Październikowe mamy 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
KASIEEK wrote:Czy któraś z Was też ma takie ciągotki do słodkiego? Od paru dni moglabym nic innego nie jesc🙈 wczoraj sobie zrobiłam serniczka królewskiego i obawiam się, że sama cala blaszkę wsunę 🙉
Kochanieńka, CAŁĄ ciążę. Mogłabym żywić się czekoladą.
Aż myślałam, że to dziewczynka, bo mądrości ludowe głoszą, że słodycze to na dziewczynkę, no ale nie- mój chłopaczek to powoduje 😃
(Chociaż… słodycze kocham miłością szczerą i prawdziwą od zawsze, nie będę się wymawiać ciążą xD).
przyszłamama96, Herbatka95, Nati_96, KASIEEK, Wera92 lubią tę wiadomość
Warszawa
👩🏼 37, 👱🏼♂️37
2 x kitku 🐈🐈⬛
Hashimoto, niedoczynność, insulinooporność, stan przecukrzycowy, PCOS
OM 02.01
08.02 ⏸️
09.02- beta 3383, prog 26,4
11.02- beta 8266
21.02- (6+6)- mamy serduszko! ♥️ bpm 135, mały alien ma 9mm
28.02- (7+6)- serduszko 174 bpm
07.03- mały alien ma 2,6 cm, serduszko 140 bpm
17.03- NIPT
28.03- dziecię 6,11 cm, wszystko pięknie pracuje, USG genetyczne bardzo dobre, chłopczyk 💙
25.09.2025- wielki dzień, Bruno na świecie ♥️

-
KASIEEK wrote:Czy któraś z Was też ma takie ciągotki do słodkiego? Od paru dni moglabym nic innego nie jesc🙈 wczoraj sobie zrobiłam serniczka królewskiego i obawiam się, że sama cala blaszkę wsunę 🙉
Ja tak mam ale niestety nie od paru dni, a od dłuższego czasu 😅 mogłabym nie jeść nic innego tylko tak jak Olga pisze, żywić się czekoladą 🙈 ze zdrowego rozsądku staram się zjadać jednego batonika albo loda dziennie i jak już zjem to nie mogę się doczekać kolejnego dnia żeby to powtórzyć 😅 nigdy tak nie miałamWiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia, 10:48
OlgaB87, Nati_96, KASIEEK, Wera92 lubią tę wiadomość
👩🏼29 🧔🏻♂️31
01.2023 Eurofertil CZ 6x❄️
02.2023 I FET bhcg 0
03.2023 II FET bhcg 0, 1❄️ źle rozmrożona
07.2023 I histeroskopia dr Janowiec (zapalenie endometrium)
09.2023 II histeroskopia dr Janowiec (adenomioza -> 6xDipherline)
12.2023 immunologia, dr Paśnik
02.2024 III FET CB💔 bhcg max 650 i spadek
03.2024 IV FET CB💔 bhcg 23 i złe przyrosty
05.2024 ciąża naturalna, puste jajo💔
07.2024 V FET 2x❄️ 💔bhcg 220, złe przyrosty
09.2024 Invimed Warszawa 6x❄️
09.2024 immunologia, dr Jarosz
10.2024 polip w USG
12.2024 histeroskopia
01.2025 VI FET 6dpt - 38; 7dpt - 84; 9dpt - 256; 10dpt - 370; 12dpt - 926; 14dpt - 2475; 16dpt - 4973; 20dpt mamy ❤️; 29dpt- CRL 1,12cm, FHR 150 ; 7+5 1,62cm; 8+5 2,27cm; 9+5 3,21cm; 10+5 4,13cm
12+0 prenatalne 5,44cm, niskie ryzyka 🩷🧸

-
KASIEEK wrote:Czy któraś z Was też ma takie ciągotki do słodkiego? Od paru dni moglabym nic innego nie jesc🙈 wczoraj sobie zrobiłam serniczka królewskiego i obawiam się, że sama cala blaszkę wsunę 🙉
Totalnie tak hahaha normalnie nie jem prawie nic słodkiego a od paru tygodni mega mnie ciągnie. Ostatnio nawet kupiłam kamyczki! Smak mojego dzieciństwa, zaczęłam też częściej piec żeby jednak mieć kontrolę nad składnikami i ilością cukru - niedawno wjechały malinianki a wczoraj cynamonki
Ale mam zasadę że piekę tylko jak mamy mieć gości żeby nie jest codziennie takich drożdżówek hahahah
Nati_96, KASIEEK, Wera92 lubią tę wiadomość
-
Zuzka :) wrote:Hej Wam ,
Nie jestem w stanie nadrobić tyłu stron , więc nawet nie próbuje , przepraszam 🥺.
