Październikowe mamy 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Zuzka :) wrote:Na pierwszych prenatalnych ryzyko preeklampsji i zahamowania wzrostu płodu przed 37 tygodniem ciąży wynosiło 1:56
Nie mam żadnych objawów . Ciśnienie mam wyższe 115/85-120/90 . Wszystkie inne pomiary są w normie , kość nosowa , głowa , jama brzuszna , kość biodrowa , szkielet wszystko jest " prawidłowe " tylko lekarzowi z pomiaru wychodzi ,że jest tydzień młodsza . Chcą sprawdzić czy rośnie za 2 tygodnie . Umrę z niepokoju do tego 12 czerwca 🥺 Waży 351 g
Bardzo ładnie waży, wszystko jest dobrze i tak zostanie ❤️Zielona13, Aszzz, przyszłamama96, Herbatka95, Nati_96, Nadzieja_95 lubią tę wiadomość
Katowice
Nadciśnienie, insulinooporność, Hashimoto, fibromialgia,
Acard 150 1x1, Dopegyt 250 mg 4x1, Nroparin 40mg 1x1, insulina Toujeo 10j.
19.02.25 - 7+1,CRL 1,12cm, ❤️ 148 bpm
21.02.25 OGTT - cukrzyca ciążowa 🙁
05.03.25 - 9+1, CRL 2,6 cm, ❤️ 169 bpm, krwiak podkosmówkowy 16x9
19.03. - 11+1,CRL 4,7 cm, ❤️ 159 bpm, krwiak podkosmówkowy 11x9
26.03.25 - I prenatalne - niskie ryzyka, wysokie ryzyko preeklampsji 1:13,12+5, CRL 6,26 cm, ❤️ 153 FHR,
11.04 - 14+3, CRL 9,5 cm, EFW 98 g, ❤️ 148 FHR
24.04 -16+2, CRL ok 12 cm, EFG 182 g, 🩵 140 FHR, prawdopodobnie Chłopczyk 🩵
9.05. - 18+3, EFG 256g, 128 FHR🩵 Chłopczyk
19.05. - II PRENATALNE 19+6 ,EFG 380g, FHR 140 🩵
29.05. - 21+2, 430g, 147🩵, 54 percentyl
-
Zuzka :) wrote:Hej , ja mam moment załamki . Dziś byłam na prenatalnych . Moja córka jest za mała o tydzień , dostałam skierowanie do specjalisty wad płodu 😭 płaczę od kilku godzin , wskazano na wysokie ryzyko moje odnośnie preeklampsji. Słyszeliście o takich przypadkach ? Mieści się w tych normach , ale rośnie wolniej . Wg Om dziś 21+0 a wg ich obliczeń 20+1 . Jestem przerażona i załamana. Za 2 tygodnie mam wizytę u tej specjalistki od was płodu , maja sprawdzić czy mała rośnie. Jeśli rozwija się preeklampsja wczesna to wspomniano o przerwaniu ciąży . Słyszeliście o przypadkach podobnych ,które skończyły się mimo wszystko dobrze ?
Bardzo Ci współczuję, że martwisz się o maleństwo
Czy byłaś wcześniej już u tego lekarza? Jakie ma opinie? Jak dla mnie to jest nie do przyjęcia, żeby mówił Ci coś na temat możliwego przerwania ciazy 😡
Pomiary są dobre, mieści się w normach, waga super jak na ten tc, myślę że wszystko będzie dobrze!
Dzieciaczki przecież rosną swoim tempem..
Najlepiej skonsultuj to z innym lekarzem.
Głowa do góry! ❤️Zielona13, Aszzz, przyszłamama96, OlgaB87, Nati_96, Nadzieja_95 lubią tę wiadomość
-
Zuzka :) wrote:Hej , ja mam moment załamki . Dziś byłam na prenatalnych . Moja córka jest za mała o tydzień , dostałam skierowanie do specjalisty wad płodu 😭 płaczę od kilku godzin , wskazano na wysokie ryzyko moje odnośnie preeklampsji. Słyszeliście o takich przypadkach ? Mieści się w tych normach , ale rośnie wolniej . Wg Om dziś 21+0 a wg ich obliczeń 20+1 . Jestem przerażona i załamana. Za 2 tygodnie mam wizytę u tej specjalistki od was płodu , maja sprawdzić czy mała rośnie. Jeśli rozwija się preeklampsja wczesna to wspomniano o przerwaniu ciąży . Słyszeliście o przypadkach podobnych ,które skończyły się mimo wszystko dobrze ?
