Październikowe mamy 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Szlafrok to mi się przydał na patologii jak kazali chodzić po korytarzu z balonikiem

I po porodzie idąc do łazienki, która była na korytarzu.
Na porodówce nie przyda się napewno.
Judyta_ lubi tę wiadomość
02.2018r. 👦
03.2019r. 👦
29.01.2025 ⏸️
30.01 betaHCG 23,5 progesteron 19
1.02 betaHCG 65,2
6.02 betaHCG 744 progesteron 29
12.02 sam pęcherzyk ciążowy
20.02 maluch 0,61 cm ♥️ krwiaczek, bez plamień
13.03 🩺 maluch nadgonił do terminu Om, wszystko ok ❤️
19.03 NIPT 🩺 bardzo niskie ryzyka 🌸 dziewczynka
26.03 USG prenatalne, wszystko super ❤️ maluszek ma 5,45 cm (11+6)
02.04 USG prenatalne Invicta 🩺
(12+6)
6,4 cm ❤️ wysokie ryzyko preeklampsji 1:4 , trismomie niskie ryzyka 🥰 acard 150
10.04 (14+0) 7,74 cm 🌸
23.04 🩺

-
OlgaB87 wrote:Czuję się dziś dokładnie tak samo. Rwie mnie miednica, krocze i pachwiny, plus często bywam w toalecie.
Kłucia mam regularne od dawna, wieczorami przy serialu.
Chyba organizm się szykuje po prostu.
Dobrze czytać, że nie jestem sama. Miałam plan jutro ostatni raz udać się na ćwiczenia, ale chyba ten ostatni raz już jest za mną. Jak siedzę lub leżę jest w miarę ok, ale przy chodzeniu czy szczególnie zginaniu się całe podbrzusze mnie kłuje. Chociaż jak to teraz właśnie napisałam to siedzę, a mały tak nacisnął, że też zabolało.
Ciekawe jak długo jeszcze pochodzimy 🤔 dzisiaj już Panie w sklepie mnie zaczepiały, że "nooo Pani to już chyba niedługo, bo brzuch tak na dole". -
Judyta_ wrote:Dobrze czytać, że nie jestem sama. Miałam plan jutro ostatni raz udać się na ćwiczenia, ale chyba ten ostatni raz już jest za mną. Jak siedzę lub leżę jest w miarę ok, ale przy chodzeniu czy szczególnie zginaniu się całe podbrzusze mnie kłuje. Chociaż jak to teraz właśnie napisałam to siedzę, a mały tak nacisnął, że też zabolało.
Ciekawe jak długo jeszcze pochodzimy 🤔 dzisiaj już Panie w sklepie mnie zaczepiały, że "nooo Pani to już chyba niedługo, bo brzuch tak na dole".
Ja jutro planuję podjąć rękawice z fitnessem dla waleni, ale zobaczymy.
Chodzenie też dla mnie ciężkie.
Judyta_, Nati_96 lubią tę wiadomość
Warszawa
👩🏼 37, 👱🏼♂️37
2 x kitku 🐈🐈⬛
Hashimoto, niedoczynność, insulinooporność, stan przecukrzycowy, PCOS
OM 02.01
08.02 ⏸️
09.02- beta 3383, prog 26,4
11.02- beta 8266
21.02- (6+6)- mamy serduszko! ♥️ bpm 135, mały alien ma 9mm
28.02- (7+6)- serduszko 174 bpm
07.03- mały alien ma 2,6 cm, serduszko 140 bpm
17.03- NIPT
28.03- dziecię 6,11 cm, wszystko pięknie pracuje, USG genetyczne bardzo dobre, chłopczyk 💙
25.09.2025- wielki dzień, Bruno na świecie ♥️

-
Ja też po wizycie, około 2900g, afi w normie, szyjka twarda i zamknięta 🥹 za dwa tyg kolejne USG z ktg, to będzie 2 dni przed terminem i jeśli nadal nic nie ruszy to dostanę skierowanie na indukcje tydzień później… a miałam taką nadzieję że szyjka ruszyła i nie będziemy wgl rozmawiać o prawdopodobnej indukcji
