PAŹDZIERNIKOWE TESTOWANIE 2017:)
-
WIADOMOŚĆ
-
Masakra - fatalna reklama. My tutaj cieszymy się z powodu brzuszków, które nam się zrobią, a tu proszę - pakiet dzik
Juz zgłosiłam ten post, ale pewnie gdzieś indziej tez się pojawi...Agniechaaaa, Glass lubią tę wiadomość
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
patuniek86 wrote:Masakra - fatalna reklama. My tutaj cieszymy się z powodu brzuszków, które nam się zrobią, a tu proszę - pakiet dzik
Juz zgłosiłam ten post, ale pewnie gdzieś indziej tez się pojawi...
30 lat Euthyrox 25,Mama aktiv premium,jodid
https://bellybestfriend.pl/pamiętnik/zielona-staraczka-pozniej-ciezarowka-przez-9-miesiecy,2959.html
beta 25.10/229, 27.10/488, 30.10/1615 -
Cześć dziewczyny gratulacje dla Was wszystkich Nam też się wreszcie udało, miałam w tym cyklu robione hsg i okazało się że miałam przytkane jajowody ( bolało okropnie, prawie zemdlałam z bólu). Ale warto było, w 13 cyklu starań Za bardzo się nie staraliśmy w tym cyklu bo gin mówił że raczej małe szanse tak od razu po hsg, także na luzie podeszliśmy. Ale czułam że się udało bo brzuch bolał mnie tak jakbym miała za chwile dostać @ a tu dni mijały a jej nie ma zrobiłam pierwszy test i ledwo widoczna kreska, myślałam że się przewidziałam. Pojechałam szybko do sklepu po czulszy test i kreska już bardziej widoczna, radość nie do opisania Co do objawów to tylko podbrzusze mnie czasami trochę zaboli i piersi bardzo wrażliwe i nabrzmiałe. Mdłości miałam tylko jeden dzień ale to chyba przez ciśnienie bo i głowa bardzo mnie bolała. Nie pokoi mnie ból w klatce piersiowej, taki kłujący. To też może być objaw ciąży? Do ginekologa umówiłam się już w tamtym miesiącu na 9.11, miał być monitoring ale wykorzystam wizytę na co innego To się trochę rozpisałam
-
M@ziii wrote:Cześć dziewczyny gratulacje dla Was wszystkich Nam też się wreszcie udało, miałam w tym cyklu robione hsg i okazało się że miałam przytkane jajowody ( bolało okropnie, prawie zemdlałam z bólu). Ale warto było, w 13 cyklu starań Za bardzo się nie staraliśmy w tym cyklu bo gin mówił że raczej małe szanse tak od razu po hsg, także na luzie podeszliśmy. Ale czułam że się udało bo brzuch bolał mnie tak jakbym miała za chwile dostać @ a tu dni mijały a jej nie ma zrobiłam pierwszy test i ledwo widoczna kreska, myślałam że się przewidziałam. Pojechałam szybko do sklepu po czulszy test i kreska już bardziej widoczna, radość nie do opisania Co do objawów to tylko podbrzusze mnie czasami trochę zaboli i piersi bardzo wrażliwe i nabrzmiałe. Mdłości miałam tylko jeden dzień ale to chyba przez ciśnienie bo i głowa bardzo mnie bolała. Nie pokoi mnie ból w klatce piersiowej, taki kłujący. To też może być objaw ciąży? Do ginekologa umówiłam się już w tamtym miesiącu na 9.11, miał być monitoring ale wykorzystam wizytę na co innego To się trochę rozpisałam
Witamy!!
