Październikowe szczęścia 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Buko - a jak u Ciebie z poziomem żelaza? Bierzesz jakieś zestawy witamin?
Gosia - ja w poprzedniej ciąży lepiej czułam ruchy, ale teraz mam łożysko na przedniej ścianie. I czuję coś, ale tak słabo i tak rzadko, że nie wiem, czy czegoś sobie nie wmawiam -
nick nieaktualnyBiorę pregna plus ale to dopiero od dwóch tygodni, wcześniej bralam wszystko oddzielnie. Poziomu żelaza nie miałam w ciąży sprawdzanego, dawno temu przed ciążą było ok. Muszę chyba moja gin przycisnąć o jakieś badania, bo poza morfologia, tsh i moczem na początku nic mi nie zlecila więcej, chyba wyszła z założenia że do ivf byłam przebadana wzdłuż i wszerz więc jeśli teraz czuję się bardzo dobrze i te pierwsze badania wyszły dobre to po wyglądzie mnie ocenia.
Zawsze gubiłam sporo włosów, takie uroki Hashimoto, że w takiej ilości jak teraz to już nie pamiętam.
Ps. Doczytałam juz w dr google, że czasem w ciąży hormony nasilają wypadanie włosów, a czasem poprawiają ich wygląd, wiec nie mam się czym aż tak mocno martwić. -
Buko ja też się dałam nabrać na to, że w ciąży wygląd włosów się poprawia- tak jak i cery
Wypada mi dalej dużo włosów (choruję na niedoczynność), porównywalnie z tym co było przed ciążą. Z tym, że teraz myję włosy co 2 dni, w dodatku są długie, więc teraz w odpływie znajduję ich bardzo dużo na raz. A jak użyję suchego szamponu, to już w ogóle wydaje mi się, że będę łysa po myciu głowy
Miałam badany poziom żelaza przed ciążą i miałam przekroczone normy (norma do 145, a u mnie chyba 214), a teraz i tak suplementuję się Prenatalem Duo z żelazem, więc myślę, że poziom zbyt nie spadł. Kwas foliowy podobno też miał pomóc na wypadanie- zachwalały go nawet nieciężarne koleżanki. I nic. -
Milano współczuję bardzo
Pierwsze przeziębienie w ciąży zniosłam OKROPNIE, bardzo się wkurzałam na to, że nie mogę wziąć żadnych leków- szczególnie na katar! Leż plackiem, wygrzewaj się, zjadaj dużo czosnku no i niestety teraz musisz czekać aż samo przejdzie
Suplementujesz witaminę D? Ona pomaga na odporność bardzo.
-
Biorę ale mimo to musiało mnie coś złapać
katar najgorszy nie wiem już jak mam sobie z nim radzić, pół nocy noe spałam
pije teraz mleko z miodem i czosnkiem oby jakoś pomogło.. całą zimę bez choroby a tu na wiosnę i majówkę choroba ehhh..
-
Milano bardzo Ci współczuję i wiem co czujesz bo ja już jestem półtora tygodnia chora i cały ten piękny czas na dworze przeleżałam w domu. Niestety mimo moich usilnych starań, inhalacji, tony herbaty z miodem i cytryną , czosnku i innych babcinych sposobów od piątku jestem na antybiotyku
Tak że życzę Ci aby tobie chociaż udało się wygrać z tym wstrętnym choróbskiem.
-
Milano wrote:Biorę ale mimo to musiało mnie coś złapać
katar najgorszy nie wiem już jak mam sobie z nim radzić, pół nocy noe spałam
pije teraz mleko z miodem i czosnkiem oby jakoś pomogło.. całą zimę bez choroby a tu na wiosnę i majówkę choroba ehhh..
-
Hej, u mnie w lidlu sa przecenione body te fajne kopertowe i spodenki o polowe. Ale cena wyskakuje pod czytnikiem dopiero. Mam nadzieje ze przynajmniej co do jednego malucha sprawdzi się płeć bo kopiłam 8 par body, dwie spodenek i pajaca za 60 zl i większość różowe.
-
Milano zdrówka! Dziewczyny chyba napisały już wszystkie możliwe specyfiki, chyba musisz poleżeć kilka dni w łóżku, mam nadzieję, że jutro będzie lepiej.
Edka na spuchnięte nogi możesz sobie kupić tabletki phlebodia. Jeśli możesz to nie stój długo i nie siedź zwłaszcza zakładając nogę na nogę. Najlepsze są albo spacery albo odpoczywanie z nogami na poduszkach. -
Hej mamusie,
Chętnie do Was dołączę na ploteczki. Poród planowany mam na 8 październik, to moja druga ciaza (mam już 4 letnia córeczkę ❤️).
Milano ja w poprzedniej ciąży na przeziębienie piłam syrop PRENALEN, na gardło tabletki do ssania PROPOLKI i to mi pomagało. Tamtum verde nie działało na moje gardło... ani psikane ani w tabletkach.
Czekamy na Hanie -
Jak tam u Was ostatni dzień majówki?
Ja wybieram się jutro do lekarza.. Niestety czuje się dalej nie ciekawie a doszedł mi jeszcze kaszel który nie ukrywajmy nie jest za miłe widziany w ciazy a w pracy raczej wątpię żebym wyzdrowiała. Chyba sami mnie z niej wyrzuca niedługo -
Milano. Tyle ostatnio rozmyślałaś o L4, że w końcu los za ciebie zadecydował.
-
Ja jeszcze do środy na L4, a jutro z mężem na krótki wypad na łono natury, miał pracującą majówkę więc odpoczynek będzie dopiero teraz. Ale powiem Wam, że bardzo dużo mi dało to L4, chyba tego potrzebowałam, teraz mogę spokojnie wracać do pracy - ciekawe na jak długo maluch pozwoli
www.zcukremalbowcale.com -
Milano wrote:Jak tam u Was ostatni dzień majówki?
Ja wybieram się jutro do lekarza.. Niestety czuje się dalej nie ciekawie a doszedł mi jeszcze kaszel który nie ukrywajmy nie jest za miłe widziany w ciazy a w pracy raczej wątpię żebym wyzdrowiała. Chyba sami mnie z niej wyrzuca niedługo
Milano, ja Ciebie nie chciałam straszyć, ale moje pierwsze (i ostatnie mam nadzieję) przeziębienie w ciąży ciągnęło się ponad 3 tygodnie, z tym, że pierwsze 4 dni w ogóle nie byłam w stanie wyjść z łóżka. Kaszel trwał ponad 3 tygodnie, katar na szczęście tylko dwa. Kaszel w żaden sposób nie szkodzi dziecku. I leczyć go można chyba tylko domowymi sposobami (np. syrop z cebuli). -
Karo_Wi wrote:Milano, ja Ciebie nie chciałam straszyć, ale moje pierwsze (i ostatnie mam nadzieję) przeziębienie w ciąży ciągnęło się ponad 3 tygodnie, z tym, że pierwsze 4 dni w ogóle nie byłam w stanie wyjść z łóżka. Kaszel trwał ponad 3 tygodnie, katar na szczęście tylko dwa. Kaszel w żaden sposób nie szkodzi dziecku. I leczyć go można chyba tylko domowymi sposobami (np. syrop z cebuli).
Boziu ja mam nadzieje ze u mnie szybciej to minie bo ja już mam dosyć..