Kochana ja myślę, że tydzień to nie jest duża różnica… ja miałam ostatnio białko w moczu (9,9) ciśnienie wyższe niż ty, ryzyko preeklampsji 1:4 i w szpitalu nic nie mówili, żeby było jakoś mega źle…
Mierze w domu sobie ciśnienie to ostatnio mam aż za niskie 🙈 acard 150 ma bardzo zminimalizować to ryzyko
Oczywiście poszłabym sprawdzić dla świętego spokoju, ale co za buc… żeby odrazu mówić o przerwaniu ciąży, nie mając badań chociaż z moczu!
Trzymaj się kochana 😘 będziemy trzymać kciuki ✊🏻Zielona13, EwiczekM lubią tę wiadomość
02.2018r. 👦
03.2019r. 👦
29.01.2025 ⏸️
30.01 betaHCG 23,5 progesteron 19
1.02 betaHCG 65,2
6.02 betaHCG 744 progesteron 29
12.02 sam pęcherzyk ciążowy
20.02 maluch 0,61 cm ♥️ krwiaczek, bez plamień
13.03 🩺 maluch nadgonił do terminu Om, wszystko ok ❤️
19.03 NIPT 🩺 bardzo niskie ryzyka 🌸 dziewczynka
26.03 USG prenatalne, wszystko super ❤️ maluszek ma 5,45 cm (11+6)
02.04 USG prenatalne Invicta 🩺
(12+6)
6,4 cm ❤️ wysokie ryzyko preeklampsji 1:4 , trismomie niskie ryzyka 🥰 acard 150
10.04 (14+0) 7,74 cm 🌸
23.04 🩺
-
Zuzka :) wrote:Hej , ja mam moment załamki . Dziś byłam na prenatalnych . Moja córka jest za mała o tydzień , dostałam skierowanie do specjalisty wad płodu 😭 płaczę od kilku godzin , wskazano na wysokie ryzyko moje odnośnie preeklampsji. Słyszeliście o takich przypadkach ? Mieści się w tych normach , ale rośnie wolniej . Wg Om dziś 21+0 a wg ich obliczeń 20+1 . Jestem przerażona i załamana. Za 2 tygodnie mam wizytę u tej specjalistki od was płodu , maja sprawdzić czy mała rośnie. Jeśli rozwija się preeklampsja wczesna to wspomniano o przerwaniu ciąży . Słyszeliście o przypadkach podobnych ,które skończyły się mimo wszystko dobrze ?
Oczywiście skonsultuj to z jakimś innym lekarzem, może zrób drugie prenatalne prywatnie u kogoś lepszego? Oczywiście mówię to z pozycji laika, ale chyba naprawdę niepotrzebnie Cię nastraszyli 😢😘 -
Zuzka tak jak dziewczyny piszą, dzieci rosną każde w swoim tempie. Na pewno warto skonsultować się z innym lekarzem.
🫂
Ja mam niestety łożysko brzeżnie czy częściowo przodujące (nie pamiętam co lekarz mówił, na USG opisane jako nisko na przedniej ścianie), bez zmian od I prenatalnego. Mam ogromną nadzieję, że się podniesie. Chciałabym urodzić siłami natury. Póki co będą obserwować i zalecony mam oszczędny tryb życia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 maja, 21:50
-
Zuzka, bardzo Ci współczuję tego stresu. Mam jednak nadzieję, że ten lekarz się myli. Koniecznie udajcie się do jakiegoś innego na konsultacje. To niepoważne, że użył aż tak drastycznych słów... trzymajcie się 🤗
-
Zło_snica wrote:Tak słyszałam, może być zwyczajnie mniejsza od innych dzieci. Wiesz jakie były wasze masy urodzeniowe? To nie zawsze jest 1:1 ale daje jakiś ogląd. Leżałam z dziewczyną której mała w 38tc ważyła ~2kg z usg, urodziła się jeszcze mniejsza coś delikatnie poniżej 2, ale idealnie zdrowa i wyszli po 3 dniach.
Jej pierwsza córka była tez kruszynką ale ~9lat temu nikt nie miał na tym punkcie aż takiej korby. I co lepsze lekarz nie wziął tego pod uwagę miała cc właśnie w 38tc.
