Październikowe mamy 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Anettka10 wrote:Hej hej ❤️
Mnie ostatnio trochę tutaj mniej, bo włączyło mi się wicie gniazda i ogarniamy z mężem całe mieszkanie 😅
Zaszczepiłam się dzisiaj na krztusiec, rsv miałam już 2tyg temu.
Byłam przed chwilą na wizycie u prowadzącego. Strasznie stresowała mnie waga mojego małego, bo 2tyg temu ważył 1719g co dawało 12centyl. A dzisiaj ważył już 2437g 🥰
Przepływy idealne, szyjka ładna, wód dużo.
Jedyne co to nadal tyłkiem do dołu 😭 także biorę się dzisiaj za ćwiczenia!
Gratuluję wszystkich udanych wizyt i trzymam kciuki za wszystkie które gorzej się czują, albo coś jest nie tak ✊🏼❤️
Super wieści,piękny przyrost wagi ❤️ trzymam kciuki, żeby ćwiczenia przyniosły zamierzony efekt 👍Anettka10 lubi tę wiadomość
-
Ja kupilam zaspę i bepathen - bepanthem to masc troche mocniejsze niż Zaspa ktora jest kremem 😄 gdzieś wyczytałam zeby masc dawac jak się coś dzieje a taki właśnie krem tak po prostu po zmianie nawet jak wszystko w porządku 😉 No ale to i tak wszystko w praniu wyjdzie 😄
Wera92 lubi tę wiadomość
Małopolska
Starania od 09.2024
Cud w ostatnim cyklu stymulacji przed laparo
19.02 ⏸️
28.02 🩺 pecherzyk ciazowy 0.86cm
07.03 🩺 malutki czlowieczek 0.26cm z ❤️
14.03 kolejna wizyta
22.04 I prenatalne - wszystko w porządku, CRL 6.38cm, na 90% chłopczyk 🩵🩵
2.05 wizyta u prowadzacego
30.05 kolejna wizyta - chłopiec potwierdzony🩵
10.06 II prenatalne
-
Kurczaki... Nie czuję ruchów małego, zaczęłam się martwić, ale też nie chcę panikować. Napiłam się coli, świeciłam po brzuchu latarką i nic. Doszła biegunka. Może to szczepienie i mój stan podgorączkowy tak zadziałał na niego? 😞
Czy mamy, które już rodziły miały coś podobnego? Nie wiem co zrobić.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września, 18:39
Korki lubi tę wiadomość
👩
⏸️ 9.02.2025
Nifty pro 17.03.2025
Synuś 💙
Termin: 11.10.2025 -> planowana CC -
Malgo49 wrote:Kurczaki... Nie czuję ruchów małego, zaczęłam się martwić, ale też nie chcę panikować. Napiłam się coli, świeciłam po brzuchu latarką i nic. Może to szczepienie i mój stan podgorączkowy tak zadziałał na niego? 😞
A od kiedy nie czujesz ruchów? Może akurat śpi po dniu pełnym wrażeń? -
Malgo49 wrote:Wstałam w południe z lekką gorączką, piłam wodę i leżałam. Poczułam go kilka razy, ale od 2 godzin nic.
Ja bym jednak wolała skonsultować to na Izbie Przyjęć, najpewniej tak się ułożył, że Go nie czujesz,ale dla świętego spokoju lepiej się wybrać, niż zamartwiać.
Próbowałaś leżeć na boku prawym/lewym i ostatecznie na plecach? U mojej zazwyczaj to działa pobudzająco.
Ew. Jeszcze muzyka Ją pobudza, taka dosyć skoczna.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września, 18:46
Nati_96 lubi tę wiadomość
-
Pójdę do żabki po coś słodkiego, jeśli nie pomoże, to pojadę na IP. Dzięki dziewczyny.