Witamy się z Hanią. Jesteśmy cały czas w szpitalu ofc , ale Hania we wtorek skończy miesiąc 🤯. Mamy delikatny problem z płuckami , ale jest rehabilitowana w szpitalu i ma inhalacje robione i jest lepiej . Aktualnie 40 cm i 1350 g . Szpital teraz to mój 2 dom, ale radzimy sobie . Jak Wy będziecie rodzić to my będziemy mam nadzieję szykować się do domu 🙏. Temat laktacyjny też już mam obje*any i walczę bo muszę się odciągać dla małej , a zapotrzebowanie ma co raz większe 🫠, więc służę pomocą
. Odnośnie brzuchów to ja swój mam nadal ,i nadal ludzie chcą przepuszczać mnie w kolejkach 🤣 ,sam połóg jest dla mnie łaskawy poza hormonami ,które powodują ,że jestem płaczliwa i nerwowa ( ale głównie to dlatego ,że Hani nie ma ze mną w domu i muszę bez niej też jakoś funkcjonować co jest dla mnie emocjonalnie trudne ). W domu permanentny nieład , ale jeszcze nie jestem w stanie wyszorować domu na kolanach szczoteczką do zębów , więc ogarniam tyle byle jakoś trwać i radzić sobie z niezbędnym minimum .
https://zapodaj.net/plik-BLHUxDFThg
Zuzka, codziennie o Was myślałam. Masz cudowną córcię i Ty też jesteś cudowna i bardzo silna! ❤️ Trzymam kciuki żebyście były szybko razem w domku. ✊🏼 -
KASIEEK wrote:Czy któraś z Was też ma takie ciągotki do słodkiego? Od paru dni moglabym nic innego nie jesc🙈 wczoraj sobie zrobiłam serniczka królewskiego i obawiam się, że sama cala blaszkę wsunę 🙉
Dla mnie przed ciążą słodycze mogłyby nie istnieć, a w ciąży to jakiś dramat.. Cały czas mogę jeść 🙈😅
KASIEEK, Wera92 lubią tę wiadomość
-
przyszłamama96 wrote:Ja tak mam ale niestety nie od paru dni, a od dłuższego czasu 😅 mogłabym nie jeść nic innego tylko tak jak Olga pisze, żywić się czekoladą 🙈 ze zdrowego rozsądku staram się zjadać jednego batonika albo loda dziennie i jak już zjem to nie mogę się doczekać kolejnego dnia żeby to powtórzyć 😅 nigdy tak nie miałam
Ja to samo 😃
Jak zjem to czekam na dzień następny i na „przeżyjmy to jeszcze raz”.
przyszłamama96, Wera92 lubią tę wiadomość
Warszawa
👩🏼 37, 👱🏼♂️37
2 x kitku 🐈🐈⬛
Hashimoto, niedoczynność, insulinooporność, stan przecukrzycowy, PCOS
OM 02.01
08.02 ⏸️
09.02- beta 3383, prog 26,4
11.02- beta 8266
21.02- (6+6)- mamy serduszko! ♥️ bpm 135, mały alien ma 9mm
28.02- (7+6)- serduszko 174 bpm
07.03- mały alien ma 2,6 cm, serduszko 140 bpm
17.03- NIPT
28.03- dziecię 6,11 cm, wszystko pięknie pracuje, USG genetyczne bardzo dobre, chłopczyk 💙
25.09.2025- wielki dzień, Bruno na świecie ♥️

-
OlgaB87 wrote:Kochanieńka, CAŁĄ ciążę. Mogłabym żywić się czekoladą.
