł powoli wchodzi w manię czekania na ruchy i myślenia: co to było? Ruch czy nie ruch? 🙈
Tak to ja tak mam ze spaniem, z tym, że rzadko mi się potem udaje dospać 🙃 Jedyny ratunek u mnie to pójście wcześnie spać, wczoraj padłam 20:30. Plus popołudniu 1-1,5h drzemki.
A co do ruchów - z tego co czytałam na początku mogą być odczuwalne rzadko. Ja sobie to tłumaczę tak, że to ciałko jest na tyle małe że naprawdę musi się precyzyjnie ułożyć żebyśmy były w stanie poczuć te ruchy 😁 Jak sobie kopie gdzieś do środka to nie ma jak tego wyczuć. Ale to tylko moje przypuszczenia.Judyta_ lubi tę wiadomość
👩🦰34 🧔♂️38
Warszawa
insulinooporność, niedoczynność tarczycy, trombofilia
marzec 2019 - poronienie
2019-2025 bez starania
29.01.2025 ⏸️
30.01 betaHCG 887, progesteron 47
3.02 🩺 pęcherzyk ciążowy, kosmówka niejednorodna 🙏
26.02 betaHCG 133137
28.02 🩺 zarodek 2cm ❤️ bije
26.03🩺 prenatalne - CRL 6,7cm ❤️ 161, USG ok, niskie ryzyka
5.04 🩺 wszystko ok, dzidzia rośnie 🥰
14.05 🩺 połówkowe
20.05 🩺 następna wizyta
💊Euthyrox 25
💉Neoparin 0,4
-
Judyta_ wrote:Ewiczek, Onilora, piękne wieści 🥰 Cudowne jest to uczucie ulgi i radości!
Ja w ogóle ostatnio mam czasami jakieś dziwne jazdy ze snem, o ile cały pierwszy trymestr spałam jak suseł, to od jakiegoś ok. tygodnia zasypiam szybko, ale już kilka razy obudziłam się w okolicach 4/5 i przez ponad godzinę nie mogłam spać. Potem zasypiam i śpię do 8/9 , ale ta przerwa w śnie jest taka męcząca. Mam szczęście, że jestem na l4. Dzisiaj to samo i jeszcze jak tak leżałam to zrobiłam się głodna i musialam wstać i coś przekąsić i potem zasnęłam 😂 wydaje mi się, że ktoś tu pisał, że ma podobne akcje, chyba Szlamek?
A w ogóle jeszcze pytanie do mam, które mają już przynajmniej jedną ciążę za sobą - jak to jest z tymi ruchami na samym początku? W sensie, dziś jestem 16+4, od końca zeszłego tygodnia mam wrażenie, że poczułam kilka razy takie trzepotanie, łaskotanie i wydaje mi się, że to ruchy. Czy to jest tak, że one na początku mogą np pojawić się danego dnia kilka razy, a następnego lub przez kilka kolejnych można ich nie czuć? Wczoraj miałam wrażenie, że nie czułam, tzn kilka razy wydało mi się, że może to to, ale nie wiem czy sobie nie wmówiłam. Potrzebuję sprowadzenia na ziemię, bo widzę, że zamiast cieszyć się rozwijającą się ciążą mój lękowy umysł powoli wchodzi w manię czekania na ruchy i myślenia: co to było? Ruch czy nie ruch? 🙈
Ze spaniem to podobno norma, na początku giga senność, a im dalej, tym większa bezsenność, też się wybudzam wcześnie i mam problem z ponownym zaśnięciem. No, ale mnie uprzedziła koleżanka, że tak będzie, więc wygląda na to, że nie ma ratunku od tego
A co do ruchów, to moja pierwsza ciąża, ale jest tak jak piszesz, na początku sporadycznie jakieś dziwne odczucia w brzuchu, a im później, tym częściej. Kończyny dziecka na tym etapie mają zaledwie kilka cm długości, uderzają w gruby mięsień macicy + warstwy brzucha, więc to nie są poważne kopniaki, tylko właśnie trzepotanie, łaskotanie, pukanie. Jak poczujesz coś mocniejszego to na pewno będzie to perystaltyka jelit lub skurcz mięśniA u mnie właśnie od trzepotania się zaczęło, od wczoraj już wyraźnie czuję coraz częściej i wyraźniej, że coś tam się rusza.
