Październikowe mamy 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny trzymam kciuki żeby przeziębienie szybko minęło! 🍀
@Sofiz cudownie czytać, że macie się dobrze. Życie zawsze weryfikuje, grunt to nie dać się zwariować. Ja w pierwszej ciąży byłam nastawiona na pieluszki tetrowe zamiast zwykłych pampersów, szybciutko wybiłam sobie ten pomysł z głowy 😅
@Wera ja też czuję takie kolki i przeszycia w pochwie. To chyba już normaone na tym etapie. W pierwszej ciąży też je czułam.
@Carolyn trzymaj się! Mam nadzieję, że Cię jeszcze wypuszczą. Dawaj znać co powie lekarz.
Ja klapki też polecam gumowe. Swoje mam z TEMU i mega polecam. Pamiętam przy pierwszym porodzie miałam skórzane klapki i oczywiście były pokrwawione. Gumowe wezmę pod wodę i problem z głowy. Można je nawet wytrzeć czymś.
Czy Wasze bobaska też się tak wiercą w brzuchach ? Jejku ja cały czas czuję mojego malucha, chyba będzie wiercipiętką.
Dziewczyny z tą torbą, to możecie zapakować się w większą. Ja pewnie wezmę dużą podróżną, tak jak w przypadku pierwszej ciąży.Wera92, sofiz lubią tę wiadomość
-
OlgaB87 wrote:Smoczki mam Lovi 0-2, oraz Luu. Koleżanka mi bardzo polecała, to wzięłam takie. Gdzieś jeszcze mam jeden smok MAM.
Butelki swojej nie biorę do szpitala, mają tam.
A co do kabinówki, to u mnie sam młody jest spakowany właśnie do niej… ja i partner pakujemy się do osobnej torby. Podobnie jak u Ciebie, same podkłady, Tantum Rosy i inne butelki do podmywania zajmują ogrom miejsca. Staram się jakoś ograniczać, kosmetyczkę np. biorę całą w pudełkach tych samolotowych podręcznych, ale i tak wychodzi tego jakiś ogrom. -
Aszzz wrote:Ja miałam brać Tantum Rosa + Ginexid, a ostatnio gdzieś znalazłam wpisy dziewczyn, że można sobie spokojnie odpuścić Tantum, a Ginexid w zupełności wystarczy i już mam trochę więcej miejsca, polecam tak zrobić jeśli masz Ginexid
A właśnie wpadałam w panikę że nie mam tantum rosa 🙄 kurde nigdy się nie spakuje do tego szpitala
Dziękuję za polecenie smoczkow!👩🏼33 🧔🏻33
starania od IV 2024
styczeń 2025 ⏸️🤍
11.02.2025 I wizyta 🩺jest serduszko!
27.02.2025 II wizyta 🩺 zarodek rośnie (2cm) i szybkie serduszko (+krwiak podkosmówkowy 15x4mm 😒)
11.03 wizyta dodatkowa, 🪲3,5cm, krwiak się wchłonął 🥷🏻
19.03.2025 Veragene pobrane🧬
20.03.2025 III wizyta - 5.05cm maluszka🩺⏳
24.03.2025 prenatalne 🩺⏳⭐️
31.03.2025 wyniki pappa i Veragene - niskie ryzyka, dziewczynka 🌸🥰
19.05.2025 prenatalne II wszystko książkowo - 370g 🫐
15.07.2025 prenatalne III - pięknie rośnie 1386g 🤍
.
.
.
5.10.2025 👩🏻🍼🤞🏻🥰
-
U mnie smoczki jakieś darmowe, kilka rodzajów 😆 3 na pewno Bibs a 2 nawet nie wiem. A butelki jeszcze nie kupowałam, chcę to najpierw przegadać z położną środowiskową, o ile mi się uda z nią spotkac przed porodem.👩🦰34 🧔♂️38
Warszawa
insulinooporność, niedoczynność tarczycy, trombofilia
marzec 2019 - poronienie
2019-2025 bez starania
29.01.2025 ⏸️
30.01 betaHCG 887, progesteron 47
3.02 🩺 pęcherzyk ciążowy, kosmówka niejednorodna 🙏
26.02 betaHCG 133137
28.02 🩺 zarodek 2cm ❤️ bije
26.03🩺 prenatalne - CRL 6,7cm ❤️ 161, USG ok, niskie ryzyka
5.04 🩺 wszystko ok, dzidzia rośnie 🥰
14.05 🩺 połówkowe
20.05 🩺 następna wizyta
💊Euthyrox 25
💉Neoparin 0,4
-
Kasaja wrote:A właśnie wpadałam w panikę że nie mam tantum rosa 🙄 kurde nigdy się nie spakuje do tego szpitala
Dziękuję za polecenie smoczkow!
