Pełna chata - decyzja o 3 dziecku
-
WIADOMOŚĆ
-
hej, decyzja o drugim dziecku przyszła naturalnie, chcieliśmy żeby syn miał rodzeństwo. Teraz krążą po głowie myśli, że może jeszcze jedno, ale tą decyzję podjąć trudniej, może są mamy które też borykają się z takimi myślami, albo mają tą decyzję za sobą i podzielą się przemyśleniami....
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2016, 13:45
-
Właśnie jestem w trzeciej ciąży
Odkąd pamiętam chciałam trójkę dzieci ale ciąża, w której obecnie jestem pojawiła się z zaskoczenia W każdym razie - cieszę się i myślę, że jeśli tylko chcecie, macie siły to czemu nie? Im później tym trudniej będzie podjąć tą decyzję (ja już chciałam odpuścić gdy synek miał 10 miesięcy).
iNso87, justyna14, Milka1991 lubią tę wiadomość
-
18 czy 19 miesiecy roznicy bedzie wiec z czasem prawie niezauwazalna
Na poczatku bylo ciezko. Od 8 tc mialam okropne mdlosci, czasem nie podnosilam sie z lozka i tak do 16tc jakos. Pod tym wzgledem to moja najgorsza ciaza. Ale od dluzszego czasu smigam juz jak sarenka
Na poczatku bez pomocy meza nie wiem jakbym dala sobie rade. Akurat byl w domu przez caly ten okres (jest marynarzem i akurat teraz go nie ma 5 tyg - i tak na okraglo ale juz sie przyzwyczailam)
-
iNso u mnie 3 dzien cyklu i zastanawiam się,czy już czasem nie pójść na żywioł ;p
livia umnie między dziećmi jest 15 msc różnicy, to jest hardcore
teraz byłoby więcej i jedno już do przedszkola,więc jakoś to by się rozładowało,ciąże obie zniosłam super, więc liczę że i 3 też poszłaby bez problemów,ale w razie W, mam mamę blisko. Boje się trochę, że teraz się zdecyujemy a przyszłość może być ciężka, nie tylko finansowo ale i energia dla dzieci czas itd.
iNso87 lubi tę wiadomość
-
Lekko nie jestlivia30 wrote:Tym hardcorem to mnie nie pocieszylas na poczatku jak corka byla malutka, duzo spala, jadla i znow spala to bylo ok, teraz jak juz ma swoje humory, raczkuje po calym domu, syn zabiera jej zabawki, ona jemu, zaraz placz, ciagle cos i cos, ciezko sie z nimi wyrobic , kazde o in ej porze spi, a brac sie na spacer z dwojka samemu to tez niezle sie upocic trzeba przy ubieraniu, i zawsze cos nie pasuje. Takze porblemow podwojnie, ale i milosc podwojna a jak patrze jak sie caluja, przytulaja to wiem, ze to byla najlepsza decyzja, zeby razem sie chowaly. Takze ciezko bedzie ale na pewno dasz rade
-
Nie ma innej opcji - radę trzeba dać
A jaki masz wózek? Tomek co prawda na krótsze spacery chodzi już na nóżkach ale jak wyjdziemy z gondolą to nie na 15 minut i niestety nie da już rady i zastanawiam się nad Baby Jogger City Select. Z dwoma na raz nie dam rady iść a spacery z teściową na dwa wózki tez mi nie bardzo odpowiadają
-
my mamy najzwyklejszą parasolkę dla dwójki teraz ,zależało nam, żeby łątwo się składała i do auta bez problemu wchodziłalivia30 wrote:Nie ma innej opcji - radę trzeba dać
A jaki masz wózek? Tomek co prawda na krótsze spacery chodzi już na nóżkach ale jak wyjdziemy z gondolą to nie na 15 minut i niestety nie da już rady i zastanawiam się nad Baby Jogger City Select. Z dwoma na raz nie dam rady iść a spacery z teściową na dwa wózki tez mi nie bardzo odpowiadają ok 600zł daliśmy za nową.
-
witam można się przyłączyć do was ja akurat również zdecydowałam się na 3-cie dziecko Mam już 2 córeczki i tak sobie pomyślałam że może za trzecim razem uda się chłopczyk
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2016, 16:24
justyna14, iNso87 lubią tę wiadomość
-
My mielismy 3w1polskiej firmy tutek model grander play z 2014 i jest zajebisty! Polecam kazdemu, jedyny minus ze lekki nie jest wiec jak ktos w bloku bez windy to odpada ale tak to rewelka. Gondola duza, wygodna, daszek rozsuwany z siateczka, do tego siatka, folia, oslonka na wierzch, fotelik i adaptery , no i spacerowka duza , wygodna super rozkladana, palak z przodu wysoko ze dziecko nad nim nie wyleci, generalnie nie widzialam zadnycb minusow. No i ochraniacz na nogi do spacerowki i torba w komplecielivia30 wrote:Nie zgodzę się - miałam taki przy synu. Gondola super ale w spacerówce był raz i zaraz pojechałam po typową spacerówką bo ta to było jakieś nieporozumienie. Niestety jak coś jest od wszystkiego to jest do niczego - takie moje zdanie polecam z czystym sumieniem. Dwoje dzieci w nim jezdzilo i pewnie jeszcze wiecej wytrzyma
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2016, 20:54
Atakasobiejedna lubi tę wiadomość