Judyta_, Pdes lubią tę wiadomość
-
Dzięki za odpowiedzi Szlamek i Redrum
Nie pocieszacie z tym spaniem hahaha 😅 ale no coś musi być na rzeczy, właśnie chyba częste jest to wczesne wybudzanie się. Może nasz organizm przygotowuje się już na nocne wstawanie 🙈
A co do ruchów to zapewne macie rację, w sumie moja gin też mi mówiła, że czasami pacjentki jej mówią, że czuły ruchy a już nie czują i że dzidzia po prostu ułożyła się inaczej. Niby to rozumiem, ale wiecie, jak już coś tam zacznie trzepotać to chciałoby się to czuć cały czas 😄
No i chyba ruchy liczy się dopiero jakoś ok. 24 tygodnia ciąży. No ja jestem dość niecierpliwa w tej ciąży, podziwiam dziewczyny, które mają wizyty co 5/6 tygodni jak tu wyżej pisały, ja miałam niecałe 2 tygodnie temu i już bym najchętniej obejrzała dzidziusia. Wizytę mam 5.05, po drodze majówka, więc szybko minie 😊
EwiczekM lubi tę wiadomość
-
ja jak czuje ruchy to po chwili się okazuje, że to gazy 🙈
ale mam łożysko z przodu więc cierpliwie czekam
mam teraz urlop i jestem nad morzem ale co jakiś czas mnie nachodzi wkurwienie, że jeszcze nie ma wyników tego veragene
co do spania u mnie jest ok, mam bardzo intensywne sny, po przebudzeniu muszę odpocząć xd a wybudzam się tylko raz ok 4Judyta_, szlamek lubią tę wiadomość
-
Judyta_ wrote:Ewiczek, Onilora, piękne wieści 🥰 Cudowne jest to uczucie ulgi i radości!
Ja w ogóle ostatnio mam czasami jakieś dziwne jazdy ze snem, o ile cały pierwszy trymestr spałam jak suseł, to od jakiegoś ok. tygodnia zasypiam szybko, ale już kilka razy obudziłam się w okolicach 4/5 i przez ponad godzinę nie mogłam spać. Potem zasypiam i śpię do 8/9 , ale ta przerwa w śnie jest taka męcząca. Mam szczęście, że jestem na l4. Dzisiaj to samo i jeszcze jak tak leżałam to zrobiłam się głodna i musialam wstać i coś przekąsić i potem zasnęłam 😂 wydaje mi się, że ktoś tu pisał, że ma podobne akcje, chyba Szlamek?
A w ogóle jeszcze pytanie do mam, które mają już przynajmniej jedną ciążę za sobą - jak to jest z tymi ruchami na samym początku? W sensie, dziś jestem 16+4, od końca zeszłego tygodnia mam wrażenie, że poczułam kilka razy takie trzepotanie, łaskotanie i wydaje mi się, że to ruchy. Czy to jest tak, że one na początku mogą np pojawić się danego dnia kilka razy, a następnego lub przez kilka kolejnych można ich nie czuć? Wczoraj miałam wrażenie, że nie czułam, tzn kilka razy wydało mi się, że może to to, ale nie wiem czy sobie nie wmówiłam. Potrzebuję sprowadzenia na ziemię, bo widzę, że zamiast cieszyć się rozwijającą się ciążą mój lękowy umysł powoli wchodzi w manię czekania na ruchy i myślenia: co to było? Ruch czy nie ruch? 🙈
Judyta_ lubi tę wiadomość
-
Judyta_ wrote:Ja w ogóle ostatnio mam czasami jakieś dziwne jazdy ze snem, o ile cały pierwszy trymestr spałam jak suseł, to od jakiegoś ok. tygodnia zasypiam szybko, ale już kilka razy obudziłam się w okolicach 4/5 i przez ponad godzinę nie mogłam spać. Potem zasypiam i śpię do 8/9 , ale ta przerwa w śnie jest taka męcząca. Mam szczęście, że jestem na l4. Dzisiaj to samo i jeszcze jak tak leżałam to zrobiłam się głodna i musialam wstać i coś przekąsić i potem zasnęłam 😂 wydaje mi się, że ktoś tu pisał, że ma podobne akcje, chyba Szlamek?