Aszzz, KASIEEK, szlamek, Judyta_, Pdes, Anettka10, Wera92, ananas123, Carolyn, Patkaa94, Nadzieja_95, Nati_96 lubią tę wiadomość
👩🏼29 🧔🏻♂️31
01.2023 Eurofertil CZ 6x❄️
02.2023 I FET bhcg 0
03.2023 II FET bhcg 0, 1❄️ źle rozmrożona
07.2023 I histeroskopia dr Janowiec (zapalenie endometrium)
09.2023 II histeroskopia dr Janowiec (adenomioza -> 6xDipherline)
12.2023 immunologia, dr Paśnik
02.2024 III FET CB💔 bhcg max 650 i spadek
03.2024 IV FET CB💔 bhcg 23 i złe przyrosty
05.2024 ciąża naturalna, puste jajo💔
07.2024 V FET 2x❄️ 💔bhcg 220, złe przyrosty
09.2024 Invimed Warszawa 6x❄️
09.2024 immunologia, dr Jarosz
10.2024 polip w USG
12.2024 histeroskopia
01.2025 VI FET 6dpt - 38; 7dpt - 84; 9dpt - 256; 10dpt - 370; 12dpt - 926; 14dpt - 2475; 16dpt - 4973; 20dpt mamy ❤️; 29dpt- CRL 1,12cm, FHR 150 ; 7+5 1,62cm; 8+5 2,27cm; 9+5 3,21cm; 10+5 4,13cm
12+0 prenatalne 5,44cm, niskie ryzyka 🩷🧸

-
Malgo49 wrote:Helcia, dziewczyny mają rację. Zrób jak czujesz, mamy instynkt. Mama zawsze wie co jest dobre dla takiego maluszka. 🙂
Jesteśmy po wizycie. UKM powiekszone 😐 prawa 7mm, lewa 6mm. Dostaliśmy skierowanie na CC i czas udać się do szpitala. Muszę spakować torbę.
Maluszek jest maluszkiem 😀 2554g
Hej, a w którym tygodniu ciąży jesteś? U mnie też wyszło UKM powiększone 10 mm. Z tego powodu dostałaś skierowanie na cc? -
Ja już w domu, jestem wykończona 🫠 KTG super, USG w szpitalu wyszło podobnie co u mojej gin, 2540g czyli 11 centyl, więc nie ma hipotrofii ale mała trochę przyhamowała ze wzrostem. Dlatego za tydzień znowu ktg i za 2 tygodnie wizyta u mojej prowadzącej żeby zobaczyć jak sytuacja. Do tego szyjka szybko się skraca, ale za to jest twarda 😶 A mała ułożona bardzo nisko, więc teraz muszę jakoś tę szyjkę zmiękczyć żeby "mieć fajny poród" jak powiedziała moja gin 🫠 No już powiem Wam że naprawdę witałam się z gąską dzisiaj, jechaliśmy do szpitala z torbami, mąż miał ponad 2h czekania na mnie na izbie 😅 Oczywiście myśli że może za mało białka jadłam czy co że ona tak przyhamowała. Od jutro cisnę dietę koksującą dziecko 🙃
Korki, Wera92, Carolyn, Patkaa94, Nati_96 lubią tę wiadomość
👩🦰34 🧔♂️38
Warszawa
insulinooporność, niedoczynność tarczycy, trombofilia
marzec 2019 - poronienie
2019-2025 bez starania
29.01.2025 ⏸️
30.01 betaHCG 887, progesteron 47
3.02 🩺 pęcherzyk ciążowy, kosmówka niejednorodna 🙏
26.02 betaHCG 133137
28.02 🩺 zarodek 2cm ❤️ bije
26.03🩺 prenatalne - CRL 6,7cm ❤️ 161, USG ok, niskie ryzyka
5.04 🩺 wszystko ok, dzidzia rośnie 🥰
14.05 🩺 połówkowe
20.05 🩺 następna wizyta
💊Euthyrox 25
💉Neoparin 0,4

-
Mam umówić się na dniach. Zapewne jak pojadę na IP to zostanę. Prawie skończony 37 tc. Spakowałam torbę uff... 😀 Zostały kapcie, kosmetyczka i przekąski (obawiam się jedzenia szpitalnego). Moje CC jest ze względu na problemy neurologiczne z kręgosłupem, nie mogę doprowadzić do bóli porodowych, ale dodatkowo UKM jest powiększone jednostronnie od badania połówkowego a po 30 tc. wyszło, że jednak obustronnie...