Moj nagle dostał tydzień gratis na I prenatalnych i wtedy jest spoko, ale jak już tydzień jest za późno to wieszczą wadę genetyczną? Na Boga.
U nas było podejrzenie asymetrycznego wzrastania (pierwszy synek) kiedy różnica na obwodzie brzuszka wyniosła 4 tygodnie. I chyba tak się przyjmuje jako graniczne. Moim zdaniem. Moim zdaniem również większe komplikacje mieliśmy przez wywołanie porodu w 37tc niż przez tą „asymetrię”. Ale nie jestem lekarzem.
Głowa do góry! Skonsultuj się jeszcze z kimś koniecznie - nie od wad płodu, tylko ginekologa który robi prenatalne. Sprawdził poza tym pomiary w tętnicach? U mnie pod koniec jeszcze jakoś określali poziom dojrzałości/zestarzenia łożyska ale nie wiem czy na każdym etapie ciąży można to sprawdzić.
I proszę Cię, skonsultuj to koniecznie kimś innym.
Ja urodziłam się jako wcześniak podobno w 24 TC z wagą 1.14 kg ( ale coś mi tu nie pasuje waga w stosunku do tc ) a mój partner około 4 kg . -
Zuzka na spokojnie. Na pewno jest wszystko dobrze, a lekarz trochę wygląda jakby zbyt szybko wyciągał wnioski i wywoływał niepotrzebny stres… jeśli pomiary prawidłowe, do tej pory dziecko normalnie rośnie to tydzień to nie tak dużo. Data planowanego porodu jest tylko orientacyjna i może się zmieniać trochę raz w jedną a raz w drugą stronę w zależności od rośnięcia. Umów się na spokojnie do innego lekarza, zobaczcie te wzrosty i jestem pewna, że wszystko będzie w normie 🩷
Zuzka :), EwiczekM, Pdes, Patkaa94 lubią tę wiadomość
-
Zuzka :) wrote:Ja urodziłam się jako wcześniak podobno w 24 TC z wagą 1.14 kg ( ale coś mi tu nie pasuje waga w stosunku do tc ) a mój partner około 4 kg .
Jeśli masz siłę i chęć dopytaj.
Mogę się tylko domyślać co czujesz i bardzo Ci współczuje. Mam nadzieję, że konsultacja obali te dzisiejsze teorie ❤️
Trzymaj się dzielnie ❤️❤️❤️Starania od 06.2021
21.03.2024 spełniło się nasze największe marzenie 🩵
___________
„Jak przechytrzyć endomende” - 11.2024 starania o drugiego Bobasa
15.02.2025 ⏸️, 18.02.2025: beta 400,54mIU/ml, 10.03.2025 ❤️, 14.04.2025 usg prenatalne, 15.04.2025 SANCO „dzień dobry Chłopczyku” 💙😉
To Ty, mamo,
moja żywa kołysko,
byłaś bliżej niż blisko,
gdy serdeczne stukanie,
Twoje ciche śpiewanie
było pierwszym kochaniem. -
EwiczekM wrote:Trzymam kciuki, żeby u Ciebie też się podniosło. Przodujące brzeżnie to jeszcze nic złego, problem się robi kiedy całe przoduje i oby tak się nie stało 🙏
Wizyty mam średnio co 3 tyg, ostatnio co 10 dni wyszło, ale to przez prenatalne i to że moja tu w Katowicach chciała mnie jeszcze widzieć przed urlopem. One o sobie wiedzą i obie do jednej karty ciąży wpisują, i te wizyty tak ustawiamy żeby zawsze co najmniej co te 3 tyg były od początku ciąży. -
Anettka10 wrote:Bardzo Ci współczuję, że martwisz się o maleństwo
Czy byłaś wcześniej już u tego lekarza? Jakie ma opinie? Jak dla mnie to jest nie do przyjęcia, żeby mówił Ci coś na temat możliwego przerwania ciazy 😡
Pomiary są dobre, mieści się w normach, waga super jak na ten tc, myślę że wszystko będzie dobrze!
Dzieciaczki przecież rosną swoim tempem..
Najlepiej skonsultuj to z innym lekarzem.