Gratuluję i życzę spokojnych najblizszych miesięcy ❤ -
Właśnie a jak tam u Was z bólami w podbrzusza? Mnie tak jakby rozpiera od środka,trochę jak na @ a trochę jak w późniejszej ciąży(kto był ten zna) jak się za długo pochodzi i spojenie łonowe dokucza. Czy u was też zdarzają się takie objawy? Ja mam wizytę dopiero 2.11
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2017, 09:18
z pcos po 7 miesiącach starań, 30 lat
-
M@ziii wrote:Cześć dziewczyny gratulacje dla Was wszystkich Nam też się wreszcie udało, miałam w tym cyklu robione hsg i okazało się że miałam przytkane jajowody ( bolało okropnie, prawie zemdlałam z bólu). Ale warto było, w 13 cyklu starań Za bardzo się nie staraliśmy w tym cyklu bo gin mówił że raczej małe szanse tak od razu po hsg, także na luzie podeszliśmy. Ale czułam że się udało bo brzuch bolał mnie tak jakbym miała za chwile dostać @ a tu dni mijały a jej nie ma zrobiłam pierwszy test i ledwo widoczna kreska, myślałam że się przewidziałam. Pojechałam szybko do sklepu po czulszy test i kreska już bardziej widoczna, radość nie do opisania Co do objawów to tylko podbrzusze mnie czasami trochę zaboli i piersi bardzo wrażliwe i nabrzmiałe. Mdłości miałam tylko jeden dzień ale to chyba przez ciśnienie bo i głowa bardzo mnie bolała. Nie pokoi mnie ból w klatce piersiowej, taki kłujący. To też może być objaw ciąży? Do ginekologa umówiłam się już w tamtym miesiącu na 9.11, miał być monitoring ale wykorzystam wizytę na co innego To się trochę rozpisałam
30 lat Euthyrox 25,Mama aktiv premium,jodid
https://bellybestfriend.pl/pamiętnik/zielona-staraczka-pozniej-ciezarowka-przez-9-miesiecy,2959.html
beta 25.10/229, 27.10/488, 30.10/1615 -
Ankakalina1987 wrote:Właśnie a jak tam u Was z bólami w podbrzusza? Mnie tak jakby rozpiera od środka,trochę jak na @ a trochę jak w późniejszej ciąży(kto był ten zna) jak się za długo pochodzi i spojenie łonowe dokucza. Czy u was też zdarzają się takie objawy? Ja mam wizytę dopiero 2.11
30 lat Euthyrox 25,Mama aktiv premium,jodid
https://bellybestfriend.pl/pamiętnik/zielona-staraczka-pozniej-ciezarowka-przez-9-miesiecy,2959.html
beta 25.10/229, 27.10/488, 30.10/1615 -
No właśnie bo te moje są znośne,nie zwijam się z bólu ani nic Ale jednak są o zmiennym natężeniu w ciągu dnia. Niestety nie pamiętam czy tak było w pierwszej ciąży bo byłam dużo bardziej na luzie. A teraz z powodu tych plamień na początku jestem nieco przewrażliwiona.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2017, 09:56
z pcos po 7 miesiącach starań, 30 lat
-
Mnie czasami zabolało, aż się zwijałam z bólu. Teraz jest już znacznie lepiej. Jeśli się nie przemęczam, to praktycznie tylko piersi bolą A jeśli mam głupie pomysły i kupuję 2 główki kapusty - kłuje nieco bardziej
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
Ankakalina1987 wrote:Właśnie a jak tam u Was z bólami w podbrzusza? Mnie tak jakby rozpiera od środka,trochę jak na @ a trochę jak w późniejszej ciąży(kto był ten zna) jak się za długo pochodzi i spojenie łonowe dokucza. Czy u was też zdarzają się takie objawy? Ja mam wizytę dopiero 2.11
U mnie z kazdym dniem coraz mniej tych bolesnosci, ale poczatkowo byly takie miesiaczkowe bole, pozniej takie rozpieranie, jakby cos pecznialo w srodku, a pozniej takie klucia po bokach. Dzisiaj to bardziej mnie jelita kreca, bo mialam koszmary w nocy np, ze plamie i caly czas mam to w glowie ale musze wyluzowac, bo to niedobrze dla Malenstwa -
Dziękuje za miłe przyjęcie
Ja mam raczej sporadyczne bóle podbrzusza, tak jak napisała Ineczka ból podobny do tego przy hsg ale zdecydowanie lżejszy, takie uczucie wypełnienia
A tak Wam się jeszcze pochwale że prawdopodobne poczęcie było 10.10 w rocznice ślubu rodziców ( wtedy też mnie poczęli w 1 rocznice ślubu a termin wypada na 3.07 w moje urodziny -
Ankakalina1987 wrote:Właśnie a jak tam u Was z bólami w podbrzusza? Mnie tak jakby rozpiera od środka,trochę jak na @ a trochę jak w późniejszej ciąży(kto był ten zna) jak się za długo pochodzi i spojenie łonowe dokucza. Czy u was też zdarzają się takie objawy? Ja mam wizytę dopiero 2.11
W końcu jestem w domku! Teraz mogę odpocząć i zacząć przygotowania do nowej pracy.