Korki lubi tę wiadomość
👩
⏸️ 9.02.2025
Nifty pro zdrowy Synuś 💙
planowana CC -> 25.09 kwalifikacja -
Szlamek dobrze, że ogólnie jest stabilnie 🙂 Wiesz co z tym jedzeniem to ja się sama zastanawiam czy to, co jemy ma duży wpływ na to jak duże będą nasze dzieci. Oczywiście ważne jest, żeby jeść zbilansowane posiłki, dostarczać witaminki itd, ale z tego co mi mówili lekarze to dużo tutaj robią geny. Więc może po prostu będziecie mieć drobniejszą dziewczynkę i tyle, ale zdrową i to najważniejsze 😊 a gin dawała jakieś rady jak zmiękczyć szyjkę?
Przyszłamama spokojnie, dwa tygodnie to dużo czasu, może jakoś nagle szyjka ruszy 🙂
Mi wróciło trochę energii, choć podbrzusze wciąż kłuje. Może to też jakieś wzdęcia czy coś, ja już nie wiem...
Poukładałam właśnie dużą część rzeczy w komodzie i tylu ubrań to ja sama nie mam, a jeszcze mam jedno pranie rozmiaru 62 przed sobą 🤡
szlamek, przyszłamama96, Wera92, Nadzieja_95, Nati_96 lubią tę wiadomość
-
Judyta_ wrote:Malgo, trzymam kciuki 🙂 To co, pakujesz się i od razu jedziecie do szpitala?
Ja mam pytanie do Was, pakuję się w dwie osobne torby, jedna na salę porodową, druga poporodowa. Zastanawiam się w którą wrzucić szlafrok. Po porodzie na pewno się przyda ale czy w trakcie porodu też?
Włożyłam do torby na poród. Jak Cię podepną do KTG to wolę mieć jak się zakryć niż świecić tyłkiem
w moim wybranym szpitalu na początku jest się na takiej wspólnej sali “rozwojowej” a dopiero jak poród zaczyna postępować idzie się na indywidualną porodówkę
-
Judyta_ wrote:Szlamek dobrze, że ogólnie jest stabilnie 🙂 Wiesz co z tym jedzeniem to ja się sama zastanawiam czy to, co jemy ma duży wpływ na to jak duże będą nasze dzieci. Oczywiście ważne jest, żeby jeść zbilansowane posiłki, dostarczać witaminki itd, ale z tego co mi mówili lekarze to dużo tutaj robią geny. Więc może po prostu będziecie mieć drobniejszą dziewczynkę i tyle, ale zdrową i to najważniejsze 😊 a gin dawała jakieś rady jak zmiękczyć szyjkę?
Przyszłamama spokojnie, dwa tygodnie to dużo czasu, może jakoś nagle szyjka ruszy 🙂
Mi wróciło trochę energii, choć podbrzusze wciąż kłuje. Może to też jakieś wzdęcia czy coś, ja już nie wiem...
Poukładałam właśnie dużą część rzeczy w komodzie i tylu ubrań to ja sama nie mam, a jeszcze mam jedno pranie rozmiaru 62 przed sobą 🤡
Generalnie ćwiczenia na piłce, kręcenie biodrami, bujanie góra dół. Może napiszę jeszcze do mojej fizjoterapeutki żeby jakieś mi poleciła
Judyta_, Nati_96 lubią tę wiadomość
👩🦰34 🧔♂️38
Warszawa
insulinooporność, niedoczynność tarczycy, trombofilia
marzec 2019 - poronienie
2019-2025 bez starania
29.01.2025 ⏸️
30.01 betaHCG 887, progesteron 47
3.02 🩺 pęcherzyk ciążowy, kosmówka niejednorodna 🙏
26.02 betaHCG 133137
28.02 🩺 zarodek 2cm ❤️ bije
26.03🩺 prenatalne - CRL 6,7cm ❤️ 161, USG ok, niskie ryzyka
5.04 🩺 wszystko ok, dzidzia rośnie 🥰
14.05 🩺 połówkowe
20.05 🩺 następna wizyta
💊Euthyrox 25
💉Neoparin 0,4

-
Ja miałam chyba podobnie, tylko może nie tak bardzo w środku ból co właśnie po skóra. Ale w podobnym miejscu i swędziało. W pierwszej i drugiej ciąży. Teraz jakoś już przeszło. Pewnie się coś tam rozciągaAszzz wrote:Czy ktoś ma/miał piekący ból w nadbrzuszu, tak na samym środku? Bo mam coś takiego od jakiegoś czasu i w dodatku w tym miejscu skóra swędzi, a jak wpisuję w wyszukiwarkę to mi nie wyskakuje żadna podpowiedź co to może być.