Próbowałam chyba wszystkiego-coli, leżenia, picia wody, głaskania, mówienia, pukania w brzuszek.👩
⏸️ 9.02.2025
Nifty pro 17.03.2025
Synuś 💙
Termin: 11.10.2025 -> planowana CC -
I jak tam @Malgo, jak sytuacja?
My kupiliśmy komodę 🥳 Co prawda jest do wyczyszczenia i podmalowania ale przynajmniej była blisko, a teraz naprawdę nie mamy kiedy jeździć gdzieś na 2 koniec miasta. Więc super, w weekend ją odświeżam i wreszcie robię pranie 😀Wera92, Emusiowa, Judyta_ lubią tę wiadomość
👩🦰34 🧔♂️38
Warszawa
insulinooporność, niedoczynność tarczycy, trombofilia
marzec 2019 - poronienie
2019-2025 bez starania
29.01.2025 ⏸️
30.01 betaHCG 887, progesteron 47
3.02 🩺 pęcherzyk ciążowy, kosmówka niejednorodna 🙏
26.02 betaHCG 133137
28.02 🩺 zarodek 2cm ❤️ bije
26.03🩺 prenatalne - CRL 6,7cm ❤️ 161, USG ok, niskie ryzyka
5.04 🩺 wszystko ok, dzidzia rośnie 🥰
14.05 🩺 połówkowe
20.05 🩺 następna wizyta
💊Euthyrox 25
💉Neoparin 0,4
-
Bepanthen jest taki „twardy” - nie znajduje dobrego słowa. Jak bardzo zimny krem nivea, dlatego mi było łatwiej stosować linomag, który ma konsystencję masła klarowanego 😉 i idealne łatwo rozprowadza się po pupie.
Ja mogę polecić alantan zielony - wychodzi taniej odrobine niż linomag i u nas sprawdza się super.
Później można moim zdaniem ograniczyć smarowanie pupy, ale w tym okresie noworodkowym a zwłaszcza przy smółce to nie wyobrażam sobie nie stosować jakiegoś smarowidła na pupę.szlamek, Malgo49, Judyta_ lubią tę wiadomość
Starania od 06.2021
21.03.2024 spełniło się nasze największe marzenie 🩵
___________
„Jak przechytrzyć endomende” - 11.2024 starania o drugiego Bobasa
15.02.2025 ⏸️, 18.02.2025: beta 400,54mIU/ml, 10.03.2025 ❤️, 14.04.2025 usg prenatalne, 15.04.2025 SANCO „dzień dobry Chłopczyku” 💙😉
To Ty, mamo,
moja żywa kołysko,
byłaś bliżej niż blisko,
gdy serdeczne stukanie,
Twoje ciche śpiewanie
było pierwszym kochaniem. -
Malgo49 wrote:Kurczaki... Nie czuję ruchów małego, zaczęłam się martwić, ale też nie chcę panikować. Napiłam się coli, świeciłam po brzuchu latarką i nic. Doszła biegunka. Może to szczepienie i mój stan podgorączkowy tak zadziałał na niego? 😞
Czy mamy, które już rodziły miały coś podobnego? Nie wiem co zrobić.
Byłaś na izbie czy się odezwał maluch?
Ja jak się martwiłam, że nie czuję małego, to przykładałam czasami do brzucha coś zimnego, np kostkę lodu 🙈 Dostawałam od razu kopniaka 😅Aszzz, Wera92, Malgo49, Nati_96 lubią tę wiadomość
-
Malgo49 wrote:Pójdę do żabki po coś słodkiego, jeśli nie pomoże, to pojadę na IP. Dzięki dziewczyny.
Próbowałam chyba wszystkiego-coli, leżenia, picia wody, głaskania, mówienia, pukania w brzuszek.
Miałam podobnie po szczepieniu, dodatkowo cały dzień miałam bardzo twardy brzuch. Mi pomogło zjedzenie czekolady i leżenie na lewym boku. Trzymam kciuki, żeby wszystko było u Ciebie dobrze!Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września, 20:24
Malgo49 lubi tę wiadomość
-
Kurczę 2h bez ruchów powinny nas już martwić? Az tak tego nie pilnuje!