Głowa do góry! ❤️
Opinie ma bardzo dobre- jest w 20 najbardziej polecanych specjalistów w Warszawie, opinie na znanym lekarzu same ochy i achy , generalnie to bardzo miły człowiek, to nie tak ,że powiedział " będzie aborcja niech się Pani szykuje " tylko powiedział po prostu o tym jak wygląda ewentualność rozwijającej się preeklampsji tzw wczesnej ( bo jeśli w ogóle występuje to przeważnie w 25-30 TC) i ,że wtedy trzeba zrobić CC bo to zagraża mojemu życiu i dziecko które teraz ma 20+1 według jego pomiarów nie nie ma za dużych szans na przeżycie poza moim ciałem jeśli tak się faktycznie zdarzy. Mi już wystarczyło lekkie zasugerowanie ,że " hmmm warto żeby to jeszcze skontrolować za 2 tygodnie , wystawimy skierowanie " i zaczęły mi lecieć łzy. Powiedział też ,że to wcale nie musi być preeklampsja , może się zaczynać coś złego dziać z płodem co jest niezależne ode mnie i chce żeby to zobaczyła Pani z jego zespołu ,która specjalizuje się w wadach płodu bo on chce się po prostu upewnić co się dzieje i ,że zarówno to może być po prostu błąd pomiarowy. Tak jak się nie martwiłam za mocno od początku ciąży , nie stresowałam się ,tak wystarczył mi tylko impuls w gabinecie i już leżąc na USG mimowolnie leciały mi łzy ,już nie byłam w stanie się skupić na niczym innym tylko na jego słowach " dziecko jest mniejsze o tydzień " . Poświęcił mi sporo czasu i starał się załagodzić moja panikę , ale ja już byłam w zupełnie innej rzeczywistości i potem tłumaczył mojemu partnerowi ,że należy po prostu dla spokoju skontrolować czy za 2 tygodnie nadal będzie przyrastała mieszcząc się w centylach. Mówił też ,że idealnie jak dziecko mieści się w 50 centylach , moja córka miala jeśli dobrze zapamiętałam w tym stresie 23 , ale to nadal w normie. Mimo wszystko zasiał we mnie ziarno strachu i paniki , prawie dziś nie spałam . Wczoraj miałam dopieścić moja pracę magisterską i ją wysłać finalnie już do oceny bo do dziś jest termin , ale nie dałam rady . Głupie formatowanie tekstu pt. ,, czcionka , marginesy , justowanie " mnie pokonało 🥺. Mój partner musiał wczoraj pojechać do domu rodzinnego , zmarł jego dziadek i dziś jest pogrzeb , więc noc spędziłam sama ze swoimi myślami i psami , które dzielnie mnie pilnowały i były cały czas obok . Mała kopie, jest mocno aktywna od wczoraj , bardziej niż dotychczas. Partner twierdzi ,że ona mi po prostu daje znać ,że jest silna tylko po prostu malutka , mniejsza od innych dzieci ,ale silna. Sama nie wiem co mam myśleć , prawdą jest też ,że nie odżywiałam się ostatnio zbyt dobrze , nie jem praktycznie białka warzyw i owoców ,po prostu mam bardzo wybiórczy apetyt i generalnie bardzo mało jem jeśli chodzi o porcje. Czy to mógłby być powód , że ona dostawała mało wartości z moich posiłków i słabo przyrastała? Już sama nie wiem , mam straszny mętlik w głowie . Musiałam to wszystko z siebie wyrzucić , przepraszam. -
Mama4 wrote:Zuzka tak jak dziewczyny piszą, dzieci rosną każde w swoim tempie. Na pewno warto skonsultować się z innym lekarzem.
🫂
Ja mam niestety łożysko brzeżnie czy częściowo przodujące (nie pamiętam co lekarz mówił, na USG opisane jako nisko na przedniej ścianie), bez zmian od I prenatalnego. Mam ogromną nadzieję, że się podniesie. Chciałabym urodzić siłami natury. Póki co będą obserwować i zalecony mam oszczędny tryb życia.