Aszzz lubi tę wiadomość
-
Może jescze ten olej z wiesiołka i herbatka z liści malin, ponoć właśnie przygotowują szyjkę spoko. Choć ja piłam te maliny z trzy tygodnie za pierwszym razem, a szyjkę na indukcji miałam jak z betonu, sto godzin 4cm i 4 cm i jakaś taka że się położna aż dziwiła.szlamek wrote:Ja już w domu, jestem wykończona 🫠 KTG super, USG w szpitalu wyszło podobnie co u mojej gin, 2540g czyli 11 centyl, więc nie ma hipotrofii ale mała trochę przyhamowała ze wzrostem. Dlatego za tydzień znowu ktg i za 2 tygodnie wizyta u mojej prowadzącej żeby zobaczyć jak sytuacja. Do tego szyjka szybko się skraca, ale za to jest twarda 😶 A mała ułożona bardzo nisko, więc teraz muszę jakoś tę szyjkę zmiękczyć żeby "mieć fajny poród" jak powiedziała moja gin 🫠 No już powiem Wam że naprawdę witałam się z gąską dzisiaj, jechaliśmy do szpitala z torbami, mąż miał ponad 2h czekania na mnie na izbie 😅 Oczywiście myśli że może za mało białka jadłam czy co że ona tak przyhamowała. Od jutro cisnę dietę koksującą dziecko 🙃
-
Aszzz wrote:Czy ktoś ma/miał piekący ból w nadbrzuszu, tak na samym środku? Bo mam coś takiego od jakiegoś czasu i w dodatku w tym miejscu skóra swędzi, a jak wpisuję w wyszukiwarkę to mi nie wyskakuje żadna podpowiedź co to może być.
A to nie będzie zgaga? Dziecko teraz się dość mocno rozpycha i może Ci uciskać żołądek przez co kwasy żołądkowe mogą płatać figle
Aszzz lubi tę wiadomość
-
My po wizycie
Mały przez równe 2tyg przybrał ok 500g, wazy teraz 2926g 😅
Wszystko u niego i u mnie super, żadnych zastrzeżeń. Morfologia i ferrytyna ładnie poszły mi do góry. Jedyne co to nadal tyłkiem do dołu.. Mam skierowanie na cesarke na 10.10 czyli na swój termin porodu z OM. 😊
Aszzz, przyszłamama96, Wera92, OlgaB87, Pdes, ananas123, pupuś, Carolyn, Malgo49, Patkaa94, Nadzieja_95, Mama4, KASIEEK, Palaczowa, EwiczekM, szlamek, Judyta_, Nati_96 lubią tę wiadomość
-
Judyta_ wrote:Szlamek dobrze, że ogólnie jest stabilnie 🙂 Wiesz co z tym jedzeniem to ja się sama zastanawiam czy to, co jemy ma duży wpływ na to jak duże będą nasze dzieci. Oczywiście ważne jest, żeby jeść zbilansowane posiłki, dostarczać witaminki itd, ale z tego co mi mówili lekarze to dużo tutaj robią geny. Więc może po prostu będziecie mieć drobniejszą dziewczynkę i tyle, ale zdrową i to najważniejsze 😊 a gin dawała jakieś rady jak zmiękczyć szyjkę?
Przyszłamama spokojnie, dwa tygodnie to dużo czasu, może jakoś nagle szyjka ruszy 🙂
Mi wróciło trochę energii, choć podbrzusze wciąż kłuje. Może to też jakieś wzdęcia czy coś, ja już nie wiem...