Aż myślałam, że to dziewczynka, bo mądrości ludowe głoszą, że słodycze to na dziewczynkę, no ale nie- mój chłopaczek to powoduje 😃
(Chociaż… słodycze kocham miłością szczerą i prawdziwą od zawsze, nie będę się wymawiać ciążą xD).
Podpisuję się pod wszystkim co napisałaś @Olga 😂🤎Moja miłość do czekolady jest tak duża, że codziennie muszę wsunąć choć jednego kinderka, żeby poczuć się lepiej 🥺
Jeszcze nutella to jest moje guilty pleasure teraz 😫Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia, 12:37
OlgaB87, Wera92 lubią tę wiadomość
28 👩🏼 + 28 🧔🏻♂️ + 🐶 -
@Zuzia śliczne masz to bobo! Cieszę się że u was wszystko w porządku ^^.
Dziewczyny, a czy któraś z was ma też takie "miesiączkowe bóle"? Zaczęło sie u mnie dwa dni temu (tak przez chwilke) ale z dnia na dzien czuje ich coraz więcej. Teraz wlasnie juz chyba 2 godziny leżę i ciągle je czuje. To takie typowe obok jajników, nie są jakieś mocne (tak 4/10) ale dość męczące. Czy to juz mogą być te skurcze zapowiadające? 🤔 -
A co do diety to u mnie dosłownie tragedia ostatnio. Mogłabym przeżyć tylko na twixach 😆. Na normalne jedzenie nie mam za bardzo ochoty, ale sie zmuszam. Plus teraz co tydzien mamy dość ważne imprezy więc do tego dochodzi masa cukru 🙈. Staram sie powstrzymywać, ale jak tutaj nie wziąć karpatki? 😅
KASIEEK, Wera92, Nati_96 lubią tę wiadomość
-
To tak jak u mnie, przed ciążą w ogóle a w ciąży tak....i to bardzo.... ale nie mogę 🤷🏻♀️😅😅 i jak tu żyć 😅😅Anettka10 wrote:Dla mnie przed ciążą słodycze mogłyby nie istnieć, a w ciąży to jakiś dramat.. Cały czas mogę jeść 🙈😅
Anettka10, Wera92 lubią tę wiadomość
🙋🏻♀️41 🫣
Okolice Poznania
29/01/25⏸️🫣😅 ---> 05/10/25🤱🏻
06/02/25🩺👀🥚
27/02/25🩺1,96cm💓160bpm
20/03/25 🩺4,62cm💓162bpm
27/03/25 I prenet. 6,00cm💓176bpm, kość👃🏻👍🏻NT 1,7mm,
PAPPA 👎🏻 ryzyko pośrednie t21
10/04/25🩺7,86 cm💓146bpm,
11/04/25 pobranie nifty pro -> niskie ryzyka -> będzie 🩵 Tymon
08/05/25 🩺 210g 🩵140bpm,
21/05/25 II prenet. 340g 🩵 wszystko dobrze, wieeeeelkie uffffff 😃
29/05/25 🩺 390g🩵145bpm,
17/06/25 🩺 660g🩵143bpm,
15/07/25 🩺 983g🩵149bpm, Doppler ✅
29/07/25 🩺1516g🩵151bpm, Doppler, KTG ✅
04/08/25 III prenet. 1625g, Doppler ✅
12/08/25🩺1867g, Doppler, KTG ✅
26/08/25 🩺2391g, Doppler, KTG ✅
09/09/25🩺2900g, Doppler ✅
22/09/25⏳skierowanie na indukcję w 38w1d...
16.09.2025 witaj Tymku🤱🏻❤️

-
@Zuzka, śliczna córcia! ❤️ dużo siły dla Was obu!