Mój mały spi tak od 22 do 4 rano - wtedy wstaje raz siku i on też zawsze się wierci a potem dopiero koło 8 jak się obudzę. I tak przez dzien do wieczora się porusza i wieczorem przed spaniem pokaz brzusznych akrobacji!
Mam nadzieję, że maluszkom zostaje system dobowy z brzucha bo wtedy nocki wyglądałyby obiecująco 😂Wera92 lubi tę wiadomość
Małopolska
Starania od 09.2024
Cud w ostatnim cyklu stymulacji przed laparo
19.02 ⏸️
28.02 🩺 pecherzyk ciazowy 0.86cm
07.03 🩺 malutki czlowieczek 0.26cm z ❤️
14.03 kolejna wizyta
22.04 I prenatalne - wszystko w porządku, CRL 6.38cm, na 90% chłopczyk 🩵🩵
2.05 wizyta u prowadzacego
30.05 kolejna wizyta - chłopiec potwierdzony🩵
10.06 II prenatalne
-
Jest nawet ''artykuł'', że raczej polecają pianki chłodzące zamiast Tantum Rosa, więc kto nie kupił ten nic nie stracił
https://zaufajpoloznej.pl/o-rety-gadzety-czego-nie-polecamy-jako-polozne/Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 września, 14:21
szlamek, Emusiowa lubią tę wiadomość
-
Ja mam osobne klapki pod prysznic typu japonki i takie piankowe (jak Crocs) z regulacją, jakby mi stopy spuchły po porodzie.
Moja mała jest napewno w ostatnim czasie mniej aktywna niż 2 np. tygodnie temu. Bardziej takie rozpychanie, niż kopniaki.
Sofiz super czyta się takie wspaniałe wiadomości ❤️
Oby tak dalej ❤️
Carolyn trzymam kciuki, za szybki powrót do domu ✊🏻 u mnie od 32 jest skrócona do 20mm i jest git. Mi tam mówił gin, że na tym etapie u wieloródki to może być norma, ale wiadomo nie zaszkodzi sprawdzić ✊🏻Carolyn, sofiz lubią tę wiadomość
02.2018r. 👦
03.2019r. 👦
29.01.2025 ⏸️
30.01 betaHCG 23,5 progesteron 19
1.02 betaHCG 65,2
6.02 betaHCG 744 progesteron 29
12.02 sam pęcherzyk ciążowy
20.02 maluch 0,61 cm ♥️ krwiaczek, bez plamień
13.03 🩺 maluch nadgonił do terminu Om, wszystko ok ❤️
19.03 NIPT 🩺 bardzo niskie ryzyka 🌸 dziewczynka
26.03 USG prenatalne, wszystko super ❤️ maluszek ma 5,45 cm (11+6)
02.04 USG prenatalne Invicta 🩺
(12+6)
6,4 cm ❤️ wysokie ryzyko preeklampsji 1:4 , trismomie niskie ryzyka 🥰 acard 150
10.04 (14+0) 7,74 cm 🌸
23.04 🩺
-
@Carolyn, trzymam kciuki żebyś szybko wróciła do domu!
Carolyn lubi tę wiadomość
34 👩🏼❤️👨🏻 56
Świnoujście 🏖
12.02.2025 ⏸️
06.03.2025 (6+4) crl 0,95 cm, jest ❤
26.03.2025 (9+3) crl 3,25 cm, 165 bpm ❤
09.04.2025 (11+3) crl 5,93 cm, 157 bpm ❤
14.04.2025 (12+1) prenatalne! niskie ryzyka
16.06.2025 (21+1) II prenatalne! wszystko w normie
25.08.2025 (31+1) III prenatalne! wszystko w normie, 1741 g
-
@Carolyn szybkiego powrotu!!
Ja tego Tantum Rosa nawet nie brałam pod uwagę szczerze mówiąc. Mam Ginexid, buteleczkę Canpol i może kupię jeszcze jakieś podpaski chłodzące, ale to też raczej juz do domu bo gdzie to chłodzić w szpitalu.