Poukładałam właśnie dużą część rzeczy w komodzie i tylu ubrań to ja sama nie mam, a jeszcze mam jedno pranie rozmiaru 62 przed sobą 🤡
Mi gin powiedziała, ze co bym nie jadła i nie robiła, głównie geny jednak. Oboje jesteśmy dość wysocy, plus urodziliśmy się pod 4 kilo, więc dziecko dokładnie tak samo, i nie ma tu sposobu na odwrócenie tego trendu.
szlamek, Judyta_, Nati_96 lubią tę wiadomość
Warszawa
👩🏼 37, 👱🏼♂️37
2 x kitku 🐈🐈⬛
Hashimoto, niedoczynność, insulinooporność, stan przecukrzycowy, PCOS
OM 02.01
08.02 ⏸️
09.02- beta 3383, prog 26,4
11.02- beta 8266
21.02- (6+6)- mamy serduszko! ♥️ bpm 135, mały alien ma 9mm
28.02- (7+6)- serduszko 174 bpm
07.03- mały alien ma 2,6 cm, serduszko 140 bpm
17.03- NIPT
28.03- dziecię 6,11 cm, wszystko pięknie pracuje, USG genetyczne bardzo dobre, chłopczyk 💙
25.09.2025- wielki dzień, Bruno na świecie ♥️

-
Z tym jedzeniem białka to raczej też bym sie przychylała, ze nie ma większego wpływu na wagę dziecka. Ja nie jem mięsa od nastu lat, w ciąży zupełnie odrzuciło mnie od ryb i soi. Więc generalnie z dostarczaniem jest kiepsko, a dzidzia radzi sobie rewelacyjnie i na prenatalnych byl w 75 centylu. 😜
Ależ dzisiaj wizyt. Już czuć końcówkę, każda z nas ma jakąś dolegliwość, ale ważne, ze maluchy jeszcze siedzą w brzuchach i nadganiają 😊
Patkaa94, szlamek, Nati_96 lubią tę wiadomość
-
Aszzz wrote:Nie wiedziałam, że zgaga tak może działać, że aż jedno miejsce na skórze boli i piecze i swędzi
Ale dzięki za uspokojenie @Korki i Herbatka
Dodam tylko, że mój tak uciska tyłkiem w żołądek (wpycha tyłek-potwierdzone dziś na USG), że nie mogę nic jeść 2-3 godziny przed snem oraz biorę leki zapobiegawczo, bo ten kochany urwis spowodował cofkę i treścią prawie zadławiłam się. Brzmi brutalnie, wiem, mały zamach na matkę 😀 ginekolog nawet zdziwiła się, że taki psikus mi zrobił na śnie kilka razy. Na szczęście wybudziłam się, ale wrażenie jak podtopienie. Przepraszam, że tak dosadnie to napisałam.
Aszzz lubi tę wiadomość
👩
⏸️ 9.02.2025
Nifty pro zdrowy Synuś 💙
planowana CC -> 25.09 kwalifikacja -
O matko, biedna jesteś z tym! Mi dziś cały dzień było niedobrze, ale nie wiem czy od ciśnięcia bobasa czy z tych wczorajszych nerwów.Malgo49 wrote:Dodam tylko, że mój tak uciska tyłkiem w żołądek (wpycha tyłek-potwierdzone dziś na USG), że nie mogę nic jeść 2-3 godziny przed snem oraz biorę leki zapobiegawczo, bo ten kochany urwis spowodował cofkę i treścią prawie zadławiłam się. Brzmi brutalnie, wiem, mały zamach na matkę 😀 ginekolog nawet zdziwiła się, że taki psikus mi zrobił na śnie kilka razy. Na szczęście wybudziłam się, ale wrażenie jak podtopienie. Przepraszam, że tak dosadnie to napisałam.