Duśka202 wrote:Dziewczyny, a czy któraś z was ma też takie "miesiączkowe bóle"? Zaczęło sie u mnie dwa dni temu (tak przez chwilke) ale z dnia na dzien czuje ich coraz więcej. Teraz wlasnie juz chyba 2 godziny leżę i ciągle je czuje. To takie typowe obok jajników, nie są jakieś mocne (tak 4/10) ale dość męczące. Czy to juz mogą być te skurcze zapowiadające? 🤔
Ja tak mam od wczoraj, do tego dużo i często kopniaki pod żebra. Dzisiaj ciąg dalszy, jest 13.30 a ja już mam dość na dziś 😅
Zuzka :) lubi tę wiadomość
-
KASIEEK wrote:Czy któraś z Was też ma takie ciągotki do słodkiego? Od paru dni moglabym nic innego nie jesc🙈 wczoraj sobie zrobiłam serniczka królewskiego i obawiam się, że sama cala blaszkę wsunę 🙉
Ja mam straszne, a odkąd mi wyszła dobra krzywa cukrowa to już w ogóle nie ma zmiłuj🫣 Staram się przynajmniej czasami oszukiwać bezcukrowymi słodyczami, dobrze mi też wjeżdżają owoce 😍 I zaczęłam pić do śniadania pół szklanki soku pomarańczowego, to też sam cukier przecież... Dobrze że teraz mam te pudełka, to codziennie sobie wybieram coś słodkiego z menu i to też są w miarę zdrowe rzeczy. A w ogóle - byłam na takim wykładzie z dietetyczką jeszcze na początku ciąży, i ona mówiła że na kilka tygodni przed porodem (a zwłaszcza tak tydzień-2) warto jeść dużo węglowodanów prostych!! Bo ciało będzie potrzebowało ogromne ilości energii, jak przy maratonie. "Ostatni posiłek" przed porodem też powinien być wysoko węglowodanowy. Oczywiście nie przy cukrzycy 🙃 Ale już np mówiła że warto jeść te węglowodany niezależnie od tego, ile w ciąży przytyłyśmy, bo na finiszu to ta energia jest priorytetem. Tak że najlepsze jeszcze przed nami 😁😁😁
Też mam te bóle jak na miesiączkę albo rozwolnienie 🫠 I twardnienie brzucha od czasu do czasu. Plus kilka dni temu zaczęły się kopniaki w żebra, nie powiem żeby było to coś przyjemnego 😅 Generalnie te ruchy małej są coraz częściej bolesne, mam nadzieję że już ma te 2kg i to dlatego. Jutro prenatalne to się czegoś dowiem 🥰
przyszłamama96, Wera92, Nati_96 lubią tę wiadomość
👩🦰34 🧔♂️38
Warszawa
insulinooporność, niedoczynność tarczycy, trombofilia
marzec 2019 - poronienie
2019-2025 bez starania
29.01.2025 ⏸️
30.01 betaHCG 887, progesteron 47
3.02 🩺 pęcherzyk ciążowy, kosmówka niejednorodna 🙏
26.02 betaHCG 133137
28.02 🩺 zarodek 2cm ❤️ bije
26.03🩺 prenatalne - CRL 6,7cm ❤️ 161, USG ok, niskie ryzyka
5.04 🩺 wszystko ok, dzidzia rośnie 🥰
14.05 🩺 połówkowe
20.05 🩺 następna wizyta
💊Euthyrox 25
💉Neoparin 0,4

-
Nati_96 wrote:Podpisuję się pod wszystkim co napisałaś @Olga 😂🤎Moja miłość do czekolady jest tak duża, że codziennie muszę wsunąć choć jednego kinderka, żeby poczuć się lepiej 🥺
Jeszcze nutella to jest moje guilty pleasure teraz 😫
Ja sobie w związku z tym nakupiłam słodyczy bez cukru, żeby chociaż nie pakować tyle tego
No i pozwalam sobie po obiedzie, na deser. Ale czasem to i po śniadanku i po kolacji by się chciało...