Jeśli chodzi o ruchy to sama nie wiem czy moja ma jakikolwiek rytm 😂 Zwykle rusza się w nocy po tym jak się przebudzę na siku, ale to jest czasem 23 i 3 a czasem 2 i 5. Tak to w ciągu dnia regularnie się rozpycha, niezależnie od mojej pozycji. A czasami ni z tego ni z owego dostaje korby jak tylko zacznę odpoczywać 🙃 Albo w nocy. Ale coraz bardziej bolesne są te ruchy, już mi mocno obija pęcherz, miednicę po lewej stronie, jak leżę na boku to też w żebra potrafię dostać.
Wysprzątałam mieszkanie 😵😵😵 Zwykle rozkładam sobie zadania na cały tydzień, nie pamiętam kiedy ostatnio sprzątałam tak wszystko na raz. Straszna ilość roboty 😂 Pod koniec września zamówię panią, żeby mi umyła okna, wyprała kanapę i w ogóle zrobiła to, czego ja nie daję rady.pupuś, Wera92 lubią tę wiadomość
👩🦰34 🧔♂️38
Warszawa
insulinooporność, niedoczynność tarczycy, trombofilia
marzec 2019 - poronienie
2019-2025 bez starania
29.01.2025 ⏸️
30.01 betaHCG 887, progesteron 47
3.02 🩺 pęcherzyk ciążowy, kosmówka niejednorodna 🙏
26.02 betaHCG 133137
28.02 🩺 zarodek 2cm ❤️ bije
26.03🩺 prenatalne - CRL 6,7cm ❤️ 161, USG ok, niskie ryzyka
5.04 🩺 wszystko ok, dzidzia rośnie 🥰
14.05 🩺 połówkowe
20.05 🩺 następna wizyta
💊Euthyrox 25
💉Neoparin 0,4
-
Ja to szczerze mówiąc po pierwszym porodzie nic nie miałam takiego do płukania, jakiś tam płyn do higieny intymnej Tołpa chyba, który wtedy lubiłam. I było wszystko git, nawet byłam zaskoczona że tak w sumie tej krwi to jak przeciętny okres, a nie tyle na ile by wskazywał rozmiar tych podpasek poporodowych GIGANTÓW
Więc nawet tym razem nie pomyślałam żeby coś szczególnego kupować, na liście ze szpitala wnsumie też nie ma03.2021 synek 👦🏼
🩷 Wanda nadchodzi około 4.10 👶🏼
Prenatalne 3 17.07
url=https://www.tickerfactory.com][/url]
-
Hejo!
Dzięki za wsparcie odnośnie wyboru imienia, też uważam, że powinno się albo pochwalić albo przemilczeć. Potem miałam takie myśli nawet, że może mają rację, że może krzywdzę dziecko imieniem czy coś, ale wiem, że to tylko emocje, bo zostałam skrytykowana. Nana, to będzie przynajmniej dwóch Felisiów z naszego wątku 🥰
Dołączam do grona "o matko ile jeszcze do zrobienia" a czas się kurczy niesamowicie.
Co do indukcji to też dużo o nich słyszę, kurczę no z jednej strony człowiek myśli, że lekarze wiedzą co robią, ale właśnie tak jak mówicie, np te szacunki wagi to TYLKO szacunki. Pamiętam jak na pierwszych prenatalnych Pani dr (inna niż moja) mówi mi, że 12t i ileś tam dni, a ja, że moja Pani dr wyliczyła, że będzie 13+ileś to ona wtedy: a, teraz się wyciągnął, no tak, faktycznie, Pani dr miała rację 😅
Patka, ale Cię męczy to choróbsko! Może też jakoś naturalnie spróbować, miód na przykład? Chociaż na trochę potrafi dawać uczucie ukojenia w gardle. Zdrowiej szybko 😘
Co do smoczków i butelek to ja mam jakieś od znajomych i też ze szkoły rodzenia, nie ogarniałam tego jeszcze. Nie zamierzam na początku dawać ani smoczka ani butelki, a jak jednak będę musiała to wtedy poczytam o tym albo pogadam z położną.