Ech , bardzo mi przykro generalnej ,że zamiast cieszyć się ciążą i przygotowaniami każda z nas musi mniej lub bardziej się martwić co będzie i czy wszystko w porządku . To takie mocno niesprawiedliwe 🥺DarKa35 lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry ❤️
Cześć z Was mnie nie zna, ale mam nadzieje niektóre mnie pamiętają z początków tego wątku 😊
Czułam się w obowiązku wpaść tutaj i pochwalić się że JESTEM W CIĄŻY ❤️❤️❤️
Obecnie jestem na etapie sprawdzania tego nieszczęsnego sprawdzania przyrostu bety 😵💫😅
Wy już jesteście na półmetku, a ja znów rozpoczynam tą przygodę, z nadzieją na szczęśliwe zakończenie 🙂
Jeszcze raz dziękuję Wam za wsparcie jakie od Was otrzymałam w tamtym czasie 😘 Miłego dnia ❤️Klaudia89, szlamek, przyszłamama96, Nadzieja_95, Guineapig, ananas123, EwiczekM, Carolyn, Pdes, Auricomka, Zuzka :), Anettka10, Kiki2025, Kiki2025, Patkaa94, sofiz, Herbatka95, Duśka202, OlgaB87, Lovi25, pupuś, Mama4, Werson, OniloraK, Wdzięczna, Nowelove, Nati_96, Palaczowa, Judyta_ lubią tę wiadomość
👩 33
👱♂️ 36
👸 córka 2015
3cs🗓
5.02 ⏸️
28.02 💔 8tc
26.05- ⏸️🌷 10dpo
29.05- beta 60,66 mUI/ml 13dpo
31.05- beta 196,51 mUI/ 15dpo 🤞❤️ -
Zuzka :) wrote:Opinie ma bardzo dobre- jest w 20 najbardziej polecanych specjalistów w Warszawie, opinie na znanym lekarzu same ochy i achy , generalnie to bardzo miły człowiek, to nie tak ,że powiedział " będzie aborcja niech się Pani szykuje " tylko powiedział po prostu o tym jak wygląda ewentualność rozwijającej się preeklampsji tzw wczesnej ( bo jeśli w ogóle występuje to przeważnie w 25-30 TC) i ,że wtedy trzeba zrobić CC bo to zagraża mojemu życiu i dziecko które teraz ma 20+1 według jego pomiarów nie nie ma za dużych szans na przeżycie poza moim ciałem jeśli tak się faktycznie zdarzy. Mi już wystarczyło lekkie zasugerowanie ,że " hmmm warto żeby to jeszcze skontrolować za 2 tygodnie , wystawimy skierowanie " i zaczęły mi lecieć łzy. Powiedział też ,że to wcale nie musi być preeklampsja , może się zaczynać coś złego dziać z płodem co jest niezależne ode mnie i chce żeby to zobaczyła Pani z jego zespołu ,która specjalizuje się w wadach płodu bo on chce się po prostu upewnić co się dzieje i ,że zarówno to może być po prostu błąd pomiarowy. Tak jak się nie martwiłam za mocno od początku ciąży , nie stresowałam się ,tak wystarczył mi tylko impuls w gabinecie i już leżąc na USG mimowolnie leciały mi łzy ,już nie byłam w stanie się skupić na niczym innym tylko na jego słowach " dziecko jest mniejsze o tydzień " . Poświęcił mi sporo czasu i starał się załagodzić moja panikę , ale ja już byłam w zupełnie innej rzeczywistości i potem tłumaczył mojemu partnerowi ,że należy po prostu dla spokoju skontrolować czy za 2 tygodnie nadal będzie przyrastała mieszcząc się w centylach. Mówił też ,że idealnie jak dziecko mieści się w 50 centylach , moja córka miala jeśli dobrze zapamiętałam w tym stresie 23 , ale to nadal w normie. Mimo wszystko zasiał we mnie ziarno strachu i paniki , prawie dziś nie spałam . Wczoraj miałam dopieścić moja pracę magisterską i ją wysłać finalnie już do oceny bo do dziś jest termin , ale nie dałam rady . Głupie formatowanie tekstu pt. ,, czcionka , marginesy , justowanie " mnie pokonało 🥺. Mój partner musiał wczoraj pojechać do domu rodzinnego , zmarł jego dziadek i dziś jest pogrzeb , więc noc spędziłam sama ze swoimi myślami i psami , które dzielnie mnie pilnowały i były cały czas obok . Mała kopie, jest mocno aktywna od wczoraj , bardziej niż dotychczas. Partner twierdzi ,że ona mi po prostu daje znać ,że jest silna tylko po prostu malutka , mniejsza od innych dzieci ,ale silna. Sama nie wiem co mam myśleć , prawdą jest też ,że nie odżywiałam się ostatnio zbyt dobrze , nie jem praktycznie białka warzyw i owoców ,po prostu mam bardzo wybiórczy apetyt i generalnie bardzo mało jem jeśli chodzi o porcje. Czy to mógłby być powód , że ona dostawała mało wartości z moich posiłków i słabo przyrastała? Już sama nie wiem , mam straszny mętlik w głowie . Musiałam to wszystko z siebie wyrzucić , przepraszam.