Młoda dziś się jakoś mega rusza dużo i wyciska takie twarde okrągławe rzeczy na górze brzucha. Bardzo jestem ciekawa co to. I bardzo bym się już ucieszyła jakby zaczęła wyłazić
Malgo49, szlamek lubią tę wiadomość
-
szlamek wrote:Ja już w domu, jestem wykończona 🫠 KTG super, USG w szpitalu wyszło podobnie co u mojej gin, 2540g czyli 11 centyl, więc nie ma hipotrofii ale mała trochę przyhamowała ze wzrostem. Dlatego za tydzień znowu ktg i za 2 tygodnie wizyta u mojej prowadzącej żeby zobaczyć jak sytuacja. Do tego szyjka szybko się skraca, ale za to jest twarda 😶 A mała ułożona bardzo nisko, więc teraz muszę jakoś tę szyjkę zmiękczyć żeby "mieć fajny poród" jak powiedziała moja gin 🫠 No już powiem Wam że naprawdę witałam się z gąską dzisiaj, jechaliśmy do szpitala z torbami, mąż miał ponad 2h czekania na mnie na izbie 😅 Oczywiście myśli że może za mało białka jadłam czy co że ona tak przyhamowała. Od jutro cisnę dietę koksującą dziecko 🙃
Nie dziwie Ci się ❤️
Natomiast uważam, że nawet jeśli ktoś to określa mianem hipotrofii to jest to baaardzo późna hipotrofia 🙄 jesteś już w 38tc. Jak dziecko zwalnia w 30 czy wcześniejszym tc to można się spodziewać, komplikacji (pod kątem wykształcenia organów i przygotowaniem do życie poza brzuchem) a tutaj u Was zwyczajnie na końcówce przyhamowała.
Czasem usg ratuje życie (jak w moim przypadku bo byśmy porodu nie przeżyli) ale czasem - i chyba obecnie częściej to widać - powoduje mnóstwo niepotrzebnego stresu. Obecnie stres nam jest potrzebny jak zającowi dzwonek.
Odpocznij, pewnie masz dość serdecznie ❤️❤️❤️
Myślę, że wszystko jest dobrze ❤️
Malgo49, Wera92, pupuś, ananas123, szlamek, sofiz, Nati_96 lubią tę wiadomość
Starania od 06.2021
21.03.2024 spełniło się nasze największe marzenie 🩵
___________
„Jak przechytrzyć endomende” - 11.2024 starania o drugiego Bobasa
15.02.2025 ⏸️, 18.02.2025: beta 400,54mIU/ml, 10.03.2025 ❤️, 14.04.2025 usg prenatalne, 15.04.2025 SANCO „dzień dobry Chłopczyku” 💙😉

To Ty, mamo,
moja żywa kołysko,
byłaś bliżej niż blisko,
gdy serdeczne stukanie,
Twoje ciche śpiewanie
było pierwszym kochaniem. -
Malgo49 wrote:Dodam tylko, że mój tak uciska tyłkiem w żołądek (wpycha tyłek-potwierdzone dziś na USG), że nie mogę nic jeść 2-3 godziny przed snem oraz biorę leki zapobiegawczo, bo ten kochany urwis spowodował cofkę i treścią prawie zadławiłam się. Brzmi brutalnie, wiem, mały zamach na matkę 😀 ginekolog nawet zdziwiła się, że taki psikus mi zrobił na śnie kilka razy. Na szczęście wybudziłam się, ale wrażenie jak podtopienie. Przepraszam, że tak dosadnie to napisałam.
Moj albo siedzi dupskiem na żołądku i przeponie albo pcha tam nogę 🥴 wczoraj prosiłam lekarza na USG żeby mi pokazał skąd ten ucisk. Pięta pod żebrem kolano na żołądku.
Śpię na 2 poduszkach, bo inaczej bym nie była w stanie opanować treści z żołądka🤡 ogólnie to myślałam, że to co zjem szybciej się trawi, teraz widzę że nie do końca 🤣
Malgo49 lubi tę wiadomość
Starania od 06.2021
21.03.2024 spełniło się nasze największe marzenie 🩵
___________
„Jak przechytrzyć endomende” - 11.2024 starania o drugiego Bobasa
15.02.2025 ⏸️, 18.02.2025: beta 400,54mIU/ml, 10.03.2025 ❤️, 14.04.2025 usg prenatalne, 15.04.2025 SANCO „dzień dobry Chłopczyku” 💙😉

To Ty, mamo,
moja żywa kołysko,
byłaś bliżej niż blisko,
gdy serdeczne stukanie,
Twoje ciche śpiewanie
było pierwszym kochaniem.