Moi rodzice opowiadali, że ja w ogóle smoczka nie chciałam, wypluwałam od razu haha 😆
Długi ten mój post, ale jeszcze opowiem Wam historię - wczoraj wieczorem wyszliśmy na krótki spacer i od początku jakoś mi brzuch ciążył, nagle musiałam sobie kaszlnąć i czuję, że coś mi poleciało w majtki 😬 i zaczęłam czuć taki nacisk, że ledwo szłam, myślałam, że zaraz się cała posikam, mimo tego, że byłam siusiu przed wyjściem. Jeszcze trochę mi pociekło, bo nie byłam w stanie tego utrzymać i serio już rozmawialiśmy o tym co jeszcze muszę włożyć do torby, bo to było takie mega dziwne uczucie 🙈 ale no to nie były wody (raczej xD). Potem przeszło, dzisiaj już spoko, tylko miednica boli i pachwiny. Wczoraj rano było też przytulanko i cały bity dzień czułam jakby ciągły skurcz/napięcie, więc może jakoś mocno to na mnie działa. Ale no poczułam widmo tego, że ten wielki dzień naprawdę się zbliża i zastanawiam się czy wytrzymam do tego 06.10 🤔Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 września, 15:30
Korki, Nana11 lubią tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny za trzymane kciuki, pomogły!
Na szczęście dziś wypuścili mnie do domu. Szyjka w ciągu trzech tygodni z 4cm skróciła sie do 2,7cm i opina główkę dziecka, stąd ta akcja z izbą. Mały jest nisko od początku ciąży i sie to nie zmieni. Na szczęście na KTG żadnych skurczów, więc mam w poniedziałek dzwonić na patologię i dostane termin wizyty. Także zmobilizuje mnie to do spakowania walizki na dniach. Z moją dr na NFZ juz sie nie zobacze, od dzis jestem pod opieką patologii i tylko tam mam chodzić. A to akurat szkoda, bo moja dr cudowna kobieta. No i te płytki krwi to jak to powiedział dr na izbie, stan alarmujący, ale tragedii jeszcze nie ma. Teraz co wizyta to stres czy spadają. Z tego co zdążyła mi powiedzieć moja dr to przy 100tys cięcie, nie będą czekać czy spadną czy sie zatrzymają, bo później jest ryzyko krwotoku. 🫣 takze chyba do tego terminu listopadowego nie dociągnę, bo jak nie szyjka to płytki, a w ostateczności cukrzyca 😐Emusiowa, pupuś, przyszłamama96, szlamek, Mama4, Wera92, OlgaB87, Herbatka95, Patkaa94, Pdes lubią tę wiadomość
-
@Sofiz tak przyjemnie czytało się Twoją wiadomość o pierwszych dniach ze Stasiem, cieszę się że jest Wam razem dobrze i oby tylko tak było dalej 🥰
@Carolyn dobrze że nie zostajesz w szpitalu, ale pozostałe wieści gorsze, trzymam kciuki by to jednak było tylko dmuchanie na zimne ✊🏻
Smoczki, butelki też mam na razie tylko takie z giftów ze szkoły rodzenia czy od położnej z aventa i Mam. Ale też ogarnęłam sobie które jeszcze są polecane gdyby jednak trzeba było więcej korzystać, a Małej nie spasują te które mam, i mam dodane do polubionych na allegro czy powłączane karty ze sklepów internetowych żeby w razie czego szybko zamówić i nie zastanawiać się wtedy które warto kupić.
A klapki mam takie gumowe jakby birkenstock, żeby wyregulować je gdyby stopy mocniej spuchłyCarolyn, sofiz lubią tę wiadomość
-
Carolyn wrote:Dzięki dziewczyny za trzymane kciuki, pomogły!
Na szczęście dziś wypuścili mnie do domu. Szyjka w ciągu trzech tygodni z 4cm skróciła sie do 2,7cm i opina główkę dziecka, stąd ta akcja z izbą. Mały jest nisko od początku ciąży i sie to nie zmieni. Na szczęście na KTG żadnych skurczów, więc mam w poniedziałek dzwonić na patologię i dostane termin wizyty. Także zmobilizuje mnie to do spakowania walizki na dniach. Z moją dr na NFZ juz sie nie zobacze, od dzis jestem pod opieką patologii i tylko tam mam chodzić. A to akurat szkoda, bo moja dr cudowna kobieta. No i te płytki krwi to jak to powiedział dr na izbie, stan alarmujący, ale tragedii jeszcze nie ma. Teraz co wizyta to stres czy spadają. Z tego co zdążyła mi powiedzieć moja dr to przy 100tys cięcie, nie będą czekać czy spadną czy sie zatrzymają, bo później jest ryzyko krwotoku. 🫣 takze chyba do tego terminu listopadowego nie dociągnę, bo jak nie szyjka to płytki, a w ostateczności cukrzyca 😐
Carolyn jak dobrze, że Cię wypuścili.Jeśli zostajesz pod opieką poradni patologii ciąży w Zdrojach to tam przyjmuje cudowna dr Szwengier. Ja też jestem od kilku tygodni pod opieką poradni patologii ciąży.