Jeszcze aby zmobilizować malucha możesz poćwiczyć mięśnie dna miednicy. Moją za każdym razem strasznie chyba wkurza to bujanie bo tłucze mnie od środka bardzo wtedy.
Mam nadzieję że jednak ruszy!
Mnie nie było kilka dni też bo słuchajcie złapałam jakiś kryzys psychiczny. Mam historię z lękami w przeszłości i ta sytuacja z tymi błyskami w oczach i ciśnieniem tak mnie wystraszyła że wpadłam w jakąś chwilową depresję. Mimo że ciśnienie jest ok i czuję się lepiej to mam wrażenie że nie jestem gotowa ani na poród ani na dziecko. Psychicznie i fizycznie. Staram się o tym nie myśleć bo czuję tylko większe przerażenie. Mam nadzieję że jak zobaczę córkę to wszystko się zmieni 🥺
Jestem też dzisiaj po spotkaniu z położną z którą będę rodzić i bardzo fajnie mnie uspokoiła. Wszystko ustaliliśmy co jak kiedy i gdzie i czuję że mnie dobrze poprowadzi. Byleby dotrwać do porodu bleh👩🏼33 🧔🏻33
starania od IV 2024
styczeń 2025 ⏸️🤍
11.02.2025 I wizyta 🩺jest serduszko!
27.02.2025 II wizyta 🩺 zarodek rośnie (2cm) i szybkie serduszko (+krwiak podkosmówkowy 15x4mm 😒)
11.03 wizyta dodatkowa, 🪲3,5cm, krwiak się wchłonął 🥷🏻
19.03.2025 Veragene pobrane🧬
20.03.2025 III wizyta - 5.05cm maluszka🩺⏳
24.03.2025 prenatalne 🩺⏳⭐️
31.03.2025 wyniki pappa i Veragene - niskie ryzyka, dziewczynka 🌸🥰
19.05.2025 prenatalne II wszystko książkowo - 370g 🫐
15.07.2025 prenatalne III - pięknie rośnie 1386g 🤍
.
.
.
5.10.2025 👩🏻🍼🤞🏻🥰
-
Anettka10 wrote:Hej hej ❤️
Mnie ostatnio trochę tutaj mniej, bo włączyło mi się wicie gniazda i ogarniamy z mężem całe mieszkanie 😅
Zaszczepiłam się dzisiaj na krztusiec, rsv miałam już 2tyg temu.
Byłam przed chwilą na wizycie u prowadzącego. Strasznie stresowała mnie waga mojego małego, bo 2tyg temu ważył 1719g co dawało 12centyl. A dzisiaj ważył już 2437g 🥰
Przepływy idealne, szyjka ładna, wód dużo.
Jedyne co to nadal tyłkiem do dołu 😭 także biorę się dzisiaj za ćwiczenia!
Moja też tyłkiem do dołu i podczas przyjęcia na oddzial ginekolog pokazał mi myk - powiedział żeby latarką robić takie kółka po brzuchu pod kołdrą, bo maluch juz widzi kontrasty i tak go mogę zachęcić. Ważny jest ruch, bo świecąc tylko od doku moze nawet tego nie zauważyć. Próbuję od wczoraj, kilka razy dziennie po 5 minut i cos tam sie po tym ruszała, ale jak na razie z marnym skutkiem. Może u Ciebie podziałała!
A powiedz mi, rozważałaś moze zewnetrzny obrot? Bo ja juz byłam na nie, teraz znów sie zastanawiam. Z jednej strony fest mi zależy na naturalnym ale tez widzę że marzenia marzeniami a życie życiem. Wczoraj jedna dziewczyna na oddziale zaczęła miec silne skurcze o 17, o 3 odeszły jej wody i skurcze stały sie regularne, o 6 poszła rodzić a o 11 miala cesarkę bo jednak cos poszło nie tak. I sie zastanawiam czy warto aż tak próbować tego sn jak i tak może się skończyć cc...Anettka10 lubi tę wiadomość
-
Malgo i Kasaja tulę was mocno! Malgo mam nadzieję że na IP stwierdzą że to fałszywy alarm i maly szybko zacznie sie ruszać.