Zuzka strasznie mi przykro że taki stres, ale mi to wygląda po prostu na bardzo zapobiegawczego lekarza. Moja pani doktor też zawsze przedstawia potencjalne zagrożenia, często w sytuacjach które inni lekarze bagatelizują i np mój mąż się jej boi 😉 Osobiście cenię takich lekarzy bo uważam, że zawsze lepiej sprawdzić niż nie sprawdzić i tyle. Z resztą, tak jak mówił - to może być błąd pomiaru!! U mnie ostatnio na wydruku z usg waga była z dopiskiem +-25g, to naprawdę dużo. Umów się może jeszcze do kogoś w przyszłym tygodniu, żeby nie czekać w takiej niepewności. Nie martw się też że czegoś nie dostarczyłaś w diecie, mała teraz ciągnie z Ciebie i z Twoich zapasów. Ale białko zawsze warto jeść, ja mam ostatnio taki patent, że robię sobie raz dziennie koktajl i dodaję do niego tofu naturalne albo białą fasolę, opłukaną. Jak dobrze dobierzesz proporcje to w ogóle ich nie czuć, a białko wjeżdża. Może to jest jakieś rozwiązanie jeśli Cię odrzuca od jedzenia? No i dorzucaj gdzie możesz płatki migdałów, nasiona chia, skyr czy jakieś inne takie białkowe drobiazgi. Białko to mój konik, nie jadłam mięsa od wielu lat a bez białka się nie najadam więc zawsze tak kombinuję.
A poza tym dziewczyny już wszystko napisały, tydzień różnicy to jeszcze norma, każda część ciała może być z innego tygodnia (u mnie tak jest, brzuszek 20 a coś tam innego 18 🤪) i to też ok, one sobie rosną teraz w swoim tempie. Zadbaj teraz o siebie, daj sobie to, czego potrzebujesz żeby przeczekać tę burzę, zaraz znowu wyjdzie słońce ❤️Anettka10 lubi tę wiadomość
👩🦰34 🧔♂️38
Warszawa
insulinooporność, niedoczynność tarczycy, trombofilia
marzec 2019 - poronienie
2019-2025 bez starania
29.01.2025 ⏸️
30.01 betaHCG 887, progesteron 47
3.02 🩺 pęcherzyk ciążowy, kosmówka niejednorodna 🙏
26.02 betaHCG 133137
28.02 🩺 zarodek 2cm ❤️ bije
26.03🩺 prenatalne - CRL 6,7cm ❤️ 161, USG ok, niskie ryzyka
5.04 🩺 wszystko ok, dzidzia rośnie 🥰
14.05 🩺 połówkowe
20.05 🩺 następna wizyta
💊Euthyrox 25
💉Neoparin 0,4
-
assialbnn wrote:Dzień dobry ❤️
Cześć z Was mnie nie zna, ale mam nadzieje niektóre mnie pamiętają z początków tego wątku 😊
Czułam się w obowiązku wpaść tutaj i pochwalić się że JESTEM W CIĄŻY ❤️❤️❤️
Obecnie jestem na etapie sprawdzania tego nieszczęsnego sprawdzania przyrostu bety 😵💫😅
Wy już jesteście na półmetku, a ja znów rozpoczynam tą przygodę, z nadzieją na szczęśliwe zakończenie 🙂
Jeszcze raz dziękuję Wam za wsparcie jakie od Was otrzymałam w tamtym czasie 😘 Miłego dnia ❤️
Oczywiście, że Cie pamiętamy!! Cudowne wieści, dawaj znać jak wszystko idzie ❤️❤️❤️assialbnn lubi tę wiadomość
👩🦰34 🧔♂️38
Warszawa
insulinooporność, niedoczynność tarczycy, trombofilia
marzec 2019 - poronienie
2019-2025 bez starania
29.01.2025 ⏸️
30.01 betaHCG 887, progesteron 47
3.02 🩺 pęcherzyk ciążowy, kosmówka niejednorodna 🙏
26.02 betaHCG 133137
28.02 🩺 zarodek 2cm ❤️ bije
26.03🩺 prenatalne - CRL 6,7cm ❤️ 161, USG ok, niskie ryzyka
5.04 🩺 wszystko ok, dzidzia rośnie 🥰
14.05 🩺 połówkowe
20.05 🩺 następna wizyta
💊Euthyrox 25
💉Neoparin 0,4
-