Też mam podobnie, ale też ta przerwa trochę wynika z tego, że około 5 rano mój chłopak wstaje do pracy. Ja też w tych okolicach biorę Euthyrox itd. Ostatnio po prostu wstaję razem z nim, robię nam śniadanie, potem po 6 on wychodzi, a ja niedługo jeszcze na parę godzin idę spaćJudyta_ lubi tę wiadomość
33 👩🏼❤️👨🏻 55
Świnoujście 🏖
12.02.2025 ⏸️
06.03.2025 (6+4) crl 0,95 cm, jest ❤
26.03.2025 (9+3) crl 3,25 cm, 165 bpm ❤
09.04.2025 (11+3) crl 5,93 cm, 157 bpm ❤
14.04.2025 (12+1) prenatalne! niskie ryzyka
-
W punkt dzisiaj zaczęłyście pisać o bezsenności. Do tej pory spałam jak zabita od 23 do 6. A dzisiaj niedość, że w nocy z godzinę nie spałam i się wierciłam to później już od 5 na czujce czekałam na budzik o 6. Oby to była jednorazowa akcja. 🫣
Chociaż zaczynam myśleć, że może mieć to związek ze zwiększeniem dawki letroxu, bo i w dzień nie spałam.. -
Melduję się po wizycie, mamy 183g dzidziutka, szyjka 5,6cm zamknięta więc tu wszystko super. Jedyna rzecz która mnie zmartwiła to że łożysko jest dość nisko ale dr nie kazała się tym przejmować, wg niej na tym etapie to bardzo częste i w większości przypadków podnosi się wraz z rosnąc macicą, macie jakieś doświadczenie w tym temacie? Jeszcze nie zaczęłam przeszukiwać internetu w tej kwestii 🙈 po za tym wszystko dobrze, jedynie zaczyna się niedokrwistość więc dostałam do łykania Sorbifer. 15 maja II prenatalne i co najlepsze, do tej pory i nasza dr i dr z pierwszych prenatalnych utrzymywali wspólną wersję że chłopiec, a dziś nasza dr mówi że ona widzi dziewczynkę 😅 także wszystko roztrzygnie się pewnie dopiero za 3 tyg
Patkaa94, szlamek, Judyta_, gattina, Mama4, ananas123, Pdes, Carolyn, Klaudia89, EwiczekM lubią tę wiadomość
👩🏼29 🧔🏻♂️31
01.2023 Eurofertil CZ 6x❄️
02.2023 I FET bhcg 0
03.2023 II FET bhcg 0, 1❄️ źle rozmrożona
07.2023 I histeroskopia dr Janowiec (zapalenie endometrium)
09.2023 II histeroskopia dr Janowiec (adenomioza -> 6xDipherline)
12.2023 immunologia, dr Paśnik
02.2024 III FET CB💔 bhcg max 650 i spadek
03.2024 IV FET CB💔 bhcg 23 i złe przyrosty
05.2024 ciąża naturalna, puste jajo💔
07.2024 V FET 2x❄️ 💔bhcg 220, złe przyrosty
09.2024 Invimed Warszawa 6x❄️
09.2024 immunologia, dr Jarosz
10.2024 polip w USG
12.2024 histeroskopia
01.2025 VI FET 6dpt - 38; 7dpt - 84; 9dpt - 256; 10dpt - 370; 12dpt - 926; 14dpt - 2475; 16dpt - 4973; 20dpt mamy ❤️; 29dpt- CRL 1,12cm, FHR 150 ; 7+5 1,62cm; 8+5 2,27cm; 9+5 3,21cm; 10+5 4,13cm
12+0 prenatalne 5,44cm, niskie ryzyka 🩵🧸
-
przyszłamama96 wrote:Melduję się po wizycie, mamy 183g dzidziutka, szyjka 5,6cm zamknięta więc tu wszystko super. Jedyna rzecz która mnie zmartwiła to że łożysko jest dość nisko ale dr nie kazała się tym przejmować, wg niej na tym etapie to bardzo częste i w większości przypadków podnosi się wraz z rosnąc macicą, macie jakieś doświadczenie w tym temacie? Jeszcze nie zaczęłam przeszukiwać internetu w tej kwestii 🙈 po za tym wszystko dobrze, jedynie zaczyna się niedokrwistość więc dostałam do łykania Sorbifer. 15 maja II prenatalne i co najlepsze, do tej pory i nasza dr i dr z pierwszych prenatalnych utrzymywali wspólną wersję że chłopiec, a dziś nasza dr mówi że ona widzi dziewczynkę 😅 także wszystko roztrzygnie się pewnie dopiero za 3 tyg
nie ma co przeszukiwać, łożysko przodujące diagnozuje się pod koniec ciąży dopiero. mi nachodziło na szyjkę ale się podniosło z rosnącą macicąprzyszłamama96, Patkaa94, Zło_snica, Anettka10 lubią tę wiadomość
-
sofiz wrote:nie ma co przeszukiwać, łożysko przodujące diagnozuje się pod koniec ciąży dopiero. mi nachodziło na szyjkę ale się podniosło z rosnącą macicą
Dziękuję za wiadomość ☺️👩🏼29 🧔🏻♂️31
01.2023 Eurofertil CZ 6x❄️
02.2023 I FET bhcg 0
03.2023 II FET bhcg 0, 1❄️ źle rozmrożona
07.2023 I histeroskopia dr Janowiec (zapalenie endometrium)
09.2023 II histeroskopia dr Janowiec (adenomioza -> 6xDipherline)
12.2023 immunologia, dr Paśnik
02.2024 III FET CB💔 bhcg max 650 i spadek
03.2024 IV FET CB💔 bhcg 23 i złe przyrosty
05.2024 ciąża naturalna, puste jajo💔
07.2024 V FET 2x❄️ 💔bhcg 220, złe przyrosty
09.2024 Invimed Warszawa 6x❄️
09.2024 immunologia, dr Jarosz
10.2024 polip w USG
12.2024 histeroskopia
01.2025 VI FET 6dpt - 38; 7dpt - 84; 9dpt - 256; 10dpt - 370; 12dpt - 926; 14dpt - 2475; 16dpt - 4973; 20dpt mamy ❤️; 29dpt- CRL 1,12cm, FHR 150 ; 7+5 1,62cm; 8+5 2,27cm; 9+5 3,21cm; 10+5 4,13cm
12+0 prenatalne 5,44cm, niskie ryzyka 🩵🧸