Nati_96 lubi tę wiadomość
Warszawa
👩🏼 37, 👱🏼♂️37
2 x kitku 🐈🐈⬛
Hashimoto, niedoczynność, insulinooporność, stan przecukrzycowy, PCOS
OM 02.01
08.02 ⏸️
09.02- beta 3383, prog 26,4
11.02- beta 8266
21.02- (6+6)- mamy serduszko! ♥️ bpm 135, mały alien ma 9mm
28.02- (7+6)- serduszko 174 bpm
07.03- mały alien ma 2,6 cm, serduszko 140 bpm
17.03- NIPT
28.03- dziecię 6,11 cm, wszystko pięknie pracuje, USG genetyczne bardzo dobre, chłopczyk 💙
25.09.2025- wielki dzień, Bruno na świecie ♥️

-
szlamek wrote:Ja mam straszne, a odkąd mi wyszła dobra krzywa cukrowa to już w ogóle nie ma zmiłuj🫣 Staram się przynajmniej czasami oszukiwać bezcukrowymi słodyczami, dobrze mi też wjeżdżają owoce 😍 I zaczęłam pić do śniadania pół szklanki soku pomarańczowego, to też sam cukier przecież... Dobrze że teraz mam te pudełka, to codziennie sobie wybieram coś słodkiego z menu i to też są w miarę zdrowe rzeczy. A w ogóle - byłam na takim wykładzie z dietetyczką jeszcze na początku ciąży, i ona mówiła że na kilka tygodni przed porodem (a zwłaszcza tak tydzień-2) warto jeść dużo węglowodanów prostych!! Bo ciało będzie potrzebowało ogromne ilości energii, jak przy maratonie. "Ostatni posiłek" przed porodem też powinien być wysoko węglowodanowy. Oczywiście nie przy cukrzycy 🙃 Ale już np mówiła że warto jeść te węglowodany niezależnie od tego, ile w ciąży przytyłyśmy, bo na finiszu to ta energia jest priorytetem. Tak że najlepsze jeszcze przed nami 😁😁😁
Nie wiem, czy potrzebowałam to wiedzieć
Nati_96 lubi tę wiadomość
Warszawa
👩🏼 37, 👱🏼♂️37
2 x kitku 🐈🐈⬛
Hashimoto, niedoczynność, insulinooporność, stan przecukrzycowy, PCOS
OM 02.01
08.02 ⏸️
09.02- beta 3383, prog 26,4
11.02- beta 8266
21.02- (6+6)- mamy serduszko! ♥️ bpm 135, mały alien ma 9mm
28.02- (7+6)- serduszko 174 bpm
07.03- mały alien ma 2,6 cm, serduszko 140 bpm
17.03- NIPT
28.03- dziecię 6,11 cm, wszystko pięknie pracuje, USG genetyczne bardzo dobre, chłopczyk 💙
25.09.2025- wielki dzień, Bruno na świecie ♥️

-
@Szlamek trudno mi uwierzyć w takie zalecenia, nigdy ich nie słyszałam.
Za to można takim jedzeniem dodać sobie dodatkowych, niepotrzebnych kilogramów.
Ja z kolei często słyszałam porady, aby zjeść czekoladę albo miód, aby mieć energię podczas porodu. Ale tak naprawdę to ciało w czasie porodu podpowiada Tobie co powinnaś w tym czasie zrobić. Ja nie byłam w czasie porodu w stanie nic zjeść. Nie czułam w ogóle potrzeby, choć czekoladę uwielbiam.
Dziękuję Wam za info o tym gwizdku, nigdy nie słyszałam o czymś takim. Ciekawe to jest. Z oddychania ja polecam podczas I okresu porodu wciąganie powietrza nosem i stopniowe wydychanie ustami, ale nie na raz jak zdmuchiwanie świeczki, tylko wydech, wydech, wydech. Nie wiem jak to opisać. Mam nadzieję, że wiecie o co chodzi.