-
Carolyn wrote:Dzięki dziewczyny za trzymane kciuki, pomogły!
Na szczęście dziś wypuścili mnie do domu. Szyjka w ciągu trzech tygodni z 4cm skróciła sie do 2,7cm i opina główkę dziecka, stąd ta akcja z izbą. Mały jest nisko od początku ciąży i sie to nie zmieni. Na szczęście na KTG żadnych skurczów, więc mam w poniedziałek dzwonić na patologię i dostane termin wizyty. Także zmobilizuje mnie to do spakowania walizki na dniach. Z moją dr na NFZ juz sie nie zobacze, od dzis jestem pod opieką patologii i tylko tam mam chodzić. A to akurat szkoda, bo moja dr cudowna kobieta. No i te płytki krwi to jak to powiedział dr na izbie, stan alarmujący, ale tragedii jeszcze nie ma. Teraz co wizyta to stres czy spadają. Z tego co zdążyła mi powiedzieć moja dr to przy 100tys cięcie, nie będą czekać czy spadną czy sie zatrzymają, bo później jest ryzyko krwotoku. 🫣 takze chyba do tego terminu listopadowego nie dociągnę, bo jak nie szyjka to płytki, a w ostateczności cukrzyca 😐
Najważniejsze, że na ten moment sytuacja opanowana!
Co do płytek, to tak jak Ci kiedyś wspominałam mi też leciały od 12 tygodnia w zawrotnym tempie, gdzie całe życie miałam na poziomie 230-250 tys, a na przedostatnim badaniu (miesiąc temu) było 167 tyś, ale nagle przystopowały, oczywiście nie wiem na jak długo, zobaczymy za 2 tyg.
W każdym razie życzę, żeby u Ciebie już nie było spadków.
Moja Mała też cały czas główkowo od czerwca, praktycznie już w kanale, co prawda szyjka mi się nie skróciła, ale ten jej nacisk już rozmiękczył szyjkę.
Nie wiem gdzie tym naszym dzieciom tak spieszno, że już ustawione do wylotu 🤣
Życzę nam, żeby jednak jeszcze powiedziały w brzuchach.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 września, 17:48
-
Aszzz wrote:Ja miałam brać Tantum Rosa + Ginexid, a ostatnio gdzieś znalazłam wpisy dziewczyn, że można sobie spokojnie odpuścić Tantum, a Ginexid w zupełności wystarczy i już mam trochę więcej miejsca, polecam tak zrobić jeśli masz Ginexid
Ja właśnie mam tantum rosa oraz Ginexid, a do tego jeszcze jakieś podpaski chłodzące, no cuda wianki. Niektóre rzeczy dostałam od siostry, u której skończyło się cc.
No ale to wezmę chyba tylko ten Ginexid do szpitala.Warszawa
👩🏼 37, 👱🏼♂️37
2 x kitku 🐈🐈⬛
Hashimoto, niedoczynność, insulinooporność, stan przecukrzycowy, PCOS
OM 02.01
08.02 ⏸️
09.02- beta 3383, prog 26,4
11.02- beta 8266
21.02- (6+6)- mamy serduszko! ♥️ bpm 135, mały alien ma 9mm
28.02- (7+6)- serduszko 174 bpm
07.03- mały alien ma 2,6 cm, serduszko 140 bpm
17.03- NIPT
28.03- dziecię 6,11 cm, wszystko pięknie pracuje, USG genetyczne bardzo dobre, chłopczyk 💙
-
Moje dziecko się nie rusza aż tak bardzo, raczej się trochę kręci i rozpycha, i raczej wieczorami.
Jedzenie go nie rusza, natomiast jak oglądam jakiś film czy serial, to zawsze się uaktywnia.
W nocy prawie wcale, więc niech mu tak zostanie!Wera92 lubi tę wiadomość
Warszawa
👩🏼 37, 👱🏼♂️37
2 x kitku 🐈🐈⬛
Hashimoto, niedoczynność, insulinooporność, stan przecukrzycowy, PCOS
OM 02.01
08.02 ⏸️
09.02- beta 3383, prog 26,4
11.02- beta 8266
21.02- (6+6)- mamy serduszko! ♥️ bpm 135, mały alien ma 9mm
28.02- (7+6)- serduszko 174 bpm
07.03- mały alien ma 2,6 cm, serduszko 140 bpm
17.03- NIPT
28.03- dziecię 6,11 cm, wszystko pięknie pracuje, USG genetyczne bardzo dobre, chłopczyk 💙