PAŹDZIERNIKOWE TESTOWANIE 2017:)
-
WIADOMOŚĆ
-
kashanti wrote:Dzwoniłam rano do lekarza, ze mocno plamilam wczoraj... lekarza mi na to „No to czekamy, Jest za wcześnie, zeby to badać. Przjdzie pani 9 listopada to zobaczymy czy jest ciaza.”
A jakie miałaś te plamienie(kolor etc.)? I powiedz czy Ty miałaś jakieś problemy hormonalne, regularne cykle czy nie?z pcos po 7 miesiącach starań, 30 lat
-
kashanti - na spokojnie Plamienie jest bardzo normalne na tym etapie ciąży, więc stres nie jest aż tak potrzebny Oczywiście - najłatwiej tak mówić, ja bym się pewnie "pos.ała" ze strachu (przepraszam za wyrażenie) - ale taka prawda.
Ja muszę zacząć spać z poduszką między kolanami - coś mi biodra drętwieją Przy pierwszej ciąży musiałam zacząć około 9-10 tygodnia, czyżby to już tak szybciej działało? Bo raczej nie wydaje mi się, żeby to była kwestia ciąży...
I śpię - wczoraj po obiedzie zamknęłam na chwilę oczy około 17, o 22 wstałam, żeby się umyć i położyłam się spać - i spałam ciągiem do 7 rano I jeszcze bym pospałaPola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
Kashani tak jak dziewczyny napisały musi być dobrze. Robiłam trzecia betę i proga beta 1600 progesteron 37,620 minimalnie się zwiększył od ostatniego,ale nie za mono niestety plus taki ze nie spadł dalej. Biorę dupka i dzisiaj jak byłam po receptę i powiedziałam ze w nocy budzi mnie ból brzucha taki jak na @ale nie jakiś mocny to dala mi luteine jak tak będzie bolał mam ja sobie zaaplikowac czekamy do 22.11na wizytę i do dnia kiedy łożysko zacznie produkować progesteron bo niby w normie ale dolnej granicy i to mi spokoju dalej nie daje
30 lat Euthyrox 25,Mama aktiv premium,jodid
https://bellybestfriend.pl/pamiętnik/zielona-staraczka-pozniej-ciezarowka-przez-9-miesiecy,2959.html
beta 25.10/229, 27.10/488, 30.10/1615 -
Ineczka wrote:Kashani tak jak dziewczyny napisały musi być dobrze. Robiłam trzecia betę i proga beta 1600 progesteron 37,620 minimalnie się zwiększył od ostatniego,ale nie za mono niestety plus taki ze nie spadł dalej. Biorę dupka i dzisiaj jak byłam po receptę i powiedziałam ze w nocy budzi mnie ból brzucha taki jak na @ale nie jakiś mocny to dala mi luteine jak tak będzie bolał mam ja sobie zaaplikowac czekamy do 22.11na wizytę i do dnia kiedy łożysko zacznie produkować progesteron bo niby w normie ale dolnej granicy i to mi spokoju dalej nie daje
Super, że wszystko dobrze. A ja nadal nie mam wyników, mają być po 20 ;/2 cykl starań
beta 26.10. 128,9
beta 28.10. 382,33 -
Tincia wrote:Super, że wszystko dobrze. A ja nadal nie mam wyników, mają być po 20 ;/
30 lat Euthyrox 25,Mama aktiv premium,jodid
https://bellybestfriend.pl/pamiętnik/zielona-staraczka-pozniej-ciezarowka-przez-9-miesiecy,2959.html
beta 25.10/229, 27.10/488, 30.10/1615 -
Ankakalina1987 wrote:A jakie miałaś te plamienie(kolor etc.)? I powiedz czy Ty miałaś jakieś problemy hormonalne, regularne cykle czy nie?
cykle mialam w mare regularne... przez ostatnie 2 lata trwaly srednio 30 dni ( czasem zdarzalo sie 31 lub 32 ).
Bede z wami szczera... plamienie zauwazylam po orgazmie (bez penetracji-same przytulanki) -
pierw po ok 1h. w lazience zuwazylam na papierze niteczke swiezej krwi ( jakby peklo naczynko ) bylo to w sluzie pochwowym ( no wiecie;P jak sie podniecacie i robicie sie mokre:P to taki ciagnacy sie przezroczysty sluz wytwarzany dla poslizgu przez pochwe) - pomyslalam, ze moze przy skurczach od orgazmu cos "peklo" bo czytalam, ze sluzowka przekrwiona itp. i jeszcze tego bylo tak malutko...
Potem po kolejnych 2 h zauwazylam jasnobrazowe plamienie i tego juz sie przestraszylam... kolor jak jasna kawa z mlekiem... nie bolal mnie brzuch, nie mialam zadnych dodatkowych objawow... wieczorem, sprawdzilam sluz na szyjce macicy i wydawal sie juz bialy...
dzis nie wiem, czy dalej mam te brazowe uplawy bo na wkladce nic nie ma ( sucho )
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 października 2017, 15:42
-
kashanti wrote:cykle mialam w mare regularne... przez ostatnie 2 lata trwaly srednio 30 dni ( czasem zdarzalo sie 31 lub 32 ).