Kasaja myślę że to zupełnie naturalne! Przecież caly nasz świat ma sie zmienić, nic dziwnego że sie tym możemy troszkę przestraszyć. Ja tez sie troche obawiam jak to ogarniemy i że juz nigdy nie bedzie tak jak teraz, ale z drugiej strony myślę sobie, że inaczej nie znaczy gorzej. To po prostu inaczej i pewnie za kilka lat nie będę sobie umiała wyobrazić innego stanu rzeczy.Kasaja, Malgo49, Nati_96, Judyta_ lubią tę wiadomość
-
@Korki też na ostatnią chwilę ogarniam rsv. Teraz w poniedziałek musiałam odwołać przez szpital, w przychodni umówili mnie na poniedziałek, ale pierwsza propozycja to było na koniec przyszłego tygodnia 🤦♀️ także nie wiem czy nie pójdę po prostu do apteki bo każdy dzień w sumie teraz ma znaczenie. U mnie na osiedlu w dwóch aptekach jest opcja się zaszczepić
@Przyszlamama jeśli nie kierują od razu na szpital, to myślę że nie jest źle, pewnie właśnie na granicy. Dobrze że będziesz to sprawdzać i dodatkowo konsultować jeszcze z innym lekarzem, będziesz pewniejsza, i oby było tylko na tych kontrolach się skończyło ✊🏻
@Malgo widzę się nie odzywasz dłuższy czas, to zakładam że pojechałaś na IP? Jak najbardziej rozumiem, jeśli coś niepokoi lepiej podjechać, choćby po to by dowiedzieć się że wszystko dobrze. A jak się źle czujesz po szczepieniu to tym bardziej nie powinni zlekceważyć Twoich obaw. Mam nadzieję że po prostu też u Ciebie jest mały leniuszek, który tylko Cię nastraszy!
Wracając jeszcze do tematu maści, to też jak i u @Anettka, mi zarówno na szkole rodzenia, i u położnej mówiono by smarować pupkę przy każdej zmianie pampersa, i chyba częściej się spotykam z takim podejściem. Ja mam zielony linomag i lżejszy krem z Hagi. Bepanthen mam jakieś próbki też. Na pewno teraz nie jest polecany Sudocrem 😉Anettka10, przyszłamama96, Korki, Malgo49, szlamek, Nati_96, Judyta_ lubią tę wiadomość
-
Duśka202 wrote:Moja też tyłkiem do dołu i podczas przyjęcia na oddzial ginekolog pokazał mi myk - powiedział żeby latarką robić takie kółka po brzuchu pod kołdrą, bo maluch juz widzi kontrasty i tak go mogę zachęcić. Ważny jest ruch, bo świecąc tylko od doku moze nawet tego nie zauważyć. Próbuję od wczoraj, kilka razy dziennie po 5 minut i cos tam sie po tym ruszała, ale jak na razie z marnym skutkiem. Może u Ciebie podziałała!
A powiedz mi, rozważałaś moze zewnetrzny obrot? Bo ja juz byłam na nie, teraz znów sie zastanawiam. Z jednej strony fest mi zależy na naturalnym ale tez widzę że marzenia marzeniami a życie życiem. Wczoraj jedna dziewczyna na oddziale zaczęła miec silne skurcze o 17, o 3 odeszły jej wody i skurcze stały sie regularne, o 6 poszła rodzić a o 11 miala cesarkę bo jednak cos poszło nie tak. I sie zastanawiam czy warto aż tak próbować tego sn jak i tak może się skończyć cc...