W każdym razie lepiej pomaga w bólu niż wydychanie całego powietrza na raz.
Oczywiście jak przychodzi kryzys to całe to oddychanie szlag trafia. 😅
-
Mama4 wrote:@Szlamek trudno mi uwierzyć w takie zalecenia, nigdy ich nie słyszałam.
Za to można takim jedzeniem dodać sobie dodatkowych, niepotrzebnych kilogramów.
Ja z kolei często słyszałam porady, aby zjeść czekoladę albo miód, aby mieć energię podczas porodu. Ale tak naprawdę to ciało w czasie porodu podpowiada Tobie co powinnaś w tym czasie zrobić. Ja nie byłam w czasie porodu w stanie nic zjeść. Nie czułam w ogóle potrzeby, choć czekoladę uwielbiam.
Dziękuję Wam za info o tym gwizdku, nigdy nie słyszałam o czymś takim. Ciekawe to jest. Z oddychania ja polecam podczas I okresu porodu wciąganie powietrza nosem i stopniowe wydychanie ustami, ale nie na raz jak zdmuchiwanie świeczki, tylko wydech, wydech, wydech. Nie wiem jak to opisać. Mam nadzieję, że wiecie o co chodzi.
W każdym razie lepiej pomaga w bólu niż wydychanie całego powietrza na raz.
Oczywiście jak przychodzi kryzys to całe to oddychanie szlag trafia. 😅
Ja mam nawet na liście co spakować do torby szpitalnej napisane, że czekoladę czy inne cukierki, coś wysokoenergetycznego. Ciekawe, czy będę w stanie coś wtedy jeść.
A gwizdek to właśnie pomaga w ćwiczeniu wdechu ustami i spokojnego, miarowego wydechu ustami. Po prostu masz wtedy dodatkowo pomocne narzędzie.
Mama4 lubi tę wiadomość
Warszawa
👩🏼 37, 👱🏼♂️37
2 x kitku 🐈🐈⬛
Hashimoto, niedoczynność, insulinooporność, stan przecukrzycowy, PCOS
OM 02.01
08.02 ⏸️
09.02- beta 3383, prog 26,4
11.02- beta 8266
21.02- (6+6)- mamy serduszko! ♥️ bpm 135, mały alien ma 9mm
28.02- (7+6)- serduszko 174 bpm
07.03- mały alien ma 2,6 cm, serduszko 140 bpm
17.03- NIPT
28.03- dziecię 6,11 cm, wszystko pięknie pracuje, USG genetyczne bardzo dobre, chłopczyk 💙
25.09.2025- wielki dzień, Bruno na świecie ♥️

-
Mama4 wrote:@Szlamek trudno mi uwierzyć w takie zalecenia, nigdy ich nie słyszałam.
Za to można takim jedzeniem dodać sobie dodatkowych, niepotrzebnych kilogramów.
Ja z kolei często słyszałam porady, aby zjeść czekoladę albo miód, aby mieć energię podczas porodu. Ale tak naprawdę to ciało w czasie porodu podpowiada Tobie co powinnaś w tym czasie zrobić. Ja nie byłam w czasie porodu w stanie nic zjeść. Nie czułam w ogóle potrzeby, choć czekoladę uwielbiam.
Dziękuję Wam za info o tym gwizdku, nigdy nie słyszałam o czymś takim. Ciekawe to jest. Z oddychania ja polecam podczas I okresu porodu wciąganie powietrza nosem i stopniowe wydychanie ustami, ale nie na raz jak zdmuchiwanie świeczki, tylko wydech, wydech, wydech. Nie wiem jak to opisać. Mam nadzieję, że wiecie o co chodzi.
W każdym razie lepiej pomaga w bólu niż wydychanie całego powietrza na raz.
