Październikowe szczęścia 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Eda94 wrote:Hej ja już po wizycie. Na szczęście wszystko się dobrze skończyło. Okazało się ze ciąża jest mlodsza o 3 tygodnie aż. Ale dzisiaj widziałam i zarodek i serduszko:) więc u mnie dopiero 7 tydzień jest. Proszę mi zmienić termin porodu na 17.10
super! z niecierpliwością czekałam na wiadomość od Ciebie! GRATULACJE! -
Eda94 wrote:Hej ja już po wizycie. Na szczęście wszystko się dobrze skończyło. Okazało się ze ciąża jest mlodsza o 3 tygodnie aż. Ale dzisiaj widziałam i zarodek i serduszko:) więc u mnie dopiero 7 tydzień jest. Proszę mi zmienić termin porodu na 17.10
Wielkie gratulację i bardzo,ale to bardzo się cieszę!maj2018 lubi tę wiadomość
Syn 21 lat.
Aniołek 25.11.2017 (5tc) 05.03.2018 (10tc)
Wyniki męża-OK.
Niskie AMH
wrzesień-wspomagacze. -
nick nieaktualny
-
Dziewczyny podaję przepis na tortille, a nadzienie według uznania (u mnie kurczak podsmazony z pieczarkami, świezy pomidor, ogórek, sałata lodowa, sos czosnkowy i ketchup)
2 szklanki mąki pszennej
1/2 łyżeczki soli
3 łyżki smalcu lub oleju kokosowego lub masła
2/3 szklanki wrzącej wody
Do miski wsypać mąkę, dodać sól i smalec lub olej kokosowy. Dodawać stopniowo wrzącą wodę (wlewać ją bezpośrednio na tłuszcz) i mieszać składniki widelcem. Połączyć je i uformować kulę. Wyrabiać przez ok. 3 minuty aż ciasto będzie gładkie. Zawinąć w folię spożywczą i odstawić na 1 godzinę w temp. pokojowej.
Ciasto podzielić na 10 lub 16 równych części i uformować kulki, odstawić na minimum 10 minut, maksymalnie na 1 i 1/2 godziny, przykryć aby nie obeschły.
Kolejno rozwałkowywać wałkiem ciasto na bardzo cieniutkie placki. Kładać na rozgrzanej, suchej patelni. Po około 30 sekundach smażenia, gdy tortilla wypełni się pęcherzami powietrza i pokryje się brązowymi plamkami, przewrócić na drugą stronę i smażyć przez kolejne 30 sekund. Tortilla napuszy się jeszcze bardziej i znów pokryje się brązowymi plamkami, tym razem z drugiej strony.
Jeszcze raz przewrócić tortillę i jak tylko jej rozmiar się ustabilizuje, po około 15 - 30 sekundach, zdjąć z patelni i układać w stosik.
Usmażyć resztę placków jak wyżej, odpowiednio dostosowując stopień rozgrzania patelni.1Malinka1, Katiuszaaaa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Czesc dziewczyny!! Witam się z kolejnymi zafasolkowanymi i serdecznie gratuluję wszystkim
cieszę się z kolejnych serduszek
Czytalam Was caly czas, ale nie pisałam nic bo jakis taki wewnętrzny nieppkoj mialam i wolalam się nie odzywać. Ja serduszko pierwszy raz widzialam 19.02, a 23 lutego groszek mial juz 1,09 cm i serduszko 146teraz czekam na badania prenatalne 30.03 i byc moze po drodze jeszcze jakas wizyta będzie. Termin wg BBF na 14.10 a wg usg na 11.10.
Pozdrawiam Was cieplo w ten zimny dzieńMamusia_Ksawusia, PAPAVER, *SmoczycA*, Lunitari, Kathrine, Du-Dulia, Marsylia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyZ usg wychodzi ze 4tyg i 6 dni wiec dzisiaj już 5 tyg pewnie równe to wypada ze obu u mnie była 25 stycznia....to by się zgadzało bo było serduszkowanie ...źle za c zorta nie czaje bo od ostatniej mies jest 7 tyg i 3 dni
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2018, 09:04
-
Amelia wrote:Z usg wychodzi ze 4tyg i 6 dni wiec dzisiaj już 5 tyg pewnie równe to wypada ze obu u mnie była 25 stycznia....to by się zgadzało bo było serduszkowanie ...źle za c zorta nie czaje bo od ostatniej mies jest 7 tyg i 3 dni
Twój cykl musiał się przesunąć, albo fasolka wyjątkowo długo szukała swojego miejsca -
Karo_Wi wrote:No właśnie- TSH w ciąży do 2.5 jest dobre? Ja się leczę na niedoczynnosc, bardzo długo mój organizm nie reagował na leki. Biorę euthyrox 125 od pon do pt i 112 w soboty i niedziele i byłam przerażona, że w ciąży mogło mi TSH skoczyć. Mam ogromny problem ze znalezieniem lekarza- na NFZ dopiero jutro ruszają zapisy na kwiecień- maj, a prywatnie zapisywałam się na początku lutego- pierwszy wolny termin, jaki znalazłam- dopiero na 21 marca.
Wczoraj odebrałam wynik i wyszło mi 2.27, to chyba nie ma tragedii?