Zuzka bardzo Ci współczuję stresu i mam nadzieję, że lekarz tylko dmucha na zimne z dodatkowymi badaniami. U mnie jak bylo kilka dni różnicy to lekarz powiedział, że każde dziecko ma inne geny i rośnie w innym tempie. Oby w Twoim przypadku się to sprawdziło i dzieciątko było po prostu z tych mniejszych 😊
Nati_96 lubi tę wiadomość
Małopolska
Starania od 09.2024
Cud w ostatnim cyklu stymulacji przed laparo
19.02 ⏸️
28.02 🩺 pecherzyk ciazowy 0.86cm
07.03 🩺 malutki czlowieczek 0.26cm z ❤️
14.03 kolejna wizyta
22.04 I prenatalne - wszystko w porządku, CRL 6.38cm, na 90% chłopczyk 🩵🩵
2.05 wizyta u prowadzacego
30.05 kolejna wizyta - chłopiec potwierdzony🩵
10.06 II prenatalne
-
Zuzka, dziewczyny chyba napisały wszystko, więc ja tu nic mądrego nie dodam. Strach i stres jest oczywisty, ale nic tu nie jest przesądzone. A czy bierzesz acard?
Starania od 05/2022
Ona 29 lat👱♀️
✔️Hormony w normie
✔️Regularne owulacje
❌️MTHFR hetero
❌️PAI-homo
❌️Kir BX (brak 4/5 kirów implantacyjnych)
On 31 lat🙋
✔️Badania w normie
08.2023 r. Histeroskopia (usunięcie polipa)
09.2024 r. Laparoskopia (endometrioza, niedrożny prawy jajowód)
09.2024 r. Kwalifikacja do in vitro
11.2024 r. Punkcja
11/2024 r. Transfer 4AA❌️
01/2025 r. Transfer 4AA cb 💔❌️
02/2025 r. Transfer 3BA ❤️
(Luteina, cyclogest, clexane, acard, encorton, estrofem)
5 dpt - 28,3
7 dpt - 103
9 dpt - 340
12 dpt - 1230
23 dpt - jest ❤️
Prenatalne - ryzyka niskie, dziewczynka 💗
17+6 223g szczęścia 🥰
Czeka ❄️
-
Zuzka :) wrote:Na pierwszych prenatalnych ryzyko preeklampsji i zahamowania wzrostu płodu przed 37 tygodniem ciąży wynosiło 1:56
Nie mam żadnych objawów . Ciśnienie mam wyższe 115/85-120/90 . Wszystkie inne pomiary są w normie , kość nosowa , głowa , jama brzuszna , kość biodrowa , szkielet wszystko jest " prawidłowe " tylko lekarzowi z pomiaru wychodzi ,że jest tydzień młodsza . Chcą sprawdzić czy rośnie za 2 tygodnie . Umrę z niepokoju do tego 12 czerwca 🥺 Waży 351 g
Hej,
U mnie było podobnie. Obecnie, po ostatnich badaniach dzidzia jest większa od przyjętej średniej 🥰Kolejna wizytę mam 20/06. Będziemy z gin śledzić czy trzeba podjąć działania (tzn. zacząć podawać steroidy, aby mała szybciej wykształciła płuca, jeśli będzie decyzja o wcześniejszym porodzie). U mnie ryzyko bylo na prenatalnych 1:8. Na początku usłyszałam: walczymy o 32 tc… Nie stresuj się na zapas, szczególnie jesli badani krwi i moczu były ok - zadbaj też żeby nie mieć anemii -
Zuzka :) wrote:Opinie ma bardzo dobre- jest w 20 najbardziej polecanych specjalistów w Warszawie, opinie na znanym lekarzu same ochy i achy , generalnie to bardzo miły człowiek, to nie tak ,że powiedział " będzie aborcja niech się Pani szykuje " tylko powiedział po prostu o tym jak wygląda ewentualność rozwijającej się preeklampsji tzw wczesnej ( bo jeśli w ogóle występuje to przeważnie w 25-30 TC) i ,że wtedy trzeba zrobić CC bo to zagraża mojemu życiu i dziecko które teraz ma 20+1 według jego pomiarów nie nie ma za dużych szans na przeżycie poza moim ciałem jeśli tak się faktycznie zdarzy. Mi już wystarczyło lekkie zasugerowanie ,że " hmmm warto żeby to jeszcze skontrolować za 2 tygodnie , wystawimy skierowanie " i zaczęły mi lecieć łzy. Powiedział też ,że to wcale nie musi być preeklampsja , może się zaczynać coś złego dziać z płodem co jest niezależne ode mnie i chce żeby to zobaczyła Pani z jego zespołu ,która specjalizuje się w wadach płodu bo on chce się po prostu upewnić co się dzieje i ,że zarówno to może być po prostu błąd pomiarowy. Tak jak się nie martwiłam za mocno od początku ciąży , nie stresowałam się ,tak wystarczył mi tylko impuls w gabinecie i już leżąc na USG mimowolnie leciały mi łzy ,już nie byłam w stanie się skupić na niczym innym tylko na jego słowach " dziecko jest mniejsze o tydzień " . Poświęcił mi sporo czasu i starał się załagodzić moja panikę , ale ja już byłam w zupełnie innej rzeczywistości i potem tłumaczył mojemu partnerowi ,że należy po prostu dla spokoju skontrolować czy za 2 tygodnie nadal będzie przyrastała mieszcząc się w centylach. Mówił też ,że idealnie jak dziecko mieści się w 50 centylach , moja córka miala jeśli dobrze zapamiętałam w tym stresie 23 , ale to nadal w normie. Mimo wszystko zasiał we mnie ziarno strachu i paniki , prawie dziś nie spałam . Wczoraj miałam dopieścić moja pracę magisterską i ją wysłać finalnie już do oceny bo do dziś jest termin , ale nie dałam rady . Głupie formatowanie tekstu pt. ,, czcionka , marginesy , justowanie " mnie pokonało 🥺. Mój partner musiał wczoraj pojechać do domu rodzinnego , zmarł jego dziadek i dziś jest pogrzeb , więc noc spędziłam sama ze swoimi myślami i psami , które dzielnie mnie pilnowały i były cały czas obok . Mała kopie, jest mocno aktywna od wczoraj , bardziej niż dotychczas. Partner twierdzi ,że ona mi po prostu daje znać ,że jest silna tylko po prostu malutka , mniejsza od innych dzieci ,ale silna. Sama nie wiem co mam myśleć , prawdą jest też ,że nie odżywiałam się ostatnio zbyt dobrze , nie jem praktycznie białka warzyw i owoców ,po prostu mam bardzo wybiórczy apetyt i generalnie bardzo mało jem jeśli chodzi o porcje. Czy to mógłby być powód , że ona dostawała mało wartości z moich posiłków i słabo przyrastała? Już sama nie wiem , mam straszny mętlik w głowie . Musiałam to wszystko z siebie wyrzucić , przepraszam.
Nie przepraszaj, każda z nas chyba ma napady paniki i to z bardziej blachych powodów 🫂 od tego nas masz, żeby "wyrzygać" wszystkie swoje obawy 😘 Wszystko będzie dobrze ❤️ i nie ma innej opcji !!!Zuzka :), Nati_96 lubią tę wiadomość
Katowice
Nadciśnienie, insulinooporność, Hashimoto, fibromialgia,
Acard 150 1x1, Dopegyt 250 mg 4x1, Nroparin 40mg 1x1, insulina Toujeo 10j.
19.02.25 - 7+1,CRL 1,12cm, ❤️ 148 bpm
21.02.25 OGTT - cukrzyca ciążowa 🙁
05.03.25 - 9+1, CRL 2,6 cm, ❤️ 169 bpm, krwiak podkosmówkowy 16x9
19.03. - 11+1,CRL 4,7 cm, ❤️ 159 bpm, krwiak podkosmówkowy 11x9
26.03.25 - I prenatalne - niskie ryzyka, wysokie ryzyko preeklampsji 1:13,12+5, CRL 6,26 cm, ❤️ 153 FHR,
11.04 - 14+3, CRL 9,5 cm, EFW 98 g, ❤️ 148 FHR
24.04 -16+2, CRL ok 12 cm, EFG 182 g, 🩵 140 FHR, prawdopodobnie Chłopczyk 🩵
9.05. - 18+3, EFG 256g, 128 FHR🩵 Chłopczyk
19.05. - II PRENATALNE 19+6 ,EFG 380g, FHR 140 🩵
29.05. - 21+2, 430g, 147🩵, 54 percentyl