Oczywiście jak przychodzi kryzys to całe to oddychanie szlag trafia. 😅
Nie weryfikowałam tego gdzie indziej więc ręki za to nie oddam 😅 Ale uzasadniała to tym, że trzeba to potraktować jako przygotowanie do ekstremalnego wysiłku fizycznego, np. maratonu. Wykład był w szpitalu w ramach warsztatów Świadoma Mama więc źródło z tych pewniejszych 🙃 Ale oczywiście moim zdaniem wszystko z umiarem 😉 A z ostatnim posiłkiem nie chodzi o jedzenie w trakcie akcji porodowej, tylko o zjedzenie czegoś przed pojechaniem do szpitala, żeby zwyczajnie dostarczyć mięśniom energii. Później to już ryzykowne, jednak w razie czego warto być gotowym na znieczulenie ogólne. Ewentualnie lizaki, izotoniki, różne takie.
Wera92, Nati_96, Mama4 lubią tę wiadomość
👩🦰34 🧔♂️38
Warszawa
insulinooporność, niedoczynność tarczycy, trombofilia
marzec 2019 - poronienie
2019-2025 bez starania
29.01.2025 ⏸️
30.01 betaHCG 887, progesteron 47
3.02 🩺 pęcherzyk ciążowy, kosmówka niejednorodna 🙏
26.02 betaHCG 133137
28.02 🩺 zarodek 2cm ❤️ bije
26.03🩺 prenatalne - CRL 6,7cm ❤️ 161, USG ok, niskie ryzyka
5.04 🩺 wszystko ok, dzidzia rośnie 🥰
14.05 🩺 połówkowe
20.05 🩺 następna wizyta
💊Euthyrox 25
💉Neoparin 0,4

-
Ja w sumie do szóstego miesiąca totalnie nie miałam ochoty na słodkie, a ostatnio mi sie zmieniło. 🫣 lody codziennie muszą być, tak samo jak kawka w dalszym ciągu 😅
@pupuś to dawaj znać jak tam po wizycie u dr Mędrka 🤩 ja mam 2 września. 😊
pupuś lubi tę wiadomość
-
@ Zuzka cieszę się, że u Was wszystko dobrze i dajecie radę🩷 jeszcze troszkę i będziecie cieszyć się sobą razem w domku ☺️
Ja wczoraj miałam taki ból spojenia łonowego, że ledwo chodziłam. Umówiłam się do urofizjo na środę. Prawdopodobnie mam rozejście spojenia łonowego właśnie 🤦 no dramat. Boje się, że to się będzie nasilać a jeszcze tyle pracy w domu przed nami🙈 udało się kupić szafę i komodę do pokoju Marysi 🩷 położyliśmy też tapetę, wczoraj kuzyn założył gniazdka, a teraz mąż kładzie podłogę w korytarzyku i u małej 🤩 już mi się chce dekorować bo kupiłam firankę i zasłonkę 🙈 wiecie jak to jest☺️ na salon przyszła nam też nowa koncepcja więc chyba będzie większa zmiana niż miało być 😉
Jutro lecę na krew, mocz i TSH a w czwartek wizyta 😁
Życzę wszystkim dobrych wizyt i wyników. Niech się organizmy przygotowują do godziny "zero" ale jeszcze nie za szybko 😉
Miłego mamusie 🤰
Pdes, Nati_96, Aszzz, Wera92, Lovi25, ananas123, Zuzka :) lubią tę wiadomość
Okolice Poznania 👐
2013😇2015♂️2017😇2017😇2018♂️
"Jeśli Bóg z Nami któż przeciwko nam" ❤️✝️🕊️

7.02⏸️
27.02- jest ❤️
10.03- 2.1 cm szczęścia ❤️
20.03- 3.14 cm szczęścia ❤️
31.03- 4.90 cm szczęścia ❤️
17.04- 8 cm szczęścia ❤️
🩺 15.05 207 g szczęścia🩷
🩺 12.06 450 g szczęścia 🩷
🩺10.07 800 g szczęścia 🩷
🩺07.08 1500g szczęścia🩷
🩺28.08 2 kg szczęścia🩷
🩺18.09 2640 kg szczęścia 🩷
🩺02.10