Dzięki, wypróbuje! ❤️
Na początku myślałam o obrocie zewnętrznym.. Dopóki nie zaczęłam o nim czytać i się dopytywać np lekarza prowadzącego. Mój lekarz ogólnie jest na nie i mówi, że nic nie dzieje się bez przyczyny. Skoro maluch jest ułożony tak jak jest, to widocznie tak mu lepiej, a taki obrót może przynieść więcej negatywnych skutków niż pozytywów.
Też wolę urodzić naturalnie, będę próbowała dalej tych wszystkich sposobów, a za 2tyg na wizycie jak dalej będzie leżał tyłkiem do dołu, to dostanę skierowanie do szpitala na CC, żeby umówić się już na konkretny termin. Trudno. 🤷🏻♀️ Najważniejsze żeby było bez komplikacji! 🥰Nati_96, Duśka202, Judyta_ lubią tę wiadomość
-
Anettka10 wrote:Miałam wczoraj na szkole rodzenia temat odnośnie pielęgnacji. Położna mówiła, żeby u noworodka przy każdej zmianie pampersa nakładać warstwę maści ochronnej co nie doprowadzi do odparzeń. Polecała bepanthen.
(też mi tak lekarze mówili nawet o dziwo w szpitalu, nawet z dwie panie powiedziały „a zostawi pani ten krem, po co to” więc nie że wymysł szalonego ekologa) - jak się ma spoko pieluchy bez miliarda chemii i dziwnych żelów w środku, a w sumie może nawet jak te zwykłe, to zupełnie wystarcza po prostu myć mokrym wacikiem, zakładać pieluchę i tyle.
U nas działało, chyba nigdy nie miał odparzonego pupska serio. Te wszystkiebepanteny to sorry ale też polecają bo dostają pewnie jakieś współprace, ja chyba od położnej środowiskowej miałam z 3 takie tubki bo wciskali jak się dało. Do dziś gdzieś tam chyba leżą gotowe do wywalenia xdWiadomość wyedytowana przez autora: 3 września, 21:52
03.2021 synek 👦🏼
🩷 Wanda nadchodzi około 4.10 👶🏼
Prenatalne 3 17.07
url=https://www.tickerfactory.com][/url]
-
Malgo49 wrote:Kurczaki... Nie czuję ruchów małego, zaczęłam się martwić, ale też nie chcę panikować. Napiłam się coli, świeciłam po brzuchu latarką i nic. Doszła biegunka. Może to szczepienie i mój stan podgorączkowy tak zadziałał na niego? 😞
Czy mamy, które już rodziły miały coś podobnego? Nie wiem co zrobić.
Chyba najważniejsze czy długo nie czujesz czy coś typu „od godziny”? Bo wydaje mi się że ja czasem też parę godzin nie czuję nic, żeby za chwilę dostać strasznie mocne boksy. A jakbym nie czuła w ogóle np od rana do wieczora to bym chyba jechała na IP zobaczyć co i jak.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września, 21:52
03.2021 synek 👦🏼
🩷 Wanda nadchodzi około 4.10 👶🏼
Prenatalne 3 17.07
url=https://www.tickerfactory.com][/url]
-
Udało mi się zapisać na warsztaty z pierwszej pomocy Bezpieczny Maluch, do tej pory nie było Krakowa na liście stacjonarnych warsztatów 🙂 25 września i to całkiem niedaleko nas. Daję znać jakby któraś z dziewczyn z Krakowa była zainteresowana
https://system.bezpiecznymaluch.pl/rejestracja/83j2oOUmW150?fbclid=IwVERDUAMle2dleHRuA2FlbQIxMAABHqp_SvzGAQk58wDLiZWM8JcVSsIRq5iAdH0tHu-pJS1p_kI2rojUEsYU5l57_aem_YU95r1We2Qqs2iLDeA4kFgKorki, Herbatka95, Emusiowa, szlamek, OlgaB87, Nati_96 lubią tę wiadomość