Czy któraś z Was bierze luteinę dopochwowo? -
M@ziii wrote:Cześć dziewczyny gratulacje dla Was wszystkich Nam też się wreszcie udało, miałam w tym cyklu robione hsg i okazało się że miałam przytkane jajowody ( bolało okropnie, prawie zemdlałam z bólu). Ale warto było, w 13 cyklu starań Za bardzo się nie staraliśmy w tym cyklu bo gin mówił że raczej małe szanse tak od razu po hsg, także na luzie podeszliśmy. Ale czułam że się udało bo brzuch bolał mnie tak jakbym miała za chwile dostać @ a tu dni mijały a jej nie ma zrobiłam pierwszy test i ledwo widoczna kreska, myślałam że się przewidziałam. Pojechałam szybko do sklepu po czulszy test i kreska już bardziej widoczna, radość nie do opisania Co do objawów to tylko podbrzusze mnie czasami trochę zaboli i piersi bardzo wrażliwe i nabrzmiałe. Mdłości miałam tylko jeden dzień ale to chyba przez ciśnienie bo i głowa bardzo mnie bolała. Nie pokoi mnie ból w klatce piersiowej, taki kłujący. To też może być objaw ciąży? Do ginekologa umówiłam się już w tamtym miesiącu na 9.11, miał być monitoring ale wykorzystam wizytę na co innego To się trochę rozpisałam
GratulacjeM@ziii lubi tę wiadomość
2 cykl starań
beta 26.10. 128,9
beta 28.10. 382,33 -
Cześć chciałabym się nieśmiało przywitać
Na początek gratulacje dla was wszystkich i spokojnych kolejnych 8 miesięcy
Wczoraj zrobiłam test i wyszły piękne dwie kreseczki, jestem po ivf, miałam podane dwa zarodki, więc czekam, czy będą u mnie dwa czy jedno serduszkokashanti, Tincia, Agniechaaaa lubią tę wiadomość
-
Sabinkak wrote:Cześć chciałabym się nieśmiało przywitać
Na początek gratulacje dla was wszystkich i spokojnych kolejnych 8 miesięcy
Wczoraj zrobiłam test i wyszły piękne dwie kreseczki, jestem po ivf, miałam podane dwa zarodki, więc czekam, czy będą u mnie dwa czy jedno serduszko
Gratulacje Kochana :-* Jutro idę na betę i tez będę wiedziała czy udało się czy nie. Pozdrawiam -
Sabinkak wrote:Cześć chciałabym się nieśmiało przywitać
Na początek gratulacje dla was wszystkich i spokojnych kolejnych 8 miesięcy
Wczoraj zrobiłam test i wyszły piękne dwie kreseczki, jestem po ivf, miałam podane dwa zarodki, więc czekam, czy będą u mnie dwa czy jedno serduszko -
Sabinkak wrote:Cześć chciałabym się nieśmiało przywitać
Na początek gratulacje dla was wszystkich i spokojnych kolejnych 8 miesięcy
Wczoraj zrobiłam test i wyszły piękne dwie kreseczki, jestem po ivf, miałam podane dwa zarodki, więc czekam, czy będą u mnie dwa czy jedno serduszkoSabinkak lubi tę wiadomość
30 lat Euthyrox 25,Mama aktiv premium,jodid
https://bellybestfriend.pl/pamiętnik/zielona-staraczka-pozniej-ciezarowka-przez-9-miesiecy,2959.html
beta 25.10/229, 27.10/488, 30.10/1615