Bede z wami szczera... plamienie zauwazylam po orgazmie (bez penetracji-same przytulanki) -
pierw po ok 1h. w lazience zuwazylam na papierze niteczke swiezej krwi ( jakby peklo naczynko ) bylo to w sluzie pochwowym ( no wiecie;P jak sie podniecacie i robicie sie mokre:P to taki ciagnacy sie przezroczysty sluz wytwarzany dla poslizgu przez pochwe) - pomyslalam, ze moze przy skorczach od orgazmu cos "peklo" bo czytalam, ze sluzowka przekrwiona itp. i jeszcze tego bylo tak malutko...
Potem po kolejnych 2 h zauwazylam jasnobrazowe plamienie i tego juz sie przestraszylam... kolor jak jasna kawa z mlekiem... nie bolal mnie brzuch, nie mialam zadnych dodatkowych objawow... wieczorem, sprawdzilam sluz na szyjce macicy i wydawal sie juz bialy...
dzis nie wiem, czy dalej mam te brazowe uplawy bo na wkladce nic nie ma ( sucho ) -
kashanti wrote:cykle mialam w mare regularne... przez ostatnie 2 lata trwaly srednio 30 dni ( czasem zdarzalo sie 31 lub 32 ).
Bede z wami szczera... plamienie zauwazylam po orgazmie (bez penetracji-same przytulanki) -
pierw po ok 1h. w lazience zuwazylam na papierze niteczke swiezej krwi ( jakby peklo naczynko ) bylo to w sluzie pochwowym ( no wiecie;P jak sie podniecacie i robicie sie mokre:P to taki ciagnacy sie przezroczysty sluz wytwarzany dla poslizgu przez pochwe) - pomyslalam, ze moze przy skorczach od orgazmu cos "peklo" bo czytalam, ze sluzowka przekrwiona itp. i jeszcze tego bylo tak malutko...
Potem po kolejnych 2 h zauwazylam jasnobrazowe plamienie i tego juz sie przestraszylam... kolor jak jasna kawa z mlekiem... nie bolal mnie brzuch, nie mialam zadnych dodatkowych objawow... wieczorem, sprawdzilam sluz na szyjce macicy i wydawal sie juz bialy...
dzis nie wiem, czy dalej mam te brazowe uplawy bo na wkladce nic nie ma ( sucho )
Czyli prawdopodobnie nic zlego zdarza sie tak ale dalej oszczedzaj sie
Czy ktoras nie miala miec dzisiaj juz wizyty u lekarza?
U mnie od kilku dni cisza z podbrzuszem, oprocz wczorajszego popoludnia, kiedy to szybko sie przewrocilam na bok i pociagnelo, az pozniej pojawily sie jakby mikroskurcze, o wiele mniejsze niz podczas okresu, ale dzis juz ok
Jutro wizyta, jupii! licze na mala kropeczke na ekranie, ale i ladnym pecherzykiem sie zadowole -
Ineczka wrote:Kashani tak jak dziewczyny napisały musi być dobrze. Robiłam trzecia betę i proga beta 1600 progesteron 37,620 minimalnie się zwiększył od ostatniego,ale nie za mono niestety plus taki ze nie spadł dalej. Biorę dupka i dzisiaj jak byłam po receptę i powiedziałam ze w nocy budzi mnie ból brzucha taki jak na @ale nie jakiś mocny to dala mi luteine jak tak będzie bolał mam ja sobie zaaplikowac czekamy do 22.11na wizytę i do dnia kiedy łożysko zacznie produkować progesteron bo niby w normie ale dolnej granicy i to mi spokoju dalej nie daje
-
Ja się jak na razie nie bawię - coś czuję się niepewnie tam "na dole" Wolę uniknąć jakichkolwiek przykrych niespodzianek, czekam na wizytę u lekarza we czwartek
Ale mój nie narzeka U dentysty nie byłamPola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
nick nieaktualny
-
Agniechaaaa wrote:Czescczy tylko ja moge spac cały czas???
U mnie o 20 baterie sie koncza choc dzis to o 12 mialam kryzys, ale dzis o 5:20 musialam do pracy wstac
Staram sie odpoczywac kiedy moge, bo wystarczajaco w pracy i na dojazdach sie męczę -
Agniechaaaa wrote:Czescczy tylko ja moge spac cały czas???
Dzisiaj wróciłam z pracy po 12 i siadłam z laptopem na łożku, bo miałam dalej pracować, obudziłam się o 15 i najchętniej dalej poszłabym spać
U mnie w firmie bostońska panuje, dobrze że w zeszłym tygodniu nie pracowałam, a od dzisiaj już Spowrotem home office dla bezpieczeństwa -
nick nieaktualny
-
Tak . Pewnie nie za wiele się dowiem, bo to jeszcze bardzo wcześnie. Mam badania krwi i moczu już zrobione, bo lekarz medycyny pracy zlecił, to zrobiłam xero. Myślę, że nie będzie jeszcze usg, bo to wcześnie .Pewnie dopiero mnie umówią.
Wy też się panicznie boicie poronienia i pustego jaja płodowego czy to tylko ja?